Ja n P isk u re w ic z
Instytut Historii Nauki PAN Warszawa
WSPÓŁPRACA ALBERTA EINSTEINA
Z MARIĄ SKŁODOWSKĄ-CURIE
W MIĘDZYNARODOWEJ KOMISJI
WSPÓŁPRACY INTELEKTUALNEJ
PRZY LIDZE NARODÓW (1922-1932)
P rzed I w o jn ą św ia to w ą m ię d z y n a ro d o w a w sp ó łp ra c a n a u k o w a m ia ła d o ść p o w ie rz c h o w n y charakter. O ficjaln ie p o d k re śla n o p o n a d n a ro d o w ą so lid a rn o ść ludzi n au k i, z łą c z o n y c h w sp ó ln y m i zasad a m i, ja k ic h w y m ag ało je j u p ra w ian ie. N ie b ran o je d n a k p o d u w a g ę c o raz w ię k szy ch ró żn ic m ięd zy n a u k ą, m a ją c ą w y m ia r u n iw ersaln y , a ty m i b a d a n ia m i, k tó re n a b ie ra ły c h a ra k te ru szczeg ó ln eg o , sto so w an eg o , b ęd ą c je d n y m ze ź ró d e ł p o tęg i pań stw , gdzie je p ro w a d z o n o i sta n o w ią c c z y n n ik ostrej ry w a liz a c ji o p ry m a t nie ty lk o naukow y.
O d 1899 r. n a jw a ż n ie jsz e to w a rz y stw a n a u k o w e z E u ro p y i U S A b y ły z rz e szo n e w ra m ach A sso c ia tio n In te rn a tio n a le des A c a d é m ie s, je d n a k I w o jn a b a r dzo o b n iż y ła z n a c z e n ie tej org an izac ji b o w ie m w czasie w o jn y w ię k sz o ść n a u k o w c ó w i sto w a rz y sz e ń o d d a ła sw e w y siłk i na je j u słu g i - o c z y w iśc ie w in te re sie w ła sn y c h państw . R o zb ita z o stała w te n sp o só b w sp o m n ia n a so lid arn o ść św ia ta n au k o w eg o . D o ty czy ło to p rz ed e w sz y stk im N ie m ie c , g d z ie d z ie w ię ć d z ie się ciu trz e c h p rz e d sta w ic ieli nauki i k u ltu ry ju ż 4 p a ź d z ie rn ik a 1914 r. po d p isało m an ifest popierający w o jen n e i p an g erm ań sk ie cele p ań stw centralnych. D o k u m en t ten p rzez długi czas rzu cał cień na ca łą n au k ę niem iecką, stan o w iąc
s y m b o lic z n y p rz y k ła d ca łk o w ite g o p o d p o rz ą d k o w a n ia się n a u k o w c ó w n ie m ie c k ic h w ła d z y p o lity c z n e j1.
To p o lity c z n e u w ik ła n ie n au k i i n a u k o w c ó w stan o w iło p o d s ta w o w ą p rz e sz k o d ą w p o d ję c iu h arm o n ijn e j m ię d z y n aro d o w ej w p ó łp ra c y n au k o w ej po z a k o ń c z e n iu w ojny.
O b ie stro n y - z aró w n o uczeni z k rajów zw y cięsk iej Ententy, ja k i nau k o w cy z p ań stw cen traln y ch - m iały w iele do zarzu cen ia stronie przciw nej. N iem cy u w a żali p o n ad to , że m ięd zy n aro d o w e kongresy n au k o w e b ę d ą po w o jn ie służyć p rzy w łaszczen iu p rz e z obcych w y n ik ó w pracy u c z o n y ch n iem ieck ich i ich w y k o rzy staniu p o za g ran icam i N iem iec. Z e swej strony F rancuzi i inne n acje uw ażali, że N ie m c y także po w o jn ie b ę d ą chcieli uzyskać d o m in u jącą p o z y c ję w organiza cjach m ięd zy n aro d o w y ch , m . in. w A sso cia tio n In tern a tio n a le des A cadém ies.
A s s o c ia tio n In te r n a tio n a le d e s A c a d é m ie s o s ta te c z n ie nie p rz e trw a ł w o jn y i w 1918 r. z a stą p io n y z o stał n o w ą m ię d z y n a ro d o w ą o rg a n iz a c ją n au k o w ą, ja k ą stał się C o n seil In te rn a tio n a l de R e c h erch es z s ie d z ib ą w B ru k seli. Ta n o w a o r g a n iz a c ja, zd o m in o w a n a p o c z ą tk o w o p rz e z F ra n c u z ó w i B elgów , o d rzu ciła m o ż liw o ść n a w ią z a n ia w sp ó łp ra c y ze śro d o w isk a m i n a u k o w y m i b y ły ch w ro g ich państw . Z a c z ę to b o jk o to w ać p rzed e w sz y stk im u c z o n y c h n ie m iec k ich , w y k lu c z a ją c ich z u d z ia łu w m ię d z y n a ro d o w y c h z ja z d a c h i k o n g resach n a u k o w y c h . P ró b o w a n o w y k lu c z y ć ic h ta k ż e z m ię d z y n a ro d o w e j w y m ia n y w y d a w n ic tw n au k o w y c h . W k ró tc e je d n a k ta p o lity k a sp o tk ała się z p ro testem ze stro n y A n g lik ó w , A m e ry k a n ó w i p ań stw n eu traln y ch . W im ię u n iw ersaln ej idei n a u k i za ż ą d ali o n i p o w strz y m a n ia tego n acjo n a listy c z n eg o k u rsu i w k o ń cu to u z y sk a li, ale d o p iero w 1926 r. W ty m że roku, n a w n io se k E rn e sta R u th erfo rd a, N ie m c y , A u stria , W ęg ry i B u łg a ria zo stały zap ro sz o n e do C o n seil In te rn a tio n a l d e R ech erch es.
Je d n a k n a u k o w e śro d o w isk o n iem ieck ie o d rz u c iło tę o fertę, trw ając w sw ych n ie c h ę c iac h i u p rz e d z e n iac h - w o d ró ż n ien iu od n iem ieck ieg o św ia ta polity k i, k tó ry w u k ła d z ie w L o ca rn o w 1925 r. u n o rm o w a ł sw o je sto su n k i z b y ły m i p a ń stw am i n ie p rz y ja c ielsk im i. K o m en tu jąc ten stan rzeczy, A lb ert E in ste in w liście do sw e g o p rz y ja c ie la M ich ele B e sso napisał: „to d la m nie d o p ra w d y zab aw n e; p o lity c y są dzisiaj bardziej ro zsąd n i aniżeli p ro fe so ro w ie ”2.
T y m c z a se m w sferze p ry w a tn y c h sto su n k ó w n au k o w y ch m ię d z y u czonym i k ra jó w z w y c ię sk ic h i zw y c ię ż o n y ch sy tu a cja szybciej się n o rm alizo w ała. E w a C u rie w sp o m in a , że tak w łaśn ie b y ło z relacjam i n au k o w y m i m ięd z y b ad aczam i n iem ie c k im i a je j m atką: „P ani C u rie o k azu je sz c z e rą chęć z a p o m n ie n ia o n ie d aw nej w a lce, n ie śp ieszy się je d n a k z p rz e d w c z esn y m p o d k re śla n ie m uczuć ra d o ści i b ra te rstw a , ja k to ro b ią n ie k tó rzy z je j kolegów . Z an im p rz y jm ie ja k ie g o ś n ie m ie c k ie g o fizy k a, p y ta czy p o d p isał m a n ife st d zie w ię ć d zie się c iu trzech. Je ś li się o k a z u je , że tak - je s t dla n ieg o tylko u p rz e jm a , w p rz e c iw n y m razie o k a zu je m u w ięcej se rd ecz n o śc i i ro zm a w ia z nim o sp raw ach n a u k o w y c h sw o b o d nie, ja k g d y b y w o jn y n ig d y nie b y ło ”3.
U tw o rz e n ie M ię d z y n a ro d o w e j K o m isji W sp ó łp ra c y In te le k tu a ln e j b y ło k o n se k w e n c ją sta ra ń L ig ii N a ro d ó w o p o k o jo w ą o rg a n iz a c ję i ro zw ó j m ię d z y n a ro d o w ej w sp ó łp ra c y w sferz e k u ltu ry i nauki. K w e stia p o d ję c ia się p rz e z L ig ę N a ro d ó w k o o rd y n a c ji w sp ó łp ra c y in telek tu aln ej b y ła d y sk u to w a n a ju ż w 1919 r. , ale o sta te c z n e d e c y z je p o d ję to d o p iero w 1921 r. W te d y to, n a w n io s e k d e le g a ta F ran cji L e o n a B o u rg eo is, R ad a L igii [2 w rześn ia] p o w o ła ła d w u n a sto o so b o w ą C o m m issio n In te rn a tio n a le d e la C o o p é ra tio n In te lle c tu e lle [C IC I] ja k o o rgan doradczy. K o m isja m iała w sp ó łd ziała ć z zain te re so w an y m i k ra ja m i w ich z b liż e n iu do sieb ie n a w z a je m w d u ch u - stale p o d k re ślan ej - p o k o jo w ej w sp ó łp ra c y na n iw ie k u ltu raln ej i nau k o w ej. M iała b yć k o n tro lo w a n a p rz e z o rg an y p o lity c z n e L ig ii - je j sp ra w o z d a n ia i p ro je k ty m u siały b y ć ap ro b o w an e p rz e z R a d ę i Z g ro m a d z e n ie L ig ii N arodów . N ie w y zn ac zo n o C IC I k o n k re tn y c h zad ań , je d y n ie za leco n o ro z p a trz en ie w p ierw sz ej k o lejn o ści ta k ic h k w estii, ja k : p o d ję c ie i rozw ój m ię d z y n aro d o w ej w y m ian y p o m ię d z y u n iw e rsy te ta m i, ro z w ija n ie m ię d z y n a ro d o w y ch sto su n k ó w n au k o w y ch , p ro w a d z e n ia p ra c w d zie d z in ie b ib lio g ra fii n au k o w ej. D e c y z ję R ad y L igii N a ro d ó w o p o w o ła n iu C IC I je d n o g ło ś n ie z a a k c e p to w ało II Z g ro m a d z e n ie L igii N a ro d ó w 21 w rz e śn ia 1921 r . 4.
