• Nie Znaleziono Wyników

Pokojowe regulowanie sporów międzynarodowych. Rozwiązania prawne

W dokumencie Konflikty współczesnego świata. 1 (Stron 44-48)

Ograniczenie konfliktów zbrojnych i regulow anie sporów tzn. przeciwstawnych stano­ wisk zainteresowanych stron, przy zastosow aniu środków pokojow ych stanowi dla społecz­ ności międzynarodowej jeden z najważniejszych problemów.

Od dawna próbowano określić, kiedy w ojna jest dopuszczalna, a kiedy nie (ius ad

bellum - wedle term inologii przyjętej w prawie m iędzynarodowym). Jeżeli ju ż jednak

dojdzie do wojny, to jakie środki można, a jakich nie powinno się stosować w działaniach wojennych (ius in bellum).

W przeszłości - w znacznym stopniu pod wpływem poglądów M achiavellego, który głosił, że z istoty suwerenności państw a w ynika absolutna swoboda w yboru środków, jakie można stosować w obronie swych interesów - wojny były dozwolone i traktow ane jako atrybut suwerenności. Chociaż dzielono je na sprawiedliwe, tzn. wytaczane za obrazę lub krzywdę, dla odwrócenia zła i osiągnięcia dobra oraz niesprawiedliwe, to bez w zględu na przyczyny, wojnę określano jako szczególny stosunek stron. Ew entualnem u regulowaniu może podlegać wyłącznie skutek owego stosunku. Pogląd ten - jak tw ierdzi Johan Keegen, filozof konfliktu, w pracy H istoria wojen - przetrwał przez „całą epokę prochu”, a kiedy od II połowy X IX w. w następstwie postępu technicznego pojawiły się nowe rodzaje broni i nowe techniki zabijania, stał się niebezpieczny nawet dla mocarstw. W rezultacie czołów­ ka ówczesnych państw zdecydowała się na pewne, acz skromne ograniczenia w kw estii wy­ powiadania i prowadzenia działań wojennych. Regulowały je Konwencje Genewskie z 1899 r.

Niemały wpływ na owe działania miała opinia publiczna. Powstające wówczas w Europie ruchy społeczne i polityczne, liczne stowarzyszenia ludzi świata nauki i kultury podnosiły

kw estie wojny i pokoju dając początek późniejszym ruchom pacyfistycznym. Pierwsze dem onstracje antywojenne odbywały się n a przełom ie X IX i XX w. W 1901 r. przyznano pierw szą pokojow ą Nagrodę Nobla.

W X X w. stopniowo wprowadzano ograniczenia praw ne w prowadzeniu wojen aż do całkow itego zakazu. Pierwsze próby podjęto w II Konwencji Haskiej z 1907 r. i Pakcie Ligi Narodów z 1919 r., który nakładał na państwa obowiązek odwoływania się do arbitrażu w w ypadku sporów i ustanaw iał sankcje w przypadku odmowy zastosowania się do wer­ dyktu. Działania idące w tym kierunku skonkretyzowano ostatecznie w Pakcie B rianda- -K ello g a w 1928 r., który niezależnie od paktu Ligi Narodów zobowiązywał sygnatariuszy (od stycznia 1939 r., było to 75 krajów) do rozwiązywania wszelkich przyszłych sporów „środkam i pokojowym i” . W art. 2 uznawali, że:

(...) załatwianie i rozstrzyganie sporów i konfliktów bez względu na ich naturę i pochodze­ nie, które mogłyby powstać między nimi, powinny być osiągane tylko za pomocą środków pokojowych.

W ojna została przynajmniej form alnie wyłączona spod prawa. W praktyce tylko raz udało się, opierając na postanow ieniach tego dokum entu rozw iązać spór międzynarodowy w 1929 r., m iędzy Zw iązkiem Radzieckim a Chinami o linię kolejową w M andżurii. Pakt zawiódł ju ż całkowicie w latach trzydziestych.

