• Nie Znaleziono Wyników

STAN WIEDZY O ARCHITEKTURZE EKOLOGICZNEJ

3.3. E uropa i arch itek tu ra ju tra

Jest rzeczą naturalną i oczyw istą, że na progu kolejnego m ilenium zaczynam y zadaw ać sobie pytania dotyczące przyszłości. Podsum ow ania m inionego w ieku są w szechobecne. D la jednych był to wiek najw iększych odkryć w historii ludzkości, które stały się motorem niew yobrażalnego w dotychczasowej historii ludzkości przyspieszenia. D la innych to w iek w ojen, chaosu, zerw ania z przeszłością i trad y cją pozbycia się krępującego gorsetu kanonów i norm.

Czego zatem oczekujem y od architektury przyszłych lat? Powrotu do źródeł, próby odtworzenia naturalnego porządku, czy stw orzenia now ych wartości?

W arto w tym m iejscu przytoczyć rów nież pogląd J.B allenstedta54. „Czas upływa, epoki nastąpują je d n a p o drugiej, zm ieniają się style, a sztafety odbyw ają się tak, ja k b y znały cel, bo zachowują kierunek. Kto ten kierunek w yznacza? N ikt! To epoka w yznacza kierunek, ogłaszając swoje potrzeby. W czasie trw ania sztafety potrzeby się zm ieniają, uczestnicy opracow ują nowe środki i kierunek je s t ustawicznie popraw iany, a nam się wydaje, że kierunek je s t ten sam, bo znam y cel, który został osiągnięty? " Ballenstedt w yraża pogląd, że rozwój architektury będzie odbyw ał się ewolucyjnie i dostosow any będzie do potrzeb epoki. Ale jakie będą potrzeby tej now ej epoki?

Według F.J.D ysona55, model przyszłości to taki, w którym siłami napędow ym i, ja k ju ż wspominano, będą: Słońce, genom i internet. Zasygnalizow any model dotyczy nauki w ogóle, nie odnosząc się szczegółow o do architektury. Brak w nim człow ieka i jego potrzeb. A by m ożna dostosować przytoczony model do now ej epoki w architekturze, należy uzupełnić go o elem enty środowiska naturalnego oraz nauki i w iedzy o strukturach. Tak skonstruow any m odel obrazuje, w zarysie, najistotniejszą problem atykę przyszłej zintegrow anej architektury ekologicznej.

W gospodarce opartej na w iedzy szczególnego znaczenia nabiera um iejętność korzystania z rosnącego zasobu inform acji oraz technicznych środków grom adzenia, przetw arzania i przesyłania tychże informacji. O siągnięcie takiego stanu w ym aga upow szechnienia w ysokiego poziom u edukacji. Przew iduje się, że czołow e znaczenie dla postępu w każdej dziedzinie będzie mieć innowacyjność technologiczna i kreatyw ność naukow ców specjalizujących się w takich dziedzinach wiedzy, jak biotechnologia, genetyka, m ikroelektronika, inform atyka i telekom unikacja, technologia nowych m ateriałów , alternatyw ne i odnaw ialne źródła energii itp.

54 B allenstedt J., Architektura - historia i teoria, Poznań 2000, s. 650.

55 Dyson F.J., Słońce, genom , internet - N arzędzia rew o lu cji naukow ej, W arszaw a 2 0 0 1.

Peter Buchanan ” w odpow iedzi na pytanie jak ma wyglądać architektura przyszłości, prezentuje sw oje krytyczne spojrzenie, oparte na tezie, iż jest to nie tylko koniec wieku, ale też i całego światopoglądu. Brak harm onii i nieograniczony chaos w budow aniu przestrzeni musi ponieść klęskę. „O dpowiedzią, co bardziej m yślących praktyków i krytyków, dla których architektura wyrasta z konstrukcji i rzemiosła, celu oraz odpowiedniości, je s t wizja przyszłości, w której architektura m u si b yć ekologiczna i energooszczędna, p ro d u ku ją ca niew ielką ilość zanieczyszczeń, poddająca się adaptacjom i w ykonana z trwałych, nie w ym agających szczególnej troski m a teria łó w "51. Ta filozofia tzw. „postmodernizm u ekologicznego" z podkreślonymi elementami energooszczędności i trw ałości, nie zawsze będzie akceptow ana przez producentów materiałów nieodnaw ialnych, o niskiej trwałości.

