• Nie Znaleziono Wyników

Ogólnego Związku Aptekarzy Województwa Śląskiego

W dokumencie Apothecarius, 2004, R. 13, nr 4 (Stron 39-44)

1. W latach 1918 -1939 działały w Polsce stowarzy-szenia farmaceutyczne zawodowe i naukowe (nie-które powstały w XIX wieku). W 1827 r. założono w Warszawie „Warszawskie Towarzystwo Farmaceu-tyczne” (w latach 1922-1939 ukazywało się jako Ty-godnik Polskiego Powszechnego Towarzystwa Far-maceutycznego).

W 1919r z inicjatywy Warszawskiego Towarzystwa Farmaceutycznego powstało ogólnopolskie stowa-rzyszenie – Polskie Powszechne Towarzystwo Far-maceutyczne. Zrzeszało farmaceutów całego kraju.

W 1922r zarejestrowano w Warszawie Towarzystwo Popierania Nauk Farmaceutycznych „Lechicja”. Wy-dawało własne czasopismo „Roczniki Farmacji”.

W 1919 r powstał Związek Zawodowy Farmaceu-tów Pracowników RP, jako jedyna organizacja pra-cownicza działająca na terenie całego kraju, skupia-jąca w swych szeregach farmaceutów pracowników.

Farmaceutyczne towarzystwa naukowe, stowarzysze-nia związkowe i studenckie zajmowały się sprawami głównie zawodowymi i społecznymi. Dużo uwagi poświęcano zagadnieniom związanym z rozwojem naukowej farmacji oraz dbano o intelektualny roz-wój swoich członków.

2. Pierwszą polska organizacją aptekarska na Gór-nym Śląsku było „Towarzystwo Aptekarzy Polaków na Śląsku” z siedzibą w Katowicach. O jego istnieniu świadczą dwa niecodzienne dokumenty znalezione przez autora (Dionizy Moska) w 1987r w Woje-wódzkim Archiwum Państwowym w Katowicach.

Nowe informacje źródłowe dotyczące historii far-macji Śląska G ornego i Cieszyńskiego wnoszą wie-le ciekawych faktów, mających znaczenie naukowe i społeczno – polityczne. W okresie II Rzeczypospo-litej Polskiej w Województwie Śląskim działały:

1. „Towarzystwo Aptekarzy Polaków na Śląsku”

/8 stycznia 1922 - 31 stycznia 1924r/

2. „Ogólny Związek Aptekarzy Województwa Ślą-skiego”/ 1 luty 1924 – 1 września 1939/.

Już w lutym 1924 roku Ogólny Związek Aptekarzy Województwa Śląskiego przystąpił jako samodzielny okręg do Polskiego Powszechnego Towarzystwa Far-maceutycznego z siedzibą w Katowicach.

3. „Związek Zawodowy farmaceutów Pracowni-ków” Oddział w Bielsku- Biała / 11 luty 1923 – wrze-sień 1939r/

4. „Związek Zawodowy Farmaceutów Pracow-ników” Oddział w Bielsku – Biała /3 października 1932r – wrzesień 1939r/ Zmieniono nazwę 10 lutego 1939 na Oddział Śląsko- Cieszyński2.

Farmaceuci śląscy, poszukując szerszej platformy zawodowego i społecznego działania, przekształ-cili Towarzystwo Aptekarzy Polaków na Śląsku w Ogólny Związek Aptekarzy Województwa Śląskie-go, który został wpisany do rejestru stowarzyszeń pod numerem 157 w dniu 1 lutego 1924 z siedzibą w Katowicach3.

Skład pierwszego zarządu Ogólnego Związku Ap-tekarzy Woj. Śląskiego był następujący:

prof. dr hab. Dionizy Moska

ST AN O WIS K A, O PINIE, INFO RMA CJE

Prezes – Walenty Sojka, aptekarz Tarnowskie Góry wiceprezes – Seweryn Pluciński, aptekarz Stary Bie-ruńsekretarz – Jan Zagórski, aptekarz Katowice

drugi sekretarz – Józef Gaertner, aptekarz Katowice skarbnik – Augustyn Miller, aptekarz Nowy Bytom zastępca skarbnika – Józef Nowoziemski, aptekarz Katowice.

