• Nie Znaleziono Wyników

Aktywność zawodowa nauczycieli akademickich - charakterystyka

IV. Główne rodzaje aktywności nauczycieli akademickich

1. Aktywność zawodowa nauczycieli akademickich - charakterystyka

Za J. Szczepańskim uczonym możemy nazwać „każdego etatowego pracownika nauki, zatrudnionego w dowolnej instytucji prowadzącej badania naukowe, zobowią­

zanego do pracybadawczej i do publikowania jej wyników”1. Drugi kierunekdefinio­

wania tej szczególnej kategorii zawodowej,jak podaje dalej J. Szczepański,uznaje za uczonego jednostkęwybitną, która osiągnęła w swojej dziedzinie sukces i opanowała poważny zasób wiedzy.Taki pracownik możeponosićodpowiedzialność za formułowa­

nie problemów badawczych oraz za kierowaniebadaniami zespołowymi.Uczonym może byćrównież człowiek, którynie zajmuje się zawodowo działalnościąnaukową, aledo­

szedłw swoichbadaniachdopoważnych wyników. Docech,jakie charakteryzują uczo­

nego,zaliczyć więc można zdolność do twórczejinnowacji, odpowiedzialność za podej­

mowaną problematykębadawczą oraz zdolność do posuwania naukinaprzód.

1 J. Szczepański, Uczony i społeczeństwo [w:]Etyka zawodowa ludzi nauki, red.J. Goćkowski, K. Pigoń, Wroclaw-Warszawa-Kraków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wyd.PAN, Wrocław 1991, s.233.

2 F. Znaniecki, Społeczna rola uczonego[w:] Społeczne role uczonych, PWN, Warszawa 1984,s. 291.

F. Znanieckizauczonychuważałjednostki,któreprzez

dłuższe lubkrótsze okresyswojego życia specjalizująsię w uprawianiu wiedzy -w odróżnieniu od tych, którespecjalizują się w działalności kulturalnej innegorodzaju. (...)Znaczenie, w jakim używamy tego wyrazu, jest, oczywiście, inne idużo szersze od znaczenia,w jakim jest opisywa­ ny u epistemologów i metodologów, którzy określają „uczonego” w kategoriach obiektywnych osiągnięć na poluwiedzy.Zgodnie zkoncepcjąprzeważającąwe współczesnej literaturze przed­ miotujednostka, która chce zostać uczonym, musi stworzyć dzieło zasługujące napozytywną ocenę z punktuwidzeniaokreślonychsprawdzianów poznawczej ważności12.

Wwielu publikacjach odnaleźćmożna takżerozważania,które sprzeciwiają się utoż­

samianiu uczonegoz pracownikiem naukowo-dydaktycznym bądź nauczycielemakade­

mickim. Zwolennicy tego stanowiska podkreślają, żepodstawowymzadaniem pracow­ ników akademickich wszystkich specjalności jesttworzenie,przechowywanie i przeka­

zywanie wiedzy, ale realizacja tego zadania przebiega odmiennie w zależności od specjalności. E. Wnuk-Lipińska ukazuje za Tonym Becherem czterytypy kultury uczo­

nych związane z grupami dyscyplin naukowych iprzypisuje im następującecechy:

74 Nauczyciele akademiccy a popularyzacjawiedzy

- nauki czyste(pure science): rywalizacja, nastawienie na osiągnięcie celu, wysokiwskaźnik publikacji, poczucie wspólnoty grupowej,częste kontakty, dobra organizacja w celu prezen­

tacjii obronyinteresówgrupowych;

- humanistyka: indywidualizm,pluralizm, luźne związkimiędzy przedstawicielami danej dys­ cypliny, niskiwskaźnik publikacji, nastawienie na jednostkę;

- nauki stosowane (technika i technologie): przedsiębiorczość, kosmopolityzm, dominacja wartości zawodowych, patenty zamiast publikacji,nastawienie napełnienieroli;

- naukispołeczne (stosowane): nastawienie nazewnątrz,niepewność statusu, dominacja mód intelektualnych, wskaźnik publikacjiograniczany przezdziałalnośćkonsultacyjną,nastawie­

nie na władzę (power orient)3.

3 H. Najduchowska,E.Wnuk-Lipińska, Nauczyciele akademiccy 1984, PWN, Warszawa—Łódź1990,s.71.

4 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej z1996,wyd. GUS, Warszawa 1996, s. 301.

5 Rocznik Statystyczny RzeczypospolitejPolskiej z 2001, wyd. GUS, Warszawa 2001,s. 252.

6E.Wnuk-Lipińska, Innowacyjność a konserwatyzm, Wyd. CBPNi SW UW, Warszawa 1996, s. 57.

Z początkiem latdziewięćdziesiątych weszły wżycie trzy istotne ustawy regulujące sprawyszkolnictwa wyższego inauki wPolsce, a byłato nowaUstawa o szkolnictwie wyższym z dnia 12 września 1990 roku, o tytule naukowym i stopniach naukowych z dnia 12 września 1990 rokuoraz o powołaniu KomitetuBadań Naukowychz dnia 12 stycznia 1991 roku. Ostatnie lata przyniosły kolejny znaczący dokument: Ustawę z dnia 27 lipca2005r.Prawo o szkolnictwie wyższym.

Za obowiązującą ustawą nauczycielami akademickimi sązgodnie z art. 108 (dział III, rozdział 1):

- pracownicynaukowo-dydaktyczni, - pracownicy dydaktyczni,

- pracownicynaukowi,

- dyplomowani bibliotekarze oraz dyplomowani pracownicy dokumentacji i in­ formacji naukowej.