C IC I sta n o w iła p ie rw sz ą i z a sa d n ic z ą część w iększej cało ści, fo rm a ln ie u tw o rzonej dopiero w 1931 r. - O rganizacji M ięd zy n aro d o w ej W sp ó łp racy In te le k tu a l nej [O rg a n isa tio n d e la C o o p éra tio n In te lle c tu e lle In te rn a tio n a le - O C II]. W łą c z o n e d o ń z o sta ły tak że in n e in sty tu cje p o w sta łe w o k ó ł C IC I: p rz e d e w s z y stk im k o m isje n a ro d o w e w sp ó łp ra c y in te le k tu a ln e j, tw o rz o n e su k c e sy w n ie p rz e z p a ń stw a z a in te re so w a n e o ra z In sty tu t M ię d z y n a ro d o w e j W sp ó łp ra c y In te lek tu aln ej [In s titu t In te rn a tio n a l d e la C o o p é ra tio n In te lle c tu e lle - IIC I], o tw a r ty w P a ry ż u w 1926 r. i b ę d ą c y n iejak o ra m ie n ie m w y k o n a w c z y m C IC I. L os ty c h in sty tu c ji b y ł n ie c o różny, ch o ciaż o sta te c z n ie ich k re se m stała się II w o jn a św iato w a. O ile C IC I m iała sw o ją o sta tn ią se sję w lip cu 1939 r., o ty le IIC I fu n k c jo n o w a ł do c z e rw c a 1940 r., k ie d y to z a m k n ię ty z o sta ł p rz e z w ła d z e n ie m ie c kie. W 1945 r. re a k ty w o w a ł sw o ją d ziałaln o ść, ale n a k ró tk o , i ju ż w 1946 r. z o sta ł z lik w id o w a n y , d ając m ie jsc e p o w sta łe m u na je g o fu n d a m e n ta c h U N E S C O . Ta k o n ty n u a c ja tra d y c ji IIC I n ajb a rd zie j je s t w id o c z n a w fa k c ie istn ie n ia k o m i sji n a ro d o w y c h U N E S C O o raz p o sia d a n ia sie d z ib y w P a ry ż u 5.
To z n a n y p o lsk i h isto ry k O sk a r H aleck i, ó w c z e śn ie p ra c u ją c y w S e k re ta ria cie L ig ii N aro d ó w , p o d ją ł za b ieg i o w e jście M a rii S k ło d o w sk ie j-C u rie w sk ład C IC I, a b y w te n sp o só b „ zap e w n ić n au ce p o lsk iej m ie jsc e w ś ró d c z ło n k ó w k o m is ji” . P o m y sł te n p o p a rła d y p lo m a c ja fra n c u sk a , z a k ła d a jąc , że ja k o czło n k in i C IC I, M . S k ło d o w sk a -C u rie n a fo ru m m ię d z y n a ro d o w y m b ard ziej s ię b ę d z ie k o ja rz y ć z F ra n c ją n iż z P o ls k ą [b ran o je d n a k tak że p o d u w a g ę , ja k o k a n d y d a tó w so ju szn iczej P o lsk i, Ig n aceg o Jan a P ad e re w sk ie g o i W ła d y sła w a R e y m o n ta], W cześn iej z a d ec y d o w an o , że d e leg atem F ran cji i p rz e w o d n ic z ąc y m C IC I
b ęd z ie z n a n y f ilo z o f H enri B erg so n , p ro fe so r C o llèg e d e F ra n ce. R a d a L igii N a ro d ó w d o k o n a ła w y b o ru i o g ło siła n a z w isk a c z ło n k ó w C IC I 15 m a ja 1922 r. Z a s tę p c ą B e rg so n a zo sta ł G ilb ert M u rray - filo lo g klasy czn y , p ro fe so r z O xfor- du. S p ra w o z d a w c ą w y b ra n o sz w a jc arsk ieg o h isto ry k a i ro m a n istę G o n z a g u e ’a de R e y n o ld a , p ro fe so ra U n iw e rsy te tu w B ernie. P o n a d to w sk ład C IC I w eszli: D. N. B an erjea, p ro fe so r ekonom ii na U n iw e rsy te c ie w K alk u cie (In d ie), K. Bon- n ev ie, p ro fe so r z o o lo g ii n a U n iw e rsy te c ie C h ristia n a (N o rw eg ia), A . de C astro , p ro fe so r m e d y cy n y n a U n iw e rsy te c ie R io de Ja n e iro (B razy lia), M . S kłodow - sk a -C u rie, p ro fe so r fiz y k i S orbony i p ro fe so r h o n o ro w y U n iw e rsy te tu W arszaw skiego (P o lsk a) - od 1923 r, w ic e p rz e w o d n icz ą c a K o m isji; J. D e strće , p ro feso r a rc h e o lo g ii i b y ły m in iste r nauki i sztu k i (B elg ia), A. E in stein , p ro fe so r fizyki na U n iw e rsy te c ie B e rliń sk im (N iem cy ), F. R uffini, p ro fe so r p raw a n a U n iw e rsy te cie w T u ry n ie, b y ły m in iste r o św ia ty (W ło c h y ), L. de T o rres-Q u ev ed o , p ro feso r n au k te c h n ic z n y c h i d y re k to r la b o rato riu m e le k tro -m e ch a n ic z n e g o w M ad ry cie (H iszp an ia) i G. E. H ale, p ro fe so r a stro n o m ii n a U n iw e rsy te c ie w C h icag o i d y re k to r o b se rw a to riu m M o u n t W ilson (U S A ). S ek retarzem C IC I z o sta ł H alecki (był n im do m arca 1924 r. ), co by ło b ard zo p o m y śln e z p u n k tu w id z e n ia re p re zen tacji in te re só w n au k i p o lsk iej. W te n sposób M . S k ło d o w sk a-C u rie, bardzo p rz e c ie ż zajęta p ra c ą o rg a n iz a c y jn ą i n a u k o w ą , z y sk iw a ła w H a le c k im duże w sp a rc ie i p o m o c 6.
M a ria S k ło d o w sk a -C u rie o trz y m a ła od E rica D ru m m o n d a, se k reta rza g e n e raln eg o L igii N aro d ó w , zap ro szen ie do w ejścia w sk ład C IC I d o p iero w drugiej p o ło w ie m aja 1922 r. O d p o w ie d z ia ła p ism em z 1 c z e rw ca 1922 r. , d zięk u jąc za honor, ja k i j ą sp o ty k a ze strony L igii, ale je d n o c z e ś n ie w y rażając p ew n e z a k ło p o ta n ie i o tw a rc ie w y zn ając , że po p ie rw sz e nie w ie w c z y m m o g ła b y by ć p rz y d atn a K o m isji, a po d ru g ie czy zd o ła te n o w e o b o w iązk i p o g o d z ić ze sw oim i liczn y m i z a jęciam i i sw o im stan em z d ro w ia 7.
P rz e d te m p o ro z u m ia ła się z z a p rz y ja źn io n y m z n ią A lb e rte m E in stein em , k tó ry o trz y m a ł a n a lo g ic z n ą p ro p o zy cję. W ydaje się, że to w d u ży m stopniu w p ły w S k ło d o w sk ie j-C u rie p rz y c z y n ił się do w e jśc ia E in ste in a w sk ład C IC I. W sw o im liście z 27 m a ja p isała do niego: „ P our m a p a rt, j e cro is q u e l ’a c c e p ta tio n d e votre p a r t c o m m e d e la m ienne, s e ra it sa n s d o u te n écessaire, s i nous a v io n s le fe r m e e sp o ir d e rendre q u e lq u e s se rv ic e s ré e ls”8. Z a sta n a w ia ła się w p ra w d z ie n ad b liżej n ie o k reślo n y m i śro d k am i, ja k im i tw o rz o n a K o m isja m ia ła b y d y sp o n o w ać i c elem ja k i p rz ed n ią p o sta w io n o , je d n a k zd ec y d o w a n ie o p o w ia d a ła się za w e jśc ie m w jej skład, co w y n ik ało z ży w io n eg o p rz e z n ią p rz e k o n an ia, że c h o ciaż L ig a N aro d ó w je s t in sty tu c ją n ied o sk o n ałą, to je d n a k stanow i n a d z ie ję na p rzy szło ść . W sw ojej o d p o w ied zi E in ste in d o n o sił, że on ró w n ież p o z y ty w n ie o d n ió sł się do p ro p o zy c ji L igii N aro d ó w , m im o że tak ż e zastan aw iał się n ad c h a ra k te re m i ce lem K o m isji, do której go zap raszan o . P o d o b n ie ja k
u c z o n a , u w aża ł, że ty lk o za p o śre d n ic tw e m takiej o rg a n iz a c ji m ię d z y n a ro d o w e j m o ż n a re a ln ie w p ły w a ć n a b ie g sp ra w w E u ro p ie i na św iecie. W y rażał d u ż ą sa ty sfa k c ję z m o ż liw o śc i w sp ó łp ra c y z M . S k ło d o w sk ą -C u rie w ra m a c h C IC I9.
