• Nie Znaleziono Wyników

Nauczyciel wobec reformy polskiego systemu szkolnictwa

7. Szkoła PRL-u

T o pytanie w z b u d z i ł o n a j w i ę c e j e m o c j i i k o n t r o w e r s j i . K o m e n t o w a n o j e j a k o ten-d e n c y j n e , oburzano się na sugerowanie uproszczeń, zwracano uwagę, żc czasy P R L - u b y ł y b a r d z o zróżnicowane: „ T o nie b y ł a j e d n a e p o k a ! " , o d w o ł y w a n o się d o d o ś w i a d -czeń o s o b i s t y c h : J e s t e m p r o d u k t e m tej s z k o ł y i n i e będę źle o n i e j m ó w i ć . N a u c z y c i e l i m i a ł a m w s p a n i a ł y c h ! " , J a k m a m j ą ocenić źle, skoro p r ó c z b ł ę d ó w w nauczaniu litera-tury, h i s t o r i i b y ł a to s z k o ł a w y c h o w u j ą c a i d o b r z e kształcąca. M i a ł a m d o b r y c h nauczy-c i e l i , k t ó r z y u nauczy-c z y l i m ą d r e g o , ś w i a d o m e g o spojrzenia na r z e nauczy-c z y w i s t o ś ć " . W i d o nauczy-c z n e jest, iż n a u c z y c i e l e boją s i ę k r y t y k o w a ć szkołę P R L - u , szczególnie starsi i z mniejszych m i e j s c o w o ś c i , g d y ż k r y t y k a ta, co j a s n o dostrzegają, w k o n s e k w e n c j i musiałaby do-tknąć i c h s a m y c h , i c h warsztatu pracy, a często także ż y c i a p r y w a t n e g o .

Jednak t y l k o 5 % a n k i e t o w a n y c h w y s t a w i ł o szkole P R L - u ocenę b a r d z o dobrą. Poja-w i a ł y się Poja-w t y m m i e j s c u następujące u Poja-w a g i : „ S z k o ł a P R L - u " spełniała Poja-w a r u n k i j e j stos o w n e , stospełniała stos w o j ą r o l ę " . Więkstoszość u z n a ł o stoszkołę tę za „ d o b r ą " l u b „ z a d a w a l a j ą c ą " , gorzej realizującą s w o j ą r o l ę w y c h o w a w c z ą niż kształcącą. N i e k t ó r z y d o p i s y -w a l i uzasadnienia. W s k a z y -w a l i na p r z y k ł a d na sukcesy m i ę d z y n a r o d o -w e osiągnięte przez p o l s k i c h o l i m p i j c z y k ó w na i g r z y s k a c h s z k o l n y c h , na w y b i t n y c h uczonych, któ-r z y są pktó-rzecież a b s o l w e n t a m i „ t a m t e j " szkoły.

Jako p a t o l o g i c z n ą o c e n i ł o socjalistyczną szkołę t y l k o o k o ł o 1 0 % a n k i e t o w a n y c h (najczęściej m ł o d y c h - p o n i ż e j t r z y d z i e s t k i ) . N a j w a ż n i e j s z y m p o w o d e m takiego stano-w i s k a b y ł a „ i n d o k t r y n a c j a , ideostano-wość partyjna, i d e o l o g i z a c j a " . T a k i e u stano-w a g i p o j a stano-w i a ł y się najczęściej.

8. N a u c z y c i e l n a w o l n y m r y n k u

O k o ł o 5 5 % a n k i e t o w a n y c h jest za w p r o w a d z e n i e m m e c h a n i z m ó w w o l n o r y n k o -w y c h -w oś-wiacie, b l i s k o 4 0 % jest przeci-w, a k o l e j n e 5 % nie u d z i e l i ł o o d p o -w i e d z i na to pytanie lub w y b r a ł o o b y d w i e m o ż l i w o ś c i : w m y ś l r o z p o w s z e c h n o n e g o w ostatnich la-tach porzekadła, żc „są za, a n a w e t p r z e c i w ! " . Z d a n i a są w i ę c j a k w i d a ć p o d z i e l o n e , co może w y n i k a ć z a r ó w n o z o g ó l n o ś c i p y t a n i a , j a k i k o n i e c z n o ś c i w y b r a n i a o p c j i s k r a j nych. Jedna z osób a n k i e t o w a n y c h tak s k o m e n t o w a ł a samo p y t a n i e : „ W p a ń s t w i e o g o spodarce r o z w i n i ę t e j standardem j e s t i n t e r w e n c j a państwa, zatem m e c h a n i z m w o l n o -r y n k o w y j e s t n i c d o p -r z y j ę c i a w tak d e c y d u j ą c e j dla -r o z w o j u d z i e d z i n i e , j a k ą j e s t na-u k a i o ś w i a t a . W z d na-u m i e n i e w p r a w i a m n i e tak s f o r m na-u ł o w a n e p y t a n i e " .