Dane powyższe potwierdził Sąd Powiatowy w Ka-towicach4.

Prezesami Ogólnego Związku Aptekarzy Woje-wództwa Śląskiego Okręgu Powszechnego Towarzy-stwa Farmaceutycznego w Katowicach byli w okresie 20-lecia międzywojennego:

Walenty Sojka, kadencje w latach 1924-1930 Mieczysław Soliński, kadencje w latach 1931 -1939.

Poza statutowym składem zarządu działały oprócz komisji rewizyjnej: sąd koleżeński, komisja współ-pracy, komisja cennikowa, komisja p.s.(przepisów śląskich), komisja ds. etyki zawodowej, komi-sja ds. retaksacyjnych, komikomi-sja naukowo – prasowa, komisja do zwalczania bezrobocia wśród farmaceu-tów.Brak źródeł nie pozwala w pełni przedstawić ilości członków. Orientacyjne dane są następujące:

Ilość członków (farmaceutów) w roku 1927 – 67 osób, 1933 – 67osób, 1934 – 65 osób, 1935 – 67 osób, 1936- 71 osób, 1937 – 73 osoby, 1938 – 80 osób5.

3. Od pierwszych lat państwowości polskiej, ap-tekarze śląscy uczestniczyli w zjazdach Polskiego Powszechnego Towarzystwa Farmaceutycznego, Związków Zawodowych Farmaceutów Pracowni-ków, czy nawet aptekarzy słowiańskich, w Krakowie, we Lwowie, w Poznaniu, w Warszawie (wszędzie serdecznie witani). Na wielu spotkaniach /zjazdach, konferencjach/ poza Śląskiem – referowali o złożo-nych kwestiach zawodowych, prawzłożo-nych, narodowo-ściowych i państwowych. Medal wybity dla uczcze-nia 60-lecia istnieuczcze-nia Towarzystwa Aptekarskiego we Lwowie otrzymali aptekarze: Jan Boziewicz z Jaworz-na (Śląsk Cieszyński) i Antoni Knechtel ze Święto-chłowic (Górny Śląsk)6.

Zasadniczym celem i zadaniem Ogólnego Związ-ku Aptekarzy Województwa Śląskiego była do roz-wiązania kwestia polonizacji aptek na Śląsku, oraz dbanie o interesy właścicieli aptek. Sytuacja ekono-miczno-społeczna i polityczna była w Polsce złożo-na, a nawet trudna.

Delegacja Ogólnego Związku Aptekarzy Woje-wództwa Śląskiego w osobach: W. Sojki, M.

Soliń-skiego, E. Gajdasa uzyskała audiencję u Prezydenta Rzeczypospolitej /przebywającego w październiku 1927r na Górnym Śląsku /celem przedstawienia kwestii grożącego niebezpieczeństwa bankructwa jakie groziło aptekarzom śląski z powodu możliwo-ści otwierania aptek Kas Chorych. Prezydent Ignacy Mościcki /chemik – technolog, profesor politechniki Lwowskiej/ otrzymał również opracowany memoriał w tym problemia7.

Na wielu posiedzeniach Zarządu Ogólnego Związ-ku Aptekarzy Woj. Śląskiego farmaceuci wypowia-dali się zdecydowanie za propagowaniem nie tylko w aptekach, ale i w prasie codziennej – leków produk-cji krajowej. Toczyła się walka konkurencyjna mię-dzy słabym polskim przemysłem farmaceutycznym, a potężnymi firmami, przedstawicielami zagranicz-nego przemysłu chemiczno - farmaceutyczzagranicz-nego.