Stonce

Inteligencja • naturalna I sztuczna

Nauka W iedza Technika

Środowisko

R ys.6. M odel strukturalny w iodących elem entów architektury przyszłości Fig.6. Structural m odel o f leading elem ents for an architecture o f the future

W izje przyszłości uzupełnia „Biała księga a rch itektu ry” opracow ana przez grupę roboczą Rady Architektów Europy A CE (A rchitects Concil o f Europę) w 1999 roku, która jest m anifestem wyrażającym punkt w idzenia A CE na europejskie środowisko zbudow ane58. „Biała księga" z podtytułem „Europa i architektura przyszłości" to zbiór refleksji i dokum entów europejskich organizacji architektonicznych. A utorzy tego opracow ania rów nież m ają sw oją wizję architektury przyszłości: „Architektura przeobraża ideę w trw ałąform ę. Idea to dużo więcej niż tylko optym alne połączenie elem entów budowlanych. Architektura to ja ko ść otoczenia: ciepło i chłód, św iatło i cień, skala człowieka, zastosow anie odpowiednich m ateriałów i odpow iedniej struktury (...).

A rch itektu ra to ekologiczna i fu n k c jo n a ln a trafność: trwałość m ateriałowa, n iskie zużycie energii, elastyczność użytko w a n ia (...). Architektura to spójność, spójność kultury, funkcji, techniki, środowiska, skali, estetyki, spójność w zdezintegrowanym otoczeniu”5'1. Dalej autorzy raportu sami siebie i nas zapytują: „A dzisiaj? Z b yt często używa się bardzo nietrwałych elem entów wyposażenia nie biorąc p o d uwagę m arnotrawstwa, ja k ie to powoduje, a także procesów dew astacji środowiska, ja k ie są zw iązane z ich produkcją. Preferowany je s t najniższy koszt, a nie koszt rzeczywisty wynikający z całkow itego okresu użytkowania (...). Nadm ierne użycie elem entów standardow ych i wyeliminowanie lokalnego rzem iosła zredukowało kulturową i regionalną różnorodność

56 Buchanan P., M ilenium p o m odernizm ie A rchitektura n r 12,39, grudzień 1997, s.1 0 -2 1 .

57 K ucza - K uczyński K., W pływ czyn n ikó w zw iązanych z oszczędnością energii na strukturę architektoniczną budynku K onferencja N aukow o-techniczna „S ystem ow e Podejście do Izolacji Cieplnej B udynków ” , M rągow o 1998, s.42.

58 Polska w ersja „ B iałej k się g i” opracow ana została przez K rzysztofa Chw aliboga.

59 White P aper o f Architecture, A rchitects C oncil o f Europe 1999.

rozwiązań dotyczącą okien, w yposażenia kuchni, drzwi elem entów ślusarskich, okiennic, złącz, p ły t podłogowych i m ateriałów budow lanych w ogóle ”60.

N a osiem dziesięciu stronach księga zaw iera opis i analizę aktualnej sytuacji oraz podaje konkretne propozycje dla decydentów na poziom ie europejskim , narodow ym i lokalnym . A utorzy tego opracow ania zw racają uw agę, że pom im o ogrom nego postępu, jaki dokonał się ostatnio w świecie, wiele rodzin żyje w ciasnych m ieszkaniach bez w łaściwego w yposażenia technicznego, nie zapewniającego godnych w arunków egzystencji i odpow iedniego poziom u życia społecznego, kulturalnego i zdrow otnego. W tym stanie rzeczy m anifest ten u progu now ego tysiąclecia skierowany jest do w szystkich zainteresow anych, w szczególności zaś do architektów , którzy powinni w prowadzać w życie om ów ione zalecenia61.

K sięga obejm uje pięć rozdziałów tem atycznych: Europa i architektura w dniu dzisiejszym , Życie społeczne i architektura. Życie ekonom iczne i architektura, Życie polityczne i architektura, Europa i architektura ju tra - propozycje.

Rys.7. Schem at uzależnienia rozw oju architektury od potrzeb czynników społecznych, ekonom icznych i politycznych Fig.7. Schem atic layout o f a rcitectu re’s d ependance on requirem ents o f social, econom ic and political forces

W prologu określono cele m anifestu, który próbuje zdefiniow ać i w płynąć na przyszły m odel zjawisk zw iązanych z architekturą. O pisano wkład, jaki architektura może w nieść do teraźniejszego życia i dalszego jej funkcjonow ania. Przypom niano architektom o ich obow iązkach przestrzegania interesów inw estora i użytkow nika, przy pełnej praw idłowości technicznej prow adzonych działań realizacyjnych. Przypom ina się także, że środow isko zabudow ane należy tak przekształcać, aby realizacja potrzeb człow ieka: schronienia, ośw ietlenia, ogrzew ania i chłodzenia nie niszczyła więcej naszej planety Ziem i. Fakt, że zdrow e i bezpieczne środowisko podnosi jak o ść życia, jest wystarczającym pow odem , aby uzasadnić potrzebę jeg o ciągłego doskonalenia. K ażdy budynek oddziałuje na człow ieka znacznie szerzej niż określają to techniczne i ekonom iczne założenia dotyczące jego realizacji. W iększość budynków trw a dłużej niż kilka pokoleń, dla tego sposób, w jaki projektujem y teraz budynki i miasta, będzie św iadectw em naszej epoki. M usim y pam iętać, że kontynuowanie naszego oddziaływ ania na środow isko, w tym przyrodnicze, w jeg o daleko posuniętej urbanizacji może doprow adzić do społecznej, ekonomicznej i ekologicznej katastrofy62.

