• Nie Znaleziono Wyników

He is not an ecologist who never dealt with ...

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "He is not an ecologist who never dealt with ..."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Prof. dr hab. Piotr Tryjanowski, Instytut Zoologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu * Recenzja książki C.J. Krebsa, Population Fluctuations in Rodents, The University of Chicago Press, Chicago 2013, 306 str.

NAUKA 2/2014 • 177-178

PIOTR TRYJANOWSKI

Nie jest ekologiem ten, kto nie zajmował się...

*

Kiedyś podczas jakiegoś spotkania usłyszałem od starszych kolegów, że nie jest eko-logiem ten, kto się nie zajmował nornikami. Małe, myszopodobne, zwierzęta zrobiły wielką karierę w ekologii. Złożyło się na to wiele przyczyn: szerokie rozprzestrzenienie geograficzne, łatwość odłowów, zaś przede wszystkim cykliczność ich populacji. W la-tach gradacji liczebność ich była tak wielka, że stanowiły ważny czynnik wpływający na wielkość plonów. W latach 60. ubiegłego wieku, kiedy ekologii stawiano za cel wyżywie-nia całej Planety, trudno o lepszą kombinację cech skazujących norniki na bohaterów badań. Poza nornikami intensywnie badano też nornice, różne gatunki myszy i lemingi. Napisano o nich setki prac, rozwinięto dziesiątki teorii, ale stale nie powiedziano ostat-niego słowa na temat, jak funkcjonują populacje tych zwierząt?

Z zagadnieniem tym zmierzył się w prezentowanej książce, znany szeroko w Polsce z racji powszechnie wykorzystywanego podręcznika, kanadyjski badacz Charles Krebs. Już samo nazwisko tego badacza jest zachętą do zakupienia i przeczytania książki. Jed-nak zwyczajowo książki naukowe dodatkowo mają na okładkach rekomendacje znanych badaczy. W tym przypadku po parę zdań napisali ekolodzy znani praktycznie wszystkim: R.S. Smith, William Z. Lidicker Jr., Nils Chr. Stenseth, Madan Oli i Rudy Boonstra. Zachwytom nie ma końca. I słusznie. Najbardziej podoba mi się jedno ze zdań: „Ekolo-dzy mogą ignorować [gryzonie], ale tylko na własne ryzyko...”

Nie jest moim celem przedstawianie po kolei rozdziałów tejże pozycji, ale już samo poznanie układu książki Krebsa, wskazuje, że mamy do czynienia z wysoce przemyślaną strukturą. Rozpoczyna od klasyfikacji zmian populacji gryzoni. Od zmian sezonowych, siedliskowych, aż po wielkie gradacje. Umieszcza to w aspekcie biogeograficznym, jasno wskazując, że w strefach umiarkowanych i chłodnych wahania te są większe niż w tropi-kach. Czy cykle mają wpływ na koszty i parametry rozrodu? Czy urodzenie się w szczy-cie cyklu to przewaga czy raczej olbrzymi życiowy koszt? Jak to wpływa na śmiertelność, imigracje i emigracje między populacjami? Czy różne fragmenty przestrzeni są tak samo atrakcyjne dla gryzoni i czy wszędzie zachowują się one tak samo? Czy drapieżniki i cho-roby są dla wszystkich populacji tak samo istotne? Czy może zabraknąć jedzenia dla norników? I to wszystko okraszone jest refleksją, czy naprawdę potrafimy to wszystko

(2)

P. Tryjanowski 178

zbadać? Czy stawiamy sensowne pytania, robimy poprawne eksperymenty i poszuku-jemy prostych mechanistycznych wyjaśnień? Pytania to niebezzasadne w czasach nie-zwykłych komplikacji wyjaśniających cykle populacyjne. Niektóre osiągnęły już taki po-ziom komplikacji, że wszystko wpływa na wszystko, lecz nie sposób połapać się w cha-osie, który generują takie, w zasadzie nietestowalne, modele. Krebs jest wobec nich nie-zwykle krytyczny i sugeruje raczej poszukiwania prostszych, wręcz mechanistycznych rozwiązań. Świetne jest podsumowanie obejmujące porównania cyklu norników, innych

gryzoni z innymi zwierzętami, w tym populacjami Homo sapiens?