Latami prowadzono „walkę” ze Związkiem Kas Chorych na tle stosowania opustów od zakupywa-nych leków. Istniał po prostu konflikt: Kasy Chciały nabywać leki po cenach najniższych, na co właścicie-le aptek nie zawsze mogli się zgodzić, ze względów rachunku ekonomicznego. Istniała również „nie-zdrowa”, nieuczciwa konkurencja między aptekami prowadząca nawet do faktów, że aptekarz oddawał,

„sprzedawał” towar /leki/ poniżej ceny wyznaczonej przez wytwórcę8.

Właściciele aptek, członkowie Ogólnego Związku Aptekarzy Woj. Śląskiego dążyli drogą interwencji prawnej usunąć złożone problemy zagrażające eg-zystencji słabych aptek polskich. Na terenie Śląska powstało również wiele tzw. laboratoriów wytwór-czych, które przez swych agentów zaopatrywali lud-ność w leki o wątpliwej wartości leczniczej, co z kolei pośrednio obniżało prestiż aptek i ich obroty han-dlowe9.

Oprócz kwestii zawodowych, które dominowa-ły na zebraniach Ogólnego Związku Aptekarzy Woj.

Śląskiego, miały miejsce spotkania o charakterze szczególnym, np. naukowo- społecznym. Na jednym z nich prezes M. Soliński wygłosił /1935r/ referat:

„Przyszłość aptek śląskich po wygaśnięciu umowy genewskiej”10, a wybitny aptekarz i poseł B. Bałdyk z Żor przedstawił: „Ustrój województwa śląskiego”11.

Ofiarność farmaceutów, członków Ogólnego Związku... dała się również poznać w akcji zbiórki na Fundusz Propagandy Zawodu w latach 1937-1939.

Około 91 osób złożyło datki – kwoty w wysokości od 15 do 50 złotych12.

W roku 1937 opracowano Statut Spółdzielni Ap-tekarzy Województwa Śląskiego, spółdzielni z odpo-wiedzialnością, udziałami w Katowicach. Statut

pod-ST AN O WIS K A, O PINIE, INFO RMA CJE

legał w całej rozciągłości przepisom ustawy o spół-dzielniach z dnia 29 października 1920r /Dz.U. roku 1934 nr 55, poz.495/. Niestety do roku 1939 Zarząd Ogólnego Związku Aptekarzy Woj. Śląskiego nie podjął prac wdrożeniowych utworzenia własnej ap-tekarskiej spółdzielni13. Przyczyną tego stanu rzeczy mogła być napięta sytuacja społeczno- ekonomiczna i polityczna w latach tuż przed wybuchem II wojny światowej.

4. Ogólny Związek Aptekarzy Województwa Ślą-skiego nie stronił od spraw wielkiej polityki pań-stwa polskiego. Dnia 23 września 1938r przebywał w Katowicach prezes Zarządu Głównego Polskiego powszechnego Towarzystwa Farmaceutycznego – Filipowicz z Warszawy. Uczestnicy spotkania skie-rowali telegram do Wodza Naczelnego Marszałka Rydza- śmigłego następującej treści: „Uczestnicy Ogólnego Zgromadzenia członków Okręgu Ślą-skiego PolŚlą-skiego Powszechnego Towarzystwa farmaceutycznego w Katowicach w dniu 23 wrze-śnia 1938r solidaryzując się z jednolitą opinią ca-łego społeczeństwa polskiego w sprawie włączenia w granice Rzeczypospolitej Polskiej Śląska Zaol-ziańskiego, Spiszu z Orawy, wyrażają pełną goto-wość do złożenia ofiary z życia i mienia w obronie bezspornych praw naszych do podstępnie zagra-bionych rdzennie polskich ziem”14. Zajęcie Zaolzia w 1938r przez państwo polskie, nie cieszy się wśród historyków pozytywna opinią.

