POLSKIE TOW ARZYSTWO FARMACEUTYCZNE
nia wstępnego upływa 31 stycznia 2007 r. Kolejne komunikaty zostaną przesłane tylko do tych osób, które przyślą zgłoszenie wstępne. Planowany koszt uczestnictwa to 350 zł dla osób, które uiszczą opłatę zjazdo-wą do końca kwietnia 2007 r. i 400 zł dla osób, które wniosą opłatę po wskazanym terminie. Studenci i seniorzy zawodu otrzymają 50 % zniżki.
Organizatorzy zajazdu przygotują liczne codziennie imprezy towarzyszące, kulturalne, spotkania to-warzyskie na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku oraz wycieczki do Pszczyny i do Tar-nowskich Gór. Ta część zjazdu to doskonały czas do spotkania się ze swoimi koleżankami i kolegami, do odświeżenia dawnych i zawarcia nowych znajomości, do spotkania swoich wykładowców, wreszcie do uczestniczenia, w jakże potrzebnej teraz, integracji środowiska farmaceutycznego.
Mamy głęboką nadzieję, iż XX Naukowy Zjazd Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego będzie nie tylko owocnym spotkaniem naukowym, ale i sposobnością do podniesienia kwalifikacji zawodowych, sposobnością do miłego, wspólnego spędzenia czasu, oraz okazją do rozwoju przyjacielskiej współpracy farmaceutów naszego kraju jak również i Europy.
Do zobaczenia w Katowicach.
prof. dr hab. n. med. Krystyna Olczyk Dziekan Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej ŚAM, przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego Zjazdu
Ważne informacje zjazdowe:
• Termin: 25 – 28 września 2007 r. ( od wtorku do piątku)
• Miejsce: Katowice – Spodek, Wydział Prawa Uniwersytetu Śląskiego
• koszt uczestnictwa: 350 pln do 30 IV 2007 r., 400 pln od 01 V 2007 r. studenci i seniorzy zawodu otrzymują 50% zniżki
• numer konta zjazdu: 69 1020 1013 0000 0502 0139 4436
• http://www.ptfarmzjazd.pl/, e-mail: biuro@ptfarmzjazd.pl
• kontakt:
Komitet Organizacyjny XX Naukowego Zjazdu Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego
ul. Jedności 2 41-200 Sosnowiec
tel. 032 292 55 09 fax 032 292 54 05
Organizatorzy i Sponsorzy zjazdu:
• Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne
• Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej Śląskiej Akademii Medycznej
• Kamsoft
• Servier
PYTANIA
i odpowiedzi ...
PYT ANIA I ODPOWIEDZI
Pytanie ...
Witam
Zwracam się do Państwa z następującym problemem. W aptece, w której pracuję zdarza się, że zwracają się do nas funkcjonariusze Policji (także w czasie dyżuru) z prośbą o zważenie substancji (przypuszczalnie sub-stancji odurzającej). Osobiście odmawiam ważenia w pomieszczeniu recepturowym proszków nieznanego mi pochodzenia, co czasami skutkuje spisaniem moich danych osobowych. Zwracam się z pytaniem - czy apteka ma OBOWIĄZEK świadczyć dla Policji tego typu usługi?
Pozdrawiam Adam K.
Odpowiedź ...
Oczywiście, że nie ! Może to być tylko działanie grzecznościowe.
Ja dodam, że też się to u mnie zdarzało i nigdy nie odmawiam, a miałem z policją dobre kontakty. Od kiedy im podarowałem nieużywaną wagę elektroniczną już nie chodzą i sami sobie ważą.
Z uszanowaniem
Prezes ORA w Katowicach dr farm. Stanisław PIECHULA
Pytanie ...
Jak zrealizować receptę dla osoby bezdomnej?
Odpowiedź ...
Proszę zwrócić uwagę, że reguluje to rozporządzenie w sprawie recept lekarskich, które mówi, że receptę dla ubezpieczonej osoby bezdomnej realizujemy tak jak każdą inną receptę.
Recepta dla takiej osoby, powinna w miejscu adresu mieć podany adres przebywania tej osoby, np. noclego-wania, przytułek dla bezdomny albo adres siedziby świadczeniodawcy, który udzielił świadczenia.
Z uszanowaniem
Prezes ORA w Katowicach dr farm. Stanisław PIECHULA
Pytanie ...
