III. Metodologiczne podstawy badań własnych
1. Analiza problemu pracy
Działania każdego uczonego wykraczajądzisiaj daleko poza aktywność naukową i dydaktyczną. We wzór kulturowy człowieka nauki wpisana jest bowiem aktywność ocharakterze społecznym. F. Znaniecki piszeo społecznej roli uczonego, czyli specy ficznej funkcji kształtowania świadomości społecznej swojegopokolenia. Oduczonego oczekuje się więc, że będzie podejmował zadania jako doradca, ekspert, konsultant, opiniotwórca i popularyzator. I właśnie te obszary działalności uczonego są głównym przedmiotem zainteresowań badawczych autorki niniejszego opracowania. Pozauczel-niana działalność nauczycieli akademickich, o której mowa w tytule rozprawy, obej muje trzyjej rodzaje: pozauczelnianą działalność dydaktyczną, naukową i społeczną.
Działalność dydaktyczna, realizowana poza uczelnią macierzystą, prowadzona jest najczęściej, jak ukazują to badania własne autorki, na innych uczelniach wyższych, przezco określenie„pozauczelniana”stałosię mylące. Dlatego też lepiej używaćokre
ślenia „równoległa działalność dydaktyczna”. Choć można się zastanawiać, czy okre
ślenia„równoległa” nie odnosićdo naukowej działalności pozauczelnianej, która także może być związana z innymi instytucjami akademickimi, niebędącymi dla badanego uczelnią macierzystą.
Autorce pracy zależałona rozpoznaniu i ustaleniu, jaką rolę w procesie popularyza
cji nauki odgrywająjej twórcy, czyli uczeni. Istotnewydało się więc uzyskanie odpo
wiedzina pytanieo zakres istopień zaangażowania nauczycieli akademickichwróżno rodne działaniamieszczące się w obszarze ich pozauczelnianej aktywności oraz prze analizowanie miejsca tych przedsięwzięć w popularyzacji wiedzy. Z analizy takiej powinien się wyłonić obraz współczesnej roli nauczycieli akademickich w procesie popularyzacji wiedzy w naszym kraju.
W tytulerozprawy pojawia się pojęcie „wiedza”, które autorka odnosi do wiedzy naukowej iużywawymienniez pojęciem „nauka”.
W pracy zamiennie używane będą następujące określenia dla nauczyciela akade mickiego: „pracownik akademicki”, „pracownik naukowo-dydaktyczny”, „pracownik naukowy” oraz „uczony”. Autorkadostrzega fakt, że nie każdy nauczyciel akademicki zasługuje na miano uczonego, jak również nie każdy uczony musi być związany z uczelniąwyższą. Założono jednak, że wszystkie osoby zajmujące się „uprawianiem nauki” określić można mianem uczonych, bo jest to jedno z głównych zadań zawodo
wych pracowników naukowych. Dla rzetelnego zaprezentowania problematyki pracy ważne jest dookreślenie podstawowych terminów, które pojawiają się w literaturze przedmiotu.
60 Nauczycieleakademiccy apopularyzacja wiedzy
W pracy autorka posługuje sięnajczęściej dwiema podstawowymi kategoriamipo
jęciowymi, jakimi są„popularyzacja’ i „upowszechnianie”. Pojawiać się może ponadto (chociaż rzadziej) nowo sformułowane w literaturze przedmiotu pojęcie „rozwijania potrzeb informacyjnych”. Zarówno „popularyzacja”, jak i „upowszechnianie” odnosi się do nauki i wiedzy, którąnależy traktować jako wiedzęnaukową, w odróżnieniu od wiedzypotocznej, moralnej, technicznej itp.
