178 R e c e n zje
z rozw ojem nauki i techn iki na tle system ów religijn ych i filozoficznych. S pecjal n y nacisk kładzie na historię lecznictw a, które w czasach przedhistorycznych opierało się na m agii, a obecnie korzysta z w ielu osiągnięć w dziedzinie techniki.
H istoria m ed ycyn y jest napisana ciekaw ie. A utor uniknął przeładowania jej szczegółam i, dzięki czemu m ógł uw ydatnić bardziej istotne w ydarzenia. K siążka, aczkolw iek napisana przystępnym językiem , jest przeznaczona dla in teligentnego czytelnika, interesującego się danym zagadnieniem . Ze w zględu na pobieżny , spo sób ujęcia nie m oże pretendow ać do roli podręcznika, stanow ić jednak będzie jego cenne uzupełnienie.
W ielką zaletą w ydaw n ictw a są liczn e ilustracje, niejednokrotnie barwne, na dające książce cechę albumu. E stetyczn e w rażen ie potęgują tabele chronologiczne zam ieszczone na końcu książki.
T. O.
Joseph S c h u m a c h e r , A n tik e M edizin. D ie N atu rphilosophisch en G run d lagen d e r M edizin in d er griechischen A n tik e. Wyd. 2. W alter Gruyter, Berlin 1963, ss. 327.
N ajlep sze w prow adzenie do problem atyki w spółczesnej m edycyny, to studium pierw otnej m edycyny w czasach antycznych; daje ono bowiem klucz do poznania h istorii postępu naukowego w odniesieniu do zdrowia, choroby i leczenia w e w szystk ich m inionych epokach aż do czasów obecnych. Tą dew izą autor k ieru je się, przedstaw iając nurty antycznej filozofii przyrody, które w płynęły zdecydo w anie na dalszy postęp w nauce lekarskiej.
S. S.
M anfred S t i i r z b e c h e r , B erlin s a lte A poth eken . Bruno H essling, B erlin 1965, ss. 87, ilustr. 23.
A utora zainteresow ał rozwój aptek w Berlinie. Początki ich sięgają p ołow y X IV w . P ierw sze rachunki za lek i pochodzą z lat 1468— 1469; w czesne p rzyw i leje dla aptek pojaw iają się nieco później. W X V I w . istn ieje już lista aptekarzy. *0 naukow ych początkach w ap tekarstw ie m ożna m ówić w X V II w . W X V III w. zaczyna się pojaw iać przem ysł farm aceutyczny. Z początkiem X IX w. dochodzi do tzw . realnych k oncesji na apteki, przy czym zgodnie z postanow ieniem z 1811 r. aptekarzy obowiązują sp ecjaln e k w alifikacje.
S. S.
W aldemar K o ż u s z e k , Jan B e n e d yk t S olfa, le k a rz polskiego odrodzenia. P ań stw ow e W ydawnictw o N aukow e, W rocław 1966, ss. 115, ilustr. 10.
W galerii postaci polskiego odrodzenia Jan B enedykt S o lfa (1483—1564) n a leży do tych n iew ielu , których sław a odbiła się echem w europejskich kręgach h um anistów i lekarzy. O siągnął to dzięki postaw ie zwróconej ku nowej pod ów czas koncepcji — em pirycznej dążności naukow o-poznaw czej. D ał jej dowody w przekładzie traktatu Hipokratesa nawiązującego do stanow iska Dem okryta, jak rów nież w kilk u publikacjach: na tem at „moru”, o potach angielskich, oraz o sta nach psychicznych, odróżniając tu w izje i w ytw ory fantazji od przesądnej w iary w oddziaływ anie sił nadprzyrodzonych. B ył też pierw szym w P olsce, który opubli
R ec e n zje 179
k ow ał w 1520 r. traktat obejm ujący całość w ied zy o chorobie „francuskiej”; pro pagow ał przy tym leczen ie rtęcią (spreparowaną jego sposobem), analogicznie, jak to czynili na zachodzie Jan de Vigo lub Brassavolus. *
Autor, publikacji z w łaściw ym pracy doktorskiej um iarem p rzedstaw ił stano w isk o i rolę Jana B enedykta S o lfy w m edycynie. W zbogacił zarazem n asze p iś m iennictw o o jeszcze jedną bibliografię czołow ych p ostaci lekarskich p olskiego odrodzenia. Zadał sobie w ie le trudu w odszukaniu i w ykorzystan iu tek stów źró dłow ych oraz zachowanej korespondencji S olfy. W an ek sie dołączył przekład dzieł ka Solfy o potach an gielskich oraz fragm entu De m orbo gallico.
Starannie w ydana książka ukazała się w ram ach P rac W rocław skiego T o w a rz y s tw a N aukow ego (seria B, nr 144).
S. S.
Frank O. B r a y n a r d , S. S. Savannah. The E legan t S tea m Ship. U n iversity of Georgia Press, A thens 1963, ss. X II + 249, ilustr.
Książka F. O. Braynarda jest szczegółow ą historią parow ca am erykańskiego ,,Savannah” i jego dziewiczej podróży przez A tlantyk w 1819 r. z Savann ah ((Geor gia) do Londynu, Sztokholm u i Petersburga. Szczegółow o przedstaw ił autor dzieje budow y okrętu, jego m echanizm y i w szelk ie in n e urządzenia. W spomina też o po przednim „Savannah”, parow cu „P hoenix”, który jako p ierw szy statek parow y przepłynął A tlantyk w 1809 r., oraz o k ilk u parow cach in nych bander, które prze p łyn ęły A tlantyk po „Savannah”.
Z. Br.
Graham e F a r r, The S team sh ip G rea t W estern , th e F irst A tla n tic Liner. B ristol Branch of th e H istorical A ssociation, B ristol 1963, ss. 17, ilustr.
Broszura, napisana przez doskonałego znaw cę h istorii m orskiej B ristolu G. Farra, stanow i krótki ry s historyczny parow ca „Great W estern”, sp ecjalnie zbu dowanego dla utrzym ania regularnej kom unikacji tran satlantyck iej. W odowano go w Bristolu 19 czerwca 1837 r., złom owano w 1856 r.
Z. Br.
Mark H. H a l l e r , Eugenics. H ereditarian A ttitu d e s in A m erican Thought. Rutgers U n iversity Press, N ew B runsw ick 1963, s. VII + 264.
Ruch eugeniczny zaczął s ię w A nglii. N a początku X X w . z zagadnieniam i eugeniki zaczęto się liczyć i przeprowadzać p ostępow e reform y. Rów nież A m eryka n ie w ciągu pierw szych trzydziestu lat obecnego stulecia w yb itn ie in teresow ali się zagadnieniem dziedziczności. Przew ażali w śród nich krym inolodzy, psychiatrzy i socjolodzy.
W ydarzenia p olityczne oraz biologiczne doktryny h itlerow ców w tragiczny sposób w ykazały, że pojęcia dziedziczności podlegają interpretacjom politycznym . Obecnie, przeprowadzane w zakresie eugeniki badania zm ieniają w ięc i korygują dawne błędne teorie.
H aller podkreślił w pracy o Eugenice społeczne następstw a poglądów o dzie dziczności. Zastrzegł, że te poglądy n ie m ogą być oddzielone od takich nauk, jak genetyka, m edycyna, psychiatria, psychologia, krym inologia i antropologia. H isto rię eugeniki uważa H aller za historię nauki i jej społecznych powiązań.