A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S K SZT A ŁC EN IE PO LO N ISTY CZN E C U D Z O ZIE M CÓ W 7/8, 1996
Barbara Krucka
KONFRONTATYWNE NAUCZANIE JĘZYKA POLSKIEGO W GRUPACH POLONII ZE WSCHODU
N auka języka polskiego w grupach polonijnych nastręcza wiele problemów, innych niż w zespołach słuchaczy z terenów niesłow iańskojęzycznych. Przyczyną trud ności jest interferencja języka rosyjskiego (w bard zo nieznacz-nym sto pniu ukraińskiego i białoruskiego), utrw alo ne niepo praw ne struk tu ry polszczyzny kresowej, a często także przekonanie o wystarczającej znajom ości języka polskiego i w związku z tym brak m otywacji d o d osk onalenia
i rozw ijania wyniesionej z do m u polszyczyzny.
F ak t istnienia niezwykle skom plikow anego system u m iędzyjęzykow ych tożsam ości i ko n trastó w im plikuje nauczanie języka polskiego w ujęciu ko nfro ntaty w ny m . Tylko system atyczne i up orząd ko w ane przedstaw ienie po dob ień stw i różnic pozw oli n a przezwyciężenie interferencji.
W pływ ruszczyzny obejm u je w szystkie poziom y języ ka, w zw iązku z czym podejścia ko nfron tatyw nego wym aga nauczanie fonetyki, m orfologii, składni, a także leksyki i frazeologii.
Słuchacze grup polonijnych m ają wiele trud ności w opano w an iu p raw id -łowej wym owy polskiej. Zadaniem nauczyciela jest uśw iadom ienie różnic między fonetyką polską i rosyjską, wykształcenie umiejętności ich postrzegania i w yrobienie popraw n ych naw yków fonetycznych.
Niezwykle istotne jest uświadom ienie różnicy między charakterem polskiego i rosyjskiego akcen tu, któ ry m a wpływ na wymowę akcentow anych i nieak- ccn tow any ch sam ogłosek. D la ak cen tu rosyjskiego isto tn y jest iloczas i napięcie artykulacyjne. S am ogłoska w sylabie ak centow anej jest dłuższa od sam ogłosek nieakcentowanych, a jej wymowie towarzyszy większe napięcie n arząd ów artykulacyjnych, tworzących wyrazisty kan ał głosowy1. Sam ogłoski nieakcen tow ane w ym aw iane są krócej, z m niejszym napięciem n arząd ów
m ow y, podlegając zm ianom ilościowym i jakościow ym . W języku polskim akcent polega na zróżnicow aniu to nu sam ogłosek akcentow anych i nieak- cen tow any ch (istnieją także inne ujęcia fizycznego c h arak teru polskiego ak centu) i nie wpływ a n a zróżnicow anie ich wymowy2. P o n ad to sam ogłoski rosyjskie m ają, w przeciwieństwie do polskich, ch a ra k ter d y fto ng o idaln y3.
Polacy ze W schodu przenoszą n a p olską fonetykę obce naw yki m o w ne, co po w o d uje sw oistą śpiew ność języka, c ha rak te ry zu ją cą nadaw cę pod względem tery toriu m , z któreg o pochodzi.
Jeśi chodzi o spółgłoski, to niewielkie tru dn o ści ob serw ujem y przy artykulacji wargowych. W wymowie rosyjskich spółgłosek wargowych twardych język cofa się ku tyłowi jam y ustnej i zbliża ku po dnieb ieniu m iękkiem u, a wargi wysuwają do przodu. Cechy te przenoszone są autom atycznie na p olską wymowę wargow ych, k tó r a cechuje się płaskim położeniem języ ka i bardziej n eutralnym układem w arg4.
W ym owa polskich spółgłosek wargowych m iękkich jest w przeciwieństwie d o język a rosyjskiego asynchroniczna, pojaw ia się po nich spółgłosk a i, por.
p'iasek, v ’iara. R ealizacja w tych pozycjach synchronicznej p alatalno ści,
ch arakterystycznej d la wymowy rosyjskiej, jest n iepop raw na.
