Acta Uniwrsitutis lo d z i cv sis
Acta Universität!» Lodziensis
FOLTA HISTORICA
35
EDWARD W ISNIEW SKI
PARTIA PROGRESISTÓW
W CZASIE 1 WOJNY ŚWIATOWEJ
I REWOLUCJI LUTOWEJ
( 1 9 1 4 — 1 9 1 ? )
Ш Цг i пьГ- М с к Ъ Ъ Ъ
WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO
R E D A K C JA W W A W N I C T W „ F O L IA H IS T O R IC A " Z b i g n i e w S t a n k i e w i c z , Ju lian J a n c z a k J a r o s ł a w K ila R EC E N Z EN T L e s z e k J a ś k i e w i c z R ED A K T O R N A U K O W Y P a w c l C h m i e l e w s k i R E D A K T O R W Y D A W N IC T W A UŁ J a d w i g a P a w la k i R ED A K TO R T E C H N IC Z N Y J a d w i g a K u l e s z a K O R EK TO R ZY J o a n n a B a lce ra k , A u r e l i a W e n d l a n d P Ю ъ / ъ ь
[Усх\
<.5.23273
/ ъ 5 . ą c W y d a w n ic tw o U n iw e r s y te tu Ł ód zk iego 1989 W y d a n ie I. N a k ła d '2S5-fH5 eg z . A ik . w y d . 7,5. ,M k. d r u k . 7,25. P a p ie r k l. IV , 70 g, 70 X 100. Ż arn . 45/lfj60/89. S-Ki. C e n a zl 375,— D ruk arnia U n iw e r sy te tu Ł ód z k ieg oŁódź, ul. N o w o tk i 143
WSTĘP
Dzieje partii pro g re s is tó w są in te resu jąc e g łów nie j a k o nieudan a p rób a znalezienia przez polity czn y ch przedstaw icieli lilberalnej burżua- zji i lib e raln y c h o bszarników w y jś c ia z głęb ok iego k ryzy su, k tó ry p r ze ż y w a ły k la s y p a n u ją c e w p rzededn iu rew olucji lutow ej w 1917 r. J e g o zbad an ie o tw iera m ożliwość w y ro b ie n ia p r e c y z y jn e g o i k o n k r e t nego poglądu na rozm ieszczenie sił polityczny ch w obozie rządow ym i o p o z y c y jn y m wobec p o lity k i caratu; o ich p ro g ra m ac h i taktyce, p u n k ta c h odniesienia, sprzecznościach i rozbieżnościach m iędzy nimi. Z badanie historii p o w sta n ia partii pro g resistów , jej składu, zasad p r o g ra m o w y c h i ta k ty c zn y c h działalności pozw ala dokładniej zrozumieć a u te n ty c z n ą p olityczną istotę i o p o z y c y jn e możliwości rosy jskieg o li beralizmu, jego pozycję, rolę i znaczenie w przed edniu i w czasie r e wolucji lutowej, w m om encie n a ra s ta n ia sytuacji rew olucyjnej.
W id o czn ą rolę w określen iu polityki liberalnej burżuaz'ji w s to su n k u do w ładzy carskiej i ru ch u robotniczego zaczęli o d g ry w a ć progre- siści od 1912 r., po sukcesie w w y b o ra c h do IV Dum y P a ń stw o w e j (48 na og ó ln ą liczbę 442 m an d a tó w )1 i u tw o rze n iu w ła sn ej partii.
W 1912 r. postę p o w i p rze m y sło w cy utw orzyli na bazie nielicznej i mało w p ły w o w e j p artii p o k ojow ej o d n o w y p a rtię progresistów , k t ó ra pow stała i funkcjonow ała w czasie' rew olucji 1905 r. W p artii tej u k sz ta łto w ała się g ru p a działaczy politycznych, k tó rz y n a s tę p n ie o d e g rali rolę lid e ró w ru chu postępow ego. T utaj zostały w y p r a c o w a n e i w y p r ó b o w a n e p ro g ra m o w e i tak ty c zn e zasady, k tó r e nastę p n ie ro z w inęła partia progresistów .
Spadkobiercą p artii pokojow ej r -1 rowy stała się frakc ja p ro g re sis tó w w III Dumie P a ństw o w e j. Ini :j;tlorami u tw o rze n ia frakcji byli d a
1 E. W i ś n i e w s k i , P r o g r i e s i s t y na w y b o r a c h w I V G o s u d a r s l w i e n n u j u Diimu, „ W ies tn ik M o sk o w b k o g o U n iw ia r sitieta " 1084, S. 8, Ista rija № 4, s. 39— 53.
wni działacze p o kojow ej odnowy, k tó rz y weszli do III Dum y nie jako prze d staw ic iele partii, a jako działacze zgłoszeni przez p o stę p o w y ch w y b o rc ó w z ró ż n y c h r e jo n ó w Rosji. J e d n y m z o rganiz atorów frakcji był obszarnik znad Donu i działacz partii p ok ojow ej odn o w y Iw an Je- fremów, w m ieszk aniu k tó r e g o o d b y w a ły siej ipierwsze zabrania o rg a nizacyjn e przyszłych progresistów .
N a początku III Dumy w 1907 r. fra k c ja była stosun ko w o n iew ielka w je j skład wchodziło 23 de p u to w a n y ch .
Progresiści nie o d gry w a li w III Dumie sam odzielnej roli; starali się jed y n ie p rzy c z y n ia ć do u tw o rze n ia w Dumie k o n s ty tu c y jn e j w ię k szości i popierali w sz y stk ie k o n s ty tu c y jn e inicjaty w y. N a staw ie ni u m ia rk o w a n ie ' op ozy cy jn ie stanow ili p r a w e skrzydło opozycji i n a j częściej głosow ali razem z kadetam i.
„P rog resizm " ja k o k ie r u n e k p o lity czn y w y r a s ta ł na g runcie k r y z y su „ sta ry ch " partii: październ ik ow có w i k adétôw , w zm acniając się w okresie s toły p ino w sk ie j reakcji. W k o ń c u działalności III Dumy f ra k cja pro g re sistó w pow iększyła się o '50% w stosu nk u do s w ojego p o czątkow eg o składu, tj. o 13 d e p u to w an y ch , g łó w nie kosztem paździer nikowców.
W z ro s t liczebny frakcji p ro q re sistô w mówi? nie tylko o b a n k r u c twie takty k i październikow ców , lecz i o k o n k re tn e j zmianie w n a s tr o jach n iek tó ry ch lib e raln ie n a s ta w io n y c h w a r s tw społeczeństwa, nie w ie rz ą c y ch w możliwości „ u sp ok o je n ia" k r a ju przez Piotra Stołypina. W p ro g re sista ch zaczęto widzieć n o w ą siłę polityczną i społeczną, k t ó ra b y ła b y w stanie p rzeprow adzić niezbędne reform y w Rosji. P ro gresiści widzieli, że k o n ty n u o w a n ie sta re j polityki n ie może zabezpie czyć sw obodnego rozw oju kapitalizmu.
Aż do 2 m arca 1917 r. (ab dykacja cara M ikołaja TI) k ry ty k o w a li oni sam ow ładztw o, mimo to chcieli zachow ać m on arch ię w Rosji, z a dali tylko w p ro w a d z e n ia k o n s ty tu c ji z w sz e c h w ład n y m pa rla m e ntem i odpow iedzialnym przed nim rządem. Ich ideałem był angielski s y s tem p a rla m e n tarn y .
W polskiej historiografii n ie ma m onografii pośw ięconej dziełom ro sy js k ic h partii politycznych, a tym b a rd z ie j d otyczącej pro~resis- tów. W in te resu jąc e j p ra c y Ludwika Bazylowa O balenie caratu2 p artii p ro g re s is tó w pośw ięcone są ty lk o niew ielkie wzmianki. N a to m ia st M a r ia n Wilk* w sw o jej roziprawie o M o s k ie w s k im Komitecie W o je n n o -
-P r ze m y s lo w y m 1915— 1918 porusza ty lk o n iek tó re problem y e k o n o
micznej działalności p ro g re sistó w w M oskwie.
2 !.. В n 7, V 1 o w , O b a l e n i e c a ra tu , W a r s z a w a 1977, s . 483.
3 M. W i l k , M o s k i e w s k i K o m i t e t W o j e n n o - P r z e m y s l o w y 1915— 1918. S tu d iu m 7 d z i e j ó w b u r ł m z j i r o s y j s k i e j , Ł ó d ź 1972, s. 131.
W radzieckiej litera tu rz e h islorycznej również nie z n a jd u jem y o d dzielnej s y n te z y działalności partii progresistów . O p ublikow ane są w p ra w d z ie dw a a rty k u ły doty czące historii tej partii, lecz po ruszo ny je s t w nich tylko p ro blem jej pow stania. W pierw szym W. Sielecki4 sc h a ra k te ry z o w a ł m om en t założenia p a rtii w 1912 r. W drugim Л. Awriech® w sposób mało p r z e k o n u ją c y starał się udowodnić, że pro- gresisto m nie u d a ło się utw o rzy ć w łasn ej partii, chociaż w la ta c h 1 w o jn y św iatow ej w y s u w a ją c hasło „rządu odpow iedzialnego'' byli oni bardziej rad y k a ln i od kadetów .
N ie k tó re a s p e k ty działalności lib eralnej burżuazji, w tym także p a r tii progresistów , zostały om ów ione w p ra c a c h innych h isto rykó w r a dzieckich®. C e n n e są zwłaszcza p r a c e J. Gjpermieńskiego7, w k tó ry c h dokonał o n analizy dziejów burżuazji i c a ra tu w prze d e d n iu i w c z a sie I w o jn y światow ej. A u to r w łączając n ow e m ate ria ły a rc h iw a ln e uk a z ał w jaki sposób n a ra s ta ł k ry z y s sam o w ładztw a w ow y m czasie. W odniesieniu do tem atu niniejszej p r a c y in te res u jąc e b y ły frag m enty w ksią ż k a ch J. Czermieńskiego, w k tó ry c h p rze d staw io n e są w y s tą p ie n ia po lity cz n y c h p artii liberaln y ch burżuazji w Rosji, a ta k ż e d ziałal ność p oszczególnych frakcji w IV Dumie Państw o w ej.
