• Nie Znaleziono Wyników

empatia a funkcjonowanie moralne

Mechanizmem emocjonalnym, na podłożu którego człowiek realizuje swoje genetycznie uwarunkowane skłonności altruistyczne czy szerzej moralne, może być m.in. empatia (por. Davis, 1999; Hoffman 2006). Mimo że ta zdolność do re-agowania emocjonalnego w odpowiedzi na stany innych osób rozwija się w ciągu życia jednostki przy istotnym udziale czynników wychowawczych, to jej podłoże

jest biologiczne i wrodzone. Hoffman (1981, 2006) twierdzi nawet, że to nie sam altruizm, ale empatia jako skłonność do altruizmu, stanowi ukształtowaną w drodze doboru naturalnego część natury ludzkiej. Empatia może być bowiem jedną z funkcji układu limbicznego (szczególnie ciała migdałowatego, a dalej jego połączeń z korą przedczołową), uwarunkowana jest w znacznym stopniu genetycznie, a jej przejawy obserwuje się już u niemowląt (Hoffman, 1981; por. Davis, 1999).

Mówiąc ściślej, w tym wczesnym okresie rozwoju dziecko zdolne jest do naj-bardziej elementarnej, tzw. globalnej formy empatii (Hoffman, 1990, 2006). Jest to możliwe, gdyż spośród różnorodnych mechanizmów powstawania pobudzenia empatycznego część stanowią procesy zupełnie prymitywne, automatyczne i mimo-wolne. Należą do nich według Hoffmana (1990, 2006): pierwotna reakcja cyrkularna, mimikra, warunkowanie oraz kojarzenie bezpośrednie. Pozostałe sposoby pobudze-nia empatycznego – kojarzenie pośrednie (z mediacją werbalną) oraz przyjmowanie ról – wymagają już udziału wyższych procesów poznawczych.

Wymienione mechanizmy empatyzowania, a także rodzaje jego skutków, którymi mogą być z jednej strony reakcje emocjonalne na stany drugiego czło-wieka, a z drugiej – zrozumienie go, wskazują, że w empatii wyróżnić można dwa zasadnicze aspekty – emocjonalny i poznawczy (por. Davis, 1999; Eisenberg, 2005; Rembowski, 1989). Empatię najogólniej traktować można bowiem jako zdolność (a dalej skłonność, procesy i ich efekty; por. Davis, 1999) odczytywania i rozumienia przeżyć, punktu widzenia czy sytuacji drugiego człowieka oraz współodczuwania z nim. W kontekście problematyki tego rozdziału interesująca jest przede wszystkim empatia emocjonalna, która przejawia się we wrażliwości na uczucia innych ludzi, skłonności do reagowania afektywnego na to, co się z nimi dzieje, wczuwania się w ich stany psychiczne i przeżycia, współodczuwania z nimi czy współczucia. Należy jednak mieć na uwadze, że wpływ na te zjawiska mają również poznawcze aspekty empatii, przede wszystkim podejmowanie perspektywy czy przyjmowanie roli innych osób. To dzięki procesom poznawczym pobudzenie empatyczne może występować także w sytuacjach braku bezpośredniej obecności osoby doznającej przykrości oraz sytuacyjnych wskaźników jej położenia. Rozwój empatii konkretnej jednostki zależy zaś nie tylko od poziomu jej rozwoju emocjonalnego, ale także poznawczego (por. Davis, 1999; Rembowski, 1989).

Empatia jest blisko związana z funkcjonowaniem moralnym człowieka. Można traktować ją jako jedną z podstaw moralności. Po pierwsze empatia uczestniczy w procesie internalizacji norm moralnych, jest także jednym z czynników ich ak-tywacji (Hoffman, 1990, 2006). Po drugie empatia wpływa na poziom wrażliwości moralnej jednostki. Po trzecie mechanizmy empatii leżą u podstaw powstawania różnych uczuć moralnych. Z jednej strony sama empatia, traktowana jako stan

emo-cjonalny, może być uznana za uczucie moralne (por. Eisenberg, 2000; Haidt, 2003; Pizarro, 2000; Tangney, Dearing, 2002). Z drugiej strony pobudzenie empatyczne przyjmuje najczęściej postać empatycznej przykrości (cierpienia; Hoffman, 2006), a ta z kolei poprzez procesy atrybucji może zostać przekształcona w różne postacie uczuć moralnych. W zależności od przyczyny przypisanej cierpieniu ofiary owe oparte na empatii uczucia przyjmują zdaniem Hoffmana postać: współczującego cierpienia, empatycznego gniewu, empatycznego poczucia niesprawiedliwości oraz różnych form empatycznego poczucia winy (zob. paragraf Rodzaje poczucia winy – prywatne czy interpersonalne).

Po czwarte empatia odgrywa ważną rolę w rozumowaniu moralnym i wpływa na sądy moralne (por. Pizarro, 2000). Hoffman (1991, 2006) twierdzi, że większość dylematów moralnych, jakie ludzie napotykają w życiu wywołuje w nich empa-tię. Problemy te wiążą się bowiem zwykle z widoczną lub niewidoczną postacią ofiary, której cierpienie podmiot spowodował, ma zamiar spowodować, lub które spowodowane zostało (ma zostać) przez kogoś innego, kogo postępowanie podda-wane jest ocenie. Ponadto myślenie moralne często dotyczy rozważanych działań w kontekście ich obecnego lub przyszłego wpływu na inną osobę. Nawet zupełnie abstrakcyjne dylematy nierzadko przekształcane są w kwestie budzące empatię, np. poprzez wyobrażanie sobie zaangażowanych w problem osób czy sytuacji ofiar każdego z rozważanych rozwiązań. Wzbudzenie empatii i opartych na niej reakcji emocjonalnych nie wymaga bowiem fizycznej obecności ofiar, wystarczy samo ich wyobrażenie. Empatia wpływa na rozumowanie moralne bezpośrednio lub pośrednio, gdyż uaktywniać może zasady moralne podmiotu, a następnie oddziaływać za ich pośrednictwem.

Empatia nie tylko wpływa na proces rozumowania moralnego, ale sprawia rów-nież, że ma ono bardziej dojrzały charakter. Badania wskazują na istnienie związku pomiędzy poziomem rozwoju rozumowania moralnego a empatią (por. Rembowski, 1989). W omawianym kontekście uwagę zwracają jednak przede wszystkim relacje pomiędzy empatią i tym rodzajem rozumowania moralnego, które związane jest z dylematem pomiędzy udzieleniem oraz nieudzieleniem pomocy i dokonuje się w kategoriach potrzeb innych ludzi oraz własnych. Gilligan (1982) odróżniając od siebie dwa rodzaje etyki – sprawiedliwości oraz troski i odpowiedzialności, w rozu-mowaniu moralnym charakterystycznym dla tej drugiej dostrzega rolę uczuć troski, współczucia i sympatii (por. Tangney, Dearing, 2002). Wspomniane relacje najpełniej odzwierciadlają się w tzw. prospołecznym rozumowaniu moralnym, towarzyszą-cym działaniom ludzi spotykających kogoś w potrzebie. Eisenberg (1990) dostrzega istotną rolę empatii w tej, skupionej wokół tematu altruizmu, dziedzinie myślenia moralnego. W swojej koncepcji rozwoju prospołecznego rozumowania moralnego

empatię czyni kluczowym elementem jednego z wyższych poziomów jego dojrzałości (stadium 4a – autorefleksyjna orientacja empatyczna).

W końcu po piąte empatia (afekty empatyczne) stanowi motywacyjną podstawę zachowań moralnych. Empatyczna przykrość i wynikające z niej uczucia moralne funkcjonują bowiem jako prospołeczne motywy moralne, które mogą rywalizować i przezwyciężać motywy egoistyczne. W elementarnej formie empatyczny dystres (osobiste cierpienie), zrodzony na skutek obcowania z doznającą cierpienia osobą, motywuje do pomocy tej osobie z chęci zniwelowania własnego stanu przykro-ści i napięcia emocjonalnego. Z kolei bardziej zaawansowana rozwojowo forma emocjonalnej reakcji empatycznej, nazywana przez Hoffmana (2006) cierpieniem współczującym, a przez Davisa (1999) empatyczną troską, powoduje wzbudzenie motywacji skoncentrowanej na innej osobie i skierowanej na pomoc jej, w dużej mierze niezależnie od możliwości redukcji własnego stanu emocjonalnego. Innymi słowy głównym celem jest w tym przypadku poprawa sytuacji drugiej osoby, a nie własnej, motyw stanowi bardziej cierpienie innego człowieka, a nie swoje, a poprawa samopoczucia podmiotu jest co najwyżej drugorzędna i zależna od rzeczywistych efektów altruistycznego działania (por. Batson, 1991; Davis, 1999; Hoffman, 2006).

I rzeczywiście istnieje bogaty materiał empiryczny dowodzący związku empa-tii (zwłaszcza emocjonalnej) z pewną klasą postępowania moralnego, mianowicie z zachowaniami pomocnymi. Badania dowodzą, że cierpienie empatyczne nie tylko wiąże się z pomaganiem innym, ale także poprzedza, wpływa czy przyczynia się (motywuje) do niego (por. przegląd badań w: Davis, 1999; Hoffman, 2006). Ponadto pobudzenie empatyczne słabnie w miarę angażowania się w zachowania pomocne, a utrzymuje się, jeśli podmiot ich nie podejmuje.

Jednakże wyróżnia się tu dwa rodzaje empatycznej motywacji zachowań pomocnych (Batson, 1991; Davis, 1999). Po pierwsze empatyczne cierpienie przyj-mujące postać osobistej przykrości w odniesieniu do osoby potrzebującej pomocy prowadzi do udzielania jej z powodów wysoce egoistycznych – z motywacji redukcji własnego napięcia (przykrości) czy złagodzenia negatywnego stanu emocjonalnego i/lub poprawy dobrostanu (nastroju; Cialdini, Darby, Vincent, 1973; Cialdini i in., 1987; Schaller, Cialdini, 1988). Po drugie empatyczna troska (współodczuwanie, współczucie) okazuje się prowadzić do pomagania innym z pobudek prawdziwie al-truistycznych, pozbawionych motywów egoistycznych. Batson (1991; Batson, Duncan, Ackerman, Buckley, Birch, 1981) określa takie zachowania mianem prawdziwego altruizmu, którego jedynym celem jest wspomożenie innej osoby znajdującej się w trudnej sytuacji.

A zatem empatia generalnie prowadzi do zachowań pomocnych, ale istotne znaczenie ma w tym kontekście rodzaj empatycznego afektu (por. też: Eisenberg,

2000; Eisenberg i in., 1989). Związek z odmiennymi formami motywacji ma bowiem nie tylko teoretyczne znaczenie. Jak zauważa Hoffman (2006) w sytuacjach decy-zyjnych związanych z obecnością osób przeżywających cierpienie i potrzebujących pomocy podmiot doświadczać może konfliktów motywów empatycznych i silnych niejednokrotnie motywów egoistycznych. Jeśli więc przewidywane koszty i zyski zachowań pomocnych będą niekorzystne z punktu widzenia interesu (dobrostanu) jednostki, może ona odstąpić od ich podjęcia, a własne cierpienie empatyczne (oso-bistą przykrość) zredukować poprzez ucieczkę (zwłaszcza, jeśli będzie ona łatwo dostępna) od sytuacji związanej z potrzebującą osobą lub unikanie kontaktu z nią. A zatem osoby reagujące empatycznie silną osobistą przykrością (czy nadmiernym pobudzeniem empatycznym) będą w konsekwencji pomagać w sposób znacznie mniej nasilony (oraz mniej systematyczny, a nawet unikać pomagania i sytuacji z nim związanych), niż osoby reagujące empatyczną troską (cierpieniem współczującym). Osoby skłonne do doświadczania osobistego dyskomfortu (przykrości) zachowywać się będą prospołecznie w zasadzie tylko wówczas, gdy zredukowanie negatywnej emocji innej osoby lub zmiana jej sytuacji na lepsze będzie najłatwiejszym sposobem poprawienia własnego samopoczucia (Batson, 1991; Eisenberg, 2000, 2005; Eisenberg i in., 1989; Hoffman, 2006).

Wynika z tego, że z punktu widzenia zachowań prospołecznych istotna jest nie tylko sama empatia, ale również jej forma czy poziom rozwoju. Istnieją dowody na występowanie różnic indywidualnych w zakresie skłonności do reagowania osobistą przykrością oraz empatyczną troską. Z kolei tę drugą uznać można za bardziej doj-rzałą formę emocjonalnej reakcji empatycznej, która wiąże się z udziałem bardziej złożonych procesów poznawczych, przede wszystkim z procesem przyjmowania perspektywy innych osób (por. Batson, 1991; Davis, 1999; Hoffman, 2006). Ponadto jak pisze Hoffman (1990) dopiero najwyższy (czwarty w jego koncepcji) poziom rozwoju empatii prowadzić może do systematycznej, długoterminowej aktywności prospołecznej oraz umożliwia empatyzowanie z grupą osób.

Podsumowując, empatia jawi się jako ściśle związana z funkcjonowaniem moralnym, a co szczególnie istotne – jest jednym z istotnych czynników motywu-jących do moralnych zachowań. Wydaje się, że z jednej strony empatia oddziaływać może na postępowanie moralne pośrednio, poprzez związki z sumieniem, które może aktywizować w różnych sytuacjach; z drugiej strony stanowi ona swoisty mechanizm zachowań pomocnych. Ponadto empatia nie tylko promuje zachowania prospołeczne, ale hamuje również w pewnym stopniu agresję i zmniejsza nasilenie zachowań antyspołecznych (por. Davis, 1999; Eisenberg, 2000, 2005; Hoffman, 2006). Niektórzy badacze uważają ją wręcz za istotny komponent postulowanej osobowości altruistycznej (por. Davis, 1999; Śliwak, 2001).