• Nie Znaleziono Wyników

Wiedeńscy twórcy w Łodzi

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wiedeńscy twórcy w Łodzi"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T Ä T I S L O D Z I E N S 1 S

FO LIA H ISTO R IC A 74, 2002

K r z y s z to f S tefa ń ski

W IE D E Ń S C Y T W Ó R C Y W Ł O D Z I*

D ziałalność w iedeńskich tw órców , przede w szystkim arch itek tó w , na ziem iach polskich za b o ru austriackiego, czyli w tzw. G alicji, n a przełom ie wieku X IX i X X , jest zjawiskiem znanym i często odnotow yw anym w pracach dotyczących sztuki tego o k re su 1. Z agadnieniem , k tó re d o tej po ry nie zostało szerzej dostrzeżone, jest obecność dzieł tw órców w iedeńskich na terenie Łodzi.

Szybki rozw ój m iasta ja k o w ażnego centrum przem ysłow ego spraw ił, że n a przełom ie X IX i X X w. stało się ono znaczącym ośro d k iem rozw oju arch itek tu ry n a ziem iach polskich. W o statnich dziesięcioleciach X IX stulecia działało tu wielu architektów , w śród k tórych w yróżnić należy tak ie postacie, ja k H ilary M aiew ski, F ranciszek C hełm iński, D aw id L ande, G u staw L an d a u czy też P io tr B rukalski - absolw enci petersburskiej A kadem ii Sztuk Pięknych bądź tam tejszego In sty tu tu Inżynierów C yw ilnych2. C h arak tery sty czn y m dla ' Ł odzi zjaw iskiem było w szakże korzystanie przez m iejscow ych inw estorów z usług obcych tw ó rcó w za ró w n o w arszaw skich, ja k i za g ran icz n y ch , pochodzących przede wszystkim z B erlina3, ale także i W iednia. Było to wynikiem fa k tu , że znaczna część m iejscow ych przedsiębiorców , pochodząc

* Niniejszy arlykuł, złożony do druku w lipcu 1997 r., opracow any został w dużej mierze dzięki m ateriałom zebranym wiosną tegoż roku w W iedniu, w czasie pobytu umożliwionego przez stypendium „F undacji z Brzezia L anckorońskich” . Jego wersja niem ieckojęzyczna ukazała się w „österreichische Zeitschrift für K unst und D enkmalpflege” 1998, LII, H . 2, s. 441-452.

1 J. P u r c h l a , Wiener Einflüsse a u f die polnische architektur der Jahrhundertwende - Forschungsstand, „österreichische Zeitschrift für K unst und D enkmalpflege” 1991, XLV Ihr.,

s. 66-73. If

1 K. S t e f a ń s k i , Kilka uwag o architekturze Łodzi i je j twórcach, „M iscellanea Łódzkie

1994, nr 1(11), s. 14-16.

3 K. S t e f a ń s k i , Berliner Architektur in Lodz zu Beginn des 20. Jahrhunderts, „Architectura. Zeitschrift für Geschichte der Baukunst. Journal of the H istory o f A rchitecture" 1991, H. 2, s. 164-176.

(2)

z ziem niem ieckich bądź z terenu cesarstw a austro-w ęgierskiego, głów nie z Czech i M oraw , p o d trzy m aw ała bliskie k o n ta k ty z k ra ja m i swego bądź swoich ojców pochodzenia. Jednym z tego przejaw ów było chętne zam aw ianie u cieszących się uznaniem tw órców z N iem iec czy też W iednia dzieł sztuki lub p ro je k tó w arch itek to n ic zn y ch . S p ro w a d z a n o też często, z B erlina, W rocław ia czy W iednia w yposażenie i elem enty w ystroju w znoszonych rezydencji, kam ienic czy też kościołów .

Ślady obecności n a terenie Łodzi w iedeńskich tw órców i firm rzem ieślniczych o dnajdujem y w ostatniej ćwierci ubiegłego stulecia n a c m e n ta -rzach. N a p o cz ątk u lat osiem dziesiątych po w stał n ag ro b ek W ilhelm iny R am isch n a łó d zk im c m e n ta rz u e w a n g e lic k o -a u g sb u rsk im , sy g n o w an y p rzez zn a n y w iedeński z a k ła d „ S o m m e r u n d W e n ig e r” 4. W la ta c h 1899-1900 n a łódzkim now ym cm entarzu żydow skim w zniesiono okazały g robow iec zam o żn eg o fa b ry k a n ta M a rk u sa S ilbersteina. C h o ć a u to re m p ro jek tu grobow ca był m iejscowy arch itek t A d o lf Z eligson, w ykonanie, za sum ę 50 tys. rubli, pow ierzono bliżej nie określonej firm ie w iedeńskiej5. W yw ołało to złośliwe kom en tarze w prasie w arszaw skiej, gdzie stw ier-d zo n o : „...ile razy zajier-dzie p o trz e b a o b sta lu n k u ja k ie g o ś ier-dzieła sztu k i, ozd o b ien ia freskam i d o m u , w zniesienia lu b w ykucia n a g ro b k a , krezusi łódzcy k ieru ją się w tym względzie d o Berlina lub W ied n ia” 6. W ykonany z białego m a rm u ru m o n u m e n t n a planie krzyża greckiego o trzy m a ł d e k o -racyjne form y klasyczno-renesansow e, z zastosow aniem p o rz ą d k u korync- kiego.

Z k o ń ca X IX stulecia pochodzi inform acja o w ykonanym przez wie-d eń czy k a K a rla H a y b a c k a p rojekcie wie-d rew nianej willi, ja k a m iała być w zniesiona w okolicach Ł odzi dla fa b ry k a n ta F ra n z a M u lle ra 7. O p u b -likow ane rysunki prezentują niew ielką, piętro w ą budow lę, o fo rm ach zbli-żonych d o arch itek tu ry tyrolskiej. B rak bliższych w iadom ości nie pozw ala stw ierdzić, czy p ro jek t ten został zrealizow any, a jeżeli tak to, czy b u d o w -la ta nadal istnieje.

