BOTAMI O M
/ . Ml. Czerwiitkowskieyo
Z E S Z Y T P IE R W S Z Y .
•Jaśnie Wielmożnemu
m ^ m i c 3 j( Q ) W 3 i
D O K T O R O W I M E D Y C Y N Y e © i s w a i s s ^ i E i skomhis s m o w i
umm\'
In p r z y Z a k ł a d a c h n a u k o w y c h W . M . K R A K O W A I JEGO OKRĘGU;i l l f O i O W I
U I I W E R S Y T E T I J J A G I E Ł Ł O i i S R I E C O ;w ysłu żon em u
1ł*y d zia łu lekarskiego:
PROFESSOROWI
PATOLOGII I TE R A PII 'SZCZEGÓLNEJ
4 1 7 3 5 7
T 0 W A B 2 T S T W A N A U K O W E G O K O Ł A K O W S K IE G O ; Z A S T Ę P C Y I A O Y S E R W A T O R A U I S W llB Y T E T O JĄ8XEŁŁOdSKXEOO•/. O. K sięcia
S W E M U N IE G D Y Ś N A U C Z Y C I E L O W I
A D ZIŚ SZCZEG Ó LN IEJ Ł A S K A W E M U g w n n ^ ^ ( S i i i M n i E ( Q ) w n W DOW ÓD NIEWXGAS£&r WDZIĘCZNOŚCI POŚW IECĄ c *4Lutor.
Przedmowa.
C z y w dzisiejszym stanie roślinnictwa u nas,
użyteczny zającem się p ra ca — lub nie, zosta
wiam to sadowi światłego czytelnika.
Czyli nie
lepiej , że wydanie dzieła wypracowanego je
szcze w roku 1 8 3 4 odłożyłem nieco na później,
aby — sprawdziwszy rzetelność zdań rożnych p i-
sarzów, na ten czas tylko mi teoretycznie zna
jomych — tern śmielej podać je do wiadomości
ziomków?
Tym celem nabywszy praktycznych
wiadomości pod sterem berlińskich badaczów ,
a zw ła szcza E h ren b erga , M eyena, K lo t s c h a
i Wiegmanna — dozgonnie wdzięczny tym nie
spracowanym
i
wspaniałom yślniechętnym nau
czycielom — przerobiłem pierwsza ma prace, i
w obecnem dziele wydaje ja na widok powsze
chny.
D ałem jej napis „ B o ta n ik i o g ó l n e j bo
starałem się zebrać jak najzwięźlej i najtreści
wiej wszystkie wiadomości najnowsze, dotyczą
ce części składow ych, zjawisk ży cia , budowy,
rozmaitych postaci narzędzi, a zresztą sposo
bów nazywania, poznawania i opisywania ro
ślin.
Gdy atoli z dwóch działów roślin — j a
-wno - i skryto - p łciow y ch — ostatnim wiele j e
szcze zbywa na dokładności w każdym niemal
w zględzie, postanowiłem pominąć je ; w nadziei,
że przyjdzie jeszcze cza s, gdzie czemś pewniej-
szem i w tym przedmiocie w wyłacznem piśmie
będę się m ógł przysłużyć czytelnikowi.
N a te
raz w ięc, ograniczyłem się li do roślin ja w n o-
płciow ych} których tak budowa jako też w szy
stkie czynności i sprawy w ich ustroju, nie ule
gają już żadnej wątpliwości.
C o się tycze składu chemicznego, nie wdzie
rając się w przywileje i prawa chemika, wyli
czyłem tylko porządnie, pierwiastki tak dalsze
jako i bliższe, do dziś dnia znalezione w rośli
nach: udzieliłem tym ostatnim mian wprost z ł a
cińskich przepolszczonych, w edług tej samej za
sady, która dziś w szyscy piszący po polsku, do
używańszych— n. p. c h i n i n y , p i p e r y n y i t .p .—
zastosowuja.
N owych zaś w tym przedmiocie
nie odważyłem się tworzyć prawideł
5
bo jako
nie chemik, nie śmiałbym dyktować praw po
święcającym się w yłącznie tej nauce.
Anatomię roślinna znalazłszy u nas leżący '
odłogiem , musiałem sobie w niej najwięcej po
zw olić, równie i w Organografiij bo tak nazwi
ska wszystkich narzędzi prostych i wielu z ł o
-żonych tw orzyć, oraz i czynności tychże obja
śniać, wypadało.
T u za przewodnika obrawszy
sobie ś. p.
Me ye n aprofessora berlińskiego, stara
łem się — ile było można — prawdę odróżnić
od błędu i to tylko podać do wiadomości czy
telnika, o czem mogłem się przekonać naocznie
w pracowni rzeczonego professora.
Nazwiska
zaś narzędzi, chciałem , aby w yrażały rzecz
jasno i dobitnie, aby b y ły zupełnie zastopowa
ne do ducha języka, a prócz tego, ile możności
jednow yrazow e; gdzie zaś to zrobić się nie dało,
użyc musiałem wyrazów złożonych.
W F izyologii— gdzie dziś jeszcze w nie
których przedmiotach tocz^, się ciągłe spory,
z powodu nie
wy trawionychzdań
wieluupartych,
choc może mniej badawczych ludzi — takoż,
to tylko za niemylna prawdę objawiam, co sam
w idziałem
5
w przeciwnych zaś razach, podaję
zdania najwięcej podobne do prawdy, urojone
wcale pomijając lub tylko nadmieniając o nich.
T u również prace
Mey e n asłu ż y ły mi za g ł ó
wna skazówkę, a do uzupełnienia rzeczy pod
rzędnych—
Al O UL A, MaUTIUSA, SdlULTZA, LlNKA,Sc h l e id e n a, Ma r q u a r t a, Fr it s c iie g o, Ungera, Du t r o c iie t a, de Ca n d o l l a, Gó p p e r t a, Me y e r a, Ese n b e c k a, Bis c iio f f a, Ku r r a, Humboldta i
VIII
wielu innych.
W szęd zie usiłowałem zastopo
wać życie zwierząt do roślin; i dla tego czyn
nościom i sprawom ponadawałem nazwania jak
w tamtych. Znajdzie je czytelnik nie tylko w dziale
drugim części pierwszej, lecz w poddziałach i
wszystkich rozdziałach i ustępach działu trze
cie g o .— Nie poświeciłem F izyologii, w yłącznej
części w mem dziełku; lecz, dla ułatwienia poję
cia rzeczy uczącym s ię —ro zto czy łe m ja tak,
że obok każdego narzędzia złożon ego a u kła
du prostych, po opisaniu budowy, mówię o czynno
ściach i przeznaczeniu tychże. Mniemam, że tern
urozmaiceniem — przerywając nudna czasem je d -
nostajność wyrazownictwa, ciekawemi fizyolo-
gicznemi uwagami — zachęcę do nauki a nie
zrażę młodych um ysłów: albowiem zawsze pi
szę w zamiarze przysłużenia się uczącej m ło
dzi dziełem , mogacem jej z a ło ż y ć pewna pod
walinę do dalszego prowadzenia budowy r o ś -
linnictwa.
P isa ł tak
R ic h a r d , de C a n d o llei
w. i. czem sobie zjednali wielu zwollenników; a
co mi także nader spodobało się i zachęciło do
dalszej nauki.
D la tego sa^dzę, że nauczajac i
rozrywając zarazem, wzbudzę tęż samę ochotę
w każdym , coby miał zamiar doskonalenia się
w Botanice.
C o do zasady, jaky zalecam w nadawaniu
nazwisk polskich, pokoleniom, rodzinom, rodza
jom i gatunkom wraz z ich poddziałami, nie
wiem, czy ze wszech miar trafię do przekona
nia każdego z czytelników: mniemam atoli że
tę obrałem , ile można zastosowana, do ducha
ję zy k a
5
tudzież najprostszy, a tern samem d a -
leky od zagmatwania.
Czyli zaś ziomkowie
botanicy, moje lub jaky bac inna wybiory za
najstosowniejsza: zawsze życzyc sobie należy,
zaprowadzenia raz jednej zasady w nadawaniu
nazwisk; bo podobno nie ma języ k a , w który ni
by tyle zabałamuceń sprawiał brak jednostaj
nego prawidła w tym przedmiocie, dziś już we
wszystkich językach przyjętego.
Napotka czytelnik nie raz jednej roślinie
nadane dwie odmienne nazwy: w takim razie
proszę się trzymać tej co późniejsza— to jest
w zeszycie drugim; bo po wydaniu pierwszego,
dopiero, postrzegłem w tym przedmiocie niektó
re w nim usterki, i te w drugim poprawiłem.
Atoli wszystkie — ile mi się zdaje — wskazujy
„ sprostowania omyłek“ .