W iększość aktyw nego życia spędzam y w domu. D latego też nie możemy ignorow ać sw ojego miejsca zamieszkania. Istotną spraw ą je st więc funkcjonalność jeg o rozw iązania zapew niająca dobre warunki pracy, m ieszkania i w ypoczynku. W ażny je s t także ekologiczny dobór m ateriałów , niskie zużycie energii, elastyczność użytkow ania. Aby uzyskać trw alsze i odpow iedniejsze dla człowieka budynki, polityka społeczna pow inna dążyć do prom ow ania projektów i sposobów

60 White P aper o f A rchitecture, A rchitects C oncil o f E urope 1999.

61 Klos T ., E uropa i architektura ju tra , IP B „W iadom ości” 11,1999.

1,2 White P a p er o f A rchitecture, A rchitects C oncil o f Europe 1999.

realizacji, które zapew niają w łaściw ą obsługę, właściwy sposób usuw ania odpadów , ograniczają użycie m ateriałów syntetycznych oraz w ytw arzają zdrow e otoczenie przy m ożliw ie najm niejszym zużyciu energii.

Jak ocenili autorzy dokumentu: współczesny system ekonom iczny osiągnął dużo, ale za zbyt wiełką cenę. Jego w yzw aniem je st takie udoskonalenie procesu budowania, aby móc tw orzyć odpow iednie środowisko, ale ju ż wyższej jakości. Realizacja celów inw estora w ym aga swobody wyboru, wolnej konkurencji pom iędzy ofertami usług. Konstatując: dobre budow nictw o i architekturę uzyskuje się poprzez optym alizację zw iązków tw ardej rzeczyw istości i subtelnych fa k tó w tw órczych. W ładza pow inna więc w zmacniać spójność; przez rozw ijanie dyskusji na tem at architektury i procesu budow ania, przez modyfikację przepisów i działania prow adzące do tw orzenia takiego inw estora, który realizuje obiekty o najwyższej jakości.

Zarówno legislacja poszczególnych krajów, jak i Unii Europejskiej, szczegółow o określa rolę architekta w przestrzeganiu zasady, aby w kształtowaniu i przekształcaniu środow iska był uw zględniany interes publiczny, a nie tylko indywidualny. Trzeba stwierdzić, że obecnie nie ma optym alnych warunków do kształtow ania naszego środowiska. Projektow anie zarów no całych zespołów zabudow anych, miast, osiedli - jak i poszczególnych budynków - musi godzić nieraz sprzeczne ze sobą w ym agania. O dpow iedzialność architekta wobec społeczeństw a i użytkow nika koliduje często z uzależnieniem od inwestora. Jednak architekci m uszą pam iętać, że dzięki posiadanej inw encji tw órczej, prom ocji jakości środow iska i udziału w tw orzeniu kultury, pow inni tw orzyć dzieła o odpow iedniej jakości i wartości.

R ys.8. Proces w zajem nego u zależnienia rozw oju człow ieka i środow iska naturalnego kształtow anego przez architekturę

Fig.8. F eed-back relatin betw een hum an developem ent and architectural natural environm ent

Z ysk ja k o cel eko n o m iczn y nie m oże być p rzedkładany n a d dążenie do ludzkiego szczęścia.

Nie może on zbyt tłum ić w olności, godności, kreatyw ności i inteligencji. N owy model musi być oparty na zestawie aspiracji w ynikających z popytu, koncentrujących się raczej na ludzkich potrzebach niż na dążeniu do maksym alnej produkcji dóbr i usług. Środowisko zabudow ane musi się form ow ać ze spójnej intencji, w której ponadczasow y problem odpow iedzialności, trw ałości i piękna stanie się znow u dostępny dzisiejszem u i przyszłem u użytkow nikow i budynków . W epilogu autorzy „Białej księg i” stw ierdzają, że dzisiejsza Europa przeżyw a okres istotnych przeobrażeń wartości kulturowych, przeobrażeń ekonom icznych i społecznych, a także w zakresie utrzym ania i kształtowania środow iska naturalnego. Uważają, że architektura jako sztuka zachow uje rzeczyw isty wpływ na środowisko ludzkie przez form ułow anie globalnych idei piękna, zachęcanie do lokalnych działań społecznych, kreow anie i um acnianie poczucia lokalnej i regionalnej tożsam ości63.

63 Kłos T., Europu i a rchitektura ju tru , IPB „W iadom ości” 11,1999.