O b o je o czek iw ali n a b liższe o k reślen ie je j ch a ra k te ru i p o w ia d o m ie n ie o p rz e w id y w a n y c h celach i m eto d a c h p ra c y K o m is ji10. W o d p o w ied zi n a list S k ło d o w - sk ie j-C u rie sek re ta rz g e n e ra ln y w y ra ż a ł n a d zieję, że u d a się je j p o g o d z ić d o ty c h c z a so w e z a ję c ia ze sta n em z d ro w ia i z n o w y m i p racam i, ty m b a rd z ie j, że, ja k p isa ł, „ // a p p a rtie n d ra d ’a ille u rs e x c lu siv e m en t a u x m em b res e u x -m e m es d e f i x e r le p r o g r a m m e e t le d o m a in e d e ces tra va u x
N a p o w o ła n ie i sk ła d C IC I n a jw ię k sz y w p ły w w y w a rła F ra n c ja , k tó ra w je j d z ia ła ln o śc i w id z ia ła m o ż liw o ść w łasn ej, k u ltu ro w ej ek sp a n sji, z a h am o w an ej po I w o jn ie św iato w ej. Je d n a k o fic ja ln ie p o stu lo w a n o , ab y sk ład C IC I b y ł rz e c z y w iśc ie m ię d zy n aro d o w y , n ie z a le żn y o d p o sz c z e g ó ln y c h p a ń stw o ra z aby o so b y ta m z a siad ające, m ia n o w a n e w ła śn ie p rz ez R a d ę L igii, a n ie p rz e z rządy, p o sia d a ły n ie k w e stio n o w a n y a u to ry te t m o ra ln y i naukow y. M iało to p rz y n ie ść isto tn e k o rzy ści: C IC I nie b y łab y p a ra liż o w a n a p rz e z p o d z ia ły p o lity c z n e , m ia łab y c h a ra k te r u n iw e rsa ln y o raz sw o b o d ę w p o d e jm o w a n iu d z ia ła ń w z a k resie w sp ó łp ra c y in telek tu aln ej. O c zy w iśc ie C IC I b y ła w sw o im sk ład zie b ard ziej e u ro p e jsk a , an iżeli św iato w a, b o w ie m aż 9 czło n k ó w p o c h o d z iło z teg o k o n ty n e n tu, p o d c z a s gdy np. z A fry k i nie b y ło n ikogo. O d p o w ia d a ło to sy tu a c ji g e o p o li ty czn ej ó w c z e sn e g o czasu , k ied y to E u ro p a o d g ry w a ła d o m in u ją c ą ro lę zaró w n o w św iecie, ja k i w L id z e N a ro d ó w 12.
Isto tn y m m o ty w e m z w ró c e n ia się do p o sz c z e g ó ln y c h zn an y ch o só b , a n ie do rz ą d ó w pań stw , b y ło tak ż e u n ik n ię c ie w ten sp o só b d ra ż liw e g o p ro b le m u re p re z e n to w a n ia n au k i n iem ieck iej. W tej k w estii d u ży m o sią g n ię c ie m b y ło p o z y s k a nie E in ste in a , w y b itn e g o u c z o n e g o i z n an eg o p acy fisty , k tó ry n ie ty lk o m ó g ł re p re z e n to w a ć o b sz a r n au k i n ie m iec k iej, ale n a d o d a te k b y ł do z a a k c e p to w a n ia p rz e z fra n c u sk ie śro d o w isk o n au k o w e. F o rm a ln ie E in ste in u z n a w a n y b y ł za S z w a jc a ra - o d k ie d y w 1896 r. z rz e k ł się o b y w a te lstw a n ie m ie c k ie g o . Jeg o n e g a ty w n y sto su n e k do n a c jo n a liz m u n ie m ie c k ie g o sp raw ił, że po sw o im p o w ro cie do N ie m ie c sp o tk a ł się ta m z w ro g o ś c ią i a n ty se m ity z m e m sw o ic h w sp ó łzio m k ó w . W tej sytuacji je g o p o z y c ja w ra m a c h C IC I o k azała się n ie w y g o d n a p rzed e w sz y stk im dla n ieg o sam ego. Z je d n e j stro n y c h c ia ł być rz e c z y w i sty m re p re z e n ta n te m sw o ic h n ie m ie c k ic h k o leg ó w , z k tó ry m i cz ę sto ró ż n ił się w k w e stia c h p o lity c z n y c h i sp o łec zn y ch , z drugiej zaś stro n y p ra g n ą ł d z ia ła ć na rze cz p o k o jo w e g o z b liż e n ia n arodów , co by ło w N ie m c z e c h d o ść n ie p o p u la rn e .
Ju ż n a sam y m p o c z ą tk u sw ej d z iałaln o ści w C IC I - b o w lip cu 1922 r. - E in stein stan ął p rz e d tym d y lem ate m , k tó ry m nie o m ie sz k a ł p o d z ie lić się z M . S k ło d o w sk ą-C u rie . M iało to m ie jsce tu ż p o z a m o rd o w a n iu p rz e z sk ra jn ie p ra w ic o w y c h i n a c jo n a lis ty c z n y c h b o jó w k a rz y p rz y ja c ie la E in s te in a - W a lth e ra R ath en au , p rz e m y sło w c a i p o lity k a n iem ieck ieg o , m in istra spraw za g ran iczn y ch .
W strząśn ięty zabójstw em , E instein po stan o w ił złożyć dym isję ja k o członek C IC I. W liście do Skłodow skiej-C urie pisał, że w dalszym ciągu je s t przek o n an y o w adze K om isji, n ato m iast on sam nie je s t w stanie reprezentow ać niem ieckich środow isk intelektualnych, w których dom inuje bardzo silny antysem ityzm i nacjonalizm 13.
Pani C u rie sta rała się m im o to skłonić E in stein a do w y co fan ia dym isji. W liś cie z 7 lip c a 1922 r. pisała: , J ’ai reçu votre lettre q u i m ’a ca u sé u ne g ra n d e décep tio n . Il m e se m b le q u e la raison q u e vo u s d o n n ez p o u r votre a b sten tio n n ’e s t p a s co n va in ca n te. C ’e st p r é c is é m e n t p a r c e qu 'il existe d e s co u ra n ts d ’o p i nio n d a n g e re u x et n u isib le s qu ’il f a u t les com battre, et vous p o u v e z exercer, à ce p o in t de vue, u ne in flu en c e e x c e llen te p a r votre se u le va le u r p e r s o n n e lle sa n s q u e vo u s a yez à lu tter p o u r la c a u se de la tolérance. J e crois q u e votre am i R at- h en a u [. . . ] vo u s a u ra it e n g a g é à fa ir e au m o in s un essa i d e c o lla b o ra tio n p a c ifiq u e in te lle c tu e lle in tern a tio n a le. N e p o u rrie z-v o u s c h a n g e r d ’a v is ? " '4.
E in stein nie od razu w y co fał sw o ją dym isję. W k olejnym liście do Skłodow - sk iej-C u rie p isał, że p o m ięd zy in telek tu alistam i niem ieck im i panuje tak w ielki a n ty sem ity zm , że z p e w n o śc ią Ż y d nie p o w in ien być rep re zen tan te m tego środo w iska. N ależało b y , je g o zdaniem , w ybrać „p raw d ziw y ch N ie m c ó w ” , m ających b lisk ie i k la ro w n e sto su n k i z n ie m ie c k ą in telig en cją, na p rz y k ła d w y b itn eg o fi zy k a M a x a P la n c k a alb o h isto ry k a A d o lfa v o n H arnacka. S am E in stein z a m ie rz a ł u su n ą ć się ca łk o w ic ie z N ie m ie c '5.
P isząc n astęp n ie do M arii w ro c zn ic ę o d k ry c ia rad u i sk ład ając je j z tej o k a z ji g łę b o k i h o łd , E in stein przy okazji o d n ió sł się do sam ej L igii N arodów , w id ząc w niej w ted y p rz e d e w sz y stk im „p o słu szn y in stru m e n t p o lity k i siły ” . N a w ią z a ł tak ż e do k w e stii w y k lu c z a n ia u c z o n y ch n ie m ie c k ic h z m ię d z y n a ro d o w y c h o rg a n iza cji n a u k o w y c h , czem u b y ł zasad n ic zo przeciw n y . D lateg o m . in. nie ch ciał u d ać się do B ru k seli na z a p ro sze n ie u c z o n y ch b e lg ijsk ich i fran cu sk ich . Ich n ie c h ę ć do sp o ty k a n ia się z u czo n y m i n iem ieck im i na forum m ię d z y n a ro d o w y m w y d a w a ła m u się p sy c h o lo g ic z n ie całkiem n iezro zu m iała. W łaśn ie d lateg o nie c h c ia ł brać u d zia łu w tych m ię d zy n a ro d o w y c h grem iach , do k tó ry ch nie d o p u sz czan o u c zo n y c h n iem ieck ich . U w a żał, że je g o o b ecn o ść o d b ie ra n a b y łab y ja k o p o p a rc ie dla teg o stan u rzeczy, k tó re m u b y ł zd ecy d o w a n ie przeciw ny. „C zy je s t w ła śc iw e - z a p y ty w a ł - że b y lu d zie w y k ształcen i, trak to w ali się w ed łu g tak ich sam y ch k ry te rió w ja k zm a n ip u lo w a n e m a sy ” 16.
W sw ojej o d p o w ied z i S k ło d o w sk a-C u rie nie zg o d ziła się z tak n e g a ty w n ą o c e n ą L igii N a ro d ó w i p o d ejm o w a n y ch p rz e z n ią działań. W edług niej, słow a E in ste in a g o d z ą p rz ed e w sz y stk im w tych, k tó rz y m a ją d o b rą w o lę zm ian, a nie w ty ch , k tó rz y je j n ie m ają. M ię d z y n a ro d o w a K o m isja W sp ó łp ra c y In te le k tu a l nej z ro z u m ia ła k o n ie c z n o ść m ięd zy n a ro d o w ej w sp ó łp ra c y in telek tu aln ej i ju ż z ro b iła p e w n e w y siłk i w tym k ieru n k u . M a ria u w ażała, że E in ste in o w i rz e c z y w iście tru d n o je s t w chodzić w skład kom isji działającej przy L idze N arodów , sko ro N iem cy, które form alnie reprezentow ał, nie znajdow ały się w tej organizacji.