P r z e c i w n i c y u r y n k o w i e n i a o ś w i a t y podają w i e l e a r g u m e n t ó w . Jednak większość b i e rze p o d u w a g ę j e d e n t y l k o aspekt zagadnienia, k t ó r y m o ż n a by n a z w a ć „ n a u c z y c i e l -s k i m " . Z a l e d w i e k i l k a o-sób patrzy na ten p r o b l e m z innej p e r -s p e k t y w y - np. u c z n i a l u b rodzica. Pokazują o n i , iż w o l n y r y n e k zakłada istnienie k o n k u r e n c j i , m o ż l i w o ś ć w y b o -r u z o f e -r t y u s ł u g i t o w a -r ó w . Jest t o nie-realne na p o z i o m i c s z k o l n i c t w a p o d s t a w o w e g o , zwłaszcza w i e j s k i e g o . N a p r o w i n c j i , w m a ł y c h ośrodkach, o w y b o r z e szkoły nie decy-duje j e j j a k o ś ć , ale położenie. W t y m zakresie m e c h a n i z m y w o l n o r y n k o w e p o p r o s t u nic działają. K i l k u a n k i e t o w a n y c h dostrzegło t o z j a w i s k o .

E k o n o m i a , r y n e k , k o n k u r e n c j a zdaniem w i e l u p o l s k i c h n a u c z y c i e l i nic pasują d o s z k o l n i c t w a . A n k i e t o w a n i u w a ż a j ą , że jest to zbyt w a ż n a d z i e d z i n a życia: „ O ś w i a t a jest z a d a n i e m na tyle p r i o r y t e t o w y m , że nie należy w p r o w a d z a ć na jej teren w o l n e g o r y n k u , g d y ż p e ł n i ona zadanie bardziej dalekosiężne i ważne dla ś w i a d o m o ś c i naszego narodu niż w o l n y r y n e k " , l u b tak specyficzna, że n i c p r z c k ł a d a l n a na kategorie e k o n o m i c z n e : „ O ś w i a t a to jest p o w o ł a n i e , p o ś w i ę c e n i e , praca nauczyciela jest n i e w y m i e r -na". P o j a w i a j ą się też u w a g i zdradzające niechęć d o aż tak n i e s t o s o w n y c h p o m y s ł ó w :

„ s z k o ł a nie jest targiem u m y s ł ó w , nic w s z y s t k i m m o ż n a h a n d l o w a ć , n a u c z y c i e l nie jest t o w a r e m ! " , także: „ O ś w i a t a to nic W o l n o a m e r y k a n k a i Księga D ż u n g l i ! " .

T y l k o niespełna 8 % uznało, żc n a u c z y c i e l p o w i n i e n b y ć oceniany przez u c z n i ó w . K t o ś n a j w y r a ź n i e j o b a w i a j ą c y się zaistnienia tego t y p u precedensu dopisał i r o n i c z n i e :

„ n a j l e p i e j z p i e r w s z e j klasy s z k o ł y p o d s t a w o w e j " . . . W t y m w z g l ę d z i e n a u c z y c i e l e są p r a w i e j e d n o m y ś l n i . N i c chcą być oceniani, nic wierzą w o b i e k t y w i z m tej oceny, a przecież sami c i ą g l e oceniają... T a k i sposób m y ś l e n i a d a l e k i j e s t od poszanowania p o d m i o t o w o ś c i d r u g i e j osoby ucznia. Ś w i a d c z y też o b r a k u zaufania d o u c z n i ó w , w i d z e -n i u w -nich bardziej p r z e c i w -n i k ó w -niż part-nerów. N a u c z y c i e l e -nic chcą b y ć o c e -n i a -n i przez u c z n i ó w , g d y ż są p r z e k o n a n i o t y m , że p o d w a ż y to i c h autorytet, r o z l u ź n i i tak kiepską d y s c y p l i n ę w szkole, s p o w o d u j e s a m o w o l ę . S k u t k i , i c h zdaniem, będą g ł ę b o k o s z k o d l i w e w y c h o w a w c z o - stracą paradoksalnie sami u c z n i o w i e , a efekt, c z y l i rzetelna occna i tak w c i ą ż będzie w ą t p l i w y . A n k i e t o w a n i o b a w i a j ą się także, żc u c z n i o w i e sko-rzystają z o k a z j i i „ w y e l i m i n u j ą " najbardziej w y m a g a j ą c y c h p e d a g o g ó w : „ n i c zawsze n a u c z y c i e l p o p u l a r n y w ś r ó d u c z n i ó w jest d o b r y " .

N i e w i a d o m o , c z y nauczyciele udają, c z y nic pamiętają o t y m , żc procedura o c c n y nauczyciela przez d y r e k t o r a w y m a g a , w m y ś l zaleceń m i n i s t e r i a l n y c h , zasięganięcia o p i n i i samorządu szkolnego. Jak potwierdzają to doświadczenia szkół stosujących się do d o k u m e n t ó w m i n i s t e r i a l n y c h , nic złego z tego p o w o d u w szkole się n i k o m u nic dzieje...

