• Nie Znaleziono Wyników

Zagadnienie wojny sprawiedliwej w polskiej literaturze prawnej XV i XVI wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zagadnienie wojny sprawiedliwej w polskiej literaturze prawnej XV i XVI wieku"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Marian Nowak

Zagadnienie wojny sprawiedliwej w

polskiej literaturze prawnej XV i XVI

wieku

Napis. Pismo poświęcone literaturze okolicznościowej i użytkowej 7, 39-44

(2)

T adeusz M arian N o w a k

Z agad n ien ie w ojny sprawiedliwej

w polskiej literatu rze prawnej X V i XVI w iek u

P

ro b le m w o jn y spraw iedliw ej pojaw ia się j u ż w literatu rze starożytnej, je d n a k bliższe czasom o m a w ia n y m w n in iejszy m tekście są eu ro p ejsk ie prace pow stałe w śred n io w ieczu . Z n aw ca p raw a m ię d z y n a ro d o w e g o i je g o h isto rii, lw ow ski p ro feso r L u d w ik E h rlic h , k tó reg o w y k ład ó w słu c h a łe m na U n iw e rsy te c ie Jag iello ń sk im po 1945 ro k u , w swej zn ak o m itej, w ydanej w 1955 ro k u p racy o p o w stały m w X V w ie k u p o lsk im w ykładzie praw a w ojny, o m ó w ił w cześniejsze, śre d n io w ie c z n e trak taty p o św ięco n e te m u zagadnieniu, a w śró d n ic h p o ch o d zącą z X III w iek u

Sum m ę katalońskiego d o m in ik a n in a R o m u a ld a z P en jafo rt i glossę do niej a u to rstw a francuskiego

d o m in ik a n in a W ilh e lm a z R en n es, a n astęp n ie fra g m e n t pow stałej o k o ło 1269 ro k u drugiej części

S u m m y teologicznej T om asza z A k w in u oraz napisaną w 1360 ro k u ro zp raw ę Ja n a de L ignano D e bello, de represaliis et de dtiello\

W Polsce na p o czątk u X V w iek u pow stała sytuacja, k tó ra sp o w o d o w ała pojaw ienie się u nas p ierw szy ch tra k ta tó w n au k o w y ch p o św ięco n y ch zag ad n ien iu w o jn y spraw iedliw ej. Były to czasy, kiedy państw o polskie, zjednoczone po okresie rozbicia dzielnicow ego i w z m o c n io n e w e w n ę trz n ie d zięk i re fo rm o m p rz e p ro w a d z o n y m za p an o w an ia K azim ierza W ielkiego, m o g ło się p okusić o o dzyskanie ziem w y d arty ch m u p rz e d stu laty p rzez zaborczy zakon krzyżacki. Szanse p o w o ­ d zen ia tego p rzed sięw zięcia b ardzo p o w ażn ie zw iększało zaw arcie — p o p arteg o u n ią p erso n aln ą — p rzy m ierza z Litw ą, któ ra była ró w n ie ż n ie u sta n n ie atakow ana p rzez K rzyżaków , w y stę p u ją ­ cych w ty m w y p ad k u — p o d o b n ie ja k u p rz e d n io p rz y p o d b ija n iu ziem P ru s ó w — p o d hasłem naw racan ia pogan.

N a to m ia s t n ie m a łą tru d n o ść na d ro d ze do odzyskania u tra c o n y c h ziem stan o w iły zak o rze­ n io n e w ów czas w ch rześcijań sk ich krajach Europy, w ty m ró w n ież częściow o i w Polsce, poglądy

1 Z ob . L. E hrlich, Polski w ykład prawa wojny X V wieku. K azanie Stanisława ze Skarbim ierza „De bellis iustis", W arszawa 1955, s. 80.

(3)

40 T a d e u s z M a ria n N o w a k

potępiające z m o ra ln o -re lig ijn e g o p u n k tu w id zen ia zaró w n o w o jn ę to czo n ą p o m ię d z y p ań stw am i chrześcijańskim i — a zwłaszcza zbrojne w ystąpienie przeciw ko państw u zak o n n em u — ja k i p rz y ­ m ie rz e chrześcijańskiego w ład cy z p oganam i. A żeby tru d n o ść tę p o k o n ać, albo p rzy n ajm n iej działanie je j złagodzić, należało u d o w o d n ić , że poglądy te są fałszyw e.

2 • •

Podjął się tego zadania p raw n ik i teolog Stanisław ze Skarbim ierza (rok uro d zen ia nieznany, zm arł w 1431 roku), pierw szy rek to r odnow ionej w 1400 roku A kadem ii Krakowskiej, m ieszczanin z p o ­ chodzenia, który kształcił się — praw dopodobnie na koszt królow ej Jadw igi — w latach 1382-1396 na uniw ersytecie w Pradze, gdzie uzyskał stopień doktora praw, a następnie w ykładał na A kadem ii Krakowskiej praw o kanoniczne, zyskując sławę w ybitnego m ów cy i kaznodziei. P ow ierzano m u rów nież m isje o znaczeniu państw ow ym — m iędzy innym i przew odnictw o delegacji polskiej w czasie

.

3

procesu z K rzyżakam i w 1423 ro k u .

O p ra c o w a n y p rzez S tanisław a ze S karbim ierza trak tat n au k o w y m iał — zgodnie z ó w czesn y ­ m i zw yczajam i — fo rm ę kazania napisanego w ję z y k u łacińskim . Z ach o w ało się kilka rę k o p isó w tego trak tatu , z aty tu ło w an y ch D e bello iusto et iniusto lu b D e bellis iustis. R ęk o p isy te nie są dato w an e, w szy stk o je d n a k w skazuje na to, że trak tat p ow stał i został w y g ło szo n y w pierw szej p o ło w ie 1410

. - 4

ro k u , w okresie w o jsk o w y ch i d y p lo m aty czn y ch p rzy g o to w ań do w o jn y z za k o n e m krzyżackim . S ystem atycznie u ło ż o n a treść trak tatu Stanisław a ze S karb im ierza o b e jm u je w szystkie — isto tn e dla p ro w a d z e n ia tej w o jn y p rz e z Polskę — zagadnienia ty p u m o raln eg o , ch o ciaż ani Polska, ani Z a k o n nie są w traktacie w y m ie n io n e . N ajw ażn iejsze zaw arte w n im i u d o w o d n io n e — w sto so w an y w ów czas sposób — tw ie rd z e n ia m ów ią, że:

1. Istn ieją dw a rodzaje w o je n — spraw iedliw e i niespraw iedliw e. Z a spraw iedliw e należy u zn ać tylko te w ojny, któ re są to c z o n e w o b ro n ie ojczyzny lu b w celu o dzyskania u tra c o n y c h ziem — n iezależn ie od tego, ile czasu u p ły n ę ło od ich u tracen ia — a także dla uzyskania słu szn eg o p o k o ju . N ie sp ra w ie d liw e są w o jn y m ające na celu zagrabienie cud zeg o m ien ia lu b te ry to riu m . 2. S p raw ied liw ą w o jn ę m ogą toczyć tylko o soby św ieckie. O so b y d u c h o w n e nie p o w in n y

w ogóle brać u d ziału w w o jn ach .

3. K ażdy człow iek, posiadający w ład zę nad in n y m i, p o w in ie n zdaw ać sobie spraw ę z ró żn ic p o m ię d z y w o jn ą spraw iedliw ą i niespraw iedliw ą. N ie p o w in ie n ró w n ie ż ro zp o czy n ać w o jn y p rzeciw k o sw y m p o d d a n y m , d o p ó k i o n i uzn ają je g o w ładzę.

2 O b e c n ie Skalbm ierz w w o jew ó d ztw ie św iętok rzysk im .

3 O Stanisław ie ze Skarbim ierza zob. Bibliografia literatury polskiej „ N o w y K orbut”, t. 3, opr. R. Pollak z zesp., W arszawa 1965, s. 234—236; L. E hrlich, Paweł W łodkowic i Stanisław z e Skarbim ierza, W arszawa 1954; J. Bardach, Historia państwa

i prawa Polski, t. 1: D o połow y X V w ieku, W arszawa 1964, s. 4 3 2 -4 3 3 ; Historia nauki polskiej, t. 1, Warszawa 1970, s. 141;

ib id em , t. 6, W arszawa 1974, s. 6 3 9 -6 4 0 .