W iadom ość o układnictwie, nie zdawała
mi się byc tak błah y, aby do dziś dnia nie o b -
znajmic jeszcze nieco bliżej czytelników, przy
X
najmniej z celniejszemi układami.
Zebrałem je
przeto, i w krótkości rozebrawszy, ośmieliłem
się orzec o każdym sumienne zdanie; które
jak kto przyjmie? nie wiem.
M ogę tylko upe
w nić, że sadziłem w edług przekonania.
M oże
gdzie niegdzie stałem się za surowym sędzia:
to zaś jedynie w chęci dania czytelnikowi zda
nia bezstronnego.
Gdy wynalezienie i sprawdzenie wyrazów
roślinniczych, których i w późniejszych mych
pracach używać nie omieszkam, w dziele dość
obszernem b yłoby trudne a czasem nawet nie
podobne: postanowiłem to ułatwić czytelnikowi.
Sporządziłem dwa spisy wyrazów roślinniczych,
jako też nazwisk pierwiastków roślinnych, rodza
jów roślin, rodzin i różnych oddziałów tychże.
Osobny jest polski, osobny łaciński; w których
w porządku abecadłow ym , każdy z łatw ością
znajdzie, czego szuka, wraz ze stronnicy jedna
lub kilkoma na których ma szukać.
W reszcie gdy ilość rycin nad spodziewanie
urosła, i tu chciałem ułatwić poznanie znaczenia
każdej, podając treściwe ich opisy w porządku
liczbowym.
T a k , każdy może poznać ryciny,
Takie jest krótkie zdanie sprawy z posta
nowienia i wykonania mej pracy!
Jeźli nieudol
ne pióro, na próżno siliło się obszar nauki tak
rozciągłej ujac w jak najszczuplejsze granice, i
jeźli gdzie światły Czytelniku! napotkasz usterk
b^c w języku bac w wyrażeniu— daruj! bo o
wielu rzeczach pierwszy piszę po polsku
5
nadto
jest to pierwszy owoc pracy mojej, który oddaję
powszechności. Jakikolwiek sad T w ój o nim bę
dzie, pobłaż czemu m ożna, a co godne nagany,
wytknij!
P raw da, że to moja praca na świat wycho
dzi!
L e c z czyliż mogę odmówić nie m ałego
nań w pływu T y m , co radami swemi i najlepszemi
chęciami, oraz doświadczeniem ludzi wytrawionych
w naukach, wspierali mnie i utrzymywali w nie-
złomnem postanowieniu przysłużenia się ziom
kom niniejszem pismem. Pierw szy — przed ośmia
jeszcze laty — natchnął mnie t^- m yśl^, czci i
poszanowania godny professor i przyjaciel W .
F l o r y a n S a w i c z e w s k i
Dziekan W y d z ia łu le
karskiego
5
którego bogata we wszystkie dzieła
o rzeczach przyrodzonych książnicą, zawsze dla
mnie b y ła otworem, tak jak serce i nauka dla
każdego. Z drugiej strony professor W y d z ia łu le
karskiego W .
F r e d e r y k S k o b e lwraz z swym
nieoddzielnym spółpracownikiem i kollega W .
.J ó z e fe m M a je r e m , znani już z tylu prac pi
śmienniczych w zawodzie lekarskim, a których
czystość jeżyka i przywołanie do życia — że
tak powiem — zamarłych wyrazów polskich, tyle
cennemi dla ziomków uczyniły, — byli dla mnie
więcej jak przyjaciółm i, bo byli skarbcem w nie
zbędnej potrzebie wynalezienia dawnych, od
gadnięcia wątpliwych i utworzenia nowych w y
razów. Darujcie szanowni M ężow ie! że powsze
chności mćj, wdzięczność dla W a s wyjawiam, bo
tym jedynie sposobem winny dług odpłacie jestem
w stanie.
Pisałem w Krakowie dnia 3 1 Lipca 1 8 4 1 .
Ig n a c y ilafaJk Czerwiakoiu$ki
.
SPIS
p o r z ą d k o w yPRZEDMIOTÓW OBJĘTYCH NINIEJSZYM DZIEŁEM .
Z E S Z Y T P I E R W S Z Y . Stronnica P r z e d m o w a ... v Spis p r z e d m io tó w ...XHI* W stąp ...
CZĘŚĆ PIER W SZA.
F i t o g n o z y a ... 7* R s i a ł p i e r w s z y .O częściach składow ych r o ś l i n ... 7.
O d d zia ł p ierw szy.
O pierwiastkach chemicznych ogóln ych , czyli o częściach s k ła
dow ych d a ls z y c h ... 8. X t o z d z i a ł X. Pierwiastki n ie m e t a lic z n e ...8. R o z d z i a ł I X . Pierwiastki m e t a l i c z n e ...S.
O dd zia ł w tó r y .
O pierwiastkach roślinnych, czyli o częściach składow ych
b l i ż s z y c h ... 18. R o z d z i a ł I . K w a s y ... H -A. K w asy s p ó ln e ... 11. B. K w asy w y łą c z n e ...12. R o z d z i a ł XX. Z a s a d y ... 1-1-R o z d z i a ł XXX. Pierwiastki o b o j ę t n e ... A. Pierwiastki k l e i s t e ... * 7*
B. Pierwiastki s k r o b io w e ...18. C. Pierwiastki c u k r o w e ...19. D. Pierwiastki w ł ó k n i s t e ... 21. E. Pierwiastki t ł u s t e ...21. F . Pierwiastki o l e j n o - l o t n e ... 23. G. Pierwiastki ż y w i c z n e ... 25.
H. Pierwiastki lipożywiczne i b a ls a m icz n e ... 27.
J. Pierwiastki b a r w i ą c e ...*...28.
a. Barwniki b ezsa letrorod ow e... 28.
b. Barwniki ... 31.
K . Pierwiastki w yciągow e g o r z k i e ... • 32.
L . Pierwiastki saletrorodowe podobne zw ierzęcym . . 33.
D ^ i a ł d r u g i . O warunkach i zjawiskach życia r o ś l i n ... 35.
O dd zia ł p ierw szy,
O warunkach ży cia r o ś l i n n e g o ...36.M Ł oztlzia-f I , 0 warunkach z e w n ę t r z n y c h ... 36. A. C i e p ł o ...37. B. Ś w i a t ł o ... 38. C. E lektryczność ... 41. D. P o w i e t r z e ...42. E . W o d a ... 42. F . Z i e m i a ... 43. t t o z d z i a ł I I . O warunkach w e w n ę t r z n y c h ... 52. A. W ła s n o ś c i n i e ż y w o t n e ...52.
B. W ła s n o ści żywotne ...
D z ia ł trzeci.
Nauka o narzędziach roślin . . . . 59.O ddział p ierw szy,
0 narzędziach p rostych , czyli Anatomia r o ś l i n ...59.P o d d z i a ł p i e r w s z y . U kład kom orkow y ...60.
R o z d z i a ł I . Budowa k o m o r c k ... 60. R o z d z i a ł ? I I , P od ział tkanki k o m o r k o w e j ... 63. I. T k a n k a ~ k s z t a łt n a ...67. A. M i ą ż s z ... 67. B. M i ę k i s z ... 69. U s t ę p p i e r w s z y . O p r z y s k ó r n i ... 74. a. O gru czołach z e w n ę trz n y c h ...76. b. O g r u d k a c h ... 81. c. O w ł o s a c h ...81. C. Tkanka drzewna ... 82. D. Tkanka w ł ó k n i s t a ... 84. II. Tkanka n i e k s z t a ł t n a ... 85. R o z d z i a ł ? I I I. Istoty zawarte w kom órkach . . . ...86.
A. T w ory ż y w o t n e ...86.
B. T w ory m a r t w e ... 89.
R o z d z i a ł ? MW* Przestw ory miedzy k o m ó r k a m i ... 91.
A. P rzestw ory m ię d z y k o m ó rk o w e ... 91.
B . Przew ody p o w i e t r z n e ...91. C. P rzerw y ... 93. D. O d b i e r a l n i k i ... 93. E . G ru czoły w n ę t r z n e ...95. P o d d z i a ł ’ w t ó r y . U kład c e w k o w y ...06. R o z d z i a ł ? I , Budowa c e w e k ... 06. R o z d z i a ł ? I I. Podział cewek ... 08. P o d d z i a ł t r z e c i . Układ n a c z y n i o w y ...*00. Stronnica
Czynności n arzędzi p ro styc h .
Stronnica
Czynności narzędzi p r o s t y c h ... 102.
A. Czynności tkanki k om ork ow ej... 102.
a. Czynności komorek miąższu i miekiszu . • • 102. b. Czynności komorek drzewnych i w łóknistych • 109. c. Czynności przestw orów m iędzykom órkowych . 110. d. Czynności przew odów powietrznych i przerw . 111. e. Czynności o d b i e r a l n i k ó w ... 112.