N i e w i e l u a n k i e t o w a n y c h m a takie zaufanie d o d y r e k c j i i nadzoru pedagogicznego, b y w i e r z y ć w ich s p r a w i e d l i w ą ocenę, nie t y l k o z p o w o d ó w „ t o w a r z y s k i c h " , ale też z b r a k u j a s n y c h i o b i e k t y w n y c h k r y t e r i ó w . Pojawia się w i ę c o b a w a o pracę, g d y ocena stanic się r z e c z y w i s t y m instrumentem zarządzania szkołą. O d p o w i e d z i te pokazują, że d o t y c h c z a s o w e d o ś w i a d c z e n i a n a u c z y c i e l i są raczej n e g a t y w n e , nie czują się docenia-n i , w i e d z ą , żc s u b i e k t y w i z m i k r y t e r i a pozamerytoryczdocenia-ne b y w a j ą ważdocenia-niejsze docenia-niż su-m i e n n a praca.

W i ę k s z o ś ć a n k i e t o w a n y c h j e s t przekonana, żc m e c h a n i z m y w o l n o r y n k o w e nega-t y w n i e w p ł y n ą na anega-tmosferę w szkole: zniszczą w i ę z i ś r o d o w i s k o w e , w y z w o l ą agresję, zazdrość, w s p ó ł p r a c ę zastąpią r y w a l i z a c j ą , obniżą jeszcze bardziej autorytet nauczycie-la, n a j l e p s z y c h i tak nie w y ł o n i ą . Są b o w i e m z ł u d n e i nie przystają d o s p e c y f i k i pracy n a u c z y c i e l a i f u n k c j o n o w a n i a s z k o ł y : „ M e c h a n i z m y w o l n o r y n k o w e grożą n i e z d r o w ą r y w a l i z a c j ą , w y ś c i g i e m s z c z u r ó w , ł a p ó w k a r s t w e m , k u m o t e r s t w e m , c z y l i t y m wszyst-k i m , co s z wszyst-k o d z i najbardziej d z i e c i o m " . Stworzą natomiast „ m o ż l i w o ś ć awansu dla s p r y t n y c h i przeciętnych m i e r n o t " .

W k i l k u ankietach n i e ś m i a ł o p o j a w i a się troska o tych „ w y e l i m i n o w a n y c h " przez p r a w a r y n k u , żle o c e n i o n y c h : „ C o z n i m i ? " . Jedna z a n k i e t o w a n y c h pisze: „ K a ż d y na-u c z y c i e l daje z siebie tyle ile może. N i e w każdej szkole m o ż n a b y ć t w ó r c z y m , a sna-ukce- sukces y p e d a g o g i c z n e n i e zawsukcesze sukcesą w i d o c z n e . " Zresukcesztą w w i e l u w y p o w i e d z i a c h p o b r z m i e -w a anachroniczny, lecz j a k ż e szlachetny i d e a l i z m i -w i a r a -w to, że -w s z y s c y nauczyciele p r a c u j ą sumiennie...

G e n e r a l n i e d o m i n u j e o p i n i a , żc czas w p r o w a d z e n i a r e f o r m y to raczej z ł y m o m e n t dla w p r o w a d z e n i a j a k i c h ś n o w y c h m e c h a n i z m ó w f u n k c j o n o w a n i a s z k o ł y , o k r e ś l a n y c h m i a n e m „ w o l n o r y n k o w y c h e k s p e r y m e n t ó w " . Z d a n i e m większości n a u c z y c i e l i trzeba raczej s k u p i ć się n a z m i a n a c h s t r u k t u r a l n y c h i p r o g r a m o w y c h , na resztę p r z y j d z i e czas później...

Z w o l e n n i c y m e c h a n i z m ó w w o l n o r y n k o w y c h w oświacie m i e l i wskazać, j a k i e pro-cesy p o w i n n y temu t o w a r z y s z y ć . T y l k o 5 , 5 % a n k i e t o w a n y c h uważa, że w szkole po-w i n n a istnieć giełda n a u c z y c i e l i . P o m y s ł ten b u l po-w e r s o po-w a ł tak bardzo, iż p o j a po-w i ł y się na m a r g i n e s a c h u w a g i : „ N i e j e s t e m p r o s t y t u t k ą " , „ t o nie t a r g n i e w o l n i k ó w " . W i d o c z n y w y r a ź n i e j e s t w tej k w e s t i i sprzeciw o charakterze e m o c j o n a l n y m . N i k t nie p r ó b o w a ł r a c j o n a l n i e p r z e c i w s t a w i ć się tej p r o w o k a c y j n e j p r o p o z y c j i lub w y k a z a ć , że w prakty-ce s z k o l n e j n i e z w y k l e t r u d n o b y ł o b y taką giełdę s t w o r z y ć .

M n i e j e m o c j i b u d z i ł p r o j e k t ułożenia r a n k i n g u s z k ó ł na d a n y m terenie. A ż 2 1 % ak-ceptuje t a k i e działanie. W i d a ć , że m e d i a p r z y z w y c z a i ł y j u ż społeczeństwo d o rozmai t y c h r a n k rozmai n g ó w , w rozmai ę c rozmai r a n k rozmai n g szkół nrozmaie w y d a j e srozmaię n rozmai c z y m n rozmai e s t o s o w n y m (choć j e d -nocześnie r a n k i n g n a u c z y c i e l i b u d z i s p r z e c i w ) . N i e k t ó r z y j e d n a k dodają, że spełni on s w o j ą rolę j e d y n i e w d u ż y c h o ś r o d k a c h , gdzie jest p r z y n a j m n i e j k i l k a , j e ś l i nie w i e l e , szkół.