W 1990rokuliczbapracownikównaukowo-badawczych w Polsce wynosiła 65 136, a w 1995 roku 64 927, z czego ponad 70% uczonych zatrudniały szkoły wyższe4.

W roku akademickim 2000/2001 liczba nauczycieli akademickich wynosiła79 9475.

Przezlata uczelnie wyższe i uczeni darzenibyli dużymspołecznym zaufaniem, ale od lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątychXX wieku prestiżzawodowy pracownika akademickiego w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych zaczął ulegać powol­

nej dewaluacji. W naszym kraju, pomimo różnic ustrojowychi braku ekspansji eduka­ cyjnej na poziomie wyższym, do lat dziewięćdziesiątych można było zaobserwować podobne tendencje. Stopniowo obniżający się status społeczny grupy zawodowej uczonych wpływał ponadto niekorzystnie na kondycję polskich uczelni. Przemiany społeczne i ustrojowe, które zachodząw naszym kraju od początku lat dziewięćdzie­ siątych, nieprzyniosły w tym zakresieżadnychpozytywnych przemian.

Prowadzone w 1993 roku przez E. Wnuk-Lipińską badania ankietowe wśród pra­

cowników akademickich, ukazały liczne trudności w rzetelnym wykonywaniu obo­ wiązków zawodowych wtej grupie. Na czołowysuwająsię trudności finansowe zwią­ zane z działalnością badawczą, a dalej niewłaściwa polityka kadrowa, brak bodźców do lepszej pracy, niska jakość kształcenia, słabezwiązki uczelni z otoczeniem społecz­ nym6. W przytaczanych badaniach,w odpowiedziach na pytania dotyczące powodów,

IV. Główne rodzaje aktywności nauczycieli akademickichna uczelnimacierzystej 75

dlaktórych pracownikchciałby odejść zuczelni, zdecydowanie za najważniejsze uwa­

żane są niskie zarobki. Jesttopodstawowymankament, przez który spora część bada­

nychpracowników akademickich rozważa możliwość opuszczenia uczelni.Najwyższy odsetektakich odpowiedzi odnaleźć można wśród męskiej części młodszej kadry na­

ukowej.

W obecnej rzeczywistości motywy, dla których młodzi naukowcy podejmują się pracy na uczelni wyższej, są niezwykle zróżnicowane. Jak zauważa J. Goćkowski, przygotowanie młodych kadrnaukowych podlega obecnie wieluniebezpieczeństwom, wynikającymzdominującej, określonejkondycji roli uczonego. Wymienić można pięć rodzajów strategii - czyli rzeczywistych planów gryostatuswświecienaukowym.

1. Plan gry o status autorytetu naukowego - adept dąży do stania się specjalistą imistrzem.

2. Plan gry o status eksperta naukowego - adept dąży do stania się użytecznym znawcą wiedzy potrzebnej do rozwiązywania problemówpraktycznych (identyfi­ kacja, diagnozai projektowanie rozwiązań).

3. Plan gry o status ustabilizowanego scholarza akademickiego - który zapewni adeptowi spokojny żywot mistrza akademickiego, poza sferą konfliktów społecz­

nychispraw publicznych.

4. Plan gry o statusczłowieka z upper class -adept dąży do życia wdobrobycieido rozgłosu dzięki odpowiedniemu gratyfikowaniu wytworów jego pracy i reklamo­ waniujego osoby.

5. Plan gry o status decydenta - adeptowi zależy na zdobyciu znaczącego udziału w sprawowaniu władzy w sferze dotyczącej nauki i nie tylko. Przez działania o charakterze naukowym chce, pozostając w grupieuczonych, stać się politykiem iadministratorem7.

7 J. Goćkowski,Ethosnaukii role uczonych,Wyd.i DrukarniaSecesja, Kraków 1996, s. 52.

F.Bujak, Nauka a społeczeństwo, Wyd.Kasa im. Mianowskiego. Instytut PopieraniaNauki. Pałac Staszica, Warszawa 1930, s. 45-46.

Rozpoznanie takich planów należećpowinno do mistrzów zajmujących się prowa­

dzeniem młodych uczonych, ale jeśli oni sami poddają się wymienionym planom, to niepotrafią rozpoznać prawdziwych motywów działania swoich podopiecznych.

Pracownicy naukowo-dydaktyczni odgrywają nauczelni dwie główne role:badacza i nauczyciela. Te dwie role, co znajduje częste odzwierciedlenie w literaturze przed­

miotu, pozostają ze sobą w konflikcie, ponieważ bardzo trudno jest pogodzić dobrą pracę naukową z dobrąpracą dydaktyczną. „Praca na uczelni nie sprzyja badaniom.

Praca na katedrze wręcz tamuje pracę badawczą, a to, co uczeni napiszą, powstaje wokresach wolnych od pracy pedagogicznej”8. Jest to wypowiedź F. Bujaka, którą odnajdujemy w publikacji z 1930 roku. Wypowiedź tautwierdza w przekonaniu, że problem relacji pracy naukowej i dydaktycznej pozostajewkręgu rozważań i dociekań od wielu lati żetrudności w pogodzeniu tych aktywności pozostają nierozwiązane do dnia dzisiejszego. Pojawiająsię nadto sugestie, żepracownicy naukowo-dydaktyczni powinni się pogodzić z faktem, że albo będą dobrymi „dydaktykami”, albo dobrymi

„naukowcami”. Tendencja tego rozdziału widoczna jest szczególnie u wielu młodych pracowników naukowych, którzy po uzyskaniu względnejstabilizacji zawodowejzaj­

mująsięalbo pracą badawczą, albo działaniamidydaktycznymi.

76 Nauczycieleakademiccy a popularyzacjawiedzy

Powiązane dokumenty