• Nie Znaleziono Wyników

Zaakceptuj uczucia, nawet jeśli zachowanie ucznia jest nie do zaakcep- zaakcep-towania

Język empatii

5. Zaakceptuj uczucia, nawet jeśli zachowanie ucznia jest nie do zaakcep- zaakcep-towania

Poradnik dla nauczycieli i wychowawców

mmm, rozumiem, acha... Pomagamy w ten sposób uczniowi skoncentrować się na problemie i samodzielnie szukać rozwiązania.

Raz jeszcze warto przypomnieć, że zadaniem dorosłego jest pokazać dzieciom jak mogą wyrażać uczucia, nie raniąc innych, nie wyrządzając nikomu krzywdy.

Nauczyciel może wspólnie z uczniami ustalić sposoby wyrażania uczuć dozwo-lone w danej klasie. Inwencja i twórczość są jak najbardziej wskazane!

4. Zamień pragnienia dziecka w fantazję.

Zamiast wyliczania argumentów i podawania logicznych wyjaśnień wyraź pragnienia dzieci poprzez fantazję. Kiedy uczeń mówi np.: „Nie chce mi się chodzić do szkoły. Chciałbym, żeby już były wakacje” zamiast mówić: „Trochę cierpliwości. Już grudzień. Jeszcze tylko pół roku” powiedz: „Byłoby cudownie, gdybyś miał wehikuł czasu i mógł nim przenieść się na koniec czerwca”. Fanta-zjowanie pomaga dziecku poradzić sobie z napięciem, daje poczucie bliskości i zrozumienia.

5. Zaakceptuj uczucia, nawet jeśli zachowanie ucznia jest nie do zaakcep-towania.

Zaakceptowanie uczuć dziecka nie oznacza przyzwolenia na zachowania, które wyrządzają krzywdę jemu samemu, drugiej osobie lub prowadzi do nisz-czenia sprzętów.

Warto w tym miejscu zastanowić się, czym jest przyzwalanie, a czym pobła-żanie�4?

Istotą przyzwalania jest zaakceptowanie uczniów jako osób, które mogą odczu-wać całą gamę emocji, przeżyodczu-wać wszystkie uczucia. Wolność w tym zakresie jest nieograniczona. Wszystkie stany emocjonalne, niezależnie od ich treści, mają być przyjęte, a osoby je przeżywające, szanowane. Niedozwolone jest destrukcyjne zachowanie. Należy wskazać dziecku inną drogę okazania uczuć. Np. „Słyszę, że jesteś zły na kolegę, lecz bić się ani wyzywać nie wolno. Powiedz mu, co cię tak zdenerwowało, bez wyzywania”. Przyzwalanie buduje poczucie pewności – wiem, co myślę, czuję, a to daje coraz lepszą umiejętność wyrażania siebie, własnych uczuć i myśli.

Pobłażanie to dopuszczanie niewłaściwych zachowań. Zazwyczaj przynosi nie-pokój i prowadzi do frustracji związanej z eskalowaniem żądań dzieci �nauczyciele często mówią o postawie roszczeniowej��, żądań, których nie można zaspokoić.

�4 Za H. Ginot, Między rodzicami, a dziećmi, str. ��.

Szkoła jako wspólnota osób

Pamiętaj:

• Dzieci potrzebują kogoś, kto ich wysłucha i potraktuje poważnie.

• Najlepszym sposobem, aby pomóc uczniom poradzić sobie z przeżywa-nymi uczuciami, jest potwierdzenie ich.

• Odpowiedź, która świadczy o pełnym zrozumieniu – bez zastrzeżeń – daje dziecku odwagę do samodzielnego rozwiązywania swoich prob-lemów.

Empatia nie jest wrodzona, kształtuje się i rozwija w toku doświadczeń spo-łecznych. Umiejętności wczuwania się i nazywania stanu wewnętrznego drugiej osoby, języka empatii można się nauczyć.

Ćwiczenie.

Drogi Czytelniku, wyobraź sobie, że uczeń przychodzi do Ciebie, przeżywając jedną z niżej opisanych sytuacji. Spróbuj spojrzeć na sprawę jego oczami, wczuć się w jego sytuację, zrozumieć, co przeżywa i sformułuj empatyczną odpowiedź na następujące komunikaty:

Przykłady:

Uczeń: Nasza klasa miała dzisiaj pojechać na piknik. Tak bardzo czekałem na ten dzień. A dzisiaj rano padał deszcz i zostaliśmy w szkole!

Odpowiedź empatyczna: Wygląda na to, że jesteś bardzo zawiedziony i rozczarowany.

Tym bardziej, że tak bardzo nastawiłeś się na ten wyjazd.