B y ła je d n a k zd an ia, że w y sta rcza ło tylko to p o d ać ja k o p rz y c z y n ę p o d a n ia się do dy m isji - b ez je d n o c z e sn e j surow ej k rytyki L igii, k tó rą n a ty c h m ia st u p u b lic z n iła prasa. W o cen ie S k ło d o w sk iej, L iga n a ta k ą k ry ty k ę nie zasłużyła. P isała: ,J e vous a cco rd e bien vo lo n tiers q ue la S D N n ’est p a s p a rfa ite. E lle n ’a v a it a u c u n e ch a n ce d e l'ê tr e p u is q u e les h o m m es so n t im parfaits. M a is elle p e u t s ’a m élio re r à m esure q u e les p a u v re s créa tu res h u m a in es en rec o n n a îtro n t la nécessité. C ’est le p r e m ie r essa i d ’une en te n te in tern a tio n a le sa n s la q u elle la civilisa tio n est m e n a cée d e disparaître. J e cra in s q u e l'é v o lu tio n ne s o it longue. E t j e se n s to u t ce q u e la situ a tio n a c tu e lle a d e p é n ib le. L 'E u ro p e m 'apparaît c o m m e un o rg a n ism e q u i so rt d ’u n e m a la d ie g ra v e et q u i a b ea u c o u p d e p o is o n à é lim in e r " 11.
W p o w y ż sz y m liście S k ło d o w sk a o d n io sła się tak że do o d m o w y E in ste in a u d z ia łu w k o n feren cji w B ru k se li ja k o p ro te stu p rz e c iw k o w y łą c z e n iu u c z o n y c h n ie m ie c k ic h z m ię d z y n a ro d o w e g o ru ch u n a u k o w e g o i w o g ó le do k w e stii m ię d z y n a ro d o w e j w sp ó łp ra c y in telek tu alistó w . P isała: „ Vous d ite s q u e les re la tio n s entre les h o m m e s c u ltiv é s d e v ra ie n t être p lu s fa c ile s qu 'entre c eu x du c o m m u n p u b lic . S a n s doute, m a is c 'est le c o n tra ire q u i a lieu. L e s c o m m u n s m o rte ls c o m
m u n iq u e n t a sse z librem ent, ta n d is q ue les in te lle c tu e ls o n t ré u ssi à d re sse r en tre eu x des b a rrieres qu ’ils n e sa v e n t p a s fa ir e disparaître. C ela p r o u v e qu ’il y a da n s la cu ltu re un é lé m e n t a n tih u m a in q u i d é p e n d sa n s d o u te de ce q u e l ’e n s e ig n e m en t n 'est p a s su ffisa m e n t d é g a g é de c o n sid é ra tio n s p o litiq u e s. [...] Voyez p o u r tant ce qu 'on p e u t o b te n ir p a r l'e n se ig n e m e n t: le m éd ecin s a it qu ’il d o it s o ig n e r un m a la d e s a n s s o u c i d e sa n a tionalité. C ela ne p r o u v e -t-il p a s q u e le s e n tim e n t d e so lid a rité p e u t e t d o it être en se ig n é et q u e les h o m m es s o n t c a p a b le s de l ’a c c e p te r a v e c l ’ex ten sio n in tern a tio n a le, m e m e p e n d a n t la q u e r r e ?” 18.
E in ste in w k ró tc e w y c o fa ł sw o ją d y m isję , je d n a k po raz p ie rw sz y w z ią ł u d z ia ł w p le n a rn y c h o b ra d a c h C IC I w G e n e w ie d o p iero w d n ia c h 2 5 - 2 9 lip ca 1924 r. 19 P ó źn iej je s z c z e raz p o d aw ać się b ę d z ie do d y m isji ja k o c z ło n e k C IC I, b y w k o ń c u w 1932 r. p o p ro sić o d efin ity w n e z a stą p ie n ie 20.
W p rz e c ią g u tych lat E in stein , w dużej m ierz e za sp ra w ą S k ło d o w sk iej-C u rie, w ziął u d z ia ł w paru grem iac h , k tórym p a tro n o w a ła C IC I. P ierw sz y m z n ich b y ła, p o w o ła n a ju ż na pierw szej sesji plenarnej C IC I, P o d k o m isja B ib lio g ra ficz n a.
CICI uw ażała, że m iędzynarodow a organizacja dokum entacji naukow ej, a zw łasz cza b ib lio g ra fia , je s t p o d sta w ą w szelk iej w sp ó łp ra c y in te lek tu aln ej. D lateg o w y su w ała tę k w e stię p rz ed z a g a d n ie n ia zw ią z a n e z sam y m i b a d a n ia m i czy te ż sto su n k am i m ię d z y u n iw e rsy te c k im i. W y ch o d zo n o z za ło ż e n ia, że z a g a d n ie n ie to w y m a g a p o g łę b io n e g o zb ad a n ia, b o w iem ch o d ziło tu o k w e stie p rz e d e w s z y stk im n a tu ry te ch n ic zn ej. G e n eraln ie ro z ró ż n ia n o dw a ty p y b ib lio g ra fii, k tó ry m i c h cian o się zająć: b ib lio g ra fię re tro sp e k ty w n ą i b ib lio g ra fię b ieżą cą, a w je j r a m a c h ta k ż e tzw . a b s tra k ty - c z y li k ró tk ie stre s z c z e n ia p ra c o p u b lik o w a n y c h w ró żn y ch ję z y k a c h . W ła śn ie na nie, za sp ra w ą S k ło d o w sk ie j-C u rie , w p rz y szłości zw ró ci K o m isja sz c zeg ó ln ą uw agę. W sw oim w y stąp ien iu na sesji C IC I
M aria p o d k reśliła znaczenie abstraktów oraz tzw. g e n era ł reports, p rzy g o to w y w a nych od czasu do c zasu w p e w n y c h k w estiach b a d aw czy ch . M ó w iła, że istn ieje ju ż w n ie k tó ry c h k raja ch sy stem , który m o ż n a b y ło b y u zu p e łn ić i z u n ifik o w ać w skali m iędzynarodow ej. P roponow ała w ięc stw orzenie m iędzynarodow ego syste m u abstraktów i takiż system naukow ych raportów oraz zorganizow anie w ym iany czasopism , przede w szystkim tych publikujących abstrakty i raporty badaw cze21.
W sp ó ln ie z de R e y n o ld e m u czo n a p rz y g o to w a ła s p e c ja ln ą re zo lu cję, m ó w ią c ą o ty m , że C IC I u w a ż a za bard zo w a ż n ą rzecz k o o rd y n a c ję w y siłk ó w w z a k re sie m ię d z y n a ro d o w e j b ib lio g ra fii i d lateg o n iezb ęd n e je s t d o p ro w a d z e n ie do m ię d z y n a ro d o w e g o p o ro z u m ie n ia co do sy stem u je j o p ra c o w y w a n ia , zw łaszcz a je ś li id zie o b ib lio g ra fię b ie ż ą c ą i abstrakty, k tóre są b a rd z o w ażn e dla p o stęp u nauki. Ta fo rm a d o k u m en tacji nau k o w ej w in n a być p o d k o n tro lą org an izacji n a u k o w y ch , m. in. C o n seil In te rn a tio n a l d e R e c h e rc h es22.
W celu p ro w a d z e n ia p rac nad u d o sk o n a le n ie m b ib lio g ra fii bieżącej C IC I p o sta n o w iła p o w o łać p o d k o m isję z ło ż o n ą z d w ó ch je j czło n k ó w : M . S k ło d o w - sk ie j-C u rie i J. D estrće o raz z grupy ekspertów . P o d k o m isji p rze w o d n ic z y ć m iał H enri B erg so n - p rz e w o d n ic z ąc y C IC I, co w sk a z y w a ło na w agę, ja k ą p rz y k ła dano do p rac P o d k o m isji. W sk azy w an o na b ra k d o stateczn ej w sp ó łp ra c y w tej d z ied zin ie, co p o w o d o w a ło zn aczn e b rak i w d o ty c h c z a so w y m sy stem ie d o k u m en tacji n a u k o w ej, a z w ła szcza b ib lio g ra ficz n ej. N o w y sy stem b ib lio g ra fii m ię d zy n a ro d o w e j w id z ia n o ja k o w sp ó łp ra c ę u c zo n y ch z a jm u ją c y ch się b ib lio g ra fia m i p o s z c z e g ó ln y c h d z ie d z in n a u k i. T o w a rz y s z y ć te m u m ia ły u ła tw ie n ia w m ięd zy n aro d o w ej w y m ian ie w y d aw n ictw naukow ych. Z akładano także w sp ar cie ty c h in sty tu c ji, k tó re w skali m ię d z y n a ro d o w e j z a jm o w a ły się b ib lio g ra fią , a k tóre w w arunkach p ow ojennych stały n a skraju likw idacji, oraz postulow ano za kładanie now ych, koniecznych w bieżącej sytuacji. P roponow ano k o n w en cję m ię dzy n aro d o w ą, k tó ra u stalałab y tzw. e g zem p la rz o bow iązkow y, w y sy łan y do n aj w aż n ie jsz y c h b ib lio tek n au k o w y ch - w ten sposób zam ierzan o p o w o li tw o rzy ć sieć m ięd z y n a ro d o w y c h cen tró w d o k u m en tacji. W kw estii w y m ian y p u blikacji p rz y w o ły w a n o d w ie m ięd z y n a ro d o w e k o n w en cje, p o d p isa n e 15 m arca 1886 r. w B rukseli, które należałoby dostosow ać do istniejących w arunków . M. in. n ale żałoby zw olnić przesy łan e w y d aw n ictw a naukow e z o b o w iązu jący ch opłat p o cz tow ych. T akie w nioski C IC I skierow ała do R ady i Z g ro m ad zen ia L igii N a ro d ó w 23. P o d k o m isja B ibliograficzna, w której g łó w n ą rolę o d g ry w ała S kłodow ska-C u- rie, w k ró tce uległa rozszerzeniu o kilku innych członków , m . in. fizyków : H endri- ka L o ren tza i w łaśnie E insteina. W arto zazn aczyć, że nie b y ł on czło n k iem P o d kom isji je d y n ie nom inalnie. B rał ak ty w n y u dział w jej pracach , a w 1927 r. został w y zn aczo n y ja k o przedstaw iciel P odkom isji do zespołu ekspertów zajm ujących się k o o rd y n a c ją m iędzynarodow ej bibliografii w naukach ek o n o m iczn y ch 24.