Ponad 2 5 % , z g o d z i ł o się, że należy e l i m i n o w a ć z r y n k u n a u c z y c i e l i m a ł o k r e a t y w -n y c h , a 6 0 % a -n k i e t o w a -n y c h uważa, że -należy p r e m i o w a ć -n a u c z y c i e l i t w ó r c z y c h . Te-n i n s t r u m e n t r y n k o w y podoba się ś r o d o w i s k u najbardziej ze w s z y s t k i c h p r o p o n o w a n y c h w a n k i e c i e . Potwierdza t o słuszność j e d n e j z zasad pedagogicznych o skuteczności m o

t y w o w a n i a p o z y t y w n e g o . A k c e p t a c j a m o ż e b y ć d o b r y m p u n k t e m w y j ś c i a d o k r e a t y w -nego działania.

T r z y d z i e ś c i procent p o d z i e l a p o m y s ł , b y k a ż d y n a u c z y c i e l zarabiał inaczej, w zależności o d o d n o s z o n y c h s u k c e s ó w pedagogicznych. A n k i e t o w a n i m a j ą j e d n a k w ą t p l i w o -ści, j a k ten sukces pedagogiczny d e f i n i o w a ć i w j a k i sposób m i e r z y ć . W i e l e zależy bo-w i e m i c h zdaniem o d ś r o d o bo-w i s k a , bo-w k t ó r y m szkoła f u n k c j o n u j e . T z bo-w . sukces jest d l a nich p o j ę c i e m r e l a t y w n y m . Stąd d o p i s a n o p r o p o z y c j ę , aby o b o k w y n a g r o d z e n i a d l a na-u c z y c i e l i k r e a t y w n y c h istniała stała pensja, taka sama d l a w s z y s t k i c h .

T y l k o n i e w i e l e ponad 3 % a n k i e t o w a n y c h n a u c z y c i e l i o p o w i e d z i a ł o się za p r o p o z y cją p r z y j m o w a n i a d o szkoły osób j e d y n i e ze ś w i a d e c t w e m ukończenia s t u d i ó w w y ż -szych. Tak mała l i c z b a w s k a z a ń ( o s i e m ) w y d a j e się zaskakująca. B y ć może rezultat ten pokazuje r o z p o w s z e c h n i o n e w ś r ó d n a u c z y c i e l i przekonanie (poparte n i e j e d n o k r o t n i e w ł a s n y m d o ś w i a d c z e n i e m ) , żc uniwersytet słabo p r z y g o t o w u j e d o z a w o d u , a g ł ę b o k a w i e d z a m e r y t o r y c z n a nie przekłada się w prosty sposób na u m i e j ę t n o ś c i m e t o d y c z n e oraz sukces pedagogiczny.

A n a l i z a w y n i k ó w tego p u n k t u a n k i e t y pokazuje r ó w n i e ż , że nauczyciele g o t o w i są zaakceptować w p r o w a d z e n i e m e c h a n i z m ó w finansowych m o t y w u j ą c y c h p o z y t y w n i e . Jednocześnie w i d o c z n y jest s i l n y sprzeciw wobec j a k i c h k o l w i e k ocen j a k o ś c i i c h pracy.

9. W y c h o w y w a ć c z y u c z y ć ?

B l i s k o 10% a n k i e t o w a n y c h nie u d z i e l i ł o o d p o w i e d z i na to p y t a n i e . Sytuacja ta z j e d -nej strony świadczyć m o ż e o l e k c e w a ż e n i u w y c h o w a n i a , j a k o istot-nej f u n k c j i s z k o ł y , lub po prostu o b r a k u dostrzegania w ł a s n y c h p r c f c r c n c j i pedagogicznych. Z d r u g i e j strony p o raz k o l e j n y m o ż n a b y ł o przekonać się, że ankietowana grupa niechętna b y ł a p y t a n i o m o t w a r t y m , k t ó r e w y m u s z a ł y konieczność d ł u ż s z y c h , s a m o d z i e l n y c h w y p o -w i e d z i .

