• Nie Znaleziono Wyników

Zubiri wiąże akty osobowe z modelowaniem rzeczywistości osoby. W związ-ku z tym możemy zapytać: Jaki aspekt rzeczywistości osoby modelują akty ludz-kie? Wcześniej stwierdzono, że Ja, to ten akt osoby, w którym jej rzeczywistość substantywna się reafi rmuje i konstytuuje. Akt ten jest byciem osoby. Czym jest owo bycie?

Należy ono do porządku rzeczywistości, a nie not. Ma związek ze znajdo-waniem się rzeczy w świecie. Każda rzecz jako pewna konkretna rzeczywistość znajduje się w świecie, czyli w rzeczywistości pełnej. To znajdowanie się rzeczy w świecie nie jest jakimś zwykłym przebywaniem w nim. Mówiąc o każdej rze-czy, trzeba wyróżnić jej aktowość (actuidad) i aktualność (actualidad). Aktowość rzeczy oznacza spełnianie aktów. Natomiast aktualność ma związek z obecnością czy też znajdowaniem się. Nie jest przy tym zwykłą obecnością (presencia), tyl-ko znajdowaniem się (un estar). Najpierw rzecz jest rzeczywistością, a wtórnie znajduje się pośród innych rzeczywistości. Owo znajdowanie się pośród innych rzeczy w świecie to właśnie ich bycie. Rzeczywistość nie jest jakąś formą bycia, tylko bycie jest aktualnością światową tego, co już jest rzeczywistością. Bycie jest aktualnością „późniejszą” (ulterior) wobec rzeczywistości. Rzecz formalnie nie jest bytem ani byciem. Jest rzeczywistością i jako taka znajduje się w świecie, będąc czy też bytując (estar siendo)30. Bycie nie jest jakimś przypadłościowym dodatkiem do rzeczywistości. Rzeczywistość jest „z siebie” światowa. Stąd bycie

27 “[…] en aquél acto ulterior en que esta realidad substantiva se reafi rma y constituye eso que llamamos ser” (PFHR, s. 34). W przypisie nr 1 na tej samej stronie komentator stwierdza, że tego typu określenie jak byt substantywny (ser sustantivo) jest nieprecyzyjne i sam Zubiri je poprawia, wyjaśniając, że nie jest to byt substantywny, tylko bycie tego, co substantywne (el ser de

lo substantivo).

28 PFHR, s. 33-34.

29 M. Jagłowski, Realizm transcendentalny…, s. 188. 30 RR, s. 41-42.

przynależy do rzeczywistości „z siebie”31. Osoba w swoich aktach osiąga nowy typ aktualności, czyli obecności w świecie32. Przez swoje akty osobowe zmienia postać swojego bycia. Można zatem powiedzieć, że bycie rzeczywistości ludzkiej jest aktualnością światową substantywności osobowej. Dlatego Ja to nie podmiot aktów, tylko sposób (modo) bycia33.

Aby uwypuklić różnicę między rzeczywistością a jej byciem, można posłu-żyć się następującym przykładem. Najpierw trzeba być członkiem jakiejś stowa-rzyszonej grupy ludzkiej, aby pełnić w niej jakąś funkcję. Odgrywanie jakiejś roli w tej grupie, którą jednocześnie się tworzy poprzez bycie jej członkiem, jest wtórne bądź też późniejsze niż bycie jej członkiem. Pełnienie funkcji w tej grupie nie jest zwykłym odgrywaniem jakiejś weń roli, gdyż wcześniejsze wobec tej roli jest konstytuowanie tej grupy poprzez swoje członkostwo. Każdy akt zwią-zany z odniesieniem do grupy jest reafi rmacją bycia jej członkiem. Jeśli zatem osoba spełnia jakieś swoje akty w grupie, to zmienia się postać jej bycia, które zawsze w jakiś sposób dookreśla rzeczywistość osoby. Istotne jest stwierdzenie Zubiriego, że bycie należy do porządku transcendentalnego, czyli porządku rze-czywistości, a nie not. Będzie to miało decydujące znaczenie dla dalszych analiz związanych z poznaniem fundamentu rzeczywistości.

Zubiri do aktów osobowych zaliczy akty intelektu i woli oraz uczuć. W Sobre

el sentimiento y la volición (część napisana w 1975 roku) fi lozof ten stwierdza, że

uczucie nie jest tylko zmianą tonu życia człowieka, ale dzięki uczuciom człowiek także zmienia sposób odczuwania swojego położenia w rzeczywistości. Można powiedzieć, że jest jednym ze sposobów znajdowania się (estar) w rzeczywisto-ści, czucia się w niej (sentirse en la realidad)34. Dlatego uczucie nie jest czymś tylko subiektywnym, bo jest to odczuwanie rzeczywistości35. Następnie Zubiri dodaje, że zarówno inteligencja, wola, jak i uczucia, odnoszą się do rzeczywi-stości jako rzeczywirzeczywi-stości. Zatem także uczucia a nie tylko poznanie i wybory, spełniając pewne akty, modulują rzeczywistość osoby36.

