3. Turystyka jest też przekazem kultury. Określone wartości kulturowe przenoszone są współcześnie nie tylko przez procesy urbanizacji, nie tylko przez środki
1.5. Propozycja całościowej definicji funkcjonalnej turystyki kulturowej kulturowej
opis turystyki kulturowej jako jednego z aspektów uprawiania turystyki (który to zresztą cel realizuje autor po podaniu definicji), może ona także służyć do wskazania na te formy turystyki, które uwzględniają przy konstrukcji programów podróży rozmaite preferencje turystów o charakterze kulturowym. Nie może ona jednak stanowić podstawy bardziej szczegółowej analizy fenomenu turystyki kulturowej jako odrębnego zjawiska czy próby jej fachowej, wewnętrznej klasyfikacji.
1.5. Propozycja całościowej definicji funkcjonalnej turystyki kulturowej
Po przedstawieniu wybranych prób zdefiniowania tego różnorodnego zjawiska, jakim jest turystyka kulturowa, możemy przystąpić do podjęcia własnej próby jej funkcjonalnego opisu. Naszą intencją jest stworzenie definicji funkcjonalnej, czyli nie tylko zgodnie z wymogami akademickimi ujmującej istotne cechy turystyki kulturowej, ale także odpowiadającej potrzebom praktycznego rozgraniczenia jej oferty od imprez proponowanych przez inne gałęzie turystyki.
Taka definicja, jeśli ma spełnić postawione sobie zadanie, musi jednocześnie uwzględnić i w jakimś stopniu rozwiązać zarówno problem różnego pojmowania kultury, stanowiącej podstawę formułowania listy celów i zarazem źródło motywacji uczestników turystyki kulturowej - jak również usunąć trudność z wyborem podstawowego kryterium wyodrębnienia treściowego „podróży kulturowej” od
„podróży, zawierającej elementy kulturowe”, czyli w istocie każdej niemal podejmowanej poza pracą zawodową wyprawy. Taka definicja spełni jednak swoje zadanie dopiero wówczas, jeśli jednocześnie ułatwi analizę tego fenomenu, umożliwi jego adekwatny opis, a także okaże się zdatnym instrumentem w dziedzinie tworzenia i dystrybucji produktów turystycznych i znajdzie tam możliwie powszechne zastosowanie.
47 Na podstawie wniosków z analizy wyżej przytoczonych określeń turystyki kulturowej oraz wyartykułowanych celów stawianych takiej definicji, jej treść da się sformułować następująco:
Nazwą turystyki kulturowej możemy określić te wszystkie grupowe lub indywidualne wyprawy o charakterze turystycznym, w których spotkanie uczestników podróży z wytworami kultury albo powiększenie ich wiedzy o zorganizowanym przez człowieka świecie otaczającym jako jej wytworze jest zasadniczą częścią programu podróży lub stanowi rozstrzygający argument dla indywidualnej decyzji o jej podjęciu lub wzięciu w niej udziału.
Jak widać, nasza propozycja od początku, używając terminu „wyprawy o charakterze turystycznym” niejako automatycznie przedstawia turystykę kulturową jako integralną część turystyki w ogóle, zarówno w jej aspekcie fenomenologicznym (jako powszechnego zjawiska), jak i ekonomicznym (jako działu gospodarki). Uznaje tym samym powszechnie przyjmowaną ogólną definicję turystyki40 za nadrzędną i lokuje turystykę kulturową w jej ramach jako specyficzny rodzaj podróżowania.