B. Czynności c e w e k ...113.
C. Czynności n a c z y ń ... 115.
O d d zia ł w tó r y .
O narzędziach z ło ż o n y c h , czyli Organografia w ła ściw a . . 116.P o d d z i a ł p i e r w s z y . O narzędziach o d n o w c z y c h ... i . . . 1 2 1 . H o z d z i a ł ’ I . O k o r z e n i u ... ...1 2 1 . A. Znaczenie, przyroda i odmiany ...121.
B. Budowa k o r z e n i ... 129. C. Czynności k o r z e n i ... 133. M t o z d z i a l’ I I . O ł o d y d z e ... 134. A . Znaczenie, przyroda i o d m i a n y ...135. B. Budowa ł o d y g ... 148. a. roślin d w u l i s t n i o w y c h ...148. a. P okład k o r o w y ...148. p. P okład d r z e w n y ... 150. y. P ok ła d r d z e n i o w y ... 155. b. roślin je d n o lis t n io w y c h ... 156. C. Czynności ł o d y g i ... l g0. a. O w zroście ł o d y g ...161. « . d w u l i s t n i o w y c h ...163. p. je d n o li s t n io w y c h ...167. JRo z d z i a t I I I . 0 p a p i a c h ... ... 169 _ A. Znaczenie, przyroda, odmiany i budowa . . . . 169.
Stronnica b. B u l w y ... I ? 6-c. C e b u l e ...179. d. P apie n a l i s t n e ... 183. e. S o c z e w k i . . . 185. B. C zy n n o śc i p a p i ó w ... 18®* J R o s d z i a l I V . O liściu . ... 187.
A. Znaczen ie, przyroda i o d m i a n y ... 187.
a. O liściach prostych . . . ... 195. b. O liściach z ł o ż o n y c h ... 208. B. Budowa l i ś c i ... 212. C. Czynności l i ś c i ...217. H o z d z i a t V . O narzędziach odnowczych d o d a t k o w y c h ...218.
A. Z naczen ie, przyrod a, odmiany i budowra . . . . 218.
a. Przysadki l i ś c i o w e ... 218.
b. W ą s y ...221.
c. Ciernie i k o l c e ... 222.
B. Czynności narzędzi d o d a t k o w y c h ... 224.
Sprttiv(t narzędzi odnow czych.
Odżywianie r o ś l i n ... 225.!. Pobieranie p o k a r m ó w ... 225.
A . 0 popędzaniu cieczy odżyw czej su row ej, czyli o wstępowaniu soku s u r o w e g o ... 225.
B. 0 przeziew aniu, czyli o wydalaniu zbytniej w ody . 230. II. P rzyp od ob n ien ie... 236.
A. 0 oddychaniu ... 236.
B. 0 wywięzywaniu się ciepła w roślinach . . . . 240.
C. 0 wywięzywaniu się św iatła w roślinach . . . . 244.
D. 0 istotach przysw ojonych w ytw arzanych w komór kach ... 247.
E. O powstawaniu kom orek, ich wyrastaniu i w p ły w ie na w zrost r o ś l i n ... 255.
III. W y d z ie la n ie * ... s ... 263.
A. O wydzielaniu soku w ł a ś c i w e g o ... B
XVIII
Stronnica a. O krążeniu soku w ł a ś c i w e g o ... 269.
B . O wytwarzaniu się ba rw n ik ów ... 272. C. O wydzielaniu przez gru czoły miodu, olejów lotnych,
ż y w ic, liposoków i. t. p... 280.
a. O woniach r o ś lin n y c h ... 284.
D. O wydzielaniu różnych istot na powierzchni roślin 287.
Z E S Z Y T D R U G I . P o d d z i a ł w t ó r y .
0 narzędziach r o z r o d c z y c h ... 291.
M lo z d z ia k J .
O narzędziach k w itn ie n ia ...291.
A. Z naczen ie, przyroda i o d m i a n y ... 291. U s t ę p p i e r w s z y .
O wyrastaniu k w ia tów , czyli ukwitnieniu . . . 298. I. Ukwitnienie dośrod k ow e... 301. II. Ukwitnienie od środ kow e. 312. III. Ukwitnienie m ieszane... 313.
C
U s t ę p w t ó r y .
O częściach kwiatu ochraniających, czyli okwiacie 320.
P rzed m iot ‘p ierw sz y .
O k ie lich u ... 321. I. Kielich z r o s ło d z ia łk o w y ... 322. II. Kielich dziclnodziałkow y... 326.
P rzed m iot w tóry.
O k o r o n i e ... 329. I. Korona z r o s ło p ła t k o w a ... 329. A. K s z t a łt n a ... 331. B. N iek szta łtn a ... 332. II. Korona d z ieln op ła tk ow a ... 334. A. K s z ta łtn a ... 335.
B . N iek szta łtn a ... 336. U s t ę p t r z e c i .
O częściach kwiatu istotnych, czyli o narzędziach p ł c i o w y c h ... 337.
XIX
P rzed m iot p ierw sz y .
O pręcikach ... 338. I. N i t k a ... 342. II. G łów ka . ...344. III. P y ł e k ... 348.
P rzed m iot w tóry.
O słupkach . . ... 350. I. J a je c z n ik ...351. II. S zyjk a # ... 353. III. Znamię ... 356.
U s t ę p c z w a r t y .
O częściach dodatkowych kwiatów , czyli miodnikach 359. U s t ę p p i a t y .
O osadzeniu szczegółow em części kwiatów . . . 361.
Przed m iot p ierw sz y .
O krążku . ... 362.
P rzed m iot w tóry.
O osadniku k w ia to w y n ^ ... 364.
B. Budowa narzędzi k w i t n i e n i a ...367. a. Budowa części dodatkowych i ochraniających . 367. b. Budowa części p ł c i o w y c h ... 369. a. Budowa p r ę c ik ó w ... 369. /?. Budowa s ł u p k ó w ... 388. C. Czynności narzędzi k w i t n i e n i a ... 401. a. O upłodnieniu ... 403. b. 0 m i e s z a ń c a c h ... 418. Ml o z d z i a ł ’ I I , O narzędziach o w o c o w a n i a ...1 2 1 . U s t ę p p i e r w s z y . O n a s i e n n i k u ... * . . .. 423. A. Znaczenie, przyroda i o d m i a n y ... 423. I. K o m o r y ... 424. II* Przegrody... 427. III. Ł o ż y s k o ... 428. IV. O s n ó w k a ... 430. Stronnica
Stronnica B. Budowa n asien nika...441. C. Czynności n a sien n ik a ... 444. a. Dojźrzewanie o w o c ó w ... 444.
b. R o z s ie w a n ie ...447.
U s t ę p w t ó r y .
O n a s i e n i u ... 450.
A. Znaczen ie, przyroda i o d m i a n y ... 450. P rzed m iot p ierw sz y .
O s k ó r c e ... 455.
P rzed m iot w tóry.
O j ą d r z e ... 457. A . B i a ł k o... 458. B. Z a r o d e k ... 459. a. Istota r o s t k o w a ... 461. 1). Istota p ió r k o w a ... 463. c. Istota lis t n i o w a ... 465. B. Budowa n a s i e n i a ... 474. a. Budowa s k ó r k i ... 474. b. Budowa jądra . . * ... . . . 478. C. Czynności nasienia ... 480. a. K o s tk o w a n ie ... 481.
Sprawat nar&ętl&i rozrod czych .
Rozradzanic r o ś l i n ... 490. R o z m n a ż a n i e ... 492. a. Rozmnażanie przez p a p i e ... 493. b. Rozmnażanie przez c e b u l e ... 500. c. Rozmnażanie przez b u l w y ... 502. d. Rozmnażanie przez s o c z e w k i ... 503. D O D A T E K
do nauki o narzędziach roślin.
O p r z e o b r a ż e n iu ... 508.
CZEŚĆ WTÓRA.
O d d z ia ł p ie r w s z y .
O nazwiskach r o ś l i n ... R o z d z i a ł I . 0 nadawaniu n a z w i s k ... ... A. Nazwiska g a tu n k o w e ...5*6' B ■ Nazw iska r o d z a j o w e ... C. Nazw iska rodzin i p o k o le ń ... ^R o z d z i a ł I X . 0 n a z w o z b i o r z e ...'
O dd zia ł w tó r y .
0 opisywaniu r o ś l i n ... ^33' R o z d z i a ł I . O p i s y ... 533-R o z d z i a ł I I . R o z e z n a n ie ... 337‘ A. Piętno g a t u n k o w e ... 337-B. Piętno r o d z a j o w e ... 333‘ C. Piętno rodzinowe i p o k o le n io w e ...'óbi.Rozdział XXX•
R y s y r o ś l i n ...
5&8-R o z d z i a ł X V .
W y r a z y ro ś lin n ic z e ...551*
CZĘŚĆ TRZECIA.