N ow e interesujące aspekty łódzko-w iedeńskich zw iązków artystycznych przynosi początek kolejnego stulecia. W ro k u 1901 rozpoczęła się w Łodzi bu d o w a now ego okazałego kościoła katolickiego - obecnej a rch ik ated ry pod wezwaniem św. S tanisław a K o stk i. Był on w znoszony ja k o głów na św iątynia teg o w y z n an ia w m ieście i w idom y z n a k roli sp o łecz n o ści polskiej

4 K. S t e f a ń s k i , Stary Cmentarz Ewangelicko-Augsburski w Lodzi, Łódź 1992, s. 54; o wiedeńskich nagrobkach firmy „Som m er und W eniger” : Moderne Grabsteine und Grab-

-M onumente von wiener Friedhofen, Bd. 1 und 2, Wien [1892]; W. K i t l i t s c h k a , Grabkult und Grabskultur in Wien und Niederösterreich. Von Historismus zur Moderne, Wien 1987, s. 55.

5 B. P o d g a r b i , Cmentarz żydowski w Łodzi, Łódź 1990, s. 21. 6 Echa warszawskie, „Przegląd Tygodniow y” 1899, nr 46, s. 509.

(3)

Fol. 1. Łódź, katedra pw. św. Stanisława K ostki. Fot. archiw alna z lat trzydziestych XX w. Ze zbiorów M uzeum Historii M iasta

w w ielonarodow ościow ej i w ielow yznaniow ej Łodzi*. W w yniku ogłoszonego w 1898 r. m ięd zy n a ro d o w eg o k o n k u rsu d o realizacji w y b ra n o p ro je k t łódzkiej spółki architektoniczno-budow lanej „W en d e i Z a rsk e ” , k tó reg o w sp ó łau to rem m iał być arch itek t berliński Em il Z illm ann. K o śció ł z a p ro je k -to w an y zo stał w stylu neogotyckim , ja k o tró jn aw o w a b azylika z tran sep tem i w ielobocznym obejściem , a fasadę zdobiła pojedyncza wieża, u staw io n a n a osi9. U roczyste poświęcenie kam ienia w ęgielnego pod now ą św iątynię o dbyło się 16 czerw ca 1901 r. O praco w an ie szczegółow ych ry su n k ó w wy-konaw czych pow ierzono firm ie „W ende i Z a rsk e ” , a n a d z ó r nad pracam i objął łódzki arch itek t K azim ierz S okołow ski. Ju ż n a p o c z ą tk u budow y pojaw iły się je d n a k n iep o ro z u m ie n ia m iędzy firm ą „W e n d e i Z a rs k e ” a K . S okołow skim , k tó ry zarzucał jej o późnienia w d o sta rc z a n iu rysunków

“ K. S t e f a ń s k i , Architektura sakralna Łodzi w okresie przemysłowego rozwoju miasta

1821-1914, Łódź 1995; i d e m , Bazylika archikatedralna iv Ł odzi p.w. św. Stanisława Kostki,

Łódź 1996.

* Obszerne m ateriały archiwalne dotyczące budowy świątyni zachowały się w Archiwum Archidiecezjalnym w Łodzi: Budowa kościoła św. Stanisława Kostki w Łodzi - I. Korespondencja K om itetu Budowy 1896-1900, II K orespondencja K om itetu Budowy 1901-1910, III. Protokoły zebrań K om itetu Budowy 1898-1910.

(4)

w ykonaw czych i błędne ich w ykonyw anie. A by rozstrzygnąć pojaw iające się spory, w sierpniu 1901 r. K o m ite t B udow y zaprosił d o Ł odzi w iedeńskiego arch itek ta Siegfrieda S terna, aby ten ocenił plany w ykonaw cze przez „W ende i Z a rsk e ” . S. S tern pojaw ił się n a m iejscu w dniach 22 i 23 sierpnia. D o k o n a n a przez niego ocena p rac firm y „W ende i Z a rsk e ” była negatyw na, a jednocześnie zaoferow ał on K o m itetow i B udow y swoje usługi, podejm ując się dalszego w ykonyw ania rysunków szczegółow ych w znoszonej św iątyni. W d n iu 4 w rześnia 1901 r. K o m ite t B udow y zerw ał um ow ę z „W ende i Z arsk e” i zaakceptow ał ofertę S. S terna pow ierzając m u dalsze w ykonyw anie planów za g ratyfikacją 3 tys. rubli o raz zw rotem 20 rubli za każdy dzień p o b y tu w Łodzi.

W ten sposób rozpoczął się długi, bo ośm ioletni okres w spółpracy K o m itetu B udow y z w iedeńskim architektem , czego re zu ltatem był jego znaczny wpływ na o stateczn ą form ę budow li. P ojaw ia się w tym m o -m encie pytanie, dlaczego zdecydow ano się n a w spółpracę z -m ało znany-m arc h ite k te m z d alekiego W ied n ia, z k tó ry m k o n ta k ty z czysto te c h n i-cznego p u n k tu w idzenia były uciążliw e i kosztow ne. W p ołożonej nie-o p nie-o d al W arszaw ie p racnie-ow ałnie-o w tym czasie k ilku uzn an y ch specjalistów od a rc h ite k tu ry kościelnej, nie b ra k o w a ło ich ta k ż e w K ra k o w ie , czy w bliżej niż W iedeń położonych o śro d k ach niem ieckich: W rocław iu i B er-linie.

Siegfried Stern jest w W iedniu architektem nieznanym , nie w ym ienia go ż a d n a z publikacji dotyczących arch itek tu ry w iedeńskiej p rzełom u X IX i X X w ., żaden z d o stę p n y c h lek sy k o n ó w 10. P ro w a d z o n e przez a u to ra niniejszej publikacji w czasie p o b y tu stypendialnego w W iedniu b a d a n ia archiw alne pozw oliły ustalić p odstaw ow e d an e dotyczące życia tego tw órcy. U rodził się on w W iedniu 18 m a rc a 1858 r., stu d ia odbyw ał w latach 1875-1877 w „B auschule” P olitechniki W iedeńskiej, a n astęp n ie uzupełniał w A kadem ii S ztuk Pięknych pod kierunkiem w ybitnego arc h ite k ta w iedeńs-kiego Friedricha von Schmidta. Był wyznania mojżeszowego. Z m arł w W iedniu 25 kw ietnia 1913 r. w w ieku 55 la t” 11. J a k o a rc h ite k t w idnieje S tern

10 Brak wzmianek o Sternie w podstawowych pozycjach dotyczących architektury W iednia okresu historyzm u, m. in.: K. E g g e r t , Der Wohnbau der wiener Ringstrasse im Historismus

1855-1896 (Die wiener Ringstrasse. Bild einer Epoche, Bd. VII, H srg. R. W agner-Rieger),

W iesbaden 1976; R. W a g n e r - R i e g e r , Wiens Architektur im 19. Jahrhundert, Wien 1970, nie wymieniają go leż wiedeńskie czasopisma architektoniczne z epoki: „D er A rchitekt” i „Allgemeine Bauzeitung” ani leksykon: U. T h i e m e , F. von B e c k e r , Allgemeines Lexikon

der Bildenen Künstler von der A ntike bis zur Gegenwart, Bd. XXX, Leipzig 1936.