4 K rytyczne w y d anie kazania Stanisław a ze Skarbim ierza, zawierające o b szern y w stęp , edycję tekstu łacińskiego i tłu m a czen ia p o lsk ieg o oraz kom entarz: L. E hrlich, Polski ivykład prawa w o jn y ..., op. cit.; ib id em , s. 1 4 7 -1 6 5 , fotokopia ręk opisu B ibliotek i Z akładu N a r o d o w eg o im . O sso liń sk ich w e W rocław iu (dalej: B O ss.), sygn. 818/11 (p odstaw y edycji) oraz rozprawa Z . B u d k ow ej (s. 2 1 5 -2 2 0 ) o rękopisach kazania D e bellis iustis i ich datow aniu. Z p ó źn iejszy ch prac zob.: C. Z aw odzińsk a, Pisma Stanisława z e Skarbimierza, pierwszego rektora Uniwersytetu w kodeksach

BibliotekiJagiellowkiej, „Roczniki B ib lioteczn e”, t. 6, 1960, s. 299-3 2 7 ; R. M . Z aw adzki, Spuścizna pisarska Stanisława ze Skarbim ierza. S tu d iu m źródło znaw cze, Kraków 1980.

(4)

4. P ro w ad zący w o jn ę spraw iedliw ą nie p o n o si o d p o w ied zia ln o ści za śm ierć i zniszczenia, d o k o ­ nan e na szk o d ę p rzeciw n ik a i w łasn y ch p o d d an y ch , w to k u tej w ojny.

5. W ojny sp raw ied liw e m ogą być p ro w a d z o n e nie tylko przeciw p o g an o m , lecz ró w n ie ż przeciw ch rześcijan o m .

6. W ładca katolicki m a p raw o w ezw ać na p o m o c — je ś li je s t to k o n iecz n e — p o g an p rzeciw k o ch rześcijan o m , w yrządzającym m u niespraw iedliw ie szkody lu b szukającym je g o zguby. 7. A ni papież, ani w ład cy chrześcijańscy nie m ają praw a najeżdżać k rajó w pogan, ani zajm ow ać

ich terytoriów .

8. W spraw iedliw ej w o jn ie każdy ż o łn ie rz p o w in ie n m ężn ie stawiać czoło nieprzyjacielow i, „albow iem lepiej je s t, aby zginął m ężn ie na w o jn ie, niż aby w idział nieszczęście sw ego n a ro d u i sw o ic h ”5.

9. Ż o łn ie rz , b io rący ud ział w spraw iedliw ej w o jn ie, m a o b o w iązek w ykonyw ać rozkazy i sto so ­ w ać się d o zakazów sw ego władcy.

Treść traktatu Stanisława ze Skarbim ierza jest, ja k w idać, ściśle związana z potrzebam i polskiej polityki zagranicznej i w ew nętrznej w p rzed ed n iu kam panii grunw aldzkiej, a rów nocześnie zawiera zasady o w artości nieprzem ijającej, stanowiące d o dziś podstaw ę koncepcji w ojen spraw iedliw ych.

B itw a p o d G ru n w a ld e m , sto czo n a 15 lipca 1410 ro k u , złam ała m ilitarn ą po tęg ę z ak o n u krzyżackiego, je d n a k dalsze w y d arzen ia tej w o jn y spow odow ały, że k o ńczący ją pokój, zaw arty 1 lutego 1411 ro k u w T o ru n iu , nie zw racał Polsce zagrabionego p rzez K rzyżaków w 1309 ro k u P o m o rz a G dań sk ieg o , k tó reg o odzyskanie b yło dla Polski g łó w n y m cele m w ojny. R ó w n o cześn ie je d n a k Z a k o n nie p o trafił w p e łn i o d b u d o w a ć sw ych sił e k o n o m ic z n y c h i w o jsk o w y ch , zw łaszcza że ju ż w lip cu 1414 ro k u d o szło do p o n o w n e j w o jn y z Polską i Litwą. N ie o d n o sząc sukcesów n a p o lu w alki, K rzyżacy ty m usilniej rozw ijali akcję pro p ag an d o w ą, m ającą p rzek o n ać papieża, cesarza oraz w ła d c ó w i sfery rządzące w krajach zach o d n io eu ro p ejsk ich , że Polska i sp rz y m ie rz o ­ na z nią, w e d łu g n ic h ciągle jeszcze pogańska, L itw a nękają Z a k o n p ow tarzającym i się najazdam i, chcąc m u w y d rzeć n ad an e p rzez papieży i cesarzy ziem ie.

