• Nie Znaleziono Wyników

"Wywiad Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej 1939-1945", Piotr Matusak, Warszawa 2002 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Wywiad Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej 1939-1945", Piotr Matusak, Warszawa 2002 : [recenzja]"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Periodyk p ośw ięcon y dziejom polskim i pow szechnym od X V d o X X w ieku

Bogdan Chrzanowski

(Toruń)

Piotr Matusak, Wywiad Związku Walki Zbrojnej

-- Armii Krajowej 1939--1945, Warszawa 2002, s. 781, ilustracje

L iteratura dotycząca wywiadu zawsze cieszyła się dużą popularnością. O t­ warcie archiwów polskich i zagranicznych, chociaż jeszcze nie w pełnym wy­ m iarze, umożliwia podjęcie, już bez żadnych ograniczeń, badań nad historią działań wywiadowczych. Towarzyszyła im przy tym atm osfera tajemniczości i „obszaru nieznanego”. Dotyczy to zarów no początkowego szpiegowania w latach nieraz bardzo odległych, jak i profesjonalnego już wywiadu prow a­ dzonego w dobie dziejów najnowszych, w w arunkach pokoju lub wojny. Szcze­ gólnie ciekawa i nie do końca znana jest praca wywiadów walczących stron podczas II wojny światowej. Dużą rolę odgrywały tutaj wywiady zdobywające informacje w zakresie walki podziem nej, a więc konspiracyjny wywiad wojsko­ wy i cywilny. Takim był właśnie wywiad Polskiego Państw a Podziem nego (PPP), czyli Służby Zwycięstwu Polski (SZP), Związku W alki Zbrojnej - A r­ mii Krajowej (Z W Z -A K ) i D elegatury R ządu R P na Kraj. W swojej publikacji P. M atusak starał się przybliżyć właśnie dzieje wywiadu wojskowego: SZP, ZW Z -A K na terenach okupow anego kraju, a także na terenach Rzeszy. A utor słusznie zwrócił uwagę na skrom ną literaturę w tym zakresie. W ymienił tutaj podstaw owe prace: A. Pepłońskiego1, P. M. Lisiewicza2 i inne. M ożna dodać, że jest ich nieco więcej3.

D la szerszego zobrazow ania pracy wywiadowczej Polskiego Państw a P o­ dziem nego w arto przytoczyć publikacje traktujące o działalności przedw ojen­

1 Zob. A. Pepłoński, W ywiad Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie 1939-1945, W arszawa 1995.

2 P. M. Lisiewicz, Bezim ienni. Z dziejów wywiadu A rm ii Krajowej, W arszawa 1987. 3 Zob. np. Z b ió r dokum entów ppłk. E dm unda C haraszkiewicza, O pr., wstęp i przypisy: A. Grzywacz, M. Kwiecień, G. M azur, K raków 2000. W tym miejscu zabrakło także pracy L. G ondka. Na tropach tajemnic II I R zeszy, W arszawa 1987 i M. Ney-Krwawicza. Kom enda

G łówna A rm ii Krajowej 1939-1945, W arszawa 1990, s. 85-109 (rozdział dotyczący struktury wy­

wiadu; obydwie pozycje są wymienione, ale w bibliografii). Zob. też ogólne rozw ażania na tem at wywiadu: M. H erm an, Potęga wywiadu, przekład J. Kozłowski. W arszawa 2002 (do ostatniej pozycji A u to r nie zdążył już dotrzeć).

(3)

nego Oddziału II Sztabu W ojska Polskiego (W P), poniew aż część jego kadry nadal pozostawała w służbie, tyle że w w arunkach podziem nych4.

W szerszym stopniu m ożna było uwzględnić niepublikow ane wspom nienia, które mimo naturalnej dla każdego człowieka subiektywności rzucają jednak światło na zagadnienia wywiadu i kontrwywiadu K om endy Głównej (K G ) Z W Z -A K \ Powyższa uwaga odnosi się również do całej bazy źródłowej. Jest ona obszerna, ale dla tak szeroko ujętego tem atu większa byłaby korzyść, gdyby baza ta została poszerzona np. o archiwa Instytutu Pamięci Narodowej (IPN ) - Komisji Ścigania Z brodni przeciwko narodow i Polskiemu, archiwa byłych D elegatur U rzędu O chrony Państwa (D U O P, obecnie zbiory IPN), Archiwa Sądów W ojewódzkich, IH PA N w W arszawie grom adzącego zarów ­ no dokum entację, jak i wspom nienia, Archiwum Polski Podziemnej w W arsza­ wie czy Fundacji „Archiw um i M uzeum Pom orskie Arm ii Krajowej oraz W oj­ skowej Służby P olek” w Toruniu (trzy ostatnie archiwa nie zostały w ogóle wymienione w wykazie źródeł, nie mówiąc już o zagranicznych: niemieckich i rosyjskich). Głównie bazow ano na zbiorach C entralnego Archiw um W ojsko­ wego i W ojskowego Instytutu Historycznego, natom iast w o wiele mniejszym stopniu odwoływano się do Archiwum A kt Nowych (A A N ), gdzie znajdują się także akta KG Z W Z -A K (w tym bardzo obszerne II Oddziału), wywiadu NSZ i innych organizacji oraz dokum enty gestapo. Nie wiadomo, czy w Studium Polski Podziemnej (SPP) w Londynie została przeprow adzona kw erenda, czy też archiwalia te tylko zostały udostępnione przez Panią M. W iecheć (por. s. 217, przyp. 16 i s. 478, przyp. 195-200). W łaśnie w SPP znajduje się ogrom na dokum entacja dotycząca wywiadu ZW Z-AK .

4 Por. np. W. Jastrzębski, M ajor Żychoń i bydgoska ekspozytura w ywiadu, Bydgoszcz 1994; W. Baliński, Człow iek w cieniu. Tadeusz Pełczyński. Zarys biografii, K raków 1994; A. Misiuk,

Służby specjalne II Rzeczypospolitej, W arszawa 1998; T. G rabarczyk, Struktura, organizacja i m etody działania bydgoskiej ekspozytury polskiego wywiadu w latach 1930-1939, T oruń 2001;

H. Ćwięk, Przeciw A bw ehrze, W arszawa 2001; A. Peploński, Kontrwywiad I I Rzeczypospolitej, W arszawa 2002.

5 Zob. m.in. B. Zakrzew ski, Formy organizacji i relacja o działalności O ddziału Inform acyjno-

W ywiadowczego K om endy G łównej A K w okresie okupacji, Instytut Historii PA N (dalej; IH PA N )

w W arszawie, mps, sygn. A 68/59; tegoż, Problem bezpieczeństwa w K G A K , mps, W arszawa 1976, tam że, sygn. A 659/76; tenże, W ywiad Z W Z -A K . W spółdziałanie wywiadu ofensywnego Z W Z - A K

z innym i organizacjami. Materiał pom ocniczy do syntezy P olski w latach II wojny światowej, mps,

W arszawa 1972 (fragm. w zbiorach autora [dalej: w zb. aut.]); tenże, K ontrw yw iad w walce

Z organami represyjnymi okupanta, mps, W arszawa 1973 (fragm. w zb. aut.). A u to r wymienił

w prawdzie relację B. Zakrzew skiego (s. 560, przyp. 16 i n.) znajdującą się w A rchiw um W ojsko­ wego Instytutu Historycznego A kadem ii O brony N arodow ej (dalej: A W IH obecnie [ob.] W ojsko­ we B iuro B adań Historycznych [dalej: W BBH ]), nie podał jed n ak tytułu. Być może jest to włas'nie któreś z przytoczonych tutaj w spom nień. Zob. także niew ykorzystane wspomnienia: A. Potyrała,

W spomnienia dotyczące spraw M arynarki Wojennej, mps, Gdynia 1960, A rchiw um M uzeum M a­

rynarki W ojennej w Gdyni; S. Ignaszak, Ekspozytura „ L om bard” (mps w zb. aut.); tenże, Sieci

(4)

Przy tak dużej liczbie przypisów mogą zdarzyć się niedopatrzenia. A le w m iarę możliwości należy je eliminować i stosować jednolitą form ę zapisu6. W niektórych wypadkach raz podaw ana jest nazwa archiwum (niekiedy pełna po uprzednim zastosowaniu skrótu) i sygnatura, innym razem tytuł dokum entu, potem archiwum. Nie zawsze podaw ano nazwę zespołu, z którego pochodziły dokum enty (np. w stosunku do A W IH , gdzie chodziło o akta A rm ii Krajo- wej) . N iektóre sygnatury podaw ane były niedokładnie .