ć
Nauka o układach, czyli U k ł a d n i c t w o ...552.
O dd zia ł p ierw szy.
0 poddziałach układów . . ... R o z d z i a ł I . 0 g a t u n k u ... 55^ R o z d z i a ł I I . 0 r o d z a j u ... 560. R o z d z i a ł XXX. O rodzinie i p o k o le n iu ...561‘
O ddział w tóry.
0 układach ... StronnicaM t o z d z i a l I . Stronnica U kłady s z t u c z n e ... 568. i. U kład R l V I N A ... 571. II. U kład To u r n e f o r t a ... . 571. III. U kład G O U JA R T A ... 572. IV. U kład R A J U S A ... 574. V . U kład LlNNEUSZA... 575. VI. U kład Ri c h a r d a o j c a ... 585. JKo s d s i a , # ’ X I • U kłady p r zy ro d zo n e ... 586. I. U kład A D A N S O N A... 587. II. U k ła d Oe d e r a... 589. III. U kład G A E R T N E R A... 590. IV. U kład JUSSIEUGO...591.
V . U k ła d Ri c h a r d a s y n a ... 596. VI. U k ła d De C a n d o l l a... 597. V II. U k ła d Ba t s c h a... • ... 602. VIII. U kład Ok e n a... 604. IX . U kład Re i c h e n b a c i i a...611. X . U kład S C H W E I G G E R A... 618. X I. U kład S C H U L T Z A... 619. X II. U k ła d Li n d l e y a... 629.
X III. U k ła d BARTLINGA... 637.
X IV . U k ła d Pe r l e b a... 643,
X V . U kład Ru d o l p i i i e g o... 649. X V I. U kład Ma r t iUSA ..., . 655. X V II. U kład Ü N G E R A... 665.
O ddział tr z e c i
.
O użyciu układów przy oznaczaniu r o ś l i n ... 667. Spis w yrazów polskich użytych w niniéjszém dziele . . • 675. Spis w yrazów łacińskich użytych t a m ż e ... 716.
W
S
I
|
P .
Jtxoslina inaczej rośl (planta v. vegetabile), jest to istota
żyjąca pozbawiona ruchu dobrowolnego, gdyż każde je j poruszenie wywołują bodźce lub siły zewnętrzne, działa jące na nią albo wprost mechanicznie, lub za pośrednic twem pobudliwości, którą posiada w wysokim stopniu (*). Bierze ona pożywienie ze środków — w których tkwi i które ją otaczają — różnemi drogami; a nie zatrzymawszy go w żadnem osobnem narzędziu, rozprowadza po całym ustroju.
Jak łalwem na pozór zdaje się naznaczenie różnicy pomiędzy rośliną a zwierzęciem wyższej ustrojności, tak
{ ‘) Mimo zupełnego braku ruchu dobrowolnego, rośliny niekiedy są w sta n ie odmienić m iejsce; jak S torczyk i [Orchis]. Ich korzeń pospolicie składają dwie bulwki -— macierzysta i przy- rodna; z tych macierzysta wydaje roślinę i bulwkę przyroduą obok siebie, która wykształciwszy się przez rok cały, po zni knięciu pierwszej w następnej wiośnie , staje się sama macie rzystą , i podobnie pierwszej wydaje roślinę i nową bulwkę przyrodną, mającą na rok przyszły zastąpić je j miejsce. Tak corocznie postępując ku jednej stronie bulwka przyrodną, spra w ia, ze po kilku latach, roślina wyrastać będzie o parę cali opodal od miejsca pierwotnego. Toź samo dzieje się z ce b u lą
Zimowitu jesien nego [ Colchicum autumnale] co rok zagłę
biającą się bardziej.
nie małe trudności zachodzą w wyszukaniu jej między ro ślinami a zwierzętami gromad najniższych. Władza zmie niania miejsca — przydana za cechę zwierzęcości — gdy nie dostaje wszystkim niemal polipom, nie może być uwa żana za istotną różnicę; również czułość, w wielu ich gatunkach, zdaje się być prawie uśpioną. Dla tego zwa żywszy, jako przyrodzenie, zachowując wicie tajemnych ogniw jednoczących między sobą wszystkie istoty posiada jące byt, potworzyło nieskończone przejścia jednych w dru gie, możemy być prawie pewnemi, że i w tern miejscu zachodzi podobna okoliczność, i że nie masz stanowczej różnicy roślin od zwierząt; a wszelkie przez nas nazna czane są tylko sztuczne. Jak bądź, jednak zw ierzę, ma ją ce władzę poruszania się z miejsca, posiada układ w łó kien ściągliwych tworzących m ięśce, i czułych dających początek nerw om , przeznaczonym do odbierania wrażeń od bodźców zewnętrznych; roślina zaś pozbawiona jest obojga. Pierwsze powziąwszy pokarm jednym otworem właściwym, to jest gębą, zatrzymują go w pewnej jamie zwanej żołądkiem, póki nie zostanie w części przysposo bionym do wessania przez właściwe narzędzia i do dalsze go rozprowadzenia za pośrednictwem krw i; wtóre zaś wciągnąwszy go niemal całą powierzchnią i nigdzie nie zatrzymując, wprost rozwodzą po ustroju. Krążenie w zwierzętach odbywa się w układzie naczyniowym, gdzie z pomocą kurczliwości właściwego narzędzia zwanego ser cem , popędzana ciecz odżywcza dostaje się do wszystkich części, a osadziwszy w nich pierwiastki im potrzebne, wraca do niego, aby zmięszana z nową, mogła znów po wtórzyć podobny obieg: w roślinach zaś ta czynność usku tecznia się bez wpływu podobnego narzędzia. Gdy zwie
rzęta
żywią się istotniepokarmami
branemiz
państwżywotnych — bo roślinami i zwierzętami, rośliny przestają na nieżywotnych, i to tylko ciekłych lub rozpręźliwych. W składzie chemicznym pierwszych zawsze przeważa sa- letroród, w wtórych zaś węgiel z wodorodem.
Naukę o roślinach w ogólności, na zasadzie końcówki przyjętej w nazwach wszystkich niemal nauk, możnaby mianować
Ro ś l i n n i
Ct W e lit (Phytolpgia), zwykle zaś do dziś dnia znamy ją jako Z i e l l l i c t W O (Res herbaria),R o ś l i n o p i sino
(Botanologia),Na u k ę o r o ś l i
nach
(Scientia botanica),Ro t ai l i kę
(Botanica v. Bota nice).Dzieli się ona na o g ó l n ą , s z c z e g ó l n ą i h i s t o r y c z n ą :
I . O g ó l n a czyli t e o r e t y c z n a (B. theoretica) zajmując się roślinami samemi w sobie, bez względu na ich użytki lub szkody, wyjaśnia skład, budowę, zasady życia, sposoby badania i uporządkowania roślin; a z ląd podziela się na :
A.
Fitognozyą
inaczejRoślino znawstwo
(Phy-Łognosia) rozbierającą skład chemiczny, budowę we wnętrzną, postać zewnętrzną, tudzież czynnościnarzędzi: la znów na
1.
Filocliemią. Chemią roślinną
(Phytochemia), któ rej celem rozbiór wszystkich części i płodów roślin nych stałych, ciekłych lub rozpręźliwych;2.
Filonomią ? Fis&yologią roślin
? lubP rzyro-
dnictwo roślinne
(Phytonomia, Biologia v. Phy- siologia botanica) zastanawiającą się w ogóle nad prawidłami i zjawiskami życia roślinnego;3
. Organografią, Naukę o narzędziach, mówiącą
o budowie wszystkich narzędzi roślin, która zno wu według nich dzieli się na:
a) Fitotomią, inaczej Anatomią roślin (Phytotonna)
jako naukę o narzędziach prostych okiem niewi dzialnych , czyli naukę o wnętrznej budowie roślin;
h) Organograpą właściwą (Organographia), która
rozbiera budowę i postać narzędzi złożonych podpadających pod wzrok, będących zawsze czę ściami głównemi roślin. W tej nauce zarazem mieści się wykład wyrazów roślinniczych czyli
botanicznych ( termini botanici) służących do
oznaczenia różnych odmian postaci narzędzi zło żonych , o których wyłączną naukę zwiemy W y -
razownictwcm ro'ślinniczćm czyli botanicznym
(Terminologia botanica v. Glossologia):
B.
Fito grą/tą
czyliNaukę o sposobach opi
sywania roślin
(Phytographia) wskazującą pra widła i porządek, w opisywaniu niezbędne;C.
Taksonomią
lubUkładnictwo
czyliNaukę
O
układach
(Taxonomia, Systematologia, Metho- dologia, Classificatio) podającą zasady uporządko wania naukowego roślin.I I . S z c z e g ó l n a czyli i » r a k t y c z n a (B . practica) dawszy poznać, o ile to być może, znane rośli ny, wchodzi w ich użycie, miejsca życia i t. p . ; z powo du że je uważa odnośnie do reszty świata. Podziela się n a:
A.
Opisową
(B . descriploria)
przechodzącą porząd kiem układowym i po cechach czerpanych z wyra- zownictwa, rośliny dotąd znajome:B.
Geografią roślin
, która uważając rośliny jako mieszkańców kuli ziemskiej, wskazuje nie tylko miejsca ich znajdowania s ię , ale nawet i okoliczno ści temuż sprzyjające. Dzielą ją na :1.
Geografią roślin właściwą
(Phytogeographia) mó wiącą o roślinach jako o żyjących mieszkańcach różnych podniebiów i gleb ziemi, i zgłębiającą ich przyrodzone rozpostarcie się;2.
Geologią roślin
(Phytogeologia) która daje poznać gatunki i rodzaje roślin już zagubionych lub jeszcze istniejących, znajdowane w pokładach skorupy na szego planety. Stanowi ona w części przedmiotZiemiopisma, w części Roślinnictwa, a najwięcej
przyczynia się do uzupełnienia Dziejów roślin,*
C.
Zastosowaną
(B. applicata) rozbierającą tak użytki jako i szkody wynikające z roślin dla reszty świa ta, już to ze względu na ich użycie lekarskie, rę kodzielnicze, już na ich uprawę po gospodarstwach rolowych, leśnych, ogrodowych i t. d. Z tąd też dzielemy ją na Botanikę: 1. lekarską (B. medici- nalis); 2. rękodzielniczą (B. technica); 3. rolniczą (B. ruslica); 4. leśną (B. saltuaria); 5. ogrodową (B. horlensis) i t. d.
H i . H i s t o r y c z n a (B. historica) zgłębia wszyst ko, cokolwiek da się powiedzieć o roślinach lub o innych gałęziach botaniki, odnośnie do zmian zaszłych z biegiem czasu. Dzielą ją na:
A .
Dzieje roślinnictwa
c z y l iHistoryąBotaniki
(Historia botanices) przechodzące wszelkie zmiany zaszłe w różnych okresach czasu, w postępie wszyst kich jej części;
B.
Dzieje roślin
(Historia plantarum) badające wszel kie koleje jakim te istoty uległy, od pierwotnych śladów ich bytu, aź do dzisiejszych czasów ;C.
Piśmiennictwo roślinne
(Literatura botánica)wyliczające kolejnie, począwszy od pism najdawniej zaznanych, wszystkie wyszłe do dziś dnia.
Z tych trzech głównych części botaniki, obrawszy sobie pierwszą, to jest o g ó l n ą , za przedmiot niniejszego pisma, zastanówmy się nad nią w porządku wzwyż przy toczonym.
c z ę ś ć
p i i:
k w§
mf
1
1
@ g I
® S
1
D ział pierwszy.
O c z ę ś c i a c h s h l a t l t » t c t / c h r o ś / i n . ( P ł i y t o c l i c m i a ) .
JCażda roślina, oprócz części pierwotnych wynikających z jej rozczłonkowania, posiada jeszcze prostsze, na które może być rozebraną drogą chemiczną. Cząstki te jako najprostsze słusznie nazwano p i e r w i a s t k a m i (elementa), a jako otrzymane drogą chemiczną, uznano'za przedmiot chemii.
Wszystkie części składowe roślin można podzielić na d a l s z e i b l i ż s z e . Do d a l s z y c h , inaczej zwanych p i e r w i a s t k a m i c h e m i c z n e mi o g ó l n e mi ( elementa chem ica), należą takie, które z rozbioru otrzymane, jako ciała p r o s t e nie mogą być dalej żadną miarą rozłoźonemi. B l i ż s z e zaś, nietylko że przy rozbiorze przedstawiają się jako części składowe, ale nadto za pomocą działań che
micznych silniejszych, można je rozłożyć na cząstki prost sze, to jest na pierwiastki chemiczne ogólne. Te dla od różnienia od pierwszych mianowano p i e r w i a s t k a m i r o ś l i n n e mi (elementa vegetabilia).
Gdy rzecz o obu działach pierwiastków w całej ob- szerności, jest przedmiotem chemii, tu przeto o tyłe tylko będzie nas zastanawiać, o ile ogół botaniki wymaga.
Oddział pierwszy
O 'pierwiastkach chemicznych ogólnych, czyli o czę
ściach składowych dalszych.
W przyrodzeniu znamy do dziś dnia 54 istót zwanych p r o s t e mi , a z nich tylko 19 potrafiono wydzielić z ro ślin. Uważając jc jako istoty czysto - chemiczne, należy przyjąć i podział ich na n i e m e t a l i c z n e i m e t a l i c z n e , z tym dodatkiem, że wszystkie rzadko bywają w stanie czystym, lecz zwykle w połączeniach wzajemnych.
R o z d z i a ł I . Pierwiastki niemetaliczne.
Mogą być w stanie r o z p r ę ż l i w y m , c i e k ł y m lub s t a ł y m .
Z istót niemetalicznych T O Z p r z ę z h w y c h wchodzących w skład roślin, najistotniejsze są : k w a s o r ó d (oxygen iu m ), w o d o r ó d (hydrogenium) i s a l e t r o r ó d (azotum), które oprócz tego że uzu pełniają wiele pierwiastków roślinnych , znajdują się w wielkiej ilo ści w powietrzu i parze lub cieczy wodnej wypełniającej jamy i prze stwory roślin. C h l o r (ch lor), mimo własności niszczących barwy roślinne, bywa w niemałej ilości w połączeniu z zasadami, w rośli nach żyjących w morzach łub nad brzegam i, jako też w pobliżu i po nad pokładami soli kuchennej.
9
Z ciekłych
b r o m (bromimn) także w podobnym stanie jawi się w roślinach morskich.Ze s t a ł y c h w ę g i e l (carbonium) w v związku z kwasorodem, jako gaz kwas węglowy, najokwicićj wypełnia tkaniny roślin , stano wiąc zarazem ich główne pożywienie. S i a r k a (sulphur) w stanie czystym da się wydzielić tylko z małćj liczby roślin , a szczególniej z kwiatów N a s lu rcy i[Tropaeolum], Pom arańczy [Aurantium], Chmielu [Humulus] i t. p. F o s f o r (phosphorus) znaleść można jedynie w związ ku z kwasorodem, jako kwas pod fosforowy, w Cebuli ogrodow ej [Allium cepa] i kwiatach Dziewanny [Verbascum]. J o d (jodium) wreszcie zajmuje miejsce zupełnie odpowiednie bromowi.
R o z d z i a ł I I .
Pierw iastki metaliczne.
V
M e l a l e wchodzące w skład roślin, rozróżniają w e dług ich ciężaru gatunkowego, na: l e k k i e nie przeno szące pięć razy ciężaru wrody, i c i ę ż k i e mogące dojść do 2 0 r a z y .
« ) Lekkich, k t ó r e z a r a z e m p o s ia d a ją w najwyższym stopniu powinowactwo do kwasorodu, nie nachodziemy w stanie rodzimym w roślinach, lecz w połączeniu z kwa sorodem jako n i e d o k w a s y (oxyda), albo z kwasami jako s o l e (sales). Z powodu cech rozróżniających je między sobą, podzielono je na a l k a l i c z n e (alcalina) i z i e m n e (terrea). Pierw sze, w stanie niedokwasów, jako rozpu szczalne, mają smak szczypiący, odmieniają niektóre z barw roślinnych, a części zwierzęce niszczą; drugie zaś pozba wione są zupełnie tych własności.
z pomiędzy
alkalicznych,
k a l i n (kalium) najokwilszy by wa w państwie roślinnćm w stanie niedokwasu zwanego p o t a ż e m (k ali)f mniej niedokwas w a p n i n u (calcium ), jako w a p n o (cal- caria) ; bardzo mało s o d y u u (natrium), jako s oM a (soda) ; a naj10
rozbiory i niedokwasów tych nie wiele przedstawiają, ale najwięcej połączone z gazem kwasem węglowym , w postaci w ę g 1 a n ó w (car- bonates).
Z rzędu m e ta l ó w z i e m n y c h najczęściej pojawia się k r z e - m i n (siliciu m ) w postaci niedokwasu jako k r z e m i o n k a (silicia) w nasienniku N aw rotu [Lithosperm um ]; rzadziej m a g n e z y n (ma- gnesium) j a k o m a g n e z k a (magnesia), jak w Skrzypie rzecznym [Eąuisetum fluviatile]; a najrzadziej g l i n i n (aluminium) w postaci niedokwasu zwanego g l i n k ą (alumina), jak w korze Kruszyny [Rha- mnus frangula] [*].
h) Metale ciężkie
i to z działu n i e s z l a c h e t n y c h , dotąd tylko trzy znaleziono w roślinach. Otrzymują sit; zawsze z popiołów w stanie n i e d o k w a s ó w lub s o l i m e t a l i c z n y c h .Z pomiędzy nich najpospolitsze bywa ż e l a z o (ferrum ), które wiele przyczynia się do ubarwienia części roślinnych; m a n g a n e z (manganesium) także w podobnym stanie lecz rzadziej trafia się,, a to prawie zawsze wraz z żelazem, ja k w Kapuście ogrod ow ej [Brassica oleracea) w korzeniu hribieru [Amoinum zingiber], w owocach Ogórka
ogrod ow ego [Cucumis sativus]; wreszcie m i e d ź (cuprum) lubo naj
rzadsza , dość okwicie została wydzielona z nasion Ostrózki poln ej [Delphinium staphysagria] i Badianu (Illicium anisatum), Kawy [Cof- iea] i t. p.
Oddział wtóry.
O pierwiastkach roślinnych ? czyli o częściach
składowych bliższych.
Częściami składowemi bliźszemi inaczej p i e r w i a s t k a mi r o ś l i n n ć m i , zwiemy rozliczne istoty wynikające z połączeń pierwiastków, dopiero co wyliczonych,
czyslo-1*] Lubo dos'ć upowszechnione zdają się być nazwiska metalów ziemnych i al kalicznych, jednak w nich, nie lylko mnie ale i każdego chemika, uderzy niestosowność w zakończeniu na an, m a g n e z y a n , w a p n i a n i t. d.: z pow odu, żc podobną końcówkę posiadają sole, jak s i a r k a n , s a l e
-chemicznych. Zawsze one przedstawiają związki podwój ne , potrójne, poczwórne i t. d. powstałe albo z dwóch ciał prostych, albo z jednego prostego drugiego podwójne g o , lub z obydwóch podwójnych i t. d. Wszystkie, sto sownie do swej przyrody chemicznej, odnoszą się do trzech głównych działów: k w a s ó w (acida), z a s a d (bases) i p i e r w i a s t k ó w o b o j ę t n y c h (elementa neutra).
R o z d z ia ł I.
K w a s
y.
K w a s y r o ś l i n n e ( acida yegetabilia) znaj dują się w roślinach już utworzone; wszystkie zawierają okwicie kwasoród połączony w różnych stosunkach z węglem i w o- dorodem; przeto zawsze stanowią związki potrójne, gdy tymczasem zwierzęce powstają z poczwórnych. Zwykle zekształtniają się; są mniej więcej kwaśne; błękity roślin ne czerwienią; w ogniu mocnym ulegają rozkładowi cząst kowemu lub zupełnemu; z zasadami tworzą sole. Liczba ich niepew na, gdyż wzrasta nieled wie co chwila; a obe cność bywa albo powszechna we wszystkich niemal rośli nach, albo szczególna w niektórych rodzinach, rodzajach lub gatunkach. Z tąd wynika ich podział na kwasy s p o i nę niemal wszystkim roślinom, i w y ł ą c z n e należące do niektórych.
A. Kwas// spólne.
O c t o w y (a. aceticum ), prawie zawsze panuje w sokach ro- sl|u ? juz to roztworzony w odą, juz wysycony potażem lub wapnem; s z c z a w i o w y (a. oxalicum) bywa wolny w gruczolkach
włosowa-t r a n i włosowa-t. p. ^ tej przyczyny widzę się zmuszonym udzielić rzeczonym melalom zakończenia na in lub y n ; a dla j e d n o s t a j n o ś c i p o t a s nazwać k a ł i n e m , jak to juz uczyniono w rozbiorze dziełka G o J 1 « 11 Ii o f c r a w Pow szechnym Pamiętniku nauk i um iejętności w T . II. r.1835. sir. 123.
tych Cieciorki siewnej [Cicer arictinum], a w połączeniu z potażem w Szczawiu [Ilum ex], zaś z wapnem w korzeniu Rabarbary dłonia-
s te j [Rheum palmatuin]; j a b ł k o w y ( a. malicum) bardzo pospolity,
wraz z poprzedniemi nadaje smak owocowi Jabłoni [Malus] i Gruszy [Pyrus]; c y t r y n o w y (a. citricum) wolny, jest w owocach Cytryny [Citrus], Żóraw iny [O xycoccos], wraz z jabłkowym w osadnikach P o
ziom ki [Fragaria], z winnym w owocach Tam aryndowca pospolitego
[Tamarindus indica], a z potażem i wapnem w bulwach Słonecznika
głów kow ego [Ilelianthus tuberosus]; w i n n y (a. tartaricum) wolny w owocach W in orośli [Vitis] i Ananasa [Bromelia ananassa], a zobo
jętniony wapnem w owocach Pieprzu czarnego [Pipernigrum]; g a l a s o w y (a. gallicum) pospolity w częściach roślinnych ściągających, jak w korze Dębu [Quercus] , w liściach Olszy [Alnus] a w kwiacie 'fran ku górn eg o [Arnica montana] ; g a r b n i k o w y (a.tannicum) po zbawiony smaku kwaśnego, z istotami okwitującemi w klej zwierzęcy tworzy osad zbity, sprężysty, a z solami zelaznemi ciem no-błękitny lub zielony: najokwitszy w korzeniu K urzego ziela [Tormentilla],
Rdestu w ężow ego [Polygonum bistorta], we wszystkich częściach Su maka fa rb iersk iego [Iłhus coriaria], w korze Granatu [Punica grana-
tumj, Dębu [Quercus] i t. p . ; b e n d ź w i n o w y (a. benzoieum) woni właściwej , okwity bywa w W aw rzynie bendźwinowym [Laurus benzoin], w Tom ce w onnej [Anthoxantum odoralum] i w W anilii won
n ej [Vanilla aromatica].
B . K w a s y w y ł ą c z n e .
Należą tylko do niektórych roślin , i nie wszystkie , ze względu na pewność ich przyrodzenia, zasługują być umieszczonemi w jednym oddziale: albowiem, gdy jednych udowodniono przyrodę kwasową, a innych nie ze wszystkiem, należy je rozdzielić na kwasy i s t o t n e i w ą t p l i w e ; zresztą wypada dołączyć do nich kwasy p o w s t a j ą c e w c z a s i e r o z b i o r u .
a) Za i s l o t n e kwasy uznano: c h i n o w y (a. kinicum) odkryty
w korze Chiny lekarskiej [Cinchona condaininca] ; m a k o w y (a. meconicum) w soku Maku [P a p a v e r]; g o r c z y c o w y (a. sinapicum) w nasionach wielu roślin z rodziny K rzyżo
wych [C ruciferae], a najwięcej w G orczycy [Sinapis] ; g r z y
b o w y (»• fungicum) wolny w K ostrzebce czarn ej [Peziza ni gra], lub zobojętniony wapnem w Smardzu nieczystym
lus impudicus]; li ul) k o w y (a. boleticum) w Hubce p osp olitej [Boletus pseudoigniarius]; l i m b o w y (a. pinicum) w wielu ga tunkach Sosny [ Pinus j ; k o l o f o n i o w y ( a . colophonicum ) tam że; s y l w i n o w y ( a. sylvicum ) tamże; r a t a ni o w y (a. rathanicum) w korzeniu Kram eryi trzy pręcikow ej [Krame- ria triandra] ; k a i n k o w y (a. caincicum) w korzeniu Sniegówki
krzew istćj [Cbiococca raccmosa] ; c i e m i e r z y c o w y (a. vera-
tricum) w Ciemierzycy lekarskiej' [Veratrum officinale]; k r o - t n i o w y (a. crotonicum) w nasionach K rotnia przeczyszczają
ceg o [Croton tiglium] ; r ą c z n i k o w y (a. ricinicum) w nasio
nach Rącznika pospolitego [Ricinus communis]; s k r z y p o w y (a. equiseticum) w gatunkach Skrzypu [Equisetuni] ; d y m n i c o w y (a. fumaricum) w łodydze i liściach Dym nicy lekarskiej [Fumaria officinalis] ; p o r o s t o w y (a. lichenicum) w Płucniku
islandzkim [Cetraria islándica] i w. i.
b) Do wątpliwych policzono: kwas s a ł a t o w y (a. lactucicum)
w Sałacie ja d o w itej [Lactuca virosa] ; w r o t y c z o w y (a. tana- ceticum) w kwiecie W ro ty cz u p o sp o liteg o [Tauacetum vulgare]; z a w i l c o w y (a. anemonicum) w Zawilcu nies trę tku [Anemone nemorosa] i w Czarnozielu [Pulsatilla]; p i e t r a s zn i k o w y (a. coniicum) w Pietraszniku plamistym, [Conium maculatura]; m o r w o w y (a. moricum) w owocach M orw y białej [Morus a lb a ]; k u l c z y b o w y (a. igasuricum) w owocach W ron iego
oka [Strychnos nux vomica]; p s i a n k o w y (a. solanicum) w owo
cach wszelkich gatunków a najwięcej Psianki czarnej [Solanum nigrum] ; r y b o t r u j o w y (a. menispermicum) w nasionach M ie-
mącznika rybotru ja [Menispermuin cocculus] ; k T o n o w y (a.