Dla J. Śmigielskiego popularyzacja nauki jest zaznajamianiem szerokich kręgów społecznych z osiągnięciami badawczymi z różnychdziedzin, a upowszechnianie na uki - przyswajaniem umiejętności przydatnych w codziennymżyciu. Przez rozwijanie potrzeb edukacyjnych autor rozumie rozbudzanie ciekawości i potrzebwykraczających poza sferę materialno-energetyczną(biologiczno-bytową)1. Najistotniejsze wydaje się przy tym wytworzenie powszechnej potrzeby iumiejętności samodzielnego docierania doźródełinformacji.
1J. Śmigielski,Oddziaływanie społeczne nauki,„Nauka Polska”, 1993, nr 2/3, s. 114.
2Upowszechnianie wiedzypozaszkolnej wśród potencjalnychkandydatówna studia -uwarunkowanie i potrzeby,red. E. Wosik, „Informacja Ekspresowa” nr 79, PWN, Warszawa-Łódź 1989, s. 8.
3 J. Goćkowski, Upowszechnianie nauki w społeczeństwie, Wyd. ZG TWP,Warszawa 1981,s.10.
Upowszechnianie nauki może być rozumiane jako „proces jej przenikania dokultu ryróżnych grup i warstw społecznych, jako dążenie do uczynienia z nauki czynnika modyfikującego ludzkie poglądy, postawy izachowania”12. Głównym celem tak rozu mianej działalności staje się stworzenie jak najszerszym warstwom społeczeństwa możliwości uczestniczenia w ciągłymrozwoju nauki. Z jednej strony proces ten powi
nien zaspokajać uświadomione potrzeby poznawcze jednostek, z drugiej zaś, rozbu
dzać je. Winienrównież obiektywnie przybliżaćzdobyczenauki przeciętnemuodbior
cy, pomagać w rozumieniu jej osiągnięć i prezentować w wyczerpujący sposób na dziejei zagrożenia, które odkrycianaukowe za sobą pociągają. Społeczeństwo lepiej rozumiejącenaukę możepróbować utrzymywać kontrolęnad kierunkami badań uczo
nych i w mniejszym stopniu poddawać sięróżnorodnym manipulacjom.
Na pojęcie upowszechniania nauki, za J. Goćkowskim, spojrzeć możemy czynno ściowo, przedmiotowo i podmiotowo. Czynnościowe ujęcie tego zjawiska powoduje, że jest ono traktowanejako „działalność kulturotwórcza, polegającana posługiwaniu się repertuarem form i technik przekazywania wartości poznawczych typu naukowe go”3. Patrzącna zjawisko upowszechnianianauki ztakiejperspektywy,interesować się będziemygamąsposobówi środków udostępniania szerokim rzeszom odbiorcówtreści naukowych poprzez takie instytucje, jak: szkoły,uczelnie wyższe, wydawnictwa, me dia, stowarzyszenia kulturalne i towarzystwa naukowe oraz różnego rodzaju centra informacji naukowej.
Przedmiotoweujęcie zjawiskaupowszechniania naukikieruje nasz ogląd na struk
turęprzekazywanych informacji. I tak mogą się pojawiać w przekazach popularnonau kowych rozmaite elementy występujące w różnymnatężeniu. W procesie upowszech niania odnaleźćmożna treści naukowepopularnei bardziej skomplikowane,wiadomo ścipraktyczne bądź teoretyczne, elementy naukowe i pozanaukowe, które przekazuje się jakonaukowelub jakonierozerwalniez nauką związane.
Podmiotowe ujęcia zjawiska upowszechniania nauki zwraca nasząuwagę na kate
gorie osób, którym treści naukowe są udostępniane. Za J. Goćkowskim wymienić
III. Metodologiczne podstawy badań własnych 61
można trzy grupy osób, którymi instytucje upowszechniające naukę sąszczególnie zainteresowane. Będą to: pracownicy naukowi i nauczyciele pracujący w instytucjach nauki akademickiej, ogół ludności legitymującej się wyższym wykształceniem, ogół obywateli będący wykwalifikowaną kadrą pracowniczą. Upowszechnianie nauki wiąże sięrównież z zagadnieniami kształtowania zasad myślenia i postępowania ogółu oby
wateli (umiejętność dyskutowania i podejmowania rzetelnej krytyki, rozwiązywanie trudności w oparciu o zasadynaukowe,podejmowaniedecyzji).
