PAWE£ ADAM TRZOS
1Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy Wydzia³ Pedagogiki i Psychologii
Dziecko w rodzinie jako rodowisku spo³ecznego stawania siê
The Child in a Family as in the Environment of Social Becoming
WPROWADZENIE
W wiêkszoci wywodów o rodzinie mówi siê w kategoriach naukowych. Sta³a siê ona przedmiotem zainteresowania wielu dziedzin nauki, w tym:
filozo-fii, psychologii, socjologii, antropologii oraz nauk o wychowaniu. Dzieje siê te¿
tak, ¿e do g³osu dochodz¹ osobiste teorie praktyków edukacji i tak¿e z tej per-spektywy analizowane s¹ dzia³ania kluczowych podmiotów edukacji stanowi¹cych jej spo³eczny sens. Do takich podmiotów nale¿y w³anie wspó³czesna r o -dz i n a, k t ó r e j c o r a z c z ê c i e j p r z y p i s u j e s i ê k o n k r e t n e m i e j s c e w s f e r z e p u b l i c z n e j. Wk³ad rodziny w proces jej samostanowie-nia jako rodowiska spo³ecznego jest postrzegany, nie tylko przez przedstawicieli nauk spo³ecznych, jako wyzwanie wspó³kszta³towania spo³ecznej praktyki eduka-cji. Rola zwi¹zków kultury, religii i wartoci w procesie tym wydaje siê nie do prze-cenienia. Rodzina jako naturalne i podstawowe rodowisko spo³ecznego stawania siê oddzia³uje na wzrastaj¹ce w niej dziecko bogactwem wzorów spo³ecznego uczenia siê, aktów wychowania i orientowania na kulturê dialogu i wartoci.
T
EOLOGIA IM
ORALNOÆNUMER 1(15), 2014
doi: 10.14746/TIM.2014.15.1.8
1 Pawe³ Adam Trzos, doktor nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki. Absolwent dwóch kierunków studiów: wychowania muzycznego oraz pedagogiki. Adiunkt w Instytucie Pedagogiki na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Od 1999 roku zawodowo zwi¹zany tak¿e z Instytutem Pedagogiki w Pañstwowej Wy¿szej Szkole Zawodo-wej w Koninie, gdzie pracuje na stanowisku dydaktycznym docenta. Naukowo zwi¹zany ze rodo-wiskiem pedagogiki wczesnoszkolnej oraz pedagogiki muzyki, w których to obszarach ogniskuje siê jego g³ówna uwaga. Jest autorem kilkudziesiêciu artyku³ów naukowych i dwóch monografii, które dotycz¹ problemów wczesnej edukacji oraz spo³eczno-kulturowych aspektów wspierania kre-atywnego i innowacyjnego rozwoju dziecka. Jest cz³onkiem Polskiego Towarzystwa Pedagogicz-nego oraz Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego.
W wielu dowiadczeniach doros³ych osób trwa³e miejsce ma obraz w³asne-go dzieciñstwa i rodziny. wiadcz¹ o tym doniesienia z badañ nad epizodyczn¹ i semantyczn¹ wiedz¹ potoczn¹ rodowisk rodzicielskich. Ich postawy i orienta-cje aksjologiczne oraz mechanizmy regulacji udzia³u w ¿yciu spo³ecznym czêsto s¹ wypadkow¹ dowiadczeñ wyniesionych z edukacji rodzinnej. Pomimo
ró¿-nych (w tym wysoce niepokoj¹cych2) kierunków i tendencji przedmiotowego
ujêcia rodziny w refleksji debatuj¹cego spo³eczeñstwa problem podejcia do realizowanych przez ni¹ rozwojowych funkcji jest za ka¿dym razem ujmowany w kontekcie spo³ecznym. Mo¿na s¹dziæ, ¿e kszta³t publicznej sfery zale¿y m.in. w³anie od normatywnoci funkcjonowania rodzin, gdzie kszta³tuj¹ siê zdolnoci ¿yciowe i kompetencje (spo³eczno-kulturowe, aksjologiczne) rodz¹cych siê
po-koleñ3. Rodzina jest pierwszym i najwa¿niejszym podmiotem edukacji dziecka
wype³niaj¹cym wspó³czesn¹ p r z e s t r z e ñ p u b l i c z n ¹, z jej wyzwaniami kulturotwórczymi, aksjologicznymi, religijnymi, tolerancyjnymi i to¿samocio-wymi. Inn¹ spraw¹ jest natomiast problem zanurzenia wspó³czesnej rodziny w przestrzeni szans i zagro¿eñ edukacji dziecka ujawniaj¹cej siê na kontinuum pomiêdzy genetycznym wyposa¿eniem rodz¹cej siê jednostki z jednej strony a ofert¹ spo³eczno-kulturow¹ rodzimego rodowiska z drugiej. Czy eksponowa-nie spo³ecznego charakteru edukacji w rodzieksponowa-nie, zorientowanej na wartoæ zwi¹z-ków religii i kultury, mo¿e wspieraæ j¹ w wype³nianiu sensu swoich dzia³añ w wolnej przestrzeni publicznej? Odpowied na to i podobne pytania, tak¿e z per-spektywy nauk o edukacji, zale¿eæ bêdzie od trafnoci oceny wskaników uspo-³eczniania naturalnych procesów edukacji. Jeli doprowadzi to do kolejnych py-tañ, to mo¿na mieæ przekonanie o aktualnoci i edukacyjnej adekwatnoci dorobku refleksji o rodzinie.