Pierwszy na Górnym Śląsku, roczny Zjazd Dele-gatów Polskiego Powszechnego Towarzystwa farma-ceutycznego odbył się w dniach 9-10 maja 1935r. na zjeździe m.in. red Fr. Herod przedstawił referat pt.:

„Przyszłość aptekarstwa” . Uważam, że mimo upły-wu prawie 70 lat, pewne tezy wyrażone przez mgr Fr Heroda nie straciły na ostrości widzenia zawodu farmaceutycznego i były poniekąd prorocze. Oto niektóre z nich, godne powtórzenia i zastanowienia oraz historycznej refleksji.

1. Przyszłość aptekarstwa wiąże się z przyszło-ścią medycyny, warunki zaś ekonomiczne zawodu w znacznej mierze uzależnione są od nowego ukła-du społeczno-gospodarczego, którego najwybitniejsi ekonomiści przewidzieć nie są w stanie;

2. Skutki wpływu przemysłu farmaceutycznego na lecznictwo fatalnie odbiły się na recepturze, którą le-karze mniej się interesują;

3. Apteka – jako jednostka gospodarcza – niewąt-pliwie nie pozostanie tym czym była przed wojną (chodzi o I wojnę światową). Z faktem daleko idącej ingerencji państwa w ustrój gospodarczy liczyć się musimy;

4. Nie do nas należy wydawanie sądów o tem, ja-kim przeobrażeniom podlega dziś cała medycyna – naszą jednak powinnością jest bacznie śledzić w jakim kierunku idzie...

5. Rola aptekarza się zwiększy przez jego kwalifika-cje jako analityka;

6. Niemiłosiernie mści się w naszej służbie zdro-wia lekceważenie aptekarzy na terenach klinicznych i szpitalnych. Są oni tam rzadkimi pracownikami.

Często siostrzyczki są informatorami młodszych le-karzy o lekach;

7. Aptekarze szpitalni we Francji, Anglii i w Niem-czech są po profesorach aptekarzach – drugą chlubą zawodu. Apteka szpitalna w Paryżu, w Londynie czy Berlinie lub Dreźnie – to cały instytut badawczy, to wielkie laboratorium, w którym codziennymi gośćmi są profesorowie, prymariusze, jako i młodsi lekarze.

Na tym terenie schodzi się najczęściej wiedza lekarska z farmaceutyczną i najlepiej może się porozumieć. Stąd idą oceny i wskazania racjonalnego wyboru leku i jego postaci. Aptekarz szpitalny bada produkty spożywcze dostarczane chorym, wespół z lekarzem pracuje przy analizach fizjologicznych. Potrzeba aptekarzy klinicz-nych, szpitalnych jest tak oczywiste, że dziwić się trzeba, iż u nas jeszcze korzyści z ich należycie sie nie docenia;

8. Rozwój medycyny zmusza do tego, by aptekarz w innym niż dotychczas sensie był doradcą i współ-pracownikiem lekarza;

9. Prowadzenie apteki poza kwalifikacjami nauko-wymi i znajomością prawodawstwa sanitarnego (czy-taj – farmaceutycznego – dop.D.M.), wymaga szeregu innych wiadomości, które samemu sobie przyswoić należy. Racjonalna organizacja pracy , planowa go-spodarka towarowa, zwyczaje i obyczaje handlowe, patentowe, wekslowe, a nadto wszystkie obowiązki wobec skarbu państwa – wszystko to z konieczności czyni z aptekarza także administratorem”15.

Przedstawione powyżej zagadnienia są w więk-szości aktualne po dziś dzień, wymagają jedynie uwzględnienia nowoczesnej nomenklatury i inter-pretacji z przełożeniem do innych warunków struk-turalnych współczesnej farmacji i medycyny.

5. Cele i zadania Ogólnego Związku Aptekarzy Województwa Śląskiego w Katowicach można syn-tetycznie odnieść do następujących zasadniczych problemów, którymi się zajmowano:

1. Polonizacja śląskich aptek;

2. Powołanie własnej autonomicznej izby aptekar-skiej;

3. Działania usuwające z obrotu aptecznego niere-jestrowanych specyfików farmaceutycznych, szcze-gólnie pochodzących z przemytu;

ST AN O WIS K A, O PINIE, INFO RMA CJE

4. Współdziałanie w opracowywaniu projektów ustaw o wykonywaniu zawodu aptekarskiego, usta-wy o aptekach, ustausta-wy o izbach aptekarskich;

5. Przeciwdziałanie, walka ze Związkiem Kas Cho-rych;

6. Kontakty naukowe z Towarzystwem popierania Nauk farmaceutycznych w Krakowie (m.in. dzia-łalność naukowo- odczytowa, szczególnie związana z wydaniem Farmakopei Polskiej II w 1937 roku);

7. Działania administracyjno-propagandowe i za-wodowe nad zwiększeniem wojewódzkiej produkcji preparatów farmaceutycznych ze znakiem „P.Ś.”

8. Próby nawiązania współpracy naukowo- zawo-dowej farmaceutów i lekarzy;

9. Prace nad projektem ogólnej i lokalnej umowy zbiorowej miedzy właścicielami aptek a farmaceuta-mi – pracownikafarmaceuta-mi;

10. Ogólny Związek Aptekarzy Województwa Ślą-skiego nie stronił od działalności społecznej, naro-dowej, dając tym samym dowód wysokiej kultury obywatelskiej. Niektóre polityczne, hołdownicze adresy wobec władz państwowych były wyrazem i moralnym nakazem wynikającym z sytuacji w kraju i sytuacji międzynarodowej. Europa stała na krawę-dzi wojny z faszyzmem hitlerowskim;

11. Tematyka działalności Ogólnego Związku Ap-tekarzy Województwa Śląskiego była wymuszona trudną sytuacją ekonomiczną i polityczną państwa polskiego;

12. Związek aptekarzy w Katowicach nie był zbyt widoczny w działalności na terenie Zarządu Głów-nego Polskiego PowszechGłów-nego Towarzystwa farma-ceutycznego, jak i w dyskutowanej problematyce farmaceutycznej (ogólnopolskiej). Poważniej intere-sowały członków Ogólnego Związku Aptekarzy Woj.

Śl. kwestie zawodowe związane z autonomią Górne-go Śląska;

13. Uczestnicy Zjazdu Katowickiego Polskiego Po-wszechnego Towarzystwa Farmaceutycznego (1935r) przewidzieli w referowanych tezach, że nowocześnie wykształcony farmaceuta powinien mieć szanse roz-wojowe bycia specjalistą w dziedzinie analityki i far-macji klinicznej;

Trzy pokolenia później wiele z tych słusznych ocen, założeń, przemyśleń urzeczywistnionych zostało w nowych strukturalnych, ekonomicznych, społecz-nych i polityczspołecz-nych warunkach państwowości pol-skiej.

Generalnie można stwierdzić, że farmaceuci działają-cy w Polskim Powszechnym Towarzystwie Farmaceu-tycznym, to grupa, to korporacja o specyficznej polityce działania. Nie kierowała się altruizmem, lecz

racjonal-nym rachunkiem ekonomiczracjonal-nym. Dążenia tej grupy społeczno- zawodowej farmaceutów, w przeważającej mierze posiadaczy aptek, fabryk, laboratoriów, hurtow-ni i innych wyrażał się pewną dwoistością postaw:

1. grupa farmaceutów-przedsiębiorców, którzy pragnęli dla siebie przywilejów, praw ułatwiających ich gospodarczą działalność i osiąganie wzrastają-cych zysków. W osiąganiu tego celu, stosowano nie-raz metody walki konkurencyjnej, lub stosowano niesprawiedliwą politykę kadrową i płacową wobec swoich pracowników farmaceutycznych. Działania te nie znajdowały uznania i pozytywnej opinii w oce-nie etyki zawodowej.

2. grupa farmaceutów – którzy byli bardziej, prak-tycznie związani z ówczesną służbą zdrowia. Pragnęli być widzianym bardziej w aspekcie: humanitarnym, opiekuńczym, twórczym w łączności z nauką, medy-cyną i szeroko rozumianą nowoczesną farmacją oraz służbą publiczną i państwową.

Autor jest przeświadczony, że Ogólny Związek Aptekarzy Województwa Śląskiego Okręg Polskie-go PowszechnePolskie-go Towarzystwa FarmaceutycznePolskie-go w Katowicach w okresie II Rzeczypospolitej dobrze i godnie reprezentował farmację polską wobec spo-łeczeństwa i państwa.

Ogólny Związek Aptekarzy Woj. Śląskiego faktycz-nie swoją działalność zakończył z chwilą wybuchu II wojny światowej16.

Mimo autonomii województwa śląskiego, proble-my społeczno-polityczne i gospodarcze były niero-zerwalnie związane z całokształtem życia II Rzeczy-pospolitej. Historia pierwszych polskich stowarzy-szeń aptekarskich, farmaceutycznych w wojewódz-twie śląskim nie może być badana w oderwaniu od działalności ogólnopolskich stowarzyszeń jak:

Polskie powszechne Towarzystwo Farmaceutyczne, czy Związek Zawodowy Farmaceutów Pracowników Rzeczypospolitej Polskiej.

Istnieje poważna potrzeba otwarcia się farmacji, szczególnie w naszym regionie śląskim na szeroko rozumianą farmacją społeczną, w tym na historię farmacji, na historię aptekarstwa. Szanujmy i ko-chajmy naszą przeszłość, nasze korzenie zawodo-we i naukozawodo-we. Farmacja nie może tylko żyć, istnieć w „opłotkach” własnych zwężonych problemów za-wodowych. Farmacja musi się rozwijać i być bardziej otwarta ku społeczeństwu.

Farmacja śląska powinna szerzej myśleć i działać w kategoriach społecznych, w kategoriach kultury, humanistyki oraz nie może być oderwana od nauki.

Należy pamiętać, że Polskie Towarzystwo Farma-ceutyczne Oddział w Katowicach jest spadkobiercą

ST AN O WIS K A, O PINIE, INFO RMA CJE

osiągnięć Ogólnego Związku Aptekarzy Wojewódz-twa Śląskiego, które powstało 80 lat temu.

Dionizy Moska

Przewodniczący Sekcji Historii Farmacji Zarządu Oddziału PTFarm. Katowice Przypisy:

1. N.Ludwicki: Działalność Farmaceutyczna Towa-rzystw Naukowych i Stowarzyszeń Patronackich /w/

Dzieje nauk farmaceutycznych w Polsce 1918 -1878 pod redakcją Z Jerzmanowskiej i B. Kuźnickiej. Wyd. Polskiej Akademii Nauk 1986; S.Krauze: Towarzystwo Przyjaciół Wydziałów i Oddziałów Farmaceutycznych przy Uni-wersytetach w Polsce w latach 1925-1947, Farmacja Polska 1947, nr.12.

2. D. Moska: Stowarzyszenia farmaceutyczne w woje-wództwie śląskim (1922-1939 /w/ Rola Towarzystw Na-ukowych w rozwoju medycyny i farmacji w Polsce. Ma-teriały XV Krajowego Zjazdu Polskiego Towarzystwa Historii Medycyny i Farmacji, Lublin 22-24 września 1988.Wyd. Instytut Historii Nauki, Techniki i Oświaty PAN, Polskie Tow. Historii Medycyny i Farmacji, War-szawa 1988, s.88-94.

3. D. Moska: Towarzystwo Aptekarzy Polaków na Ślą-sku. Farm.Pol.1988, 3, s. 148-151.

4. Gazeta Urzędowa Woj. Śląskiego R.III, nr 10/15.

III.1924.

