• Nie Znaleziono Wyników

Romski nomadyzm

W dokumencie Unia Europejska i Romowie (Stron 51-54)

Odrębną kategorią, którą jednak należy rozważać w powiązaniu z kate-gorią romskości, jest nomadyzm Romów. Nie jest on bardzo mocno pod-kreślany w przypadku części polskich Romów, choć motyw wędrowania zakorzenił się trwale w kulturze i tradycji romskiej: Prawdziwy Cygan – podkreśla z naciskiem słowo prawdziwy – zawsze będzie jeździł, bo my mamy coś takiego wrodzone, że musimy jeździć109, a Lowarzy i Kalderasze oraz inne grupy z EZ traktują go jako wyznacznik romskości. Dlatego też niemalże wszystko, co można przedstawić w ramach oceny tego podwyższonego stopnia mobilności społeczności romskiej, może stać się podstawą do szer-szej dyskusji.

Jak wspomniano już wcześniej, swoiście rozumiana poprawność poli-tyczna nakazuje przyznać, że ich nomadyzm był i jest wymuszony. Mówi się nawet o tym, że Romowie muszą wyjść z pozycji ofi ar, co ułatwiłoby

107 Za: Marushiakova E., Popov V., Sąd cygański..., dz. cyt., s. 90.

108 Fraser A., Dzieje Cyganów..., dz. cyt., s. 180.

109 Kazimierczuk Z., Pożegnanie taboru, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1968, s. 12.

im integrację110 i powrócenie do osiadłego trybu życia, który jest dla nich naturalny111.

Taka teza w pewnej mierze wydaje się być niezgodna z zadziwiająco silnym oporem stawianym przez Romów podczas wielkiego zatrzymania wymuszonego przez władze państw socjalistycznych112. Jednak być może problemem był przede wszystkim sposób, w jaki tego dokonano113. Także po okresie niewolnictwa na terenie Mołdawii i Wołoszczyzny, gdy tylko pojawiła się możliwość ponownego powrotu do wędrownego trybu życia, część Romów z niej skorzystała. Z drugiej strony jednak nawet jeśli romski nomadyzm jest utrwalonym elementem tożsamości etnicznej i stylem życia, to może być skutkiem długotrwale narzuconego stanu, który znalazł odzwierciedlenie we wzorcu kulturowym114.

Nomadyzm – za sprawą prześladowań i utrudnień na poziomie za-pewnienia podstaw bytowania – był jedną z ekonomicznych strategii przetrwania115. Podobnie jest obecnie. Niejednokrotnie celem przemiesz-czenia jest zdobycie środków do osiedlenia lub znalezienie odpowiedniego miejsca116. Z punktu widzenia UE nie należy takiej mobilności akceptować, ale poprzez poprawę warunków życia u źródła – powstrzymać ją lub

przynaj-110 Pkt 26 Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 11 marca 2009 r. w sprawie

sy-tuacji społecznej Romów i ułatwienia im dostępu do rynku pracy w UE 2008/2137(INI).

111 Pkt 3.1.4.1 Opinia Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego w sprawie:

„Integracja mniejszości — Romowie”, 2009/C 27/20, 10.6.2008. Podobna teza pojawia się także w: Nowicka E., Romowie i świat..., dz. cyt., s. 127, s. 126-127; por. także: Krzyżowski Ł., Romowie jako..., dz. cyt., s. 181-182.

112 Szewczyk M., Aktywność legislacyjna..., dz. cyt., s. 63.

113 Szerzej w: Bartosz A., Cyganie/Romowie..., dz. cyt., s. 152-153.

114 Guet M., Challenges related to Roma migration and freedom of movement in

Eu-rope, [w:] Romani mobilities in Europe: Multidisciplinary perspectives, International Con-ference, 14-15 January 2010, University of Oxford, Conference Proceedings, s. 77-78.

115 Acton T., Th eorising mobility: Migration, nomadism, and the social reconstruction of

ethnicity, [w:] Romani mobilities…, dz. cyt., s. 6; Jakimik E. A., Romowie. Koczownictwo, osiadły tryb życia – wybór, konieczność czy przymus?, Związek Romów Polskich, Szczeci-nek 2009, s. 13. Elementem strategii mającej zapewnić odrębność kulturową i spójną toż-samość Romów było także pozostawanie na marginesie społeczeństwa, Kowarska A. J., Stereotyp czy tradycja. O etosie wędrowcy i wartościowaniu przestrzeni u polskich Romów, Związek Romów Polskich, Szczecinek 2010, s. 44, 50; Nowicka E., Romowie i świat..., dz.

cyt., s. 126.

116 Pusca A., Th e ‘Roma Problem’ in the EU. Nomadism, (in)visible architectures and

violence, “borderlands.e-journal”, 2010, vol 9 no 2, s. 7-8.

mniej ograniczyć. Jednak nie do zaakceptowania jest metoda polegająca na wprowadzaniu utrudnień w państwach, do których Romowie migrują117.