Rów nocześnie zostały też podjęte pierw sze prace nad sprecyzowaniem pojęcia agresji. Pierw sza konwencja została podpisana w 1933 r., z inicjatywy Zw iązku Radzieckiego z sąsiadującym i z nim krajami. Um awiające się strony za akt agresji uznały wypowiedzenie wojny, blokadę portów i poparcie użyczone uzbrojonym bandom. Podkreślano przy tym, że żadne względy polityczne, wojskowe czy gospodarcze nie usprawiedliwiają agresji.

Zlekcew ażenie nowej zasady praw a m iędzynarodowego o zakazie prowadzenia wojny sprawiło, że po zakończeniu II wojny światowej w Karcie Narodów Zjednoczonych utwo­ rzonej w 1945 r„ potw ierdzono Pakt Ligi Narodów i Pakt B rianda-K elloga. Sygnatariusze (51 państw) ustanowili zakaz stosowania siły i groźby jej użycia (art. 2, pkt. 4) „przeciwko integracji terytorialnej lub niepodległości politycznej któregokolw iek państwa lub w inny sposób niezgodny z celam i Organizacji Narodów Zjednoczonych” . Stworzono także m echanizm zbiorowego bezpieczeństw a i sankcji, który dawał ONZ możliwość stosowania środków m ilitarnych wobec agresora (art. 33). Praktyka wykazała, że nie udało się zapew nić tem u m echanizmowi - mimo starań - sprawnego i skutecznego działania. Złoży­ ło się na to wiele przyczyn. Do najw ażniejszych należy zaliczyć międzynarodową iywaliza- cję w okresie zimnej wojny, prowadzenie przez część członków ONZ polityki z „pozycji siły”, tw orzenie sojuszy m ilitarnych, wyścig zbrojeń, liczne akty agresji i łamanie prawa m iędzynarodowego. Nadto m e wykonano postanow ień Karty NZ zm uszających jej sygna­ tariuszy do postaw ienia sił zbrojnych do dyspozycji Rady Bezpieczeństwa na jej żądanie i stosownie do specjalnych układów w celu utrzym ania pokoju między narodami. Po raz pierwszy w historii ONZ udało się uruchom ić m echanizm zbiorowego bezpieczeństwa bez wątpliwości i zastrzeżeń dopiero w związku z napaścią Iraku na Kuwejt w 1990 r. Dodać nale­

ży, że operacje pokojowe ONZ nie mają wyraźnego umocowania prawnego w Karcie, co spra­ wiło, że w przeszłości kwestionowano ich legalność. Obecnie istnieje w tej sprawie consensus.

W 1950 r. Kom isja Prawa M iędzynarodowego ONZ uznała za jed n ą z zasad prawa międzynarodowego postanow ienia M iędzynarodowego Trybunału W ojennego w N orym ­ berdze z 1945 r., uznające za zbrodnię przeciw pokojowi „planowanie, przygotowanie i inicjowanie wojny napastniczej” . Zakaz agresji, groźby lub użycia siły został wprow adzo­ ny do dokumentów licznych organizacji m iędzynarodowych, także o charakterze regional­ nym np. Organizacji Państw Amerykańskich czy Ligi Państw Arabskich, których zadaniem - zgodnie z wymogiem Karty NZ - jest rozstrzyganie sporów o charakterze lokalnym.

Powrócono też do próby zdefiniow ania agresji. Po w ieloletnich sporach politycznych i m erytorycznych Zgrom adzenie Ogólne ONZ przyjęło definicję agresji 14 grudnia 1974 r. W zbogaciła ona znane sprzed II wojny światowej sform ułowanie o nowe elementy, wyni­ kające z odzwierciedlenia sytuacji polityczno-m ilitarnej ukształtowanej po wojnie. Do takich należało np. użycie sił zbrojnych znajdujących się na terytorium drugiego państwa w wyniku porozum ienia z nim, w sposób sprzeczny z warunkam i takiej umowy, a także przedłużanie ich pobytu po wygaśnięciu takiego porozum ienia i udostępnienie przez pań­ stwo swego terytorium innemu, jeżeli to drugie korzysta zeń dla dokonania agresji prze­ ciwko krajom trzecim.