W niniejszej p ra c y w y k o r z y s ta n o ró żn o ro d n e m ate ria ły źródłowe. W n ik liw e j analizie p odd a n e zostały z arów no d o k u m e n ty archiwalne, j a k i źródła o p u b lik o w an e oraz prasa. N ależy podkreślić b rak w y d z ie lonego zespołu a rchiw aln ego partii progresistów , jak i zespołu k t ó r e g o k o lw iek ze zn aczniejszych działaczy tej partii, co w znacznym stopniu skom plikow ało badania n a d tematem.
N a jw ię k sz ą liczbę p r z y d a tn y c h m a te ria łó w zgrom adzono w d w ó c h a rc h iw a c h : w M oskw ie w C e n tra ln y m P a ń stw o w y m A rchiw um R e w o lucji Październikow ej N a jw y ż sz y ch O rg a n ó w P a ń stw o w e j Adm inistra-4 W . S i e l e c k i j , O b r a z o w a n i / e p a r tii p r o g r i e s i s t o w ( K w o p r o s u o p o l i t i c z e s - k o j k o n s o t i d a c y i r u s s k o j b u r żu a zii), „ W iestn ik M o s k o w sk o g o U n iw ie rsitieta " 4 970, S. 8, Isto rija , № 5, s. 33— 48. 5 A . A w r i e с h, P r o g r i e s i z m i p r o b l e m a s o z d a n i j a p a r t i i „ n a s t o j a s z c z e j " b u r ż u azi i, „ W o p r o sy Istorii" H)80, № 9, s. 45— 61. 6 W . D j а к i n, R u s s k a j a b u r ż u a z i ja i c a r iz m w g o d y p i e r w o j m i r o w o j w o j n y (W 1 4 — 1917), L eningrad 1967, s. 371 ; W . Ł a w i о г у с z e w , Po tu s t o r o n u b a r r ik a d (Iz i s to r ii b o i b y m o s k o w s k o j b u r ż u a z ii s r i e w o i u c y e j ) , M o sk w a 1967, s. G88; N . J n- k o w l e w , 1 a w g u s t a 1914, M o sk w a 1974, s. 240; A . S ł o n i m s k i j , K a t a s t r o f a r u s s k o g o l ib ie r a liz m a , D u sz a n b ie 1975, s. 320; W . S t a r c e w, R u s s k a j a b u r ż u a z i ja i s a m o d i e r ż a w i j e w 1905— 1917 (B orb a w o k r u g „ o t w i e t s t w i e n n o g o m i n i s t i e r s t w a " 1 „ p t a w i t i e h l w a d o w i e r ij a " ) , L eningrad 1977, s. 272. 7 J. C z e r m i e ń s k i j , /V G o s u d a r s t w i e n n a j a D u m a i s w i e r ż e n i j e s a m o d i e r ż a - w i j a w Ros sii, M o sk w a 1976, s. 318; t e n ż e , F i e w r a l s k a j a b u r ż u a z n o - d i e m o k r a t i c z e s - k a j a r i e w o l u c y j a w R oss ii , M o sk w a 1959, s. 264; t e n ż e , I s to r ij a SSSR, P ie r lo d I m p ier ia lizm a , M o sk w a 1974, s. 446,
G
cji ZSRR (Gentralnyj G o su d a rstw ie n n y j A rchiw O k tiab rsk o j Riewolu- cyi W ysszich O rg a n ó w G o su d a rstw ie n n o g o U p ra w le n ija SSSR (dalej: CGAOR) i w C e n tra ln y m P a ń s tw o w y m A rc h iw um H istorycznym w Le ningradzie (C entralnyj G o su d a rstw ie n n y j lsloriczeskij Archiw, dalej: CGIA).
Ze zbiorów CGAOR najc e n n ie jsze o k azały się zespoły: D e p a rta m en tu Policji (fond — dalej: f. 102), lid e ró w partii k adetów : Pawła M i lukowa (f. 579) i M ichała Czełnokow a (f. 810).
C hro n io ne w zespole D e p a rta m e n tu Policji różnoro dn e doniesienia, om ów ienia sy tu a c ji politycznej i inne dokum enty, p o z w a lają na d o k o n anie c h a ra k te r y s ty k i działalności różn ych ipartii, w tej liczbie i p r o gresistów.
W a k ta c h osob o w ych M ilukow a i M a k ła k o w a z na jdują się d o k u m enty św iad czące o s to su n k a c h w z a jem n y c h p ro g re sistó w z k a d e ta m i i innymi partiam i. Ponadto w zespole M ilukowa zach ow ały się cenne notatki lidera k a d e tó w z zebrań frak cy jny ch , a także z posiedzeń p r e zydium Bloku Postępow ego.
Z zespołów CGIA n a jb a rd zie j in te resu jąc y m i by ły zespoły: R ad y Zjazdów Przedstaw icieli Przem ysłu i H a n d lu (f. 32), Piotrogrodzkiego T o w arz y stw a W łaścicieli Z a k ład ów i F a b r y k (f. 150), Rady M inistrów (f. 1276), Dum y Pa ństw ow e j (f. 1278), Kancelarii m inistra s p ra w w e w n ę trz n y c h (f. 1282), D e p a rta m e n tu Sp raw O g ólnyc h (f. 1284).
Z op u b lik o w an y c h do k u m en tó w ważniejszym i były s te n o g ra m y p o siedzeń sesji IV D um y Państwowej**. M a te ria ły o c h ra n y z a w ie ra ją in form acje o działalności lib eralnej burżuazji, w ty m tak ż e p ro g re s is tó w 9. S tenogram y zeznań d ziałaczy p a ń s tw o w y c h i społecznych przed N a d z w y c z a jn ą Kom isją Śledczą Rządu T y m czaso w eg o d a ją możliwość u chw y c e n ia w z a jem n y c h s tosu n k ó w rządu carskiego, i lib e ra łó w 10. P o n a d to w iele c e n n y c h informacji z n a jd u je się w szeregu dokum entów , opu b lik o w an y c h w czasopiśmie „K rasnyj A r c h iw " 11.
W p r a c y w y k o rz y s ta n o także w szerokim z akresie p ra s ę codzienną. Na p od staw ie tego źródła m ożna było prześledzić pe rc e pc ję i in te r p re tację d ok on an ą przez liberalną b u rżu a z ję zachodzących w tym czasie w y darzeń. W y k o rz y s ta n o p o d s ta w o w e g a z e ty liberalnego k ie ru n k u z tego okresu, zwłaszcza „U tro Rossii", „Riecz", „Russkoje Słowo",
8 G o s u d a r s t w i e n n a j a D um a. C z e l w i o r t y j s o z y w . S l i e n o g r a i i c z e s k l j e o l c z o t y . S ie s s ii 1— I V , P ie tier sb u rg — P ietro g ra d 1913— 1917.
• B u r i u a z i j a n a k a n u n ie F i e w r a l s k o j r i e w o l u c y l , M o sk w a — L eningrad 1927, s. 204. 10 P a d ie n i j e c a r s k o g o r i e ż y m a . S l i e n o g r a i i c z e s k l j e o l c z o t y d o p r o s o w i p o k a z a n i j d a n n y c h w 1917 g w C z r i e z w y c z a j n o j S l e d s t w i e n n o j K o m i s s j i W r i e m i e n n o g o P ra w i- l i e l s l w a , t. I— V II, M o sk w a — L eningrad 1924— 1927.
11 „K rasnyj A rch iw " 1926, № lj 1927, № 2; 1932, № 1— 3; 1933, № 1— 4; 1934, № 4, 6.
„Russkije W iedom osti", ,,Birżewyje W iedom osti", „ M oskow skije W i e domosti'', „ P ietro grad sk ij Kurier".
Przyjęto zasadę, że wszystkie d aty w tekście i przypisach p o d a n e są w ed łu g s ta re g o stylu.
Pra ca niniejsza została p rzyg o to w a n a na W y d z ia le H istorycznym U n iw e rsy te tu im. M. W. Ł om onosow a w M oskw ie pod kierun kiem prof. dr. habi-1. Je w g ie n ija Czermieńskiego, k tó re m u p r a g n ę w tym m iejscu p odziękow ać za c e n n e u w a g i i wskazów ki. D ziękuję także w sz ystkim pracow nikom K a te d ry Historii ZSRR O k re s u Kapitalizmu U n iw e rs y te tu M oskiew skiego oraz doc. dr. A le k san d ro w i O rłow ow i i mgr. Charisow i C h a jre td in o w i za pomoc i opiekę n a u k o w ą podczas m ojego pdbytu w ZSRR. Składam słowa s e rd ecznego podziękow ania recenzentom : p racow nik o m K a te d ry Historii ZSRR M oskiew skiego In stytutu Historyczno-A rchiw istycznego, dr. habił. Kornelow i Szacyłlo i dr. W ik torow i Szewyrinow l za wùele c e n ny ch uwag. W d zięczny je s tem prof. dr. habił. W ład y sław o w i Bortnowskiemi: / za życzliw e w s k a zówki podczas p ra c y nad polską w e rs ją fra g m en tó w pracy.