Uczennica: Pokłóciłam się ze swoją najlepszą koleżanką. Nie rozmawiamy ze sobą już trzy dni...

Odpowiedź empatyczna: Pewnie jest Ci przykro i smutno z tego powodu? Wyobrażam też sobie, że brakuje Ci jej towarzystwa i czujesz się nieco samotna?

Uczeń: Hurra! Dostałem szóstkę ze sprawdzianu z biologii. Bardzo solidnie przygotowywałem się do tego sprawdzianu.

Odpowiedź empatyczna: Twój wysiłek nie poszedł na marne i został wysoko oceniony. To zrozumiałe, że rozpiera Cię radość.

• Zastanawiam się, czy chcę dalej należeć do szkolnego chóru. Lubię śpiewać, ale próby zabierają tyle czasu, że nie mam kiedy spotykać się z przyja-ciółmi.

0 1

Poradnik dla nauczycieli i wychowawców

• Zapomniałem odrobić pracę domową z matematyki. Tłumaczyłem to pani – nie uwierzyła mi. I powiedziała, że napisze notatkę do rodziców.

• Wczoraj Ania, moja dobra koleżanka, powiedziała, że nie chce ze mną jechać na kolonie. A umawiałyśmy się, że pojedziemy razem.

• Zwierzyłam się przyjaciółce. Powierzyłam jej swój sekret w zaufaniu. Po kilku dniach zorientowałam się, że o tym, co jej powiedziałam, wie co naj-mniej kilka osób w klasie.

• Jutro Michał wyjeżdża z rodzicami na rok za granicę. A to mój najlepszy kolega .

• Nauczycielka od języka polskiego wyśmiała mnie, kiedy powiedziałam, że chcę iść do liceum ogólnokształcącego. Powiedziała, że z moją inteli-gencją...

• Dostałam jedynkę ze sprawdzianu z biologii. Bardzo się starałam solidnie przygotować do tego sprawdzianu.

Podsumowanie

Aby umieć wczuć się w stan wewnętrzny drugiej osoby, rozumieć emocje i uczucia innych, trzeba mieć dobry wgląd w siebie, dobre rozumienie własnych stanów emocjonalnych. Zrozumienie, że wszystkie uczucia są równie ważne, że samo ich przeżywanie nie podlega ocenie moralnej – wymaga odwagi i mądro-ści. Wychowanie, które sami odebraliśmy i doświadczenia wieku dorosłego skłaniają nas do przeciwnej opinii. Uczono nas, że niektóre uczucia są „złe”

i że nie powinno się ich odczuwać, a jeżeli już je odczuwamy – to należy się ich wstydzić.

Przypomnij sobie, drogi Czytelniku, jakich uczuć nie wolno Ci było okazywać w dzieciństwie?

Kiedy wrócimy pamięcią do własnego dzieciństwa, wyraźnie pamiętamy, nie-zależnie od faktu, czy mamy obecnie �0, 40 czy ��0 lat, które uczucia przeżywane przez nas nie były akceptowane przez dorosłych. Mieliśmy świadomość, iż dane uczucie nie było dobrze widziane przez dorosłych, ale wcale to nie oznaczało, że przestawaliśmy czuć. Mniej lub bardziej świadomie staraliśmy się sprostać ocze-kiwaniom dorosłych i „wyeliminować” nieakceptowane emocje. Tylko z jakim skutkiem?

Zarówno „zamrażanie” uczuć, jak i „ubóstwianie” ich jest błędem. Gdyby-śmy bowiem poprzestali tylko na kontakcie z własnymi uczuciami, moglibyGdyby-śmy wychować egoistów, osoby skoncentrowane na sobie.

Szkoła jako wspólnota osób

Człowiek jako jedyny na tej ziemi jest osobą; jest wolny i może decydować o własnym działaniu. Nawet kiedy przeżywa lęk, nie jest lękiem, kiedy przeżywa złość, nie jest złością.

Raz jeszcze pragnę podkreślić, że empatia nie oznacza jedynie identyfika-cji emocjonalnej, takiego utożsamienia się z uczniem, które wyklucza stawianie granic .

Emocje „same w sobie” są neutralne – rodzą się w nas niezależnie od naszej woli, zasad. Jednak świadome podtrzymywanie i nakręcanie pewnych emocji, np.

złości, pogardy, nienawiści, może prowadzić do złych czynów. Może też prowa-dzić do trwałej postawy wobec innych.

Warto więc, by wychowawcy pomagali wychowankom:

• słuchać emocji i uczuć,

• umieć je nazywać,

• panować nad nimi i kierować sposobami ich wyrażania.

Autorefleksja

Bądź sobą i szukaj własnej drogi. Poznaj siebie, zanim zechcesz poznać dzieci.