Zakres stosowania siły został potwierdzony w zasadach Praw a M iędzynarodowego z 24.X. 1970 r. oraz w Akcie Końcowym K onferencji Bezpieczeństw a i W spółpracy w Europie z 1975 r. U podstaw tego rodzaju działań legło założenie, że odpowiedzią na ewentualne zagrożenie może być globalny system bezpieczeństwa, w którym nie wojna, lecz polityka współdziałania byłaby regulatorem przeciwieństw, a o rozwoju św iata decy­ dowałby duch współpracy, a nie konfrontacji.

Przytoczony art. 33 Karty Narodów Zjednoczonych zawiera katalog dyplomatycznych (niesądowych) środków regulow ania sporów. Zasadniczą rolę odgrywają bezpośrednie rokowania dyplom atyczne prowadzone przez uprawom ocnionych przedstaw icieli państw, np. prezydenta, szefa rządu, ministra spraw zagranicznych czy ambasadora. Rokowania mogą być prowadzone również w drodze wymiany not dyplomatycznych. Spór może być załatwiony przez jednostronne lub wzajemne ustępstwa i przyjęcie formuły kompromisowej.

W przypadku gdy bezpośrednie rokow ania nie przynoszą rezultatu, innym często stosowanym środkiem jest udzielenie pomocy przez stronę trzecią w ram ach tzw. dobrych usług, które obejm ują wszelkie środki zmierzające do bezpośredniego zbliżenia stron sporu i mediacji (pośrednictwa) polegającej na przedłożeniu konkretnych rozstrzygnięć sporu. Nadto istnieje możliwość pow ołania międzynarodowej kom isji badań ustalającej stan faktyczny sporu i możliwości jego zakończenia łącznie z przygotow aniem projektu porozu­ mienia i przeprowadzenia postępow ania pojednawczego. Dodać należy, że we wszystkich wymienionych sposobach regulow ania sporów przedstaw ione przez stronę projekty nie mają dla stron wiążącego charakteru.

W dążeniu do utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństw a zastosowano mechanizmy pokojowego regulow ania sporów w kilkunastu najważniejszych konfliktach.

Do najbardziej znanych należy misja mediacyjna ONZ w sprawie Afganistanu, zakończona podpisaniem w 1988 r. porozum ienia przez Afganistan, Pakistan, USA i ZSRR, na mocy którego Zw iązek R adziecki zobowiązał się do wycofania swoich wojsk z Afganistanu do końca 1989 r. Po stronie sukcesów działań m ediacyjnych należy wymienić także układ 0 zaw ieszeniu broni przewidujący wycofanie się Stanów Zjednoczonych z W ietnamu, za­ warty w 1973 r. pokojowy plan rozw iązania konfliktu w Nikaragui w 1989 r., bezpośrednie rokow ania po w ojnie Iranu i Iraku (1980-1988), zakończenie trwającej trzynaście lat wojny na Saharze Zachodniej w 1988 r., rozwiązanie problem u Namibii w 1988 r. i Kambodży w 1990 r.

Prawo m iędzynarodowe stw arza rów nież możliwości rozstrzygania kwestii spornych m iędzy państw am i przez kom petentne m iędzynarodowe organy sadowe: sądy stałe i sądo­ wnictwo rozjem cze (arbitraż m iędzynarodowy). Za prekursorów w spółczesnych działań na­ leży uznać Sąd Rozjem czy w Hadze - istniejąc} po dzień dzisiejszy - utworzony w 1907 r. na podstaw ie postanow ień II Konferencji Haskiej, i Stały Trybunał Sprawiedliwości M ię­ dzynarodowej Ligi Narodów z okresu m iędzywojennego. W spółcześnie naczelną rolę speł­ nia M iędzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) - główny organ sądowy ONZ. Był to symbol nadziei, że ONZ stanie się skutecznym instrum entem utrzym ania trwałego poko­ ju , a wszystkie problem y międzynarodowe będzie można rozwiązywać z pom inięciem roz­ strzygnięć siłowych. D ziś pięćdziesięcioletnia historia funkcjonowania Organizacji skłania do nieco odm iennych refleksji. Statut MTS jest częścią Karty Narodów Zjednoczonych, a jego sygnatariuszam i są wszystkie państw a członkowskie. Do kom petencji Trybunału na­ leży rozpatryw anie spraw wym ienionych w Karcie NZ i sporów zgłaszanych przez państwa pod w arunkiem zgody stron. Decyzja Trybunału jest obowiązująca tylko wówczas, gdy sygnatariusze dobrowolnie uznają jego kompetencje. Orzeczenia m ają charakter ostateczny 1 nie podlegają zaskarżeniu.