I. RODZINA I STAWANIE SIÊ W OBSZARZE DEFINICJI POJÊÆ
Przyjmuj¹c rozumienie pojêcia rodziny jako naturalnego rodowiska „stawa-nia siê” spo³ecznego, trzeba mieæ wiadomoæ, ¿e ró¿ne okrele„stawa-nia tej podstawo-wej grupy spo³ecznej (jako rodowiska wychowawczego) pochodz¹ z konkret-nego aspektu lub wymiaru opisów rzeczywistoci edukacyjnej lub dopiero go odkrywaj¹. Jak niektórzy badacze zauwa¿yli, samo pojêcie rodziny nie zawsze
2 W¹tek ten szerzej rozwin¹³ Andrzej Pryba, zwracaj¹c uwagê na deprawuj¹ce (w sensie fa³-szuj¹ce) obraz normatywnoci rodziny wypowiedzi przedstawicieli przestrzeni publicznej jako pró-bê doranego wype³niania kapita³u (politycznego, medialnego). Por. A. Pryba, Rodzina podstawo-w¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, Teologia i Moralnoæ 2012, t. 11, s. 7-8.
3 Nawi¹zujê tu do kluczowej definicji edukacji jako ogó³u miêdzygeneracyjnych oddzia³y-wañ na osobowoæ wychowanka, czyni¹cych z niego istotê dojrza³¹, wiadom¹, zakorzenion¹ w danej [rodzimej dop. mój P.T.] kulturze i zdoln¹ do refleksyjnej afirmacji. Zob. Leksykon PWN. Pedagogika, red. B. Milerski, B. liwerski, Warszawa 2000, s. 54.
bywa okrelane jednoznacznie, gdy¿ odnosi siê ono do ró¿nych rzeczywistoci ¿ycia cz³owieka. W tym opracowaniu podkrela siê edukacyjny wymiar przyj-mowanej definicji tego naturalnego rodowiska wychowawczego, niezale¿nie od
szerszego i wê¿szego znaczenia (w ka¿dym jednak zauwa¿alny jest publiczny4,
socjologiczny, habitualny i rodzicielski kontekst deskrypcji znaczeñ atrybutów
rodziny5). Edukacyjny wymiar wyjaniania pojêæ rodziny prowadzi do przyjêcia
– za Florianem Znanieckim – refleksji o rodzinie jako naturalnym rodowisku
wychowawczym, lokuj¹c j¹ jednoczenie w kontekcie wybranych procesów aktywnego modelu d z i e s i ê c i o c i a n u e d u k a c y j n e g o Zbigniewa
Kwieciñskiego6. Wyjanianie zatem edukacyjnego wymiaru rodziny i jej roli
w procesach spo³ecznego kszta³towania t o ¿ s a m o c i , m o r a l n o c i i w a r t o c i m³odych pokoleñ doprowadzi³o do koniecznoci precyzowania takiego namys³u w wietle wy³onionych przez T. Hejnick¹Bezwiñsk¹ grup p r o c e s ó w n a t u r a l n e g o w r a s t a n i a i w z r a s t a n i a j e d n o s t e k w g r u p ê r o d z i n n ¹ i jej ofertê (kulturow¹, religijn¹ etc.), p r o c e s ó w c e l o w o - c i o w y c h (w tym wychowanie) oraz p r o c e s ó w u s p o ³ e c z n i a n i a7.
Rodzina jest podstawow¹ grup¹ spo³eczn¹ i tworzy zarazem strukturaln¹ ja-koæ w ¿yciu publicznym, staj¹c siê jej instytucj¹. Jej podstaw¹ s¹ charaktery-styczne wiêzi i w³aciwie funkcjonuj¹cy system rodzinny. Rodzina jako
instytu-4 W wiêkszoci ujêæ pole deskrypcji znaczeñ kategorii rodzina, rodzinny jest polem pu-blicznej aktywnoci (dzia³añ) osób traktowanych jako prawowitych cz³onków wspólnot rodzin-nych. Funkcjonowanie rodziny, bêd¹cej jednoczenie wysoce kontrolowan¹ spo³ecznie instytucj¹, nie jest jak twierdzi A. Pryba spraw¹ prywatn¹. Por. A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, Teologia i Moralnoæ 2012, t. 11, s. 13. Zob. te¿ przypis ni¿ej. 5 Pojêcia spo³ecznego charakteru rodziny i jej trwa³ego ulokowania w sferze publicznej w ja-kim sensie zawsze odnosi³y siê do istotnoci: ma³¿eñstwa jako wydarzenia publicznego, dziedzi-czenia genotypu i pokrewieñstwa osób, transmisji tradycji i wzorów spo³ecznych, kultury religij-noci, relacyjnoci pomiêdzy ludmi (rodzicami i potomstwem), zakorzenienia w rodzimej wierze i kulturze, normatywnoci obyczajów oraz znaczeñ stratyfikacji i pozycji spo³ecznej cz³onków ro-dziny. Choæ, jak zauwa¿y³ J.L. Flandrin, w XVIII w. owiecona opinia publiczna wskazywa³a na intymnoæ i prywatnoæ rodziny, to wci¹¿ nie kwestionowano jej spo³ecznego kontekstu i roli w przygotowaniu m³odych pokoleñ do ¿ycia publicznego, co wymownie mieci siê w nadanym jej w tym czasie okreleniu naturalnego spo³eczeñstwa. Zob. J.L. Flandrin, Familles. Parenté,
mai-son, sexualité dans l’ancienne société, Paris 1984, s. 8-15.
6 Wed³ug Zbigniewa Kwieciñskiego pe³n¹ analizê strukturalno-funkcjonaln¹ procesów eduka-cji umo¿liwia opracowany przez niego w latach osiemdziesi¹tych (i modyfikowany póniej) model 10 szczegó³owych procesów edukacyjnych zwany te¿ dekaderem edukacyjnym. Nietrudno odczy-taæ w modelu tym znaczenia wspólnoty rodzinnej we wspó³czesnej praktyce edukacji, zw³aszcza w optyce takich procesów jak choæby: hominizacja, kszta³cenie, wychowanie, inkulturacja i perso-nalizacja, socjalizacja, kolektywizacja czy nacjonalizacja. Por. Z. Kwieciñski, Dziesiêciocian edu-kacji (sk³adniki i aspekty potrzeba ca³ociowego ujêcia), w: Wprowadzenie do pedagogiki. Wy-bór tekstów, red. T. Jaworska, R. Leppert, Kraków 1998, s. 37-39; ten¿e, Socjopatologia edukacji, Warszawa 2002, s. 15.
7 T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna. Seria: Pedagogika wobec wspó³czesnoci, Warszawa 2008, s. 220-231.
cja spo³eczna ma do spe³nienia wiele kluczowych funkcji: prokreacyjn¹, socjali-zacyjn¹, emocjonalno-ekspresywn¹, religijn¹, spo³eczn¹, edukacyjn¹,
opiekuñ-cz¹, stratyfikacyjn¹, legalizacyjno-kontroln¹8. Mo¿na s¹dziæ, ¿e realizuje swoje
funkcje na tyle w³aciwie, na ile przygotowuje dziecko do spo³ecznego funkcjo-nowania we wtórnym kontekcie rozwoju, a wiêc tam, gdzie stosunki miêdzy
ludmi nie opieraj¹ siê na tak bliskiej, jak rodzinne, wiêzi9. Wydzielaj¹c w
zada-niach tych konkretne obszary oddzia³ywania rodziny na rozwój jednostek w ¿yciu publicznym, mo¿na dostrzec obszar wp³ywu rozwojowego rodziny: s p o -³ e c z n o - m o r a l n e g o (orientowania na wartoci, kszta-³towania antroposfery aksjologicznej rodowisk spo³ecznych, orientacji na ³ad, sprawiedliwoæ i nor-matywnoæ w ¿yciu publicznym), t o ¿ s a m o c i o w e g o (to¿samoci jedno-stek, ról spo³ecznych, osobowoci autonomicznej), p o z n a w c z e g o (myle-nia, asymilacji wiedzy, identyfikacji, rozumie(myle-nia, wyjaniania etc.) i r o z w o j u
p o t rz e b (biologicznych, bezpieczeñstwa, podporz¹dkowania, afiliacji,
akcep-tacji, szacunku, samorozwoju10).
Rodzina, w definicji w³asnego pojêcia, ma wyartyku³owane konkretne zada-nia wi¹¿¹ce siê z kszta³towaniem samowiedzy i samostanowiezada-nia rodowisk w obliczu spo³ecznego wiata procesów prowadz¹cych do kolejnych zmian. To samostanowienie rodowisk spo³ecznych wi¹¿e siê w jakim sensie zawsze z ak-ceptacj¹ takich zmian ju¿ na poziomie wspólnot rodzinnych. Zmiany te, bêd¹ce
wypadkow¹ wielu procesów11, dotycz¹ wielu obszarów rzeczywistoci: religii,
kultury, jêzyka, antroposfery aksjologicznej, promowanych spo³ecznie standar-dów podmiotowoci i standarstandar-dów przedmiotowoci. Wszystkie te (choæ nie wszystkie, rzecz jasna, tu wymieniono) obszary zmian w wiecie procesów dotycz¹ w³anie wspó³czesnej rodziny jako instytucji spo³ecznej. S t a w i a t o z a -t e m r o d z i n ê w o b l i c z u n a g l ¹ c y c h w y z w a ñ (mo¿liwoci, ale -te¿ i zagro¿eñ12) w p r o c e s a c h s t a w a n i a s i ê s p o ³ e c z e ñ s t w a.
8 Por. A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt., s. 17-18.
9 Por. B. Harwas-Napiera³a, Rodzina jako kontekst rozwojowy jednostki, w: Rozwijaj¹cy siê cz³owiek w zmieniaj¹cym siê wiecie, red. J. Trempa³a, Bydgoszcz 1995, s. 303-304.
10 Andrzej Pryba szerzej rozwija problem rozwoju potrzeb w ¿yciu cz³onków rodziny i – korzy-staj¹c z myli Kazimierza Obuchowskiego – podkrela wród nich potrzeby powszechne, które doty-cz¹ wszystkich ludzi, oraz potrzeby indywidualne charakterystyczne dla danej jednostki. Zwraca jed-nak szczególn¹ uwagê na naturalny rozwój i realizacjê potrzeb (w tym potrzeb religijnych), jedjed-nak z dostrze¿eniem zjawisk zachwiania proporcji w okrelaniu naturalnego i sztucznego eksponowania potrzeb ich realizacji. Zauwa¿one przez A. Prybê zjawiska prowadz¹ nie tyle do pozornoci harmo-nijnego rozwoju cz³owieka, ile do fa³szowania obrazu o faktycznej roli potrzeb w tym procesie. Por. A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt., s. 8.
11 T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna, dz. cyt., s. 229.
12 Papie¿ Jan Pawe³ II zwróci³ na ten problem uwagê, pisz¹c: Nierzadko siê zdarza, ¿e mê¿-czynie i kobiecie w ich szczerszym i dog³êbnym poszukiwaniu odpowiedzi na codzienne i trudne problemy ¿ycia ma³¿eñskiego i rodzinnego przedk³ada siê wizje i kusz¹ce propozycje, które w
ró¿-W teorii Anthony’ego Giddensa to rodowiska spo³eczne s¹ obiektem nie-ustannego wytwarzania, reprodukowania i modyfikowania rzeczywistoci spo-³ecznej (grup) przez kontekstowo i strukturalnie determinowane dzia³ania
jedno-stek i zbiorowoci13. W kontekcie edukacyjnych wp³ywów rodziny, a dok³adnie
jej udzia³u w procesach uspo³eczniania, zwraca uwagê proces stawania siê
rodziny jako naturalnego rodowiska spo³ecznego i wychowawczego, które
pod-dawane jest jak utrzymuj¹ socjologowie ontologicznej zasadzie wiata
spo-³ecznego, jak¹ jest zmiennoæ14. Rodzina i jej spo³eczna praktyka edukacyjna oraz
permanentny udzia³ w sferze publicznej realizuje interesy spo³eczeñstwa staj¹-cego siê. Interesy te lokuj¹ siê w kontekcie pytañ o rolê rodziny w tworzeniu i odtwarzaniu podmiotowoci jednostek oraz optymalizacji warunków przygoto-wania tych jednostek do konstruoprzygoto-wania normatywnych wspólnot spo³ecznych. Ewentualny, mo¿liwy przecie¿, niedostatek podmiotowoci jednostek lub wyco-fanie siê rodzin z wype³niania sfery publicznej mo¿e prowadziæ do postaw o charakterze patologii edukacyjnych, które s¹ opisywane w kategoriach ogólne-go nieprzystosowania do wiata spo³eczneogólne-go, zorganizowaneogólne-go i zinstytucjona-lizowanego. Zauwa¿y³ to tak¿e Leon Dyczewski, pisz¹c o sytuacjach, w których rodzina nie podejmuje spo³ecznie definiowanych zadañ, jakie naturalnie jej przy-s³uguj¹ jako rodowisku spo³ecznemu. Nale¿¹ do nich sytuacje, kiedy rodzina zbyt ³atwo ulega bodcom zewnêtrznym, odchodz¹c jednoczenie od wzorów zachowañ, które zosta³y ugruntowane przez tradycjê czy porzucaj¹c normy i wartoci15.
II. RODZINA JAKO RODOWISKO RODZ¥CE
Andrzej Pryba zauwa¿y³, ¿e polskie s³owo rodzina pochodzi od czasowni-ka rodziæ i to sprawia, ¿e uprawnione staj¹ siê artyku³owane oczekiwania
wo-bec rodziny jako rodowiska rodz¹cego16. Rodzina jest spo³ecznym
rodowi-skiem wrastania i wzrastania, naturalnym i najw³aciwszym do tego, aby jej udzia³em by³y narodziny, egzystencja i rozwój dziecka. Staje siê prymarnym
jak to okrela Urie Bronfenbrenner – kontekstem rozwojowym jednostki17.
W sensie przyjêtej w tym opracowaniu definicji rodzina jako instytucja
legity-ny sposób zdradzaj¹ prawdê i godnoæ osoby ludzkiej. Propozycje te czêsto znajduj¹ poparcie ze strony potê¿nej i rozga³êzionej sieci rodków spo³ecznego przekazu, które niepostrze¿enie nara¿aj¹ na niebezpieczeñstwo wolnoæ i zdolnoæ do obiektywnej oceny. – Jan Pawe³ II, Familiaris con-sortio. Adhortacja apostolska o zadaniach rodziny chrzecijañskiej w wiecie wspó³czesnym, 4.
13 T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna, dz. cyt., s. 509. 14 Tam¿e, s. 229.
15 L. Dyczewski, Rodzina, spo³eczeñstwo, pañstwo, Lublin 1994, s. 33.
16A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt., s. 17. 17 U. Bronfenbrenner, O roli czynników spo³ecznych w rozwoju osobowoci, „Psychologia Wychowawcza” 1970, nr 1, s. 2.
muj¹ca siê zgod¹ spo³eczn¹ ma rodziæ cz³owieka w sensie biologicznym, du-chowym i spo³ecznym. Jest ona dla cz³owieka pierwszym i podstawowym ro-dowiskiem narodzin dziecka, egzystencji oraz wszechstronnego jego rozwoju.
W polskiej definicji rodziny jak zauwa¿a A. Pryba wyranie jawi siê zadanie, jakie ma do spe³nienia w swej egzystencji rodzina. Tym zadaniem jest
s³u¿ba ¿yciu ludzkiemu. Rodzina ma bowiem rodziæ cz³owieka […]”18, staj¹c siê
dla niego w³aciw¹, formaln¹ i legitymizowan¹ spo³ecznie instytucj¹19.
Franciszek Adamski zwraca szczególn¹ uwagê na spo³eczn¹ rolê rodziny i jej znaczenie w sferze publicznej dziêki podstawowym faktom.
Po pierwsze rodzina jest [rodzina dop. mój P.T.] grup¹ rozrodcz¹; oznacza to, ¿e [ ] rozmna¿a siê nie przez przyjmowanie cz³onków z zewn¹trz, lecz przez rodzenie dzieci. Z tego wzglêdu jest grup¹ utrzymuj¹c¹ ci¹g³oæ biologiczn¹ spo³ecznoci ludz-kiej. Po drugie rodzina jest te¿ najwa¿niejsz¹ instytucj¹ przekazuj¹c¹ podstawowy zr¹b dziedzictwa kulturalnego szerokich zbiorowoci20.
Ten naturalny charakter procesów rozwoju dziecka w rodzinie jako podstawo-wej grupie spo³ecznej eksponuje równie¿ Andrzej Pryba, pisz¹c, ¿e rodzina bazuje na naturze ludzkiej i realizacji specyficznych zadañ, wytwarza charakterystyczn¹
dla niej wiê21. Wskazuje on na horyzontalny i wertykalny wymiar
kszta³towa-nych relacji i wiêzi spo³eczkszta³towa-nych w rodzinie i ich rolê w procesie, jak to uj¹³, o¿y-wiania wiadomej przynale¿noci do konkretnej wspólnoty i uto¿samianych z ni¹
wartoci moralnych22. Wspólnota rodzinna (cywilizacyjnie ewaluuj¹ca) jest zatem
konkretn¹ jakoci¹ spo³eczn¹ o wysokich znamionach reprodukowalnoci natural-nej i z tego (choæ przecie¿ nie tylko z tego) powodu coraz czêciej staje siê rodowi-skiem potrzebuj¹cym wspierania naturalnych wiêzi rodzinnych i woli wiadczenia
dobra na rzecz pozosta³ych cz³onków rodziny23. Okrelenie W³adys³awa
Majkow-skiego sprowadza instytucjê rodziny do postrzegania jej jako naturalnej szko³y uspo³ecznienia24 i edukacyjnego kontekstu jej p o w s t a w a n i a , t r w a n i a ,
z m i a n y i f u n k c j o n o w a n i a w przestrzeni publicznej25.
