• Nie Znaleziono Wyników

"Dzieje Warmii i Mazur w wypisach", oprac. Stanisław Szostakowski, Warszawa 1964 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Dzieje Warmii i Mazur w wypisach", oprac. Stanisław Szostakowski, Warszawa 1964 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Jasiński, Janusz

"Dzieje Warmii i Mazur w wypisach",

oprac. Stanisław Szostakowski,

Warszawa 1964 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 236-237

(2)

B arcze w o liczyło 1946 P olak ów , n ato m iast n ie m ów i się o liczbie 2915 p ara fia n p olsk ich w 1827 г., o w iecach po lsk ich w obron ie ję z y k a i w alce o p o lsk ą sz k o łę ,*o p olsk ich in sty tu cja ch pu bliczn ych, o p r a sie p o lsk ie j, k tó re j p o ten ­ cja ln y m od biorcą by ła re je n c ja o lszty ń sk a, o istn ien iu Z w iązk u P o lak ó w na te j ziem i).

Z uchybień rzeczow ych w y m ien ić m ożna złe ob liczen ia ziem i n ad an ej m ia stu oraz p o b lisk im w io sk o m : n ie 652 lecz 672 ha — s. 5, nie 3034 lecz 3024 h a — s. 8.

O m aw ian e w y d aw n ictw o pow in no n iew ątp liw ie sp ełn ić sw o je zad an ie z pełn ym i zam ierzony m pożytkiem .

Je r z y S ik o r sk i

D Z IE JE W A R M II I M A Z U R W W Y P ISA C H . O p racow ał S ta n isła w S z o s t a k o w s k i , W arszaw a [1964] P Z W S, s. 191, w te k śc ie ilu stra cje i m apki.

Od w ielu la t nauczyciele, m łodzież starszy ch k la s licealn y ch o raz w szy scy m iłośn icy region u o d czu w ają b r a k zw artego p od ręczn ik a do h isto rii W arm ii i M azu r. W pew n ej m ierze lu k ę tę w y pe łn ią D zieje W arm ii i M azu r w w y ­

p isach , k tó re p rzy go to w ał do d ru k u h isto ry k z O śtródy, m g r S ta n isła w

S z o s t a k o w s k i . W ypisy bow iem , chociaż w w y cinkach , d a ją u sy ste m a ty ­ zow any w y k ła d d ziejów n asze go region u od czasów zam ierzch ły ch po okres P o lsk i L u d o w e j.

W ypisy m a ją c h a ra k te r d w o jak i. W iększość z nich to w y ją tk i z n aukow ych

opracow ań różnych autorów , ogłoszonych p rzew ażn ie w la tach ostatn ich. D zięki tem u o d zw ie rcied la ją o statn ie słow o n auki. Z aledw ie w k ilk u w y p a d ­ kach te k sty p r z e d sta w ia ją p o ru szan e zagad n ien ia n ieściśle lu b błędn ie, które nie zo stały p rzez S z o s t a k o w s k i e g o sprostow an e. (Np. na str. 11, 82, 88V D ru gim ro d z aje m w y pisów s ą te k sty źródłow e ja k np. d okum en t k sięcia K o n ra d a z 1230 r., a k t in k o rp o ra cji z 1454 r., list J a n a K o ch an o w sk ie go do A lb rech ta, od ezw a K lu b u K o n sty tu cy jn e go w Szczy tn ie z 1848 r. ę ra z w iele innych. W y d aje się, że te j d w oisto ści pu b lik ow an y ch tekstów , m ożna przy- k lasn ąć. K sią ż k a zw ięk sza w ten sposób sw o ją a tra k c y jn o ść , s ta je się b a rd z iej do „c z y ta n ia ” .

In n ą zaletą k sią ż k i je s t je j p o p raw n a k o n stru k c ja . M ian ow icie, ze w zględ u na różne lo sy h istoryczn e M azu r i W arm ii, podział na o k resy sp ra w ia na ogół dosyć d użą tru d n ość. T y m czasem a u to r te ok resy , w k tóry ch M azu ry i W arm ia p rzeżyw ały losy polityczne podobnie, p o trak to w a ł razem , n ato m iast la ta 1466— 1772, istotne d la W arm ii, w y odrębn ił słu szn ie w rozd ziale osobnym .

S z o s t a k o w s k i p rzy w y borze te k stó w m u siał p okon ać jeszcz e je d n ą trud n ość. J a k w iadom o, h isto ria n aszego region u w w ielu w y p a d k a ch n a jśc iśle j w iąże się z h isto rią ca łe j P o lsk i. W ym ienić tu m ożna p rzy k ład o w o sp ra w ę K rz y ż ak ó w , H ołd P ru sk i, rozbió r z 1772 r. i inne. Chodziło o to, ab y z jed n e j stro n y m om en tów tych nie pom in ąć o raz z d ru g ie j stron y, a b y nie p rzy taczać te k stó w aż n ad to sp o pu lary zo w an y ch z h istorii P o lski. W tych w y pa d k a ch a u to r od w oływ ał się przew ażn ie do m n iej znanych te k stó w źródłow ych.

Z obow iązku recen zen ta w y p a d a w y tk n ą ć jeszcz e k ilk a u ste re k . N ie w ia ­ domo czy z w in y P Z W S-u czy au to ra, w za p isach b ib lio graficzn y ch b ra k je s t k o n se k w e n cji — r a z cytow an i s ą au torzy, innym razem ty lk o ty tu ły k siążek. P o za tym , je ś li chodzi o te k sty źródłow e, n ależało, o ile to m ożliw e, dotrzeć do p ie rw szego w y d a n ia bąd ź do p ierw szego tłu m aczen ia, ty m cza sem a u to r

(3)

Czèrpie te k sty z d ru g ie j lu b trze ciej ręki. N ie w iado m o rów nież, kto w y kon ał m ap k i. I tu ta j za k rad ły się n ieścisłości. W X V I — X V III w. obecne P om orze G d ań sk ie n osiło n azw ę „P ru sy K ró le w sk ie ” , n a m ap ach za ś czy tam y „P om orze P o lsk ie ” (s. 54 i 63). B łę d n a też je s t n azw a „b isk u p stw o w a rm iń sk ie ” s. 27 z a sto so w a n a d la 4 pow iatów w arm iń sk ich , p o n iew a ż d iece zja w a rm iń sk a s ię ­ g a ła d ale k o na w sch ód 0, w b rew tem u, co tw ierd zi a u to r (s. 4). W 1466 r. p o w stały P ru sy K rz y ż ack ie , a nie Z akonn e (s. 4), G ie rsz u p ow szech n iał lite r a ­ tu rę p o lsk ą ty lk o n a M azu rach , a nie n a W arm ii (s. 128), „P oczty K ró le w ie c ­ k ie j” na pew no nie m ożna w ią za ć z obron ą p rzed g e rm a n iz a c ją (s. 77). O prócz te g o w k o m en tarza ch za k rad ło się je szcz e k ilk a p otkn ięć rzeczow ych, b ą d ź sfo rm u ło w ań d y sk u sy jn y ch , co oczy w iście p rzy te go ro d z a ju w y d aw n ictw ie, o b e jm u ją c y m ta k szero ki za k res chron ologiczn y je s t rzeczą n ieunikn ioną. W su m ie k sią ż k a w in na spełn ić użytk ow ą rolę przed e w szy stk im dla n a u ­ czycieli i m łodzieży.

Jo7ius2 Ja s iń s k i R O C Z N IK S T A T Y S T Y C Z N Y W O JEW Ó D ZT W A O L S Z T Y Ń S K IE G O 1963, N a k ład em W ojew ód zkiego U rzęd u S ta ty sty cz n e g o , O lsztyn 1964, ss. 312.

S zó sty „R oczn ik staty sty cz n y w o jew ó d ztw a o lszty ń sk ieg o ” u k a za ł się na półkach k się g a rsk ic h w m a ju 1964 roku. N a o b jęto ść je g o s k ła d a się 15 działów u sy ste m aty z o w an y ch ja k w u b iegłych w y d an iach . 313 tab lic o raz 18 w y kre só w stan o w ią in te re su ją c ą le k tu rę nie ty lk o d la sp e c ja listó w . W ykresy w p rz y ­ stęp n y sp o só b o d d a ją tr e ść od pow ied n ich ta b lic d la m ało w tajem n iczon y ch w z a g ad n ie n ia sta ty sty k i. W zbogacono p ro b le m a ty k ę d ziału p rze m y słu i rz e ­ m io sła, roln ictw a i le śn ictw a o raz h an d lu w ew n ętrzn ego.