N astępne zagadnienie podniesione na pierw szym posiedzeniu C IC I to w sp ó łp ra ca m ię d z y n a ro d o w a w b a d a n ia c h n au k o w y ch . Z ak ład an o , że p o stu lo w a n e p rze z
Ryc. 1. Pierwsze posiedzenie M iędzynarodowej Komisji W spółpracy Intelektualnej przy Lidze Narodów.
Ryc. 2. Albert Einstein i Maria Skłodowska-Curie nad Jeziorem Genewskim w przerwie pierwszego posiedzenia Międzynarodowej Komisji
K o m is ję p rz e d się w z ię c ia , u sp ra w n ia ją c e in fo rm a c ję n a u k o w ą , z p e w n o ś c ią sty- m u lu ją c o w p ły n ą n a m ię d z y n a ro d o w ą w sp ó łp ra c ę b a d a w c z ą. S tw ie rd z o n o , że w d zied zin ie n a u k ścisły ch i p rz y ro d n iczy ch istn ieje le p sz a org an izacja w sp ó łp ra cy w sk ali m ię d z y n a ro d o w e j an iżeli w n a u k a c h h u m an isty czn y ch . D lateg o n a te n au k i n a le ż a ło z w ró c ić sz c z e g ó ln ą uw ag ę, z w ła sz c z a że to w łaśn ie n au k i h u m a n isty c z n e m o g ły b y stać się śro d k iem re a liz a cji celu L ig ii N a ro d ó w - p o m ag ają c n a ro d o m lepiej się p o z n ać i p o k azu jąc co k a ż d y z n ic h m o że o fiaro w ać o g ó ln o ludzkiej k u ltu rze. W sp ó łp ra c a b ad aw cz a, p o d k re śla n o , je s t n a jle p sz y m śro d k iem zb liż e n ia w d u ch u d o b ra w sp ó ln e g o , p o k o ju i cyw ilizacji. Je d n a k zastrzeg an o , że w s p ó łp ra c a w ty m z a k re sie p o w in n a b y ć o rg a n iz o w a n a n ie p rz e z in sty tu c ję w ro d z a ju C IC I, ale p rz e z o d p o w ie d n ie to w a rz y stw a n au k o w e . W y m ien ian o tu p rz e d e w sz y stk im C o n se il In te rn a tio n a l d e R e c h e rc h es i U nion A c a d é m iq u e In te rn a tio n a le , k tó ry c h d z ia ła ln o ść o b e jm o w a ła w z a sad zie w sz y stk ie d zied zin y w ie d z y - za ró w n o n au k i śc isłe i p rz y ro d n ic z e (C o n seil), ja k i h u m a n isty c zn e (U n io n ). S am a K o m isja p o w in n a p o w strz y m a ć się od in g ere n cji w o rg a n iz o w a nie i p ra c e sto w a rz y sz e ń n a u k o w y c h , o g ra n iczając się je d y n ie do p o m o c y z a ró w n o ty m s to w a rz y s z e n io m , ja k i p o s z c z e g ó ln y m u c z o n y m w ic h b a d a n ia c h i to w sposób praktyczny. B iorąc p o d u w a g ę zły stan m aterialn y n au k i po I w o jn ie św iato w ej, fa k t lik w id acji lu b za m ie ra n ia w ie lu in sty tu cji n a u k o w y c h - g łó w n ie ze w z g lę d ó w fin a n so w y c h - p ro p o n o w an o , ab y C IC I stw o rz y ła m ię d z y n a ro d o w ą in sty tu c ją fin an so w ą, u d z ie la ją c ą p o ż y c z e k i k re d y tó w n a b ad a n ia z a ró w n o in sty tu c jo m n a u k o w y m , ja k i p o sz c z e g ó ln y m u c z o n y m 25.
W 1926 r. pow ołano sp ecjaln ą podk o m isję do spraw nauki, która m iała się zająć tym i kw estiam i. W jej skład, ob o k M . S kłodow skiej-C urie, w eszła także druga ko bieta - członkini C IC I - N o rw eżk a K. B onnevie, a także L orentz, J. C. B ose i w ła ś nie E in ste in 26. Z czasem ta p o d k o m isja w e jd zie w sk ład P o d k o m isji B ib lio g ra ficznej i w je j ram a ch zajm o w ać się b ę d zie p o ru czo n y m i je j kw estiam i.
K o le jn y m k o n k re tn y m p rz e d się w z ię c ie m C IC I, w k tó ry m , w sp ó ln ie ze S kło- d o w sk ą -C u rie , u d z ia ł w z ią ł E in stein , b y ła p ró b a u tw o rz e n ia M ię d z y n a ro d o w e g o B iu ra M e te o ro lo g ic z n eg o . C IC I zw ró ciła się w łaśn ie do E in ste in a , S k ło d o w sk ie j-C u rie i L o re n tza, aby w sp ó ln ie z p o w o ła n y m i ek sp e rta m i zaję li się tą k w e stią. In ic ja ty w a p o w o ła n ia teg o b iu ra w y sz ła od d y re k to ra o b se rw a to riu m m e te o ro lo g ic z n e g o w H o la n d ii i p re z y d e n ta M ię d z y n a r o d o w e g o K o m ite tu M e te o ro lo g ic z n eg o - v a n E v erd in g en a . Jeg o p ro je k t zo sta ł d o k ład n ie p rz e s tu d io w a n y p rz e z p o w o ła n y w ty m celu z esp ó ł, w k tó ry m C IC I b y ła re p re z e n to w a na p rzez S k ło d o w sk ą-C u rie, E insteina i L orenza. W nioski, ja k ie w ypływ ały z prac z esp o łu , m ó w iły o k o n ie c z n o śc i i p iln o ści p o w o ła n ia ta k ieg o ośro d k a, który u m o ż liw iłb y k o n ty n u o w a n ie p o d ję ty c h ju ż b ad ań . Z a m ie rz a n o z a a n g a żo w a ć w to m ię d z y n a ro d o w e p rz e d się w z ięc ie śro d k i L igii N a ro d ó w 27.
M aria S k ło d o w sk a-C u rie , ja k o w icep rzew o d n icząca C IC I, o d g ry w ała istotną, m o ż n a p o w ie d z ie ć z a s a d n ic z ą , ro lę z a ró w n o w d z ia ła ln o ś c i tej in s ty tu c ji, ja k i w In stitu t In tern a tio n a l de C oopération Intellectuelle, k tó ry m iał stanow ić organ
w y k o n a w c z y C IC I. P raw d o p o d o b n ie za jej s p ra w ą w sk ład C o m ité d e D ir e c tio n , k ie ru ją c e g o IIC I, w sz e d ł E in ste in , k tó ry je d n a k d o ść lek k o p o tra k to w a ł zw ią z a n e z ty m fa k te m o b o w ią z k i, ani ra z u nie p o ja w ia ją c się na z e b ra n ia ch C o m ité2*.
Ja k się w k ró tc e o k a zało , IIC I p o c z ą ł z m ie rz a ć w k ie ru n k u c o ra z w ię k sz e g o u n ie z a le ż n ie n ia o d C IC I i p o w o li K o m isja p o c z ę ła tra c ić n a d n im k o n tro lę. S k ło d o w sk a -C u rie w sk a z y w a ła n a to n ie b e z p ie cz e ń stw o , ż ą d a ją c, ab y w sz y stk ie z a sa d n ic z e d la IIC I sp raw y ro z strz y g a n o n a p le n a rn y c h p o s ie d z e n ia c h C IC I29.
