• Nie Znaleziono Wyników

Widok Monika Mucha, Obowiązki administracji publicznej w sferze dostępu do informacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Monika Mucha, Obowiązki administracji publicznej w sferze dostępu do informacji"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Monika Mucha, Obowiązki administracji publicznej w sfe­

rze dostępu do informacji, „Acta Uniyersitatis Wratislavien-

sis”, nr 2461, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego,

Wrocław 2002, ss. 265.

W świecie zdom inowanym przez technikę, w którym inform acja stanowi to ­ war, człowiek pragnie wiedzieć, n a ile dane o jego osobie zostały poddane proce­ sowi przetwarzania. Szuka też odpowiedzi, ja k ą w iedzą o nim dysponują inni w celu poruszania się w zawiłym świecie przepisów praw a lub ochrony swoich konstytucyjnych praw. N iełatw o je s t policzyć w szystkie instytucje w Polsce p o ­ siadające dostęp do inform acji o obywatelu. W łaściw ie w każdym urzędzie, w każdej instytucji, a także w ielu firmach znajdują się bazy naszych danych oso­ bowych. Ponadto instytucje te posiadajądane, które sąniezbędne obywatelowi do podejm ow ania decyzji i dbałość o własne interesy. Jednak jaki m oże być zakres grom adzenia inform acji o nas samych i jakie inform acje m ogą być nam udostęp­ niane? Jakie prawo przysługuje jednostce do w iedzy o inform acjach dotyczących jej samej wraz z m ożliw ością decydow ania o zakresie tych inform acji posiada­ nych przez innych?

Jakie je st prawo do inform acji o działaniach organów w ładzy publicznej, a j a ­ kie do posiadania i rozpowszechniania inform acji i poglądów?

N a to pytanie i na kilka jeszcze innych stara się odpowiedzieć M onika M ucha w książce O bowiązki administracji publicznej w sferze przekazyw ania informacji. Publikacja ukazała się w 2002 roku, nakładem W ydawnictwa U niw ersytetu Wrocławskiego i zaw iera omówienie najnowszych przepisów praw a z dziedziny udostępniania informacji w jednostkach adm inistracji publicznej. Przedmiotem rozw ażań M. M uchy je st idea jaw ności działań adm inistracji publicznej i prawo obywatela do korzystania z zasobów informacji, jakim i one dysponują.

A utorka szeroko przedstaw ia zasadę jaw ności działań adm inistracji i prawo do informacji, ujmując to jako „brak przeszkód, aby być poinform owanym, m oż­ liwość w glądu do spraw zarówno indywidualnych, ja k i zbiorowości społecznej, w granicach ochrony innych jednostek” . Z drugiej zaś strony wskazuje zagrożenia w ynikające z braku nieskrępowanego dostępu do inform acji oraz przedstawia de­ finicje takich pojęć jak: inform acja, bank danych, dane osobow e, nie stroniąc tylko od ustaw owych terminologii, a przywołując całą gam ę określeń w ystę­ pujących w literaturze.

(2)

D la czytelnika nie mającego na co dzień kontaktu z nauką administracji, bar­ dzo ciekawym m oże być zaprezentowany przegląd regulacji w prawie europej­ skim odnoszący się do omawianego zagadnienia. Jest on tym bardziej interesujący w chwili wyrażenia przez Polskę akcesji do Unii Europejskiej, gdyż część z tych aktów praw nych będzie niedługo ju ż stosowana w praktyce. W książce Obo­

wiązki... znajdziem y odwołanie do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i P od­

stawowych Wolności z 4 listopada 1950 r., ze szczególnym om ówieniem artykułu 10, Rezolucję KM RE nr 29 z 20 września 1974 roku o ochronie życia prywatnego osób fizycznych w kontekście elektronicznych banków danych w sektorze p u ­ blicznym , R ezolucjęnr 31 z 28 w rześnia 1977 roku o ochronie jednostki przed ak­ tam i adm inistracyjnym i i K onwencję nr 108 z 28 stycznia 1981 r. o ochronie danych osobowych. A utorka bardzo szeroko przedstaw ia uregulow ania w yni­ kające z Rekomendacji K om itetu M inistrów dla Państw Członkowskich Rady Eu­ ropy z 25 listopada 1981 r. w sprawie dostępu do inform acji przez władze publiczne, a jako najważniejszy akt prawny, oprócz Deklaracji Rady Europy z 29 kw ietnia 1982 r. o wolności słowa i informacji, uznaje K onwencję z Aarhus z 25 czerw ca 1998 r. o dostępie do informacji, udziale społeczeństwa w procesie podejm ow ania decyzji i dostępie do w ym iaru sprawiedliwości w sprawach do­ tyczących środowiska. Przegląd tych norm prawnych jest o tyle ciekawszy, że rzadko w podręcznikach akadem ickich czy materiałach, którym i posługuje się ad­ m inistracja, m ożna zapoznać się z całym w achlarzem zagadnień w dziedzinie eu­ ropejskiego unorm owania posługiw ania się inform acją publiczną.