W y d arzen iem m ię d z y n a ro d o w y m w ielkiej w agi był w ty m czasie, zw o łan y w 1414 ro k u d o K onstancji i trw ający aż d o 1418 ro k u , so b ó r pow szechny. Je g o zasadniczym i celam i były: p rz y w ró c e n ie je d n o ś c i K ościoła katolickiego, m ającego w ów czas aż trz e c h ró w n o c z e śn ie działa­ ją c y c h papieży, p o tę p ie n ie h erezji w postaci n a u k A nglika Ja n a W iklefa i C z e c h a Ja n a H u sa

oraz u su n ięcie nad u ży ć, szerzących się w k u rii papieskiej i w śró d kleru . O z n a czen iu i zw iązanym z ty m z n a c z n y m zakresie o ddziaływ ania so b o ru św iadczy fakt, że w zięło w n im ud ział 890 d o sto jn ik ó w k o ścieln y ch i św ieckich, 20 000 księży i zakonników , 1 560 rycerzy i 2 000 d elegatów z 37 u n iw ersy tetó w . B yło to fo ru m o g ro m n e , ob ejm u jące re p re z e n ta n tó w w szystkich krajów k ato lick ich i dające p rz e z to w ielkie m o żliw o ści u p raw ian ia na n im p ro p ag an d y politycznej. Tak też chcieli w y k o rzy stać so b ó r Krzyżacy, w ysyłając n ań p rzed staw icielstw o z J a n e m W allen ro ­ d e m ja k o p rzew o d n ic z ą c y m i P io tre m z O rn e ty ja k o g łó w n y m rzeczn ik iem Z a k o n u . W k ró tce też

5 L. E hrlich, Polski iv y kla d prawa w o jn y .. op. cit., s. 140-1 4 3 : „quoniatn melius est virtuose eutn mori in hello, quam videre

(5)

42 T a d e u s z M a ria n N o w a k

przy b y ło do K onstancji po selstw o polskie po d p rz e w o d n ic tw e m arcybiskupa g n ieźn ień sk ieg o M ik o łaja Trąby. W je g o skład w ch o d ził, ja k o głó w n y rzeczn ik polski w ran d ze am basadora, u czo n y p raw n ik , re k to r A kadem ii K rakow skiej P aw eł W ło d k o w ic. U ro d z o n y o k o ło 1370 ro k u w e w si B ru d z e ń nad S krw ą w ziem i d o b rz y ń sk ie j6, w szlacheckiej ro d zin ie h e rb u D ołęga, zm arł w K ra­ kow ie p o 1435 ro k u . S tu d io w ał w latach 1387-1397 na u n iw ersy tecie w P radze, a n astęp n ie w latach 140 4 -1 4 0 8 w Padw ie. D o k to ra t uzyskał w K rakow ie na p rz e ło m ie lat 1411 i 1412. W tym też czasie o trz y m a ł kościelną g o d n o ść k an o n ik a k ated ry krakow skiej i u n iw ersy teck ą — p ro feso ra A kadem ii K rakow skiej7.

G łó w n y m zad an iem Paw ła W ło d k o w ica na soborze było p rzeciw staw ien ie się w rogiej Polsce pro p ag an d zie krzyżackiej. N ie c h o d ziło tu je d n a k o w y stąp ien ie typu sądow ego, lecz o p o staw ie­ nie sp raw y na płaszczyźnie ro zw ażań teo rety czn y ch , odpow iadających ch arak tero w i so b o ru . W p ły n ę ło to na sposób ujęcia nap isan y ch p rzez W ło d k o w ica prac, p rzed staw io n y ch w czasie

•-8 9

so b o ru w K o n stan cji . P ierw sza z n ich , m ów iąca o w ład zy papieża i cesarza w sto su n k u d o pogan , została ro z p o w sz e c h n io n a w śró d u cze stn ik ó w so b o ru 5 lipca 1415 ro k u . D z ie ło to, zachow ane w kilk u rękopisach, składa się z trz e c h części. P ierw sza zawiera w stęp historyczny, przedstaw iający dzieje zakonu krzyżackiego, jeg o przybycie do Polski, podbój ziem Prusów , uzyskanie od papieża i cesarza d o k u m e n tó w nadających m u zdo b y te ziem ie, a w reszcie b ezp rzy k ład n eg o p o stęp o w an ia Z a k o n u w s to su n k u do Polski i Litwy. K rzyżacy b o w iem Polaków :