G ło sy k ry ty c z n e n a tem a t d ziałaln o ści IIC I n a siliły się w ro k u 1928 i p o c z ę ły d o m in o w a ć ta k ż e w ło n ie C IC I. W p o u fn y m liśc ie do M . S k ło d o w sk ie j-C u rie j e d e n z b a rd z ie j a k ty w n y c h c z ło n k ó w C IC I, G o n z a g u e de R e y n o ld , d o ść o stro sk ry ty k o w ał m eto d y i sposób kiero w an ia IIC I p rz e z d y rek to ra Ju lien a L u c h a ire ’a. W ed łu g R e y n o ld a , p o p ie rw sz e, L u c h a ire p o p e łn ił d u ż y b łą d n a p o c z ą tk u d z ia ła ln o śc i In sty tu tu , starając się sk u p ić w n im z b y t d u żo p rz e d się w z ię ć , a p o d ru g ie z b y t d u ż ą w a g ę p rz y w ią z u ją c do stro n y a d m in istra c y jn e j in sty tu c ji, do sp ra w o z d a ń , ra p o rtó w itp., a zb y t m ało do k w e stii m e ry to ry c z n y c h . P o n a d to z b y t sła b y b y ł je g o n a d z ó r n a d p e rso n e le m , k tó re g o n ie b y ł w sta n ie p o b u d z ić do w ięk szej a k ty w n o śc i30. W sw ojej o d p o w ie d z i M . S k ło d o w sk a -C u rie c a łk o w ic ie p o d z ie liła p o g lą d y R e y n o ld a , p rz y p o m in a ją c je d n a k , że w dużej m ie rz e w s z y stk ie p ó ź n ie jsz e m an k a m e n ty w dzia łaln o śc i In sty tu tu sp o w o d o w a n e z o sta ły b łę d n y m i zało ż e n iam i, na k tó re zg o d z ili się p o z o sta li c z ło n k o w ie C IC I je s z c z e p rz e d fo rm a ln y m p o w sta n ie m IIC I: „W ty m c z a sie b y ła m je d y n ą , w ra z z n ie o d ż a ło w a n y m p ro f. L o ren tz em , k tó ra z n a c isk ie m żą d a ła b a rd z ie j sk ro m n e g o p o czątk u . Jed n a k ten p u n k t w id zen ia nie p rzew aży ł, b o w ie m nasi k o led zy p o p arli p u n k t w id z e n ia P. L u c h a ire ’a, k tó ry c h c iał szerszej o rg an izacji; P. D e stré e i p a n w ła śn ie m a c ie sw ój w k ła d w z a a n g a ż o w a n ie się K o m isji w ty m w ła śn ie k ie ru n k u ” . D alej w sk a z y w a ła n a k o n ie c z n o ść ro z to c z e n ia k o n tro li n a d In sty tu te m , aby u n ik n ą ć je s z c z e w ię k sz e g o ro z sz e rz en ia z b y t fo rm aln ej a k ty w n o śc i tej in s ty tu cji, k tó ra m ia ła n ie w ie le w sp ó ln eg o z rz e c z y w isty m i e fek tam i je j d z ia ła ln o śc i31. Ju ż w c z e rw c u 1928 r. G ilb e rt M urray, k tó ry w ty m czasie o b ją ł p rz e w o d n i cz e n ie w C IC I, p o sta n o w ił p rz y g o to w a ć re o rg a n iz a c ję In sty tu tu . M u rra y u trz y m y w ał, że IIC I je s t p o strz e g a n y b ez sy m p atii n ie ty lk o w k ra ja c h a n g lo sa sk ic h , ale tak że w N ie m c z e c h i F ran cji, p o n ie w a ż p o s ia d a „ b iu ro k ra ty c z n ą fa sa d ę ” , d o m in u je w n im ce re m o n ia ł i d y p lo m ac ja, a n ie re a ln a p raca. M u rra y p ro p o n o w a ł a b y stw o rzy ć z IIC I p ra w d z iw y o śro d e k b a d a ń n ad p e w n y m i z a g a d n ie n iam i, k tó re s ą z a ra z e m m ię d z y n a ro d o w e i in te le k tu a ln e [ed u k acja, p ra sa , k in o , w ła s n o ść in te le k tu a ln a itp. ], a szereg fu n k cji a d m in istra c y jn y c h In sty tu tu p rz e k a z ać se k re ta ria to w i L ig ii N arodów . Te p ro p o z y c je M u r ra y ’a stały się p o c z ą tk ie m p ro cesu , k tó ry d o p ro w a d z ił w latach 1 9 3 0 -1 9 3 1 do reo rg a n iz ac ji n ie ty lk o IIC I, ale ró w n ie ż c a łe g o sy stem u O rg an iz acji M ię d z y n a ro d o w e j W sp ó łp ra c y In te le k tu a l nej - O C H . N a p o sie d z e n iu p le n a rn y m [od 25 do 3 1 .0 7 .1 9 2 8 ] C IC I p rz y ję ła k o n k lu z je M u rra y a co do tego, że z a d a n ia IIC I p o w in n y b yć ściśle p rz e z C IC I o k re ś lo n e, a p ro w a d z o n e p rac e o g ran iczo n e. P rz e p ro w a d z o n a a n a liz a m ia ła p o k a z a ć
ja k ie in sty tu c je m o g ły b y p rz e ją ć c z ęść za d ań p o w ie rz a n y c h do tej p o ry In sty tu to w i, a z k tó ry c h n ie b y ł on w stan ie w y w ią z a ć się w te rm in ie 32.
Z d a n ie m M arii S k ło d o w sk ie j-C u rie nie ty lk o In sty tu t, ale ró w n ie ż sam a CI- C I p rz e c h o d z iła k ry zy s. W liście do E in ste in a p isa ła , że tru d n o je s t o k reślić d ro g ę w y jścia. „On d o it p r o c é d e r à un e ssa i d e réo rg a n isa tio n , m a is j e d o u te q u
’on p u is s e a p p o rte r d es m o d ific a tio n s esse n tie lle s à c e tte m a c h in e q u i ne fo n c tio n n e p a s c o m m e n o u s l ’a u rio n s so u h a ité ; j ’a u ra is b e a u c o u p a im é m ’en
tre te n ir d e cette q u estio n avec vo u s a v a n t d ’e n v o y e r le ra p p o rt q u i e st d em a n d é à ch a q u e m em b re d e la C om m ission, p o u r lui p e r m e ttr e d ’e x p rim e r ses vo eu x s u r les réfo rm e s n é c e ssa ire s” 33.
W sw ojej o d p o w ie d zi z 6 w rześn ia 1929 r. E in stein z a p o w ie d z iał chętne w łą c z e n ie się w re o rg an izację C IC I - je śli b yłoby to m ożliw e. P o d sta w o w ą k w e s tią do ro z w a ż e n ia - z d a n ie m E in ste in a - by ło p o d ję c ie o fic ja ln y c h n eg o cjacji z k ie ro w n ic tw e m L igii N arodów . „W ydaje m i się - p isa ł E in stein - że aby w y k o nać w a rto śc io w ą p rac ę, K o m isja m usi k o n ieczn ie zo stać w y łączo n a ze sfery po lity k i” . W tym celu, je g o zd an iem , n ależa ło b y p rz e d e w szy stk im p o w o ła ć do niej o d p o w ied n ich ludzi i dać praw o c z ło n k o m K o m isji do w y b o ru n o w y c h członków - L ig a m iałab y je d y n ie ich zatw ierd zać. W p rz y p ad k u g d y b y M aria zaak cep to w ała ten p o m y sł, E in stein p ro p o n o w ał, że sp o tk a się z P au lem L an g ev in em , K at h e rin e B o n n ev ie, e w e n tu aln ie ze zn an y m i u czo n y m i an g ielsk im i - B ertran d em R u s s e lle m lu b A rth u re m S. E d d in g to n e m i w sp ó ln ie n ie o fic ja ln ie z w ró c ą się w tej sp raw ie do J e d n e j z w aż n y ch o só b ” k ieru jący ch L ig ą N a ro d ó w 34.
P rz e d o p rac o w an iem sw o jeg o m e m o ria łu M a ria z a m ie rz ała zorg an izo w ać sp o tk a n ie n ie ty lk o z E in ste in e m , ale ró w n ie ż [za ra d ą E in stein a] z L an g ev in em i B o n n e v ie , d ru g ą o p ró c z S k ło d o w sk iej-C u rie k o b ie tą w gronie czło n k ó w C IC I35. W e w rz e śn iu 1929 r. R ada i Z g ro m a d z e n ie L igii N a ro d ó w za a p ro b o w a ły u t w o rz e n ie C om ité d ’é tu d e , m ająceg o zająć się re fo rm ą O C II. S ek retarz generalny L igii i d y re k to r IIC I m ieli służyć m u k o n ie c z n ą p o m o cą. W listo p a d z ie sk o m p le to w a n o C o m ité d ’é tu d e , w sk ład k tó re g o w eszło k ilk u c z ło n k ó w C IC I i za p r o s z e n i e k s p e rc i. R e fo rm a O C II n a b ra ła c h a ra k te ru p o lity c z n e g o , b o w ie m w sk ład C om ité w eszli p rzed staw iciele czterech ó w czesn y ch m ocarstw , które m ia ły p rzeciw staw n e interesy także w kw estii m iędzynarodow ej polityki kulturalnej. G en eraln ie A nglicy i N ie m cy chcieli radykalnej transform acji O C II i osłab ien ia p o z y c ji IIC I, z k o lei D e strće i M a ria S k ło d o w sk a -C u rie c h cieli sk ro m n ie jsz y c h zm ian , b ard ziej k ry ty k u ją c k ie ro w n ic tw o L u c h a ire ’a an iżeli sam In sty tu t i nie p o d d a ją c w w ą tp liw o ść u p rzy w ilejo w an ej p o zy cji F ra n c ji36.
Z a strz e ż en ia u czo n ej b u d z iły k ry te ria , a w ła śc iw ie ich brak , o d n o sz ą c e się do w y b o ru p ie rw sz y c h czło n k ó w C IC I. Także p ó ź n ie jsz e n o m in a c je , dok o n an e p rz e z R a d ę L ig ii, b y ły zu p e łn ie d o w o ln e i nie k o n su lto w a n e z K o m isją. N a k o n ie c z n o ść zm ian w ty m zak resie w sk a z y w a ł tak że E in stein . Z d a n ie m S k ło d o w sk ie j-C u rie w sz y stk ie te n o m in acje p o w in n y b yć u z g a d n ia n e z C IC I. W sw oim
m e m o riale zaty tu ło w a n y m S u r le C o m m issio n In te rn a tio n a le e t l 'In stitu t In te rn a tio n a l d e C o o p éra tio n In te llec tu elle1,1, p o d o b n ie ja k w ię k sz o ść czło n k ó w K o m i sji, u w aża ła, że nie je s t p o żąd an e zw ięk sze n ie liczby je j członków , ale u sta le n ie sy ste m u je j o d n a w ia n ia , p o z w a la ją ce g o zm ie n ia ć sk ład o so b o w y w o k re ślo n y c h te rm in ach . W sk a z y w a ła p o n ad to na k o n ie c z n o ść o g ra n ic z e n ia liczb y czło n k ó w , k tó rz y o d g ry w a li p o lity c z n ą rolę, co z m n ie jsz a ło w sp o łe c z e ń stw ie a u to ry te t K o m isji, o ra z n a p o trz e b ę a k ty w n iejsz eg o u d zia łu w p o s ie d z e n ia c h 38. B y ła ta k że za z n a c z n y m z w ię k sz e n ie m liczby p o sie d z e ń , a tak że za w ię k sz y m w łą c z e n iem k o m isji n a ro d o w y c h w d z iała ln o ść C IC I i za ta k ą z m ia n ą ich sk ład u , k tó ry u m o ż liw ia łb y bardziej a k ty w n ą w sp ó łp ra c ę 39.
