2.2. TEOLOGICZNE POWODY JEDYNOŚCI WIARY W POZNANIU
2.2.2. Brak analogii bytu w teologii usprawiedliwienia
Kontynuacją teologii przymierza jest Bartha teologia usprawiedliwienia. Poznawszy ją, będziemy w stanie zrozumieć, jak Barth rozumie dopasowanie łaski do ludzkiej natury i dlaczego tak ważną rolę odgrywa w usprawiedli-wieniu wiara. Tym samym poznamy ostateczny teologiczny powód powstania analogii wiary i odrzucenia analogii bytu, a z nią teologii naturalnej. Jest to zarazem serce teologii protestanckiej w rozumieniu Bartha. Protestancka nauka o usprawiedliwieniu jest oparta na wizji człowieka, który – jako grzesznik – jest stworzeniem całkowicie upadłym, którego pierwotna natura została przez grzech całkowicie zniszczona. Tu też znajdujemy powód tak zaciekłej polemiki z teologią naturalną.
2.2.2.1. WAGA ZAGADNIENIA USPRAWIEDLIWIENIA W POZNANIU BOGA
Teolog z Bazylei, polemizując z Quenstedtem w kwestii rodzaju analogii między Bogiem a stworzeniem w objawieniu, opowiada się całkiem świadomie za analogią o charakterze zewnętrznym. Stworzenie jest znakiem Boga nie dla-tego, jak chce tego Quenstedt, że ma w sobie coś podobnego do Boga i Bóg właśnie tym podobieństwem się posługuje – co świadczyłoby o analogii we-wnętrznej między Bogiem a stworzeniem. Stworzenie staje się znakiem Boga dlatego, że Bóg je wybiera i zewnętrznie coś mu dodaje, czego ono samo w sobie nie ma – pisze Barth. Następnie powołuje się na Lutra koncepcję usprawied-liwienia, aby pokazać, że w niej leży ostateczne ugruntowanie zewnętrzności podobieństwa między stworzeniem a Bogiem, czyli zewnętrzności łaski w sto-sunku do natury108. Człowiek bowiem, według Lutra, staje się podobny do
Boga przez wiarę. Per fidem fit homo similis verbo Dei109 oraz fides ita exaltat
cor hominis et transfert de se ipso in Deum, ut unus spiritus fiat ex corde et Deo110. I to wiara właśnie decyduje o podobieństwie między Bogiem a stworzeniem – wyjaśnia Barth – nawiązując przede wszystkim do Lutra, ale także przypisu-jąc takie same poglądy Kalwinowi, Augustynowi, Anzelmowi, Bernardowi z Clairvaux111. I to jest ostatecznym powodem stosowania przez niego analogii wiary, a nie analogii bytu112.
Także w polemice z Brunnerem w kwestii możliwości istnienia teologii naturalnej szwajcarski teolog sprowadza powód różnicy między nimi przede wszystkim do rozumienia usprawiedliwienia. Jak u Brunnera racje umożli-wiające istnienie teologii naturalnej sprowadzają się zasadniczo do dwóch: resztki obrazu Boga w człowieku są rzeczywiste oraz dopasowanie łaski uświę-cającej do natury człowieka (co oznacza analogię bytu), tak Barth zdecydo-wanie odrzuca obydwie. Po pierwsze, tylko człowiek całkowicie zniszczony przez grzech, a nie tylko częściowo, może być przez Boga usprawiedliwiony. Tym samym nauka Brunnera o formalnym obrazie Boga jest bez znaczenia, o czym później113. Po drugie, i to jest najważniejsze, łaska nie jest dopasowana do natury człowieka. Nie ma ciągłości między naturą a łaską, między światem a Bogiem. (Poglądy Brunnera w tej kwestii zostaną przedstawione niebawem).
Gdy Barth przeredagował Christliche Dogmatik w dwa pierwsze tomy
Kirch-liche Dogmatik, w nowej i ostatecznej redakcji zmienił się powód odrzucenia
teologii naturalnej. W Christliche Dogmatik powody były dwa: postawienie człowieka i Boga na tej samej płaszczyźnie oraz nauka o usprawiedliwieniu, natomiast w Kirchliche Dogmatik I/2 (17 paragraf), a także jeszcze później, bo w II/2, powód jest tylko jeden, a mianowicie właśnie nauka o usprawiedli-wieniu114.