Liczba spraw przedłożonych Trybunałowi w całym pięćdziesięcioleciu powojennym jest m niejsza od liczby spraw, które rozpatrywał Stały Trybunał Sprawiedliwości Między­

narodowej w latach 1922-39 (wg Encyklopedii Spraw M iędzynarodowych E. Osmańczyka - 57). W ezwania Zgrom adzenia Ogólnego ONZ do korzystania z usług Trybunału nie spotykają się z należytym odzewem. N ie rośnie też liczba rozstrzygniętych sporów i opinii doradczych. Zaledwie 1/3 członków ONZ przyjęła obowiązującą jurysdykcję MTS. Wiele państw składając deklarację przystąpienia, dokonało licznych zastrzeżeń ograniczających w znacznym stopniu zgodę na jurysdykcję Trybunału, a zwłaszcza zastrzegło sobie prawo do w yłączenia wg własnego uznania określonej kategorii sporu. Zauważyć można także negatyw ną reakcję państw na decyzje Trybunału, przejaw iającą się lekceważeniem zobo­ w iązań w ynikających z jego orzeczeń. Od 1945 r. MTS wydał dotyczące kilkunastu sporów wyroki, które nie zawsze były wykonywane. Znane są postawy rządu Francji w 1974 r. w zw iązku ze skargą A ustralii i Nowej Zelandii w sprawie francuskii_n doświadczeń atomo­ w ych na Pacyfiku. W arto rów nież wymienić sprawę dotyczącą przetrzym ywania dyploma­ tów am erykańskich jako zakładników w Iranie oraz postawę USA w 1984 r. w związku ze skargą N ikaragui przeciwko USA o naruszenie suwerenności i integracji terytorialnej

z prośbą o wydanie nakazu położenia kresu akcji popierania sił zm ierzających do obalenia rządu nikaraguańskiego. N a trzy dni przed w niesieniem skargi przez N ikaraguę adm ini­ stracja USA oznajmiła, że przez dwa lata nie będzie respektow ała orzeczeń M TS w sprawie sporów Stanów Zjednoczonych z państw am i Am eryki Środkowej oraz innych związanych z regionem środkowoamerykańskim.

Podobny problem dotyczy rów nież sądów rozjem czych i stałych sądów regionalnych. Sąd rozjemczy w Hadze w zasadzie pozostaje bezczynny. Rada Zarządzająca Sądu wręcz apeluje do państw - stron Konwencji - o korzystanie z jego pomocy. Rów nież pozostają bezczynne sądy rozjem cze utw orzone m ocą traktatów pokojow ych zaw artych po II wojnie światowej dla regulowania sporów, nie otrzymują bowiem żadnej sprawy do rozstrzygnięcia.

Przyczyny tego zjawiska, jak w w ielu innych przypadkach, są złożone. Oczywisty wpływ m iało wprowadzenie zakazu stosow ania siły i groźby jej użycia. Coraz rzadziej państwa wiodące spór stoją wobec alternatywy: albo wojna, albo skierowanie sprawy do sądu międzynarodowego. Także ostateczny i nie podlegający zaskarżeniu charakter orze­ czenia jest jedną z przyczyn w strzym ujących rządy państw przed przekazyw aniem spora do m iędzynarodowego sądu. Znacznie w iększą swobodę pozostaw iają stronom rokowania dyplomatyczne.

W dokumencie Konflikty współczesnego świata. 1 (Stron 44-48)