JERZY WILKIN1
WSPOMNIENIE
O DOC. DR. HAB. MARKU MUSZYÑSKIM
Trzydzieœci lat temu, 10 maja 1978 roku, zgin¹³ w wypadku samochodowym doc. dr hab. Marek Muszyñski, niezwykle barwna postaæ zarówno ¿ycia nauko-wego, jak i towarzyskiego Warszawy w latach siedemdziesi¹tych. Od 1971 roku Marek Muszyñski by³ pracownikiem Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN i w Instytucie tym wyda³ prawie wszystkie swoje ksi¹¿ki. O wyj¹tkowo b³ysko-tliwej karierze naukowej Marka Muszyñskiego œwiadczyæ mo¿e kilka najwa¿-niejszych faktów z jego ¿yciorysu. Urodzi³ siê 14 sierpnia 1944 roku w Barano-wiczach w rodzinie ch³opskiej, ale dzieciñstwo i póŸniejsze lata spêdzi³ w War-szawie. Studiowa³ na Wydziale Ekonomii Politycznej Uniwersytetu Warszaw-skiego, gdzie w trybie studiów indywidualnych o rok szybciej, ni¿ wynosi³ ty-powy okres studiów, uzyska³ stopieñ magistra ekonomii. W latach 1966–1970 by³ s³uchaczem studiów doktoranckich w Instytucie Nauk Politycznych UW, za-koñczonych przygotowaniem rozprawy doktorskiej Teoria stadiów wzrostu
go-spodarczego W.W. Rostowa.Promotorem tej rozprawy by³ doc. dr Wies³aw
Ku-d³a, wyk³adowca na Wydziale Ekonomii Politycznej UW, a obrona pracy odby-³a siê w 1970 roku. W trzy lata od uzyskaniu doktoratu Marek Muszyñski ukoñ-czy³ rozprawê habilitacyjn¹ Transformacja ludnoœci dwuzawodowej w
jednoza-wodow¹, opublikowan¹ w 1974 roku i w tym samym roku otrzyma³ stopieñ
dok-tora habilitowanego nauk ekonomicznych. Od 1974 roku do chwili tragicznej œmierci cztery lata póŸniej przygotowa³ piêæ ksi¹¿ek i wiele artyku³ów. By³ to dorobek niew¹tpliwie imponuj¹cy. Zapowiada³ szybkie uzyskanie tytu³u profe-sora.
Marek Muszyñski by³ bardzo aktywny nie tylko w sferze dzia³alnoœci nauko-wej. Jego pasj¹ by³y zw³aszcza sporty samochodowe, w których kilkakrotnie zdobywa³ mistrzostwo Polski. Uczestniczy³ w wielu presti¿owych wyœcigach sa-mochodowych za granic¹. Ponadto uwielbia³ tenis i jazdê na nartach. Przystoj-WIEŒ I ROLNICTWO, NR 4 (141) 2008
1Autor jest pracownikiem naukowym Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.
ny, inteligentny i stosunkowo zamo¿ny Marek Muszyñski by³ dusz¹ i ozdob¹ ka¿dego towarzystwa, w którym siê pojawia³. Nie by³ osob¹ biern¹ spo³ecznie i politycznie. Nale¿a³ do Zwi¹zku M³odzie¿y Wiejskiej i do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.
By³o czymœ zaskakuj¹cym, ¿e „œwiatowy cz³owiek” i „warszawski playboy”, jak niektórzy okreœlali Marka Muszyñskiego, postanowi³ poœwiêciæ siê bada-niom rolnictwa, gospodarstw ch³opskich i sprawom wiejskim. Byæ mo¿e ch³op-skie korzenie jego rodziny i dzia³alnoœæ gospodarcza ojca (uprawa roœlin kwia-towych) mia³y tu wa¿ne znaczenie. Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, utworzony przez prof. Dyzmê Ga³aja, gdzie Marek Muszyñski zosta³ zatrudnio-ny nied³ugo po uzyskaniu doktoratu, okaza³ siê dobrym miejscem dla realizacji jego kariery naukowej. W Instytucie tym opublikowa³ prawie wszystkie swoje wiêksze prace naukowe.
W trzydzieœci lat od œmierci Marka Muszyñskiego chcia³bym przypomnieæ jego najwa¿niejsze publikacje i zawarte w nich osi¹gniêcia badawcze. Wiele z nich zas³uguje na kontynuacjê i rozwiniêcie. Wiêkszoœæ publikacji dotyczy³a czterech dziedzin wiedzy: zjawiska dwuzawodowoœci w rolnictwie, teorii gospo-darki ch³opskiej, rynku ziemi rolniczej i mechanizmu kszta³towania cen rolnych.
