• Nie Znaleziono Wyników

7. Polityka wydawnicza wobec literatury iberoamerykańskiej w okresie boomu

7.2. Państwowy Instytut Wydawniczy

Strategia wydawnicza Polskiego Instytutu Wydawniczego wobec prozy iberoamery-kańskiej była podobna do tej stosowanej przez Spółdzielnię Wydawniczą Czytelnik:

polegała na włączaniu jej do istniejących już serii wydawniczych: „Współczesnej Prozy Światowej” i „Biblioteki Jednorożca”.

„Współczesna Proza Światowa” ukazuje się nieprzerwanie od 1968 roku. Zali-czana jest do najpopularniejszych w Polsce serii prezentujących współczesną lite-raturę piękną. Założeniem wydawnictwa jest publikowanie w jej ramach utworów przedstawicieli nowych nurtów literackich, uznanych debiutantów i najgłośniejszych autorów na świecie. Państwowy Instytut Wydawniczy szczyci się tym, że w serii uka-zały się pierwsze polskie przekłady utworów m.in. takich autorów, jak: Italo Calvino, Umberto Eco, Joseph Heller, García Márquez, Vladimir Nabokov, Isaac Bashevis Singer, Susan Sontag, John Updike, Kurt Vonnegut, John Maxwell Coetzee, Günter Grass czy Tarjei Vesaas. Pojawiają się w niej także książki autorów mniej głośnych, np. 4447 węgierskiej pisarki Anny Jókai (1972) czy Budowniczy ruin austriackiego prozaika Herberta Rosendorfera (1972).

Książki wydawane w PIW-owskiej serii mają ten sam format, twardą okładkę i obwolutę. Autorem projektu, obowiązującego przez pierwsze dziesięciolecie jej ist-nienia, był Jerzy Jaworowski, absolwent warszawskiej ASP, który w latach 60. i 70.

cieszył się uznaniem jako grafi k książkowy i autor plakatów. Na pierwszej stronie okładki, na kolorowym tle pojawiały się różne, często dość odrealnione motywy, najczęściej czarne. W środku, na stronie parzystej, sąsiadującej ze stroną tytułową, wydawca umieszczał krótką, niewykraczającą poza jedną szpaltę, notkę informa-cyjną. Notki były bardzo podobnie zredagowane jak te, w które były zaopatrywane książki wychodzące w serii „Nike”, a więc zawierały podstawowe dane biografi czne o autorze, tytuły najważniejszych utworów oraz informacje o ewentualnych nagro-dach literackich. Niekiedy zaznaczano, że poglądy pisarza są zgodne z ofi cjalną linią państwowej propagandy, jak w wypadku pisarzy pochodzących z NRF51.

Pod koniec lat 70. książki wydawane w omawianej serii zyskały elegancką, lakie-rowaną, czarną obwolutę z kolorowym motywem grafi cznym na pierwszej stronie.

Autorem nowego projektu okładek był znany artysta, współtwórca polskiej szkoły plakatu, Waldemar Świerzy. Notki informacyjne przeniosły się na skrzydełka

ob-51 Na przykład o powieści Wolfganga Koeppena Cieplarnia pisano: „Książka bezkompromisowo odsłania kulisy sfer rządzących Bonn i wiele elementów tkwiących w ideologii NRF jako groźne dziedzi-ctwo hitleryzmu”. W przypadku Martina Waisera wydawca zapewniał: „Największy rozgłos zapewniły mu jednak powieści, ostro atakujące moralność społeczną i obyczajową środowisk burżuazyjnych RFN”.

woluty. Na lewym umieszczano informacje o pisarzu, a na prawym – o utworze.

Charakter notek nie uległ zasadniczej zmianie.

Pierwszą książką latynoamerykańską, która wyszła w ramach serii, była powieść wenezuelskiego pisarza, Miguela Otero Silvy pt. Martwe domy (tłum. Wasitowa, 1969). Do roku 1981 Państwowy Instytut Wydawniczy umieścił w cyklu „Współczes-na Proza Światowa” w sumie siedem„Współczes-naście tomów prozy iberoamerykańskiej. Tytu-łów było nieco mniej – dwanaście – ponieważ w serii ukazały się po dwa wznowienia Stu lat samotności i Rozmowy w „Katedrze” oraz jedno Pantaleona i wizytantek.