Książka W ywiad Z w ią zku W alki Zbrojnej-Arm ii Krajowej 1939-1945 zos­ tała podzielona na 10 rozdziałów. Om ówiono w nich tworzenie wywiadu p od­ ziem nego po zakończeniu walk jesiennych 1939 r., strukturę wywiadu ZW Z- AK, w tym wywiadu ofensywnego, wywiadu na szczeblu obszaru i okręgu, efekty najważniejszych działań wywiadowczych, kontrwywiadowczych, pracę Oddziału II KG A K po upadku Powstania W arszawskiego oraz współpracę z wywiadami: państw koalicji antyhitlerowskiej i państw „Osi”. D odatkow o przedstaw ione zostały sprawy związane z wzajemnym przenikaniem sieci wy­ wiadu Polskiego Państw a Podziem nego i Trzeciej Rzeszy.

M ożna zastanowić się, czy nie lepsza byłaby nieco inna konstrukcja, np. połączenie rozdziału III z V lub umieszczenie ich obok siebie tak, aby sprawy organizacyjne znalazły się w jednym miejscu. To samo dotyczy organizacji kontrw ywiadu (rozdział VII). Może korzystniejsze byłoby też zestawienie roz­ działu VI (odnoszącego się do rozpoznawania aparatu okupanta przez wywiad Z W Z -A K ) i rozdziału IX dotyczącego z kolei zwalczania wywiadu Związku W alki Zbrojnej-A rm ii Krajowej przez władze niemieckie. Rozdziały te są bowiem zbliżone do siebie tematycznie. Przyjęcie takiego lub innego kryte­ rium jest spraw ą dyskusyjną.

Na początku W ydawca skierował do Czytelnika kilka uwag w prow adzają­ cych w tem at i kulisy powstania książki, którą przygotowano w ram ach prac prowadzonych w Instytucie Historii A kadem ii Podlaskiej w Siedlcach. Jednak już tutaj zakradł się błąd. Powołanie Związku W alki Zbrojnej nastąpiło b o­ wiem nie 11 a 13.11.1939 r. i nie była to bynajm niej akceptacja Służby Zwycię­ stwu Polski utworzonej 26/27.09.1939 r., lecz przeciwnie spowodow ane zostało nieufnością i niechęcią gen. W ładysława Sikorskiego do tej organizacji.

W e wstępie P. M atusak nakreślił istotę i cele wywiadu ZW Z-A K , przyta­ czając też wcześniejsze osiągnięcia przedw ojennego Oddziału II Sztabu WP, jakim było niewątpliwie rozszyfrowanie „Enigm y”, a podczas toczącej się woj­

6 W spisie treści brak jest wyszczególnienia stron, na których znajdują się przypisy zam ie­ szczone na końcu każdego rozdziału. Czytelnik będzie miał problem y z szybkim odnalezieniem odsyłaczy.

7 Por. s. 78, przyp. 25, s. 132, przyp. 34, s. 217, przyp. 18, 33, 44, s. 367, przyp. 53, s. 369, przyp. 160.

8 Zob. np. zapis: A A N , A kta KG AK, sygn. 203/9. Istotnie akta te oznakow ane są sygnaturą 203, ale zapis pow inien wyglądać nieco inaczej: 203/III-9.

(5)

ny - broni „V ” . Słuszna jest tutaj uwaga, że do wszelkich akcji sabotażowych, dywersyjnych czy likwidacyjnych konieczne było właściwe rozpoznanie. Każdy żołnierz ZW Z -A K był więc jednocześnie wywiadowcą. Jednak likwidacja do ­ wódcy SS i policji dystryktu warszawskiego SS-Brigadenfiihrera Franza Kut- schery miała miejsce nie 2 a 1.02.1944 r.

Pełne odtw orzenie pracy wywiadu ZW Z -A K jest rzeczą bardzo trudną. Na przeszkodzie stoi niepełna dokum entacja, co dostrzeżono w niniejszej pracy. Mimo to na podstaw ie m eldunków wywiadowczych i relacji częściowo można zrekonstruow ać niektóre sieci wywiadowcze wraz z kryptonim am i oraz tzw. drogę służbową na linii K om enda Okręgu - K om enda O bszaru - K om enda Główna (np. O bszaru Zachodniego). Ma rację A utor, stwierdzając, iż zacho­ wane archiwalia i relacje muszą zostać poddane krytycznej analizie. Konieczna jest też konfrontacja z dokum entam i niem ieckimi9.

Rozdział I dotyczy tworzenia wywiadu SZP, Z W Z -A K oraz udziału w pracach wywiadu innych organizacji i grup środowiskowych. Tak jak inne, został podzielony na podrozdziały, co ułatwia prześledzenie całości m ateriału. W prow adzając Czytelnika we właściwy tem at, P. M atusak odniósł się do pracy przedw ojennego Oddziału I I 10. W ym ieniona prze A u to ra placówka wywiadu głębokiego „B om baj” usytuow ana była nie w Berlinie a w Szczecinie. Owszem placówka berlińska używała kryptonim u „Bom baj II”, ale tylko przez krótki czas.

Rzeczywiście struktury Polskiego Państwa Podziem nego powstawały na bazie inicjatyw podejm owanych przez przedw ojenne władze RP. Działaniom tym patronow ał Oddział II Sztabu WP. W pracach tych brało udział wielu oficerów w różny sposób powiązanych z „dw ójką”, np. późniejszy K om endant Główny Z W Z -A K gen. Stefan Rowecki („ G ro t”) 11. N atom iast jego poprzed­ nik gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski był D ow ódcą Głównym Służby Zwycięstwu Polski a nie K om endantem Głównym. W SZP nie było Kom endy Głównej tylko D ow ództw o Główne. Błąd ten pow tórzono na dalszych kartach książki (s. 299).

W iele ciekawych informacji dotyczy „M uszkieterów ”. T rzeba tu dodać, że po wojnie wielu jej członków nie chciało się przyznawać do członkostwa w tej organizacji. Organizacja ta miała w W arszawie skrzynki kontaktow e dla wy­

9 Np. A u to r wspom niał o braku potw ierdzenia zdrady Szefa R eferatu Z achodniego „S tra­ ganu” KG A K mjr. K arola Trojanow skiego („R adw an”) (s. 17). W innym zaś miejscu pisał o jego współpracy z Niemcami (s. 152).

10 Nie w ykorzystano tu ciekawych materiałów dotyczących Ekspozytury N r 3 w Bydgoszczy przechowywanych w D elegaturze b. U O P w Bydgoszczy: Rozpracow anie O biektowe (R O ) p o d

kryptonim em „ Targowica” (odpisy w zb. aut.).

11 Nie tylko brał on bezpośredni udział w pracach \ \ u indu, ale trzeba uzupełnić, interesow ał się fachową literaturą na ten tem at. Zob. F. Touchy , >ie szpiegostwa podczas wojny światowej 1914-1918. z przedm ow ą majora Szt. Gen. Stefana Roweckiego, W arszawa 1923.

(6)

wiadu portow ego: „Pom orzanin 1” (ul. Kossaka 15), „Pom orzanin 2” (ul. C ho­ pina) i przy ul. Natolińskiej 5.

Inną organizacją, m ającą silnie rozbudow ane kom órki wywiadu, był „Miecz i Pług” (Zjednoczone Organizacje Ruchu „Miecz i Pług” - „M iP”). D obrze się stało, że wspom niano tutaj o ich udziale w rozpracow aniu broni „V ”, chociaż trzeba sprostować, że plany te zdobył nie A ugustyn T räger („S ęk”) - „G ene­ ralny Starosta Pom orski”, ale jego syn - Rom an, który powołany do W ehr­ m achtu znalazł się na P eneem iinde12.

W spomnieć też trzeba, że wywiad prowadziła również N arodow a O rg a­ nizacja W ojskowa (NOW ). Zachow ało się jednak bardzo mało m eldunków Oddziału II NOW . Jeden z nich z kwietnia 1942 r. dotyczył sytuacji na ziemiach zachodnich. Natom iast bardzo prężny wywiad stworzyła w spom nia­ na przez A utora Organizacja W ojskowa Związek Jaszczurczy (OW ZJ). T e ­ reny zachodnie penetrow ała Ekspozytura „Z achód” („ Z ”), mająca swoje placówki nie tylko na terenach zachodnich, ale i w samej Rzeszy. Sprostować należy, iż placówką w Berlinie kierował nie Bonifacy W ojciechowski a B ogu­ sław Św iętopełk W ojciechowski z Torunia, podczas okupacji przebywający w W arszaw ie13.

Omawiając udział poszczególnych grup zawodowych w wywiadzie, w tym pracowników poczty na terenach okupow anej Polski, pom inięto inne tereny, w tym Pom orze, gdzie np. w Toruniu w ykradano donosy kierow ane do gestapo. Główną uwagę skupiono tylko na Warszawie.

W rozdziale II przedstaw iono rozwój organizacyjny wywiadu ZW Z-A K . Przybliżono tutaj początkowe inicjatywy Rządu RP we Francji starającego się jak najszybciej odbudow ać sprawny aparat wywiadowczy tak na zachodzie, jak

i w okupow anym kraju, gdzie Kom endanci Okupacji Niemieckiej i Sowieckiej (a nie dowódcy okupacji) także czynili starania w tym zakresie. Jednak Oddział Informacyjno-W ywiadowczy Sztabu Naczelnego W odza był bardziej rozbudo­ wany niż podano w recenzowanej książce. Istniał bowiem Wydział Ogólny, Wywiadowczy, Ewidencji i Studiów, Finansowy, Lotniczy W ydział W ywiado­ wczy i W ydział Wywiadowczy Kierownictwa M arynarki W ojennej14.

W dalszej części rozdziału przedstaw iono strukturę wywiadu ofensywnego KG Z W Z -A K wraz z wykresami, które różnią się nieco od zamieszczonych we

12 Szerzej: B. Chrzanow ski, „Miecz i Pług" (Zjednoczone Organizacje Ruchu „M iecz i Pług")

na P om orzu w lalach okupacji niemieckiej 1939-1945, T oruń 1997, passim.

13 Szerzej: B. Chrzanow ski, Zw iązek Jaszczurczy i N arodowe Siły Zbrojne na P om orzu 1939-

1947. Nieznane karty pom orskiej konspiracji, T oruń 1997, passim.

14 Zob. A. Peploński, W ywiad, s. 57 i n. W korespondencji O ddziału II zachowanej w SPP w Londynie niektóre nazwy brzmiały inaczej: O ddział Wywiadowczy, Wydział O bronny (1943 r.), O ddział Informacyjno-W ywiadowczy Sztabu Naczelnego W odza (NW ), O ddział Wywiadowczy Sztabu N W (1944 r.), a w przypadku wywiadu morskiego: W ydział Wywiadowczy M arynarki W ojennej lub W ywiad M orski (1944 r.) itp.

(7)

wcześniejszej literaturze. Brak odniesienia do wcześniejszych ustaleń utrudnia wyciągnięcie ostatecznych w niosków 15.

R eferat „Z ach ó d” („201” [a nie „207”], „A W ” - Agencja Wywiadowcza), obejmujący O środek Wywiadowczy „51 K K ” - Rzesza, centralnych sieci wy­ wiadowczych „Stragan” K G ZW Z-A K , rzeczywiście dzielił się na trzy grupy: „W ybrzeże”, „Środek” i „Południe”. Jednak pełne nazwy, których nie podano, brzmiały: „W O-3 - W ybrzeże” (Wywiad Ofensywny lub „W est-O st”, czyli „W schód-Zachód”), „W O -2” - „Środek” i „W O -1” - „Południe”. Jest to rzecz istotna, gdyż na dalszych kartach książki w spom inano o siatce „W O -3”, nie wyjaśniając tego skró tu16.

O bsada Biura Studiów W ojskowych i Biura Studiów W ywiadu G ospodar­ czego (Przemysłowego) om ówiona została nie tylko w tym rozdziale, ale i w piątym, gdzie scharakteryzow ano główne działy pracy wywiadu ZW Z- A K (podrozdział: Biura Studiów, s. 119-121, 371-375).

W ymieniany tutaj Ludwik Kalkstein, kierujący wywiadem lotniczym, który po aresztow aniu w 1942 r. podjął współpracę z gestapo i brał udział w rozpra­ cowywaniu K om endanta Głównego A K gen. S. Roweckiego, miał również swoją siatkę na Pom orzu17.

Opisywany przez A u to ra Dział Łączności z Zagranicą („Z agrod a”) p o d ­ legał Oddziałowi V (Łączności) K G ZW Z-A K . Istotnie pracow ał za pom ocą Oddziału II, ale organizował własne szlaki. Jedna z czołowych postaci „ Z a ­ grody” - obecnie płk Elżbieta Zawacka, używała pseudonim u „ Z o ”, a nie „ Z o o ”, zaś „kpt. Jan Now ak «Zych»” - to Zdzisław Jeziorański - obecnie Jan Nowak-Jeziorański. N atom iast Hildegarda Bigocka podczas okupacji p ra ­ cowała w „Z agrodzie”, a nie w wywiadzie (s. 314). Owszem, tak jak każdy żołnierz ZW Z -A K rejestrow ała wszelkie spostrzeżenia, które mogły okazać się przydatne dla wywiadu. O „Z agrodzie” pisano też w innych miejscach (s. 93, 453). Sprostować trzeba, że szlak kurierski przebiegał z W arszawy przez G dynię do Szwecji. N atom iast wymieniany G dańsk stanowił w minimalnym tylko stopniu punkt kontaktow y „Z agrody”. A resztow ania wśród członków gdyńskiej placówki „Z agrody” w marcu 1944 r. były skutkiem tzw. wsypy „Jarach a” a nie „Jarachy” (R udolf Zażdel vel Zasdel). Kryptonim „D an u­ sia” nosiła placówka w Gdyni, a nie w Gdańsku.

15 Por. m.in. J. Tucholski, Cichociemni, wyd. II uzupełnione, W arszawa 1983, s. 522; A. Pepioński, W yw iad, s. 312; P. M atusak, W yw iad, s. 126-128. Jako pierwszy schem at ten o p ra­ cował A ndrzej Chmielarz. Stanowił on punkt wyjścia do dalszych b adań i uzupełnień zamieszczo­ nych w przytoczonych pozycjach. Jednak jedynie J. Tucholski pow ołał się na to opracow anie.

16 Por. O . Guziur, M. Starczewski, „ L id o ” i „Stragan”. Ślązacy w wywiadzie A rm ii Krajowej

,

Czeski Cieszyn 1992, s. 54 i n. O samej strukturze R eferatu „Z achód” pisano w kilku miejscach np. s. 108,145, 150, 372.

17 Zob. B. Chrzanowski, W yw iad Z w ią zku W alki Zbrojnej-A rm ii Krajowej na P om orzu

w latach okupacji niemieckiej, referat wygłoszony na sesji w Polskiej A kadem ii U miejętności

(8)

Rozdział III poświęcony został wywiadowi ofensywnem u ZW Z-A K . Ma rację A utor, pisząc, że Brytyjczycy bardzo pozytywnie oceniali m eldunki n a d ­ syłane z Polski. Jak wiadomo, północne tereny Rzeszy i obszarów zaanektow a­ nych penetrow ała grupa „W ybrzeże”. Działali tam m.in. G erard D erengowski („G erw azy”) i Stefan Kamiński. Jednak osoby te umieszczono w różnych pionach organizacyjnych (ZJ, A K ), a niekiedy m ożna odnieść wrażenie jakby przedstaw iano je po raz pierwszy, chociaż była już o nich mowa wcześniej (s. 101, 139, 143, 145, 315). Należy więc sprostować, że w skład grupy „W y­ brzeże” wchodziły różne sieci: „ A ”, „C ”, „ D ”, „ F ” , „ J”, „K ” i inne. Tworząc je, w niektórych w ypadkach bazow ano na kontaktach innych organizacji. I tak np. sieć „ A ” działającą na odcinku warszawsko-pom orskim budowali, m.in. człon­ kowie Organizacji W ojskowej Związek Jaszczurczy. D o nich należał właśnie S. Kamiński pochodzący z Tczewa, a podczas okupacji przebywający w W ar­ szawie. Z zadaniam i wywiadowczymi wysłał go na Pom orze i do Królewca, także mieszkający w stolicy, p.o. K om endanta Z J na obszarze pom orskim Mieczysław D ukalski („Mieczysław Pom orski”, „Plam ka”) 18. Jedn ą z grup o kryptonim ie „K olej” kierował Alfred Blum a nie Bum. W Gdyni wywiadem OW Z J kierow ał Andrzej Eliaszewicz („A la”, przybrane nazwisko „W aszkie­ wicz”, „Iwaszkiewicz” a nie „Stary”) współpracujący z kpt. rez. A ntonim Wiś- niewskim-W iensem z wywiadu ZW Z-A K . G rupa A. W iśniewskiego-W iensa („G rubski”, krypt. „A-14”) wchodziła w skład sieci „ A ” Kom endy Głównej Zw iązku W alki Zbrojnej-A rm ii Krajowej. Sam A. W iśniewski-W iens nigdy nie kierował wywiadem ZJ w Gdyni. Po prostu w sieci „ A ” grupy „W ybrzeże” krzyżowały się struktury wywiadu ZW Z -A K i Z J 19. T ak samo nie istniała sieć „A la” (od ps. A. Eliaszewicza), tylko ośrodek gdyński Ekspozytury „ Z ” O r­ ganizacji W ojskowej Związek Jaszczurczy. O środek ten utrzymywał później łączność z B rodnicą i wywiadem ZJ oznaczonym kryptonim em „M are”. E ks­ pozytura „M are” nie wchodziła w skład W ydziału M arynarki W ojennej „A lfa” KG AK, o czym będzie mowa w dalszej części recenzji. W spom niany S. K a­ miński zmarł w W arszawie na białaczkę, a nie w skutek wyczerpania nerw ow e­ go. W swoich relacjach G. Derengowski, jak i niektórzy inni „jaszczurkowcy”, nie przyznawali się początkowo do udziału w pracach w OW ZJ. Relacja Jego wymaga więc weryfikacji.

W ydaje się, że zamieszczenie informacji o tw orzeniu sieci „W O -3” m.in. przez N o rb erta G ołuńskiego w zestawieniu z informacjam i odnoszącym i się do lat 1940-1941 jest nieporozum ieniem , gdyż ppor. N. G ołuński - „cicho­ ciem ny” został zrzucony do kraju dopiero 16/17.09.1943 r. Posługiwał się pseudonim em „B o m bram ” i „W itold”, a „M iś” to pseudonim innego „ci­

18 Przed wojną mieszkał w Gdyni. Na stronie 143 nazwisko to figuruje aż w trzech wersjach: Duhalski, D ukalski i Buhalski.

(9)

chociem nego” - W ładysława Maksysia. Obaj pracow ali w wywiadzie m o r­ skim „L om b ardu ”.

W ymieniona M onika Dym ska to instruktorka Przysposobienia W ojskow e­ go K obiet (PW K) w Toruniu, od 1939 r. zaangażow ana w dywersji pozafron- towej „G runw ald”, w ram ach której przechodziła szkolenie dywersyjne (m.in. w lipcu 1939 r. w Puszczy Kam pinoskiej), co nie jest równoznaczne z rolą agenta wywiadu W P, jaką jej przypisano w książce. Od jesieni 1940 r. działała w wywiadzie OW ZJ i w ram ach Ekspozytury „Z achó d ” współpracowała ze „Straganem ” KG ZW Z-A K . D o wywiadu zwerbował ją A rnold Nierzwicki („Krzysztof”, „K o nrad ”, „M arta”), kierujący E skpozyturą „ Z ”20.

T rudno też uznać za pracującego w ram ach „Straganu” - Z ygm unta Gro- chockiego, harcerza i członka ZJ w Starogardzie, który wprawdzie założył kom órkę Związku Jaszczurczego we Francji, ale miał tylko luźne powiązania z ogólnopolskim Z J 21.

Z wywiadem Zw iązku Jaszczurczego współpracował ppor. rez. Klemens Wieki (a nie W alicki), stojący na czele jednej z sieci wywiadu dalekiego zasię­ gu KG ZW Z-A K . Na tym terenie uwagę koncentrow ano przede wszystkim na zagadnieniach dotyczących przemysłu morskiego. Inform acje te zbierała głów­ nie sieć „C ”. A nalizą m eldunków wywiadowczych zajmowało się Biuro Stu­ diów Wojskowych (BSW ), gdzie praw dopodobnie od drugiej połowy 1941 r. istniał R eferat Morski. W spółpracow ał on z R eferatem M orskim Biura Stu­ diów W ywiadu Przemysłowego. Nie było natom iast żadnego „okrętow ego Biura Studiów W ojskowych” (s. 146)22.

Inną, wymienioną w książce P. M atusaka, siatką wywiadu ofensywnego KG Z W Z -A K na Pom orzu kierow ał Edm und W elz z Gdyni. Jej członkowie p o ­ sługiwali się kryptonim am i zaczynającymi się od litery „ J”. Jednym z kierow ­ ników tej siatki był Stanisław Karczm arek mający do pom ocy m.in. W alburgę Kłosek a nie Skwiercz (s. 148)23.

Z kolei na czele wywiadu w Podokręgu Południow o-W schodniego stał - ale praw dopodobnie - T eo do r Bieganowski (nie podano jego imienia). Struktury wywiadu w Toruniu organizował Piotr Jaźwiecki („Schm idt”) a nie Jaźwiński. Z. Szatkowki pełnił funkcję inspektora Inspektoratu R ejonow ego Bydgoszcz, a nie wywiadu w Podokręgu M orskim AK. Poza tym kom órki wywiadu zaczęto tworzyć w tym podokręgu w drugiej połowie 1941 r. a nie w 1940 r. Jeden z ważniejszych punktów kontaktow ych mieścił się w zakładzie ślusarskim B er­ narda Badziąga w Gdyni (a nie Baciąga, s. 148). W spółpracow ano tu także 20 Nazwisko to kilkakrotnie zniekształcono: Nieszwiński, Nierzwiński, Mierzwicki (s. 143,144, 155).

21 Szerzej na ten tem at: B. Chrzanowski, Z w ią zek Jaszczurczy, s. 50-53 n.

22 Szerzej na ten tem at: B. Chrzanow ski, A. Gąsiorowski, W ydział M arynarki Wojennej

„ A lfa ” K om endy G łównej A rm ii Krajowej, T oruń 2001, s. 126-128 n.

(10)

z K om endantem Pom orskiej Chorągwi Szarych Szeregów B ernardem Myśliw- kiem 24 i W ładysławem Drapiew skim (a nie D rapiejew skim )25.

Szkoda, żc A u to r prezentując strukturę „L om bardu” KG AK, nieco od ­ m ienną od podaw anej w literaturze przedm iotu, nie podał źródła informacji, zwłaszcza że przykładow o poznańska Ekspozytura W ojskowej Służby Kobiet (WSK) nie wchodziła w skład tej sieci, natom iast ściśle z nią współpracowała. Z kolei strukturę grupy „B ałtyk” wywiadu „L om bard” niepotrzebnie przed­ stawiono kilka razy (np. s. 155, 160, 163, 313).

Sprostować również trzeba, że punkt kontaktow y dr. M ayhófera mieścił się w jego przychodni lekarskiej w M alborku a nie w Królewcu. Pracow ała tam Polka zaangażow ana w wywiadzie o pseudonim ie „A ld on a” (NN), ale punkt ten nie nosił jej imienia (pseudonim u). Rzeczywiście dostarczono tam m ikro­ filmy dotyczące obozów koncentracyjnych, które następnie przerzucono do Szwecji. Pom oc okazywał tu pastor szwedzki, ale miał on pseudonim „W a­ za”, a nie „X-10” (to był kryptonim m aklera gdyńskiego pracującego w wywia­ dzie szwedzkim - imię i nazwisko ustalone). Należało zaznaczyć, że działająca w Szwecji Ekspozytura „Północ” Oddziału II Sztabu Naczelnego W odza funk­ cjonowała nieoficjalnie przy Poselstwie RP w Sztokholmie.

W spom niany przez A u to ra oddział bydgoski „Z agralin” wiosną 1943 r. spalił paszę i słomę na linii kolejowej Bydgoszcz-Gdańsk, a nie wysadził pociąg pod G dańskiem .

Nieco inaczej wyglądała też sprawa przekazania do Londynu m eldunku o w'yrzutniach „V ” w Peenem ünde. Nie mogła go przewieźć emisariuszka W ładysława M acieszyna („Sława”), ponieważ została aresztow ana w W iedniu 8.04.1943 r.26

Rozdział IV dotyczy struktur wywiadu funkcjonujących w poszczególnych okręgach. W ydaje się jednak, że brakuje tutaj bardziej precyzyjnego wyjaśnie­ nia relacji wywiadu Kom endy Głównej z Kom endam i Okręgów. Czytelnik

24 Właściwe nazwisko brzmi B. Myśliwek a nie Myśliwak. Szerzej zob. A. G ąsiorowski, Szare

Szeregi na P om orzu 1939-1945, T oruń 1998. ‘

25 Podobnych zniekształceń nazwisk jest bardzo dużo i nie sposób wychwycić wszystkie. Zob. np.: płk W. B erka a nie B erke (s. 27 i n.), M aria Kacprzyk a nie K acprzak (ob. T abeau, s. 152), A leksy Jędryczka, nie Jędryczko, A ugustyn a nie A ugust T räg er (s. 51 i n.), Stefan Ignaszak, nie Ignaczak (s. 154), F erdynand Słomiriski, nie Słomieński (s. 166), płk. Emil M acieliński, nie Mycie- liński (s. 171), gen. Friedrich Paulus, nie von Paulus (s. 207, 381 i n.), A niela i M arian Przygodzcy, nie Przygoccy (s. 314), Józef Rzeźniczak, nie Rzeźniczek (s. 452), E dm und Śmierzchalski, nie Smirzcholski (s. 453), Emilia M alessa, nie M elassa (s. 665), R udolf O strihansky nie O strihański (s. 670) i wiele innych. Z ob. też nazwy geograficzne np. Łęgno - chodzi o Łęgnowo, obecną dzielnicę Bydgoszczy (s. 155, 159, 163).

26 Szerzej o tym zob. B. Chrzanow ski, „M iecz i P ług”, s. 312-313, 462-474 i n. W książce P. M atusaka mocniej należało zaakcentow ać w kład organizacji „Miecz i Pług” w wykrycie broni „V ” . Por. też niew ykorzystaną tutaj pozycję M. M iddlebrooka, N alot na Penneemiinde, przełożył M. Duryasz, W arszawa 1987.

(11)

może się zgubić w „gąszczu” nadm iernej liczby problem ów i faktów. Podobnie jak w rozdziałach poprzednich, tak i teraz zdarzają się zbytnie pow tórzenia bez odpow iedniego odsyłacza lub uzasadnienia konieczności takiego „zabiegu”. D obrze, że omówiono wszystkie obszary i okręgi ZW Z-A K . W ten sposób uzyskano możliwie pełny obraz działań wywiadu wojskowego Polskiego P a ń ­ stwa Podziem nego. Tytułem uzupełnienia m ożna zaznaczyć, iż niektóre okręgi położone w Polsce centralnej także zbierały inform acje o przemyśle morskim, jak np. O kręg Śląski czy Lubelski. Okręgi te wykorzystywały mieszkańców Pom orza znajdujących się na ich terenie do zadań wywiadowczych w miejs­ cach przez nich zamieszkałych przed wojną. Przykładowo O kręg Lubelski uzyskiwał w ten sposób informacje z Elbląga, M alborka, Królewca, G dańska i Gdyni. W arto też wspomnieć, że meldunki organizacji „ O d ra”, działającej głównie na Pom orzu Zachodnim , trafiały do W arszawy m.in. poprzez Wydział II O kręgu Krakowskiego AK.

Jeżeli chodzi o O kręg Poznański ZW Z-A K , to trzeba sprostować, że kpt. L. K m iotek („D ołęga”, „Pom ian”) organizował w W ielkopolsce struktury W ojskowej Organizacji Ziem Zachodnich (W O Z Z ) a nie Organizacji Orła Białego (O O B ). Istotnie jednym ze współpracowników mjr. Stefana Łukowi- cza („Szczepan”) - członka przedwojennej Tajnej Organizacji Konspiracyjnej w W ielkopolsce - był por. F. Pawela („Jarociński”)27. Pisząc o wywiadzie V III O kręgu PN, A u to r miał chyba na myśli organizację Polska Niepodległa, wy­ jaśnienia tej nazwy zabrakło w wykazie skrótów. Znalazła się tam za to błędna nazwa W O Z Z - W ojsko Ochotnicze Ziem Zachodnich, podczas gdy popraw na nazwa brzmi: W ojskowa Organizacja Ziem Zachodnich. Z wymienianych osób stojących na czele W ydziału II O kręgu Poznańskiego zabrakło ppor. Zygm unta Giżyckiego („Z ąb ”), mimo iż nie miał on pełnom ocnictwa ze strony Kom endy Okręgu.

Słuszne jest stwierdzenie A utora, że na Pom orzu dom inował wywiad m or­ ski, chociaż penetrow ano tam również inne gałęzie przem ysłu pracującego na potrzeby wojenne, np. przem ysł lotniczy. Pewne krytyczne uwagi nasuw ają się podczas czytania całego podrozdziału o O kręgu Pom orskim ZW -AK. I tak nie było O kręgu Pom orskiego Służby Zwycięstwu Polski, gdyż w statucie SZP przewidywano D ow ództw a W ojewódzkie a nie K om endy Okręgów. Pomimo usilnych prób, jesienią 1939 r. nie zdołano zorganizować Dowództwa W oje­ wódzkiego na Pom orzu. M jr Józef Ratajczak („K arolczak”) był p.o. Dowódcy

27 Skierowano więc tam F. Pawelę, a nie F. Pawela. Z kolei na s. 300 T. G rygier figuruje jako Rygiel. W tym miejscu można było wykorzystać materiały z sesji toruńskiej z 1989 r. Zob. T. Grygier,

Rola majora Szczepana (Stefana) Ł ukow icza w organizowaniu konspiracji pom orskiej, w: Walka podziem na na P om orzu w latach 1939-1945. w 50 rocznicę powstania Służby Zwycięstwu Polski. Materiały sesji w Toruniu 27-28 I X 1989 r., red. J. Sziling, T oruń 1990, s. 390-392. Zob. także:

M. W oźniak, Geneza i początki organizacyjne Służby Zwycięstwu Polski-Zw iązku Walki Zbrojnej

(12)

SZP i K om endanta O kręgu Pom orskiego ZW Z. W spółdziałający w tworzeniu pom orskiej SZP płk Michał Gnoiński nie używał pseudonim ów „ Ire n a ”, „W ojna”, „M ajewski”. To są pseudonim y por. Franciszka W łodarczyka z „G runw aldu”, który zaczął nawiązywać pierwsze kontakty na Pom orzu jesie- nią 1939 r. Pełnił też funkcję pierwszego szefa wywiadu tzw. pierwszej pom or­ skiej ekipy SZP. Józef Gruss („Stanisław”) włączył się w struktury pom orskie trochę później. Szefem sztabu początkowo był chor. Edw ard Schneider („C zaszka”), a od połowy 1940 r. do końca okupacji kpt/m jr Józef Chyliński („K am ień” , „ R ek in ”, „W icher”).

Skorygować i uzupełnić trzeba znane już z literatury niektóre imiona i nazwiska: Kazim iera Rogozińska, a nie K. Rogozińska (podczas okupacji Bartel), Ludwika Stencel a nie L. Stenzel, M aria Biegoń-Buczkowska a nie Irena Buczkowska, Felicja Jettk a a nie F. Jettke, K atarzyna Borzyszkowska a nie K. Borzyszko (s. 311), Jan Kieruj a nie Jan K ierujem (s. 313) i inne. O kręg Pom orski początkow o dzielił się na 3 Podokręgi: Kujawski (Południowy), Środkowy i M orski (Północny). W połowie 1943 r. dokonano reorganizacji, dzieląc go na 2 Podokręgi: Północno-Zachodni i Południowo-W schodni. D o tego doszły dwa tzw. Podokręgi Zewnętrzne: Północno-W schodni (Królewiec) i Północno-Zachodni (Szczecin).

Gdyński punkt „Fela” zorganizow ane w ram ach wywiadu dalekiego zasię­ gu KG ZW Z-A K . W spółpracow ano tutaj z wywiadem OW ZJ, ale nie był to punkt tej organizacji. Pastor szwedzki w Gdyni, także mający kontakt z tym punktem , sprawował opiekę duszpasterską nad obywatelam i szwedzkimi, zwła­ szcza m arynarzam i, a nie nad wszystkimi ewangelikami zamieszkującymi w tym mieście bądź okolicy.

W spom niana Zofia Gołębiow ska (a nie Gołębiew ska) istotnie pracowała przed wojną dla Oddziału II WP. Została jednak aresztow ana w Toruniu w końcu 1939 r., skazana na śmierć i stracona, więc nie mogła działać w p o ­ dziemiu w 1942 r.

Cytowany fragm ent „Spraw ozdania «Pawła»” z jesieni 1944 r. pochodzi ze spraw ozdania kpt. Alojzego Suszka („Paw eł”) - inspektora Inspektoratu R e­ jonow ego Bydgoszcz, publikow anego bez błędów i z przypisami w publikacji

Okręg P om orze A rm ii Krajowej w dokum entach 1939-1945zs.

Z kolei wym ieniony „B runo Jasieński” to B runon Jasiński - inspektor bydgoski ZW Z-A K , który aresztowany w czerwcu 1942 r. rzeczywiście zała­ mał się w śledztwie. Sprawa ta znalazła swój tragiczny finał po wojnie, kiedy to 5.06.1945 r. został zastrzelony w swoim m ieszkaniu w Bydgoszczy.

28 Wyd. B. Chrzanow ski, A. Gąsiorowski, J. Sziling, T oruń 1991, s. 94-95. Zob. także: Fun­ dacja Archiwum i M uzeum Pom orskie A rmii Krajowej oraz W ojskowej Służby Polek (dalej: F A P A K ) w T oruniu, A k ta Pom orskiego O kręgu AK, sygn. 5.

(13)

Należy także sprecyzować poszczególne falc aresztow ań wśród pracow ni­ ków wywiadu na Pom orzu. I tak np. S. Hensel został aresztow any 11.04.1942 r., K. Wieki - 26.06.1942 r. a F. Bendig - 6.08.1944 r. Aresztow ania objęły również gdyńską kom órkę „Z agrody”, nazywaną niesłusznie przez P. M atusaka „grupą przerzutow ą Franciszka Szwarca” (winno być Schwarza).

Wywiad Armii Krajowej nic współpracował z A rm ią Czerwoną, a akcja „B-2” (do dziś budząca kontrow ersje i nie do końca wyjaśniona) polegająca na przekazaniu R osjanom planów obrony Gdyni przez harcerzy z Tajnego H ufca Harcerzy, stanowiła wyłącznie ich inicjatywę, m imo utrzymywania kon­ taktów z W ydziałem II Kom endy Okręgu.

Om awiając O kręg Śląski, Obszar i O kręg Lwowski czy O kręg Wileński m ożna było w tym miejscu sięgnąć do prac O. G uziura i M. Starczewskie­ go29, Z. W altera-Janke30, G. M azura i J. W ęgierskiego31, R. K oraba-Żebry- ka32 i innych.

W rozdziale V przedstaw iono działy wywiadu ZW Z-A K . D użo uwagi p o­ święcono tutaj funkcjonowaniu Biur Studiów Oddziału II KG ZW Z-A K (kwestie te - jak w iadom o - omówiono też w rozdziale III). W Biurze Studiów Wojskowych działał m.in. R eferat Morski, którym kierow ał kpt/km dr ppor. Józef Woźnicki („W ałek” a nie „W aldek”). N atom iast w Biurze Studiów W y­ wiadu Przemysłowego na czele R eferatu M orskiego stał m gr B enedykt Krzy- wiec („Jaku b ”), a po nim ppor. rez. mar. woj. inż. (nie km dr) A leksander Potyrała („T arnow ski”).

Z ebrane informacje ujm ow ano w m eldunkach według następującego sche­ matu: I. Przemysł hutniczo-mechaniczny, II. Przemysł motorowy, III. Przemysł morski, IV. Przemysł chemiczny, V. Surowce, VI. Praca, VII. Zaopatrzenie, V III. Organizacja przem ysłu niemieckiego, IX. K oniunktura.

T rzeba również dodać, że wywiad wojskowy zbierał także informacje do ­ tyczące nastrojów ludności polskiej, litewskiej, białoruskiej, ukraińskiej, ży­ dowskiej i niemieckiej. Tego typu wiadomości gromadził zasadniczo aparat D elegatury Rządu R P na Kraj, ale w m eldunkach „Straganu” wprowadzono specjalny dział „N astroje” . W mniejszym stopniu sprawam i tymi interesow ał się „L om bard” K G AK.

W niniejszej publikacji zwrócono uwagę na rolę tzw. Tajnych Instrukcji Wywiadowczych. Uzupełnić należy, że wym ieniana w książce Ekspozytura „M are” OW Z J posługiwała się kilkustronicow ą instrukcją odnoszącą się do zagadnień transportu kołowego i kolejowego. W łaśnie w tym miejscu należało

29 O. Guiziur, M. Starczewski, „ L ido" i „Stragan". Ślązacy w wywiadzie A rm ii Krajowej. 30 Z. W alter-Janke, W A rm ii Krajowej na Śląsku, Katowice 1986.

31 G. M azur, J. W ęgierski, Konspiracja lwowska 1939-1944. Słow nik biograficzny, Kraków 1997. Jest też wiele innych prac J. W ęgierskiego wymienionych w bibliografii, których zabrakło właśnie w tym miejscu.

(14)

opisać działalnos'ć grupy wywiadowczej „K olej” a nie na s. 139. Zachow ało się bardzo dużo m eldunków obrazujących ruch transportów wojskowych, chyba zbyt m ało wykorzystanych w tej pracy.

W brew tem u. co pisał A utor, nie ma dowodów, że Konspiracyjna Szkoła M ałoletnich Lotnictwa, nazywana też grupą „L otnisko” w Bydgoszczy, podle­ gała R eferatow i Informacyjno-W ywiadowczemu Oddziału II KG AK. Mimo kontrowersji na tem at tej grupy ślady prow adzą raczej do bydgoskiego „Miecza i Pługa”.

Podrozdział odnoszący się do wywiadu m orskiego nic został odpow iednio oznaczony (s. 452). W ogóle sprawami morskimi w okupow anym kraju zajm o­ wał się W ydział M arynarki W ojennej „A lfa” KG Arm ii Krajowej w spółpracu­ jący z W ydziałem M orskim W ojskowego Biura Przemysłu i H andlu Szefostwa Biur Wojskowych i W ydziałem Morskim D epartam entu Przemysłu i H andlu D elegatury R ządu R P na K raj33. Podrozdział ten wymaga pewnych uzupełnień i sprostowań. W ybrzeże G dańskie stanowiło agendę „Alfy” i nosiło nazwę Kom endy W ybrzeża M orskiego (kryptonim „P olana”). Szefem Sztabu „P o­ lany” rzeczywiście był „D ąbrow a”. Jest to pseudonim kpt. Feliksa Rostkow- skiego. N atom iast W itold Bublewski („W ybicki”) początkowo pełnił funkcję oficera ds. m arynarki handlowej i spraw cywilno-administracyjnych. D opiero w m arcu 1943 r. został oficerem „zleceń przy Kom endzie «Alfy»”. Podczas okupacji nigdy nic przebywał na W ybrzeżu Gdańskim. Przytłaczająca w ięk­ szość prac „A lfy” prow adzona była w W arszawie.

W spominając po raz kolejny „L om bard” i grupę „B ałtyk”, podano błędnie, iż działał on na W ybrzeżu od 1941 r. Działalność „B ałtyku” datuje się od roku 1943.

Z kolei opisywana już wcześniej jako „grupa z G dańska” w składzie: Jan Śleszyński, M aria Spyrłak (wówczas Pyttel) i Franciszek Schwarz, to nie grupa wywiadowcza, a gdyńska „Z ag rod a”, o czym już pisano w recenzji.

Nie ma racji A utor, pisząc o wywiadzie „Alfy”. Z zachowanych dokum en­ tów W ydziału M arynarki, jak i m eldunków kierowanych do Londynu wynika, że „A lfa” wywiadu nie prowadziła, o czym inform ow ał władze zwierzchnie K om endant Główny A K gen. T. Bór-Kom orow ski w depeszy nr 177 z 3.02.1944 r. („«Alfa» wywiadu nie prowadzi, współpracuje z O .II w sprawach morskich i portow ych”)34. Na ten tem at zachowała się korespondencja pom ię­ dzy K om endantem „A lfy” kmdr. A ntonim Gnieweckim („W itold”) a szefem Oddziału II KG A K ppłk. M arianem D robikiem („D zięcioł”). D o wywiadu delegow ano wym ienionego już B. Krzywca, J. W oźnickiego i A. Potyrałę. A utor zacytował depeszę z kraju n r 3182 z 28.06.1943 r., w której napisano:

33 Szerzej: B. Chrzanow ski, A. Gąsiorowski, W ydział M arynarki W ojennej „Alfa".

34 Archiw um M uzeum Stutthof (dalej: AM S), A kta „A lfy” , sygn. Z-II-45 (kopia z C entral­ nego A rchiwum M inisterstwa Spraw W ew nętrznych i A dm inistracji, ob. zb. IPN w W arszawie).

(15)

„«Alfa» obejm uje całość organizacyjnych zagadnień w kraju, jest moim orga­ nem planow ania na okres powstania i OSZ [Odtwarznia Sił Zbrojnych - B.Ch.] [...]. «Alfa» dzieli się na dwa odcinki” . Dalej następuje konkluzja: „Były to odcinki: organizacyjny i wywiadu m orkiego” (s. 453). Tym czasem nie w iado­ mo, dlaczego A u to r faktycznie zacytował nie depeszę n r 3182 z 25.06.1943 r. a M eldunek nr 1268 z 27.07.1943 r. gen. T. Bora-K om orowskiego, gdzie wy­ raźnie napisano, iż jest on odpowiedzią właśnie na: „3182 z 26.06.1943 r .” K om endant Główny pisał w niej m.in.: „«Alfa» dzieli się na dwa odcinki: 1) kierownik wybrzeża m orskiego (kryptonim «Polana» i z-ca K dta «Alfy» [...]; 2) kierownik O.S.Z. (kryptonim «G ołąb»)” . Nic tu nie ma o wywiadzie, co więcej, w tym samym m eldunku gen. „B ór” pisał: „wywiad m orski kiero­ wany jest centralnie przez Szefa O .II mego Sztabu przy współudziale «Al­ fy»”35. Ten współudział to właśnie delegowanie fachowców z W ydziału M ary­ narki do Oddziału II KG AK.