* * *
Badania nad migracjami ludnoœci rolniczej, zw³aszcza w formie wahad³o-wej, i skutkami tego zjawiska zarówno dla gospodarstw rolnych, jak i dla za-k³adów przemys³owych zatrudniaj¹cych ten typ si³y roboczej by³y przez wiele lat jednym z najwa¿niejszych dla Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk. Szczególnie du¿o badañ w tym zakresie zrealizo-wano w rejonie P³ocka, tradycyjnym obszarze rolniczym, podlegaj¹cym szybkiej industrializacji, zw³aszcza pod wp³ywem rozbudowy Mazowieckich Zak³adów Rafineryjnych i Petrochemicznych. Wyniki tych badañ pos³u¿y³y Markowi Muszyñskiemu do napisania ksi¹¿ki Ekonomiczna ocena
dwuzawo-dowoœci w rolnictwie(IRWiR PAN, Warszawa 1973, s. 156). Autor tej pracy
postawi³ wa¿ne pytanie badawcze: czy z punktu widzenia kryteriów ekono-micznych wskazane jest wybudowanie dla dotychczasowych ch³opów-robo-tników domów mieszkalnych w mieœcie i przekszta³cenie ich w roboch³opów-robo-tników, czy te¿ ekonomicznie uzasadnione jest dowo¿enie ich do pracy, tak jak do-tychczas, i utrzymanie wielozawodowoœci w rolnictwie? Temat badañ by³ niezwykle wa¿ny, bowiem dotyczy³ w skali kraju setek tysiêcy osób. Marek Muszyñski doœæ precyzyjnie wyliczy³, ¿e migracja wahad³owa jest op³acaln¹ form¹ migracji z rolnictwa, ale tylko do pewnej odleg³oœci od P³ocka. Jeœli dojazd do pracy w obie strony przekracza odleg³oœæ 36,2 km, to migracja po-woduje straty i wtedy efektywne jest wybudowanie dla tych pracowników mieszkañ w mieœcie. Zjawisko dojazdów do pracy z miejscowoœci wiejskich jest nadal w Polsce powszechne. By³oby wiêc bardzo interesuj¹ce i po¿y-teczne dokonanie podobnych obliczeñ dla obecnego okresu i skonfrontowa-nie ich z wynikami uzyskanymi przez Autora.
W 1974 roku Marek Muszyñski opublikowa³ ksi¹¿kê Transformacja ludnoœci
dwuzawodowej w jednozawodow¹ (IRWiR PAN, s. 168), która przedstawiona
zosta³a jako jego rozprawa habilitacyjna. Problematyce dwuzawodowoœci w rol-nictwie i transformacji zbiorowoœci ch³opów-robotników poœwiêci³ on kilka prac, w tym wy¿ej wymienion¹ ksi¹¿kê, dotycz¹c¹ ekonomicznej oceny dwuza-wodowoœci, a ta by³a chyba najwa¿niejsza w jego dorobku. Transformacja
lud-noœci dwuzawodowej wyró¿nia siê stosunkowo mocn¹ baz¹ empiryczn¹. Autor
podj¹³ w niej wa¿ny w owym okresie temat, jakim by³o zjawisko dwuzawodo-woœci i powszechnoœæ podejmowania przez rolników pracy poza rolnictwem. Prace Muszyñskiego na temat ch³opów-robotników i wielozawodowoœci wœród rolników by³y rozwiniêciem i w wielu przypadkach pog³êbieniem badañ, jakie na ten temat w tamtym okresie prowadzili tacy naukowcy, jak: Maria Dziewic-ka, Dyzma Ga³aj, Franciszek Kolbusz i Marek K³odziñski. Marek Muszyñski analizowa³ problem dwuzawodowoœci przede wszystkim na tle industrializacji i urbanizacji. Szybkie tempo industrializacji przy niedostatecznym tempie urba-nizacji oraz powszechnoœci rozdrobnionej gospodarki ch³opskiej stwarza³y w Polsce dobre warunki do rozwoju dwuzawodowoœci. By³o to jednak zjawisko prowadz¹ce do wielu negatywnych skutków ubocznych, zarówno dla rolnictwa, jak i bran¿ gospodarki zatrudniaj¹cych ch³opów-robotników. Nowatorstwo ba-dañ Marka Muszyñskiego polega³o na dokonaniu rachunku kosztów zjawiska dwuzawodowoœci, w którym uwzglêdniono zarówno koszty dowo¿enia pracow-ników i czasu przeznaczonego na dojazdy, jak i wp³yw pracy zarobkowej na efektywnoœæ gospodarstw. Autor tych badañ próbowa³ te¿ odpowiedzieæ na py-tanie: czy jest ekonomicznie uzasadnione przekszta³canie ludnoœci dwuzawodo-wej w jednozawodow¹?