Jednocześnie lista p r i o r y t e t o w y c h c e l ó w w y c h o w a w c z y c h , p r z e d s t a w i o n y c h przez t y c h , k t ó r z y na serio p o t r a k t o w a l i t o pytanie, b y ł a bardzo obszerna. A n k i e t o w a n i w i e l o -krotnie poruszali następujące kwestie: u w r a ż l i w i e n i e na wartości d u c h o w e ; „ b y ć p r z e d m i e ć " ; sprzeciw wobec p o s t a w k o n s u m p c y j n y c h ; k r e o w a n i e w z o r c ó w o s o b o w y c h ; k o -deks e t y k i chrześcijańskiej, j a k o podstawa w ł a ś c i w e j h i e r a r c h i i wartości; odejście o d re-l a t y w i z m u m o r a re-l n e g o ; p r z e c i w d z i a ł a n i e p a t o re-l o g i o m , n a ł o g o m i agresji; k s z t a ł t o w a n i e p a t r i o t y z m u i postaw o b y w a t e l s k i c h ; u k a z y w a n i e wartości r o d z i n y ; t o l e r a n c j a ; o t w a r -tość; poszanowanie t r a d y c j i ; kształtowanie w r a ż l i w o ś c i c s t c t y c z n c j na k u l t u r ę i s z t u k ę ; budzenie c i e k a w o ś c i ś w i a t a ; edukacja turystyczna; kształtowanie z d o l n o ś c i k r y t y c z n e

go i t w ó r c z e g o m y ś l e n i a ; r o z w i j a n i e s k ł o n n o ś c i p o z n a w c z y c h i u m i e j ę t n o ś c i p o s z u k i -w a n i a i n f o r m a c j i , ctc.

W s z y s t k i e p o w y ż s z e kwestie są rzeczywiście bardzo istotne i dobrze, że zostały przez a n k i e t o w a n y c h dostrzeżone i z w e r b a l i z o w a n e . G o r z e j , g d y trzeba j c r e a l i z o w a ć na w ł a s n y m p o d w ó r k u . O d p o w i e d z i -zapisywane przez respondetów b y ł y na o g ó ł raczcj stereotypowe, choć w i d o c z n y b y ł w y r a ź n y w y s i ł e k , m a j ą c y na c c l u znalezienie o d p o -w i e d z i na p o s t a -w i o n ą k-westię. Jednak spora grupa a n k i e t o -w a n y c h p r z y j ę ł a p o s t a -w ę bierną, n i c podając ż a d n y c h p o m y s ł ó w na realizację w y m i e n i o n y c h w p o p r z e d n i m p u n k c i e p r o p o z y c j i .

W i ę k s z o ś ć w y m i e n i a ł a „ t r a d y c y j n e " , od d a w n a f u n k c j o n u j ą c e w r z e c z y w i s t o ś c i s z k o l n e j f o r m y o d d z i a ł y w a ń w y c h o w a w c z y c h : d o b r y p r o g r a m w y c h o w a w c z y , cieka-w i e p r o cieka-w a d z o n e g o d z i n y cieka-w y c h o cieka-w a cieka-w c z e , k o ł a zainteresocieka-wań, p r e l e k c j e , pogadanki, spotkania z tzw. „ c i e k a w y m i l u d ź m i " , w y c i e c z k i . W i c i u a n k i e t o w a n y c h zdaje sobie s p r a w ą z osobistego w p ł y w u na skuteczność działań w y c h o w a w c z y c h . Podkreślają od-w i e c z n ą p r a od-w d ę , że „ od-w ł a s n y p r z y k ł a d nauczyciela jest n i e z b ę d n y " , a j e d n a z osób doda-j e też, że trzeba po prostu „ p o l u b i ć m ł o d z i e ż " . . .

A n k i e t o w a n i z w r a c a l i też u w a g ę na w y c h o w a w c z y w p ł y w sztuki, która nic t y l k o k s z t a ł c i w r a ż l i w o ś ć estetyczną, ale ukazuje wartości d u c h o w e , m o ż e stanowić punkt w y j ś c i a d o r e f l e k s j i n a d ś w i a t e m i poznania natury c z ł o w i e k a . P r o p o n u j e się także w p r o w a d z e n i e n o w y c h p r z e d m i o t ó w , t a k i c h j a k : socjologia, p s y c h o l o g i a , e k o n o m i a . W i e d z a i z r o z u m i e n i e p r o b l e m ó w współczesnego c z ł o w i e k a m o ż e m i e ć r ó w n i e ż , zda-n i e m zda-n a u c z y c i e l i , b a r d z o p o z y t y w zda-n e zzda-naczezda-nie w y c h o w a w c z e . C o c i e k a w e zda-n i k t z zda- na-u c z y c i e l i nie z a p r o p o n o w a ł , b y do w s p ó ł p r a c y w k w e s t i i w y c h o w a n i a m ł o d z i e ż y w ł ą c z a ć szkolnego katechetę c z y nauczyciela e t y k i , co przecież w y d a j e się naturalne zc w z g l ę d u na p r o b l e m a t y k ę poruszaną na p r z y k ł a d na l e k c j a c h r e l i g i i .

