• Nie Znaleziono Wyników

II. Interdyscyplinarność: historia koncepcji i jej dyskursywny wymiar

1. Wstęp

Problematyka interdyscyplinarności stała się niezwykle popularnym aspektem debat dotyczących współczesnej nauki oraz jej instytucji. W wyobraźni akademików interdyscyplinarność funkcjonuje pod różnymi postaciami, na przykład jako fakt, czyli rzeczywista właściwość działalności naukowej, truizm czy tymczasowa moda, albo jako zagrożenie, nadzieja czy nawet panaceum na wszelkie bolączki świata, w którym oni działają. Niewątpliwie, nie byłoby interdyscyplinarności, gdyby nie podział na dyscypliny. Te ostatnie z kolei mają tylko sens w liczbie mnogiej, niezależnie od tego, czy będziemy rozmawiać o naukach przyrodniczych, humanistycznych lub społecznych. Możemy bez końca wyszukiwać przeszłe i współczesne związki , 77 chociażby pomiędzy socjologią a psychologią czy filozofią lub pomiędzy biologią, chemią a fizyką. Oczywiście, może być to jeden ze sposobów na potwierdzenie tezy, że te konkretne i realnie istniejące dyscypliny naukowe są „z natury” interdyscyplinarne.

Może się też okazać, że właśnie w ten sposób wyraża się specyfika wszystkiego, co poddane zostało nowoczesnym „zabiegom porządkującym” i że problematyka interdyscyplinarności jest ściśle związana z modernizacją. Jednym z efektów takich

„manewrów” było przecież wyłonienie odrębnych kategorii (w tym wypadku 78 dyscyplin odpowiadających poszczególnym obszarom ludzkiego – i nie tylko – życia na Ziemi oraz poza nią) z sieci zawiłych relacji i połączeń. Nie sprawiło to jednak, że powiązania te przestały istnieć, ale ich struktura musiała ulec rekonfiguracji.

Dyscyplinarność, podobnie jak inne produkty nowoczesnych porządków, poddawana jest współcześnie działaniom różnorodnych sił i procesów – kwestionujących jej dotychczasowy status i funkcje. W ten sposób bezpośrednio związane z nią pojęcie

„interdyscyplinarności” również potrafi okazać się problematyczne. Pojawiają się głosy

K. Abriszewski, Pogranicze, wykluczanie, krzyżowanie i emigrowanie, [w:] Granice

77

dyscyplin-arne w humanistyce, (red.) J. Kowalewski, W. Piasek, M. Śliwa, COLLOQUIA HUMANIORUM, Olsztyn 2006, s. 23.

zob. B. Latour, Nigdy nie byliśmy nowocześni: studium z antropologii symetrycznej, tłum. M.

78

Gdula, Oficyna Naukowa, Warszawa 2011.

wskazujące, że złożone i wielokierunkowe przemiany doprowadziły do sytuacji 79 postępującego rozmywania granic dyscyplin i w związku z tym mówienie o interdyscyplinarności jest anachronizmem . Mówi się także o kryzysie idei 80 interdyscyplinarności , który może być związany z fizyczną niemożliwością wdrożenia 81 wymagających czy nawet utopijnych idei w życie ze względu na skomplikowane uwarunkowania infrastrukturalne, kulturowe czy polityczne i głęboko zakorzenioną 82

„silosową” strukturę społecznej rzeczywistości. Nie powinnyśmy jednak zapominać o tym, że powstawanie dyscyplin ufundowało podstawy dla XX-wiecznego postępu naukowego, czyli wiedzy, która niezbędna jest dla naszego przetrwania na Ziemi. Co dzieje się jednak w przypadku, gdy traktuje się granice dyscyplin jako wyznaczniki jedynego słusznego porządku w obrębie świata nauki? Skutkiem takiej perspektywy są represje wobec tych, których specyfika pracy opiera się na nieustannych migracjach 83 pomiędzy różnymi obszarami badawczymi. Ten rodzaj transgresyjnych działań dotyczy przecież bezpośrednio relacji współczesnej sztuki i nauk społecznych, którym przyglądam się w tej rozprawie. Interesują mnie w końcu badacze i artyści, którzy

„podróżują” między odmiennymi porządkami, paradygmatami, metodologiami czy zasobami wiedzy, choć rzadko ktokolwiek z nich otrzymuje oficjalny „paszport”. Aby dowiedzieć się, na co się im pozwala, jakie napotykają ograniczenia – czyli jak skonstruowane są światy nauki i sztuki w perspektywie interakcji nawiązywanych

Szczególnie te związane z rozwojem technologii, postępującą mobilnością zarówno ludzi, jak

79

i danych – w tym dostępem do wiedzy i sposobem jej cyrkulowania. Specyfice tych przemian poświęcam rozdział IV.

zob. I. Wallerstein, Koniec świata jaki znamy, tłum. M. Bilewicz, A. W. Jelonek, K. Tyszka,

80

Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2004; K. Majbroda, O nieszczelnych granicach współczesnej nauki. Przypadek antropologizowania (się) humanistyki, [w:], Nauka w kontekście wzorców kultury, (red.) Płonka-Syroka B., Kaźmierczak Z., Warszawa 2011.

zob. M. Dudzikowa, Sytuacja problematyczna interdyscyplinarności w naukach społecznych,

81

[w:] Interdyscyplinarnie o interdyscyplinarności: między ideą a praktyką, (red.) A.