W każdym z rozdziałów autor jasno deklaruje swoje poglądy, przedstawia alterna-tywy i całe zestawy potencjalnych rozwiązań. Krytycznie przegląda literaturę z ostatnich 80 lat, dokładnie tyle, ile trwają badania gryzoni. W zasadzie każdy rozdział to jasny dowód na to, że ekologia jest tak fascynującą dziedziną biologii. Pomimo sukcesów ba-dań laboratoryjnych, ludzie wciąż zaopatrzeni w lornetki, notatniki i rzecz jasna pomysły ruszają w teren, by niezależnie od pogody odławiać, ważyć, mierzyć, znakować zwierzęta i zwyczajnie obserwować, co się z nimi dzieje. Któremu uda się przeżyć, a które padnie ofiarą drapieżnego ptaka czy ssaka. Wiem, wiem takie argumenty nie przekonają neuro-biologów i genetyków. Ale gdyby spojrzeć na sprawę ogólniej i z pewnego dystansu. Czy szczyt liczebności gryzoni pomógł w zakończeniu I wojny światowej? Czy głód w Ore-gonie i Kalifornii w latach 50. ubiegłego wieku też miał związek z tym, co gryzonie zro-biły z życiodajną prerią? Cykle gryzoni wyciszają się ostatnimi laty, skąd zatem plaga lemingów w Skandynawii w 2010 roku i szkockie pola pełne norników rok później? Czy cykle gryzoni i zachowania ludzi są z sobą powiązane?

Czyż te pytania nie są frapujące? Po lekturze Population fluctuations… czytelnik

za-czyna rozumieć stare powiedzenie, znane w branży, że prawdziwy ekolog zajmował się, zajmuje się bądź będzie zajmował się nornikami. Nie ma innej opcji, czas rozstawić pu-łapki i sprawdzić parę hipotez, które wciąż czekają na falsyfikację. Zajęcie to tym przy-jemniejsze, że w Polsce istniała długa tradycja ekologicznych badań gryzoni, a parę nazwisk zostaje przywołanych na łamach książki Krebsa.

Pozostaje jeszcze aspekt związany z wiekiem badacza. Leciwy już Krebs pokazał, że niektóre rzeczy – poparte doświadczeniem – są z wiekiem coraz lepsze i piękniejsze. Że świat to nie tylko miejsce dla młodych tygrysów nauki, ale i osób, które mają chęci i czas na spokojną refleksję. Wszystko to naprawdę świetnie podane. Klarowny język, proste schematy i tabele, komentarze do literatury. W zasadzie lektura do poduszki. Ma tylko jedną wadę – tak fascynująca, że nie pozwala zasnąć….

He is not an ecologist who never dealt with ...

The essay is basically a review of book Population Fluctuations in Rodens by C.J. Krebs which is the study of small herbivorous mammals – voles, which may affect our perception of the world. Key words: ecology, voles, scientific discovery, mechanistical explanation

Cytaty

Powiązane dokumenty

Każda taka klasa jest wyznaczona przez pewne drzewo de Bruijna, możemy więc uważać, że λ-termy to tak naprawdę drzewa de Bruijna.. λ-wyrażenia są tylko ich

He also doesn't really care about the safety or well being of his people, as he openly admits his willing to put his own knights on a fatal misson to rescue Fiona so he can

Ograniczenie wpływu ze strony systemu produkcji i konsumpcji na środowisko i klimat, wymaga z jednej strony wprowadzania praktyk i metod bardziej przyjaznych środowisku,

Jak nazywało się z języka łacińskiego zdobywanie kolejnych szczebli kariery przez obywatela rzymskiego?. W jakiej kolejności, poczynając od najniższego szczebla,

Podaj nazwę kategorii znaczeniowej rzeczowników pochodnych, do której należy rzeczownik czytelniczka i podkreśl jego formant, a następnie za pomocą tego samego formantu

Oczywiście jest, jak głosi (a); dodam — co Profesor Grzegorczyk pomija (czy można niczego nie pominąć?) — iż jest tak przy założeniu, że wolno uznać

Zygmunt II August (1548 – 1572), syn Zygmunta I Starego i Bony Sforzy, wielki książę litewski od 1529 r., ostatni król na tronie polskim z dynastii Jagiellonów;

Zasób składa się z miniatury z epoki pt: Chłop przy pracy, która przedstawia rytm prac polowych zależnych od kalendarza.. Na podstawie kolejnych obrazów miniatury, uczniowie