109 Za Barthem: Schol. zu Hebr. 3, 13, Fi. II, s. 44, Z. 4.
110 Za Barthem: Schol. zu Hebr. 7, 1, s. 74, Z. 9.
111 KD I/1, s. 252-253.
112 Tamże, s. 257.
113 K. Barth, Nein! Antwort an Emil Brunner, München 1934, s. 30-31.
114 R. Prenter, Das Problem der natürlichen Theologie bei Karl Barth, „Theologische
2.2.2.2. USPRAWIEDLIWIENIE JAKO OSTATECZNY POWÓD POWSTANIA ANALOGII WIARY
Söhngen podkreśla, że analogia krzyża (jako pewna forma poprzedzająca analogię wiary) przeciwstawiona analogii bytu (dzięki której można poznać Boga na podstawie stworzenia) jest przyjęta przez protestantów w 19. i 22. tezie Dysputy Heildelberskiej (1518). Barth jest wierny duchowi Lutra, który prze-ciwstawia analogię wiary analogii bytu. Grzesznik jest grzesznikiem także po usprawiedliwieniu. Chrześcijanin wewnętrznie jest zawsze grzesznikiem, a ze-wnętrznie jest usprawiedliwiony przez wiarę. [...] sancti Deo simul sunt iusti
et iniusti: intrinsece peccatores semper, extrinsece iustificatur semper; pecca-tores in re, iusti autem in spe (komentarz Lutra do Rz 4,7 Beati quorum re-misse). Söhngen sprowadza analogię krzyża, wyrażając ją językiem filozofii,
do analogii atrybucji, gdzie analogiczna doskonałość tylko w jednym bycie realizuje się rzeczywiście, czyli bytowo – to jest w Bogu. Natomiast w pozo-stałych bytach ta doskonałość realizuje się jedynie zewnętrznie i niewłaściwie, tak jak zdrowie realizuje się w powietrzu lub jedzeniu115.
Söhngen zauważa, że tak jak analogia bytu polega na jakiejś partycypacji bytowej, tak samo analogia wiary prowadzi do partycypacji wiary –
partici-patio per solam fidem seu fiduciam. Chrystus mieszka w nas tylko przez
wiarę – kontynuuje Luter, stąd partycypacja – czyli uczestnictwo człowieka w sprawiedliwości Bożej – pochodzi jedynie od wiary. I jest to partycypacja wiary, w przeciwstawieniu do partycypacji bytu116. Pozwala ona na zachowanie protestanckiej zasady, że w wyniku usprawiedliwienia człowiek to simul iustus
et peccator, czyli grzesznik, którego grzeszna natura nie uległa zmianie, a
je-dynie zewnętrznemu przykryciu łaską. W podobnym duchu wypowiada się komentujący Bartha Eberhard Mechels. Barth rozumie analogię wiary jako przykrycie przez Chrystusa nieskończonego dystansu między grzesznikiem a Bogiem. Stąd jego sposób myślenia wypływa z wiary i do wiary prowadzi117.
Stwierdzenie Söhngena jest bardzo istotne dla naszych rozważań, gdyż uświadamia, że w przypadku teologii Lutra, na którą powołuje się Barth, par-tycypacja bytu w przypadku usprawiedliwienia jest zastąpiona partycypacją wiary, co daje podstawę do lepszego zrozumienia myśli Bartha w kwestii
115 Söhngen, Analogia fidei. Gottähnlichkeit…, s. 123-124.
116 Tamże, s. 128.
117 E. Mechels, Analogie bei Erich Przywara und Karl Barth. Das Verhältnis von
usprawiedliwienia, a zatem także relacji łaski do natury. Tutaj też leży powód zewnętrzności łaski w stosunku do natury. Także tu możemy odkryć osta-teczne źródło niechęci Bartha do analogii bytu i dalszych wynikających z tego konsekwencji, które przenoszą się na płaszczyznę poznania Boga. Barth ciągle widzi różnicę natur między Bogiem a upadłym człowiekiem dialektycznie, czy wręcz dychotomicznie, i dlatego przepaść tę może przykryć tylko łaska ze strony Boga, a ze strony człowieka tylko wiara.
ROZDZIAŁ 3.
PRÓBY WSPARCIA WIARY ROZUMEM W POZNANIU
BOGA – POLEMIKA Z KARLEM BARTHEM
W kwestii poznania Boga poglądy Bartha są skrajne. Broniąc transcendencji Boga, zajmuje stanowisko zbliżone do fideizmu. Wszyscy trzej najbliżsi współ-pracownicy Bartha z okresu teologii dialektycznej z biegiem czasu nabierają dystansu wobec jego teologii i próbują w jakimś stopniu włączyć poznanie intelektualne w poznanie Boga. Przyznanie przez nich rozumowi pewnej auto-nomii jest jednak do pewnego stopnia ograniczone, gdyż ten stale musi po-zostać w perspektywie wiary. Tą drogą pójdą Gogarten i Bultmann, choć ten ostatni w sposób dość specyficzny. Jedynie Brunner jest najbardziej skłonny zaufać rozumowi, przez co oddala się jednak znacznie od pewnych protes-tanckich zasad teologicznych. Dyskusja, którą prześledzimy, pozwoli na lepsze zaznajomienie się ze składowymi wpływającymi na poznanie Boga oraz rolę rozumu w poznaniu opartym na wierze. Da także pewną perspektywę przeła-mania impasu spowodowanego nieefektywnością metody Bartha.
3.1. POZNANIE CZŁOWIEKA WARUNKIEM POZNANIA BOGA: