• Nie Znaleziono Wyników

Uwagi ogólne na temat transgranicznej mobilności spółek kapitałowych z perspektywy nauki prawa i ekonomii

3. Badania empiryczne nad mobilnością spółek w Europie

3.1. Funkcjonowanie pseudozagranicznych spółek

Z uwagi na zagrożenie naruszenia interesów krajowych interesariuszy funkcjonowanie pseudozagranicznych spółek wzbudza największe zainteresowanie zarówno wśród badaczy mobilności spółek, jak i unijnych oraz krajowych regulatorów.228 Podstawowy problem związanym z badaniem tego rodzaju spółek stanowi rozproszenie europejskich rejestrów handlowych oraz brak w większości państw członkowskich rejestracji spółek formalnie zagranicznych.229 Z tego też powodu oraz wobec ilości niezbędnych do zebrania danych spółki formalnie zagraniczne definiuje się często poprzez odwołanie się do narodowości i miejsca zamieszkania członków ich organów zarządzających.

Jednymi z pierwszych prób określenia skutków orzeczeń TS wydanych na początku XXI w. na mobilność spółek były te związane z wyszukaniem spółek zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii, a wykonujących działalność na terenie Niemiec (ang. start-up pseudoforeign companies).230 Badania te zostały oparte o dane z brytyjskiego rejestru handlowego (Companies House). Polegały na wyszukiwaniu spółek limited (odpowiednik polskiej sp. z o.o.), które w nazwie (firmie) posiadały niemieckobrzmiące zwroty (np. GmbH, Gesellschaft, und, mit, handel). W wyniku zastosowania wskazanej metody autor badania zauważył istotny wzrost inkorporacji tego typu spółek pomiędzy 1999 a 2004 r.231

Kolejny projekt badawczy dotyczył już spółek zarejestrowanych w okresie od 1997 do 2006 r. w Wielkiej Brytanii, a prowadzących działalność w dowolnym kraju EOG.232 Dla celów badania wydzielone zostały tzw. post-Centros’owe spółki, które zostały zdefiniowane w dwóch wariantach. Po pierwsze jako spółki, których większość dyrektorów miała miejsce zamieszkania w innym kraju niż Wielka Brytania. Drugi wariant dotyczył spółek zarządzanych przez dyrektorów zamieszkałych wyłącznie zagranicą.233 W obu przypadkach

228 Zob. P. Kindler, Unternehmensmobilität nach „Polbud“: Der grenzüberschreitende Formwechsel in Gestaltungspraxis und Rechtspolitik, NZG 1/2018, s. 2.

229 Wyjątkiem jest tutaj Holandia. Zob. art. 2 ustawy z 17.12.1997 r. o spółkach formalnie zagranicznych (Wet op de formeel buitenlandse vennootschappen).

230 Zob. J. Armour, Who Should…, s. 369-413.

231 Wzrost ten wyniósł od kilku spółek do ponad 500. Celem badania nie było jednak wskazanie dokładnej liczby, a jedynie zaobserowanie pewnej tendencji. Zob. J. Armour, Who Should…, s. 386.

232 Zob. M. Becht, C. Mayer, H.F. Wagner, Where do firms incorporate? Deregulation and the cost of entry, JCF 3/2008, s. 241-256. Dane zostały uzyskane z bazy danych “FAME” stworzonej przez prywatną spółkę Bureau van Dijk, stanowiącej rodzaj tzw. wywiadowni gospodarczej (wyspecjalizowany podmiot zajmujący się odpłatnie pozyskiwaniem informacji dotyczących sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw). Dane te zostały dodatkowo w części skonfrontowane z danymi z Companies House.

233 Założenie to wynika z przeświadczenia, że w przypadku średnich i małych przedsiębiorstw miejsce prowadzenia działalności zbliżone jest do miejsca zamieszkania osób zarządzających tą działalnością. W celu potwierdzenia trafności tego kryterium wzięto również pod uwagę czynnik kontrolny polegający na zbadaniu

zanotowano po 2002 r. istotny wzrost rejestracji spółek uważanych tamże za pseudozagraniczne.234 Pomiędzy 2003 a 2006 r. liczba rejestracji spółek limited powiązanych z innymi państwami członkowskimi wyniosła 67 tys.235 Szczególny skok zanotowano w przypadku Niemiec, których obywatele w 1997 r. założyli 600, a w 2006 r.

ponad 16 tys. brytyjskich spółek, w których większość dyrektorów zamieszkiwała na terenie tego kraju.

Wykres 1 Liczba nowych spółek w WB, których dyrektorzy zamieszkiwali tylko w Niemczech albo w Polsce

Źródło: M. Becht i in., Where..., s. 248

Jednym z wniosków tego badania było to, że kluczowym czynnikiem wyboru miejsca inkorporacji spółki stały się bezpośrednie koszty związane właśnie z ich założeniem. Pozostałe bariery związane z różnicami językowymi, prawnymi i kulturowym okazały się znikome, a to z uwagi na działalność wyspecjalizowanych agentów rejestrowych (registration agents).

Interesujące pozostaje to, że zgodnie z danymi dla Niemiec już w 2006 r. w ponad 80%

inkorporacji uczestniczył agent z siedzibą w tym kraju.236

adresu rejestrowego spółki. Istotna część spółek po 1999 r. (dla Niemiec – 92%; Polski – 72%) została zarejestrowana w tzw. wirtualnych biurach, gdzie pod wspólnym adresem znajdowało się co najmniej 100 spółek.

M. Becht, C. Mayer, H.F. Wagner, Where do…, s. 254.

234 Ib., s. 268.

235 Ib., s. 242.

236 Ib., s. 255.

0 2000 4000 6000 8000 10000 12000 14000 16000 18000

1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 Niemcy (41499) Polska (608)

W 2013 r. analogiczne badania zostały przeprowadzone przez W.G. Ringe.237 Autor ten założył, że szereg reform zrealizowanych w państwach członkowskich po 2003 r. istotnie wpłynęły na opłacalność zakładania spółek poza jurysdykcją miejsca wykonywania ich działalności (teza o sukcesie strategii defensywnej konkurencji regulacyjnej).238 Przeprowadzona analiza dotyczyła danych z lat 2004-2011 o spółkach239 zakładanych w Wielkiej Brytanii, a prowadzących wyłączną działalność w Niemczech lub Austrii.240 Za takie uznano te, w których co najmniej jeden dyrektor miał obywatelstwo niemieckie oraz które zostały założone w wirtualnych biurach „zamieszkałych” przez 100 lub więcej spółek.241 Przeprowadzona analiza doprowadziła do wniosku, że już w momencie pojawienia się pierwszych projektów reform liberalizujących niemieckie prawo spółek GmbH242 doszło do istotnego spadku liczby rejestrowanych spółek formalnie zagranicznych. W marcu 2006 r.

były to 1322 inkorporacje, a w grudniu 2011 r. zaledwie 49. Odpowiednio udział pseudozagranicznych spółek do ogółu spółek GmbH zarejestrowanych w Niemczech spadł z ponad 21% do nieco ponad 1%.243 Zaskakująco analogiczne konkluzje przyniosły dane na temat Austrii i tamtejszej praktyki zakładania spółek w Wielkiej Brytanii.244 Wnioski z przeprowadzonych badań opatrzone zostały przez W.G. Ringe komentarzem, który można sprowadzić do tezy, że nagły przyrost i spadek liczby założonych w Wielkiej Brytanii spółek (porównany do błysku na panewce) był w istocie oparty o nie w pełni racjonalne zachowania uczestników rynku.245

237 Zob. W.G. Ringe, Corporate…, s. 230–267.

238 Ib., s. 245 i n.

239 Z uzyskanych danych ponad 99% stanowiły spółki limited.

240 Ib., s. 246. Porówanie tych dwóch krajów wynikało z faktu, że Niemcy w 1.11.2008 r. przeprowadziły reformę prawa spółek (MoMiG - Gesetzes zur Modernisierung des GmbH-Rechts und zur Bekämpfung von Missbräuchen) polegającą na wprowadzeniu odmiany tamtejszej spółki z o.o. (GmbH) – Unternehmergesellschaft, której kapitał zakładowy wynosić miał 1 euro. Zmian takich nie dokonano w Austrii, gdzie zachowany został wymóg kapitału zakładowego w wysokości 35 tys. euro przy zakładaniu spółki.

241 Ib., s. 247.

242 Trzeba dodać, że autor wskazał również na szereg innych przyczyn, które spowodowały spadek zainteresowania brytyjskimi limited, wśród których była działalność niemieckich sądów (np. uznanie, że menadżerowie z orzeczonym zakazem wykonywania funkcji członka zarządu spółki w Niemczech nie mogą prowadzić działalności jako dyrektorzy w spółkach zagranicznych - OLG Jena, wyr. z 9 Marca 2006, 6 W 693/05, ZIP 2006, 708; oraz niedoszacowanie kosztów funkcjowania przesiębiorstw pod zagraniczną „banderą”

- w szczególności kosztów sprawozdawczych). Zob. Ib., s. 257-263.

243 Ib., s. 248-252.

244 Ib., s. 253-256. Wynik ten był niezgodny z pierwotnym założeniem, że przyczyną spadku ilości spółek pseudozagranicznych w Niemczech była przeprowadzona tam reforma prawa spółek. Zdaniem autora taka sytuacja mogła być spowodowana zwiększeniem zainteresowania niemiecką uproszczoną spółką z o.o. przez obywateli Austrii.

245 Autor ten oparł swoje wnioski o zapożyczoną z nauki zarządzania teorię rozproszenia innowacji (diffusion theory). Zob. ib., s. 263-265. Dodać tu jednak należy, że koszty związane z funkcjonowaniem spółek (w tym spełnieniem obowiązków rachunkowych), mniejsza akceptacja angielskich spółek limited. jako partnerów

Jedno z ostatnich badań przeprowadzonych w 2017 r. w ramach projektu KE oraz wykonanych przez London School of Economics (LSE) uznać należy za najbardziej kompleksowe, gdyż zakresem badania objęto dane z całej UE.246 Okres badawczy dotyczył lat od 1990 do 2015 r.,247 a przedmiotem analizy stały się wszystkie inkorporacje spółek formalnie zagranicznych. W celu oznaczenia tego rodzaju spółek zastosowano kilka aproksymant, w tym uwzględniono tylko te spośród 14,7 mln spółek, w których co najmniej jeden dyrektor był obywatelem innego państwa niż miejsce inkorporacji spółki (1.1 mln spółek) 248 oraz dyrektorzy ci byli jednocześnie udziałowcami większościowymi w tych spółkach.249 W przeciwieństwie do poprzednich badań państwem inkorporacji mógł być dowolny członek UE.

Z danych przedstawionych w przedmiotowym raporcie wynika, iż pozycja dominująca na rynku inkorporacji spółek formalnie zagranicznych przysługuje Wielkiej Brytanii (52%

wszystkich obserwacji po uwzględnieniu migracji ludności250).251 Ponadto wyróżnieni zostali lokalni liderzy, tacy jak przede wszystkim Estonia (popularna wśród innych krajów nadbałtyckich i Finlandii) oraz Słowacja (najczęściej wybierana przez obywateli Czech, Węgier, Słowenii).252 Następnie zbadano inkorporacje w Wielkiej Brytanii i na Słowacji na przestrzeni lat 1990-2015. Uwaga została skoncentrowana na spółkach, których wszyscy dyrektorzy posiadają obywatelstwo innych państw niż państwo odniesienia oraz wszyscy z tych dyrektorów są jednocześnie udziałowcami w spółce.253 Uzyskane w analizowanym badaniu dane potwierdziły w istotnej mierze wyniki poprzednich badań na temat inkorporacji w Wielkiej Brytanii, w tym w szczególności zaistnienie nagłego wzrostu inkorporacji spółek

handlowych w Niemczech oraz ograniczona możliwość pozyskania środków z instytucji finansowych z uwagi na zwiększone ryzyko kredytowe, mogły także istotnie wpłynąć na decyzje niemieckich przedsiębiorców o wycofaniu się z brytyjskiego rynku spółek. Zob. S. Stiegler, Grenzüberschreitende Sitzverlegungen nach deutschem und europäischem Recht, Kolonia 2017, s. 42-43 i wskazana tam literatura.

246 Zob. C. Gerner-Beuerle i in., Study on…, s. 38-64. Badania zostały oparte o bazę ORBIS obejmującą istotną część danych z krajowych rejestrów handlowych (przy czym np. dla Grecji było to zaledwie 5% danych o wszystkich aktywnych przedsiębiorstwach). Baza ta nie była również kompletna w przedmiocie narodowości członków organów zarządzających (około 63% danych o wszystkich spółkach prywatnych zawierało taką informację). Nie zmienia to faktu, że nadal badania te objęły bardzo istotną część spółek prywatnych założonych w UE.

247 Ib., s. 41.

248 Ib., s. 40.

249 Ten element miał na celu ograniczenie udziału w badaniu spółek zależnych. Ib., s. 42.

250 Chodzi tutaj o uwzględnienie obywateli innych państw, którzy zamieszkują obszar państwa inkorporacji.

Sposób uwzględnienia tej kwestii pozostaje najbardziej problematyczny w tym badaniu. Zgodnie z wyjaśnieniem zawartym w raporcie ilość inkorporacji została odpowiednio pomniejszona o dane ONZ na temat migracji ludności. Zob. ib., s. 43 i 58. Sposób przeprowadzenia tego rachunku (dokładne dane) nie został jednak w pełni sprecyzowany.

251 Ib., s. 43.

252 Ib., s. 46.

253 Ib., s. 48.

z inicjatywy obywateli Niemiec w latach 2003-2006 oraz późniejszego drastycznego ich spadku. Podkreślenia jednak wymaga, że badanie wykazało ponowny przyrost inkorporacji od 2011 r. ze strony przede wszystkim obywateli Rumunii i Polski, a także Włoch, Irlandii i Francji,254 co do pewnego stopnia podważa przedstawione powyżej wnioski G.W. Ringe.255 W odniesieniu natomiast do Słowacji największa ilości inkorporacji dokonana została przez obywateli państw ościennych, a więc Węgier, Czech, Austrii i Polski. Trudno jednak ocenić tak wysoką popularność Słowacji jako stały i rosnący trend, gdyż największa ilość inkorporacji przypadła na lata od 2006 do 2013 r.256

Ostatnim z badań, które warto w tym miejscu przywołać, jest to przeprowadzone przez Ch. Teichmanna oraz R. Knaiera.257 Nawiązuje ono w pewien sposób do problemu zasygnalizowanego w artykule G.W. Ringe, a mianowicie wpływu reformy niemieckiego prawa spółek na konkurencyjność tego porządku prawnego. W tym celu podjęta została próba zbadania zainteresowania obywatelii austriackich nową odmianą spółki prywatnej (GmbH) wprowadzoną w 2008 r., a mianowicie Unternehmergesellschaft (UG). Istotną cechą tej formy działalności była wysokość kapitału zakładowego na poziomie 1 euro.258 W ocenie autorów okoliczność ta wraz z brakiem barier językowych oraz bliskością geograficzną powinna stanowić istotny czynnik zachęcający do założenia spółki UG i ograniczyć wykorzystywanie w praktyce gospodarczej austriackiej spółki prywatnej.

Zebrane dane dotyczyły okresu od 2007 do 2011 r. Celem badania było ustalenie liczby rejestrowanych przez obywateli Austrii spółek UG, prowadzących działalność na terenie swojego kraju. Stąd uwzględniono tylko spółki, których wszyscy członkowie zarządu (obywatele Austrii) mieli miejsce zamieszkania na terenie Austrii.259 Na pierwszym etapie porównano ilość inkorporacji spółek formalnie niemieckich, a zarządzanych przez obywateli Austrii, do ogólnej liczby inkorporacji spółek prywatnych w Niemczech w poszczególnych latach. Szczegółowe dane przedstawia tabela poniżej. Dane liczbowe pokazują, że liczba utworzonych „standardowych” spółek prywatnych nie uległa zasadniczej zmianie. Z kolei

254 Ib., s. 49. Zob. jednak uwaga zawarta w przypisie 251. Z danych wynika, że do 2015 r. polscy obywatele na gruncie założeń tego badania założyli ponad 15 tys. spółek formalnie zagranicznych limited w Wielkiej Brytanii.

255 Ib., s. 50.

256 Ib., s. 51.

257 Zob. Ch. Teichmann, R. Knaier, Die deutsche Unternehmergesellschaft als Alternative für österreichische Gründer – eine empirische Annäherung, w: Grenzuberschreitende Unternehmensmobilitat Grenzüberschreitende Unternehmensmobilität, Ch. Teichmann, K. Oplustil (red.), Wiedeń 2016, 205-227.

258 Ib., s. 210-211. Warto jednak dodać, że jednocześnie nałożony został obowiązek przekazywania 25% zysku osiągniętego przez spółkę na kapitał rezerwowy. Dopiero po podwyższeniu kapitału zakładowego do wysokości 25 tys. euro obowiązek ten przestaje obowiązywać.

259 Ib., s. 216.

liczba inkorporacji spółek uproszczonych od 2009 r. (pierwszy pełny rok po wprowadzeniu UG) pozostawała na stałym poziomie.

Tabela 2 Ilość inkorporacji spółek prywatnych w Niemczech z uwzględnieniem spółek formalnie zagranicznych (austriackich)

GmbH UG Gmbh (członkowie zarządu - obywatele Austrii)

UG (członkowie zarządu - obywatele Austrii)

2007 67.161 - 460 -

2008 66.862 791 396 3

2009 64.608 23.487 407 101

2010 62.846 24.782 433 95

2011 63.424 24.356 399 111

Źródło: Ch. Teichmann, R. Knaier, Die deutsche…, s. 217

W drugim etapie analizie poddano miejsce (sąd rejestrowy), w którym dokonywana była najczęściej rejestracja spółek formalnie zagranicznych UG z udziałem obywateli Austrii.

Prawie ¾ wszystkich rejestracji przypadała na południowe landy (Bawaria oraz Badenia-Wirtembergia), a więc położone najbliżej granicy z Austrią. Ponadto 1/3 spółek została zarejestrowana przez sąd (Amtsgericht) w Traunstein właściwy dla miasta Freilassing, w którym spółki te miały swoją siedzibę rejestrową. Wskazane miasto położone jest zaledwie 2 km od granicy Niemiec z Austrią.260

Autorzy badania we wnioskach końcowych odnotowali, że utworzenie średnio 100 spółek UG przez obywateli Austrii wymagało jednego roku. W tym samym czasie średnio 100 angielskich spółek limited było rejestrowanych w ciągu każdego miesiąca. Wskazani autorzy upatrywali głównej przyczyny tego stanu rzeczy w konieczności utworzenia spółki UG przy udziale notariusza, co nie ma miejsca w przypadku spółek brytyjskich.261

Na koniec warto przyjrzeć się danym, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy wzrost liczby brytyjskich spółek limited działających wyłącznie lub w istotnym stopniu na terenie Niemiec przyczynił się do wzrostu ogólnego ryzyka niewypłacalności przedsiębiorstw. W tym celu autor opracowania zebrał i przeanalizował dane dotyczące zgłaszania przez spółki prywatne (GmbH; UG i brytyjska spółka limited) działające na terenie Niemiec wniosków o ogłoszenie upadłości przed właściwymi niemieckimi organami w latach

260 Ib., s. 221.

261 Ib., s. 226-227.

2004 – 2017 r.262 We wskazanym okresie spółki typu GmbH złożyły łącznie 176 548 wniosków o ogłoszenie upadłości, spółki limited 5 000, a UG (Unternehmergesellschaft) 10 652263, przy czym w dwóch ostatnich przypadkach dane dostępne są odpowiednio dla okresu 2006 – 2017 r. oraz 2013 – 2017 r. Zatem wnioski złożone przez spółki limited stanowiły prawie 3% ogółu wniosków złożonych przez wskazane rodzaje spółek, a dla UG było to około 6%. Mając na uwadze te dane, można stwierdzić wstępnie, że spółki limited i UG nie przyczyniły się zasadniczo do wzrostu liczby upadłości prywatnych spółek w Niemczech.