J. Kubin wyodrębnia kilka rodzajów działalności, które składają się nacałośćpro cesów zwanych upowszechnianiem nauki, z uwzględnieniem zadań, treści i adresatów poszczególnych rodzajów działań. Zadaniem upowszechniania wiedzy naukowej jest
„dostarczanie możliwie zintegrowanej i sprawdzonej wiedzy, pozwalającej rozumieć świat przyrody i świat społeczny, w którym żyjemy, oraz działać w roli obywatela, pracownika i członka rodziny”4. Treściądominującą w tymtypie działań będzie wie
dza z zakresu politycznych i gospodarczych problemów współczesnego świata, me chanizmów życia publicznego, zagadnień ekonomicznych, zdrowotnych czy psycholo
giczno-pedagogicznych. Adresatami będzie tu ogół młodzieży i dorosłych, zajmują
cychsięróżnorodnądziałalnością zawodową.
4J. Kubin,Strukturaupowszechnianianaukiw Polsce, „Kultura i Społeczeństwo”,1981, nr3/4, s.303.
Pokrewnym upowszechnianiu wiedzy naukowej kierunkiem działalności dydak tycznej będzie, według tego autora, dokształcanie i doskonalenie zawodowe. Zadania skupiająsię tu wokółpodnoszenia kwalifikacji, a dobór treści będzie specjalistycznie określony. Adresatami są osoby zainteresowane podnoszeniem swoich kwalifikacji zawodowych.
Szczególnym przypadkiem doskonaleniakwalifikacji zawodowych jest międzydys-cyplinama wymiana informacji naukowej, której zadania ogniskują się wokół przy śpieszania postępu w badaniach naukowych dzięki korzystaniu z osiągnięć pojęcio wychimetodologicznych innych dziedzin nauki. Tymrodzajemaktywności winny być objęte wszystkiegrupy zajmującesięzawodowouprawianiem nauki.
Popularyzacja nauki jest dla J. Kubina działaniem skierowanymnawzbudzenieza interesowania poszczególnymi dyscyplinami naukowymi oraz wyjaśnianiem proble
mów,jakimi zajmująsię uczeni. Treści koncentrująsię wokół najnowszych wydarzeń naukowych, odkryć i osiągnięć, prezentują nie tylkowyniki pracyuczonych, ale rów nieżzwracająuwagę odbiorcówna metody i procedury badawcze. Kierowane jest to do grup, które mają już w pewnym stopniu rozbudzone potrzeby poznawcze, do grup z conajmniej średnim wykształceniem.
Kolejnym rodzajem działalnościpopularyzatorskiej jest publicystyka naukowa, któ
rejzadaniasprowadzić można do kształtowania postaw przychylnych nauce w szeroko rozumianej świadomości społecznej. Treściami będątutaj problemy żywotnie intere
sujące ogół obywateli, np. ochronaśrodowiska, zwalczanie patologii społecznej, etyka badań naukowych, a kierować je należy w szczególności do bardziej aktywnej, włą czającej się w działalnośćspołeczno-polityczną, częścispołeczeństwa.
Jako osobnyrodzaj działalności z zakresuupowszechniania nauki J. Kubinwymie
nia wykorzystywanie wyników badań naukowych w praktyce. Zadania działalności tego typuskupiają się wokół usprawniania i uzyskiwania „nowej, doskonalszej jakości
62 Nauczyciele akademiccy apopularyzacja wiedzy
funkcjonowania instytucji i procesów technicznych, a także organizacji rozmaitych dziedzin gospodarki, życia społecznego ikulturalnego”5. Na wyodrębnienie zasługuje także, według autora, upowszechnianie czynnego udziału w rozwijaniu nauki u osób spozakręgów zawodowo zajmującychsiędziałalnością o charakterze naukowym. Mo
że się ono dokonywać poprzez udział praktyków w dyskusjach naukowych (np.
wtowarzystwach naukowych) czy pracach naukowo-badawczych, prowadzenie wła
snych badań pod opieką instytucji naukowych, publikowanie prac naukowych przez osoby niebędące pracownikami naukowymi. Ostatnim wymienianym rodzajem dzia
łalności wchodzącej w zakres upowszechniania nauki jest informacja naukowa i dzia
łalność bibliotek.