Jako cel wyprawy, decydujący o turystyczno-kulturowym charakterze podróży, nasza definicja wylicza wytwory kultury, nie precyzując szczegółowo ich typów. Zgodnie z powyżej ustalonym znaczeniem terminu wytworów kultury należy rozumieć w jego zakresie zarówno wytwory o charakterze niematerialnym, jak dzieła literackie, narracje historyczne, legendy, żywe tradycje, muzykę klasyczną, ludową i współczesną, język i różne świadectwa jego rozwoju, zwyczaje i instytucje; wytwory o charakterze materialnym, w tym m.in. zabytki, monumenty, uważane za święte, innego rodzaju budowle i zespoły urbanistyczne, dzieła sztuki i ich kolekcje; miejsca posiadające kontekst kulturowy, w tym związane z wydarzeniami historycznymi lub biografią znanych ludzi, albo miejsca posiadające znaczenie dla religii; wydarzenia (w tym m.in. festiwale, koncerty, wystawy, festyny, akty religijne, tradycyjne lub typowe imprezy rozrywkowe, sportowe i inne); a także artefakty zaliczane do codziennej sfery życia, jak wytwory historycznego lub współczesnego rzemiosła, przemysłu, technologie, urządzenia, potrawy i napoje, itd. Obok tak szeroko zdefiniowanego zespołu typowych dla turystyki kulturowej destynacji (który jako zawierający praktycznie wszystkie wytwory człowieka mógłby nie być dostatecznym wyróżnikiem tej gałęzi
40 Mamy tu na myśli definicję, przyjęta przez Konferencję WTO w Ottawie w 1993, w brzmieniu:
„Turystyka obejmuje ogół czynności osób, które podróżują i przebywają w celach wypoczynkowych, zawodowych lub innych, nie dłużej niż przez rok bez przerwy, poza swoim codziennym otoczeniem, z wyłączeniem wyjazdów, w których głównym celem jest działalność zarobkowa, wynagradzana w odwiedzanej miejscowości”. Tekst polski definicji w: Terminologia turystyczna, 1995, s. 5.
48
turystyki)41 w definicji jako drugi wyróżnik został umieszczony drugi element służący odróżnieniu określanej nią grupy podróży. Jest nim wyraźnie wskazanie na uświadamiane przez uczestników indywidualne wartości, stanowiące ich docelową korzyść z wyprawy kulturowej. – czyni z nich istotny element wyodrębniający aktywności turystyki kulturowej od innych podróży charakterze turystycznym.
Tymi wartościami są: uzyskanie okazji do interpretacji odwiedzanych miejsc, oglądanych rzeczy i przeżywanych wydarzeń jako wytworów kultury (a zatem jako sposobów jej wyrażania się, skutków jej funkcjonowania itp.) oraz możliwość powiększenia ich wiedzy o niej. W ten sposób wyraźnie wpisany został w definicję edukacyjny walor turystyki kulturowej: w świetle tego sformułowania także turystyka ściśle edukacyjna zalicza się do niej jako rzeczywistości o nadrzędnym charakterze. Niezależnie od nie wymagającego specjalnego dowodzenia kulturowego charakteru każdej wiedzy ludzkiej42 nie da się także zaprzeczyć, że każdy niemal rodzaj edukacji humanistycznej stanowi otwarcie na kulturę własną jak również obcą, jeśli więc działanie edukacyjne zostaje powiązane z podróżą, to ma ona zawsze charakter realizacji takiego otwarcia. W tym kontekście pewnym problemem w praktycznym stosowaniu definicji mogą być czasowe, trwające krócej niż rok pobyty uczniów i studentów poza granicami własnego kraju w celach edukacyjnych, a także realizowane w podobnym okresie czasu stypendia naukowe.
Choć charakter tego typu pobytów i związanych z nimi podróży do i z miejsca docelowego każe je zaliczać do systematycznego procesu edukacji, w którym podróż i zwiedzanie odgrywają tylko drugorzędną rolę, jednak przyjmując powszechną definicję turystyki i turysty, oraz uwzględniając element edukacyjny w naszej definicji bylibyśmy zobligowani do uznania także tej grupy za turystów kulturowych w najszerszym znaczeniu tego słowa. Jednocześnie, powołując się na zawarte w prezentowanej definicji określenie „powiększenie wiedzy o zorganizowanym przez człowieka świecie otaczającym jako wytworze kultury”
można wyeliminować z tak nakreślonych ram turystyki kulturowej przedsięwzięcia tych osób, które w trakcie dłuższego pobytu szkolnego lub naukowego poza miejscem zamieszkania poszerzają tylko swoją wiedzę specjalistyczną,
41 Pozostawiając tylko ten człon definicji jako jej element selektywny (wyróżniający) moglibyśmy narazić się na zarzut, że w tak ujętym zakresie turystyki kulturowej mieszczą się na przykład wyjazdy o charakterze biznesowym czy zdrowotnym, także skierowane ku celom o charakterze antropogenicznym jak sanatoria czy centra konferencyjne.