R o z d z i a ł I
ROLA PROGRESISTÓW
W UTWORZENIU I DZIAŁALNOŚCI BLOKU POSTĘPOW EGO
W y b u c h I w o jn y św iatow ej sp o w odow ał w zrost n a s tr o jó w p a trio tyczn ych w e w szystkich p a rtia c h b u rżu a z y jn y c h Rosji. P o w itały ono w o jn ę z aplauzem. N a uro cz y sty m posiedzeniu Dumy Pa ństw o w e j 2G lipca (8 sierpnia — w g n o w e g o stylu) 1914 r. przed staw iciele partii b u rżu a z y jn y c h (progresistów , k ad etó w , p ażdziernikow ców ) zadeklaro- Wcdi sw oją ca łk o w itą i nieograniczon ą pom oc rządowi. W organ ie partii p ro g re s is tó w „Utro Rossii" p rz y ję to w o jn ę z Niem cam i ja k długo ocze k iw a n ą i rad o sn ą wiadomość: ,,Stało się. W o jn a z Niemcami. W tym wielkim m om encie c a ła Rosja w je d n y m p o ry w ie zaufania miłości s k u pia się wokół sw ojego p a n u jąceg o , k t ó r y p o p ro w a d z i Rosję do ś w ię te go boju z w ro giem S ło w ia n "1. W ita ją c M ikołaja П ina początku sierpnia 1914 r. w M oskw ie na łam a ch „Utra Rossii" zapew niano, że „M oskw a i Rosja w y p e łn ią sw oją pow inność do k o ń c a " 2.
O głaszając hasło o g ó ln o n aro d o w e g o p o jed n a n ia, liberało w ie o czek i wali, że zmieni się także k u rs polityki w e w n ętrzn e j rzą d u carskiego. Lider k a d e tó w M ilukow wspom inał:
Jak w ia d o m o , potn im o r ó ż n ic y p o g lą d ó w n a polityk.ę z a g ra n ic zn ą i na m e to d y w a lk ! w p o lit y c e w e w n ę tr z n e j, na p oc zą tk u w o j n y sta n o w c z o s ta liś m y na s ta n o w isk u p o p arcia rządu i w ła ś n ie w te n s p o só b r e a g o w a liś m y n a p o s ie d z e n iu 26 V II, stw a rz a ją c a tm o sferę p o w sz e c h n e j je d n o m y ś ln o ś c i. N ie m ożna tw ie rd zić , ż e lic z y liś m y na p op ar c ie n a s z e g o s ta n o w is k a p rzez rząd , m y p o p ro stu d a w a liśm y m u m o ż liw o ś ć z je d n o cz e n ia w s z y s tk ic h k la s i n a r o d o w o ś c i3.
1 „U tro R ossii" 20 V II 1914, № 198. * T am że, 4 VIII 1914, N ’ 213.
W rzeczyw istości sta ło się inaczej. N a początku w o jn y nastąpiło z aw ieszenie s tra jk ó w robotniczych, mobilizacja przebiegała pomyślnie, zaś liberalna burżuazja zre z y gn o w a ła z w y s tą p ie ń opozy c y jn y c h w Du mie. Rząd carski liczył, że sam b ez ja k ie gokolw ie k udziału burżuazji w y g r a wojnę, a to było w ielkim błędem.
J u ż p ierw sz e o p e ra c je w o je n n e w y k a z a ły n ie d o s ta te c zn e z a o p a trzen ie armii ro sy js k ie j w b roń i am unicję. K atastrofa w P ru sach W sch o d n ic h w sierpniu 1914 r. była pierw szym ostrzeżeniem , z k tó rego je d n a k ż e nie w y c ią g n ię to w niosków . W io sn a i lato 1915 r. p r z y n iosły armii ro sy js k ie j n ow e klęski. N iep o w o d z e n ia w o je n n e na f ro n tach zm usiły b u rż a z y jn y c h lib e rałó w do zw ątp ienia w celow ość poli tyki be z g ra n ic z n e g o p o p a rc ia dla rzą d u i rezygnacji z polityki p o k o ju w e w n ętrzn e g o . Dlatego już w m arc u 1915 r. członkow ie frakcji p r o gresistów : Jefrem ow , A le k s a n d e r Posnikow, W łodzimierz Rżewski i in ni, o m aw ia jąc zaistniałą sytuację, doszli do w niosku, że zachodzi k o nieczność kontroli działalności rząd u przez Dumę P a ń stw o w ą i p o s ta nowili rozpocząć k a m p a n ię o ja k n a jsz y b sz e zw ołanie p osiedzenia Dumy. Zwrócili się do przedstaw icieli in ny ch frakcji o pom oc w z n a lezieniu ś ro d k ó w do realizacji tego celu. J e d n a k ich in ic ja ty w a n ie znalazła p oparcia u p aździe rn ik o w c ó w i kadetów , k tó rz y uważali, że zw ołanie sesji Dumy je s t n ie p o ż ą d a n e 4. T y m niem niej Je fre m o w 22 m aja na posie d z e n iu K om itetu Dumy P a ń stw o w e j do Spraw O d d ziałów S a n ita rn y c h p o ru sz y ł s p ra w ę jak n a jsz yb sz ego w znow ienia sesji D um y w o bec n iep o m y śln e j sy tuacji na froncie i w e w n ą trz kraju. Progresiści w y pow iedzieli się p rzy tym za koniecznością zm iany o b e c n e g o rządu. Uważali, że n ie jest on w stanie stw orzyć w a ru n k ó w k o n iec z n y c h dla zw y c ięstw a i dlate g o nalegali, a b y u tw o rzy ć rząd g o d n y zaufania. Zebrani jed n ogłośn ie wypow iedzieli się za po djęciem w s z y s t kich śro d k ó w p ro w a d z ą c y c h do zw ołania D u m y5.
S p ra w a ta została p o d ję ta 27 m aja (9 czerwca) na O gó lno ro syj- skim Zjeździe Przedstaw icieli Przem y słu i H andlu. Paweł R iabuszyński (członek K om itetu C e n tra ln e g o partii progresistów ) p o w o łu jąc się na A n g lię i Fra n cję , gdzie do rząd u w p r o w a d z o n o w e d łu g niego „ n a j lepszych ludzi, k tó ry m w ie rz y k raj", stwierdził, że na d e sz ła p o ra i w Rosji w y su n ą ć „.niektóre tęgie g ło w y " ja k o kaindydatów ma s ta n o w isk a ministrów®. N a zjeździe oświadczono, że „o gólna sy tu a c ja w y m a g a n a ty c h m ia s to w e g o zw ołania in stytucji u sta w o d a w c z y c h " 7. Po te j rezolucji, p r z e r y w a ją c e j zakaz c e n zu ry o d ru k o w a n iu żąd ań z w o łan ia Dumy, 29 m a ja odbyło się zeb ra n ie 43 d e p u to w a n y c h
dotyczą-4 C G A O R , f. 579, op . 1, d. 386, k.' 1, „U tro R o ssiidotyczą-4; 2 IV 1915, № 89. 5 C G A O R , f. 579, op. 1, d. 386, k. 2.
6 „U tro R o s s ii’’ 28 V 1915, № 145. 7 „R u ssk o je S ło w o " 27 V 1915, № 120.
ce tej w a ż n e j kwestii. N ie ty lk o progresiści, paź d zie rn ik o w c y i k a deci, lecz także p rze d staw ic iele p raw icy, obecni na posiedzeniu, w y pow iadali się za zw ołaniem D u m y R. 5 i 6 czerw ca z po p a rc iem żądań zw ołania Dumy i u sta n o w ie n ia „ w z a je m n eg o zaufania w ładzy i spo łec z e ń stw a " w y s tę p o w a ły o b r a d u ją c e jedn o c z e śn ie zjazdy Zw iązku Z iem stw i Zw iązku M ia s t9. W ślad za tym frakcje progresistów , paź- d ziernik o w ców — ziemian, k a d e tó w i tru d o w ik ó w p ostanow iły wezw ać swoich członków do Piotrogrodu. W drugim ty g o d n iu czerw ca w sto licy zebrało się p on a d 100 d e p u to w a n y c h D u m y 10.
W zw iązku z t rw a ją c y m o d w ro tem armii ro sy js k ie j i zaostrzeniem się sytuacji w e w n ę tr z n e j także w rządzie w y s u w a n o z a gadn ie n ie w sp ół p r a c y z Dumą (A lek sa nde r Kriwoszein, Sergiusz Sazonow, Piotr Bark, Pio tr C haritonow ). J e d n a k ż e ria d rodze do zjednoczenia sił społecz n y c h z rządem stali rea k c y jn i m inistrowie, ta c y jak M ikołaj M akła- k o w i Iw an Szczełgowitow, k tó ry m nie o d p o w ia d a ła w sp ó łp ra c a z Du mą. K riw oszein pod czas au d ie n c ji u c a ra w y pow iedział się za k o n iecz nością w s p ó łp ra c y rządu z szerokimi siłami społecznymi. N ie było to oczyw iście m ożliw e bez dym isji n a jb a rd zie j z d y s k re d y to w a n y c h m i nistrów . Pogląd te n spotkał się z p o p a rc iem w K w a te rze Głów nej (Stawce). M ikołaj II w yraził zgodę n a o d w oła nie M ak łakow a, Szczeł- gow itow a, W ło dzim ierza Suchom linow a i W łodz im ie rz a Sablera. W ten spo sób oczyszczono d ro g ę do sp o tka nia „ o d no w ione go" rządu z Du mą. O tw a r c ie letn ie j sesji D um y zostało w y z naczo ne na 19 lipca (1 sierpnia) 1915 r., tj. w p ierw sz ą rocznicę w y b u c h u w o jn y 11.
Kadeci mieli nadzieję, że w czasie sesji s p o tk a ją się z dalszym i u s tę p stw a m i ze s tro n y rządu. Ich h a słe m nad al było u tw o rz e n ie „rząd u zaufania", p rzy czym zakładali, że jeg o trzon em będą członkow ie istn ieją ce g o gabinetu. T akie sta n o w isk o było n a jb a rd zie j k ry ty k o w a n e przez fra k c ję prog resistó w . Je fre m o w ciągle nalegał, a b y utw o rzy ć „rząd o d po w ied zialn y", sk łaniał k a d e tó w do ra d y k a ln e g o działania. 23 c zerw ca na w sp ó ln y m p o sie dz e n iu obie fra k c je om ów iły ta k t y k ę p o s tę p o w a n ia w czasie zbliżającej się sesji D um y 12. Kroki te zbliżyły p o zycje p ro g re s is tó w i k a d e tó w oraz w p ły n ę ły na ich d alszą w sp ó ł pracę.
W m ia rę zbliżania się lipcow ej sesji D um y działalność p ro g re s is tó w ożyw iła się coraz bardziej. 14 lipca frakcja p ro g re s is tó w p rze a n a liz o w a ła działalność u s ta w o d aw c zą Dumy. F ra k c ja uznała za pilne roz- p a trz e n ie w Dumie n a s tę p u ją c y c h p r o je k tó w ustaw : o reform ie
prze-8 „U tro R ossii" 30 V 1915, № 147. » T am że, 6 V I 1915, № 154.
10 CG AO R, f. 579, op. 1, d. 386, k. 5.
11 „R u ssk o je S ło w o " 27 V I 1915, № 147; CG IA , f. 1276, op. 10, d. 7, k. 69. u „ICrasnyj A rch iw " 1932, t. 1— 2, s. 120.
pisów ziemskich (w niesiony przez p r o g re s is tó w na drugiej sesji Du my), o w p ro w a d z e n iu gm inn eg o ziem stwa, o w prow a dz e n iu w życie, zgodnie z p raw em , d e k r e t u z 5 paźd ziern ik a 1906 r. o zró w n a n iu p ra w chłop ów z innym i stanam i, o zm ianie p rze p isó w u s ta w y o służbie w o j s k o w e j d oty cz ą c y ch p o w o ły w a n ia do służby oficerów, o o piece n a d w d o w a m i i siero tam i p o p o ległych żołnierzach i n a jw a żn ie js z e g o — o p o w o ła n iu sp e cja ln e g o k o m itetu do s p ra w z a o patrzenia a rm ii13.
W p rze d dz ie ń o tw arcia sesji progresiści zwołali m ię d z y fra k cy jn e zeb ra n ie d e p u to w a n y c h Dumy, n a k tó ry m po raz k o lejn y dom agali się w y s u n ię c ia n a sesji s p ra w y u tw o rze n ia ,,rządu odpow iedzialnego". J e d n ak ż e p a ź d z ie m ik o w c y —ziemianie w ysu nęli k o n trp ro je k t utw orzenia „rz ą d u zaufania", tj. rządu sk ła d a jąc e g o się z m inistrów obdarzonych z aufan iem k r ę g ó w burżuazyjm o-opozycyjnych, lecz odpow iedzialnego nie przed Dumą, ja k chciełi progresiści, a przed carem. Progresiści nie ustąpili i nad al nalegali, a b y p rz y ją ć ich koncepcję. Popierali ich le w icow i p a ź d z ie m ik o w c y i n ie k tó r z y p a ź d z ie m ik o w c y — ziemianie, n a to m iast k a te g o ry c z n ie p ro te sto w a li kadeci. Z ebrania były k o n ty n u o w a n e 14. D e p a rta m e n t Policji donosił o nich:
R o zm o w y u z g a d n ia ją c e w s p ó ln e s ta n o w isk o m ięd zy jó ż n y m i frak cj«m i D u m y P ań stw o- K ej i R ad y P a ń stw a c elem u tw o r z en ia b lok u p a r la m en ta rn eg o r o z p o c z ę ły się ju ż w p ie rw sz y m d n iu o tw a r cia le tn ie j s e s ji D u m y P a ń stw o w e j 19 lip c a 1915 ir. In ic ja to ram i p o ro zu m ien ia b y li lid e r z y ira k cji p r o g r e s is tó w J efrem o w i K o n o w a to w 15.
19 lipca (1 sierpnia) rozpoczęła się sesja Dumy. W d yskusji nad d e k la r a c ją rządu (w ygłoszoną przez p rem iera Iw an a G orem ykina) li d e rz y partii b u r ż u a z y jn y c h zarzucali władzy, że nie p r z e strz e g a p o k o j u w e w nętrzn ego . W sw oim w y stą p ie n iu J e fre m o w życzliwie odniósł się do ośw iadczenia G orem ykina, lecz zwrócił u w ag ę na to, iż w obli czu w r o g a rząd zapom niał o w e w n ę tr z n y m przym ierzu. Z w alniając znienaw id zo ny ch m in istró w d o k o n a n o tylko częściow ych zmian, lecz n ie zm ieniono system u. Zm ieniono ty lk o form ę zew nętrzną, a nie isto tę s to s u n k ó w w z a jem n y c h p om iędzy n a ro d e m i rządem. Rząd p o w i n ie n oddać w r ę c e lud u sp ra w ę k iero w a n ia krajem . Poza tym n ależy zabezpieczyć posz an ow a n ie jednostki i wolność rosyjskieg o o b y w a t e l a 1®.
Progresiści, ja k w y n ik a z tej w ypow iedzi, połączyli n o w e kadec- k ie hasło „rządu zaufania" ze sta ry m „rządu odpow iedzialnego". T e
13 „U tro R ossii" 15 VII 1915, № 193. 14 CG A O R , f. 579, op. 1, d. 386, k. 10— 11.
15 B ur iuar .ija n a k a n u n ie F l e w r a l s k o j r i e w o l u c y i , M o sk w a — L eningrad 1927, s. 26. 16 G e s u d a r s l w i e n n a j a D u m a. S l i e n o g r a i i c z e s k l j e o l c z o t y . S o z y w IV . S i e s s i j a IV , P ietro g ra d 1915, s. 87— 90.
raz, po rezy gnacji k a d e tó w z togo o sta tn ie g o stanow iska, progresiści stali się je d y n ą p a rtią b u r żu a z y jn ą , k tó ra w y su n ę ła to żąd an ie w w a ru n k a c h w o jn y. J e fre ra o w w yp o w ied ział je n a stę p u jąc y m i słowami: K o n iec z n e je st p o s ta w ie n ie u steru w ła d z y lud zi, d o b rze z n a n y c h n a r o d o w i i o b d a rzo n y ch j e g o za u fa n iem . N ie p o w in ie n tera z k ie ro w a ć n arod em irząd n ie o d p o w ie d z ia l n y , le c z tak i, k tó ry u św ia d a m ia s o b ie i c z u je je g o k o n tro lę, w y p e łn ia tru d n y p a tr io ty cz n y d łu g 17.
N a s tę p n ie głos zabrał M iiukow. J e g o w y s tą p ie n ie z a w iera ło o t w a r tą k r y t y k ę rządu, lecz p o m ijało g łów n y p rob lem — c h a ra k te r p r z y szłego rządu.
N a s tę p n e g o dnia — 20 lipca (2 sierpnia) — k o n ty n u o w a n o d y s k u sję. P r o g re sista M ichał K a ra u ło w p o p a rł żądanie „ rz ą d u odpow ied zial n e g o".
W czo ra j w s z y s c y , od sk ra jn ej p r a w ic y do sk ra jn ej le w ic y , m ó w ili jak g d y b y ю róż n y c h sp ra w a ch . L ecz po p r z em y śle n iu o k a z u je s ię , że w s z y s tk o d o ty c z y ło je d n e g o : n ie m a ju ż m iejs ca d la s a m o w o li m in istró w . W ten c z y in n y s p o s ó b m in istr o w ie p o w in n i b y ć k o n tr o lo w a n i16.
K a ra u ło w p od k reślił słuszność p op raw ki p ro g re s is tó w do form uły p rze jścia do s p ra w k o le jn y c h n a c jo n a lis tó w ze w sk a z a n ie m na k o n iec z n ość odpow iedzialności m inistrów . ,,My w ie rz y m y i m am y n a d z ie ję — koń c z y ł on — że w p ro w a d z e n ie o dpow iedzialności m inistrów przed Dumą P a ń s tw o w ą n ie leży h e n za g ó r a m i" 19.
W k o ń c u p osie d z e n ia — 20 lipca — odbyło się gło so w a n ie nad form ułą przejścia. Z ostały p rzedło żo ne trzy p ro je k ty : 1) w sp ó ln y p r o je k t frakcji n a c jo n a lis tó w i centrum ; 2) p r o je k t frakcji p ro gresistów ; 3) p r o je k t g r u p y tru d o w ik ó w (Partia Pracy). W p r o je k c ie p ro g re s is tó w czytam y :
D u m a P a ń stw o w a u ś w ia d a m ia ją c s o b ie w ła sn ą o d p o w ie d z ia ln o ś ć przed lu d em 1 arm ią u w a ża , ż e r z e c z y w is te z je d n o c z e n ie w s z y s tk ic h s ił i c a łe j w o li lu d u [...] o s ią g a ln e je s t ty lk o p r z y ja k n a js z y b sz y m u s ta n o w ie n iu o d p o w ie d z ia ln o ś c i p rzed D u m ą P a ń -, s tw o w ą rząd u , s k ła d a ją c e g o s ię z o s ó b c ie s z ą c y c h s ię za u fa n iem k ra ju 20.
T r u d o w ic y dom agali się w sw o je j form ule „ u tw o rz e n ia w ła d z y w y k o n a w c z e j, odp o w iedzialnej przed p rze d staw ic ielstw e m n aro d u, w y b ra n y m n a p o d s ta w ie p o w sz e c hn eg o p ra w a w y b o r c z e g o " 21. 17 T a m że, s. 90— 91. 18 T am że, s. 145. 18 T am że, s. 147. 20 T am że, s. 189. и T am że, s. 190.
Przy o m aw ia n iu form uły frakcji n a c jo n a lis tó w i c e n tru m musieli o d k ry ć sw o je k a r t y z a ró w n o kadeci, jak i p a ź dzie m ikow c y . Obie fra k cje u ja w n iły te n d e n c ję do zbliżenia. W ty m m om encie progresiści zostali osamotnieni. P op raw ka p r o g re s is tó w z żąd aniem o d p ow ied zial ności m in istró w została odrzu co n a przez p a ź d zie rn ik o w c ó w — ziem ian i kadetów . P a ź d z ie m ik o w c y zrobili k ro k w s tro n ę lewicy, w zasadzie uznali za sp ra w ie d liw e i słuszne żądanie odpow iedzialności rządu i n a w e t obiecali o to walczyć, lecz dop iero po w ojnie. N a to m ia st k adeci skłonili się w s tro n ę p raw icy, odstąpili od n a ty c h m ia s to w e g o p r z y w ró c e n ia s w o jeg o p a rty jn e g o hasła („rządu zaufania"). W czasie gło so w a nia form uła frakcji n a c jo n a listó w i centrum została przy ję ta , a w sz y stk ie p o praw ki do niej, w ty m tak ż e o „rządzie odpo w ie d z ia l nym ", zo stały o d rzu c o n e 22.