...sw y c h fu n d ato ró w , srodze napadają, biorą do n iew o li sw o ich d o broczyńców , zw o łu jąc sobie na p o m o c d u ż y zastęp chrześcijan, ja k b y na w ypraw ę p rzeciw n ie w ie rn y m ( ...) sk iero w u ją arm ię p rzeciw k ato lick iem u k ró lo w i Polski. N a je ż ­ dżają K ró lestw o Polskie, ró w n ają z ziem ią grody, in n e obracają w p erzy n ę, łupią, gw ałcą i w yrządzają tam p rzeliczn e niegodziw ości.

(Pisma, I, 4 -5 )

P o n ad to , po przyjęciu p rzez L itw in ó w ch rz tu

.. .K rzy żacy jak b y zm artw ien i, że w te n sposób u tracili okazję zajm ow ania ich ziem ( ...) z je sz c z e w iększą zaciekłością najeżdżają raz po raz, w e d łu g sw ego zw yczaju, n o w o n aw ró c o n y c h ( ...) w ie lu o k ru tn ie zabijają, palą ich n o w e kościoły i n iezli­ czone in n e czynią bezeceństw a.

(Pisma, I, 4)

6 O b e c n ie w w o je w ó d z tw ie m a zo w ieck im .

7 O Paw le W ło d k o w icu zob. Bibliografia literatury polskiej „ N o w y K orbut”, op. cit., s. 4 0 7 -4 1 0 ; L. E hrlich, Paweł

W ło d ko w ic..., op. cit.; idem , Rektor Paweł Włodkowic — rzecznik obrony przeciw K rzy ża k o m , Kraków 1963; T. B rz o sto w ­

ski, Paweł W łodkowic, W arszawa 1954; J. Bardach, op. cit., s. 4 3 2 -4 3 4 .

8 K rytyczne w ydanie pism Pawła W łod k ow ica, zawierające o b szern y w stęp , edycję tekstu łacińskiego i tłum aczeń polskiego i angielskiego oraz kom entarz, opracował L. Ehrlich (Pisma wybrane..., t. 1 -3 , W arszawa 1966, 1968, 1969 [dalej: Pisma, z num eracją to m u i paginacją w naw iasach]). R ękopisy interesujących nas tu pism Pawła W łodkow ica (przyw oływ anych zw yczajow o za pom ocą incipitów ), znajdujące się obecnie w B O ss. (sygn. 166) oraz w B ibliotece C zartoryskich w K rakowie (sygn. 232) w ydał M . B obrzyński w: Starodawne prawa polskiego p o m n iki, t. 5, Kraków 1878, s. 1 6 1 -1 9 4 , 234—236, a ostatnio L. E hrlich w: Pisma, t. 1 i 2.

(6)

D ru g a część tej pracy W ło d k o w ica p o św ięco n a je s t u d o w o d n ie n iu , że papież n ie m a praw a p ozbaw iać p o g an ich ziem , a m o ż e je d y n ie żądać, aby w p u ścili do kraju m isjonarzy, k tó ry m z kolei n ie w o ln o zm u szać p o g an do przyjęcia chrześcijaństw a. W trzeciej części p racy m o w a je s t o tym , że cesarz ró w n ie ż nie m a praw a d y sp o n o w an ia ziem iam i pogan, w zw iązku z czym d o k u m e n ty cesarskie, nadające K rzyżakom ziem ie Prusów , są bezw artościow e. P o n ad to W ło d k o w ic ostro p o tęp ia p ro w a d z o n e p rz e z K rzyżaków w o jn y ja k o n iesp raw ied liw e, określając p rz y ty m sześć w aru n k ó w , k tó re m u s i spełniać w ojna, ażeby m o ż n a ją było u zn ać za spraw iedliw ą. N ajw ażn iejsze z n ich — św iecki c h a ra k te r lu d zi p ro w ad zący ch w o jn ę, dążenie do o dzyskania d ó b r lu b k o n ie c z ­ n ość o b ro n y o jcz y z n y ja k o p rzyczyna w ojny, a zaw arcie słu szn eg o p o k o ju ja k o jej cel — pokryw ają się z w a ru n k a m i w y su w an y m i nieco w cześniej p rzez S tanisław a ze Skarbim ierza.