Komitet Regionów (KR) twierdzi – pomijając całkowicie sferę uwarun-kowań kulturowych i potencjalnie wyższej gotowości tej grupy do przemiesz-czania się – że główną przyczyna mobilność Romów jest brak możliwości zawodowych i ekonomicznych oraz wykluczenie społeczne i dyskryminacja w dostępie do usług publicznych118. Jest to element ogólnoeuropejskiego dyskursu, w ramach którego pojawiają się głosy – przyjmujące za podstawę troskę o romską przyszłość – twierdzące, że migracje Romów szkodzą im samym. Choćby z tego powodu, że edukacja zagwarantowana na miejscu w chwili migracji zostaje przerwana119. A stanowi ona istotną podstawę do przyszłego udziału w rynku pracy i włączenia społecznego. Jednak zwolen-nicy takiego stanowiska nie biorą pod uwagę problemów, jakie wiążą się z romską edukacją także w kraju opuszczanym. Ponadto tradycje i kultu-rowe podstawy tożsamości i jedności każdej grupy, a w szczególności grupy etnicznej są nie mniej ważne niż włączenie społeczne. A romski wzór mobil-ności jest przecież niejednokrotnie postrzegany jako kryterium romskości.

Dla UE koczownicy są odrębnym zjawiskiem etnicznym, które należy traktować w szczególny sposób120. Społeczeństwo osiadłe – choć z dystansu postrzega nomadyzm jako coś egzotycznego i interesującego – w momencie pojawienia się tego zjawiska w swoim państwie traktuje je jako uciążliwe, a określenie nomad nabiera negatywnego wydźwięku121.

Choć współczesna wędrowność Romów nie jest powszechna i jeśli wystę-puje ma bardzo różnorodny charakter122, to jednak ich gotowość do mobil-ności jest o wiele wyższa niż średnia w europejskim społeczeństwie

główno-117 Szerzej w: Cahn C., Guild E., Recent Migration of Roma In Europe, OSCE, Vienna

2008, s. 75.

118 Pkt 18 2012/C 54/03.

119 ERIO, Roma Migration: a European Challenge, Conference Report, 27 May 2009,

s. 3.

120 W szczególności z punktu widzenia praw człowieka i zagadnień związanych ze

spójnością społeczną i ekonomiczną, za: Lit. D 2008/2137(INI).

121 Levinson M. P., Sparkes A. C., Gypsy Identity and Orientations to Space, “Journal of

Contemporary Ethnography”, 2004, vol. 33, no. 6, s. 706; aż do poziomu, w którym jest tak samo nieporządane jak Cygan, za: ERIO, Roma Migration…, dz. cyt., s. 5.

122 Zarówno na poziomie zróżnicowania pomiędzy rodzinami o różnym statusie

spo-łecznym, jak i pomiędzy grupami z Europy Zachodniej i EŚiW, Marushiakova E., Popov V., Gypsy/Roma European migrations from 15th century till nowadays, [w:] Romani mobi-lities…, dz. cyt., s. 128; E. Nowicka E., Romowie i świat..., dz. cyt., s. 126.

nurtowym123. Dlatego też europejskie społeczeństwo większościowe trak-tuje ich wciąż jako lud wędrujący, nie przyjmując do wiadomości faktu, że większość Romów prowadzi osiadły tryb życia124. Badania wskazują na wędrowny charakter społeczności romskiej jako jeden z najważniejszych składników ich identyfi kacji, a samo podróżowanie – nawet jeśli niedo-minujące – jest stałym, integrującym i wzmacniającym tożsamość składni-kiem ich życia, nawet jeśli pozostaje jedynie swoistym zbiorowym stanem umysłu125. Romska mobilność ma bowiem także aspekt społeczny i służy realizacji takich celów jak konsolidacja wspólnoty i więzi rodzinnych126.

To właśnie ze względu na potencjał mobilności Romowie są pierwszymi paneuropejczykami – dla nich w Europie nigdy nie było granic – i zgodnie z intencją twórców polityk UE – europejską transnarodową mniejszością127. Jednak nawet w przypadku osiedlenia się, w dalszym ciągu traktowani są jako problem i pozostają wykluczeni społecznie. Wynika to z odmienności wzorów kultury i stylu życia128, przejawiających się między innymi ich go-towością do podróży129. Połączenie tych dwóch składników – mobilności i kulturowej inności – intensyfi kuje ich negatywny odbiór. Zawsze bowiem i wszędzie są migrantami, gdyż Europa przywykła do tego, że inni – i to przybywający – to migranci. Nawet, jeśli są u siebie. To znaczy w Europie.

W dokumencie Unia Europejska i Romowie (Stron 51-54)