N a u c z y c i e l e p r o p o n u j ą też sposoby podnoszące e f e k t y w n o ś ć nie t y l k o działań w y -c h o w a w -c z y -c h , ale i e d u k a -c y j n y -c h : mniejsza li-czebność dzi-c-ci w klasie, r o z b u d o w a n i e zajęć p o z a l e k c y j n y c h , w i ę c e j czasu na realizację p r o g r a m u w y c h o w a w c z e g o . Spełnienie t y c h . d o ś ć o c z y w i s t y c h p r o p o z y c j i w y m a g a większej ilości pieniędzy, a t y c h o d w i e -l u -lat brakuje. N a u c z y c i e -l e doskona-le zdają sobie s p r a w ę z tego, że naj-lepsze p r o g r a m y pozostaną j e d y n i e stekiem p o b o ż n y c h życzeń z a r c h i w i z o w a n y c h na papierze, j e ś l i nadal nauczyciele będą p r a c o w a ć w klasach często p r z e k r a c z a j ą c y c h 3 0 u c z n i ó w , mając d o d y s p o z y c j i j e d n ą l e k c j ę w y c h o w a w c z ą realizowaną w c i ą g u d w ó c h t y g o d n i . Z a u w a ż a j ą z u b o l e w a n i e m , iż zajęcia kół zainteresowań s t o p n i o w o zanikają, a te, które istnieją jeszcze d o t e j p o r y , są p r z e w a ż n i e finansowane przez r o d z i c ó w . W c współcze-snej p o l s k i e j szkole b r a k u j e e l e m e n t a r n y c h w a r u n k ó w d o p r a w i d ł o w e g o pełnienia przez tę i n s t y t u c j ę s w o i c h p o d s t a w o w y c h f u n k c j i . P r a c o w n i c y s z k o ł y w i d z ą i skarżą się na t o , żc m i n i s t e r s t w o zdaje się w o g ó l e tego p r o b l e m u nic zauważać, choć podkre-śla. iż w y c h o w a n i e będzie p r i o r y t e t e m w z r e f o r m o w a n e j szkole. Niestety, deklaracja ta m a ł o w y r a ź n i e przekłada się na realia p o l s k i e j szkoły.

10. M ó j w a r s z t a t p r a c y

W a n k i e c i e poproszono r ó w n i e ż n a u c z y c i e l i , aby o k r e ś l i l i , j a k i e z m i a n y należy wnieść w ich w ł a s n y m warsztacie pracy, aby szkoła stała się lepsza. Niestety, p o n o w -nie aż 1 0 % n i e p o d a ł o żadnej o d p o w i e d z i , co najczęściej oznacza u tej g r u p y c a ł k o w i t e s a m o z a d o w o l e n i e p o ł ą c z o n e z ignorancją, lub p o prostu z w y c z a j n y brak zainteresowania dla podnoszezainteresowania j a k o ś c i s w o j e j pracy. O b y d w a p o w o d y w y d a j ą się n i e p o k o j ą c e i d o -brze s z k o l n i c t w u nic wróżą. W ś r ó d tych, k t ó r z y o d p o w i e d z i e l i , r ó w n i e ż znalazły się w y p o w i e d z i o g r o t e s k o w y m charakterze: „ I d ę na emeryturę i n i c z e g o nie będę z m i e -niać. Jestem d o s k o n a ł a ! " „ M ó j warsztat pracy jest dobry, nic b y m nie z m i e n i a ł ! " Istotn y m p o w o d e m Istotniechęci części Istotn a u c z y c i e l i d o podIstotnoszeIstotnia s w o j e j s p r a w Istotn o ś c i d y d a k -tycznej jest ich zła s y t u a c j a materialna, brak p i e n i ę d z y na k s i ą ż k i , d o d a t k o w e szkole-nia, w r e s z c i e konieczność c i ą g ł e g o „ d o r a b i a n i a " d o s k r o m n e j pensji. Jeden z

ankieto-w a n y c h napisał szczerze: „ D o s k o n a l e ankieto-w i e m , co p o ankieto-w i n i e n e m z m i e n i ć ankieto-w ankieto-warsztacie n a u c z y c i e l s k i m , ale j e s t e m bardzo zajęty z d o b y w a n i e m ś r o d k ó w na ż y c i c i spełnian i e m się j a k o c z ł o w i e k w i spełnian spełnian y c h d z i e d z i spełnian a c h . " T r u d spełnian o z t y m s t a spełnian o w i s k i e m p o l e m i z o -w a ć , ale -w a r t o , b y -w ł a d z e o ś -w i a t o -w e u ś -w i a d o m i ł y sobie skalę p r o b l e m u . Podnoszenie k w a l i f i k a c j i w t e d y nabiera sensu, j e ś l i s t o i za n i m i g r a t y f i k a c j a f i n a n s o w a .

D o m y ś l e n i a daje r ó w n i e ż f a k t , i ż spora grupa respondentów nie z r o z u m i a ł a p y t a -nia. C i w ł a ś n i e w y m i c n i a n i a l i najczęściej listę o c z e k i w a n y c h z m i a n - od b u d o w y sali g i m n a s t y c z n e j poczynając, poprzez w a l k ę z agresją, a na p o d w y ż s z e n i u pensji k o ń -cząc. Często też t ł u m a c z o n o , żc „ n i c zależy to o d n a u c z y c i e l a " , w i ę c trzeba czekać na decyzje w ł a d z i pieniądze.