U w agę zwrócić należy tak że n a wym owę polskiego u, k tó re jest zam ien-nikiem rosyjskiej głoski lateralnej [/]. T ak że po lska dziąsłow a sp ółgłoska tw ar d a [/] jest często zastęp ow ana przez rosyjską zębow ą m iękką, por.
[pľac], [ľas].
Różnice w wymowie m iędzy polskim i i rosyjskim i głoskam i [s] i [ž] polegają n a ich welarncj wym owie w języku rosyjskim (cofnięciu języka ku tyłowi) i d od atko w o wysunięciu w arg d o przod u, co stw arza wrażenie większej tw ardo ści5.
K łop o tó w słuchaczom polonijnym przysparza także w ym ow a polskiego [с]. Tow arzyszy jej często do datk o w y ruch grzbietu języ ka ku podnieb ieniu tw ardem u, co wywołuje większy lub m niejszy efekt m iękkości.
Obserwujem y także błęd ną realizację środkow ojęzykow ych ś, ź, ć, 3 , którym w języku rosyjskim odp ow iadają spółgłoski przedniojęzykow o-zębowe m iękkie.
T ru dno ści w m orfologii d otyczą m iędzy innym i rod zaju rzeczow ników (por. błędne formy: W dali widać kopól soboru; Na slupie ogłoszeniowym
powiesili afiszę; To jest informacyjny centr całego kom pleksu; N a leży stosować humanitarny m etod uśmiercania zwierząt rzeźnych), dopełniacza i m iejscow nika
lp. rzeczowników m ęskich (por. Kupiłam trochę seru; Teraz sytuacja Tatarów
żyjących na terenie K rym a znacznie się polepszyła; W staro żytn ym R zym u
2 Tam że, s. 82. 3 Tam że, s. 83. 4 Tam że, s. 53-54. 5 Tam że, s. 64.
rozwijała się filozofia ), rodzaju m ęskoosobow ego przym iotników (sprawiedliwy ludzie), biern ika rzeczowników żywotnych (Z au w ażył sześciu sępów ) i in.
Błędy obserwuje się także przy tw orzeniu try b u rozkazującego, np.:
Poszli na przerwę 'ch odźm y na przerw ę’; Dawajcie mówić na tem at m ów m y
n a te m at’; Dawajcie grać w brydż. F o rm y te są utw orzone n a w zór języ ka rosyjskiego, w któ rym tryb rozkazujący 1 os. Im. tw orzy się przy pom ocy partyk uły dawaj(tie) i bezokolicznika, np. dawajtie igrat. F un kcję tryb u rozkazującego może także pełnić 1 os. Im. czasu przeszłego kilku czasowników ru ch u, np. pojechali!6
S poradycznie spo ty ka się błędne stru ktu ry słow otwórcze, np. elegantný:
Główny bohater był elegantným i wykształconym człowiekiem (por. ros. ełegantnyj)\ elegantność: Elegantność je st dla mnie bardzo ważna. (por. ros. elegantnosť)', abstraktność: Współczesną sztu kę cechuje abstraktność fo rm .
(p or. ros. abstraktnosť)-, inteligentność: Podoba się mnie jeg o inteligentność. (p or. ros. intelligientnosty, spotknąć się: Na tych schodach łatwo spotknąć
się. (po r. ros. spotknuťsiá)', zmogła 'd a ła sobie rad ę’: Jedno dziecko Reja zm o gła uratować, (por. ros. sm ocz); rozpowiadać 'o p o w ia d ać ’: D ziadek rozpowiadał m i o wywiezieniu do Kazachstanu, (por. ros. ra sska zyw a ť)’, system obuczania 'n a u cza n ia’: Tu je st trochę inny system ubuczania. (por.
ros. sistiem a obuczenija)', postąpić na uniwersytet 'w stąpić n a uniw ersytet’:
Chciałbym postąpić na uniwersytet w Krakowie (por. ros. p o stú p iť w uniwier- sitiet)', jaw ić się 'zjaw iać się’: Bogowie nigdy nie jaw ili się bezpośrednio (por.
ros. ja w iťsia).
Najwięcej błędów pojaw ia się w konstrukcjach składniow ych. W zdaniach osobow ych razi zbyt częste użycie zaim ków osobowych (por. kiedyś W alentyn
wrócił późno, ale on się zachowywał cicho i na pewno on nikomu nie p rzeszka -dza), co wiąże się z właściwością stru k tu raln ą języ ka rosyjskiego: zaim ki
osobow e przy czasow nikach opuszcza się z reguły tylko w tedy, gdy w tym sam ym zdaniu kilka czasowników nazyw a czynności odnoszące się d o tego sam ego po dm io tu (por. On mienia obidiel i razozlił, ale: Tania i Siergiej
rasstałis’ posłe okonczanija sriedniej szkoły. Oni nikogda uże nie wstrietilis').
Polskim zdaniom osobow ym z rzeczownikiem w m ian ow nik u i fo rm ą oso bow ą czasow ników musieć, móc od pow iad ają często rosyjskie kon struk cje bezpodm iotow e z pred ykaty w am i nado, możno, nieobchodimo i in. (por. ros.
M nie nado s toboj pogow oriť, pol. M uszę z tobą porozmawiać)7. Zan otow ałam
następ ujące błędne zdania: Teraz mnie tylko należy żałować, że nie mogłam
w porę dojrzeć tych starań moich koleżanek. Na m stypendium trzeba zabrać szyb ko. Jemu m ożna ju ż zacząć.
6 A. N. G w o z d i e w , Sowriem iennyj russkij ja zy k, M oskw a 1973, s. 330-331; Grammatika sowriemiennogo russkogo litieraturnogo jaz yka , ried. N . J. Szwiedowa, M oskw a 1970, s. 416.
7 A. B o g u s ł a w s k i , S. K a r o l a k , Gramatyka rosyjska w ujęciu funkcjonalnym, Warszawa, s. 31-32.
Polskim zdaniom osobow ym z czasow nikiem chcieć o dp o w iad ają często ko nstru kcje bezpodm ioto w e z czasownikiem chotiet'sia i celownikiem (por. ros. Jej chotielos' ra sska za ť obo wsiom mużu\ poi. Chciała o w szystkim
opowiedzieć mężowi)*. W edług tego m odelu zostały zbud ow an e n astępujące
zdania: Kobietom zawsze chce się pogwarzyć. Chciałoby się porozm aw iać
z Eugeniem, chciałoby się zrozum ieć, dlaczego on zrobił w szystko tak a nie inaczej.
N a uwagę zasługują w yrażenia predykatyw ne złożone z czasow n ik a czasu przeszłego i rzeczow nika w liczbie m nogiej. W języku polskim i rosyjskim obow iązują różne reguły akom odacji (por. ros. żenszcziny żdali, M użcziny żdali, poi. kobiety czekały, m ężczyżn i czekali). Ten k o n tra st m iędzyjęzykowy jest źródłem tw orzenia błędnych konstrukcji typu stud entki zdawali egzamin.
R óżne reguły akom odacji obow iązują tak że w grupach no m inalnych złożon ych z rzeczow nika lm. i w yrażenia przym iotn ik ow ego (por. ros.
wysokije m użcziny, wysokije żenszcziny, wysokije doma, pol. wysocy m ężczyźni, wysokie kobiety, wysokie domy). Elim inacja błędów typ u dorosłe ludzie,
zdarzających się naw et absolw entom polskich liceów w W ilnie i Lwowie, w ym aga w ielokrotnie p ow tarzanych ćwiczeń.
R óżnice obserwujem y także w grupach im iennych złożonych z liczebnika i rzeczow nika (por. ros. dwa, tri, czetyrie studienta - poi. dwóch, trzech,
czterech studentów, dwaj, trzej, czterej studenci, ros. trid c a ť o d n a uczenica
- poi. trzydzieści jeden uczennic), a także w ich połączeniach z czasow nikam i finitywnym i (por. lm. czasownika w rosyjskich zdan iach typu trid ca ť dwa
studienta sdajut ekzamien i Ip. czasow nika w ekw iw alentnych zdan iach
polskich: trzydziestu dwóch studentów zdaje egzamin). W w yniku interferencji p ow stają błędne stru k tu ry ty pu Uschlo dwadzieścia jedno drzewo; N a
uniwer-sytecie istnieją kilka bibliotek na różnych wydziałach; W Ł odzi m ieszkają kilka tysięcy cudzoziemców.