11 Przebadano materiały znajdujące się w: Archiv der Technischen U niversität Wien, O tto W agner Archiv. A kademie der Bildene K ünste, Wiener Stadt- und Landesarchiv; w Kupfer- stichkabinet der Akademie der Bildene K ünste, sygn. 24 865, zachował się szkic rysunkowy z czasów studiów S. Sterna pod kierunkiem F. von Schm idta - przedstaw ia on detale architektoniczne ze Strehgau wykonane w sierpniu 1880 r.

(5)

w w iedeńskich księgach adresow ych od ro k u 1892 d o 1909 - m ieszkał p o czątk o w o na R o th en tu rm strasse 27, a następnie n a K ó ln erh o flg asse 1IJ. N ie u d ało się wszakże ustalić żadnej budow li w W iedniu zaprojek to w an ej przez tego a rch itek ta, niew ątpliw ie jed n ak m usiał m ieć zlecenia, skoro funkcjonow ał tu taj ja k o arch itek t blisko 20 lat.

Ja k o uczeń F . Schm idta, a u to ra m . in. neogotyckiego ratusza wiedeńskiego i kilku neogotyckich kościołów 13, Stern m iał niew ątpliw ie okazję pozn ać d o b rz e form y gotyckie i ich stosow anie w budow nictw ie kościelnym . B rak je d n a k inform acji, czy sam zap ro jek to w ał jakikolw iek kościół - jest to w ątpliw e, gdy weźm ie się pod uw agę jeg o żydow skie pochodzenie. A je d n a k sp o śró d wielu tw órców jeg o w y b ra n o d o w sp ó łp ra cy przy w znoszeniu głów nej katolickiej św iątyni Łodzi.

O zaproszeniu S terna d o Łodzi w sierpniu 1901 r. zadecydow ał jeden z członków K o m ite tu B udow y, pełniący funkcję sk arb n ik a , b a ro n Jó z e f (G iuseppe) T an fan i. Był to włoski finansista osiadły w Ł odzi, k tó ry poprzez ożenek zw iązał się z ro d z in ą H einzlów , najpotężniejszych przem ysłow ców łódzkiego w yznania katolickiego1“1. Juliusz Heinzel syn, szwagier J. T anfaniego, był przew odniczącym K o m itetu Budowy. T ak więc przypuszczać należy, że o sobiste k o n ta k ty T an fan ieg o ze Sternem , o k tó ry ch nic bliższego nie wiemy, i jego pozycja w K om itecie B udow y, dzięki zw iązkom z H einzlam i, zadecydow ały o pow ierzeniu tem u m ało znanem u arch itek to w i p ra c przy realizacji łódzkiego kościoła.

Pierwszy k o n ta k t z w iedeńskim architektem K o m ite t B udow y naw iązał je d n a k ju ż znacznie wcześniej niż ten pojaw ił się w Ł odzi, n a wiele lat przed rozpoczęciem budow y świątyni. W łódzkim A rchiw um Archidiecezjalnym zachow ał się obszerny zbiór korespondencji S te rn a 15. Pierw szy znajdujący się tam list w iedeńskiego tw órcy do p ow ołanego w 1895 r. K o m ite tu B udow y pochodzi z lipca 1896 r., a zaw iera on uwagi d o tyczące sposobu przep ro w ad zen ia k o n k u rsu n a p ro jek t kościoła. Z apew ne więc p o p ro sz o n o go w ów czas o rad ę w tej spraw ie i przypuszczać należy, że o d b y ło się to rów nież z polecenia J. T anfaniego.

Siegfried Stern wywiązywał się ze sw oich zad ań b ard zo d o b rze, d o s ta r-czając kolejne p artie rysunków i w ym ieniając z K om itetem B udow y w ciągu dwóch pierwszych lat współpracy obfitą korespondencję (w języku niemieckim). K ilk a k ro tn ie przyjeżdżał do Ł odzi, ja k rów nież u d aw an o się do niego do W iednia. W lipcu 1902 r. K o m itet B udow y w yrażał S ternow i p o d zięk o w an ia

12 Wiener Adressbuch 1891, 1891... do 1910, Wien 1891, 1891... do 1910.

13 U. P l a n n e r - S t e i n e r , Friedrich von Schmidt. (Die wiener Ringstrasse. Bild einer

Epoche, Bd. V III, Hrsg. R. W agner-Rieger), Bd. VIII, W iesbaden 1978.

14 B. L e s m a n , Recepta na miliony ( Z dziejów rodu Konów), W arszawa 1967.

15 Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi: Budowa kościoła św. Stanisława K ostki w Łodzi - K orespondencja arch. Zygfryda Sterna 1896-1909.

(6)

„za sum ienne i artystyczne w ykonanie rysunków ” podnosząc m u jednocześnie gratyfikację d o 6 tys. rubli. W październiku tegoż ro k u zw ró co n o się do niego z p ro śb ą o ra d ę, czy byłoby m ożliw e z a stą p ien ie ze w zględów oszczędnościow ych planow anych pierw otnie k am iennych filarów m iędzy- naw ow ych filaram i z cegły klinkierowej. W obszernym liście z 24 października S tern w ypow iedział się zdecydow anie przeciw tem u pom ysłow i uw ażając, że ceglane filary będą zbyt grube i ciężkie, a tym sam ym zniszczą p ro p o rcje w nętrza. W iedeński arch itek t dorzucił przy tym szereg uw ag na tem at kolejności p row adzenia p rac, o pow iadając się za szybkim w ykończeniem i o ddaniem d o użytku części prezbiterialnej i późniejszym w ykańczaniem partii frontow ej, szczególnie w ieży16.