5 Tamże, s. 304.
W Polsce popularyzacją wiedzy i nauki zajmuje się wiele instytucji i organizacji, nie można jednak dostrzec, pomimo rozlicznych postulatów podnoszonych przez uczonychod wielu lat, aby działalność ta cechowała się jakimś ponadinstytucjonalnym stopniem zorganizowania. Wszystkie instytucje prowadzą działania we własnym za kresie,sporadyczniepodejmując ze sobą współpracę.
Komisja Towarzystwa Królewskiego w Londynie, która w 1983 roku przygotowała raport dotyczący społecznegorozumienia nauki, wnioskuje o skonsolidowanie działań popularyzatorskich, poprzez utworzenie organu monitorującego w Wielkiej Brytanii działalność różnorodnych instytucji w tym zakresie. Główne zadania polegałyby na:
ocenie postępu w powszechnym rozumieniu nauki ijego wpływie na społeczeństwo, zapewnieniu instytucjom i organizacjom naukowym doradztwa w dziedzinie upo
wszechniania spraw nauki oraz realizowaniu działań własnych, takich jak: konkursy, seminaria, konferencje prasowe, kontakty z politykami itp. Upowszechnianiem osią gnięćnaukowychmogą się zająć (i zajmują)różnorodne instytucje, upowszechnianiem zaś nauki, jako specyficznej perspektywy oglądu rzeczywistości, winni się zajmować niewątpliwiesamijej twórcy, czyli uczeni.
Ludzie nauki,oczym nie możnazapominać, należą do jednej z najważniejszych dla życia społecznego kategorii społeczno-zawodowych. Podlegają więc społecznej oce nie, któranajczęściej dokonuje siępoprzez pryzmat ich dorobku naukowego. Wiedza o tychosiągnięciach nie jestjednakdostępna społeczeństwu, jeśli nie zostanie uprzed
nio spopularyzowana. Można się zastanowić, jakie działania o charakterze populary zatorskim sąnajczęściej podejmowane. Czytakie, których celemjest szerzenienauko wego poglądu na rzeczywistość, czy takie, które popularyzują osiągnięcia naukowe poszczególnych dyscyplin. Pytaniem zasadniczym jest także to, czy nauczyciele aka demiccy angażują sięobecniew takiedziałania, a jeśli tak, to wjakimzakresie.
Autorka pracy postawiłasobie za główny cel rozpoznania naukowego dotarcie do obszarów działań pozauczelnianych, poprzezktóre nauczyciele akademiccy populary zują obecnie wiedzę (w naszym kraju uczeni akademiccy sąnajliczniejszą grupą twór ców nauki). Będzie to stanowiło podstawę do redefiniowania zakresu działań popula
ryzatorskich współczesnych polskichuczonych. Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie orolę nauczycieli akademickich w popularyzacji wiedzy wymaga dookreślenia jej zakresu, w którym autorka zawiera wszelką aktywność pracowników naukowych, mającą na celu przekazywanie środowisku pozauczelnianemu osiągnięć naukowych
III. Metodologicznepodstawy badań własnych 63
swojej dyscypliny oraz wyników swoich poszukiwań badawczych, wraz z promowa
niem naukowej perspektywy poznawania różnorodnych zjawiski rozwiązywania„pro
blemówżycia codziennego” poprzez odwoływanie się do niej, coma miejsce w obsza
rachdziałalności napolu naukowym (eksperckim), dydaktycznymi społecznym.