M iędzyjęzykowe k o n trasty w ystępują także w zd aniach z orzeczeniem im iennym . D otyczą o ne zaró w no łącznika, ja k i części im iennej. W języku rosyjskim występują w czasie teraźniejszym zerowe formy łącznika b y ť (niezwy-kle rzadkie i stylistycznie nacechow ane w języku polskim ), np. On sczastliw. W yrażenie przym iotnikow e, m ające w języku polskim form ę m ian ow n ika, w język u rosyjskim m oże w ystępow ać także w narzędnik u, np. On nie m ożet
b y ť sczastliwym . P orów naj błędne zdania: N ie byłam pewną, czy uda m i się zrealizować m oje plany. Jeżeli pani postawi zly stopień, będę dotkniętą. Pokoje u nas bardzo ładne. Rodzice zaw sze twierdzili, że w górach niebezpiecznie.
W pewnych w ypadkach rosyjski czasownik b y ť m a w czasie teraźniejszym n ieodm ienną form ę jest, co znajduje wyraz w takich zdan iach jak: Różne
W pływ języka rosyjskiego obejm uje także rekcję czasow nikow ą, p or.
Chciałabym pracować w jakiejkolwiek firm ie tłumaczem (por. ros. ra botat' kiem)', On szu ka ten sens (por. ros. is k a ť kogo, czto ); Ja zawsze śledzę za modą (por. ros. sle d iť za kiem , czem); M usim y umówić się o terminie egzaminu (por. ros. dogoworiťsia o czom)\ To robiło na niego wrażenie (por.
ros. diełat' wpieczatłenije na kogo)', Przechodzień zap ytał o najkrótszej drodze
do wsi (por. ros. sprosił' o kom , czom); W tedy ona zdecydowała prosić o pom ocy brata (por. ros. p r o siť o kom , czom)', N ie śm iej się nad nim (por.
ros. sm ie ja ťsia na d kiem czem )\ W zbogaciłam swoją wiedzę dotyczącą
korzystania biblioteką (por. ros. po lzow a ťsia kiem , czem).
Słuchaczom polonijnym należy również przedstawić różnice w połączeniach czasow ników osobow ych z bezokolicznikiem . S tru ktu ry te m ają znacznie szerszy zakres występowania w języku rosyjskim , co spraw ia, że pojaw iają się błędy ty pu Policjant poprosił iść z nim; T urystom m o żna poradzić
zaopatrzyć się w dobre buty; Pewnego razu dyrektor namyślił się sprowadzić do ogrodu słonia.
Szczególną uw agę należy poświęcić precyzyjnem u zestaw ieniu system u polskich i rosyjskich zdań bczpodm iotow ych, w k tórych o bo k faktycznych pod obieństw (por. poi. przyw ieźli ju ż chleb - ros. priw iezli uże chleb) istnieją pozo rn e po do bieństw a (por. poi. w naszym mieście buduje się nowy bank
- ros. w naszem gorodie stroitsia nowyj bank), a także różnice (poi. tu m ów i się po rosyjsku - ros. zd ie s’ gow oriat po -russki; poi. W średniowieczu wierzono w dem ony - ros. W sriednije wieka wierili w diemony). Bardzo
często słuchacze bu d u ją polskie zdania według m odelu rosyjskiego, np.:
W tym sezonie noszą długie spódnice. N ie m a znaczenia, j a k i film ty oglądasz, każdy z nich sprawia przygnębiające wrażenie.
N ad er kłopotliw e byw ają stru k tury pozornie zbieżne typu buduje się
nowy dom - stroitsia nowyj dom. W języku polskim są to ko nstru kcje
bezpo dm iotow e, natom iast w języku rosyjskim bierne. R ó żn ica uw idacznia się w liczbie m nogiej: buduje się dom y - strojatsia doma albo w połączeniu czasow n ika z rzeczownikiem żeńskim : buduje się szkołę - stro itsia szkoła. B ardzo często słuchacze polonijni bu du ją polskie zd ania tego typ u n a wzór rosyjskich, por. W powietrzu czuje się ju ż wiosna; W tym sklepie sprzedają
się przecenione m ateriały; Nagle posłyszały się strzały.
