• Nie Znaleziono Wyników

"Prawo i pięść", Władysław Gębik, Łódź 1971 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Prawo i pięść", Władysław Gębik, Łódź 1971 : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Lietz, Zygmunt

"Prawo i pięść", Władysław Gębik,

Łódź 1971 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 536

(2)

536 R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A

M azow szu P ru skim odb yw a się lik w id a cja e w a n g e lic k ic h n a b o żeń stw p o lsk ich ” 16. H. L inek nie w sp om in a rów n ież o tym , że niektóre u ch w a ły K ościoła e w a n g e lic k ie ­ go w P rusach W schodnich n a w o ły w a ły w szy stk ich pastorów do w a lk i już n ie tylk o z p olskością, a le w ogóle z całą słow iań szczyzn ą. P ro w in cjo n a ln y synod K ościoła ew a n g elick ieg o w p od jętej deklaracji z 1930 r. g łosił: „K ościół nasz m a być tarczą p rzeciw ko sło w ia ń szczy źn ie”, „K ościół nasz jest fro n tem na W schodzie” 117 itp. Zresztą fa k t g erm anizacyjnej fu n k cji sp ełn ia n ej przez d u ch o w ień stw o K ościoła e w a n g e lic ­ kieg o w obec lud ności e tn iczn ie polskiej, zw łaszcza w ok resie h itlero w sk im , jest dziś ogólnie znany. D latego p o m in ięcie tej sp ra w y w ksią żce p o tw ierdzałoby m oje zdanie o zbyt dalek o idących , ze strony autora, próbach obrony K ościoła e w a n g elick ieg o w p a ń stw ie niem ieckim .

A n to n i S o ło m a

W ładysław G ę b i k , P r a w o i p ię ść , Łódź 1971, W yd a w n ictw o Łódzkie, ss. 235. W y daw n ictw o Ł ódzkie o p u b likow ało w sied em d ziesięcio lecie urodzin autora k o ­ lejn ą jego książk ę, poprzedzoną in teresu ją cy m w stęp em T adeusza P a p i e r a . K sią ż­ ka W ładysław a G ę b i к a sk łada się z czterech części, które zesp olon e są w sp ólną n icią — d ziałaln ością zm ierzającą do o calenia daw nej k u ltu ry lu d o w ej oraz d z ia ła l­ nością k rzew ią cą o św ia tę bez w zg lęd u na to, w k tórym reg io n ie zn a jd o w a ł s ię a u ­ tor — w Szczyrzycu , na O polszczyźnie, P o w iślu czy na W arm ii i M azurach.

N ow ą częścią książki, która splata p rzeszłość z teraźn iejszością, je st rozdział p o ­ św ięco n y K w id zy n o w i — m ia stu m łod ości. W n a stęp n y ch trzech rozd ziałach (zna­ nych z w cześn iejszy ch p u b lik acji autora — K w id z y n ia c y , B u rzo m d z ie jó w n ie d a li się zg n ie ść ) zo sta ły streszczon e pogląd y autora na w y c h o w a n ie (które i dziś nie str a ­ c iły na aktualności). D otyczy to zw łaszcza sp ra w y łą czen ia nau czan ia z w y c h o w a ­ niem przez pracę dla k raju w ram ach usta lo n y ch zasad p raw nych, co zostało przer­ w a n e b ru talnym i p ięścia m i h itlero w có w . Od osta tn ieg o podrozdziału w zią ł autor ty ­ tu ł sw ej książki.

W drugiej części — N a d p ię k n y m m o d r y m D u n a jem — u k azał autor g eh en n ę P ola k ó w w obozach w G usen -M au th au sen w k o ń co w y m o k resie w ojn y. W ięźniow ie nie rezy g n o w a li z ruchu oporu i życia k u ltu ra ln o -o św ia to w eg o . O bok zn an ej już partii tej części ksią żk i z nagrodzonego przez Z w iązek N a u czy cielstw a P o lsk ieg o p am iętn ik a — D roga do P o lsk i — są tu n ow e rzeczy, które p o w sta ły d zięk i w y ­ k orzystan iu .przez autora notatek z k a rto tek obozow ych.