W dalszej kolejności autor niniejszego opracowania porównał odsetek wniosków o ogłoszenie upadłości złożonych przez spółki określonych typów (GmbH; AG – Aktiengesellschaft; KGaA – Kommanditgesellschaft auf Aktien; limited; UG) do ogółu ich populacji. Wyniki tej analizy przeprowadzonej dla lat 2004 – 2017 r. przedstawia wykres nr 2 zamieszczony na następnej stronie. Wynika z niego klarownie, że ryzyko upadłości spółki limited, w szczególności w okresie wzmożonego zainteresowania tą formą prawną w pierwszej dekadzie XXI w., było kilkukrotnie większe niż w przypadku spółek GmbH. W odniesieniu do tych ostatnich, pozostawały one z perspektywy wierzycieli względnie najbezpieczniejszą formą spółki, a odsetek wniosków o upadłość był w jej przypadku nieznacznie niższy niż w spółkach akcyjnych i komandytowo-akcyjnych. Warte podkreślenia jest to, że odsetek spółek limited i UG w latach 2013 do 2017 był zbliżony, co można tłumaczyć faktem, że oba rodzaje spółek mają obniżone wymagania w zakresie kapitału początkowego w porównaniu chociażby do spółek GmbH. Trzeba jednak zaznaczyć, że poziom około 2% spółek składających wniosek o ogłoszenie upadłości, charakterystyczny dla spółek limited i UG w latach 2013 do 2017, pozostawał aktualny dla spółek GmBH przed 2006 r. Może to wskazywać na to, że część przedsięwzięć gospodarczych o wyższym ryzyku gospodarczym zakładana jest i prowadzona obecnie w ramach prawnych właściwych dla formy limited i UG. Wydaje się jednak, że bez ich dostępności dla przedsiębiorców, globalne ryzyko dla wierzycieli w Niemczech nie uległoby istotnemu wzrostowi.

262 W przypadku UG i limited dane dostępne są odpowiednio dla okresu 2006 – 2017 r. oraz 2013 – 2017 r.

Dostępność danych wynika z faktu, że dopiero od 2006 r. kwestia brytyjskich spółek limited stała się doniosła dla Niemiec, a spółki UG powstała dopiero pod koniec 2008 r.

263 Na podstawie raportów rocznych formułowanych przez Statistisches Bundesamt w Wiesbaden (niemiecki federalny urząd statystyczny); raporty te dostępne na stronie internetowej:

https://www.destatis.de/GPStatistik/receive/DESerie_serie_00000215?list=all; dostęp: 1.8.2018 r.

Wykres 2 Odsetek spółek składających wniosek o ogłoszenie upadłości w stosunku do ogółu populacji określonych rodzajów spółek w latach 2004-2017 w Niemczech

Źródło: 1) dla danych dotyczących ilości zarejestrowanych spółek: raporty roczne przedstawiane w czasopiśmie GmbHR i przygotowywane na podstawie danych z niemieckich rejestrów handlowych przez U. Kornbluma; 2) dla danych dotyczących liczby wniosków o upadłość z podziałem na rodzaje spółek: raporty roczne sformułowane przez Statistisches Bundesamt w Wiesbaden (niemiecki federalny urząd statystyczny)

Przedstawioną analizę należy uzupełnić o jeszcze jedną istotną kwestię. Wykres nr 3, zamieszczony na następnej stronie, przedstawia odsetek wniosków o upadłość, które zostały odrzucone z uwagi na brak odpowiednich środków przez spółkę na przeprowadzenie postępowania upadłościowego (niem. Abweisung mangels Masse). W tym wypadku średni wskaźnik odrzuceń dla GmbH wyniósł prawie 40%, dla UG – 58%, a w przypadku limited jest to 62%. W ostatnich latach odsetek odrzuceń wniosków dla UG jest jednak wyższy niż dla spółek limited o kilka punktów procentowych (od 2% do 9%). W świetle omawianego tu problemu mobilności spółek można stwierdzić, że sam fakt założenia spółki pod prawem zagranicznym nie determinuje wyższego poziomu ryzyka dla wierzycieli. Decydująca jest w tym wypadku treść konkretnych przepisów wynikających z ram prawnych, jakim spółka podlega ze względu na miejsce inkorporacji.

0 0.01 0.02 0.03 0.04 0.05 0.06

2002 2004 2006 2008 2010 2012 2014 2016 2018

GmbH AG, KGaA Ltd UG

Wykres 3 Odsetek odrzuceń wniosków określonych rodzajów spółek o ogłoszenie upadłości w stosunku do ogółu złożonych wniosków w latach 2004-2017 w Niemczech

Źródło: zob. wykres nr 2 powyżej