Czasow niki d o k o na n e m ają w zdaniach rosyjskich tego typu form ę im iesłow u biernego, któ ry łączy się z form am i czasow nika byt, np. Eto
zadanije było poruczeno mnie9. Często rosyjskim ko nstrukcjom biernym
o d po w iadają polskie zdan ia bezpodm iotow e. Niżej cytow ane zdan ia m ają stru k tu rę zapożyczoną z języka rosyjskiego: B yły nam pokaza ne książki
drukowane jeszcze w X I V - X V w.; W miastach portowych b yły postawione
mu ołtarze; Bogince m orskiej Tetydzie było przepowiedziane, że urodzi syna; Jednocześnie było budowane wiele fa b ry k ; Uważane było, że ten prezent je st błogosławieństwem dla ziem i ateńskiej.
T ru d n e do op ano w ania m og ą być także konstrukcje syntaktyczne ze znaczeniem przestrzennym , przyczynow ym , czasowym , po siad an ia, w których obserwuje się liczne ko ntrasty , np. por. poi. na Kremlu - ros. w Kriemle, poi. p rzy oknie - ros. u okna, poi. przy stole - ros. za stolom, poi. nad
m orzem - ros. na morie, poi. (o) dwa kro ki od drzewa - ros. w dwuch szagach ot dieriewa, poi. ze wstydu - ros. ot styda, poi. z głupo ty - po głuposti, poi. w ciągu godziny - ros. za czas, poi. za trzy dni - ros. czerez tri dnia, poi. j a mam - ros. u mienia je st i in. W następujących zd an iach
obserw ujem y wpływ język a rosyjskiego: W Kremlu rządzi teraz kto inny.
Innym narodowościom nie ma co robić na ich ojczyźnie', Rostów na Donie to bardzo zielone miasto. W a lki toczyły się na odległości kilku kilom etrów o d Groźnego. Pocisk rozerwał się w kilku metrach o d tego żołnierza. M ylę się ciągle od roztargnienia; Nie ożeniłem się przez strach; Kręcisz włosy przez dzień? (w zn. 'co drugi dzień’). Byłem gotow y za godzinę p rzed odjazdem. Z na liśm y się za długo p rzed twoim urodzeniem 'n a dłu go przed tw oim
urodzeniem ’. U nas stypendium \> czwartek; U mnie je st zainteresowanie sztuką. Należy zwrócić uwagę na szyk przym iotnika w śród w yrazów w zdaniu, któ ry w języku polskim w p rzypadk u przydawki w yróżniającej zajm uje z reguły pozycję po rzeczowniku, np. pociąg pośpieszny, ruch ulicznyl0. W języku rosyjskim przym iotnik poprzedza rzeczow nik (por. sko ryj pojezd,
ulicznoje dwiżenije), n a to m iast pozycję po rzeczow niku zajm uje rzad k o
- jedynie w zw iązku z organizacją struk tu ry tem atyczno-rem atycznej zdania (np. Nam popalis’ owoszczi nieswieżyje) i w m owie potocznej (np. K ortoszka
molodaja je s ť , luk zielony/) " .
G ru p y nom inalne w następujących zdaniach m ają błędną stru k turę: On
m ial sprawę w najw yższym sądzie. W tym roku m am y historyczną gra m atykę. M łoda panna była w białej su kn i i welonie.
Różnice m iędzy językiem polskim a rosyjskim dotyczą także szyku relativum któ ry w zdaniu złożonym . W rosyjskim zd aniu względnym zaim ek
ko toryj m a najczęściej szyk postpozycyjny wobec rzeczow nika, przy m iotnik a,
liczebnika, zaim ka, przysłów ka, k om paratyw u, bezokolicznika i im iesłowu przysłów kow ego, stanow iących jego nad rzęd nik, np. czelowiek, żyzń koto-
ro go ..}2
W języku polskim pozycja zaim ka który jest w analogicznych przypadkach prepozy ty w na, por. człowiek, którego życie...
10 S. J o d ł o w s k i , Podstawy składni polskiej, W arszawa 1977, s. 168. 11 Grammatika sowriemiennogo russkogo litieraturnogo ja z yk a , s. 620-621.