W latac h 1905-1906 p ra ce przy b udow ie łódzk ieg o k o ścio ła uległy niem al całkow item u w strzym aniu. Było to w ynikiem tzw. R ew olucji 1905 ro k u , niepokojów o podło żu socjalnym i politycznym , skierow anym za ró w -no przeciw fa b ry k an to m , ja k i w ładzom carskim , k tó re na terenie Łodzi m iały szczególnie burzliw y c h a rak ter. P race w znow iono w 1907 r. i w ów czas ożywiły się rów nież k o n ta k ty K o m itetu Budow y ze S ternem . Z lipca tego ro k u pochodzi kolejny obszerny list S terna, w k tó ry m pon o w n ie opow ie-dział się on za tym , by nie forsow ać budow y wieży, skupiając wysiłki na w ykończeniu części prezbiterialnej. Pow ołał się on n a przykłady z terenu A ustrii, w skazując m. in. na neogotycką k ated rę w L inzu, k tó rej budow ę rozpoczęto w 1862 r. według p ro jek tu V inzenza S tatza. Jej część prez- biterialn ą ukoń czo n o w 1885 r., a budow ę pozostałych p artii, w tym wieży o d ło żo n o n a pó źn iej17. W swoim liście Stern pisał: „W k ated rze w Linzu oglądałem w 1881 ro k u u k o ń czo n ą p artię p rezbiterialną; wieży zaś ani śla d u ” 18.

O statn i okres k o n ta k tó w S. S terna z K o m itetem budow y łódzkiego kościoła to la ta 1908-1909, gdy budow la była ju ż na ukończeniu. W lutym

1908 r. wysyła on d o Łodzi list z A bbazii, znanego k u ro rtu nad A driatykiem , a z p aździernika pochodzi ostatni zachow any w łódzkich zb io rach arch iw al-nych list, w ysłany z W iednia. W m aju 1909 r. d o starc za kolejną, być m oże o statn ią, p artię rysunków . S. Stern przebyw ał w Ł odzi 1 października 1909 r., oceniając przebieg p rac - w ysoko ocenił prace m u rarsk ie , niżej prace kam ieniarskie. Jest to o statn i ślad k o n ta k tó w w iedeńskiego arch itek ta z Ł odzią. K ościół św. S tanisław a K o stk i u k o ń czo n o w końcu 1910 r., o d d a ją c go d o użytku w iernym n a Boże N a ro d zen ie . Z e w zględu na

16 K. S t e f a ń s k i , Architektura sakralna..., s. 100.

17 F. O b e r c h r i s t , Der linzer Dom, Linz 1948, s. 8 n.; J. S c h m i d t , Die kirchlichen

Kunstdenkmäler der Stadt Linz, Die linzer Kirchen, Österreichische Kunsttopographie, Bd. XXXVI,

Wien 1964, s. 76-77.

'* Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi: Budowa kościoła..., K orespondencja arch. Z. Sterna 1896-1909, list z 17 VII 1908.

(7)

Fot. 2. Linz, katedra pw. Niepokalanego Poczęcia N M P, fragm ent elewacji bocznej, arch. Vinzenz Statz; wg österreichische Kunsttopographie, Bd. XXXVI, Wien 1964, il. 57

problem y finansow e, zgodnie z sugestiam i S. S terna, nie zo stała u k o ń cz o n a wieża, k tó rą podciągnięto d o w ysokości k o ro n y m u ró w naw y głównej. Prace przy niej trw ały z przerw am i d o ro k u 1916, a zw ieńczenie, ju ż w edług now ego projek tu , otrzy m ała d o p iero w 1927 r .19

W pływ S iegfrieda S tern a n a o statec zn y k sz ta łt łó d zk ieg o k o ścio ła, pełniącego od ro k u 1920 fu nkcje k a te d ry , a od 1995 r. a rc h ik a te d ry , i będącego najw ażniejszą św iątynią m iasta, był z pew nością znaczny, choć tru d n y d o jednoznacznego określenia. Z lipca 1907 r. pochodzi w ykaz S terna, w skazujący na w ykonanie d o tego czasu 177 rysunków . A rc h ite k t opracow yw ał now e rysunki jeszcze do jesieni 1908 r., a więc przyjąć m o żn a, że p ow stało ich p o n ad 200. R ysunki te niestety nie zachow ały się. Ich ilość św iadczy o wielkim w pływ ie w iedeńczyka n a o p ra c o w a n ie szczegółów a rch itek tu ry zew nętrznej, a w szczególności w nętrza.

(8)

Z kw estią w spółpracy w iedeńskiego arc h ite k ta przy budow ie łódzkiego kościoła wiąże się problem zauw ażalnego pokrew ieństw a jeg o arch itek tu ry z k a te d rą w Linzu. O bydw ie św iątynie p rezen tu ją p o d o b n ą dyspozycję p lan u i bryły - są to trzynaw ow e bazyliki z tran se p te m i w ielobocznie zakończonym prezbiterium z obejściem. W fasadzie w yrasta u sy tu o w an a na osi sm ukła wieża. O gólna fo rm a łódzkiego kościoła w ynika z realizacji zw ycięskiego p ro je k tu k o n k u rso w e g o a u to rstw a łó d zk ie firm y „W e n d e i Z a rsk e ” , przy udziale berlińskiego a rch itek ta E m ila Z illm an n a, i S tern nie d o k o n a ł w niej większych zm ian. W tym w y padku p o d o b ień stw o w ynikało zapew ne z przyjęcia p o d o b n eg o schem atu kościoła o form ie naw iązującej d o francuskich gotyckich k a te d r X III w., ja k i d o k ated ry kolońskiej czy też w iedeńskiego V otivkirche (1856-1879), z zastosow aniem jednow ieżow ej fasady, w zorow anej n a katedrze we F ry b u rg u B ryzgow ijskim . Pierw ow zorem takiego ro zw iązania m ógł być ham b u rsk i kościół św. M ik o łaja G . G . S cotta (od 1844) czy też Jo h an n isk irch e w S tuttgarcie, dzieło C h ristia n a F ried rich a von Leins z lat 1866-187620. N ie m o żn a w szakże w ykluczyć w y k o rzy stan ia przez a u to ró w łódzkiej św iątyni p ro je k tu k a te d ry w L inzu V. S ta tz a p ow stałego w 1859 r.

Pew ne jest n ato m iast, że S. S tern o p racow ując szczegóły a rc h ite k to n iczne łódzkiego kościoła w zorow ał się n a linckiej kated rze, na k tó rą p o -w oły-w ał się -w s-wojej korespondencji. O p raco -w an ie ele-wacji na-w i tran - septu czy też ukształtow anie w nętrza kościołów w Ł odzi i L inzu bow iem w y k a zu ją z a sk a k u ją c e zbieżn o ści. T rz e b a zaś w ziąć p o d u w agę, że w okresie budow y łódzkiej św iątyni przy w spółpracy S tern a trw ały, ro z -p o cz ęte w 1902 r., -p ra c e -p rz y k o r-p u sie i n aw ie -p o -p rz ecz n ej k a te d ry w L inzu21, k tó re wiedeński arch itek t m ógł na bieżąco śledzić. P o d sta w o -wą różnicą m iędzy obydw iem a budow lam i jest m a te ria ł - o ile k a te d ra w Linzu została w zniesiona w kam ieniu, to kościół łódzki bow iem jest b u d o w lą ce g lan ą, z niew ielkim ty lk o użyciem k am ien ia, k tó ry n a zie-m iach centralnej Polski był zie-m ateriałezie-m drogizie-m . B ogatezie-m u kazie-m iennezie-m u detalow i górno au striack iej kated ry o d p o w iad a w Ł odzi skrom niejszy detal ceglany.

U dział S. S tern a przy architektonicznym u k ształto w an iu łódzkiej a r-chikated ry nie jest jedynym austriackim akcentem w tej budow li. D o d a ć należy, że główne elem enty w yposażenia św iątyni: o łtarz głów ny, ołtarze boczne i am bonę w ykonał znany w arsztat F erd y n an d a StufTlessera z St. Ulrich

20 E. M. S e n g , Der evangelische Kirchenbau im 19. Jahrhundert. Die Eisenacher Bewegung

und der Architekt Christian Friedrich von Leins, [w:] Tübinger Studien zur Archeologie und Kunstgeschichte, Hrsg. U. H ausm ann und K. Schwager, Bd. 13, T übingen-B erlin 1995, s. 535 n.

(9)

w T y ro lu 22. Są to praw dziw e arcydzieła sztuki snycerskiej o bogatych, dekoracyjnych form ach neogotyckich, znam iennych d la sztuki sakralnej epoki późnego historyzm u.

Z kolejnym n a gruncie łódzkim w iedeńskim akcentem sp o ty k am y się na głównej ulicy m iasta, Piotrkow skiej. W śród wielu budow li tej reprezentacyjnej arte rii zw raca ją uw agę dw ie rezydencje należące niegdyś d o czło n k ó w zasłużonej dla rozw oju przem ysłu łódzkiego rodziny K in d erm a n n ó w . Są to dom przy ul. P iotrkow skiej 137/139 w zniesiony w ro k u 1907 d la Juliusza K in d e rm a n n a i dom przy ul. P iotrkow skiej 151 w y budow any w 1910 r. dla jego b ra ta A dolfa K in d erm an n a.

Fot. 3 Łódź, pałac J. K inderm anna przy ul. Piotrkowskiej 37/39, 1907, arch. K arl Seidl (fot. autor)

(10)

O bydw a obiekty, określane p o p u larn ie m ianem pałaców , należą d o c h a ra k -terystycznych dla Łodzi m iejskich rezydencji fabrykanckich łączących funkcje handlow e, m ieszkalne i reprezentacyjne - na parterze mieścił się w nich k a n to r handlow y, n a piętrze reprezantacyjne salony, na drugim piętrze bądź w oficynie pom ieszczenia m ieszkalne23. U sytuow ane one zostały na wąskich śródm iejskich d ziałkach w zw artej zabudow ie m iejskiej, n a planie litery „ L ” , z budynkiem frontow ym i biegnącym w głąb posesji skrzydłem bocznym . O bydw a budynki w yróżniają się swoim i fasadam i, naw iązującym i d o m otyw ów florenckiego Q u attro cen ta, odznaczającym i się pow agą i dostojeństw em . Szczególnie bliskie pokrew ieństw o z a rc h ite k tu rą F lorencji o d n ajd u jem y w rezydencji A d o lfa K in d erm a n n a przy ul. Piotrkow skiej 151 o elew acjach oblicow anych piaskow -cem i p rzeprutych arkadow ym i oknam i. R u sty k o w an y p a rte r k o n tra stu je z pokrytym i delikatnym boniow aniem wyższymi kondygnacjam i, zam kniętym i g órą m ocno zarysow anym gzymsem . G łów ny ak cen t dekoracy jn y fasady stanow i wykusz z potrójnym oknem i mały balkonik powyżej. A rkadow e ok n a w sparte na kolum ienkach o liściastych kapitelach m a ją przy tym c h a ra k te r rom anizujący. Od strony og ro d u znajdującego się na tyłach b u d ynku u sy tu o -w ana zo stała a rk ad o -w a loggia z tarasem po-w yżej i szerokim i schodam i p row adzącym i do ogrodu.

Fot. 4. Łódź, pałac J. K inderm anna przy ul. Piotrkowskiej 37/39 - fragm ent fasady z mozaiką wg projektu H. A. Schram a, 1907, arch. Karl Siedl (fot. autor)

(11)

W iększe zróżnicow anie form odnajdujem y w rezydencji Ju liu sza K in d er- m a n n a przy ul. P iotrkow skiej 137/139. O bok elem entów zaczerpniętych z florenckiego Q u a ttro c e n ta - przede wszystkim rusty k aln y w ty n k u p arte r - w ykorzystano w nim detale zaczerpnięte z rzym skiego P alazzo della C ancelaria. I tu taj znajdziem y tak że interesujące m otyw y o rom anizującym charak terze. A rc h ite k tu ra tego b u d y n k u jest lżejsza i o zd o b n a , co budzi skojarzenia z arch itek tu rą w enecką, a um ieszczony pod wieńczącym gzymsem m ozaikow y fryz przyw odzi n a m yśl wenecki P alazzo B arb a rig o . O bydw a o biekty o d zn aczają się także bogactw em w ew nętrznego w ystroju, a w yróżnia się pod tym względem pałac A d o lfa K in d erm a n n a

Fot. 5. W inieta reklam ow a zakładów przemysłu bawełnianego J. K inderm anna. Ze zbiorów Muzeum H istorii M iasta Łodzi

Spraw ą intrygującą przez lata badaczy łódzkiej arch itek tu ry była kw estia a u to rstw a obydw u budynków . P ro jek t wcześniejszego p ałacu Juliusza K in -d e rm a n n a nie zachow ały się. W A rchiw um P aństw ow ym w Ł o-dzi znaj-duje się n ato m iast urzędow a kop ia, przeznaczona d o zatw ierdzenia przez carskie w ładze gubernialne, p ro jek tu A dolfa K in d e rm a n n a z 1910 r. Z n ajd u je się n a niej zatw ierdzający podpis ów czesnego łódzkiego arc h ite k ta m iejskiego F ran c isz k a C hełm ińskiego2,1. Stało to się p o d staw ą d o przypisyw ania m u w niektórych o p ra co w an iach au to rstw a tej b udow li25.