N astępnego dnia, 6 lipca 1415 roku, Paw eł W łodkow ic przedstaw ił swoje poglądy na pow yższe te m a ty na p len arn ej sesji so b o ru , u jm u jąc j e w 52 „ k o n k lu zjach ” .

S o b ó r ro z p a trz y ł spraw ę sp o ru p o lsk o -k rzy żack ieg o je d n a k d o p iero znacznie p ó źn iej, na sesji, k tó ra o d b y ła się 13 lutego 1416 roku. N a sesji tej stro n a polska przed staw iła sw oje oskarżenie.

11

Tow arzyszył m u o b sz e rn y m e m o ria ł P aw ła W ło d k o w ica , szczegółow o uzasadniający zarzu ty w y su n ię te p rz e c iw K rzyżakom . O d p o w ie d z ią na te p ism a były traktaty Ja n a F reb ach a z B am bergi i d o m in ik a n in a z te r e n u pań stw a krzyżackiego Ja n a F alkenberga, au to ra w cześniejszego paszkw ilu n a P olskę, w k tó ry m pisał, że Polacy i ich k ról są „n ien aw istn y m i h e re ty k a m i” i „bezw stydnym i p sa m i”, k tó rz y w ró cili d o pogaństw a i k tó ry ch „władcy św ieccy w in n i p rz y p o m o c y sił zb ro jn y ch

• o)12 w y tracic .

P aw eł W ło d k o w ic o d p o w ied zia ł na en u n cjacje Ja n a z B am bergi i Ja n a F alkenberga, zaw ierając sw oją rep lik ę w traktacie m ó w iący m o zakonie krzyżackim i o w o jn ie toczonej p rzez Polaków

• • 13 • ✓

p rzeciw k o n ie m u . Praca ta z ło ż o n a je s t z d w ó c h części. W pierw szej a u to r ch arak tery zu je zakon krzyżacki i m e to d y je g o postępow ania, p o słu g u jąc się arg u m en tacją zn an ą n am j u ż z p o p rz e d n ic h je g o p ism , a w dru g iej uzasadnia tezę m ów iącą, że K rzyżacy toczyli niespraw iedliw e w ojny przeciw poganom . Polska n atom iast m iała pełne praw o do korzystania z p o m o c y p ogan w spraw iedliw ej, o b ro n n e j, m ającej na celu odzyskanie u traco n y ch ziem w o jn ie przeciw k o K rzyżakom .

S obór w K onstancj i nie rozstrzygnął sporu polsko-krzyżackiego, je d n a k działalność Paw ła W ło d ­ kow ica p o zo staw iła trw ałe ślady. Z ach w iała w iarę zachodniej E u ro p y w słu szn o ść p o stęp o w an ia K rzyżaków i p rzy czy n iła się d o dok ład n iejszeg o sprecyzow ania pojęcia w o je n spraw iedliw ych.

P o lsk im p isarzem , k tó ry w X V I w iek u w sz e c h stro n n ie p rzed staw ił zagadnienie w o je n z w y ­ ra ź n y m o k re ś le n ie m sw ojego sto su n k u do p ro b lem aty k i w o je n sp raw iedliw ych, był A ndrzej Frycz M o d rz e w sk i (ok. 1 5 03-1572) , k tó ry pośw ięcił ty m sp raw o m całą trzecia księgę dzieła Com m en-

tariorum de Republica emendanda libri quinque, w y danego po raz pierw szy w K rakow ie w 1551 ro k u

10 Z o b . ib id em , s. 1 1 3 -1 4 3 : O pinio Ostensis.

11 Z ob . ib id em , t. 1, s. 144—271; t. 2, s. 1 8 2-215: A / aperiendam.

12 T ekst paszkwilu Falkenberga p rzy ta cza j. D łu g o sz, Historiae Polonicae libri X I I, t. 4, Kraków 1863, s. 2 1 1 -2 1 4 ; por. Rozbiór krytyczny A n n a liu m PoloniaeJana D ługosza z lat 1 3 3 5 -1 4 4 4 ,1 .1, W rocław 1961, s. 1 7 3 -1 7 6 . O d n o śn e teksty brzm ią: „Q uod Poloni et eorum rexsunt odibiles haereticiet iinpudici canes, reuersi ad uomitutn stiae injidelitatis”; „Q uod principes

saeculi tenentur sacrilegos exercitibus Polonos et eorum regetn de terra pergere”.