W nastêpnym roku, czyli w 1975, ukaza³a siê kolejna ksi¹¿ka Marka Mu-szyñskiego Rozwój gospodarki ch³opskiej (IRWiR PAN, s. 163). Jest to jed-na z niewielu prac w jed-naszej literaturze, podejmuj¹ca w sposób kompleksowy teoriê gospodarki ch³opskiej i mechanizm jej ewolucji. Autor przedstawi³ w niej g³ówne cechy gospodarki ch³opskiej, specyfikê tej formy gospodaro-wania i jej znaczenie w ró¿nych krajach i systemach ekonomicznych. Marek Muszyñski by³ jednym z pierwszych polskich autorów, który przedstawi³ teoriê gospodarki ch³opskiej Aleksandra Czajanowa, wybitnego rosyjskiego ekonomisty rolnego, zg³adzonego w okresie stalinowskim. Muszyñski zapre-zentowa³ w tej ksi¹¿ce pozytywn¹ ocenê gospodarki ch³opskiej w systemie socjalistycznym, a zw³aszcza w jej specyficznej odmianie, jak¹ mieliœmy w Polsce.
Do problematyki dwuzawodowoœci w rolnictwie wróci³ Marek Muszyñski w swej kolejnej ksi¹¿ce Transformacja ludnoœci dwuzawodowej, wydanej w IR-WiR PAN w 1976 roku (s. 144). W porównaniu do Jego wczeœniejszych prac ksi¹¿ka ta by³a pog³êbieniem badañ nad dwuzawodowoœci¹ przede wszystkim poprzez wykorzystanie œwiatowego dorobku w tej dziedzinie badañ spo³ecznych i uwzglêdnienie historycznej wiedzy na temat dwuzawodowoœci w Polsce. Au-tor równie¿ w tej ksi¹¿ce powraca do kwestii optymalizacji transformacji ludno-œci dwuzawodowej w jednozawodow¹.
Trzy ksi¹¿ki Marka Muszyñskiego na temat dwuzawodowoœci, zestawione ra-zem, daj¹ wszechstronny obraz tego zjawiska w Polsce (do pocz¹tków lat sie-demdziesi¹tych). Ich autor stara³ siê pog³êbiaæ i rozszerzaæ badania w tym za-kresie, co widaæ w omówionych wczeœniej pracach.
W 1976 roku ukaza³a siê niewielka ksi¹¿ka Ceny produktów rolnych
(Eko-nomiczne przes³anki ich kszta³towania w warunkach socjalistycznych prze-mian rolnictwa), wydana przez IRWiR PAN (s. 104), z nadrukiem: Do
u¿yt-ku s³u¿bowego. Wiemy, ¿e w tamtym okresie umieszczenie takiej informacji pozwala³o upowszechniæ tê pracê w niewielkim nak³adzie, bez koniecznoœci uzyskania zgody cenzury (Urzêdu Kontroli Publikacji, Prasy i Widowisk). Prawdopodobnie by³o te¿ tak w przypadku tej ksi¹¿ki, bowiem jej proces wydawniczy przebiega³ zgodnie z zasadami wydawania publikacji nauko-wych. W po³owie lat siedemdziesi¹tych problematyka cen produktów rol-nych i ¿ywnoœciowych sta³a siê w Polsce bardzo wa¿na, a nawet „gor¹ca”, czego wyrazem by³y strajki w 1976 roku spowodowane podwy¿kami cen ¿ywnoœci. W swojej ksi¹¿ce Marek Muszyñski przedstawi³ teoretyczne pod-stawy kszta³towania cen, wykorzystuj¹c do tego dorobek ekonomii, w tym tak¿e teoretyczne koncepcje cen w socjalizmie, a dodatkowo zaprezentowa³ dane dotycz¹ce kosztów, op³acalnoœci produkcji, poda¿y, cen i elastycznoœci cenowej produktów rolnych w latach 1970–1974. Ta publikacja by³a warto-œciow¹ prób¹ wyjaœnienia dynamiki cen rolnych w Polsce w okresie socjali-zmu. W ksi¹¿ce tej Autor opowiedzia³ siê za zmiennoœci¹ (elastycznoœci¹) cen ¿ywnoœci, co nie by³o wtedy powszechn¹ praktyk¹ w polityce cenowej pañstwa socjalistycznego.
Po opublikowaniu wy¿ej wymienionej ksi¹¿ki Marek Muszyñski nadal praco-wa³ nad t¹ problematyk¹, a niektóre wyniki tych prac zosta³y zebrane w ksi¹¿ce
Ceny produktów rolnych elementem równowagi rynkowej,wydanej przez IRWiR
PAN w 1980 roku (s. 92), a wiêc ju¿ po œmierci Autora. Ksi¹¿ka ta jest nieco zmodyfikowan¹ wersj¹ poprzednio opisanej pracy. Pos³owie do niej napisa³ prof. Czes³aw Noniewicz.
Najobszerniejsz¹ publikacj¹ Marka Muszyñskiego jest ksi¹¿ka Ziemia w
do-bie industrializacji,wydana, podobnie jak wszystkie wczeœniej zaprezentowane
ksi¹¿ki tego Autora, w Wydawnictwie IRWiR PAN w 1977 roku (s. 208). Zakres tematyczny tej ksi¹¿ki jest bardzo szeroki: od zagadnieñ o charakterze teoretycz-nym (teorie lokalizacji, koncepcja kosztu spo³ecznego ziemi, ziemia w koncep-cjach marksizmu itp.), poprzez opis przekszta³ceñ struktury agrarnej w Polsce, do analizy funkcjonowania rynku ziemi w Polsce Ludowej. Jest to wiêc praca z pogranicza ekonomiki rolnictwa i polityki rolnej. Problematyka ziemi rolni-czej, struktury agrarnej, a zw³aszcza rynku ziemi nale¿a³y w okresie socjalizmu do tematów trudnych, kontrowersyjnych i politycznie dra¿liwych. Niew¹tpliw¹ zas³ug¹ Marka Muszyñskiego by³o podjêcie owej problematyki w sposób anali-tyczny i pog³êbiony. Przy pisaniu tej ksi¹¿ki wykorzysta³ du¿y zasób danych sta-tystycznych i przeprowadzi³ rachunek produktywnoœci ziemi w polskich gospo-darstwach rolnych. Praca ta zawiera te¿ porównania miêdzynarodowe struktur agrarnych.
Powy¿ej w sposób bardzo syntetyczny przedstawi³em najwa¿niejsze elemen-ty dorobku naukowego Marka Muszyñskiego. Wiele jego publikacji by³o elemen-tylko zarysem ambitnych projektów badawczych, których nie uda³o mu siê skoñczyæ. Gdy zgin¹³ w trakcie treningu do samochodowego Rajdu Dolnoœl¹skiego, ko³o Z³otego Stoku w Kotlinie K³odzkiej, mia³ zaledwie 34 lata. Dla ludzi nauki w tym wieku zaczyna siê zazwyczaj najwa¿niejszy etap kariery naukowej. Osie-roci³ córkê Monikê i syna Macieja.
Marek Muszyñski by³ moim koleg¹ i przyjacielem. Zamierzaliœmy wspólnie napisaæ ksi¹¿kê o roli ch³opstwa w rozwoju gospodarczym. Marek jakby prze-czuwa³, ¿e los da mu niewiele czasu; bardzo siê spieszy³, chcia³ w tym okresie, który by³ mu dany, zrobiæ jak najwiêcej: napisaæ du¿o ksi¹¿ek, uzyskaæ kolejne stopnie naukowe, poznaæ jak najwiêcej ludzi, prze¿yæ radoœæ sukcesów sporto-wych i mieæ wiele innych dokonañ. Pamiêtam rozmowê, w której spyta³ mnie, jak du¿o czasu potrzebujê, aby siê skupiæ przed przyst¹pieniem do pisania jakie-goœ tekstu naukowego. Odpowiedzia³em, ¿e oko³o pó³ godziny, a on – ¿e wystar-czy mu tylko trzydzieœci sekund.
Trudno mi uwierzyæ, ¿e Marka Muszyñskiego nie ma ju¿ wœród nas a¿ trzy-dzieœci lat.