5. Wiadomości Farmaceutyczne 17, 373;Wiad.Farm.25, 329, 1933;Wiad. Farm.21, 321, 1934; Wiad.Farm.39, 565, 1936;Wiad.Farm.27, 351, 1936.

6.Wiad.Farm.51-52, 760, 1930.

7.Wiad.Farm.47, 950, 1927 8.Wiad.Farm.40, 584,1936 9.Wiad.Farm.43, 584, 1933 10.Wiad.Farm.40, 576, 1935 11.Wiad.Farm.15, 208, 1935

12.Wiad.Farm.38. 505, 1937; Wiad. Farm.39, 521, 1937;Wiad.Farm.44, 599, 1937;Wiad.Farm.38, 558-561, 1938;

Wiad.Farm.46, 688-689, 1939;, Wiad.Farm.49, 737, 1938;

Wiad.Farm.5, 63, 1939;Wiad.Farm.16, 235-237, 1939.

13. Z archiwum autora: Statut Spółdzielni Aptekarzy Województwa Śląskiego, także: Protokół Ogólnego Związku Apt. Woj. Śl. z dnia 13 kwietnia 1938r.

14. Z archiwum autora: Protokół L.dz.451/38 Ogólne-go Związku Aptekarzy Województwa ŚląskieOgólne-go z dnia 23 września 1938r.

15. Wiad. Farm. 21, 302, 1935.

16. Wobec braku działalności Ogólnego związku Aptekarzy Województwa Śląskiego Okręg PPTF w Ka-towicach od września roku 1939, Prezydium Woj. Rady Narodowej w Stalinogrodzie/czytaj Katowice- dop.

D.M./, Wydział Społeczno- Administracyjny/znakI--13b/124/53 pismem z dn. 25 czerwca 1954 r. zarządził co następuje: „Na podst. art. 33 ust. b. rozporządzenia Prezydenta R.P. z dnia 27 października 1932r. prawo o stowarzyszeniach /Dz. U. R.P. nr94 poz.808/, Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Stalinogrodzie /win-no być napisane „w Katowicach” – dop. D.M./ zapisane pod nr 436 w przedwojennym rejestrze stowarzyszeń i związków. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej – wykreślono z rejestru. Stalinogród, z dnia 29 czerw-ca 1954r Sekretarz Prezydium Woj. Rady Narodowej St.Stańczyk”. Wojewódzkie Archiwum Państwowe Kato-wice, Urząd Spraw Wewnętrznych /USW-Kat/, sygn.42, Ogól. Zw. Apt. Woj. Śl. Okręg PPTF w Katowicach.

Dionizy Moska Katedra i Zakład Farmakoekonomiki i Farmacji

Społecznej Wydział Farmaceutyczny Śląska Akademia Medyczna - Sosnowiec

... historia jest obecna w teraźniejszości...

ST AN O WIS K A, O PINIE, INFO RMA CJE

Wręczenie medalu odbyło się w Lublinie podczas ogólnopolskich obchodów święta Kosmy i Damiana.

Bronisław Koskowski urodził się 12 września 1863 roku na Lubelszczyźnie jako syn aptekarza Henryka Koskowskiego. Studia ukończył na Carskim Uniwer-sytecie Warszawskim w 1886 roku uzyskując dyplom prowizora farmacji.

Praktykę aptekarską rozwijał w rodzinnej aptece ojca.

Był człowiekiem czynu. Prowadził działalność oświa-tową, polityczną, naukową i gospodarczą. We Lwowie był redaktorem „Czasopisma Towarzystwa Farmaceutycz-nego” (1897 -1907), wydawał „Kalendarz Farmaceu-tyczny”. Od 1908 roku Bronisław Koskowski mieszkał i działał w Warszawie. Pracował naukowo, w przemy-śle farmaceutycznym, w Sekcji Zdrowia Psychicznego, tworzył zręby Izby Aptekarskiej i kształtował ustawo-dawstwo farmaceutyczne.

W dokumencie Apothecarius, 2004, R. 13, nr 4 (Stron 39-44)