Chmielewski, M. Dudzikowa, A. Grobler, Oficyna Wydawnicza IMPULS, Kraków 2012; R.

Nycz, Glosa do artykułu Barbary Kaszowskiej, [w:] Szkice o pograniczach nauki, (red.) F.

Czech, P. Ścigaj, A. Włodarczyk, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2007.

Mam tutaj na myśli zakorzenienie nie tylko w strukturze i mechanizmach działania instytucji,

82

ale również w wyobraźniach jej pracowników i innych uczestników tego systemu; szerzej o tym piszą: T. Becher, P. Trowler, Academic Tribes and Territories: Intellectual Enquiry and the Culture of Disciplines, Philadelphia 2011.

K. Abriszewski, Pogranicze…, dz. cyt., s. 24.

83

pomiędzy różnymi dyscyplinami czy polami – proponuję cofnąć się w czasie i przyjrzeć temu, w jaki sposób powstała „interdyscyplinarność” oraz prześledzić losy tego pojęcia.

Międzynarodowy dyskurs na temat interdyscyplinarności w nauce rozwija się od lat 70. XX w., a moment jego rozkwitu przypada na lata 90. i 2000. W tym czasie w obrębie różnych dyscyplin naukowych i na ich pograniczach równocześnie

„pączkują” artykuły, powstają także pierwsze przekrojowe monografie poświęcone 84 interdyscyplinarności. Ta koncepcja ma wiele lokalnych odmian – w sensie dyscyplinarnym i geograficznym – ponieważ dotyka zróżnicowanych poziomów prowadzenia badań naukowych: od wymiarów teoretycznych, metodologicznych przez aspekty komunikacyjne, organizacyjne, instytucjonalne czy społeczno-kulturowe. Nie sposób zatem ustalić ścisłego grona najważniejszych badaczy interdyscyplinarności, ponieważ każda dyscyplina, wśród nich psychologia, medycyna czy geografia (czy też ich pochodne krzyżówki), mają swoich lokalnych protagonistów specjalizujących się w przekraczaniu granic dyscyplinarnych. Aby przyjąć usystematyzowany sposób orientowania się w tak zróżnicowanym dyskursie (również w sensie jakościowym) – umożliwiający ustalenie spójnych definicji – przyjmuję, że punktem wyjścia będą dla mnie książki-monografie, których podstawowym tematem jest interdyscyplinarność jako taka, a także artykuły źródłowe poświęcone problematyce interdyscyplinarności, wielokrotnie cytowane w pracach innych autorów. Ważny dla mnie będzie również kontekst dziedzin, w których publikacje te powstawały – oczywiście na myśli mam tutaj nauki społeczne i humanistyczne.

Moim głównym celem w niniejszym rozdziale jest rekonstrukcja i analiza idei interdyscyplinarności. Skoncentruję się zatem na bardziej ogólnej (i międzynarodowej) historii pojęcia „interdyscyplinarności” oraz na stojących za nim metaforach. Będę przyglądać się najważniejszym definicjom interdyscyplinarności, które jako pierwsze wyłoniły się w kręgu kultury anglosaskiej. Oczywiście, o interdyscyplinarności nie sposób rozmawiać bez odwołania nie tylko do pojęć, takich jak dyscyplina, konieczne jest przywołanie takich kategorii, jak multidyscyplinarność i transdyscyplinarność – które zostały zdefiniowane w podobnym czasie, co pierwsze z tych pojęć – dlatego tym formom współpracy także poświęcę uwagę w tym rozdziale. Odniosę się również do

Do najważniejszych spośród nich odwołuję się w kolejnych częściach tego rozdziału.

84

koncepcji dwu modeli wytwarzania wiedzy naukowej – stanowiącej pokłosie pojawienia się oficjalnych typologii „interdyscyplinarności”. Zarysowanie ogólnego kontekstu genezy „interdyscyplinarności” niezbędne jest do tego, by w kolejnych częściach pracy poddawać analizie to, jak kształtuje się jej specyfika w odniesieniu do pól nauk społecznych i sztuki współczesnej, tzn. w jaki sposób interdyscyplinarność jest tam rozumiana czy interpretowana; w jaki sposób się ją praktykuje i realizacji jakich celów służy, a także w jaki sposób może (lub nie) stanowić narzędzie służące przekraczaniu nowoczesnych podziałów w nauce.