W sw o im o p raco w an iu , k tó re p rz y g o to w a ła tak ja k i inni c z ło n k o w ie M ię d z y n aro d o w ej K o m isji W sp ó łp ra c y In tele k tu aln ej przy L id ze N aro d ó w , w y ra z i ła u fn o ść w p rz y sz ło ść C IC I i IIC I oraz p rz e p ra sz a ła sw o ich k o le g ó w z K o m isji za fra g m en tary czn y , jej z d an iem , ch a ra k te r o p ra c o w a n ia , k tó re m u nie m o g ła, ku sw em u w ielkiem u żalow i, pośw ięcić w y starczającą ilość czasu. „W yraziłam w for m ie n ied o sk o n a łe j to co m y ślę o z a g a d n ie n iac h , k tóre nas z a jm u ją i n a d k tó ry m i często się z a sta n a w ia m z g łę b o k im p o c z u c ie m naszej za nie o d p o w ie d z ia ln o śc i” - p isa ła w za k o ń c z en iu m e m o ra n d u m 40.
Z k o lei w liście do E in ste in a p isała: „ Je ste m z a n ie p o k o jo n a p rz y s z ło ś c ią K o m isji i In sty tu tu . W y słałam ra p o rt na tem at refo rm , ja k ie , m o im z d an iem , n a le żało b y p rz e p ro w a d zić . M y ślę, że d ziałaln o ść In sty tu tu p rz y b ra ła c h a ra k te r z b y t d z ie n n ik a rs k i i ru ty n o w y i że m o że to z n iw e c z y ć p ra c ę se k c ji in fo rm a c y jn e j i w ię k sz ą część d o k o n ań sekcji p raw in te le k tu aln y ch , które z a jm u ją się k w e s tia m i czy sto fach o w y m i. M y ślę, że nie b ę d zie sto so w n e żądać z w ię k sz e n ia ś ro d kó w fin a n so w y c h dla In sty tu tu , zanim je g o p ro g ra m p ra c n ie u le g n ie k o re k c ie ” . P ro siła o n a d e sła n ie n a je j ad res o p ra c o w a n ia p rz y g o to w a n e g o p rzez E in ste in a ja k o p rz e d sta w ic ie la N ie m ie c 41.
Jed n a k E in ste in nie p rz y g o to w a ł ta k ieg o o p raco w an ia. Z ro b ił to n a to m ia st H. A. K riiss z a stę p u ją c y go w C IC I z ra m ie n ia n iem ieck iej ko m isji w sp ó łp ra c y in telek tu aln ej. E in stein z g ad zał się g e n e raln ie z je g o treścią, n a to m ia st u w ażał, że m o że on sp o w o d o w ać p ew n e za w iro w a n ia w ło n ie C IC I. D lateg o , „ k o n fi d e n c jo n a ln ie ” p rz e sła ł M arii o p ra co w an ie K riissa - „ab y o n a i je j p rz y ja c ie le z a stanow ili się co należy [z tym i propozycjam i] zrobić” . P odstaw ow ym błędem C IC I, w ed łu g E insteina, było zaap ro b o w an ie p o w stan ia IIC I - u tw o rzo n eg o z inspiracji i za p ie n ią d z e fran c u sk ie - co w zb u d ziło n ie u fn o ść z a ró w n o A n g lik ó w i A m e ry kanów , ja k i N ie m c ó w o raz n e g a ty w n ie w p ły w a ć z aczęło na m ię d z y n a ro d o w ą w sp ó łp ra c ę w ram ac h L igii N arodów . E in ste in u w ażał, że je d y n y m w y jśc ie m j e s t p r z e n ie s ie n ie In s ty tu tu z P a ry ż a do G e n e w y - ja k o s ta łe g o o rg a n u C IC I
i w sp ó łfin a n so w a n ie go tak że p rz e z inne p a ń stw a. U w a ż a ł p o n a d to , że ta k a in i c ja ty w a w in n a w y jść ze stro n y F ran c ji42.
Po o trzy m a n iu o p rac o w a n ia K riissa, M aria stw ierd ziła, że je g o dość surow e o p in ie ró ż n ią się g e n eraln ie od jej w łasn y ch i nie o m ieszk ała się tym w rażen iem p o d zielić z E in stein em : „ C erta in es c ritiq u es c o n ten u es d a n s ce d o c u m e n t m e p a ra issen t ju ste s, m a is j e n e p o u rra is en dire a u ta n t de la totalité. Il est certain q ue les o rg a n isa tio n s sc ie n tifiq u es actu elles ne pre n n e n t g u ere d ’in itia tives capables d ’a m é lio re r la C o o p éra tio n intellectuelle, da n s le d o m a in e de la b ib lio g ra p h ie analytiqu, p a r exam ple. S i donc, la C o m m issio n renonce à ce g e n re d e trvaux, se lon le p o in t d e vue du d o cu m en t allem and, a ucun p ro g res ne se ra f a i t d e ce côté d ’ici longtem ps. J e m e souviens, d ’ailleurs, q u e M. K rü ss ne s ’est ja m a is m o n tré fa v o r a b le à l ’étu d e des p ro b lè m e s techniques, et, en cela, j e ne crois p a s qu ’il ait raison. J ’a i c o m m u n iq u é le d o c u m e n t à M . L a n g evin q u i p a rta g e m on p o in t de vue et q u i regretterait q u e toute initiative, a ya n t en vu e les p ro b lè m e s tech n iq u es d e la C o o p éra tio n intellectuelle, f û t a b a n d o n n ée p a r la C o m m issio n ”43.
W liście tym S k ło d o w sk a C u rie z a p y ty w ała, czy E in stein w e jd z ie o so b iście do ścisłej k o m isji re o rg an iz u jącej IIC I, czy też b ęd zie go rep re z en to w a ł K rüss. W ty m d ru g im p rz y p a d k u w sk a z y w a ła na m o żliw o ść p rz y ję c ia ro z w iązań , k tóre m o g ły b y E in ste in o w i nie o d p o w ia d a ć 44.
W sw ojej o d p o w ied zi E in stein p o d z ie la ł stan o w isk o M arii co do w agi k o o r d y n acji m ię d z y n aro d o w e j b ib lio g rafii i inn y ch tego ty p u „ te c h n ic z n y c h ” p rz e d sięw zięć w ram ach C IC I. Jed n ak ró w n o c z e śn ie o św iad czał, że n ie je s t w stanie p rz e c iw sta w ić się „ n ie sz c z ęsn e m u w p ły w o w i K riissa n a m ię d z y n a ro d o w e p o ro z u m ie n ie się ” , b o w ie m fak ty cz n ie to K rü ss, a nie E in ste in rep re z en tu je n a ro d o w ą k o m isję n ie m ie c k ą i śro d o w isk a n ie m ie c k ic h in telek tu alistó w . „Z a m n ą tu taj n ik t nie sto i” - p isa ł E in stein z N iem iec. D latego u w ażał, że n aw et dob rze b ęd z ie g d y K riiss zastąpi go c ałk o w ic ie n a stan o w isk u czło n k a C IC I, bo b ęd zie on w te d y au te n ty c z n y m rep re z en ta n te m n ie m ieck ie g o św iata n au k i45.
Tak te ż się w k ró tce stało i E in stein , po n ie sp e łn a 10 -le tn im , d o ść b u rz liw y m z w ią z k u z C IC I, o p u śc ił w 1932 r. tę o rg an izację. B y ł to tak że k o n iec je g o w sp ó łp ra c y z M a rią S k ło d o w sk ą -C u rie w ra m ach M ię d z y n a ro d o w e j K o m isji W sp ó łp ra c y In te le k tu a ln e j, u tw o rzo n ej p rzez L ig ę N aro d ó w , ale n ie k oniec w s p ó łp ra c y z tą w y b itn ą u c z o n ą n a n iw ie n a u k o w e j, n a u k o w o o rg a n iz a c y jn e j i sp o łeczn ej.
P rzypisy
1 N. L u b e l s k i - B e r n a r d : M arie Curie et la coopération internationale [w:] M arie Skłodowska Curie et la Belgique. Bruxelles 1990, s. 84.
2 A. Einstein do M. Besso z 25 12 1925 [w:] A. E i n s t e i n , M. B e s s o : Cor respondance 1903-1955, traduction, notes et introduction de Pierre Speziali, Paris 1972, s. 216; cyt. z a N . L u b e l s k i - B e r n a r d , d z . cyt. s. 84.
4 A. M. B r z e z i ń s k i : Polska Komisja Międzynarodowej Współpracy Intelektual nej (1924-1939). Łódź 2001, s. 7. Treść przyjętej rezolucji brzmiał następująco: ,L Assemblée approuve le projet de résolution présenté, au nom du Conseil, p a r M. Léon Bourgeois, à savoir la nomination p a r le Conseil d'une Commission chargée de l ’étude des questions internationales de coopération intellectuelle; cette Commission se composera de douze membres au plus et comptera des fem m es [!]” - „Zgrom adzenie [Ligii Narodów]przyjmuje projekt rezolucji, w imieniu Rady [Ligii Narodów] przedstawiony przez Leona Bourgeois, powołującej Komisję do zbadania spraw międzynarodowej współpracy intelektualnej; Komisja ta składać się będzie co najwyżej z dwunastu członków, w jej skład wejdą także kobiety [!]”, Bibliothèque Nationale, Paryż[BN],NAF 18463, k. 3. Pismo sekretarza generalnego Ligii Narodów do M. Skłodowskiej-Curie z 17 05 1922.
5 Zob. J. J. R e n o 1 i c t : /, 'UNESCO oubliée. La Société des Nations et la coopéra tion intellectuelle (1919-1946), Paris 1999.