Trzeba przyznać, że ta część rozważań Zubiriego jest dość skomplikowana. Wydaje się, że w El hombre y Dios Zubiri wyraża to prościej. Pisze, że każdy wy-bór tworzy nową formę bycia w rzeczywistości. Jest to nowa forma rzeczywisto-ści, którą człowiek tworzy, wybierając jakąś opcję37. W zwierzęciu pobudzenie

31 HD, s. 65. 32 SH, s. 132. 33 HD, s. 65. 34 SSV, s. 333. 35 SSV, s. 336. 36 SSV, s. 338. 37 HD, s. 389-390.

(afección) to jedynie stymulacja. Natomiast w człowieku jest ono odbierane jako bycie w rzeczywistości. To znaczy, że człowiek percypuje rzeczywistość i ma do niej stosunek wolitywny i emocjonalny, przez co przemienia się osobowo38.

Dynamiczność jako bycie rzeczy

Dynamiczność rzeczywistości przejawia się nie tylko na poziomie transcen-dentalnym, ale też na poziomie bycia. Jest to o tyle ważne, że człowiek z racji posiadania inteligencji, która jest władzą poznania rzeczywistości, ma wgląd w modulowanie własnego bycia, a przez to ma bezpośredni wgląd w naturę rze-czywistości, w jej dynamizm. To umożliwi mu przejście do źródła rzeczywistości dzięki podążaniu drogą dynamizmu swojego bycia.

„Dynamizm jest momentem strukturalnym rzeczy. Ten moment struktural-ny […] jest być może jedstruktural-nym z najbardziej radykalstruktural-nych, dzięki któremu rzeczy znajdują się (estan) w świecie. [Dynamizm ten] to sposób bycia (estar) w świe-cie”39. Hiszpański fi lozof podkreśla, że ta forma znajdowania się w świecie jest absolutnie dynamiczna40. Jagłowski uściśla myśl Zubiriego, że dynamizm bycia osoby jest czymś wtórnym wobec dynamiki rzeczywistości jako takiej. Najpierw jest dynamiczna moja rzeczywistość. Potem może być dynamiczne moje bycie. „Dynamika bycia jest zatem ufundowana na dynamice psychoorganicznej sub-stantywności ludzkiej, otwartej na rzeczywistość jako taką (jest po prostu respek-tywna). Dzięki temu otwarta jest także dynamika bycia […]. Jest to otwarcie ku temu, czym rzeczywistość osobowa jeszcze nie jest”41.

Akty osobowe, czyli modulowanie Ja (bycia)

Jeśli cechą specyfi cznie osobową jest posiadanie wpływu na część swojej rzeczywistości, to warto się zastanowić, na czym ten wpływ konkretnie polega. Zubiri wyraża go w trzech sposobach: mój (mi), mnie (me) i Ja (Yo). Można to zobrazować na następującym przykładzie. To jest „moje” jabłko. Ja je „sobie” jem. To Ja je zjadłem. Za każdym razem, gdy spełniam takie i podobne im akty osobowe, zmienia się sposób mojej światowej aktualizacji, modyfi kuje się moje bycie. Każda z tych trzech aktualizacji światowych wypływa z poprzedniej. „Ja jest prostą aktualizacją światowości swojości osobowej” (es pura y simplemente

la actualización mundanal de la suidad personal). Mówiąc prościej, Ja jest

wy-38 HD, s. 55. 39 EDR, s. 279. 40 EDR, s. 279-280.

razem tego, jakie jest moje fi zyczne odniesienie (bycie) do świata. Jedząc jabłko, modyfi kuję swoje odniesienie do świata. W każdym moim akcie zmieniam to od-niesienie, a więc zmieniam i moje bycie w świecie. Jest tak i w trzecim przypad-ku („to ja je zjadłem”), gdyż w tym zdaniu wyrażam siebie samego jako coś ze-wnętrznego, do czego się odnoszę. Dlatego Zubiri wyciąga wniosek, że – wbrew opinii idealistów – świat nie jest owocem aktywności Ja, ale odwrotnie. „To moja własna rzeczywistość substantywna […], ustanawiając aktualność światową mo-jej osoby, ustanawia [pone] Ja”42. Ja konfi guruje się w odniesieniu do czegoś wo-bec siebie zewnętrznego, czyli do świata. Przez wspomniane trzy sposoby odno-szenia się do czegoś zewnętrznego wobec mnie, wyrażone w aktach o cechach „mój”, „mi”, „Ja”, odnoszę się do świata i jednocześnie się od niego odróżniam. Właśnie w ten sposób jestem jako Ja. To w tych aktach osoba się przemienia, żyje43. Aktualizacja ta (odnoszenie się do świata) nie jest świadomością samego siebie. Świadomość w stosunku do tego odnoszenia się do świata jest już czymś późniejszym44. Jagłowski dodaje, że inteligencja ma znaczenie aktowe, jest czyn-nością i nie jest strukturą poznawczą. To nie Ja dokonuje aktów. Ja z aktów wy-rasta45. Ludzkie Ja nie istnieje uprzednio w stosunku do percepcji. Ono ujawnia się w jej trakcie. W jednym akcie percepcji uaktualniają się podmiot oraz rzecz. „Stroną czynną” w tym akcie jest „z siebie”, które tworzy „mnie”46.