acericum) w soku Klonu posp olitego [Acer campestre]; l a k k o - w y (a. laccicum) w owocu Alkermesu pospolitego [Phytolacca decandra].
e) W czasie rozbiorą powstają: kwas s z p a r a g o w y (a.
asparagicum) , w wypustkach Szparaga lekarskiego [Asparagus officinalis]; in d y g o w y (a. indicicum) w \ikc\a.c\i Indy c ¡du bar
wierskiego [indigofera tinctoria] ; l i p o s o k o w y (a. gummi-
cum) w czasie działania kwasu saletrowego n aliposok; g a l a r e t o w y (a. pecticum) przy działaniu alkaliów ua galaretę roślinną; o l e j o w y (a. elaicum) podczas zmydlenia oliw y;
w o s k o w y (a. cericum) z wosku traktowanego przez kwas siarkowy rozcieńczony; k a m f o r o w y (a. camplioricnm) i k o r- k o w y (a. subericum) przez działanie kwasu saletrowego na kamforę łub korek; k a w o w y (a. colfeicuin) i k o z ł k o w y (a. valerianicum ) przez skutkowanie tegoż kwasu na surowe nasiona Kawy arabskiej [Coffea arabica] i na korzenie Koziku
lekarskiego [Valeriana officinalis].
Nakoniec , prócz kwasów czysto-roślinnych j znaleziono jeszcze w roślinach nieco zw ierzęcych ; jak ł o j o w y (a. sfearicum) i p e r ł o w y (a. margaricum) w nasionach Miesiącznika rybotru ja [Menisper- mum cocculus].
R o zd zia ł: I I . Z a s a d y .
Z a s a d y r o ś l i n n e (bases vegetabiles) powstają z kwa- sorodu wodorodu, salctrorodu i węgla , połączonych w ró żnych stosunkach; posiadają po największej części cechy niedokwasów alkalicznych i dla tego zyskały miano a l k a l i ó w r o ś l i n n y c h , inaczej a l k a l o i d ó w (alcaloida). Zwykle bywają zekszlałtnione a bardzo rzadko ciekłe; z tych pierwsze w ogniu ulegają rozkładow i, a drugie ulotnieniu z wonią właściwą mocną. Większa część ma smak gorzki lub ostry i działa gryząco, jako teź bywa nierozpuszczalną w wodzie. Na barwniki roślinne, wszyst kie działają jak kwasy, a z kwasami łączą się same, two rząc sole; z tym dodatkiem, źe mocno czerwieniące dają sole gorzkie, zaś słabo, kwaśne. Liczba alkaloidów do dziś dnia dość liczna, wzrasta co chwila z postępem chemii rozbiorowej, i dziś każden niemal rodzaj a przynajmniej rodzina posiada juz swą wyłączną zasadę roślinną. Po dzielamy jo na c i e k ł e i s t a ł e ; a te ostatnie znów na o s t r e j a d o w i t e , g o r z k i e j a d o w i t e i g o r z k i e ni e- j a d o w i t e .
A . C i e k ł e zwykle zarazem lotne i odurzająeo-jadowite, są jeszcze nie liczn e, bo tylko obejm ują: k o n i i n ę (coniinum ) z owo ców Pietrasznika plam istego [Conium maculatura], i n i k o t y n ę (nicotinum) we wszystkich gatunkach Tytuniu [Nicotiana].
B. Do s t a ł y c h należą :
a) Z pomiędzy OS Ir o- j a d o w i t y c h : w e r a t r y n a (veratrinum)
z owoców Ciem ierzycy [Veratruni] ; k o l c h i c y n a (coleliici- num) z nasion Zimowitu jesien nego [Colchicuin autumnale]; a k o n i t y n a (aconitinum) z Tojadu murdownika [Aconitum na- pellus] ; d e l f i n i n a (delphininum) z nasion O stróżk i ogrodo_
w e j [Delphinium staphysagria]; s u r y n a m i n a czyli j a m aj c y-
na (surinaminum v. jamajcinum) z kory G eofroi kanadyjskiej [Geofiroea canadensis] ; e m e t y n a (emetinum) z korzenia Psy-
ch otryi lekarskiej [Psychotria emetica] ; w i o 1 i n a (violinum)
z korzeni Fiołka w onnego [V iola odorata] ; c h i o k o k c y n a (chiococcinum) z korzenia Sniegówki krzew istój [Chiococca ra- cemosa] zwanego w handlu kainko.
b) Gorzkie odurzająeo-jadowite obejmują: b y o ś c i a m i n ę
(hyosciaminum) z Lulku p osp olitego [Hyoscyamus niger] ; d a- t u r y n ę (daturinum) z nasion Bieluniu dziędzierawy [Datura stramoneum] ; a t r o p i n ę (atropinom) z owoców Pokrzyku wil
czej' ja g o d y [Atropa belladonna]; s o l a n i n ç (solaninum)
z owoców różnych gatunków Psianki [Solanum] ; m o r f i n ę , n a r k o t y n ę , n a r c e i n ę , k o d e i n ę (morpliinum, narcotinum, nareeinum, codeinum) z soku Maku ogrod ow ego [Papaver som- niferumj; s t r y c h n i n ę (strychninum) i b r u c y n ę (brucinum) z całej rośliny Kulczyby w roniego oka [Strychnos nux vomica].
c) Z g o r z k i c h n i e j a d o w i t y e h znamy : c h i n i n ę (chininum),
c y n c h o n i n ę (cinchoninum) , a r y c y n ę (aricinum ), b l a u - k w i n i n ę ( blanquininum ) i m o n t a n i n ę ( montaninum ) , w różnych rodzajach i gatunkach rodziny Chinowych (Cincho- neae) ; k o r y d a l i n ę (corydalinum) w całym Fokoryczu głów
kowym [Corydalis bulbosa] ; g w a r a n i n ę (guaraninum) w owo
cach Paulinii soczystej [Paulinia sorbilis] ; k s a n t o p i k r y n ę (xanthopicrinum) w korze Z óllodrzew a zębow ego [Xauth'oxylou clava herculis].
O prócz dopiero w yliczon y ch w łaściw ych zasad roślinn ych , zn a j dujem y je s z c z e w roślinach mnóstwo takich istót, k t ó r e , lubo m ają pow inow actw o do kw asów i tw orzą z nićmi s o l e , jed n ak zbaczając w niektórych c e ch a c h , zdają się by ć kwasam i. P rzeto zasługują aby j e um ieścić tylko w dodatku do zasad praw dziw ych. Tu n a le żą :
Am i g d a l i n a (amygdalinum) w owocach M igdała gorzk iego [Amygdalus amara]; a s p a r g i u a (asparaginum) w wypustkach Szpa
ra ga lekarskiego [Asparagus officinalis]; k o m i n a (corninum) w ko
rze D erenia strojn ego [Cornus florida] ; c y k i a m i n a (cyclaminum) w korzeniu Gduły ziem nej [Cyelamen curopaeum]; d a f n i n a (daph- ninum) w korze W ilcz eg o łyka [Daphne] ; e l a t e r y n a (elaterinum) w owocach Balsamka sprężystego [Momordica elaterium]; g e n e y a - n i na [gentianinum] w korzeniach G oryczki [Gentiana]; h e s p e r y d y n a (hesperidinum) w wnętrznćj warście białej nasiennika C ytryny [Citrus], Pom arańczy [Aurantium]; i m p e r a t o r y n a w korzeniu Mia-
rzu wielkiego [Imperatoria ostruthiumj; k o f e i n a (colfeinum) w owo
cach Iiawy arabskiej [Coffea arabica] ; m e n i s p e r m i n a lub p i k r o - t o k s y n a w nasionachMiesiącznika rybotru ja [Menispermum cocculus]; k o l u m b i n a (columbinum) w korzeniu Miesiącznika dłoniastego [Menispermum palmatum]; l i r y o d e n d r y n a (liriodendrinum) w ko rze Tulipowca zw yczajnego [Liriodendron tulipifera]; m e k o n i n a (meconinum) w soku Maku ogrod ow ego [Papaver somniferum]; o l i - w i n a (olivinum) w owocach Oliwy zw yczajn ej [Olea europaca;] p c u c ę d a n i na (peucedaninum) w korzeniu W iep rzyń ca lekarskiego [Pe- ucedanum officinale]; p i k r o l i c h e n i n a (pierolicheninum) w listowiu
(łspowca yorzk iego [Variolaria a m a ra ]; p ip e r y n a ( piperinum )
w owocach Pieprzu czarnego [Piper nigrum] ; p l u m b a g i n a (plum- baginum) w korzeniu Ołowianki eu ropejskiej [Plumbago europaea]; p o p u l i n a (populinum) w korze i liściach Osiki [Populus trémula]; s a l i c y n a (salicinum) w liściach i korze W ierzb y [Salix]; s a n t o - n i n a (santoninum) w nasionach Bylicy skupionej [Artemisia glomerata]; s u l f o s y n a p i n a ( sulphosinapinum) w nasionach G orczycy białej
[Sinapis alba]; t e i n a (theinum) w kwiacie H erbaty [Thea boea]; e r g o ty n a (ergotinum) w nasionach Sporyszu zytn ego [Clavus seca- linus] ; e n p a t o r y n a (eupatorinnm) w Upatrku konopnym [Eupato- rium cannabinum]; p a r y l l i n a (paryllinum) w korze korzenia Kol-
cowoju lekarskiego [Smilax sassaparilla]; s m i l a c y n a (smilacinum)
niu K rwiowca kanadyjskiego [Sanguinaria canadensis]; g w a j a c y - n a (guającinum) w drzewie Gwajaka lekarskiego [Guajacum offici- n a le]; s a p o n i n a (saponinum) w Mydlniku lekarskim [Saponaria officinalis] r e s k u l i na (aesculinum) w owocach Kasztanowca p o
spolitego [Aesculus hypocastanum] ; h i s s o p i n a (hyssopinum) w J ó z e f ku lekarskim [Hyssopus officin a lis]; g r a n a t y na (granatinum)
w korze Granatowca zw yczajnego [Panica granatum]; a z a r y d y n a (azaridinum) w Miodku zwyczajnym [Melia azedarach] ; w u l p i n i n a (vulpininum) w' listowia Ew ernii w ilczej [Evernia vulpina].