We „Współczesnej Prozie Światowej” znalazły się dwie książki Garcíi Marqueza:

Zła godzina (tłum. Zych, 1970) i wspomniane już Sto lat samotności (tłum. Grażyna Grudzińska, Wojciechowska, 1974), Fikcje Borgesa (tłum. Piekarec, Sobol-Jurczy-kowski, Wojciechowska, Zembrzuski, 1972), Rozmowa w „Katedrze” (tłum. Wasito-wa, 1973) i Pantaleon i wizytantki (tłum. Marrodán Casas, 1976) Vargasa Llosy, trzy powieści przedstawiciela peruwiańskiego indygenizmu José Maríi Arguedasa, Głę-bokie rzeki (tłum. Helena Czajka, 1973), Ludzka miłość (tłum. Andrzej Nowak, 1979) i Lis z gór (tłum. Wasitowa, 1980), Plugawy ptak nocy Donoso (tłum. Chądzyńska, 1975), Święta strefa Fuentesa (tłum. Marzyńska, 1977). Ostatnim tytułem w serii, który ukazał się w schyłkowej fazie boomu, był Portret ze słów meksykańskiego pisarza Luisa Spoty (tłum. Hanna Igalson, 1980).

Zamieszczane przez redaktorów serii informacje o pisarzach z Ameryki Łaciń-skiej były dość zdawkowe. Na przykład o Borgesie można się dowiedzieć, że stu-diował w Szwajcarii, Hiszpanii i Anglii, że współpracował z pismami literackimi w Buenos Aires (ich tytuły nie są podane), że był członkiem Argentyńskiej Akademii Literackiej, dyrektorem Biblioteki Narodowej Argentyny i profesorem uniwersytetu w Buenos Aires oraz że otrzymał wiele prestiżowych nagród literackich. Podobne informacje o Vargasie Llosie otrzymał czytelnik na skrzydełku Pantaleona i wizy-tantek: że studiował w Peru i Boliwii, a doktoryzował się w Madrycie, że mieszkał w różnych miastach europejskich, że jest laureatem kilku ważnych nagród. W wy-padku Arguedasa notka także wyczerpująco informuje o przebiegu studiów („Od 1931 r. studiował w Limie na Wydziale Literatury na Uniwersytecie San Marcos, później poświęcił się również studiom antropologicznym”). Wydawca nie omieszkał wspomnieć, że pisarz „piastował wysokie stanowiska państwowe i naukowe”, ale tym razem nie sprecyzował, jakie. Nie brak także stwierdzenia, że otrzymał wiele nagród literackich.

Bardziej interesująco wypadają notki o utworach zamieszczane na prawym skrzydełku obwoluty. Próbowano w nich, w lapidarny sposób, przedstawić książ-kę i zachęcić do jej przeczytania. W przypadku Pantaleona i wizytantek wydawca przestrzegał czytelnika, że ta powieść Vargasa Llosy różni się od poprzednich jego książek. Podkreślał jednak zawarte w niej elementy nowatorskie i perfekcyjny war-sztat, co zawsze uważano za cechę charakterystyczną pisarstwa przyszłego noblisty.

Ponadto wskazywał, że jest to „coś więcej niż mistrzowska w formie satyra”. To rodzaj obietnicy złożonej ambitniejszemu czytelnikowi serii „Współczesna Proza Światowa”, że powieść peruwiańskiego pisarza spełni jego oczekiwania – spotkania z książką, której lektura nie będzie czystą rozrywką. Natomiast o powieści Lis z Gór

i Lis z Nizin redaktorzy serii pisali na skrzydełku, że autor „ukazał całą złożoność et-niczną Peru i zachodzące w tym społeczeństwie przemiany związane z intensywnym rozwojem przemysłu”.

Kilka książek współczesnych pisarzy iberoamerykańskich Państwowy Instytut Wydawniczy zdecydował się włączyć do innej serii, „Biblioteki Jednorożca”, któ-ra ukazywała się w latach 1959–199352 i zamknęła liczbą stu dwudziestu sześciu tomów. Wydawano w niej zarówno poezję (np. Białe kwiaty Cypriana Kamila Nor-wida, 1974), jak i prozę, autorów polskich i obcych z różnych epok. Z reguły w serii nie pojawiały się najbardziej znane dzieła danego pisarza. Na ogół były to utwory stosunkowo krótkie, niekiedy w jednym tomie cyklu wydawca umieszczał dwie lub trzy nowele. I tak np. w książce pt. Licencjat Vidriera znalazły się dwie spośród ośmiu „noweli przykładnych” Cervantesa.