Polskie unorm owania konstytucyjne z zakresu praw a obyw atela do informacj i dotyczących jego osoby i praw a do prywatności, M. M ucha omawia, posługując się zapisami art. 51 i 47 Konstytucji RP z dnia 2 kw ietnia 1997 r. oraz art. 23 i 24 K odeksu cywilnego. Oprócz definicji praw nych co należy rozumieć przez pry­ w atność, m ożem y znaleźć poglądy występujące w literaturze przedmiotu, które ujęto jako „prawo do bycia pozostawionym w spokoju, jako prawo do tego, aby nie być niepokojonym w swoim życiu prywatnym i rodzinnym przez podm ioty publiczne i niepubliczne” . Jest to wniosek bardzo trafny, który pow inien być za­ pam iętany głównie przez podm ioty niepubliczne nękające nas niezliczonym i ulotkami, promocjami i ankietami, dzięki którym, często nieśw iadom ie ze strony obywatela, uzyskują dane osobowe. Omawiając w olność pozyskiw ania i rozpo­ w szechniania inform acji autorka przywołuje ponow nie art. 54 Konstytucji RP, ale także art. 49 zapewniający wolność i ochronę tajem nicy kom unikow ania się oraz art. 25 o bezstronności w ładz w sprawach przekonań religijnych, światopoglądo­ w ych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich w yrażania w życiu publicznym, oraz art. 14 Konstytucji zapewniającego wolność prasy i innych środków społecz­ nego przekazu. Jako najważniejszy zapis konstytucyjny został przywołany art. 61, zapewniający dostęp obywatela do inform acji o działaniach administracji.

Jawność działań adm inistracji została ujęta w Obowiązkach... jako „problem doskonalenia i reform owania procesu polityczno-prawnego, postulat »pracy przy otwartej kurtynie«, reform owanie praw a w tym duchu i pow stawanie now ych in­

(3)

stytucji praw nych” . Osoba zawodowo zajm ująca się inform acją w adm inistracji publicznej m oże niem alże jako instrukcję potraktować wym ienione szczegółowo rodzaje informacji, które m ogą być udostępniane i definicję co m ożna uważać za dokum ent urzędowy.

Po raz pierwszy chyba zostały przedstawione najbardziej kontrowersyjne za­ gadnienia w adm inistracji publicznej ograniczające zasady jaw ności i praw a do informacji. A utorka przedstaw ia najpierw wszystkie przesłanki konstytucyjne, aby w dalszej części pracy osobno omówić ograniczenia dostępu do informacji grom adzonych przez administrację. Szeroko opisuje, z podaniem podstaw praw ­ nych tajem nicę państw ow ą i służbową, skarbow ą i statystyczną. Bardzo rzetelne ujęcie tematu, bez prób teoretyzow ania i „naciągania” przepisów prawa, pozw ala traktować te zagadnienia jako swoiste kom pendium wiedzy dla urzędów adm ini­ stracji publicznej.

N ajszerzej przedstawiony w książce problem czynnego inform owania obyw a­ tela przez adm inistrację publiczną, został ujęty w kilku aspektach. Omówiono kryteria, jakim i m uszą kierować się kolegialne ograny w ładzy publicznej, chcąc zapewnić dostęp do dokumentów. Rozważania przedstawiono od om ówienia pod­ staw praw nych zawartych w Konstytucji RP, poprzez regulam in Sejmu RP, U sta­ w ę z dnia 8 sierpnia 1996 roku o organizacji i trybie pracy Rady Ministrów, aż do ustaw samorządowych. Jako akt podstawowy, i trudno tu nie przyznać racji, A u­ torka podaje ustaw ę z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do inform acji publicz­ nej. Jednakże nie tylko z tej ustawy w ynika obowiązek podaw ania inform acji do publicznej wiadomości. Zarówno Ordynacja wyborcza do Sejm u RP, ja k i np. ustaw a o zam ów ieniach publicznych, ustaw a o zatrudnianiu i przeciw działaniu bezrobociu, ustaw a o służbie cywilnej, zaw ierają przepisy odnoszące się do udo­ stępniania przez organy w ładzy publicznej informacji. M onika M ucha nie zapo­ m ina o om ówieniu tych przepisów, podając zarazem jeszcze inne, np. ustawę 0 ochronie i kształtowaniu środowiska i tzw. ustawy samorządowe, a także o usta­ w ę o finansach publicznych, o statystyce publicznej, o w arunkach dopuszczalno­ ści i nadzorow aniu pom ocy publicznej dla przedsiębiorstw.