24 Archiwum Państwowe w Łodzi, Rząd Gubem ialny Piotrkowski, Wydz. Adm. sygn. 10 787. “ A. R y n k o w s k a , Ulica Piotrkowska, Łódź 1970, s. 206.

(12)

Fot. 6. Łódź, pałac J. K inderm anna przy ul. Piotrkowskiej 151, 1911, arch. K arl Seidl (fot. autor)

Z kolei łódzka historyczka, W anda Lipiec, opracow ująca n o tę biograficzną jednego z najciekaw szych arch itek tó w łódzkich przełom u X IX i X X w. G ustaw a L andau-G utentegera przypisała m u na początku lat siedemdziesiątych au to rstw o rezydencji Juliusza K in d erm a n n a, nie p o d ając przy tym żadnych źródeł tej inform acji26. O bie te atrybucje zaczęły fu n k cjonow ać w literatu rze dotyczącej łódzkiej a rch itek tu ry 27.

P oszukiw ania w łódzkiej prasie niem ieckojęzycznej z p o cz ątk u naszego stulecia, prow adzone przez piszącego niniejsze słowa, pozwoliły n a odnalezienie inform acji, że p ro jek ta n te m dom u Juliusza K in d e rm a n n a jest wiedeński arch itek t K a rl Seidl211. T w ó rca ten u ro d zo n y w ro k u 1858 w S chónbergu na

26 Polski słownik biograficzny, t. XVI, W roclaw 1974, s. 466.

27 M. in. 1. P o p ł a w s k a , op. cii., s. 62; A. M a j e r , Architekci łódzcy D awid Lande

i Gustaw Landau-Gutenteger, [w:] Sztuka łódzka. M ateriały Sesji Naukowej Oddziału Łódzkiego Stowarzyszenia H istoryków Sztuki, W arszaw a-Ł ódź 1977, s. 39 i n.

“ Villa Julius Kindermann, Handels- und lndustrieblatt, „N cue Lodzer Zeitung. Illustrierte Sonntags-Beilage” 1909, nr 30; por. K. S t e f a ń s k i , Wiedeński architekt w Łodzi, „Spotkania z Zabytkam i” 1995, nr 2, s. 10-13.

(13)

Fot. 7. Łódź, pałac A dolfa K inderm anna przy ul. Piotrkowskiej 151 - elewacja ogrodow a, 1911, arch. K arl Seidl (fot. autor)

M oraw ach (obecny Sum perk) studiow ał w Z urichu, a następnie w wiedeńskiej A kadem ie d er Bildene K iinste, gdzie był ulubionym uczniem T h e o p h ila lla n s e n a . M ieszkał następnie w W iedniu, ale nie u dało się ustalić budow li jego au to rstw a w cesarskiej stolicy. W śród jego dzieł znaleźć m o ż n a łaźnię m iejsk ą i p ałac E isenstein w ro d z in n y m S ch ó n b erg u o ra z k o n k u rso w e projekty parlam en tó w w B udapeszcie (1882) i B ukareszcie (1893). W iększość jego p rac pow stała je d n a k na daw nym austriack im w ybrzeżu A d ria ty k u , zw anym niegdyś „a u stria c k ą R iw ierą” (półw ysep Istria). W zniósł o n tam n a p o czątk u naszego stulecia kilkanaście willi d la zam ożnych przedstaw icieli arystokracji w takich m iejcow ościach, ja k A bbazia, V olosca, L o v ra n a o raz kościół ew angelicki w A bbazia i ra tu sz w Y olosca29.

M U. T h i e m c , F. B e c k e r , Allgemeine Ijexikon..., Bd. XXX, Leipzig 1936, s. 458; L. E i s e n b e r g , Das geistige IVien. Künstler- und Schriftsteller Lexikon, Erster Teil, Wien 1893, s. 517.

(14)

Fot. 8. Abbazia, willa barona R ansonnet, ok. 1910, arch. K arl Seidl; wg „A rchitekt” 1911, s. 51

Staw iane n a m alow niczym w ybrzeżu A d ria ty k u wille k o m p o n o w a n e były ja k o n ieregularne budow le o p a rte n a m otyw ach arch itek tu ry florenckiej i to sk ań sk iej30. Bez tru d u m o żn a w nich dostrzec po d o b ień stw o d o form zastosow anych w rezydencjach braci K in d erm a n n ó w w Łodzi. W niektórych w ypadkach m o ż n a m ów ić o m otyw ach niem al identycznych (loggia w willi b a ro n a R an so n n et w A bazzia oraz willi F ra p p a p o rt w L o v ra n a i p o d o b n a loggia o g ro d o w a w do m u A d o lfa K in d erm a n n a). P o d o b ień stw o to w zde-cyd o w an y sp o só b p o tw ierd z a in fo rm ację o w y k o n a n iu p ro je k tu d o m u Juliusza K in d e rm a n n a przez w iedeńskiego arch itek ta i pozw ala także bez w ątpienia przypisać m u au to rstw o willi A dolfa K in d erm a n n a.

Ł ódzkie budow le stanęły w całkow icie odm iennym otoczeniu niż letnie wille nad A driatykiem . A je d n a k wiedeński tw ó rc a zastosow ał w nich po d o b n e m otyw y, w zbogacając łó d zk ą arch itek tu rę interesującym i dziełam i.

(15)

Fot. 9. Lovrana, willa F rap ap o rt - fragm ent elewacji ogrodowej, ok. 1910, arch. K arl Seidl; wg „A rchitekt” 1911, tabl. 53

W ro k u 1911 w w iedeńskim czasopiśm ie „ D e r A rc h ite k t” u k az ał się tekst M arcela K a m m ercra o tw órczości K a rla Seidla, w k tó ry m znajdujem y w zm iankę, że arch itek t ten wzniósł także „wiele budow li w R o sji” 31 o p ra -cach tych b rak bliższych inform acji, ale Ł ó d ź leżała w ów czas w grani-cach cesarstw a rosyjskiego i przypuszczać m o żn a, że a u to r w łaśnie łódzkie dzieła m iał na myśli.

D odać należy, że jeszcze jedno łódzkie dzieło wykazuje duże podobieństw o form alne do budow li K . Seidla - m ianow icie w zniesiona w latach 1898-1899 ro k u w illa Jó ze fa R ich tera. W tym w y p a d k u ja k o a u to ra p o d a je się łódzkiego a rc h ite k ta P io tra B rukalsk ieg o , k tó re g o p o d p is w idnieje na urzędow ej kopii projektu zachow anej w A rchiw um P aństw ow ym w Ł o d z i32.

51 M. K a m m e r e r , Carl Seidl, „D er A rchitekt” 1912, s. 35.

(16)

Fot. 10. Łódź, willa Józefa Richtera przy ul. ks. 1. Skorupki 10/12, 1898, arch. K arl Seidl (?) (fot. autor)

P o ło żo n a w otoczeniu p ark u willa uderza pełną w dzięku a rc h ite k tu rą o p a rtą n a m o tyw ach w łoskich, o w ysm akow anym d etalu z zastosow aniem stylizo-w anych m otystylizo-w óstylizo-w n eorom ańskich, z ark a d o stylizo-w ą loggią stylizo-w elestylizo-wacji ogrodostylizo-w ej. P rzy p o m in a tak ie dzieła K. Seidla, ja k willa b a ro n a S chm idt-Z abierow w V olosca czy dom P au la T om asica. D etal budow li, identyczny d o tego, jak i znajdujem y w rezydencjach braci K in d erm a n n ó w , spraw ia, że uznać ją trzeb a za kolejne, wcześniejsze chronologicznie, dzieło w iedeńskiego artysty w Łodzi.

N ależy jeszcze pow rócić d o om aw ianego wcześniej d o m u Juliu sza K in- d e rm a n n a. Jak ju ż w spom niano, jednym z najbardziej ch a rakterystycznych elem entów w ystroju budow li jest m ozaikow y fryz biegnący poniżej gzym su

(17)

w ieńczącego. N o ta tk a p raso w a p o d ając a K . Seidla ja k o a u to ra p rojektu budow li w ym ienia innego w iedeńskiego artystę, ja k o p ro je k ta n ta tej k o m pozycji. C hodzi o A loisa H an sa S chram a, znanego m a la rz a „epoki R in -g u ” w sław ione-go -głów nie dzięki w yk o n y w an iu d e k o ra c ji m alarsk ie j d o now ego skrzydła H o fb u rg a 33. M o zaik a na do m u Ju liu sza K in d erm a n n a przedstaw ia alegorię handlu baw ełną: zbiór i tra n s p o rt baw ełny n a terenie Azji, przew óz jej statkiem i wreszcie europejskich kupców nabyw ających tow ar. T em a ty k a zrozum iała, gdy weźmie się pod uw agę, że K in d erm a n - now ie zajm ow ali się p ro d u k c ją tow arów baw ełnianych. Z łociste tło, jasn a, żyw a ko lo ry sty k a, wyraziście zarysow ane postacie i sceny to cechy c h a -rakterystyczne tej kom pozycji. W y k o n a ła ją w enecka firm a A n d re a Sal- viatiego, C o m p a g n a -M u ra n o , zn an a w Ł odzi także z innych dzieł31. T ym razem narzu ca się p odobieństw o do zbliżonej w c h a rak terze m ozaiki zn a j-dującej się w centrum W iednia, na daw nym hotelu „M eissl & S c h a d n ” przy K a rtn e rstra sse 16, z 1896 r., określonej tytułem O rient und O k-

zident35. P rzedstaw ia o n a postacie sym bolizujące różne k u ltu ry i k o n ty

-n e-n ty , przedstaw icieli E u ro p y , A zji, A m eryki P ó ł-n o c-n ej i P o łu d -n io w ej, A ustralii i O ceanii. B arw ność przedstaw ienia, w yrazistość i pew na hie- ra ty c z n o ść p o sta c i, elem en ty o rie n ta ln e b u d z ą s k o ja rz e n ia z m o z a ik ą z Łodzi.

S ygn atu ry na w iedeńskiej kom pozycji łatw o z d ra d z a ją jej a u to ró w - pro jek t w ykonał E d u ard Veith, zaś sam ą m o zaik ę w a rsztat A. Salviatiego. Ju ż sam o w yko n aw stw o uspraw iedliw ia zbliżony c h a ra k te r kom pozycji łódzkiej i wiedeńskiej. Ich pokrew ieństw o tłum aczy tak że o so b a p ro jek ta n ta . E .V eith był bliskim w spółpracow nikiem A. H . S ch ram a, obydw aj pracow ali w spólnie przy dekoracji nowej rezydencji cesarskiej w W ied n iu 36. O bydw aj też prezentow ali p o d o b n y styl o cechach n eo b aro k o w y ch , nie wolny w szakże od naleciałości secesyjnych, i u p o d o b an ie d o przedstaw ień h istoryczno- -symbolicznych. P odobieństw a m ozaik zdobiących dom przy ul. Piotrkow skiej 137/139 w Łodzi i przy K a rtn erstra sse 16 w W iedniu w ynikają więc nie

35 W. K i t l i t s c h k a , Malerei der wiener Ringstrasse. (Die wiener Ringstrasse. Bild einer

Epoche, Hrsg. R. W agner-Rieger. Bd. X), s. 189 n.; U. T h i e r a e , F. B e c k e r , Allgemeine Lexikon..., Bd. XXX, Leipzig 1936, s. 275.

M J. P o t z , M ozaika na Piotrkowskiej, „S potkania z Z abytkam i” 1984, n r 3. D odać

należy, że rezydencja J. K inderm anna m iała pierwotnie zajm ować szerokość dwóch działek: 137 i 139. Tym samym kompozycja m ozaikow a miała być dopełniona częścią ukazującą produkcję tkanin bawełnianych. Ukazuje to winieta reklam ow a zakładów z tych lat. D ruga część rezydencji nie została zrealizowana.

3S D. J o s e p h , Geschichte der Baukunst vom Altertum bis zur Neuzeit, Bd. III, H albband II, Leipzig [ok. 1910], s. 638-640; N. N e m e t s c h k e , G. J. K u g l e r , Lexikon der wiener

Kunst und Kultur, Wien 1990, s. 193.

34 U. T h i e m e , F. B e c k e r , Allgemeine Lexikon..., Bd. XXXIV, Leipzig 1940, s. 181; W. K i t l i t s c h k a , Malerei..., s. 189 i n.

(18)

tylko z fa k tu , że w ykonyw ał je ten sam w arsztat, ale przede wszystkim są rezultatem tego, że projektowali je artyści ściśle ze sobą związani i prezentujący tę sam ą form ację artystyczną, w yrastającą z tradycji sztuki w iedeńskiego R ingu. Ów „styl R in g u ” przeniesiony został niespodziew anie do centrum dalekiej Łodzi.

P rzedstaw ione przykłady stanow ią niezwykle ciekaw y w yraz artystycznych zw iązków m iędzy przem ysłow ym m iastem p o ło żo n y m w c e n tru m ziem polskich, aczkolw iek leżącym wówczas w granicach cesarstw a rosyjskiego, a stolicą C esarstw a A ustro-W ęgierskiego, należącą d o n ajbardziej prężnych o śro d k ó w k u ltu ry europejskiej przełom u X IX i X X w. N ie znam y bliżej genezy i tła naw iązyw anych wówczas k o n ta k tó w m iędzy łódzkim i przedsię-biorcam i a w iedeńskim i arty stam i. P ew ną w skazów ką m oże być w tym w yp ad k u fa k t, że zarów no K ind erm an n o w ie, ja k i R ichterow ie (przyjm ując au to rstw o K . Seidla rów nież w przyp ad k u willi R ich tera) wywodzili się z Czech, z terenów cesarstw a austriackiego, i podtrzym yw ali k o n ta k ty z krajem swego pochodzenia. Z aprezen to w an e p rzykłady św iadczą wszakże o dużych am bicjach łódzkich inw estorów , którzy szukali dla sw oich zleceń najlepszych w ykonaw ców . Z aow ocow ało to interesującym i dziełam i, k tó re na trw ałe w zbogaciły łód zk ą sztukę.

D o d a ć przy tym należy, że zap rez en to w an e w tym a rty k u le dzieła z pew nością nie w yczerpują tem atu obecności w iedeńskich arty stó w na łódzkim gruncie. W iele bow iem jest jeszcze w Ł odzi bud o w li i dzieł - dotyczy to szczególnie w ystroju dużej liczby tutejszych rezydencji - których a u to rz y są niezn an i, bądź atry b u c je b u d zą d u że w ą tp liw o ści37. D alsze b a d a n ia m o g ą więc w ykazać szereg now ych obiektów , k tó ry ch pow stanie będzie m o żn a w iązać z działalnością na terenie Ł odzi arty stó w rodem z W iednia.

K rzysztof Stefański

V IENN A CREA TO R S IN Ł Ó D Ź

At the turn o f the 19. and 20. Century Łódź was not only a dynamically developing industrial city but it also grew up to be the im portant centre o f Polish art and architecture. It became typical for this city to order designs o f num erous buildings a t foreign architects (mostly from Berlin) together with details o f interior design and equipm ent (from Berlin and

17 Przykładem może być willa Henryka G rohm anna przy obecnej ul. bpa W. Tymienieckiego, której wnętrza zostały ok. 1910 r. przekształcone w duchu wiedeńskiej secesji. Wg niepotw ier-dzonych archiwalnie informacji ich autorem miał być O tto W agner, praw dopodobnie syn (za udzielenie tych informacji dziękuję pp. J. J. Tryznom).

(19)

Wroclaw). Less frequent but artistically significant is the presence o f buildings designed by artists deriving from Vienna. F or example there are some interesting graves on cemeteries o f Łódź m anufactured by Vienna workshops.

One of m ost im portant aspects o r this m atter is co-operation with Vienna architect Siegfried Stern during the realisation of neo-gothic catholic church o f St Stanisław K ostka th at was built from 1901 (nowadays it is arch-cathedral). F o r eight years Siegfried Stern prepared detailed architectural drawings, supervised the progress o f w ork and even few times visited the town. It is w orth to draw the attention to the similarity o f m entioned church to a shape o f cathedral in Linz th at was build since 1862, following a design o f Vinzent Statz. T he w orks were resumed in 1902, when cathedral in Łódź was under construction. As from Stern’s letters we learn that he had known m entioned church in Linz, the correspondence of form s is not coincidental.

Some other interesting examples o f the presence of architects from Vienna in Łódź are K inderm ann brothers’ residences (137/139 and 151 Piotrkow ska Street) th at were designed by Vienna architect K arl Seidl. M oreover there is an interesting mosaic on the facade of 137/139 Piotrkow ska Street created by H ans Alois Schram - a painter from Vienna. (The mosaic m anufactured by Venetian’s w orkshop of A drea Salviati).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pod koniec października 2015 roku w Łodzi odbyła się II edycja „Dnia Informacji o Rekonstrukcjach Piersi” w ra- mach międzynarodowej kampanii BRA Day (Breast Recon-

XX wieku głów- nymi serwisami organizującymi dostęp do informacji w Internecie były katalogi stron, które później przekształciły się w portale internetowe. Pod

Ekologiczne spojrzenie w nauce o informacji ozna- cza poszukiwanie w środowisku informacyjnym człowieka tych elemen- tów i związków pomiędzy nimi, które dotyczą

Kluczowym zadaniem dla produkujących to zapewnienie możliwości i zdolności przetwórczych. Produkty przetworzone dają większe możliwości zwiększenia wartości

We wielu przypadkach przekładało się to na dotacje bądź inne subwencje z programów pomocowych czy też z funduszy publicznych (w szczególności PROW). Wiele inicjatyw KŁŻ

Wydaje się, że innowacje informatyczne w zakresie logistyki i sprzedaży są najbardziej pożądane, a punkty sprzedaży zbiorowej (PSZ), które się aktualnie dynamicznie rozwijają

Niewłaściwa jakość informacji ze sprawozdań finansowych moŜe być pochodną nieza- chowania przez osoby sporządzające te sprawozdania prawidłowych zasad rachunkowości (błędy

Można zastanawiać się, czy bardziej efektywne nie byłoby jednak przeprowadzenie wyszukiwania za pomocą strategii formowania klas przy użyciu ogólniejszych terminów.. W