42 Od chwili wydania „Krytyki czystego rozumu” I. Kanta nie jest kwestionowana przynajmniej znacząca rola podmiotu poznającego w procesie przyswajania wszelkiej wiedzy i wpływ tegoż podmiotu na ostateczny kształt własnego obrazu świata, odbieranego jako zespół fenomenów.
Taka zaś droga poznawania rzeczywistości uwarunkowana jest „regulacyjnymi” strukturami myślenia, zależnymi od środowiskowo akceptowanych systemów przekonań.
49 nie interesując się przy tym generalnie owym „światem otaczającym”
i nie dokonując świadomej refleksji na temat kulturowej genezy i charakteru rzeczy, miejsc czy wydarzeń, z którymi są konfrontowani podczas swojego pobytu.
W konsekwencji pobyty na studiach zagranicznych, dłużej trwające pobyty szkolne oraz korzystanie ze stypendiów naukowych i studenckich wyłącznie w celach naukowych nie powinny być zaliczane wprost do turystyki kulturowej.
Nie wyklucza to jednak możliwości uczestnictwa osób korzystających z takich form edukacji w krótszych wyprawach kulturowych podczas trwania ich zagranicznego pobytu.
Sformułowanie „organizowany przez człowieka świat otaczający” oznacza tutaj, że celem turystyki kulturowej może być nie tylko – choć zawsze w pierwszym rzędzie - każde dobro o charakterze antropogenicznym (wytworzone przez działalność ludzką) ale w określonej sytuacji także walory naturalne (np. wyjątkowe krajobrazy, formacje geologiczne albo procesy czy zjawiska przyrodnicze, formy życia roślin i zwierząt itd.), o ile zostały one przekształcone lub przynajmniej w jakiś sposób uporządkowane przez działalność człowieka. Decydujemy się na to z dwóch względów. Po pierwsze dlatego, że natura we współczesnym – gęsto zaludnionym i wysoce zurbanizowanym – środowisku europejskim jest niemal nieodłączna od porządkujących ją, „cywilizujących” lub wręcz przystosowujących do wymagań człowieka aktów ludzkiej działalności, jak zakładanie obszarów chronionych, parków krajobrazowych, szlaków wędrówkowych, regulacja cieków i zbiorników wodnych, a także służących wprost edukacji przyrodniczej obiektów jak arboreta i palmiarnie, oranżerie, muzea przyrodnicze, ogrody botaniczne i zoologiczne. Po drugie, liczne podróże na łono natury, zwłaszcza do obszarów chronionych, posiadają wyraźny aspekt edukacyjny, będący z kolei istotnym elementem podróży kulturowych od czasu ich pojawienia się. Dlatego wyprawa turystyczna, której celem jest zorganizowana przez człowieka przyroda, zaś głównym motywem podjęcia powiększenie wiedzy o niej właśnie jako tak a nie inaczej zorganizowanej, powinna być uważana za wyprawę kulturową. Nie oznacza to oczywiście, że wyprawa alpinistyczna o czysto sportowym charakterze mogłaby zostać zakwalifikowana do turystyki kulturowej – nie posiada ona znamion wymaganych od turystyki kulturowej ani edukacyjnej, gdyż nie jest okazją do spotkania z wytworami człowieka lub przekształconym przez niego środowiskiem, nie jest też motywowana chęcią powiększenia własnej wiedzy o nim.