Przedstawiając kulisy wykrycia wyrzutni i broni „V ”, w szerszym stopniu należało wykorzystać dostępną literaturę36. Prace nad rozszyfrowywaniem broni rakietowej prow adzone były w Polsce już w 1932 r. O tym, że zagadnie­ nia te znane były polskim specjalistom, świadczy opinia B iura Studiów, w której odwoływano się do eksperym entów przeprow adzanych jeszcze przed w ybu­ chem II wojny światowej37. Szkoda, że nie próbow ano ustalić, kiedy wywiad A K zdobył pierwsze dane o broni „V ” . Na ten tem at do dziś trw ają spory: maj- czerwiec 1942, jesień 1942 r., początki 1943 r.38 W iadom o, iż jesienią 1942 r. szef wiedeńskiej grupy „Straganu” Jan M rozek przywiózł do W arszawy m el­ dunek o wyrzutniach w Peneem iinde. N akładanie się i dublow anie poszczegól­ nych sieci wywiadu: K om endy Głównej, Kom endy O kręgu Pom orskiego, „Miecza i Pługa”, nieraz pow oduje posądzenie o przypisywanie sobie zasług w zdobyciu tych informacji39. Próby na Peneem iinde kontynuow ano także po zbom bardow aniu poligonu doświadczalnego w sierpniu 1943 r. D latego, o czym nie pisał A utor, w dalszym ciągu wywiad KG i O kręgu Pom orskiego Arm ii Krajowej rozpracowywał te tereny. Również członkowie „M iecza i Pługa”

35 Tamże.

36 Zob. np. J. Ciechanowski, Polsko-brytyjska współpraca wywiadowcza w czasie II wojny

światowej. Churchill nakazał, cz. 1, „Tydzień Polski” 18.12.1999, cz. 2, tam że, 25.12.1999, cz. 3,

tam że, 1.01.2000; M. Kledzik, Biała księga V-1, V-2, tam że, 27.05.2000; B. Chrzanowski, A. Gą- siorowski, O ddział I I A rm ii Krajowej w walce z bronią „ V ” świetle zachowanych dokum entów z lat

1943-1944, „Zapiski H istoryczne” 1988, z. 1-2, s. 101-113. A u to r nie mógł już dotrzeć do m ateria­

łów pokonferencyjnych: Polacy w walce z bronią V-1 i V-2, red. W. Zaw adzki, Bydgoszcz 2003. 37 A W IZ , A kta K om endy G łównej AK, sygn. III/22/113.

38 Zob. polem ikę pomiędzy prof. A. G arlińskim a płk. K. Irankiem -O sm ecki prow adzoną na łam ach „Tygodnia Polskiego” w 1978 r.

39 Por. O. Guziur, M. Starczewski, „ L ido" i „Stragan”. Ślązacy w wywiadzie A rm ii Krajowej, s. 57-58, 71-76 n.

(16)

angażowani byli w rozpracowywanie tej broni i to na obszarze G eneralnego G ubernatorstw a40.

O tzw. cudownej broni H itlera pisała też prasa podziem na. A u to r przyto­ czył tutaj nieznany artykuł opublikow any 10.09.1943 r. w gazetce „Z ałoga”. M ożna tylko dodać, że w piśmie „Polska Żyje” z 29.06.1944 r. także opubliko­ w ano artykuł na ten sam tem at pt. Now a broń niemiecka.

W rozdziale VI om ówiono rozpracowywanie przez wywiad Z W Z -A K ap a­ ratu wojskowego i policyjnego władz okupacyjnych. W iadom o, żc w tym wzglę­ dzie wywiad Polskiego Państw a Podziem nego miał dość ograniczone możliwoś­ ci działania, jednak i tutaj m ożna odnotow ać osiągnięcia, co dostrzeżono w niniejszej publikacji. W G eneralnym G ubernatorstw ie szczególną rolę w zwalczaniu polskiej konspiracji odegrało gestapo radom skie. W rozdziale tym zabrakło kilku znanych pozycji podejm ujących ten tem at, jak np. W. Borodzieja41, S. Biernackiego42 i A. K. K unerta43. N aw et pobieżna lektura akt gestapo radom skiego i innych jego placówek wykazuje, iż stan wiedzy policji niemieckiej o Polsce Podziemnej był znaczny, co należało bardziej po d ­ kreślić w tym rozdziale.

A utor dwukrotnie wspomina o rozpoznaniu przez wywiad ZW Z-A K „Akcji A B ” i „Noc i M gła” (s. 493 i 630). Pomijając fakt, iż wielu szczegółów „Akcji A B ” nie zdołano rozpracować, sprostować trzeba błędne stwierdzenie dotyczące „Nocy i mgły” („Nacht und N ebel”). Akcja ta uruchom iona na mocy tajnego zarządzenia Hitlera i podpisana przez Szefa O berkom m ando der W ehrm acht (OKW ) gen. W ilhelma Kcitla 7.12.1941 r. odnosiła się do podejm owania kroków represyjnych przeciwko ruchowi oporu w Europie Zachodniej, a nie na ziemiach wcielonych do Rzeszy. Właśnie z tej akcji został wyłączony obszar Polski i Bał­ kany. Być może pom ylono tę akcję z „Akcją T annenberg” na Pom orzu połą­ czoną od 7.09.1939 r. z „Intelligenzaktion” na terenach inkorporowanych.

Przedstawiając działalność wywiadu Arm ii Krajowej w obozach koncentra­ cyjnych, w arto było odwołać się do książki K. Dunina-W ąsowicza Ruch oporu w hitlerowskich obozach koncentracyjnych (1939-1945) (W arszawa 1979). W y­ 40 B. Chrzanow ski, „Miecz i P ług”, s. 177-178. Przytoczony w książce M eldunek specjalny l/R

nr 242. Pociski rakietowe, znajduje się w SPP w Londynie. Zob. SPP, O VI. K rajowe władze

wojskowe. Wywiad, sygn. 3.7.2.1.3.

41 W. B orodziej, Terror i polityka. Policja niemiecka a p olski ruch oporu w G G 1939-1944, W arszawa 1985.

42 S. Biernacki, O kupant a polski ruch oporu. W ładze hitlerowskie w walce z ruchem oporu

w dystrykcie warszawskim 1939-1944. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce.

Instytut Pamięci N arodowej. Inform acja w ewnętrzna nr 104, W arszawa 1989. Mimo różnego ro ­ dzaju zastrzeżeń nie m ożna przemilczeć książek J. W ilamowskiego np. Honor, zdrada, kaźń... Afery

Polski Podziem nej 1939-1945, W arszawa 1999, czy Pętla zdrady. Konspiracja - wróg - polityka. Za kulisami Polski Podziem nej. W arszawa 2003 (ostatniej pozycji A u to r nie mógł już wykorzystać).

43 A. K. K unert, Z dziejów konspiracyjnego kontrwywiadu, „K ierunki” 1993, nr 42-48,50-51, 1994, nr 14 (w wykazie bibliografii figuruje tylko jeden artykuł opublikow any w num erze 43).

(17)

maga też sprostowania twierdzenie, jakoby obóz Stutthof został utworzony jeszcze przed wojną. Przed rozpoczęciem działań wojennych w lipcu i sierpniu 1939 r. rozpoczęto dopiero budow ę obozu. Pierwszy transport do tego prow i­ zorycznego jeszcze miejsca odosobnienia przybył 2.09.1939 r. Ludzie ci konty­ nuowali prace budow lane, gdyż dalsza budow a obozu trw ała do 1941 r. Pisząc o zorganizowaniu sam oobrony w 1939 r. i utrzym ywaniu kontaktów z wywia­ dem Z W Z -A K poprzez kom anda pracy, zastosowano zbytni skrót myślowy. Istotnie jesienią i zimą 1939/1940 r. organizowano tu wzajem ną pomoc. U w a­ żano, że wojna szybko się skończy. D użą rolę w podtrzym ywaniu nastrojów odgrywało duchowieństwo. Sytuacja uległa zmianie po odejściu transportów do Sachsenhausen w kwietniu 1940 r. Wówczas do głosu zaczęli dochodzić nie­ mieccy kryminaliści. Z samego obozu uciekło nie 71 a 79 więźniów. Najwięcej informacji o Stutthofie zawierają dokum enty D elegatury R ządu R P na Kraj, konkretnie Sekcji Zachodniej D epartam entu Inform acji i Prasy (są tam m.in. elaboraty napisane przez byłego więźnia W łodzimierza W nuka).