18 Por. A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt., s. 9-10.
19 Tam¿e, s. 10.
20 F. Adamski, Socjologia ma³¿eñstwa i rodziny, Kraków 1984, s. 13.
21A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt., s. 12. 22 Tam¿e, s. 12.
23 Jak zauwa¿y³a Teresa Hejnicka-Bezwiñska wspó³czesna cywilizacja Zachodnia przypisuje rodzinie wa¿n¹ rolê w organizacji ¿ycia spo³ecznego, ale sama jest tak¿e ród³em zagro¿eñ dla aktualnie dominuj¹cego modelu rodziny, poniewa¿ produkuje ca³y szereg pokus, które os³abiaj¹ wiêzi rodzinne i wolê wiadczenia na rzecz pozosta³ych cz³onków wspólnoty rodzinnej. – T. Hej-nicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna, dz. cyt., s. 223-224.
24 W. Majkowski, Rodzina miêdzy grup¹ a instytucj¹, w: Nauki o rodzinie, red. J.A. K³ys, Warszawa 1995, s. 83-85.
St¹d nale¿y zastanowiæ siê, na ile rodz¹ca funkcja rodziny wychodzi poza wymiar tylko biologiczny. Mo¿na dochodziæ znaczenia rodz¹cej rodziny tak¿e w kontekcie powstawania wartoci (choæ z uwzglêdnieniem wieloznacznoci
s³owa powstawanie”26). Mam na uwadze bardziej udzia³ rodziny w
kszta³towaniu siê wartoci w wiadomoci jednostek, przez konwersjê czy s t y m u l o w a -n i e n o w y c h w i ê z i c z ³ o n k ó w r o d z i n y z w a r t o c i a m i, które zosta³y wczeniej wyartyku³owane. r o d o w i s k o r o d z i n n e m o ¿ e o k a z a æ s i ê a k s j o l o g i c z n i e r o d z ¹ c y m r o d o w i s k i e m, a wychowawcze oddzia³ywania rodziny dodatkowo implikowaæ bêd¹ próby re-witalizacji wartoci, które wczeniej ukonstytuowa³y antroposferê aksjologiczn¹ rodziny. W takim sensie rodzina, jako naturalne rodowisko rodzenia siê ¿ycia, wartoci i wiêzi spo³ecznych, jest silnie nasycona intencjonalnoci¹ oddzia³ywañ swoich cz³onków.
To wspó³czesne interakcyjne podejcie do rodziny jako prymarnego rodo-wiska rozwojowego wymaga przybli¿enia pojêcia interakcji jako
specyficzne-go stosunku wychowawczespecyficzne-go27. Jest ona rozumiana jako obcowanie pomiêdzy
cz³onkami rodziny i ich wzajemne oddzia³ywanie na siebie w celu wywo³ywania po¿¹danych zmian w osobowoci i spo³ecznego uczenia siê (modelowania, iden-tyfikacji). W rodzinie wystêpuj¹ charakterystyczne rodzaje takich interakcji wychowawczych, które ze wzglêdu na codzienne obcowanie wszystkich jej cz³onków cechuj¹ siê wszechstronnoci¹, intymnoci¹, a tak¿e swoist¹
d³ugo-trwa³oci¹28 oddzia³ywania rodz¹cych siê ról spo³ecznych, dowiadczeñ
kultu-ry rodzimej oraz wzorców wartociowania i kategokultu-ryzowania.
III. RODZINA A INKULTURACJA
Jedn¹ z mo¿liwoci rozwa¿ania zjawisk edukacji dziecka w rodzinie s¹ pro-cesy naturalnego wrastania jednostki w najbardziej pierwotn¹ grupê spo³eczn¹,
w rodzinie s¹ teorie socjologiczne (teorie podmiotowoci, teorie stawania siê spo³eczeñstw) traktu-j¹ce o mechanizmach powstawania, trwania, zmiany i funkcjonowania spo³eczeñstw.
26 Pisze o tym szeroko Hans Joas, odnosz¹c siê do faktu istnienia znanych, wczeniej artyku-³owanych wartoci i zarazem fenomenologicznego opisu zjawisk zwi¹zanych z ich dowiadcza-niem. Por. H. Joas, Powstawanie wartoci, Warszawa 2009, s. 255-256.
27 Refleksjê o interakcjach rozumianych jako specyficzny stosunek wychowawczy zawdziê-czam inspiracjom pracami czo³owego polskiego socjologa wychowania Floriana Znanieckiego.
28 Powsta³e (rodz¹ce siê) w rodzinie interakcje i oddzia³ywania wzorców (kultury, religii, war-tociowania, osobowych etc.) maj¹ charakter prymarny (co wczeniej wspomniano) i d³ugotrwa³y. Barbara Harwas-Napiera³a zauwa¿y³a, ¿e wp³ywy innych rodowisk wychowawczych mo¿na jako ograniczyæ (zdarza siê, ¿e mówimy o kolegach z pracy czy przyjacio³ach z dzieciñstwa), jednak w przypadku oddzia³ywañ rodzicielskich ten wp³yw trudno ograniczyæ przedzia³em czasowym. Oka-zuje siê, ¿e w z o r y r o d z i n y m o g ¹ o d d z i a ³ y w a æ n a m ³ o d e p o k o l e n i a n a w e t d o 5 0 l a t. Zob. B. Harwas-Napiera³a, Rodzina jako kontekst rozwojowy jednostki, dz. cyt., s. 308.
jak¹ jest rodzina29. Teresa Hejnicka-Bezwiñska zauwa¿y³a, ¿e przez rodzinê i jej
kulturowe zakorzenienie jednostka ma dostêp do oferty kulturowej rodzimego
otoczenia, co nadaje sens wspólnocie rodzinnej w edukacji30. R o d z i n a j a k o
n a t u r a l n e r o d o w i s k o e d u k a c j i d z i e c k a p i e r w s z a i n a j -s i l n i e j i n k u l t u r u j e. Ten proce-s w edukacji dziecka zale¿y w³anie od ja-koci oddzia³ywania ju¿ w rodowisku rodzinnym. Oddzia³ywanie to polega na
wprowadzaniu i zakorzenianiu m³odych pokoleñ w codzienn¹ kulturê i religiê31,
idiomy komunikacji symbolicznej i hierarchiê wartoci najbli¿szego otoczenia. Udzia³ rodziny w procesie inkulturacji m³odych pokoleñ prowadzi zatem do oswojenia z g³ównymi atrybutami rodzimej kultury oraz jak mo¿na odczytaæ z nauczania Jana Paw³a II – do „zadanego” orientowania na wspólnotê i dialog s z c z e g ó l n y c h w a r t o c i k u l t u r o w y c h (w tym otwierania siê na wartoæ ich powszechnoci), w których cz³owiek staje siê podmiotem
rozwo-ju”32. Problem ten rozwija Bogus³aw liwerski, pisz¹c:
Tak pojmowana edukacja [orientuj¹ca na wyposa¿enie m³odych pokoleñ w globaln¹ wiadomoæ wychowania dop. mój P.T.] mia³aby uwiadamiaæ istniej¹ce w wiecie miêdzy narodami, kulturami, wyznaniami itp. ró¿nice, przy równoczesnym unikaniu ich wartociowania na rzecz podejmowania wspó³pracy z ludmi o odmiennych kodach kulturowych. Spotkania z inn¹ kultur¹ nie s¹ ju¿ tylko nastêpstwem podró¿y, ale tak¿e oddzia³ywania mediów. Cz³owiek potrzebuje w tej sytuacji pomocy w lepszym orien-towaniu siê w istniej¹cych i konfrontowanych z nim innych kultur33.
Jan Pawe³ II, stoj¹c na stanowisku, ¿e przysz³oæ cz³owieka zale¿y od
kul-tury34, wskazuje szanse, o które powy¿ej dopomina siê Bogus³aw liwerski,
podkrelaj¹c, i¿:
Sk¹din¹d trzeba pracowaæ nad wzajemnym przybli¿aniem kultur, tak by uniwersalne wartoci ludzkie by³y wszêdzie przyjmowane w duchu braterstwa i solidarnoci; a wiêc ewangelizacja zak³ada równoczesne wnikanie w specyficzne wartoci kultu-rowe, jak wspomaganie wymiany miêdzy kulturami35.
29 T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna, dz. cyt., s. 223. 30 Tam¿e, s. 223-225.
31 Naturalny zwi¹zek pomiêdzy religi¹ a kultur¹ zawiera siê w przes³aniu papie¿a Jana Paw³a II, ¿e Koció³ nie staje wobec kultur z zewn¹trz, lecz od wewn¹trz jako zaczyn, na mocy organicznej i istotnej wiêzi, która go z nim ³¹czy. Jan Pawe³ II, List do Kardyna³a Sekretarza Stanu Agosti-no Casaroli, w: Wiara i kultura, Rzym 1986, s. 163, za: J.R. B³achnio, Polskie inspiracje i warto-ci w nauczaniu Jana Paw³a II, Bydgoszcz 1995, s. 167.
32 Tam¿e, s. 168.
33 B. liwerski, Problemy wychowania w procesie globalizacji, w: Edukacja. Kultura. Teolo-gia. Studia ofiarowane Ksiêdzu Profesorowi Jerzemu Bagrowiczowi z okazji 65. rocznicy urodzin, red. K. Konecki, I. Werbiñski, Toruñ 2003, s. 179.
34 Papie¿ Jan Pawe³ II, Przemówienie w UNESCO, w: Wiara i kultura, dz. cyt., s. 81. 35 Ten¿e, Przemówienie do cz³onków Papieskiej Rady do spraw Kultury, w: Wiara i kultura, dz. cyt., s. 200, za: J.R. B³achnio, Polskie inspiracje i wartoci w nauczaniu Jana Paw³a II, dz. cyt., s. 167.
W sposób wyrany zaznacza siê w powy¿szych opiniach kontekst spo³ecz-nej roli rodziny jako rodowiska inkulturuj¹cego (w tym aksjologicznie, religij-nie) najwczeniej i jednak najd³u¿ej. Wp³yw wewn¹trzrodzinnych relacji wycho-wawczych zachodzi ju¿ bowiem w pierwszych etapach ¿ycia dziecka. Praktyka edukacyjna rodziców i ich potoczne pedagogie (nas¹czone przecie¿ sukcesami i pora¿kami), uczestnicz¹ w nieustannym procesie stawania siê to¿samoci
[kul-turowej, religijnej – dop. mój P.T.], w którym to procesie te oddzia³ywania
wy-chowawcze poddawane s¹ zmieniaj¹cym siê wp³ywom spo³eczno-kulturowym,
które mog¹ mieæ jak pisze Danuta Opozda – ró¿ne inklinacje wartociuj¹ce36.
Komplementarnoæ znaczeñ i n k u l t u r a c j i w rozwoju osobowoci kul-turowej dziecka w rodzinie dodatkowo zostaje nawietlona w pespektywach epi-stemologicznej potrzeby dyskursu o istocie ludzkiej jako rezultacie wrastania
w kulturê37 i religiê38 oraz autonomicznych wyborów wartoci39, a przede
wszyst-kim w kontekcie (przywo³anego ju¿ wczeniej) aktywnego modelu edukacji Z. Kwieciñskiego d z i e s i ê c i o c i a n u e d u k a c y j n e g o40.