Istotne sformułowanie, mówiące o „powiększeniu wiedzy” uczestników wypraw turystycznych w pierwszej kolejności wyraźnie akcentuje przynależność wypraw o charakterze edukacyjnym do współczesnej turystyki kulturowej.
Jest to w zgodzie z opinią znacznej grupy badaczy turystyki kulturowej [McIntosch,
50
Goeldner 2005, s. 12343; Adams 1995, s.5; Jagusiewicz 2002, s. 105 i inni].
Takie brzmienie tego fragmentu definicji oznacza jednocześnie, że poza wskazanym zakresem turystyki kulturowej znajdą się także typowe wyprawy naukowo-badawcze, podejmowane przez specjalistów. Nie chodzi w nich przecież tylko o poszerzenie indywidualnej wiedzy uczestników (edukację) o kolejne znane już i uznane naukowo treści, lecz o wiedzę nową dla całej ludzkości, zaś uczestnicy tych wypraw odbywają je w ramach swojej wynagradzanej działalności zawodowej (co generalnie przeczy ogólnie przyjętemu rozumieniu turystyki i turysty).
Z kolei brak wyraźniejszego rozróżnienia na walory „kultury wysokiej”
(lub określone za pomocą innych pojęć walory tradycyjnie uznawane za kulturowe) i walory „kultury popularnej” oznacza, że definicja obejmuje całość walorów mających odniesienie do kultury w zbiorze celów turystyki kulturowej, zatem ich rozgraniczenie (jeśli okaże się przydatne) zachodzi dopiero podczas (wewnętrznej) klasyfikacji typów i form tej turystyki44. Takie też rozgraniczenie na turystykę kulturową w ścisłym (klasycznym, „wysokim”, czyli elitarnym) i szerszym, współczesnym rozumieniu oraz dodatkowo na turystykę edukacyjną zostanie podjęte poniżej, w ramach charakterystyki poszczególnych wypraw kulturowych.
Jako istotne cechy turystyki kulturowej, czyli takie, które odróżniają ją od innych rodzajów turystyki, wymienione zostają dwa (komplementarne wobec siebie) kryteria. Podróż można zatem zakwalifikować do turystyki kulturowej przy spełnieniu jednego z dwóch warunków. W pierwszym przypadku jej program musi zawierać treści kulturowe w stopniu „zasadniczym”, czyli w ilości lub intensywności wyraźnie przeważającej, konstytuującej daną ofertę podróży i odróżniającą ją od innych ofert ukierunkowanych na tę samą destynację. W drugim przypadku element kulturowy jest decydujący od strony uczestnika, zatem po prostu on sam podejmuje (prywatną) podróż z uwagi na tę wartość lub uczestniczy
43 Definicja tych autorów utożsamia nawet całą turystykę kulturową z jej aspektem edukacyjnym:
„turystyka kulturowa to wszystkie aspekty podróży, dzięki którym podróżujący uczą się historii i poznają dziedzictwo kulturowe innych lub dowiadują się o współczesnych sposobach ich życia i myślenia.” (tłum. za: Buczkowska 2008, s. 21).
44 Pierwotny tekst definicji, zamieszczony w wydaniu 1 niniejszego opracowania, na s. 31 brzmiał jak następuje: „Nazwą turystyki kulturowej możemy określić te wszystkie grupowe lub indywidualne wyprawy o charakterze turystycznym, w których spotkanie uczestników podróży z obiektami, wydarzeniami i innymi walorami kultury wysokiej lub popularnej albo powiększenie ich wiedzy o organizowanym przez człowieka świecie otaczającym jest zasadniczą częścią programu podróży lub stanowi rozstrzygający argument dla indywidualnej decyzji o jej podjęciu lub wzięciu w niej udziału” [2008a, s. 31]. Jej treść została zmodyfikowana w niniejszym wydaniu, przy czym zmiana w stosunku do definicji pierwotnej obejmuje rezygnację z wyodrębniania wśród celów wypraw turystycznych artefaktów tzw. „kultury wysokiej” i „kultury popularnej”, co jest rezultatem dokonanego w międzyczasie procesu akceptacji dla szerokiego pojmowania sfery kulturowej w środowisku zajmujących się turystyką i naukową refleksją nad turystyką kulturową w Polsce.