P od koniec 1962 rok u za m ieszk iw ało n a te re n ie w ojew ód ztw a ok. 911 000 lu dn ości, co o zn acza w z ro st o 10 900 osób w o m aw ian ym roku. L u d n o ść m iast stan o w iła 36,5% ogółu lu dn ości, a na 100 m ężczyzn p rz y p a d a ły 104 kobiety. T en sto su n e k k s z ta łtu je się w w o jew ó d ztw ie od 1957 rok u . P rz y ro st n atu ra ln y lń d n o ści w d alszy m c ią gu u trz y m u je się na w y so k im poziom ie (19,9 n a 1000 lu dn ości). N ależy p o d k re ślić n isk i w sp ółczyn n ik u m ie raln o ści (niższy od śre d ­ n iego w k raju ) o raz d alszy sp ad e k zgonów n iem o w ląt n a 1000 urod zeń żyw ych, k tó ry ty lk o o 1,6 pro m ille je s t w yższy od prze ciętn e go w k ra ju . U le g ła zm ianie s tru k tu ra zatru d n ie n ia n a k o rzy ść d ziałów p ozarolniczych.

U d ział p ro d u k c ji g lo b a ln e j w w ojew ód ztw ie n a tle k r a ju u trzy m a ł się na tym sam y m poziom ie (1,4%). N ależy je d n a k p o d k re ślić pow ażn y w zro st p ro ­ d u k c ji m aszy n i u rząd zeń roln iczych d la g o sp o d a rk i le śn e j, płyt pilśn iow ych , m ebli, piw a, w in a i m iodów pitnych. S z e re g tych w y rob ów z n a jd u je n aby w ców n a ry n k ach zagran iczn y ch . W zrosła p r o d u k c ja żyw ca, m le ka i j a j w p r z e li­ czen iu n a 100 ha użytk ów roln ych, co ozn acza d alszy rozw ój ro ln ictw a o k ie ­ ru n k u hodow lanym .

W d ziale B u dow n ictw o z n a jd u je m y in fo rm a c je n a te m a t w zro stu liczby m ieszk ań . R ok 1962 p ow iększył zasob y m ieszk an iow e w o jew ó d ztw a o d alszy ch 1 878 m ieszkań .

L ic z b a abon en tów te lew izy jn y ch w z ro sła o 5 358, co ozn acza w z ro st o ponad 109% w cią gu jed n e g o roku. T y m sam y m p raw ie co d w u d zieste m ieszk an ie w w o jew ó d z tw ie w y posażon e je s t w od biornik te lew izy jn y . W zrosła liczb a szk ół oraz w a rto ść sp rz ed an y ch w y d aw n ictw p rzez k się g a rn ie „D om u K s ią ż k i” w przeliczen iu na je d n e g o m ieszk ań ca.

*) N a błąd ten w innym w y d aw n ictw ie zw rócił n ied aw n o u w agę M. B i s k u p (Z ap isk i H istoryczn e, X X V III, 1963, z. 3 s. 485).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wypełnisko stanowiła szara, piaszczy- sta warstwa kulturowa ze spalenizną, przepalonymi kamieniami, fragmentami ceramiki i drobnymi fragmentami polepy.. W sąsiedztwie

Ratownicze badana archeologiczne, przeprowadzone od 14 do 16 września przez mgr Anettę Ejdulis (autorka sprawozdania).. Finansowane przez osobę

Braun (Hrsg.), Beiträge zu Linguistik und Phonetik. Festschrift fiir Joachim G öschei zum 70.. w całości inseraty lub obwieszczenia. Nie można jednoznacznie stwierdzić,

śledztwo dziennikarskie publikacja ujawnienie problemu atak władzy na gazetę oskarżenie Zengera o zniesławienie mobilizacja opinii publicznej proces inicjatywy polityczne

Jako religia powstała z połączenia tradycji judaistycznej i greckiej filozofii, sposób analizy rzeczywistości przejęła raczej z tego drugiego źródła, stąd też

Omówiono genetyczne typy zagłębień bezodpływowych najczęściej występujących w środkowej Polsce. Podkreślono dużą, ale zróżnicowaną rolę rodzaju ich wypełnień

Pour ce qui est de leur diagnostic, ils manifestent cette as- surance typique qu’on voit dans les traités médicaux positivistes de l’époque: « Les dégé- nérés, dès

It is not irrelevant how participants in education or other individuals who are indirectly in contact with children can handle their prejudices with regard to people, and children