Inne kwestie, z jakim i spotykamy się w Obowiązkach... to jaw ność rejestrów 1 zagadnienia związane z inform owaniem obyw atela w ram ach postępow ania ad­ m inistracyjnego oraz pojęcie czynnego nakazu inform owania obyw atela przez administrację. Osoby pracujące n a codzień w adm inistracji publicznej znajdą dla siebie bardzo ciekawe inform acje związane ze szczególnymi obowiązkam i udo­ stępniania inform acji w raz z bardzo szerokim powoływ aniem się na orzecznictwo NSA, ja k i poglądy występujące w literaturze.

Publikacja je st bardzo ciekawym przeglądem aktualnie obowiązującego pra­ w a w dziedzinie udostępniania inform acji publicznych. Zawiera bardzo dużo przykładów i podstaw prawnych. M oże służyć zarówno osobom chcącym uzy­ skać jakąkolw iek inform ację w urzędzie czy też samym urzędnikom. Jest cenną pozycją, że zawiera omówienie zagadnień zw iązanych z wchodzącym z dniem 1 lipca br. w życie obow iązkiem zam ieszczania inform acji w Biuletynie Inform a­

(4)

cji Publicznych. Jak dotąd mało było takich publikacji, zw łaszcza w kontekście ustaw y o dostępie do inform acji publicznej. K siążka Moniki M uchy w ypełnia do­ skonale lukę n a rynku wydaw niczym i je st godna polecenia nie tylko studentom politologii i administracji, lecz i osobom, które n a co dzień w urzędach adm ini­ stracji publicznej zm agają się z udzielaniem inform acji publicznych. Mało jest publikacji tak dokładnie i rzetelnie traktujących ten temat.

Joanna Kasprzak

U niwersytet im. A. Mickiewicza, Poznań

Mniejszości narodowe a media elektroniczne. Białoruś,

Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Ukraina, pod red. An­

drzeja Sadowskiego oraz Tadeusza Skoczka, Białystok

2001, ss. 140.

W państwie demokratycznym, przestrzegającym norm ustanow ionych na szczeblu międzynarodowym, mniejszości narodowe - etniczne - religijne - pod­ legają szczególnej, wzmożonej ochronie ze strony państwa. Dzieje się tak dlatego, że demokracja, jako system, posiada swoiste „wady” . Często, przesadnie zresztą, zw ana dyktaturą większości, w skrajnych formach i w ściśle określonych okolicz­ nościach, prowadzić może do wynaturzeń, których konsekwencje dotyczą w spom ­ nianych grup przede wszystkim.

Konferencja „M niejszości narodow e a m edia elektroniczne. Białoruś, Esto­ nia, Litwa, Łotwa, Polska, U kraina” oraz pow stała na jej kanwie pozycja książko­ w a pod red. A ndrzeja Sadowskiego oraz Tadeusza Skoczka dobitnie dowodzą, że III Rzeczpospolita dorosła do tego, by otwarcie mówić o kw estiach mniejszości narodowych. Tak, a m oże w ręcz przede wszystkim, w wym iarze polskich do­ świadczeń, lecz również w kontekście szerszym, bo państw sąsiadujących. R oz­ wiązaniom polskim poświęcona je st znam ienita część książki - co uobiektywnia status artykułów pośw ięconych naszym w schodnim sąsiadom, państwom, z któ­ rym i pow inniśm y m ieć stosunki co najmniej poprawne, biorąc pod uw agę choćby liczbę Polaków je zamieszkujących.

Konferencja (oraz konsekwentnie - publikacja pokonferencyjna) stanowiła miejsce spotkania tak teoretyków - socjologów, politologów, członków KRRiTV, ja k i praktyków, o silnie ugruntowanych pozycjach w swych grupach zawodowych - dziennikarzy, przedstawicieli władz lokalnych oraz organizacji mniejszościowych, tworząc platformę wymiany poglądów - ważny element dla wzajemnego zrozu­ m ienia konkretnych problemów, z którymi borykają się określone grupy etniczne.

Cytaty

Powiązane dokumenty