51 w podjętej na podstawie takich motywów prywatnej podróży grupy osób.
Tym samym zostaje w istotnej mierze wyeliminowany problem jednoznacznego zakwalifikowana niektórych form wypoczynku o charakterze wypoczynkowym z udziałem treści kulturowych, na który wskazuje Kowalczyk [2008b, s. 16].
Jak wynika z powyższego, zakres przedstawionego tu pojęcia turystyki kulturowej obejmuje zarówno wyprawy grupowe (które są zazwyczaj zorganizowane i przebiegają zgodnie z ustalonym programem), jak i podróże indywidualne, których uczestnicy często dopiero na miejscu podejmują spontaniczne decyzje o zwiedzeniu określonych obiektów czy udziale w imprezie kulturalnej. Tak wyraźne wskazanie obu grup podróży konieczne jest z uwagi na potrzebę zauważenia i jednoznacznego potwierdzenia przynależności do turystyki kulturowej coraz szybciej rosnącej liczby indywidualnych podróży turystów, nie korzystających z oferty zorganizowanych wycieczek. W wielu przypadkach ich osobiste czy realizowane w małych grupach prywatne wyprawy ukierunkowane są w dużej mierze (a więc „zasadniczo”) na zwiedzanie obiektów dziedzictwa kulturowego, zapoznanie z materialnymi wytworami kultury współczesnej, charakterystycznymi dla danego konkretnego miejsca lub regionu, czy na poszerzenie wiedzy, spełniają zatem warunki konieczne do zaliczenia ich do podróży kulturowych. Rodzi to jednak z kolei pewien problem interpretacyjny:
wiele z takich wycieczek o nie ustalonym z góry programie okazuje się wyprawami kulturowymi dopiero „post factum”, kiedy można stwierdzić, że wyprawa
„zrealizowana” wśród swych faktycznych celów zawierała liczne elementy, które można określić jako „kulturowe” w opisanym znaczeniu tego terminu. W związku z tym nie da się zapewne uniknąć trudności z badawczym ujęciem i statystycznym uporządkowaniem tego rodzaju podróży. Niemniej z uwagi na wyraźne współczesne tendencje w rozwoju turystyki w ogóle, a turystyki kulturowej w szczególności, należało w naszym ujęciu zjawiska uwzględnić także tę grupę podróżujących, bez wątpienia przecież będących turystami.
Przedstawiona definicja nie może sobie oczywiście rościć pretensji do zupełnego wyczerpania treści wieloaspektowego fenomenu turystyki kulturowej, ani do kompletnego ujęcia wszystkich zjawisk składających się na nią. W szczególności nie może ona być do końca adekwatna w odniesieniu do indywidualnych wyobrażeń na temat kultury i turystyki kulturowej, oraz do wynikających z nich zachowań pojedynczych podróżujących. Mogłoby się oczywiście zdarzyć, że ktoś podjąłby decyzję udziału w zorganizowanej imprezie turystycznej ze względu na jeden jej określony element o znaczeniu kulturowym, co nie przesądza, że sama podróż zgodnie z ogólnym jej programem musi mieć charakter wyprawy kulturowej.
W takim szczególnym przypadku moglibyśmy, zgodnie z interpretacją Dreyera,
52
mówić o „subiektywnej podróży kulturowej” [2000, s.27], spełnia ona bowiem wymagania turystyczno-kulturowe tylko dla naszego jednego uczestnika. Ponieważ jednak turystyka (a zwłaszcza kulturowa) jest zjawiskiem o charakterze w wysokim stopniu humanistycznym, próbując ją opisać i sklasyfikować nie ustrzeżemy się nigdy od pojedynczych wyjątków, uwarunkowanych osobistymi decyzjami ludzi.
W możliwie ścisłej definicji, mającej spełniać zadanie wyodrębnienia