N a u c z y c i e l e m i m o w s z y s t k o są j e d n a k ś w i a d o m i k o n i e c z n o ś c i podnoszenia s w o i c h k w a l i f i k a c j i , ale t r u d n o i m p r z e z w y c i ę ż y ć o k o l i c z n o ś c i : „ N a l e ż y w c i ą ż e k s p e r y m e n t o -w a ć i poszerzać -wiedzę. Szkoda, że m a m tak m a ł o czasu i p i e n i ę d z y , by się r o z -w i j a ć . " . Z d e c y d o w a n i e najwięcej a n k i e t o w a n y c h c h c i a ł o b y dokształcać się w różnej f o r m i e i za-kresie (poszerzania w i e d z y m e r y t o r y c z n e j n i e t y l k o z w ł a s n e j d y s c y p l i n y , ale także z p s y c h o l o g i i i p e d a g o g i k i , doskonalenia u m i e j ę t n o ś c i m e t o d y c z n y c h , obsługi k o m p u t e -ra i w y k o r z y s t a n i a go w nauczaniu). Ważną r o l ę o d g r y w a też w y m i a n a d o ś w i a d c z e ń ( t w o r z e n i e r z e c z y w i s t e g o ś r o d o w i s k a n a u c z y c i e l i ) , dostęp d o p o m o c y n a u k o w y c h , etc.

Niestety tylko k i l k a osób w s p o m i n a o konieczności „ s u m i e n n e g o p r z y g o t o w y w a n i a się d o każdej l e k c j i " . Tc sporadyczne u w a g i uświadamiają trochę zapomnianą p r a w d ę , że aby b y ł o lepiej, nic zawsze m u s i być inaczej, czasem w y s t a r c z y , by b y ł o p o prostu sumienniej...

P o d s u m o w a n i e

Po przeczytaniu w s z y s t k i c h ankiet i i c h z b i l a n s o w a n i u w a r t o z w r ó c i ć u w a g ę na k i l ka znaczących k w e s t i i . A n k i e t e r z y (studenci p o l o n i s t y k i K U L ) r o z p r o w a d z i l i f o r m u l a -rze a n k i e t y w b l i s k o stu szkołach, w gronie p r a w i e d w ó c h tysięcy n a u c z y c i e l i . U d a ł o się jednak s k ł o n i ć do w y p e ł n i e n i a ankiet i i c h z w r o t u g r u p ę obejmującą j e d y n i e 1 0 % tej l i c z b y . Studenci, dzieląc się w r a ż e n i a m i p o z a k o ń c z e n i u badań, s t w i e r d z a l i , żc c i k t ó r z y n i c o d d a w a l i o d p o w i e d z i oraz n i e k t ó r z y realni respondenci narzekali, ż c ankieta jest m a ł o profesjonalna, a pytania o g ó l n i k o w e ( „ T r u d n o p o w i e d z i e ć c z e m u m a ona służyć. Pytania i o d p o w i e d z i są dość o g ó l n e " ) , n i e p r e c y z y j n e oraz tendencyjne ( „ S t r o n -nicze p y t a n i a , żądające o k r e ś l o n y c h o d p o w i e d z i , z g o d n y c h z linią obecnej p o l i t y k i o ś w i a t o w e j " ) . L e c z tak naprawdę w i c i u p e d a g o g ó w z r ó ż n y c h w z g l ę d ó w p o p r o s t u l ę k a ł o się w z i ę c i a u d z i a ł u w badaniach, g d y ż o b a w i a ł o się b l i ż e j n i e o k r e ś l o n y c h konsek w e n c j i . P o j a w i a ł y się r ó w n i e ż głosy, żc ankonsekieta jest za trudna d l a n a u c z y c i e l i , i żc n a u c z y c i e l e nie mają c i e r p l i w o ś c i , b y o d p o w i e d z i e ć „ a ż na piętnaście p y t a ń ! " , b o „ d z i s i e j -szy pedagog t o t y p o w y «dziad», k t ó r y nic m a czasu na j a k i e ś intelektualne z a b a w y " . N i e k t ó r z y nauczyciele o b a w i a l i się m a n i p u l o w a n i a p r e z e n t o w a n y m i później w y n i k a m i , z a p i s y w a l i w i ę c w uwagach: „Proszę o rzetelną prezentację w y n i k ó w badań i nic dopas o w y w a n i e w y n i k ó w d o założonej tezy. Przedopastać uprawiać pdopaseudonaukę i p o z o r n i a c t w o ! " M i m o w s z y s t k o z n a l a z ł o się także k i l k u entuzjastów z a d o w o l o n y c h z m o ż l i w o -ści w y p o w i e d z i na ten temat: „ankieta bardzo p o t r z e b n a ! " , „ B r a w o za p o m y s ł ! " .