Refleksja o spo³ecznych oddzia³ywaniach rodowisk wychowawczych
dziec-ka (w tym osób, ich dzia³añ, myli, ról spo³ecznych, wzorów osobowych, jakie mog¹ pe³niæ) w edukacji sk³ania do wielu przemyleñ. Otó¿, obok potrzeby ci¹g-³ego rozwa¿ania warunków interpretacji charakterystycznej dla edukacji
mu-zycznej diady dwupodmiotowoci41, myli koncentruj¹ siê wokó³ mo¿liwoci
opisu spo³ecznej roli wielu podmiotów edukacji stanowi¹cych jej spo³eczny sens. W dzisiejszym wiecie, wci¹¿ bardziej organizowanym, instytucjonalizowanym,
36 D. Opozda, Wychowawcza funkcja rodziców w rozwoju to¿samoci m³odzie¿y, Przegl¹d Pedagogiczny 2007, nr 1, s. 53.
37 Z. Kwieciñski, Socjopatologia edukacji, dz. cyt., s. 15.
38R e l i g i a w k u l t u r z e o d g r y w a r o l ê p o d s t a w o w ¹ i z a s a d n i c z ¹. Ujaw-nia osobowe wymiary ¿ycia cz³owieka i osobowy kontekst rozwoju dziecka zanurzonego w kon-kretnej a n t r o p o s f e r z e a k s j o l o g i c z n e j, pozwalaj¹cej jak przypomina papie¿ Jan Pa-we³ II integralnie widzieæ cz³owieka jako szczególn¹, samoistn¹ wartoæ, jako podmiot zwi¹zany z osobow¹ transcendencj¹. – J.R. B³achnio, Polskie inspiracje i wartoci w nauczaniu Jana Pa-w³a II, dz. cyt., s. 161-162.
39 Religia pe³ni niezast¹pione funkcje poznawcze i aksjologiczne.
40 Proces i n k u l t u r a c j i, obok innych procesów edukacyjnych, stanowi ³¹cznie szeroko pojê-t¹ edukacjê, tworz¹c dziesiêciocian (dekader) edukacyjny, w rodku którego odnaleæ mo¿na kszta³-towan¹ przez te procesy osobowoæ cz³owieka. Por. Z. Kwieciñski, Socjopatologia edukacji, s. 15; T. Hejnicka-Bezwiñska, W poszukiwaniu to¿samoci pedagogiki, Bydgoszcz 1989, s. 236-237.
41 Ocena specyfiki kszta³towanych relacji doros³y-dziecko czy rodzic-dziecko niejedno-krotnie zmienia³a siê w optyce ró¿nych paradygmatów spo³ecznych: od strukturalno-funkcjonali-stycznych przez interpretatywistyczny do podejcia wysoce subiektywistycznego, zorientowanego na wartoci, sens i osobê w humanizmie. Zawsze jednak sama relacja pomiêdzy tymi podmiotami edukacji jest przedmiotem uwa¿nej refleksji o dwupodmiotowej interakcji wychowania. Ciekawe wydaj¹ siê te¿ pytania, na ile owa relacja w ramach diady pomiêdzy rodzicem (doros³ym) a wy-chowankiem w rodzinie dodatkowo ulega oddzia³ywaniom z uwagi na d y n a m i k ê ma³ej grupy, jak¹ tworzy w³anie rodzina. Ten w¹tek wydaje siê szczególnie interesuj¹cy.
pog³êbiony jest jak twierdzi T. Hejnicka-Bezwiñska proces nadawania
wiêk-szego znaczenia w³anie podmiotom spo³ecznym42. Praktyka edukacji wi¹¿e siê
w ten sposób z wa¿nymi pytaniami o jej rolê w spo³ecznym uczeniu siê, tak aby ludzie chcieli i umieli budowaæ wspólnoty spo³eczne zgodnie z podmiotowymi
standardami funkcjonowania jednostki w rodowisku spo³ecznym43. W tym
kon-tekcie tak¿e standardy procesów uspo³eczniania zwracaj¹ uwagê na rolê dwóch
podstawowych podmiotów edukacji w rodzinie, tj. rodzica i dziecka.
PODSUMOWANIE
Rzeczywistoæ edukacyjna, któr¹ wype³nia rodzina, czêsto staje siê przestrze-ni¹ dowiadczania przez dziecko du¿ej dynamiki zmian w tym obszarze ¿ycia spo³ecznego. Opis zadañ tej naturalnej wspólnoty, pomimo wielokrotnych prze-cie¿ analiz, wci¹¿ ogniskuje uwagê badaczy wielu nauk. Dopomina siê o to pro-cesualnoæ wychowania, a co za tym idzie, zauwa¿alna zmiennoæ zjawisk
(edu-kacyjnych, religijnych, kulturotwórczych) w sferze publicznej, które dotykaj¹
w³anie dziecka i jego rodziny. Mo¿na zadaæ sobie pytania, na ile instytucjona-lizacja rodziny i jej spo³eczna aktywnoæ w transmisji kapita³u norm, wiedzy, tradycji i wartoci mo¿e liczyæ na wsparcie innych podmiotów edukacji stano-wi¹cych jej spo³eczny sens. Dziecko, jako podmiot i zarazem ognisko uwagi (zw³aszcza w sensie pajdocentrycznym) w spo³ecznej praktyce takich podmio-tów, zawsze uczestniczy w intencjonalnych dzia³aniach rodzin i na rzecz rodzin. Warto ten aspekt w refleksji o rodzinie eksponowaæ, bowiem wychowanie
jest dzie³em spo³ecznym44, dowiadczaj¹cym zjawisk rozumienia innych ludzi,
ich wiata ¿ycia, kultury, wartoci i stawiania czêsto trudnych pytañ o racjê
od-miennoci w publicznym wielog³osie zdobywania humanistycznej m¹droci45.