N a s tę p n e g o dnia po gło so w an iu na łam ach „Utra Rossii", p rz e d s ta w ia jąc ocenę p o stępow ania kad etó w , pisano:
W c z o r a jsz e (19 lip ca — E. W .) p r z e m ilc z e n ie M ilu k o w a d o ty c z ą c e p rob lem u jrząd u o d p o w ie d z ia ln e g o ”, p o d trzy m a n e d z isia j (20 lip ca — E. W .) w a r ty k u le w s tęp n y m w „ R ie cz y ” (origan k a d e tó w — E. W .), o k r e ś liło ch a ra k ter partii k a d e tó w . F rak cja, jak w y ja ś n ił M ilu k o w , w s tr z y m u je s ię od popaircia fo r m u ły p r o g r es is tó w , ty m sam ym u w a ża , ż e o b e c n ie n a le ż y je d n o c z y ć s ię n ie w o k ó ł p a r ty jn e g o h a sła , a w o k ó ł h a sła m o g ą c e g o z je d n o c z y ć ca łą D u m ę. P ro g r es iś ci zn ó w , z a ję li p o z y c ję b a rd ziej z d e c y d o w a n ą 23.
P ra ca Dum y zbiegła się z now ym i klęskam i na froncie. 24 lipca (6 sierpnia) w y c o fa n o się z W a rs z a w y , a n a s tę p n ie z sz ere g u tw ierdz i m iast (Dęblin, Modlin, Kowno, Osowiec). W zm ocniło to n a s tro je o p o z y c y jn e i zw iększyło chaos w kołach rzędow ych. Z a led w ie Duma za kończy ła ro zp a try w a n ie prze p isó w p r a w n y c h o n a d z w y c z a jn y c h k o m isjach, p raw ica zaczęła zm ierzać do p rze rw a n ia jej obrad. A b y nie doprow adzić do p rze rw a n ia sesji d e k re te m rządu, co b y ło dla nieg o n iepożądane, czarn o se ciń c y p o stanow ili osiąg nąć sw ój cel n a w łasn ą rękę, po z b a w iają c Dumę w y m a g a n e g o quorum . Do 5 sierpnia 80 d e p u to w a n y c h Dum y o trzym ało urlop z w a żn ych po w o d ó w osobistych, w ty m 71 z nich należało do p raw ic o w e j w iększości24. T a k ie p o s tę p o w a n ie wzbudziło d u ż y niepokój w k rę g a c h liberalnej burżuazji o ra z in teligencji i popchnęło je — 5 i 6 sierp n ia na p osiedzeniach Kon w e n tu S eniorów — do akty w n ie jsze g o działania nad „utw o rz e n ie m większości"25.
12 C G A O R , f. 579, op. 1, d. 386, k. 13. 13 „U tro R ossii" 21 y i l 1915, № 199. « T am że, 6 VIII 1915, № 215. » C G A O R , f. 579, op. 1, d. 386, k. 18.
11 i 12 sierpnia rua z e b ra n ia c h czło nk ó w D um y i R ady P ań stw a z udziałem przedstaw icieli frakcji progresistów , k a d e tó w , październi- kow ców , p a ź d ziernik o w ców —ziemian, c e n tru m i n a c jo n a lis tó w i dwóch g ru p R ady P ań stw a — akad em ick iej i c e n tru m — stw orzon o p o d w a liny Bloku Postępowego.
Na pierw szym z tych zebrań, z w o ła ny m przez n a c jo n a listę Pawła K rupieńskiego, Je fre m o w wykazał, że p r z y istn ieją cy m rządzie „nie można m ówić n ie tylko o zw ycięstwie, lecz i d łu g o trw a ły m spokoju". P ropo no w ał drogą petycji u c a ra osiąg n ąć o d w o ła n ie G orem ykina i u tw o rze n ie rzą d u odpow iedzialnego przed izbami ustaw od aw czy m i, złozonego z działaczy sp ołeczn y ch26. J e d n a k ż e przedstaw iciele innych frakcji, p rz e d e w szystkim kadeci, stwierdzili, że działacze społeczni w „ obe cny c h k r y ty c z n y c h chw ilach" n ie są p rzy go tow ani do k ie r o w a n ia p ań stw em i szybko oddadzą sw oje pozycje ulicy.
W a sy l M a k ła k o w (kadet) opowiedział się za „rządem społecznego zaufania", rozum iejąc pod tym w łączen ie w jego skład kilku b iu ro k r a tów, k tó rz y „nie nosiliby n a sobie p iętna nieufności" i p ozostaw ienie rów nież ty ch m inistrów , k tó rz y d o ty chczas zachow ali zaufanie (iip. Sazonow czy A le k sy Poliwanow). M akłakow , u w a ż a ją c p e ty c ję d o c a ra za a k t jaw nie „ n ie k o n s ty tu c y jn y " , nie w y k lu c z ał możliwości p r z e k o n a n ia n a jb a rd zie j n ieg o d n y c h sw y ch funkcji m inistrów o szkodli wości zasiadania przez nich w rządzie27.
U czestnicy zeb ra n ia postanow ili o p ra c o w a ć k o n k r e tn y pro g ra m i zażądać zm iany gabinetu.
N a d rug im z e b ra n iu przedstaw icieli frakcji D um y i R ad y Państw a, k t ó r e odbyło się u prof. M ak sy m a K o w a le w sk ie g o (czł. R ady P a ń stw a i КС progresistów ), została w y b r a n a kom isja m ają c a z redago w ać tez y Bloku Postępow ego, k tó re m o g ły b y stać się p ro g ra m e m n ow ego g a b in e tu 28.
Zaledw ie p o jaw iły się n a dzieje na p o z y ty w n y rez u lta t p e rtrak ta cji n a d u tw o rze n iem Bloku Postępow ego, a już organ p ro g re s is tó w d o n o sił o je g o da le k o id ący ch celach. 13 sierpnia 1915 r. dziennik p rz e d staw ił p e rs o n a ln y skład gabinetu:
... p rem ier M ic h a ł R od zian k o, m in iste r sp ra w w e w n ę tr z n y c h — A le k sa n d e r Gu- c zk o w , m in. sp ra w z a g r a n ic zn y ch — M ilu k o w , fin a n s ó w — A n d rzej S z y n g a r io w , k o m u n ik a c ji — M ik o ła j N ie k r a so w , h a n d lu i p rzem y słu - A le k sa n d e r K o n o w a ło w , r o ln ic tw a i g o sp o d a r k i ro ln ej — K riw o sze in , w o jn y — P o liw a n o w , m orski — N ik a - nor S a w icz, k o n tro ler p a ń s tw o w y — J e fre m o w , ob erp ro k u ra to r S y n o d u — W ło d z i m ierz L w ów , m in. sp r a w ie d liw o ś c i — W . M a k ła k o w , o ś w ia ty — P a w e ł Ig n a tie w 2".
20 „K rasn yj A r clii w" 1932, t. 1— 2, s. 125. 27 Tamie, s. 126.
28 „ R u ssk o je S ło w o " 27 VIII 1915, № 197. t0 „U tro R ossii" 13 VIII 1915, № 222.
R o zpatru jąc w y m ien io n e p ro p o zy c je n a le ż y stw ierdzić, że b y ł to g a b in e t k o alicy jny . Trzy sta n o w isk a zachow ali p rze d staw ic iele c a r a t u — Kriwoszein, Poliwainow, Ignatiew . J e d n a k większość k lucz o w y c h pozycji w gabinecie p rzeszlab y w ręce b u rżu a z y jn y c h liberałów. Silny by łby w p ły w paźd zierniko w có w (Rodzianko, Guczkow, Sawicz). K adetom d a w a n o trz y m iejsca (Milukow, N ie k ra so w , M akłakow ), a pro- gresisto m dw a (Jefremow, Konowałow). W p ły w tych ostatnich jako n a j bardziej rad y k a ln y c h w tak ty ce d ziałania niew iele znaczyłby p rzy sil nych pozycjach p a ździerniko w có w i s tro n n ictw a carskiego. W p a p ie rach M ikołaja II po rew olucji lu to w ej znaleziono k a rtk ę z trzem a spi sami k a n d y d a tó w do „ rządó w zau fa n ia ” :
m in istr o w ie k a d e tó w p a ź d z ier n ik o w có w Rada P a ń stw a
prem ier J. L w ów G u czk o w S zczerb a to w
sp raw w e w n ętr z. J. L w ów J. L w ów G urko
sp ra w za g ra n icz. M ilu k o w S a z o n o w M ilu k o w
w o jn y ' P o liw a n o w G u czk o w P o liw a n o w
m orski S a w ic z S a w ic z
sp r a w ie d liw o ś c i M a k la k o w M an u ch in M an u ch in
o ś w ia ty K o w a le w sk i K ow alew skii Ig n a tie w
ob erp rok u rator S y W . L w ów W .L w ó w W . L w ów
nodu
p rzem y słu i handlu K o n o w a ło w K o n o w a ło w K o n o w a ło w k o m u n ik a cji D o b ro w o lsk i N io m ie s z a je w • N ie m ic s z a je w
fin a n s ó w Pokrowskd S z y n g a r io w S z y n g a r io w 30
Progresiści nie ograniczyli się ty lk o do działalności w Dumie, or- . rranizowali rów nież zebrania w M oskwie, w któ ry c h uczestniczyli p rze d staw ic iele b u rżu a z y jn y c h organizacji społecznych i zaw odow ych. Riabuszyński w dniach 10— 13 sierpnia zorg anizo w ał zebrania, na k t ó rych byli obecni p rzedstaw iciele M o sk iew skiej Giełdy, M o skiew sk iego Kom itetu W oje nn o -P rze m y słow e g o, a także C z e łn o k o w — p rze w o d n i czący Dùm y M o sk iew sk iej. W tra k c ie je d n e g o z tych zebrań R iabu szyński w yg ło sił p rzem ów ienie, w k tó ry m w skazał ,,na p o w a g ę s y tuacji w e w n ę trz n e j w kraju, na bezradność, c ałkow itą bezczynność kół rząd o w y ch i n ieu dolność rządu w o rg an iz o w a n iu k r a i u dla z w y cięstw a", u do w a dn ia ł „w szystkim ug ru p o w a n io m społecznym k o n ie c z ność w kroczenia w p o rę na d ro g ę pe łn e g o przejecia w sw o je ręce w ładzy w y k o n a w cz e j i u s ta w o d a w c z e j" 31. Ź apy tał także Czełnokowa czy ma zam iar poprzeć wszystkim i d ostępnym i mu środkam i tę p r o pozycję. C zełno ko w udzielił w y m ija ją c e j odpowiedzi, stw ierdzając, że „jeśli 'p raw ic o w a' część d u m y m iejskiej i 'p o s tę p o w a ' je j część,
30 CG A O R , f. 601, op. 1, d. 2097, k. 1. M a ter ia ły a r ch iw a ln e o tr zy m a n e o d prof. J e w g ie n ija C z er m ień sk ie g o .
w sz y stk ie razem, zgodzą się p oprzeć p ro p o z y c ję Riabuszyńskiego, to i on pó jd zie ira n a p rz e c iw " 32. Po tych o św iadczeniach m ożna było oczekiwać, iż w rezultacie Duma M o sk ie w sk a p rzyjm ie rezolu cję ż ą da ją c ą p ełn e g o o dn o w ie n ia ob ec n eg o gabinetu, ty m b ardziej że istniała już lista k a n d y d a tó w n a s ta n o w isk a m inistrów.
16 sie rpn ia 1915 r. w m ieszkan iu K ono w ałow a od było się p o s ie dzenie m o sk iew sk ich p ro g re s is tó w i kad etów . P o d staw o w y m z a g a d n ieniem d y sk u sji był p roblem ra d y k a ln e g o zreform ow ania w ła d z y na z asadach o dpow iedzialności przed n a ro d e m rządu. Riabuszyński z a p ro ponow ał, a b y w y sła ć do c a ra d e le g a c ję z p ro śb ą o po w ołanie zg ro m a dzenia, k tó re będzie d o k o n y w a ć zmian m inistrów. G d yb y je d n a k nie spe łniono tej prośby, p r ze m y s ło w cy powinni zagrozić odm ow ą w s p ó ł p ra c y z rządem w s p ra w ie zao p atrz e n ia armii. Ta p ro po zycja spotkała się ze sp rzeciw em ze stro n y kad etó w . Z kolei dla p o p a rc ia żądań o r g aniz u jąc e g o się Bloku P o stęp o w e g o zebrani wypow iedzieli się za k o niecznością organ izo w ania w Rosji n a d z w y c z a jn y c h k om itetów k o a li cyjnych, k ie ro w a n y c h przez M osk iew sk i C e n t r a l n y Komitet K oalicy j ny. W e d łu g zam ierzeń k o m itety k o a lic y jn e p o w in n y stać się w k ra ju pod p o rą dla przy szłego rządu. O d razu z o rgan izow ano Komitet C e n tralny, na ęzele k tó re g o stanęli Riabuszyński, Konow ałow , ks. J e rz y Lwów, C z e łn o k o w 33. J e d n a k ż e fo rm ow an ie k o m itetu k o a lic y jn e g o nie zostało d o p ro w a d z o n e do końca, bow iem Duma M o skiew ska odmówiła w y b r a n ia do niego swoich przedstaw icieli z p o w od u b r a k u zaufania do K o now ałow a, k tó re g o p o lity k a p ro w ad zo na w ob ec ro bo tnik ów w zbudzała n ieza d o w o le n ie przem ysłow ców .
N ie o c ze k iw a n ie dla p ro g re s is tó w M o sk ie w sk a Duma M ie jsk a na swoim n a d z w y c z ajn y m posiedzen iu 18 sierpnia, na w n io s e k paździer- nik ow ca M ikołaja G uczkow a (był b rate m A leksandra), p rzyjęła rezo lu cję bardziej ugodow ą. M ów iono w niej, że dla osiągnięcia z w y c ię stw a n a d w ro giem „k onieczne jest u tw o rze n ie rządu, k tó ry cieszyłby się c a łk o w ity m zaufaniem k r a j u " 34. Takie sfo rm u łow an ie było porażką p ro g re s is tó w ż ą d a ją c y c h od po w ied zialneg o prze d Dumą P a ń stw o w ą g abinetu. Uchw ała M o sk ie w sk ie j Dum y M iejskiej została p o p a rta przez d u m y p ro w incjonalne.
Decyzja Dum y M o skie w sk ie j n a d a ła ton a k c ji petycji liberalno- - b u rż u a z y jn e j społeczności. 19 s ie rp n ia c złonkow ie M oskie w skie j G ieł d y w ysłali do cara tele g ra m p o d p isa n y przez R ia b u s z y ń s k ie g o ,-w k t ó rym dom agali się p ow ołania „do R ad y M in istró w osób cieszących się szerokim społecznym z a u fa n ie m " 33.
32 T am że. 03 T am że, s. 35. 34 T am że, s. 23.
Takie o p o z y c y jn e w y s tą p ie n ia b u rżuazji poza Dumą P ań stw ow ą, d o k o n y w a n e p rz y a k ty w n y m udziale pro gresistów , o sią g n ę ły sw ój cel, a m iano w icie p rzy s p ie sz y ły o r g an iz ac y jn e z jednoczenie Bloku P o s tę powego, w y p ra c o w a n ie p ro je k tu p ro g ra m u i skłoniły je g o członków do kom prom isu w n a jb a rd zie j sp o rn y ch spraw ach.
N a p o sie d z e niu 19 sierpnia p ro g ra m w zasadzie został p r z y j ę ty i p r z e k a z a n y do p rz e d y s k u to w a n ia frakcjom . P ro g ra m m ógł b y ć ty lko k o m p ro m is o w y ,-a le nie m ożna pom in ąć faktu, że jeśli dla lew ego skrz ydła Bloku był on p ro g ra m em minimum, to dla p r a w e g o z a w ie rał w s z y stk o to, co jeszcze nie ta k da w n o uważali za niedopuszczalne. Idąc na k o m p ro m is w o b e c p ra w ic y p o sta n o w io n o n ie w łączać do p r o gram u reform socjalnych, a w sto su n k u do h aseł polityczn ych p r z e ja w io no w y ją tk o w ą ostrożność. Dzięki naleg anio m p ro g re s is tó w został w łą c zo n y także p u n k t , , 0 z rów nan iu p r a w chłop ów z innymi s ta n a m i" 3®. Progresiści prop o now ali rów nież w łą c zy ć do p r o g ra m u p u n k t o sw obodzie o rg anizo w an ia to w a rz y s tw i związków. W e d łu g nich d a w a ło to Dumie siłę zdolną po ciąg nąć za sobą m asy. J e d n a k w iększość członków komisji uznała za w y s ta rc z a ją c e je d y n ie w z n o w ie n ie dzia łalności zw iązków z a w odow ych i p r a s y ro botniczej na p o d sta w ie r e a k cy jn y c h „P rzepisów ty m c z aso w y ch " z 4 m arca i 26 k w ie tn ia 1906 r. O d rzucon o tak ż e p ro p o zy c ję amnestii w ob ec p ięciu rob otniczych d e p u to w a n y c h Dumy j o p rzy w ró c e n iu p r a w w y b o r c z y c h 57.
22 sierpnia (4 w rześnia) 1915 r. o d było się z e b ra n ie przedstaw icieli frakcji i g ru p D um y P a ń stw o w e j i R a d y Pa ń stw a , na k tó ry m program został uzgo dn ion y i p rzy jęty. Śro d ek ciężkości p ro g ra m u Bloku tkwił n ie w zagad n ien iach u staw od aw czy ch , ale w zmianie rządu i s y s te m u sp ra w o w a n ia w ła d z y 38. W y ra ż o n o to n a stę p u jąc o : „ N a leż y p o w o łać do o d n ow ion e g o rządu o so b y cieszące się zaufaniem k r a ju i w s p ó ł p ra c u ją c e z instytucjam i u s taw o d aw czy m i w kw estii w y p e łn ie n ia w n a j bliższym czasie o k reślo n e g o p ro g ra m u " 39. T ak ie sfo rm ułow an ie d o puszczało u tw o rze nie ga b in e tu sk ła d a jąc e g o się zę z w o le n n ik ó w ca ratu i przedstaw icieli burżuazji oraz od p o w iedzialnego nie przed in stytucjam i ustaw o daw czym i, lecz przed carem. D latego w działalności Bloku na p ierw szy plan w y s u n ę ło się o k reśle n ie sto su n k u do istn ie jąc e g o rządu. To k o n tro w e r s y jn e i u staw iczn ie p o w r a c a ją c e w d y s k u sjach z a g ad n ie n ie w y stą p iło n a w e t 22 sierp nia na założycielskim p o siedzeniu Bloku. Progresiści nalegali, ab y zwrócić się z d e k la ra c ją
3li CG A O R , f. 579, op. 1, d. 386, k. 19. 37 T am że.
38 P r o g r e s iś c i żąd ali w p ro w a d z en ia u stro ju m o n a r c h ic z n o -k o n sty tu c y jn e g o z p o li ty c zn ą o d p o w ie d z ia ln o ś c ią m in istr ó w n ie przed carem , a p rzed D um ą (CGAOR, f. 579, op. 1, d. 1282, k. 1).
Iß
Bloku b e z p o śre d n io do cara i jed no cześn ie opu blik ow ać ją w prasie. Uważali, że p e rtr a k ta c je z rządem G o re m y k in a są bezcelowe. „Jeśli je s t to d o k u m en t — mówił J e fre m o w o d e k la rac ji Bloku — s k ie ro w a n y do rządu, to fra k c ja go nie p o d p isz e " 40. W rezultacie burzliw ej dyskusji, większością głosów, p o stan o w io no nie przed staw iać p ro g ra m u carow i jak o petycji, lecz p rzek azać go rządowi.
Początkow o członkow ie Bloku chcieli odłożyć ostateczne sform u łow an ie s w ojego p ro g ra m u do czasu n egocjacji z rządem, lecz groźba rozw iązania, k tó ra zawisła n a d D um ą41, zmusiła ich do pośpiechu. 24 sierpnia (6 w rześnia) pro gram Bloku p odpisało sześć frakcji D um y P a ń stw o w e j: w im ieniu n a c jo n a lis tó w hr. W łodzim ierz Bobriński, p r z e d staw iciel centrum W . Lwów, za p a ź d zie rn ik o w c ó w —ziem ian Iw an Dmi- triukow, w imieniu Zw iązku 17 Października Sergiusz Szydłowski, za p r o g re s is tó w Jefrem o w , za k a d e tó w M ilukow, a także g ru p y R ady Państw a: w im ieniu g ru p y c e n trum W łodzim ierz M eller-Zakom elski, a k a d em ic k ie j D aw id G rim m 42. O gółem Blok rozporządzał, razem z g r u pami n acjo nalisty czn ym i, 280—290 głosami p rzeciw ok. 120 głosom p raw icy , tj. w iększością przew y ższ a ją c ą 2/3 ogólnego składu D um y43.
W dniu o tw a rte g o w y s tą p ie n ia Bloku P o stępo w e go jego żądan ia i pro g ra m jeszcze raz zaap ro bo w ali i poparli progrcsiści. 24 sierpnia na po siedzeniu frakcji została p r z y ję ta o d p ow iedn ia rezolucja i w y b ra n o n a d z w y c z ajn ą komisję, k tó re j po w ierzono o p rac o w an ie p r o je k tu u s ta w y o ja k najsz y b sz y m w p ro w a d z e n iu w życie w szystkich n a k r e ś lo n y c h w p r o g ra m ie Bloku ż ą d a ń 44.
25 sierp nia R iabuszyński zwołał n a d z w y c z ajn y zjazd p rz e d s ta w i cieli k o m itetó w w o je n n o -p rz e m y sło w y c h o k rę g u m oskiew skiego, na k tó ry m p od k reślił p r e te n s je burżuazji do sp ra w o w a n ia w ładzy w kraju: O b e c n ie u w ła d z y sto ją lu d z ie , k tó r z y n ie są w s ta n ie k ie r o w a ć o b ro n ą (...) Z jazd n a s z y c h k o m ite tó w m u si z a ją ć z d e c y d o w a n e sta n o w is k o w te j k w e s tii. N ie m u sim y s ię n ic z e g o bać: w s z y s c y w y jd ą nam n a p rzeciw , p o n iew a ż n a s z e arm io u c iek a ją p rzed w r o g iem . M u sim y c o ś u c z y n ić p ók i [...] n a sz oiryanizm p a ń s tw o w y n ie z n isz c z e je . W s z e lk ie p r z e c iw d z ia ła n ie w o b e c nas p o w in n o b y ć w y k lę to ja k o a n ty n a ro - d o w e 4\
40 „K rasnyj A rch iw " 1932, t. 1— 2, s. 141.
41 22 sierp n ia na u r o c zy s ty m o tw a r ciu N a d z w y c z a jn e j K om isji w P ałacu Z im o w y m M ik o ła j II d ał d o z ro zu m ien ia , że p raca in sty tu c ji u s ta w o d a w c z y c h już mu n ie je s t p otrzeb n a. Patrz: J. С z e r m i e ń s к i j, G o s u d a r s t w i e n n a j a D u m a i s w i e r - ż e n i j e c a r i z m a w Ros sii, M o sk w a 197C, s, 111.
48 B u r ż u a z ija nakam in ie,,. , s. 28. 43 CG AO R, f. 579, op. 1, d. 386, k. 20. 44 „U tro R ossii" 25 VIII 1915, № 234. 45 B u r i u u z ij a n a k a m in ie,,. , a. 2 4 —25,
Zjazd te n m iał c h a ra k te r o tw a rte g o zebrania, na k tó re byli z a p ro szeni p rze d staw ic iele p rasy . Uczestniczyło w nim p on a d 100 osób. P rz y ją to rezolucję, w k tó re j k o m itety ośw iadczyły, że:
... p r z ek o n a ły s ię [...] o k o n ie c z n o ś c i n a ty c h m ia s to w e g o p o w o ła n ia d o R ad y M in i str ó w now y.rh lu d zi o b d a rz o n y c h za u fa n iem kraju. D la o s ią g n ię c ia te g o c e lu sta je s ię a b s o lu tn ie k o n ie c z n e , a b y to n a s z e z d e sp e r o w a n e p r z ek o n a n ie p r z en ik n ę ło d o św ia d o m o śc i n a jw y ż s z e j w ła d z y 46.
26 sierp nia do o gólnej kam panii w łączy ła się Pio tro grod zka Duma M iejska, w z y w a ją c w p r z y ję te j rezolucji do w p ro w a d z e n ia koniecznych zmian w rządzie47.
Tym czasem w ieczorem 26 sierpnia pro g ra m Bloku został p rz e d y s k u to w a n y przez rząd. W ięk szość m inistrów opow iedziała się za n e g o cjacjam i z Blokiem. Z całego sk ład u Rady M in istró w tylk o jej p r z e w od n ic z ąc y k a te g o ry cz n ie zażądał n a ty c h m ia sto w e g o rozw iązania Du m y i o d m o w y rozmów. J e d n a k p o d nacisk iem większości i on m usiał pójść n a kom prom is i u s a n k c jo n o w a ć s p o tk a n ie czterech m in istró w z przedstaw icielam i BJoku celem „ w y ja śn ie n ia n iek tó ry ch p u n k t ó w " 48.
27 sierpnia przed staw iciele Bloku P ostępow ego Jefrem ow , Milukow, W . Lwów i inni spotkali się z przed staw icielam i rządu: C h ritonow em , M ik ołajem Szczerbatow em , A le k sy m C hw ostow em i W sie w o ło d e m Szachowskim . W trak cie rozm ów został om ów iony p ro g ra m Bloku, lecz spotk a nie to nie p rzyniosło o c z ek iw any ch rezultatów.
Na posiedzeniu R ad y M in istró w 28 sierpnia m inistrow ie uczestni czący w n e g o c ja c ja c h uznali w iększą część p ro g ra m u za możliwą do przyjęcia i stwierdzili, że ich zdaniem p o rozu m ienie jest realne. J e d nak ż e G o rem ykin z d e cy d o w a n ie odrzucił wszystko. Po o s tre j w ym ianie zdań między prem ierem i większością m inistrów postanow ion o ro zw ią zać Dumę po k o n su lta c ji z lideram i frakcji i jednocześnie podać do d y misji c ałą Radę M in istró w 40. Po ty m G o rem y kin w y je c h a ł d o K w atery Głównej.
Tego samego dnia, 28 sierpnia, odbyło się w M oskw ie po siedzenie działaczy b u rż u a z y jn y c h o m aw ia jąc y c h przebieg negocjacji między Blokiem a rządem, ich w p ły w na rozw ój sy tuacji politycznej w e w n ątrz k r a ju o ra z możliwe fo rm y n acisku na rząd. Posiedzenie rozpoczęło się w y stą p ie n iem K onow ałow a, k tó ry w najciem niejszych b arw ach p rze d staw ił n e g o cjacje z rządem, stw ierdzając, iż „działacze społeczni z w ró
4li „U tro R ossii" 26 VIII 1915, № 235. 47 T am że, 27 VIII 1915, № 236. 48 CG A O R , f. S79, op. I, d. ЗБ0, k. 21.
ciw szy się z żą danie m zm iany m inistrów do sam ych m in istrów zrobili b łą d i w pad li w ślepy z a u łe k " 50. K o now ałow uważał, że
... rząd c e lo w o z w lek a , a w ła d z a n a jw y ż s z a stara się w y g r a ć cza s na p o p ra w ę s y tu a c ji na fr o n c ie i do z a k o ń c z e n ia r o z m ó w m in istra Barka w L o n d y n ie i P aryżu w s p r a w ie u z y sk a n ia k r e d y tó w . B ądą sta r a ć s ię p o z b y ć D u m y P a ń stw o w e j za w s z e l ką c e n ę , s z u k a ją c ty lk o d o g o d n e g o m o m en tu . W ta k im r a z ie n e g o c ja c je z rząd em są b e z c e lo w e 51.
Z kolei w y s tę p u ją c y C zełn ok o w i J. Lwów byli n astaw ien i bardziej um ia rk o w a n ie w obec rozm ów z rządem. Ich zdaniem n e g o c ja c je n a le ż y k o n ty n u o w a ć , a żądania Bloku nie po w in n y przybierać formy ulti matum. C zełn o kow stwierdził, iż śro dk i o ddziaływ ania na rząd nie zo stały jeszcze w y c z e rp a n e i że k o n iec z n e są dalsze w y stą p ie n ia o r g a n i zacji społecznych. „W najbliższym czasie — oświadczył Czełnokow — — odbędą się w M o skw ie zjazdy Związku- Z iem stw (7 IX tego roku) i Zw iązku Miast, i na zjazd ach ty c h organizacji ostro p ow in ny za brzm ieć żąd an ia sk ie ro w a n e do r z ą d u " 52. Czełnokow, k t ó r y już w i dział zmianę m inistrów powiedział: „rząd c h w ieje się i w takim m om en cie nie wstąpi na d ro g ę d y k ta tu r y i rozpędzenia D u m y "” .
