• Nie Znaleziono Wyników

"Priestersein. Zur Theologie und Spiritualität des priesterlichen Amtes", Gisbert Greshake, Freiburg-Basel-Wien 1982 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Priestersein. Zur Theologie und Spiritualität des priesterlichen Amtes", Gisbert Greshake, Freiburg-Basel-Wien 1982 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Priestersein. Zur Theologie und

Spiritualität des priesterlichen

Amtes", Gisbert Greshake,

Freiburg-Basel-Wien 1982 : [recenzja]

Collectanea Theologica 53/2, 179-180

(2)

RECEN ZJE 179

0 m iłości do Je z u sa C h ry stu sa, d ru g a — o sensie życia, ja k i człow iek w Nim o d n ajd u je.

N aprzód a u to r z a sta n a w ia się n a d tym , że m ożna kochać Je z u sa jako człow ieka m im o h istorycznego d y sta n su , k tó ry n a s od N iego dzieli. Miłość ta je st m ożliw a, poniew aż polega n a ca łk o w ity m i b e z w aru n k o w y m oddan iu się Jezu so w i i to oddaniu, k tó re zaw sze p rz e k ra c z a w a rto ść arg u m e n tó w p ły n ą cy c h z P ism a Ś w iętego i T ra d y c ji. Tego ro d z a ju m iłość, jeżeli m a być p ełn a, nie m oże być ogran iczo n a w a ru n k a m i p rze strzen n y m i.

K im je st te n Jezus, któ reg o człow iek kocha? A u to r o d pow iada a n a liz u ­ jąc tra d y c y jn ą ch alced o ń sk ą fo rm u łę o dw óch n a tu ra c h . D ogm at pozostaje n ie n aru szo n y , w y m ag a je d n a k now ego p rze m y śle n ia, k tó re le p iej uw zględni to, iż n ie głosi on identyczności bóstw a i człow ieczeństw a w Jezusie, ale ich jedność. N iek tó rz y w spółcześni a u to rz y ja k S c h i l l e b e e c k x , S c h o o - n e n b e r g czy К ü n g s ta r a ją się n a to p y ta n ie odpow iedzieć. Ich c h ry ­ stologia m oże w zbudzać zastrzeżen ia, ale k to ją k ry ty k u je w in ie n w ym yślić lepsze fo rm u ły .

W d ru g ie j części a u to r sta w ia p ro b lem se n su życia. R ozum ie p rzezeń nie tylk o p o w iąz an ie poszczególnych w y d a rz e ń sk ła d a ją c y c h się n a to życie — p o w iązan ie z konieczności fra g m e n ta ry c z n e — ale cel o b e jm u ją c y ca łą ludz­ k ą eg zystencję, k tó ry je s t za raze m d an y i za d an y człow iekow i ja k o sk u te k jego w olności. D la o d n alez ien ia tego sen su p ro p o n u je a u to r ta k zw an ą c h ry ­ stologię „o d d o ln ą”. Bóg dał się człow iekow i w sposób je d y n y i n ie p o w ta­ rz a ln y w Je zu sie C h ry stu sie. T ak ie od d an ie się może n a s tą p ić je d y n ie w ów ­ czas, jeżeli Bóg o d d a je sam ego siebie, sw o ją w ła s n ą rzeczyw istość. S tą d jako w niosek p ły n ie konieczność u n ii h ip o staty c zn e j n a tu ry Bożej z n a tu rą ludz­ ką w Je zu sie C h ry stu sie. P ro p o n o w an a d roga idzie „od C h ry stu s a dla n a s” do „C h ry stu sa sam ego w sobie” . K to tę drogę p o tra fi eg z y ste n cja ln ie przejść, te n odnalazł sens życia, alb o w iem C h ry stu s „dla n a s ” je s t to C h ry stu s, k tó ry za n a s u m a rł, p rz y czym owocność jego śm ierci została p o tw ie rd z o n a w z m a rtw y c h w sta n iu . Z jed n o czen ie się z ty m w y d a rz e n ie m je s t w łaśn ie sensem życia.

J a k w e w szy stk ich tego ro d z a ju k sią żk a ch R a h n e r a, duchow ość 1 teologia n ie ro z d zie ln ie się ze sobą sp la ta ją . P rz y sw o jen ie sobie treśc i k siążki w y m ag a w y siłk u um ysłow ego, ale te n w y siłek ta k że duchow o w ielo k ro tn ie się opłaci.

ks. S te fa n M oysa S J , W arszaw a

G isb e rt G R ESH A K E, P riestersein. Z u r T heologie u n d S p iritu a litä t des p ries-

te rlic h en A m te s, F re ib u rg -B a se l-W ie n 1982, V erlag H erd er, s. 208.

P u n k te m w y jśc ia d la ro zw aż ań a u to ra je s t silny, zw łaszcza n a Zachodzie, k ry zy s tożsam ości k a p ła ń sk ie j. W ielu za d aje sobie p y ta n ie , k im je st k ap łan , co odróżnia go od ch rz e śc ija n in a św ieckiego, ja k i je s t sens jego działalności. B ra k w y ra ź n e j i ja sn e j odpow iedzi n a to p y ta n ie je st je d n ą z przyczyn, d la k tó ry c h w ielu po rzu ca k ap łań stw o , podczas gdy in n i b o ją się n a tej drodze zaangażow ać. A u to r sta w ia sobie za cel p rz e d sta w ie n ie ta k ieg o o b raz u k a p ła ń stw a , k tó ry p o zo staje w p ełn i w zgodzie z d an y m i z P ism a Św iętego i T ra d y cji, a za raze m o d p ow iada now ym p o trzeb o m i d a je lin ie o rie n ta c y j­ ne d la egzystencji k a p ła ń sk ie j. O m aw ia w ięc ko lejn o nap rzó d teologię, a po­ tem duchow ość k ap ła ń sk ą .

Część teologiczna k sią żk i p ra g n ie dać odpow iedź n a p y ta n ie , k tó re cza­ sem je st sta w ian e w fo rm ie a lte rn a ty w n e j. Czy k a p ła n je s t przed e w szy stk im p rze d staw ic ie lem Je z u sa C h ry stu s a w obec g m iny c h rz eśc ija ń sk iej? Czy o trz y ­ m u je to k a p ła ń stw o b ezpośrednio od Je z u sa C h ry stu s a przez św ięcenia? Czy też może p rze ciw n ie — k ap ła ń stw o je st w p ie rw sz y m rzędzie rozw inięciem ta je m n ic y K ościoła, a u rzą d k a p ła ń sk i pochodzi z d eleg acji gm iny?

A u to r w y k a z u je fałszyw ość pow yższej a lte rn a ty w y . N aprzód b ib lijn ie a n a liz u je isto tę u rzę d u apostolskiego, polegającego n a p o sła n iu przez Je zu sa

(3)

180

RECEN ZJE

C h ry stu s a i n a służbie. A postoł re p re z e n tu je Je z u sa C h ry stu s a w Jego po ­ tr ó jn e j fu n k c ji: p ro ro k a , n au czy ciela i p aste rz a . To szczególne posłan n ictw a od ró żn ia k a p ła ń stw o u rzędow e od k a p ła ń stw a całego L u d u Bożego.

U rząd p o ap o sto lsk i z n a jd u je się w ciągłości z u rzę d em apostolskim . D zięki te j ciągłości k a p ła n je s t sa k ra m e n ta ln y m z n a k ie m i urzęd o w y m p rz e d ­ sta w iciele m C h ry stu s a w obec gm iny.

P ow yższą p e rsp e k ty w ę u zu p e łn ia a u to r rozw ażan iam i, w k tó ry c h w y k a ­ zuje, że k a p ła ń stw o n ależy rów nież do K ościoła. K a p ła n je st p rz e d sta w ic ie ­ lem gm iny, ale n ie n a zasadzie d em o k ra ty cz n y ch w yborów , ty lko n a sk u tek ta k zw anego p rz e d sta w ic ie lstw a k o rp o ra ty w n eg o , ja k n a p rz y k ła d p a tria rc h a ro d u był u w aż an y n iegdyś za p rze d sta w ic ie la całej społeczności rodow ej. Z w iązek k a p ła n a z K ościołem je s t u g ru n to w a n y w ta k zw an ej kościelnej

com m u n io , k tó re j a u to re m je s t D uch Ś w ięty. K a p ła n je s t p ew n y m u rzę d o ­

w y m elem e n te m te j co m m u n io , ja k a z n a jd u je sw oje o stateczne uzasad n ien ie w e w spólnocie O jca, S y n a i D ucha Św iętego.

W d ru g ie j części k sią ż k i G r e s h a k e p o ru sza p ew n e w y b ra n e , w ęzłow e za g a d n ie n ia dotyczące duchow ości k a p ła ń sk ie j. O m aw ia w ięc życie k ap łan a ra d a m i ew angelicznym i, zw ra c a ją c uw agę n a celibat, k tó ry uw aża za szcze­ gólny c h a ry z m a t i z n a k łask i. W szystkie ro zw aż an ia o k a p ła ń stw ie m uszą obecnie n a ty m celib acie budow ać. N a życie k ap ła ń sk ie sk ła d a się m iędzy in n y m i k o n k re tn a słu żb a d u sz p aste rsk a, m od litw a, k ap ła ń sk ie życie w spólne i tro sk a o po w o łan ie in n y c h do te j służby.

K siążk a u d erz a przez sw o ją teologiczną dojrzałość, ja sn e rozg ran iczen ie pojęć, ścisłe p ow iązanie te o rii z p ra k ty k ą . Może być bardzo pożyteczna nie tylk o tam , gdzie k a p ła ń stw o p rzeży w a kryzys, ale rów nież w k ra ja c h , gdzie p o w o łan ia są liczne, co czasem m oże się odbić n a ich jakości. K siążk a ta d a je pogłębienie teologiczne, ta k p o trze b n e w fo rm a c ji k ap ła ń sk ie j.

ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a

A nselm vo n CANTERBU RY, W a h rh e it u n d F reiheit, w yd. H a n sjü rg e n V e r - w e y e n , E in sie d eln 1982, Jo h a n n e s V erlag, s. 221.

C ztery w ażn e tr a k ta ty św. A n z e l m a z C a n t e r b u r y zostały tu w y d an e w języ k u niem ieckim , a m ianow icie: O p ra w d zie, O w olności w oli,

0 u p a d k u szatana i O zgodności u p rze d n ie j w ie d zy B ożej, p re d y sty n a c ji 1 la sk i B o żej z w o ln ą w olą. C ałość p o przedził w y d aw ca ob szern y m w p ro w a ­

dzeniem , w k tó ry m w y ja ś n ia założenia i m yśl p rze w o d n ią ty c h dzieł.

Z p ism św. A n z e l m a m ożna odczytać, że w o ln a w ola człow ieka do­ chodzi do p ełn i i doskonałości w sp o tk a n iu z k im innym , k o n k re tn ie — w sp o tk a n iu z Bogiem . T u ta j n ależy szukać p o d sta w m etodologii b isk u p a z C an ­ te rb u ry . P olega n a zgodności filozofii z teologią, u zy sk an e j w te n sposób, że ro zu m w sp o tk a n iu z B ogiem o trzy m u je św iatło dla w y ja ś n ie n ia ta jem n ic c h rz eśc ija ń sk ich . D alszym założeniem m etodologicznym A n z e l m a je st stw ie rd z en ie w ypow ied zian e w jego M onologion, że stw o rzen ie rzeczy i ca­ łego św ia ta polega n a słow ie, k tó re m usi być identyczne z Bogiem, gdyż m ożna je sprow adzić do S łow a w e w n ą trz T ró jcy Ś w iętej.

W p ie rw sz y m dialo g u o p raw d zie b isk u p z C a n te rb u ry ro zw ija i u za­ s a d n ia tw ie rd z en ie w ypow ied zian e w M onologion, że praw d ziw o ść ja k ie jś w ypow iedzi je s t dow odem n a w ieczność n ajw y ż sz ej p raw d y . W d ru g im d ia ­ logu o w olności w oli chodzi o w y k az an ie , że w łaściw a moc w olności polega n a je j p raw id ło w o ści (re ctitu d o — R ec h th eit) i że je s t ona koniecznie zw ią­ z an a z is to tą ro zu m n ą. D ialog trze ci m ów iący o u p a d k u sz ata n a dotyczy w łaściw ie p ro b lem u zła. M ożliw ość cz ynienia zła je s t bow iem koniecznie zw iązan a z w olnością w oli isto ty ro zu m n ej. D ialog czw arty w reszcie um acn ia d a le j sp raw ę w olności w oli, k tó ra n ie zo staje u m n ie jsz o n a an i przez Bożą w iedzę o p o stę p o w an iu człow ieka, an i też przez p re d y sty n a c je czy łaskę Bożą.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bada­ nia statystyczne oraz analiza literacka zgromadzonego materiału pozwoliły udokumentować tezę o żywotności antyku w tych odmia­ nach rodzajowych, w których

Po krótkim omówieniu jego twór­ czości poetyckiej, prozatorskiej i translatorskiej przedstawia autor sylwetkę Pielrkiewicza jako profesora uniwersytetu lon­ dyńskiego

nowe sformułowanie oraz nowe usytuowania w obrębie humanistyki naj- ważniejszych pojęć literaturoznawczych, staje się żródłsm no­ wych tematów badań literackich;

Za najważniejszą z tych zasad uznano para- taktyczność czyli luźny, epizodyczny sposób łączenia kolejnych zdarzeń: pojawiają się one nie dlatego,

Autorka śledzi patriotyczną emancypację obywatelską, ja­ ką przechodzą kobiety w kolejnych powieściach Kraszewskiego,od matrony, anioły, siostry - ewoluują w

Interesującym rozwiązaniem jest również pokrycie rdzenia aktywną powłoką, tzn. domieszkowaną jonami, np. Yb 3+ , dzięki czemu możliwe jest zastosowanie większej

To sum up, I am convinced: firstly, that by the middle of September - earlier in fact - the situation in Eastern Galicia had become such as to call for very severe measures

Wobec różnorodnych dzisiejszych możli­ wości kształtowania liturgii szczególnie w dni powszechnie, posługiwanie się przez wiernych mszalikiem zależy w dużym