W i e l u n a u c z y c i e l i s k a r ż y ł o się, żc t e g o t y p u badania p o w i n n y być p r z e p r o w a d z o n e przez M E N j u ż d a w n o : „ N i k t przed w e j ś c i e m r e f o r m y nas o nic nie p y t a ł , z r o b i o n o re-f o r m ę b e z nas a d l a nas. D a l e j piszemy sami p r o g r a m y , z d o b y w a m y w i a d o m o ś c i na w ł a s n y k o s z t " . Jeden z pedagogów r o z g o r y c z o n y napisał: „ n a p r o g u w p r o w a d z e n i a re-f o r m y o ś w i a t y m o j a w i z j a z m i a n nie m a j u ż w p ł y w u na istniejącą k o n c e p c j ę " . A i n n y n a u c z y c i e l , kończąc w y p e ł n i a n i e f o r m u l a r z a zaznaczył: „ W y p e ł n i e n i e j e j ( a n k i e t y ) nie s p r a w i ł o m i żadnej p r z y j e m n o ś c i . N i c nic poradzę na t o , że u r o d z i ł a m się i w y -k s z t a ł c i ł a m w P R L - u i p o s t ę p o w a ł a m na w ł a s n y rachune-k i zgodnie ze s w o i m sumie-n i e m " .

Jak w i d a ć z p r e z e n t o w a n y c h p o w y ż e j w y n i k ó w nauczyciele raczej słabo poruszają się w obszarze r e f o r m y e d u k a c j i , a w i e l u nie m a nawet większej o c h o t y poznać j e j za-sad, a przecież o d ś w i a d o m o ś c i n a u c z y c i e l i i z r o z u m i e n i a przez n i c h istoty zmian, zależeć będzie r z e c z y w i s t y sukces r e f o r m y . W p r z e c i w n y m razie z n o w u z m i e n i ą się j e d y -nie s z y l d y , p i e c z ą t k i , n a z w y p r z e d m i o t ó w , a nauczyciele nadal będą pracować j a k dotąd... Ż e b y n o w a koncepcja e d u k a c j i z a f u n k c j o n o w a ł a w ł a ś c i w i e i r z e c z y w i ś c i e w n i o s ł a p o z y t y w n e z m i a n y d o p o l s k i e g o s z k o l n i c t w a trzeba przebudować g r u n t o w n i e warsztat pracy, sposób m y ś l e n i a i działania n a u c z y c i e l i . K ł o p o t polega na t y m , żc s a m i pedagodzy w większości, j a k się w y d a j e , n i c są t y m zainteresowani. Jednocześnie m i n i -sterstwo i w ł a d z e o ś w i a t o w e docierają t y l k o do t y c h , k t ó r z y i tak chcą w i e d z i e ć , a w i ę c g r u p y a k t y w n e j . Pozostali w żaden sposób nic są m o t y w o w a n i d o j a k i c h k o l w i e k działań i n i e c h o d z i w t y m m i e j s c u t y l k o o s p r a w y finansowe. Bierność, w y c z e k i w a n i e i sporo g o r y c z y , a także i r o n i i w k r e ś l o n y c h na marginesie u w a g a c h ( „ p e ł n a g ł ę b o k i e j mądrości f i z j o n o m i a j e d n e g o m i n i s t r a " , „ p a n i D z i e ż g o w s k a , księżna R a d z i w i ł ł , ukocha-ny m i n i s t e r H a n d k e " ) pokazują, że ś r o d o w i s k o nie p o d z i e l a e n t u z j a z m u i o p t y m i z m u s w o j e g o m i n i s t e r s t w a , nic b a r d z o wierząc w uzdrawiający w p ł y w r e f o r m y na polską o ś w i a t ę i nie specjalnie zamierzając angażować się w realizację m i n i s t e r i a l n y c h zale-ceń. I n s t y t u c j a ta b o w i e m ich z d a n i e m nie z r o b i ł a p r a w i c n i c , by n a u c z y c i e l i d o refor-m y p r z e k o n a ć i ich sobie zjednać. Bierność cechuje w i ę c o b i e strony i taka postawa jest n a j w i ę k s z y m z a g r o ż e n i e m d l a r e f o r m y . Przecież j a k o ś ć n o w e j szkoły zależeć bę-dzie o d pracy n a u c z y c i e l i , i c h k r e a t y w n o ś c i , sumienności i e n t u z j a z m u , i w s z y s c y muszą sobie to wreszcie u ś w i a d o m i ć ! T y m c z a s e m , j a k w y n i k a z w y p o w i e d z i respond-entów, nie z r o b i o n o n i c , by n a u c z y c i e l i zachęcić, w z b u d z i ć p o z y t y w n e m o t y w a c j e do w i e l k i e g o w y s i ł k u z m i a n y swojego warsztatu pracy, do podjęcia samokształcenia. Zadania w y n i k a j ą c e z r e f o r m y są a m b i t n e i trudne, na miarę najlepszych, a co z n i m i p o -cznie reszta - przeciętni, b i e r n i i po prostu żli? P r a w d o p o d o b n i e s k r z y w i a m b i t n e cele r e f o r m a t o r ó w , d o p r o w a d z i j e d o absurdu, p o z o s t a w i na papierze w postaci s z t y w n y c h p l a n ó w i p r o g r a m ó w , zresztą i t a k p r z y n i e s i o n y c h z k u r a t o r y j n y c h k i o s k ó w . A n a l i z a o d -p o w i e d z i naszej a n k i e t y -pokazuje, że taka -pesymistyczna -pers-pektywa w y d a j e się, nie-stety, b a r d z o realna...

Roman Doktór