13 Z o b . Pisma, t. 2, s. 2 1 6 -4 0 9 : Q uoniam error.

14 O A ndrzeju Fryczu M od rzew sk im zob. Bibliografia literatury polskiej „ N o w y Korbut", op. cit., t. 2, W arszawa 1961, s. 1 6 0 -1 7 2 ; w yd an ie n au k ow e dzieł: Opera omnia, t. 1 -5 , w yd. K. K um aniccki, W arszawa 1 9 5 3 -1 9 6 0 ; tł. na języ k polski: D zieła w szystkie, t. 1 -5 , tł. E. Jędrk iew icz, L. J o a ch im o w icz [i in .], Warszawa 1 9 5 3 -1 9 5 9 , Indeks, opr.J. Pelc, W arszawa 1960.

(7)

4 4 T a d e u s z M a ria n N o w a k

(bez księgi czw artej i piątej), a n astęp n ie w Bazylei w ro k u 1554 (w całości) o raz w (z n ó w n ie p e ł­ n y m ) tłu m a c z e n iu p o lsk im C y p rian a Bazylika w Łosku w 1577 ro k u . W księdze tej, zatytułow anej O wojnie15, M o d rz e w sk i w y raża m ięd zy in n y m i pogląd, że w o jn a p rzy n o si lu d z io m tak w ielkie cierpienia, iż m o ż n a się na nią godzić je d y n ie w tedy, g d y je s t n ie u n ik n io n a i gdy m a sp raw ied liw y charakter. O k re śla p rzy tym , że w o jn ę m o ż n a u znać za spraw iedliw ą tylko w tedy, gdy m a ch arak ter o b ro n n y i to czy się po w y c z e rp a n iu w szy stk ich śro d k ó w p o k o jo w eg o rozstrzygnięcia sporu. R ó w n o c z e śn ie zdecy d o w an ie p o tęp ia w o jn ę niespraw iedliw ą, p o d e jm o w a n ą n ieraz p rz e z w ła ­ d c ó w dla zdo b y cia sław y lu b ro zszerzen ia te ry to riu m sw ego państw a. M o d rz e w sk i w yraża też o p in ię w spraw ie przyjaźni i sojuszy m ięd zy p ań stw am i, rozszerzając je ró w n ie ż na sto su n k i m iędzy państw am i chrześcijańskim i i niechrześcijańskim i. W w arunkach polskich chodzić tu m o g ło p rz e d e w szy stk im o T urcję i Tatarów.

Zasadniczą ideę w sprawie konfliktów zbrojnych zaw arł Frycz M odrzew ski w stale aktualnym zdaniu:

A iżb y w o jn y w ieść n ig d y nie było p o trzeb a, p rzeto pokój najw ięcej, ile być m o że, ze w szy tk im i lu d ź m i p o s tro n n y m i m a być zachow ań.

15 Z o b . A. Frycz M o d rzew sk i, D zieła wszystkie, op. cit., t. 1: O poprawie Rzeczypospolitej, tł. E. J ęd rk iew icz, W arszawa 1953, ks. III: O wojnie, s. 302 i n.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na wystawie gospodarczej miast polskich INVESTCITY’96 w Poznaniu (19 do 22 listopada) zaprezentuje się także

p) in Dcv grunWic&«i Stacferic^t dimi ^olnijcfrcn Sibtln.. Unius faltem fpeciminis gratia rationem habeamus di&i. Dolendum vero, quod haec Biblia noitra a capite

IEC 60794-3-11 Kable światłowodowe - część 3-11: Kable zewnętrzne - Szczegółowa specyfikacja jednomodowych kanałowych kabli światłowodowych.

(można zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź) analiza istniejących audiodeskrypcji.. omówienie

Na wejściówkę trzeba umieć zastosować powyższe zasady działania na potęgach do obliczenie złożonych wyrażeń.... W razie jakichkolwiek pytań, proszę pisać

Na wejściówkę trzeba umieć zastosować powyższe zasady działania na potęgach do obliczenie złożonych wyrażeń.... W razie jakichkolwiek pytań, proszę pisać

Cechy porządkowe – cechy których wartościami są słowa lub symbole ale między tymi cechami występuje

[r]