Książki z serii „Biblioteka Jednorożca” wydawano w niewielkim formacie. Mia-ły one twardą, tekturową, jednobarwną okładkę, przy czym kolory poszczególnych tomów były różne. Na okładce znajdował się niewielki zgeometryzowany wizeru-nek jednorożca. Czasem wydawca zamieszczał na końcu krótką notkę informacyj-ną, jak w wypadku powieści Poręba włoskiego pisarza Carla Cassoli (1973) lub Drugiej śmierci „Kota” Kubańczyka Onelia Jorgego Cardoso. Czasem zaopatrywał utwór w posłowie. Niektóre tomy cyklu nie zawierały żadnych tekstów informacyj-nych. Przykładem może być tu Brzezina Iwaszkiewicza. Redaktor serii najwyraźniej uznał, że utwór ten nie wymaga rekomendacji. Ciekawostką jest to, że omawiana seria jest jedną z nielicznych, w której współczesna proza jest ilustrowana ciekawy-mi grafi kaciekawy-mi.

W „Bibliotece Jednorożca” z prozy iberoamerykańskiej ukazało się pięć tytułów:

Druga śmierć „Kota” Cardoso (tłum. Jan Aleksandrowicz, 1970), Zasnąć w ziemi Revueltasa (tłum. Rodowska, 1970), Zwierciadło Lidy Sal Asturiasa (tłum. Olędzka -Frybesowa, 1970), Szczeniaki Vargasa Llosy (tłum. Marrodán Casas, 1973) i Głod-ne psy Cira Alegríi (tłum. Wasitowa, 1979). W trzech z nich wydawca zamieścił na końcu rodzaj posłowia, zatytułowany „Od tłumacza”. Tekst Rodowskiej o zbiorze opowiadań Revueltasa wydaje się zbyt egzaltowany, by czytelnik mógł wydobyć z niego rzetelne informacje53. W posłowiu do utworu Asturiasa Olędzka-Frybesowa podkreśla społeczne wątki jego twórczości, zaznaczając jednocześnie, że nie jest to literatura tendencyjna, literatura z tezą czy też tuba jakiegoś konkretnej opcji poli-tycznej. Według polskiej tłumaczki w pisarstwie gwatemalskiego pisarza czar zrasta się z teraźniejszością w sposób naturalny i autentyczny. Z kolei Szczeniaki Marrodán Casas interpretuje jako swoistą soczewkę, w której skupiają się najistotniejsze cechy pisarstwa Vargasa Llosy.

Analiza działań redaktorów Państwowego Instytutu Wydawniczego wobec lite-ratury iberoamerykańskiej w okresie bezpośrednio poprzedzającym boom i w cza-sie jego trwania nasuwa wniosek, że zasadniczym kryterium, jakim się kierowano,

52 Po roku 1985 w serii ukazały się tylko dwie pozycje.

53 Z posłowia Rodowskiej: „Mistyka śmierci, tak silnie zaakcentowana w twórczości Revueltasa, jest wspólną własnością pisarzy krajów Ameryki Południowej, gdzie w cieniu krzyża konkwistadorów indiańscy przodkowie ciągle jeszcze zdają się wyrywać swym ofi arom serca nożem z obsydianu”.

wybierając utwór do przekładu i publikacji, była jego wartość artystyczna i roz-głos autora. W PIW-owskich seriach w czasie boomu wydano niemal wyłącznie najlepsze książki najbardziej znanych pisarzy latynoamerykańskich. Tych mniej znanych jest zaledwie kilku, a jako pomyłkę wydawniczą można zakwalifi kować jedynie publikację Drugiej śmierci „Kota”. Być może zresztą nie była to pomyłka, lecz świadoma decyzja. Mogły tym razem przeważyć względy polityczne: wydaw-nictwo uznało za stosowne umieścić wśród publikowanych przez siebie książek przynajmniej jedną napisaną przez autora będącego sztandarowym prozaikiem ko-munistycznej Kuby.