R o z d z i a ł I I I .
Pierwiastki obojętne.
Pod tern mianem rozumiemy istoty, które nie posia dają cech ani kwasom ani zasadom właściwych, ani tćź nie powstają z połączenia tychże obojga. Skład ich dal szy jest z kwasorodu, wodorodu, węgla, a niekiedy i z saletrorodu, w różnych stosunkach. Ze względu na przyrodzenie i przeważające cechy zewnętrzne, rozró
żn ia m y j e na pierwiastki roślinne k l e i s t e , s k r o b i o w e ,
c u k r o w e , w ł ó k n i s t e , t ł u s t e , o l e i n o - l o t n e , c z y - s t o - ż y w i c z n e , m i ę s z a n o - ź y w i c z n e , b a r w i ą c e , w y c i ą g o w e g o r z k i e i wp ó ł z w i e r z ę c e .
A . PIERWIASTKI KLEISTE.
Pierwiastki smaku obojętnego, w dotknięciu językiem lepkie.
Do tych należą: l i p o s o k , b a s s o r y n a i g a l a r e t a .
« ) Liposok czyli g u m a ( gummi ) jest istotą lepką, nie ze- kształtniającą s ię, przejźroczystą, która z jodem cisawieje. Roz twarza się łatwo w wodzie zimnej dając k l e j r o ś l i n n y (® u‘ cilago), w którego stanie zawsze znajduje się w roślinach. Czasem ilosc jego wyrównywa wszystkim innym pierwiastkom roślinnym razem wziętym ; jak w rodzinie Ślazowych [MalvaceaeJ, Lilio
wych [Liliaceae] , Storczykow ych [Orchideae] i t. p . ; a czasem
\
zbytek jego przepacając się przez korę drzew , n. p. W iśn i [Ce- rasus], wykwita na ich powierzchni jako czysty liposok. Takim jest l i p o s o k a r a b s k i (g. arabicum) otrzymywany z wielu ga tunków Czułodrzewa [A ca cia ], który oczyszczony z wszelkich cząstek obcych zwie się a r a b i n ą (arabinum). Drugi gatunek stanowi l i p o s o k w i ś n i o w y ( g. cerasorum), a oczyszczony c e r a z y n a (ccrasinum ); który albo bywa otrzymywany sztuką
z soków roślinnych, lub tez podobnie poprzedniemu wykwita na
drzewa. Różni się on od tamtego nierozpuszczalnością w wodzie zimnej , tylko w gorącej ; a znajduje się okwicie w gatunkach
Śliwy [Prunus] , W iśn i [Cerasus] , Migdała [Amygdalus] i innych
roślin owocowych.
Tu jeszcze odnoszą liposok z nasion Lnu zw yczajnego [L i- num usitatissimum]; także z nasion P igw y [C ydonia]; z bulw
Storczyka [Orchis] znanych pod nazwą s a l e p u (sa lep ); tudzież
z N ogietu lekarskiego [Calendula officinalis] i t. p.
b) Bassoryna (bassorinum) stanowiąca po większej części tra -
gakant [tragacantha], różni się od liposoku małą rozpuszczal
nością ; gdyż w wodzie zimnej tytko namięka, a we wrzącej za ledwie w małej cząstce rozpuszcza się. Okwituje w nią T raga-
nek gum ow y [Astragalus tragacantha], nasiona Pigw y [Cydonia]
i w . i.
c) Galareta roślinna inaczej p e k t y n (gelatina vegetabilis v. pectinum) , przedstawia istotę przejżroczystą, trzęską, rozpuszczal ną w wodzie tylko wrzącej. Poczytano ją za kwas, z przyczyny że zawsze znajduje się zmięszana z kwasami roślinnemi; z kąd zdaje się pochodzić jej własność czerwienienia z błękitami ro ślinnemi, Avchodzi najokwiciej w skład owoców soczystych, jako i m i a z g i (cambium).
B . PIERWIASTKI SKROBIOWE.
S k r o b i a czyli k r o c h m a l (amylum) powslała z ziar nek drobniuchnych, daje się wydzielić przez opłókiwanie zimną wodą części w nią bogatych, bo w niej nie rozpu szcza się, tylko we wrzącej. Do niej należy s k r o b i a z w y c z a j n a , o m a n o w a i p o r o s t o w a .
a) Skrobia zwyczajna [*J z wodą wrzącą zarabiająca się w klej, a przez jod barwiąca błękitno , okwita jest. we wszystkich na sionach dwulistniowych, a szczególniej w Zbożach [Cerealia], także w bulwach Ziemniaka [Solanura tuberosuin] , Słonecznika
głów kowego [Helianthus tuberosus] i t. p. Odmianą jej jest s a
g o (s a g o ) w Sagow cu zwyczajnym [C ycas circinnalis] ; także a r r o w r o o t z bulw Aksam itowca Irzcinnego [Maranta arundi- nacea] lub Ostryszu wązkolistnego [Curcuma angustifolia]; wre szcie t a p i o k a (tapiocca) z korzeni Janify M anihot [Janipha Manihot].
b) Skrobia omanowa [*] inaczej i n u l i n a , h e l e n i n a lub d a l i n a (inulinum, heleninum) różni się od zwyczajnej tem , iź ro- stworzona w wodzie wrzącej nie tworzy kleju, ale rozczyn cie kły, z którego, po ostudzeniu, opada w postaci proszku; prócz tego z jodem zółknieje, a na węglu rozzarzonem wydaje woń cu kru spalonego. Najbogatszy w nią jest korzeń Omanu praw e
g o [Inula Helenium], Podróżnika lekarskiego [Cichorium Intybus], G eorg in iip strej [Georginia variabilis], Zim ow it [Colchieum], K o nopie [Cannabis] i t. p.
c ) Skrobia porostowa ba rw y ciemno - cisaw ej , różni się od obu poprzednich opadaniem w postaci g a la r e ty , po ostudzeniu je j ro - stworu w w odzie w rzą cej ; także zielenieniem za dodaniem jod u . W ch od zi w skład Płucnika islandzkiego [C etraria islandica].
C. P IE R W IA S TK I CUKROWE.
Sama nazwa wskazuje, że tu muszą należeć istoty odznaczające się smakiem słodkim, jakiemi są: c u k i e r z w y c z a j n y , o k r u cli o w y , c i e k ł y , m a n n o w y i lu- kre c y o wy .
l‘ J .lak się dowiemy niżej, budowa istot skrobiowych zawsze jest warstewko- wo-gałeczkowata. W edług badaczów franeuzkich, każdą z gałeczek, prócz, blonki zewnętrznej, ma wypełniać ciecz włas'ciwa; którą odkrył w s k r o b i z w y c z a j n e j Raspail a w o m a n o w e j Marquart. Oni sdedząc ciek wspomniany, mieli się przekonać, że w rostworze wodnym , ruch bieguno wo-wirowy cząstek pierwszej był w praw o, a wtórej w lew o; I z t^d tej cieczy w skrobi zwyczajnej nadali miano d e x t r y n y [dextrńiumj, a w oma nowej s y n i s t r y n y [sinistrinunij.