O statn ie d w ie części dotyczą okresu nam n ajbliższego na W arm ii i M azurach. A utor w sp o m n ień jako w ie lo le tn i człon ek i prezes o lszty ń sk ieg o oddziału Z w iązk u L iteratów P o lsk ich p rzed sta w ił ten m ało zn a n y rozdział w dziejach ku ltu ry p o w o ­ jen n ej w O lsztyń sk iem . Ż a łow ać należy, że n ie u zu p ełn ił ich o w sp o m n ien ia z z a ­ kresu tw orzen ia szk o ln ictw a śred n iego, oraz organizow ania am atorskiego ruchu ar­ ty sty czn eg o jak rów n ież z zak resu grom adzenia rodzim ego fo lk lo ru , w k tórego r a ­ to w a n iu a k ty w n ie u czestn iczy ł. W rozd ziale — O cieśli, co na d e sk a c h p is a ł — o d ­ n a jd u jem y fra g m en ty ju ż zn an ych p u b lik a cji o n a jw ięk szy m m azurskim p oecie lu ­ dow ym M ichale K ajce, którego tw órczość zd ołał sp op u laryzow ać w całej P o lsc e dzięki organ izacji R oku K a jk o w sk ieg o pom im o oporu w ła d z k u ltu raln ych . Tak Gody W iosenne, jak i R ok K ajk ow ski, sta n o w iły prak tyczne zesp a la n ie regionalnej k u ltu ­ ry W arm ii i M azur z ku lturą ogólnok rajow ą.

O statnia część ksią żk i sta n o w i teo rety czn e u o g ó ln ien ie ponad p ięćd ziesięcio letn iej d ziałaln ości regionalnej autora p racy i jego w sk azan ia na p rzyszłość.

Sam autor jest k o n se k w e n tn y w sw y c h p o czynaniach nieza leżn ie od teg o czy d ziałał w stronach rodzinnych, czy też na Z iem iach Z ach odnich. Z aw sze s łu ż y ł r e ­ g io n o w i sw ą w iedzą i dośw iad czen iem . W brew dotych czasow ym p olem istom W. G ę- bika uw ażam , że p o gląd y autora na region alizm n ie zatrzym ały s ię na O rkanie, P a tk o w sk im czy G rundvigu, lecz d ostosow an e z o sta ły p o w y z w o len iu do n ow ych potrzeb zm ien io n eg o ustroju sp o łeczn o -p o lity czn eg o k raju . T o tylk o n iektórym dzia­ łaczom w y d a w a ło się, że jeste śm y sp o łeczeń stw em tak d alece zin teg ro w a n y m , że n ie potrzebny nam regionalizm w „w zbogacan iu naszego życia k u ltu ra ln eg o i g o ­ spodarczego”.

____________ Z y g m u n t L ie tz

116 A rch iw u m A k t N o w y ch w W arszaw ie, K o n su la t R P w K w id zy n ie, sygn. 51, s. 37. 17 O rtelsburger Z eitun g, 1930, nr 55 z 6 III; L yck er Z eitung, 1930, nr 54 z 5 III.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Baltic Journal of Health and Physical Activity.. Biuletyn Sekcji Historii

Bibliotheca Nostra : śląski kwartalnik naukowy nr 1,

Koncepcje zarządzania zadaniami własnymi realizowanymi przez samorząd

Celem wyjazdu było zorientowanie się w problematyce korespon­ dencji skierowanej do Mickiewioza (znajdująoej się głównie w Mu­ zeum Mickiewioza przy Biblioteoe Polskiej

Innym poje˛ciem cze˛sto uz˙ywanym w literaturze pedagogicznej jest poje˛cie „formacji” (w je˛zyku niemieckim i rosyjskim istnieje ono jako całkowicie od- re˛bne od tego,

Przezwyciężenie lub osłabienie negatywnych następstw tego mo- nopolu (wadliwa struktura podaży i in.) Jest możliwe drogą stwo- rzenia - w racjonalnym zakresie -

Celem artykułu jest ukazanie wybranych trudności, które pojawiały się podczas badań z udzia‑ łem rodziców dorosłych dzieci uzależnionych od alkoholu oraz

Отзвуки увлечения наукой в русской литературе II половины XIX века, [w:] „Acta Univer- sitatis Wratislaviensis” Wielkie tematy kultury w