Poza tym mo¿na oczekiwaæ, ¿e powracanie do znanych, choæ wci¹¿ reinterpreto-wanych, problemów stawania siê rodziny jako naturalnego rodowiska wszech-stronnego rozwoju dziecka uchroni przed pominiêciem w refleksji tej
odniesie-nia do zmieniaj¹cych siê zjawisk, a przy tym zainicjuje nowe, byæ mo¿e inne
i nieuwzglêdniane dot¹d spojrzenie.
42 T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna, dz. cyt., s. 228. 43 Tam¿e, 228-230.
44 Nawi¹zujê do spostrze¿eñ Marka Babika, który odnosi siê do myli Piusa XI o spo³ecznym charakterze wychowania. Zob. M. Babik, Obraz sporu o wizjê ma³¿eñstwa i rodziny oraz o kszta³t wychowania prorodzinnego w g³ównych pr¹dach mylowych prze³omu XIX i XX wieku, „Teologia i Moralnoæ” 2012, t. 12, s. 30-31.
45 Z. Kwieciñski, Potrzeba kszta³cenia w humanistycznej m¹droci, w: Edukacja. Kultura.
ABSTRACT
The issue of family in a contemporary social thought is analyzed in many sciences: psychology, sociology, pedagogy, anthropology. Family participation in the processes of creating the society and its role in the public culture, religion and education is still a current problem. The family becomes the place of originating and experiencing values, culture, relationship, and personal models. This study presents the concept of the family as a social environment whose basic function is giving birth to creatures in many aspects: biological, spiritual, cultural, axiological and social. The reflection of the role of family education in a contemporary and still changing world, is put into the educational context here.
Keywords
family, child, public culture, religion, education, social environment, social group, values
BIBLIOGRAFIA
Adamski F., Socjologia ma³¿eñstwa i rodziny, Kraków 1984.
Babik M., Obraz sporu o wizjê ma³¿eñstwa i rodziny oraz o kszta³t wychowania proro-dzinnego w g³ównych pr¹dach mylowych prze³omu XIX i XX wieku, Teologia i Mo-ralnoæ 2012, t. 12, s. 7-36.
B³achnio J.R., Polskie inspiracje i wartoci w nauczaniu Jana Paw³a II, Wyd. WSP, Byd-goszcz 1995.
Bronfenbrenner U., O roli czynników spo³ecznych w rozwoju osobowoci, Psychologia Wychowawcza 1970, nr 1, 2, s. 2-3.
Dyczewski L., Rodzina, spo³eczeñstwo, pañstwo, Lublin 1994.
Flandrin J.L., Familles. Parenté, maison, sexualité dans lancienne société, Editions du Seuil, Paris 1984.
Harwas-Napiera³a B., Rodzina jako kontekst rozwojowy jednostki, w: Rozwijaj¹cy siê cz³o-wiek w zmieniaj¹cym siê wiecie, red. J. Trempa³a, Wyd. WSP, Bydgoszcz 1995, s. 303-308.
Hejnicka-Bezwiñska T., W poszukiwaniu to¿samoci pedagogiki, Wyd. WSP, Bydgoszcz 1989.
Hejnicka-Bezwiñska T., Pedagogika ogólna. Seria: Pedagogika wobec wspó³czesnoci, Wyd. Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008.
Jan Pawe³ II, Familiaris consortio. Adhortacja apostolska o zadaniach rodziny chrzeci-jañskiej w wiecie wspó³czesnym, 4.
Jan Pawe³ II, List do Kardyna³a Sekretarza Stanu Agostino Casaroli, w: Wiara i kultura, Rzym 1986, s. 163.
Jan Pawe³ II, Przemówienie w UNESCO, w: Wiara i kultura, Rzym 1986, s. 81. Jan Pawe³ II, Przemówienie do cz³onków Papieskiej Rady do spraw Kultury, w: Wiara
Joas H., Powstawanie wartoci, Oficyna Naukowa, Warszawa 2009.
Kwieciñski Z., Dziesiêciocian edukacji (sk³adniki i aspekty potrzeba ca³ociowego ujê-cia), w: Wprowadzenie do pedagogiki. Wybór tekstów, red. T. Jaworska, R. Leppert, IMPULS, Kraków 1998, s. 36-39.
Kwieciñski Z., Socjopatologia edukacji, Warszawa 2002.
Kwieciñski Z., Potrzeba kszta³cenia w humanistycznej m¹droci, w: Edukacja. Kultura. Teologia. Studia ofiarowane Ksiêdzu Profesorowi Jerzemu Bagrowiczowi z okazji 65. rocznicy urodzin, red. K. Konecki, I. Werbiñski, Wyd. UMK, Toruñ 2003, s. 119-120. Leksykon PWN. Pedagogika, red. B. Milerski, B. liwerski, Wyd. Naukowe PWN,
War-szawa 2000.
Majkowski W., Rodzina miêdzy grup¹ a instytucj¹, w: Nauki o rodzinie, red. J.A. K³ys, Warszawa 1995, 83-85.
Opozda D., Wychowawcza funkcja rodziców w rozwoju to¿samoci m³odzie¿y, Przegl¹d Pedagogiczny 2007, nr 1, s. 53.
Pryba A., Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, Teologia i Moralnoæ 2012, t. 11, s. 7-18.
liwerski B., Problemy wychowania w procesie globalizacji, w: Edukacja. Kultura. Teo-logia. Studia ofiarowane Ksiêdzu Profesorowi Jerzemu Bagrowiczowi z okazji 65. rocznicy urodzin, red. K. Konecki, I. Werbiñski, Wyd. UMK, Toruñ 2003, s. 178-180.