12 J. W a w r z y ń c z y k , Studia nad rosyjskimi zdaniami ztożonym i z relativum kotoryj, Bydgoszcz 1977, s. 30.
Uw zględnić należy także szyk party kuły zw rotnej się, k tó r a w języku polskim , w przeciwieństwie do rosyjskiego, m oże m ieć pozycję p repozyty w ną w sto sun ku do czasow nika. W języku słuchaczy polonijnych obserw uje się praw ic wyłącznic występowanie partykuły się po czasow niku, np. O kazało
się, że ona teraz na ulicy nie chce ze mną nawet przyw itać się. On chciał z nią ożenić się.
Różnice składniow e do tyczą także szyku zaim ków względnych tak... ja k (ros. как... tak), co znalazło odbicie w następującym błędnie skonstruow anym zd aniu: T ata rzy pilnują swoich obyczajów ja k narodowych, tak i religijnych.
W niektórych zdaniach złożonych w ystępują spójniki charakterystyczne d la skład ni rosyjskiej, np.: ...bo ja k spojrzała na ten m an uskrypt, tak
i zamieniła się w słup soli; W ich domach mieszkają Rosjanie, co i spowodowało, że Tatarzy znienawidzili Rosjan.
W ym ienione wyżej k o ntrasty składniow e nie w yczerpują oczywiście całej bogatej i złożonej prob lem atyk i.
Wpływ języka rosyjskiego zaznacza się także w leksyce i frazeologii. K alki sem antyczne obserwujem y w następujących zdaniach: N a dworcu mnie spotkali
i im preza była zachwycająca (ros. w strietit' kogo-libo na wokzale 'wyjść po
kogoś n a dw orzec’); N igdy nie spodziewałam się, że można siebie tak
poprowa-dzić (ros. wiest i siebia 'zachow yw ać się’); Rażącym je st zachowanie ludzi
w transporcie (ros. transport 'k om un ik acja m iejska’); Tu są ka rty dzisiejszych
państw , lecz ta kże z historii (ros. karta 'm a p a ’); W dyskusji telewizyjnej brało udział kilku biesiadników (ros. sobiesiednik 'rozm ówca’); W tak smutnym mieście dzieci nigdy nie widziały kwiatów, nie słyszały ich zapachu (ros. słyszat' 'czuć’).
Błędy leksykalne są m ało przewidywalne, a więc i niełatwe do wyeliminowania. Zestaw ienie wszystkich k on trastó w leksykalnych jest niezwykle trudne.
W w yniku działań interferencji polskie związki frazeologiczne ulegają różnego typu m odyfikacjom . Zm ianie m oże ulec skład leksykalny polskiego frazeologizm u, np. L eje dzisiaj j a k z wiadra. Ż o na trzym ała go całe życie
p o d obcasem. F razeologizm m oże być użyty w błędnym znaczeniu, np. W yprowadziłeś tę zdradę na czyste wody (ros. wywiesti na czistuju wodu
'zdem askow ać’). Ona zdradziła cię, owinęła dookoła palca, sprzedając w szystkie
twoje rzeczy (ros. ob iern uť wokrug palca 'o szu k ać’). Zm ianie ulega stru k tu ra
gram atyczn a, np. przypadek, liczba, postać słow otw órcza w yrazu, form a czasow nikow a, np.: H a nka przez cały dzień była ta k wściekła, iż pom yślała,
że wstała ona z lewej nogi (ros. w sta ť s lewoj nogi). Ten w yjazd do Krakowa - to gra nie warta świec (ros. igra nie stoit swiecz). Po wyprowadzeniu koleża nki na czystą wodę j e j słowa przyjm uje za grosz (por. wyżej). Głupstwa mówisz. U ciebie chyba nie wszyscy w domu (ros. u kogo-to nie wsie doma). Po tej pigułce ból j a k ręką zdjęło (ros. как rukoj sniało).
Jak ukazuje powyższy, z konieczności niepełny, zestaw międzyjęzykowych polsko-rosyjskich k o ntrastó w , po dobieństw o obu języków m oże być n ade r
zaw od nym sprzym ierzeńcem przy nauce jedn eg o z nich. P od o b ie ństw a i różnice n ak ład ają się na siebie i krzyżują, stw arzając m ożliwości niem al nieograniczonego kalko w ania różnych stru k tu r językow ych, dlateg o też przy kształto w aniu i rozw ijaniu języka polskiego P olaków ze W schodu konieczne jest uwzględnienie ekwiwalencji m iędzyjęzykowej.