Zdaj sobie sprawę z tego, do czego sam jesteś zdolny, zanim zaczniesz wykreślać dzie-ciom prawa i obowiązki. Przede wszystkim to ty jesteś dzieckiem, które musisz poznać, wychować i wykształcić.

J . Korczak���

Wielu z nas, nauczycieli, ma kłopot zarówno z umiejętnością rozeznawania własnych stanów emocjonalnych, jak i zaakceptowaniem faktu, że poza radością, satysfakcją, poczuciem spełnienia w kontakcie z uczniami przeżywamy także frustrację, złość, bezradność, czasami bezsilność. Pragniemy ukryć je nie tylko przed innymi, ale czasami także przed sobą. Czynimy to posługując się całą gamą mechanizmów obronnych: wyparcia �np. „zapominamy” o kolejnym spotkaniu, które zaplanował dyrektor��, racjonalizacji �wynajdujemy dobre strony tego, że do naszej klasy dołączył uczeń z ADHD, próbując w ten sposób zagłuszyć obawę o to, jak „to będzie” – czy będziemy potrafili z nim pracować, jak przyjmą go pozostali uczniowie�� czy projekcji �np. nieuświadomiona złość na uczniów może skutkować podejrzeniem, że to oni chcą mi dokuczyć��.

Przeżywane przez nas emocje, podobnie jak u naszych uczniów, nie znikną jednak, gdy powie się sobie: „nieładnie się złościć” czy „nie powinnam czuć się

��� Pisma Wybrane, str. ��9�.

 

Poradnik dla nauczycieli i wychowawców

bezradna czy sfrustrowana”. Jak to już zostało napisane – kiedy ktoś unika kon-taktu z tym, co się dzieje w jego sferze emocjonalnej – ryzykuje, że emocje, których sobie nie uświadamia, zaczną kierować jego myśleniem i postępowaniem.

Oczywiście nie chodzi o to, by wyrażać natychmiast, bez kontroli miejsca i czasu, sposobu i formy wszystko, co się czuje. Pełna spontaniczność bez zaha-mowań byłaby przejawem niedojrzałości i destrukcyjna.

Warto jednak, by biorąc odpowiedzialność za wyrażanie przeżywanych sta-nów emocjonalnych w sposób możliwy do zaakceptowania i zrozumienia przez uczniów oraz konstruktywny �służący zarówno relacji, jak i osobom w niej uczest-niczącym – co będzie przedmiotem rozważań w następnych rozdziałach�� – starać się być autentycznym i szczerym.

Dlatego proponuję ćwiczenie�6, które pozwoli Ci, drogi Czytelniku, lepiej uświadamiać sobie, nazywać i wyrażać Twoje stany emocjonalne. Zacznij od dziś obserwować siebie i sprawdź, jak się czujesz, kiedy uczniowie np.:

• pracują w skupieniu,

• rozmawiają podczas lekcji,

• pomagają sobie wzajemnie,

• używają wulgarnych słów,

spróbuj także informować o tym uczniów np.:

• bardzo mnie to cieszy,

• zaczynam się złościć, gdy tak się zachowujecie,

• czuję się wzruszona, kiedy widzę, że okazujecie sobie troskę,

• bardzo mnie to razi i smuci.

Nauczyciel, który jest świadomy aktualnie przeżywanych stanów emocjo-nalnych, nie będzie ich przenosił do relacji z uczniami czy kontaktów z klasą.

Będzie też, sam będąc autentycznym, potrafił wspierać uczniów w budowaniu ich autentyczności.

Bibliografia:

Dziewiecki M. �2004��, Komunikacja Wychowawcza, Salwator, Kraków.

Faber A., Mazlish E. ���996��, Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i szkole, Media Rodzina, Poznań.

Faber A., Mazlish E. �200����, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły, Media Rodzina, Poznań.

�6 Za H. Hamer, Rozwój umiejętności społecznych. Jak skuteczniej dyskutować i współpracować, str. ��9.

Szkoła jako wspólnota osób

Hamer H. �200���, Rozwój umiejętności psychospołecznych. Jak skuteczniej dyskuto-wać i współpracodyskuto-wać, Veda, Warszawa.

Janowska J. �2002��, Rozwijanie umiejętności psychopedagogicznych w procesie kształ-cenia nauczycieli, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin.

Korczak J. ���9����, Pisma wybrane, Nasza księgarnia, Warszawa.

Sakowska J. ���999��, Szkoła dla Rodziców i Wychowawców. Materiały pomocnicze dla prowadzących zajęcia, CMPPP, Warszawa.

 

Poradnik dla nauczycieli i wychowawców

Ewa Puchała