Przeciw staw ił mu się Riabuszyński, k t ó r y wskazał, że
... przy o b e c n y m r zą d zie je s t n ie m o żliw a ja k a k o lw ie k d z ia ła ln o ś ć |...| o rg a n iza cji s p o łe c z n y c h [...] o b e c n y rząd z n o si D u m ę dla p r z y zw o ito śc i c h c ą c p o k a za ć, że R osja to c y w iliz o w a n y kraj i n a ty c h m ia st z m ien i s w ó j s to s u n e k d o D u m y, k ie d y d o s ta n ie p o ż y c z k ę z zagranicy® 4.
W p rzy p a d k u rozw iązania Dumy, czego n ie w ykluczali uczestnicy zebrania, p rz e w id y w an o dw a możliwe sposoby postępow ania. J e f r e m ow i K o now ało w opowiedzieli się za niep odporząd ko w an iem się rz ą dowi, a w p rz y p a d k u prze rw a n ia o b r a d Dumy za koniecznością k o n ty n u o w a n ia jej posiedzeń, z jed n o czesn y m apelem do narodu. J e d n a k że większość, k tó re j w yrazicielem stał się M ilukow, uw ażała, że w p rzy p a d k u rozw iązania Dumy n a le ż y n ieo d zo w nie zwrócić się prosto do c a r a 5'.
Jed n o cz e śn ie z mobilizacją b u rżu a z y jn y c h politycznych i sp o łecz n y c h o rg an iz ac ji progresiści chcieli po zyskać d o walki z istniejącym rządem niezrzeszone d e m o k ra ty c z n ie n astaw io ne w a rs tw y
społeczeń-50 B u r i u a z i j a na kan un ie .. ., s. 29. 11 T am że. ** T am że, s. 30. 53 T am że. * 84 T am że. T am że , s, 31,
siw a rosyjskiego. W swoim o rganie opublikow ali a rty k u ł pt. Ideologia
polityczna liberalnej burżuazji r o syjsk ie jn , w k tó ry m w y ja śn ili w czym
tkwi polityczna ideologia tej g r u p y burżuazji d a ją c e j impuls nowem u ruchowi.
Dalej w a rty k u le odsłoniona je s t treść tej ideologii. Po pierwsze, u jaw n io n o jej cele, tj. w zm acn ianie Rosji ja k o p a ń s tw a i n a r o d u (do puszczając a u to no m ią dla Polski i Finlandii ja k o jed no stek e tn o g ra fic z nie i geograficznie jednolitych) o raz k sz ta łtow anie jej ku ltu ro w e g o i e konom icznego postępu. P o drugie, przedstaw iono sposoby realizacji
tych celów w n a s tę p u ją c y c h p u n k tac h :
1 — Z am iana is tn ie ją c e g o a b so lu ty zm u na u strój k o n sty tu cy jn y * 2 — S iln e p o p a rcie p rzez bu rżu azję lib er a ln e g o rządu* • 3 — D e c e n tr a liz a c ja zarząd zan ia w s e n s ie r o z sz e rz en ia k o m p ete n c ji m ia st i z ie m stw oraz p rzek a za n ia m o ż liw o ś c i ro zstrzy g a n ia d r o b n ie jsz y c h p r o b lem ó w p rzez m ie js c o w e w ła d z e w m ie js c e o r g a n ó w cen tra ln y c h ; 4 — Z ró w n a n ie w p ra w a c h o b y w a te ls k ic h m n ie jsz o śc i n a r o d o w y ch ; 5 — T o lera n cja religijna,- 6 — R o z sz er z en ie śr o d k ó w o ś w ia ty lu d o w e j, s z k o ln ic tw a p o d s ta w o w e g o i z a w o d o w e g o ; 7 — Z lik w id o w a n ie p rz eszk ó d w in ic ja ty w ie tw ó r cz e j s p o łe c z e ń s tw a , j e g o grup i o d d z ie ln y c h je d n o s te k u ja w n ia ją c e j s ię z a ró w n o w sfetrze te o r e ty c z n e j ja k i p r a k ty c z n e j; 8 — O brona r o d zim eg o r o ln ic tw a i p r z em y słu p rzed o b cą k o n k u r en cją z zew n ą trz i w e w n ą trz R osji; 9 — D a lsz e z a b e z p ie c z e n ie c h ło p ó w w z ie m ię d rogą k o n ty n u o w a n ia p rz e k a z y w a n ia na w ła s n o ś ć u p ra w ia n y ch d /.ia łek i p la n o w ej k o lo n iz a c ji n ie u ż y tk ó w n a k re sa c h 87.
N a le ży podkreślić, że p rze d staw io n y p ro g ra m w znacznej części p o w ta rz a tezy w y b o rc z e p ro g re sistó w z 1912 r.S8 T eraz je d n a k n ie k t ó re p u n k ty brzmią k o n k retn iej, a poza tym w łączono n ow e p o stulaty (autonomia Polski i Finlandii, p rz e k a z y w a n ie ziemi chłopom), k t ó r e b y ły uzależnione od no w e j sy tu a c ji politycznej.
N a s tę p n e g o dnia, 4 w rześnia, na łam a ch „Utra Rossii" o p u b lik o w a no a rty k u ł z a ty tu ło w a n y Z k im iść69, w k tó ry m k o n t y n u o w a n o r o zw a żania o ideologii liberalnej burżuazji rosyjskiej. Stw ierdzano w nim, że historia ma swój „ d o kła dny rozkład", gdzie podział na epoki społecz n e u w a r u n k o w a n y jest p ra w a m i społecznej dynamiki. W związku z tym podkreślano, że na czołow ych p o z y c ja c h rosyjsk iego życia p o litycznego w d a n y m m om encie zn ajd ow ała się burżuazja. I dlatego w edług h istorycznego ro zw o ju pow inna ona spełniać kierow niczą r o lę w u m acnianiu państw a. W gazecie podkreślano, że burżuazja r o s y js k a w alczyła o w olność nie w s k u te k jakic hkolw ie k ideow ych p o
51 „U tro R ossii" 3 IX 1915, № 243. 87 T am że.
88 Patrz: E. W i ś n i e w s k i , P r o g r i e s i s t y na w y b o r a c h w IV G o s u d a r s t w i e n n u / u D u mii, „ W ies tn ik M o s k o w sk o g o U n iw ie r sitie ta " 1984, S. 8, Isto rija N* 4, i , 43— 44.
r y w ó w i w zniosłych słów, a pod naciskiem o k reślon e g o in teresu k l a sowego. Poza tym pobu d zała ją k on ieczność p ełnego i szerokiego za bezpieczenia ro zw oju w szystkich sił w y tw ó rc z y c h k r a ju p o trzeb ny ch nie tylk o dla w z ro s tu sam ej burżuazji, ale i dla podźw ignięcia całej Rosji.
Te w ypow iedzi p ro g re s is tó w zn alazły szeroki odzew w śró d lib eral n y c h k r ę g ó w społecznych w najbliższej przyszłości, tj. po rozw iąza niu Dumy Państw ow ej.
Tym czasem G o re m y k in pow rócił z K w a te ry Głów nej z dek re tem c a ra o ro zw iązaniu Dum y n ie później niż 3 w rześnia 1915 r. i o z a cho w an iu ob ec n eg o g a b in e tu 80.
K iedy Je fre m o w dow iedział się o p lan o w a n y m rozw iązaniu Dumy powiedział: „Jeśli ta k się stanie, będzie to w ielkie nieszczęście dla Rosji i bardzo po w ażny błąd polityczny. Rozwiązać Dumę — to z n a czy rzucić o tw a rte w y z w a n ie krajo w i, p otw ierd z ają c tym samym, że rząd boi się kontroli"®1. N a zw ołanym n a d z w y c z ajn y m zebraniu f r a k cji p ro g re s is tó w po sta n o w io n o nie b rać udziału w posiedzeniu Dumy, w trak cie k tó re g o b ę d z ie ogłoszone jej rozw iązanie i odm ów ić u dzia łu w p ra c a c h N a d z w y c z a jn y c h Komisji p r z y ministrach"2.
<Po p rze rw a n iu o brad D um y zebrało się prezyd ium Bloku P o stęp o wego, aiby ustalić form y reakcji. W imieniu p ro g re sistó w Jefrem o w z nó w zaprop o now ał w szystkim członkom Bloku w y s tą p ie n ie z N a d zw yc z a jny c h Komisji stw ierdzając:
T o, ż e (p o zo sta liśm y i p r a c u je m y z ty m i sa m y m i m in istram i w y w o ła p rzy k re w r a ż e n ie (...] p o trzeb n a je s t zm ia n a rząd u . J e śli p o g o d z im y s ię z p rzerw a n iem obrad z n a c z y ło b y , ż e m ó w iliś m y na w iatr. N a jw a ż n ie js z a m eto d a w a lk i to w y s tą p ie n ie z K om isji w s z y s tk ic h c z ło n k ó w B loku. W te d y u stąp i G o re m y k in “3.
Tej ko ncepcji p rzeciw staw iły się pozostałe frakcje, a w szczegól ności kadeci. Z abierając głos M ak ła k o w powiedział:
V
W ta k ie j s y tu a c ji p o w in n iśm y n a le g a ć, a b y z o sta ła p rzorw an a d z ia ła ln o ś ć z w ią z k ó w i p iz e p a d ła R osja. To b y ło b y str a sz n e . J e ś li z a s tr a jk o w a ła b y R osja, w ła d za m o ż e u s tą p iła b y , lec z ta k ie g o z w y c ię s tw a ja 'nie p ragn ę. N a jle p sz a r e a k c ja — to p rze
m ilc z e n ie 04. ,
M iluk ow dodał również, że „p ie rw sz y k ro k to obalenie G o re m y k i na, a je s t to możliwe tylko dzięki po lityce p r z e trz y m a n ia " 83. Te
ar-c° C G IA , 1276, op. 10, d. 7, k. 97. el „U tro R ossii" 2 IX 1915, № 242. 02 T am że, 4 IX 1915, № 244.
65 „K rasnyj A r c h iw ” 1932, t. 1— 2, s. 155. cł T am że.