6 A. M. B r z e z i ń s k i : dz. cyt. s. 7-8.
7 „[...] j e ne vois pas encore bien actuellement quels services j e pourrai rendre à la Commission; j e ne me rends pas compte, non plus, si ces nouvelles obligations seront compatibles avec celles très nombreuses qui m ’incombent déjà, ainsi q u ’avec l ’état de ma santé”, list do sekretarza generalnego Ligii Narodów z 1 06 1922 [kopia], BN,NAF 18463, k. 9. Pismo sekretarza generalnego LN zapraszające Skłodowską-Curie do wejś cia w skład CICI z 17 06 1922, BN,NAF 18463,k. 3-5.
8 „Z mojej strony wierzę, że pańska akceptacja [wejścia w skład Komisji], jak i mo ja byłaby bez wątpienia konieczna jeśli mamy trw ałą nadzieję oddania [Komisji] paru rzeczywistych przysług”. M. Curie do A. Einsteina z 27 05 1922 [w:] A. E i n s t e i n : Correspondances françaises. Lettres choisies et présentées p a r M ichel Biezunski. Paris 1989, s. 77.
9 Tamże oraz A. Einstein do M. Curie z 30 05 1922, tamże, s. 77-78. 10 BN, NAF 18463, k. 9.
11 „[...] będzie zresztą zależało wyłącznie od członków [Komisji] ustalenie programu i zakresu jej prac”, Pismo sekretarza generalnego LN do M. Skłodowskiej-Curie z 7 06 1922, BN,NAF 18463, k. 11.
12 J. J. R e n o 1 i e t , dz. cyt. s. 25.
13 A. Einstein do M. Curie z 4 07 1922 [w:] A. E i n s t e i n : Correspondances françaises ..., s. 78.
14 „Otrzymałam pana list, który bardzo mnie rozczarował. Wydaje mi się, że racje, które pan podaje, żeby usprawiedliwić swoją nieobecność [w Komisji] są nieprzekonywujące. W łaśnie dlatego, że istnieją poglądy niebezpieczne i szkodliwe, które trzeba zwalczać, a pan może wywrzeć z tego punktu widzenia doskonały wpływ dzięki pana walorom osobistym, że nie wspomnę o pańskiej walce za sprawę tolerancji. Myślę, że pański przyjaciel Rathenau [...] skłoniłby pana do zrobienia przynajmniej próby zaangażowania się w pokojow ą m iędzynarodową współpracę intelektualną. Czy nie mógłby pan zm ie nić zdania?” . Tamże, s. 78-79.
15 A. Einstein do M. Curie z 11 07 1922, tamże, s. 79. 16 A. Einstein do M. Curie z 25 12 1923, tamże.
17 „W pełni się z panem zgadzam, że Liga Narodów nie jest doskonała, ł nie miała ona żadnych szans, by taką być, ponieważ ludzie są niedoskonali. Ale ona może się pop rawić w miarę jak biedne ludzkie stworzenia uznają to za niezbędne. To jest pierwsza próba porozumienia międzynarodowego, bez którego cywilizacji grozi zagłada. Oba wiam się, że proces ten nie potrwa długo. I czuję całą złożoność aktualnej sytuacji. Eu ropa jaw i mi się jako organizm, który wychodzi z ciężkiej choroby i który ma dużo tok syn do wydalenia”. M. Curie do A. Einsteina z 6 01 1924, tamże, s. 80.
18 „ Mówi pan, że stosunki między ludźmi wykształconymi powinny być łatwiejsze, aniżeli między zwyczajnymi ludźmi. Bez wątpienia, ale dzieje się coś wręcz przeciwne go. Zwykli ludzie porozumiewają się ze sobą dość swobodnie, podczas gdy intelektua listom udało się między sobą wznieść bariery, których teraz nie potrafią zlikwidować. Dowodzi to, że w kulturze istnieje czynnik anty ludzki, który bez wątpienia powodowa ny jest tym, że wykształcenie nie jest wystarczająco wolne od racji politycznych. [...] Widzi pan jednak, co można uzyskać poprzez edukację: lekarz wie,że musi leczyć cho rego bez względu na jego narodowość. Czy nie dowodzi to, że poczucie solidarności może i powinno być wpajane i że ludzie zdolni są do zaakceptowania go w wymiarze międzynarodowym nawet podczas wojny ?”. Tamże, s. 81.
19 Commission de Coopération Intellectuelle. Troisième et Quatrième Sessions te nues à Paris d 5 au 8 décembre 1923 et à Geneve du 25 au 29 ju ille t 1924. Rapport de la Commission soumis au Conseil et a l ’Assemblée, s. 7.
20 Por. N. L u b e l s k i - B e r n a r d : d z . cyt. s. 85.
21 League o f Nations. Committee on Intellectual Coopération. M inutes o f the First Session. Geneva, August l s t - 5 1922. C. 711. M. 423. 1922. XII. , s. 13.
22 Tamże, s. 15.
23 Commission de Coopération Intellectuelle. Première Session ..., s. 4 i s. 7. 24 Commission de Coopération Intellectuelle. Huitième Session ..., s. 8.
25 League o f Nations. Committee on Intellectual Coopération. M inutes o f the First Session .... , s. 4.
26 Commission de Coopération Intellectuelle. Septième Session..., s. 8. 27 Commission de Coopération Intellectuelle. Huitième Session ..., s. 4.
28 Commission de Coopération Intellectuelle. Septième S essio n ...., s. 3 i Commission de Coopération Intellectuelle. Douzième Session.... , s. 47.
29 Zob. np. jej listy z 10 11 1926 i 29 01 1927 do P. Painleve, dyrektora Comité de Direction de l ’Institut de Coopération Intellectuelle, BN,NAF 18463, k. 47 i k. 65 i z 29 01 1927 do A. Thomasa, dyrektora Bureau International du Travail, BN, NAF 18463, k. 66. Por. także J. J. R e n o 1 i e t : dz. cyt. s. 79.
30 BN,NAF 18463, k. 79. List z 5 08 1928. 31 BN NAF 18463, k. 80. List z 18 09 1928. 32 J. J. R e n o 1 i e t : dz. cyt. s. 85-87.
33 BN, NAF 18449, k. 62. List z 30 08 1929 [kopia], „Trzeba próbować reorganizo wać, ale wątpię, żeby można było wprowadzić zasadnicze zmiany do tej machiny, która nie funkcjonuje tak, jak byśmy sobie tego życzyli; chciałabym porozmawiać z panem o tej sprawie zanim wyślę raport, o który się zwrócono do każdego z członków Komi sji, aby pozwolić mu wyrazić swoją opinię w kwestii koniecznych reform”.
34 A. Einstein do M. Curie z 6 09 1929 [w:] A. E i n s t e i n , Correspondances françaises..., s. 83.
35 BN, NAF 18449, k. 64, List M. Skłodowskiej-Curie do A. Einsteina z 3 09 1929 [kopia], 36 J. J. R e n o l i e t : dz. cyt. s. 95-98. 37 BN, NAF 18441, k. 135-138. 38 Tamże, k. 137. 39 Tamże, k. 138. 40 Tamże.
41 BN,NAF 18449, k. 67. List z 14 02 1930 [kopia]. Pisała w nim: ,J e suis préoc cupée de l ’avenir de la Commission et de l ’Institut. J ’ai envoyé un rapport sur les réfor mes qu ’il conviendrait de fa ire a mon avis. Je crois que l'activité de l ’Institut a pris un caractere trop journalistique et professionnel, et que l ’on pourrait supprim er la section d ’information et la plus grande partie des travaux de la section des droits intellectuels ou l'on s ’occupe de questions purem ent professionnelles. . Je ne crois p a s qu ’il soit op portun de demander une augmentation de moyens financiers po u r l ’Institut tant que le programme de ses travaux n ’est pas révisé”.
42 A. Einstein do M. Curie z 25 02 1930 [w:] A. E i n s t e i n : Correspondances françaises..., s. 86.
43 Tamże, k. 69. List z 5 03 1930 [kopia], „Niektóre opinie krytyczne zawarte w tym [tj. opracowaniu Kriissa] dokumencie wydają mi się słuszne, ale nie m ogłabym tego po wiedzieć o całości. Jest oczywiste, że organizacje naukowe nie podejm ą prawie żadnej inicjatywy zdolnej ulepszyć współpracę intelektualną - na przykład w dziedzinie biblio grafii analitycznej. Jeśli więc Komisja odrzuca ten rodzaj prac, zgodnie z punktem w i dzenia strony niemieckiej, przez długi czas żaden postęp nie zostanie zrobiony w tej dziedzinie. Przypominam sobie zresztą, że pan Kriiss nigdy nie sprzyjał pracom nad kwestiami fachowymi i w tym przypadku nie myślę, żeby miał rację. O dokumencie poinformowałam p. Langevina, który podziela mój punkt widzenia i który będzie żało wał, że cała inicjatywa, mająca na względzie problemy techniczne współpracy intelek tualnej, została przez Komisję porzucona” .
44 Tamże.
45 A. Einstein do M. Curie z 10 03 1930[w:] A. E i n s t e i n : Correspondances françaises..., s. 87.
Jan Piskurewicz
THE COLLABORATION BETW EEN ALBERT EINSTEIN AND MARIA SKLODOW SKA-CURIE
The paper discusses the friendly ties and collaboration between two eminent scien tists, Albert Einstein and M aria Sklodowska-Curie. The two collaborated not so much in strictly scientific matters, but rather in the field o f scientists’ organizations on the inter national forum. Such a forum was provided by the League o f Nations, and in particular the International Committee for Intellectual Cooperation (Commission Internationale de la Cooperation Intellectuelle / CICI), a 12-member advisory body o f the League. The task o f the Committee was to work together with interested member-states in order to further ties o f peaceful cooperation between them in the field o f culture and science. The mem bers o f the Committee included eminent personalities, among them Maria Sklodowska- Curie and Albert Einstein. Very little is known about their work and collaboration within the CICI, but it is certainly a topic worth investigating, especially in view o f the interna tional importance o f the scientific achievements o f the two personages.