Dzień dobry,
Będę kierowniczką nowootwieranej apteki w Sosnowcu. W Nadzorze Farmaceutycznym powiedziano mi że powinnam zatowarować aptekę zwracając szczególną uwagę na wykaz substancji, surowic i szczepionek (chyba ok 50 pozycji) z OIA. Nigdzie na stronie www nie mogę tego odnaleźć. Czy mogę prosić o taki wykaz?
Z uszanowaniem Mirosława N.
Odpowiedź ...
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę - np. - Urzędowy wykaz produktów i wyskakuje jak znalazł.
Z uszanowaniem
dr farm. Stanisław PIECHULA
?
LISTY
do redakcji
Życzenia
LISTY DO REDAKCJI
Szanowny Pan Prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej dr farm. Stanisław Piechula
Niech mi będzie wolno na ręce Pana Prezesa złożyć gorące podziękowanie Panu Panie Prezesie i ca-łej Rodzinie Aptekarskiej Śląskiej Izby za wytypowanie mojej skromnej osoby do odznaczenia medalem prof. Bronisława Koskowskiego.
Jest to dla mnie wielki zaszczyt i wyróżnienie. Pięćdziesiąt lat pracy w zawodzie farmaceutycznym minęło tak szybko, że chciałoby się teraz zrobić jeszcze coś więcej dla dobra samego zawodu i środowiska aptekarskiego.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję, a z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia składam wszyst-kim życzenia zdrowia, pomyślności i wytrwałości w dalszej pracy zawodowej i społecznej.
Z poważaniem mgr farm. Teresa Hylowa
HUMOR
www.farmacja.pl
Przychodzi pacjent do apteki - poproszę maść z JODU ! Z jodem? pyta stażysta.
Nie z JODU ŻMIJI !!
Marek i Marta (autentyczne)
Panie magistrze poproszę witaminy Cetebe.
Przerażony stażysta odpowiada: witaminę C i B znalazłem, ale witaminy T w aptece nie ma.
Krzysztof B.
Przychodzi klient do apteki. Widząc go, aptekarz pyta się uprzejmie: czy może dnia wczorajszego kupował Pan w naszej aptece aspirynę? Tak kupowałem, odpowiada klient, czy jest jakiś prob-lem? Tak proszę Pana, bo zamiast aspiryny wydano Panu strychninę. Klient pyta się: czy jest jakaś różnica? Proszę Pana oczywiście, strychnina jest o 2 zł droższa!!!
Autentyczne:
KLIENTKA: Poproszę węgiel dla dzieci.
FARMACEUTKA: Ale nie ma dla dzieci. Proszę mu dać mniejszą dawkę. A to na zatrucie tak?
KLIENTKA: Nie, mąż zauważył, że dziecko w piwnicy liże węgiel i to chyba znaczy, że ma nie-dobory.
FARMACEUTKA: Proszę Pani, nie można mieć niedoborów węgla.
KLIENTKA: Ale jak dziecko je ścianę, to znaczy, że mu brakuje wapnia.
FARMACEUTKA: Ale to co innego. Niemożliwy jest niedobór węgla.
KLIENTKA: Aha, dziękuję.
Autentyczne:
KLIENTKA: Poproszę syrop.
FARMACEUTA: Jaki?
KLIENTKA (oburzona): No jak to jaki ?! Na kaszel!
W aptece rozlega się przeraźliwy wybuch. Z zaplecza wychodzi aptekarz w poszarpanej koszuli i z twarzą usmarowana sadzą. Proszę pana - mówi do stojącego za ladą klienta. - Niech pan zaniesie tą receptę z powrotem lekarzowi i powie mu, aby napisał ją na maszynie.
Autentyczne:
Staruszek kupuje czopki. Aptekarz: tylko proszę je trzymać w lodówce, bo się będą topić.
Dziadek: czym popić?!
Stoi dwóch studentów farmacji na przystanku autobusowym w Budapeszcie. Czytają rozkład jaz-dy. Jeden pyta drugiego: Ty, znasz to? Nie ! No to zakuwamy !
Maciek D.
Pacjent do aptekarza: Czy jest coś na mole? Kulki naftalinowe. Proszę 20 szt. Na następny dzień:
Proszę jeszcze ze 100 tych kulek. Kolejny dzień: Ma pan jeszcze te kulki? Proszę 200. To tyle ma Pan tych moli? - pyta zdziwiony aptekarz. A Pan myśli, że to tak łatwo trafić taką kulką w mola!?