• Nie Znaleziono Wyników

Mieszkańcy łódzkich enklaw biedy 10 lat później

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mieszkańcy łódzkich enklaw biedy 10 lat później"

Copied!
60
0
0

Pełen tekst

(1)㄰. 㤵. 㜵. ㈵. . . 偵扬楫慣橥ⴱ〠污 ㈱⁧牵摮楡′〰㤠ㄲ㨲〺㌲.

(2) ㄰. 㤵. 㜵. ㈵. . . 佫污摫愭瑹 ㄳ⁳瑹捺湩愠㈰㄰‱㐺㐸㨵.

(3) ㄰. 㤵. 㜵. ㈵. . . ㄰慴⁰潺湩敪 ㈲⁧牵摮楡′〰㤠ㄲ㨴㠺㈳.

(4) Tutaj (w miejsce tej) Strona tytułowa MieszkaĔcy łódzkich enklaw 10 lat póĨniej ….

(5) Recenzent: prof. UŁ, dr hab. Jolanta Grotowska-Leder. Zespół realizujący projekt współpracujący przy opracowaniu raportu: dr Agnieszka GolczyĔska-Grondas dr Piotr Szukalski dr Dorota StarzyĔska mgr Paulina Bunio-Mroczek mgr Natalia Holets mgr Marta Petelewicz mgr Kamil KruszyĔski mgr Maciej Tomczak. Projekt okładki Anna Szumigaj - Badziak Copyright by autorzy, Uniwersytet Łódzki, ŁódĨ 2010. ISBN: 978-83-62378-03-6. Wydawnictwo „Biblioteka” Instytut Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego Fundacja Instytut Inicjatyw Społecznych. 2.

(6)   1.. Przedmowa ......................................................................................................................... 5. 2.. WstĊp.................................................................................................................................. 8. 3.. Gettoizacja przestrzeni, gentryfikacja .............................................................................. 10 3.1 Łódzkie enklawy biedy i ich mieszkaĔcy jako przedmiot badaĔ ................................... 11. 4. MieszkaĔcy enklaw biedy w roku 2008 ............................................................................... 12 4.1 Charakterystyka populacji badanej w roku 2008 ........................................................... 12 4.2 Utrwalanie siĊ biedy ....................................................................................................... 14 4.2.1 Stan zdrowia ............................................................................................................ 15 4.2.2 KoĔczenie edukacji na poziomie elementarnym ..................................................... 18 4.2.3 Brak kwalifikacji zawodowych, wykonywanie prac na czarno .............................. 21 4.2.4 Brak kompetencji społecznych umoĪliwiających efektywne funkcjonowanie ....... 26 4.2.5 Brak zasobów i zaplecza ......................................................................................... 29 4.2.6 Stygmatyzacja utrudniająca szeroko rozumianą aktywnoĞü społeczną .................. 32 4.3 DoĞwiadczanie biedy w trzech pokoleniach .................................................................. 34 4.3.1 Pokolenie najstarsze (urodzone przed 1949 rokiem), okreĞlane w roku 1998 jako pokolenie „babek” ............................................................................................................ 34 4.3.2 Pokolenie Ğrednie (urodzone w latach 1950-69), okreĞlane w roku 1998 jako pokolenie „matek” ............................................................................................................ 35 4.3.3 Pokolenie młodsze (urodzone po 1970 roku), okreĞlane w 1998 jako pokolenie „córek” ............................................................................................................................. 39 4.3.4 Pokolenie najmłodsze (dzieci kobiet z pokolenia „córek”, wnuki ludzi urodzonych w latach 1950-1969) ......................................................................................................... 41 5.. Instytucje pomocy społecznej – bezradnoĞü wobec utrwalonej biedy ............................. 44. 6.. Wnioski koĔcowe ............................................................................................................. 48. Aneks metodologiczny ............................................................................................................. 49 A. 1 Przygotowanie badaĔ ................................................................................................... 49 A. 2 Realizacja badaĔ ........................................................................................................... 53 A. 3 Napotkane trudnoĞci ..................................................................................................... 53 A. 4 Wnioski dotyczące sposobu prowadzenia badaĔ, metodologii, wskazówki ................ 54 Bibliografia: ............................................................................................................................. 55. 3.

(7)

(8) 

(9)  Zespół projektu kieruje słowa podziĊkowania do pracowników i reprezentantów słuĪb społecznych i organizacji pozarządowych, którzy istotnie wzbogacili naszą wiedzĊ o Łodzi i jej problemach. Słowa podziĊkowania kierujemy takĪe do władz miast za udostĊpnienie niezbĊdnych dokumentów i skierowanie do współpracy z zespołem badawczym osób, które bardzo nam pomogły w uzyskaniu niezbