ROZDZIAŁ 3. Propozycja programu formacji
3.2.2. Adoracja
Jedną z form kultu Eucharystii jest adoracja, której istotnym elementem jest wiara w obecność Chrystusa i pragnienie zjednoczenia z Nim. Dokumenty Kościoła podkreślają związek tego nabożeństwa z Eucharystią, w której bierze początek eucharystyczna obecność Chrystusa674. W wypowiedzi Benedykta XVI znajdujemy również określenie adoracji eucharystycznej w kontekście sprawowanej Mszy św.o której papież mówi, że: „nie jest [ona] niczym innym, jak tylko oczywistym rozwinięciem celebracji eucharystycznej, która sama w sobie jest największym aktem adoracji Kościoła”675. W niej, jak kontynuuje Papież, „przedłuża się i intensyfikuje to, co dokonało się podczas samej celebracji liturgicznej”676. Jest ona także nieodzownym warunkiem w dojrzewaniu do głębokiego i autentycznego przyjęcia Chrystusa w eucharystycznych postaciach677. Przyjmowanie Komunii
672 K. Trojan, dz. cyt., s. 115 – 116; por. A. Cencini, A. Manenti, Psychologia a formacja, Kraków 2002, s. 125 – 127; Por. tamże, s. 151 – 158; M. Kożuch, Chrześcijańska formacja indywidualna, Kraków 2001, s. 59.
673 SAC, 83.
674
W. Bomba, Kult Eucharystii poza Msz świętą, w: red. W. Świerzawski, Msza święta, Kraków 1993, s. 339.
675 SAC, 66.
676 Tamże.
677
144
św. umożliwia także rozwój postawy adoracji. W konsekwencji powinno to oznaczać „ustawienie się w postawie adoracji”678
wobec Chrystusa. Można również mówić o formacyjnym znaczeniu adoracji, co podkreśla Benedykt XVI: „osoby konsekrowane, które praktykują przedłużoną adorację, są przykładem osób, które pozwalają się kształtować przez realną obecność Chrystusa”679
.
Formacyjny wymiar mogą mieć także wspólnotowe i prywatne formy adoracji, ponieważ „(…) winny się przyczyniać do kształtowania wewnętrznych postaw sprzyjających sakramentalnemu uczestnictwu w celebracji Eucharystii: wdzięczności, uwielbienia, wstawiennictwu i błagania, zjednoczenia z Chrystusem, wierności przymierzu z Bogiem
zawartemu na chrzcie, a potwierdzanemu przyjmowaniem
Eucharystii”680. Kościół zachęcając do adoracji uzasadnia, że jest ona ważna w kształtowaniu postaw eucharystycznych: „w ciągu dnia wierni niech nie zaniedbują nawiedzania Najświętszego Sakramentu, (…) jako że jest ono dowodem wdzięczności, znakiem miłości i wyrazem uznania dla Chrystusa Pana tam obecnego”681. Zaangażowana praktyka adoracji eucharystycznej wymaga odpowiedniego przygotowania. Kształtowanie postawy adoracji ma swój fundament w wyznawaniu wiary w obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina682.
Papież Benedykt XVI, mówiąc o osobowym spotkaniu
z Chrystusem podczas adoracji, podkreśla jego znaczenie
dla komunikacji interpersonalnej, ponieważ w niej „dojrzewa także posłannictwo społeczne zawarte w Eucharystii, które ma na celu
678 Tamże.
679 Tamże, 67.
680 S. Czerwik, Celebracja Mszy św.źródłem i szczytem innych form kultu misterium Eucharystii, w: red. J .Kopeć, Eucharystia Misterium- Ofiara – Kult, Lublin 1997, s. 120.
681
Paweł VI, Mysterium fidei, w: Eucharystia w wypowiedziach papieży i innych dokumentach Stolicy Ap ostolskiej, Londyn 1987, s. 85; Instrukcja Redemptionis Sacramentum,
Poznan 2004, 135.
682 R. Rak, Wychowanie eucharystyczne, w: Msza Święta, red. W. Świerzawski, Kraków 1993, s. 152.
145
przełamanie barier nie tylko między Panem a nami, ale także i przede wszystkim barier odgradzających nas od siebie nawzajem”683.
Mając na uwadze słowa Benedykta XVI, należy uwzględnić ten aspekt zwłaszcza w początkowych etapach formacji zakonnej i wprowadzić młodego człowieka przez wyjaśnienie znaczenia tego aktu kultu684 w rozumienie, że jego słabość osobowościowa w relacjach międzyludzkich nie zwalnia z wysiłku dokonywania w sobie zmian słabych punktów relacyjnych685
.
A. Manenti przytaczając definicję Nouwena, która uwzględnia znaczenie i wpływ komunikacji na kształtowanie się struktury ludzkiego „ja”, odwołuje się również do jego wymiaru wspólnotowego, czyli wpływu na relacje międzyosobowe686
. Sam A. Manenti stwierdza: „komunikacja nie jest jedynie środkiem przekazywania treści drugiej osobie, jest przede wszystkim ujawnieniem się „ja” samemu sobie; komunikowanie nie jest dostarczaniem jakichkolwiek informacji, jest ujawnieniem siebie drugiej osobie”687. Dokonuje się to także podczas adoracji, w spotkaniu z Chrystusem i przekłada się na relacje międzyludzkie. W kształtowaniu tej postawy podczas formacji można wykorzystać wyniki badań Rulli, które wykazały, że „człowiek bardziej dojrzały jako jednostka jest też bardziej dyspozycyjny, gotowy przeżywać stosunki międzyludzkie jako całkowity dar z siebie w kontekście transcendencji teocentrycznej. A więc dojrzałość osobowa przechodzi w dojrzałość relacyjną: kto pracuje nad sobą, lepiej przeżywa relacje. Najgłębszą przyczyną problemów relacyjnych nie jest brak wiedzy o wartościach transcendentnych ani nie jest nią ludzki egoizm, złośliwość czy występowanie zaburzeń psychopatologicznych.
683
SAC, 66.
684 Tamże, 67.
685 A. Cencini, Drzewo życia ku modelowi formacji początkowej i permanentnej, Kraków 2006, s. 78.
686 A. Manenti, Żyć razem, Kraków 1997, s. 82 – 83.
687
146
Przyczyną są trudności jednostek w swobodnym otwarciu się na akceptowane i wyznawane wartości. (…) Chodzi tu o naturalny opór ludzkiej psychiki, jaki budzi się w perspektywie całkowitego daru z siebie i to pomimo tego, iż owe wartości są uznawane oraz pomimo braku patologii”688
. Świadome działania podejmowane w odpowiedzi na potrzebę relacji międzyosobowych przyczyniają się do rozwoju postawy dobrych relacji.
Opisując dynamikę tej potrzeby, M. Kożuch zwraca uwagę na to, że jej zasadnicze tendencje mogą zmierzać do gratyfikowania swoich potrzeb w relacjach z innymi689. Potrzeba ta według Rulli jest obojętna w stosunku do wartości, ale może je wyrażać pod warunkiem osiągnięcia przez osobę pewnej dojrzałości690
.
Formacja tej postawy w życiu konsekrowanym wymaga także samodyscypliny i tego, by „(…) pośród wyczerpującego niekiedy rytmu zadań apostolskich, modlitwie osobistej i wspólnotowej (…) poświęcić, w ramach dnia i tygodnia, odpowiednio długie chwile. Powinny one być uzupełnione solidnym przeżyciem dnia skupienia i modlitwy każdego miesiąca w ciągu roku”691
. Skuteczną pomocą podczas adoracji może być modlitewnik, różaniec, jak proponuje Jan Paweł II692
.
Postawa adoracji jest świadectwem i może stanowić element formacyjny dla innych, bo dzięki niej „osoby konsekrowane jako pierwsze w Kościele powinny pokazać, że potrafią oprzeć się pokusie rezygnacji z modlitwy na rzecz działalności. To one mają dawać
688 Tamże, s. 113 – 115.
689 „Zmierzają do nawiązywania kontaktów i współpracy z innymi ludźmi, starania się o zdobywanie czyichś uczuć, bycia lojalnym przyjacielem. Zmierza do tego, by związać się z kimś bliskim, kimś kto jest podobny do podmiotu lub go lubi i z przyjemnością współdziałać z nim (…). Cechują ją uczucia wiary i zaufania do ludzi, dobrej woli, uczuciowego zaangażowania się w stosunki z innymi ludźmi, miłości, sympatii, przyjaźni. (…) Potrzeba (…) skierowana do wewnątrz wyraża się w zgodzie z samym sobą, łagodzeniu wewnętrznych konfliktów, patrzeniu z sympatią na swoje słabe strony, pokornej akceptacji samego siebie, innych i własnego życia”, M. Kożuch, Chrześcijańska
formacja indywidualna, Kraków 2001 s. 332.
690 K. Dyrek, M.Kożuch, K. Trojan, Powołanie, rozeznanie i rozwój, Kraków, 1993, s. 26.
691 DC, 5.
692
147
świadectwo, że apostolska owocność ich pracy wypływa z życia wewnętrznego przepojonego wiarą i doświadczeniem spraw Bożych”693
. Konstytucje Zgromadzenia, wskazując również na ten osobisty kontakt z Chrystusem w adoracji, mówią, że siostry służebniczki „w częstej i poufnej rozmowie z Chrystusem znajdują pomoc i siłę do ofiarnego życia” 694
. Szczególowe wskazania na ten temat znajdujemy również w Dyrektorium: „Codziennie poświęcają przynajmniej piętnaście minut na osobistą modlitwę. Czasu tego nie przeznaczają na inne obowiązkowe modlitwy”695
.
Praktyka tej formy kultu kształtuje relacje nie tylko z Bogiem, ale także z sobą i innymi ludźmi. Uwzględnianie w tych relacjach wpływu i znaczenia zasad komunikacji może wspierać kształtowanie eucharystycznej postawy adoracji.
3.2.3. Dzielenie się z innymi dobrami