Rozdział V II dotyczy zagadnień kontrwywiadu. D la bezpieczeństwa k o n ­ spiracji rzeczywiście stosow ano kryptonim y liczbowe i słowne. Także na P o ­ m orzu czyniono wysiłki m ające na celu zapew nienie m aksim um bezpieczeń­ stwa tutejszej konspiracji. Jedną z czołowych postaci był kpt. Tadeusz Lipecki, „wtyczka” w policji niemieckiej m.in. w Toruniu.

W spominany w kilku miejscach Ronald Jeffray „B ronek”, B ronek vel Jef- frey (stosowano różną pisownię, s. 154, 329), współpracujący z wywiadem AK, to starszy szeregowiec R onald C. Jeffrey z Królewskiego Pułku Piechoty Z a ­ chodniego K entu (nr 634 729, ur. 6.09.1917 r.), zbiegły jeniec brytyjski, wzięty do niewoli podczas kam panii na zachodzie 23.05.1940 r. Pracował dla R eferatu Zachodniego „Stragan”, a potem dla „Lom bardu”. Po wojnie wojskowe władze brytyjskie prowadziły w jego sprawie śledztwo w związku z kontaktam i ze wspomnianym tu gen. Borysem Smysłowskim. R. C. Jeffrey przebywał w W ar­ szawie od 25.01.1942 r. Być może właśnie z nim miał kontakt wywiad NSZ, ale sprawa pozostaje otwarta. Natom iast Oddział II Narodowych Sił Zbrojnych dotarł do otoczenia gen. Smysłowskiego z R O A przez ucznia Szkoły Morskiej Stanisława [? B.Ch.] Mancewicza („A pollo”), który był w jego obstawie.

Pisząc o stratach poniesionych przez Polskę Podziem ną, A u to r popełnił błąd, twierdząc, iż p.o. K om endanta Okręgu Pom orskiego Z W Z - mjr. R ataj­ czaka (nie Ratajczyk, s. 756) aresztow ano wiosną 1941 r. D ata i miejsce jego zatrzym ania zostały już dawno ustalone - 23/24.11.1940 r. w Rem bertow ie. Poza tym chodzi o aresztow anego mjr. M arcelego Cerklewicza z „G runw al­ d u ” a nie Juliusza Cyrklewicza.

Przy omawianiu zagadnienia legalizacji opuszczono znaną publikację S. Lewandowskiej, opisującej działalność tego wydziału44.

(18)

W ostatnich trzech rozdziałach (VIII, IX, X) naświetlono pracę wywiadu A K po upadku Pow stania W arszawskiego, zwalczanie pionu wywiadowczego przez władze niem ieckie oraz współpracę wywiadu Arm ii Krajowej z wywia­ dami innych państw. N ależało tutaj uwzględnić publikację J. M arszalca doty­ czącą spraw ochrony porządku i bezpieczeństwa w Pow staniu W arszawskim43, wym ienione wyżej artykuły A. K. K unerta o kontrwywiadzie (zob. uwagi do­ tyczące rozdziału VI) i inne46.

Poza tym kwestia zdrady czy rzekom ej zdrady przywódców „M iecza i Płu­ ga” nie została jeszcze definitywnie rozstrzygnięta, tak jak do końca nie została wyjaśniona rola agenta sowieckiego w „M iP” - Bogusława Hrynkiewicza47.

A nalizując pracę A bw ehry także zwalczającej polską konspirację, można dodać, że w likwidacji sieci „Straganu” i wywiadu Podokręgu M orskiego A K brało udział nie tylko gestapo, ale i kontrwywiad niemiecki. Niemcy byli zo­ rientow ani w zaangażowaniu oficerów przedw ojennego wywiadu polskiego w tworzeniu sieci wywiadowczych w okupow anym kraju, jak również w ich pracy m.in. na terenie Szwecji. Posiadali także rozeznanie o strukturach wy­ wiadu na Pom orzu.

Omawiając pracę polskiego wywiadu we Francji, pom inięto publikację Szefa Sztabu N SZ - płk. Stanisława Żochowskiego48.

Ew identnym zaś niedopatrzeniem jest umieszczenie W atykanu na liście państw Osi na równi z państw em włoskim (s. 670)49.

Książka P. M atusaka jest pierwszą pozycją całościowo ujmującą problem a­ tykę wywiadu Z W Z-A K . Tem at bardzo obszerny, podobnie jak zakres tery to­ rialny. Tem atyka niezm iernie ciekawa, ale jej opracow anie nie jest wolne od licznych, niekiedy merytorycznych błędów i niedopatrzeń. Z darzają się liczne pow tórzenia i m ożna odnieść wrażenie, że tekst powstawał w bardzo dużym przedziale czasowym. W ystępują braki w korekcie, a przy tego typu pracy powinna być ona szczególnie precyzyjna. Oczywiście przy takiej masie faktów

45 J. M arszalec, Ochrona p o rzą d ku i bezpieczeństwa publicznego w Powstaniu W arszaw skim , W arszawa 1999.

46 Zob. np. A. Ruszkiewicz-Litwinowiczowa, Trudne decyzje. Kontrw yw iad O kręgu War­

szawskiego A K 1943-1944. Więzienie 1948-1954, W arszawa 1991; I. H orodecka, Ocalone od nie­ pam ięci, Sopot 1992; I. H orodecka „T eresa”, R o zk a z zabić (akcje 993/W), „W ięź” 1976, nr 4;

R. Kielecki, J. Klesza, Przeciw konfidentom i czołgom. O ddział 993/W Kontrwywiadu K om endy

G łównej A K i batalionu A K „Pięść" w konspiracji i Powstaniu W arszaw skim 1944 ro ku , W arszawa

1996.

47 Zob. B. Chrzanow ski, „Miecz i Pług”, s. 67-95 n.; A. Tokarz, Szkice i materiały z dziejów

„Miecza i Pługa”, W arszawa 2001.

48 S. Zochowski (były Szef Sztabu NSZ), W ywiad polski we Francji 1940-1945, Lublin 1994. 49 Podobnym niedopatrzeniem jest zamieszczenie informacji o ewakuacji do Francji m.in. gen. G. O rlicz-D reszera (s. 672), podczas gdy w iadom o, iż gen. G ustaw O rlicz-D reszer zginął w katastrofie lotniczej nad G dynią-O rłow em w dniu 16.07.1936 r. Z ostał pochow any na C m enta­ rzu Oksywskim 20.07.1936 r.

(19)

i nazwisk, naw et najbardziej doświadczony fachowiec może się pomylić, ale tutaj tych pom yłek jest zbyt dużo. Należy uporządkow ać num erację podroz­ działów (np. s. 436, 452) i innych mniejszych grup problem owych (np. s. 504, 666) oraz ujednolicić przypisy. M ożna też zastanowić się nad pewnymi zm ia­ nami w konstrukcji.

W recenzji wychwycono tylko najważniejsze usterki. W yliczanie wszystkich przekroczyłoby dopuszczalną objętość tekstu. Poza tym główną uwagę skupio­ no na sprawach ogólnych i pom orskich najbliższych autorow i tych krótkich rozważań. D okładnego przestudiow ania wymagają z całą pewnością inne o b ­ szary kraju ujęte w publikacji. Oznacza to, iż z recenzow anego opracow ania należy korzystać z dużą ostrożnością.

Cytaty

Powiązane dokumenty

data urodzenia ZTAÇJA!t3A L _՝_ Уlo. miejsce

Dokładność z jaką uda się zbudować sieć, która będzie stosun- kowo bliska wyżej postawionemu celowi, zależy od algorytmu uczenia, liczby warstw, neuronów, połączeń

The prothesis, 2.35 by 5.35 m, was separated from the north aisle by a wall and entrance with a stone threshold (0.73 by 0.34 m). Two basins were located in the southeastern corner

From the economic, social and cultural points of view archaeologic records can be considered to be completer and more universal than are the written ones in many a period

Podsumowując, wykonywanie kodu przekazywalnego po stronie aktyw- nego klienta WWW moŜe – w porównaniu do przetwarzania wyłącznie po stronie serwera WWW – prowadzić do

Administracja Systemu > Konfiguracja Systemu > PDA – konfiguracja. W tym samym miejscu określane są szablony importu, które będą wykorzystywane podczas przeprowadzania importu

Ceny mogą ulec zmianom bez uprzedniego zawiadomienia w przypadku zmian cen przez producenta, zmian podatkowych, przepisów celnych lub innych przyczyn.. Wyposażenie seryjne i

Jego materiały dotyczące Brasławszczyzny znajdują się w archiwum tego muzeum (na podstawie informacji uzyskanych od pracowników Muzeum Etnograficznego w Toruniu oraz: H.. Muzalewska,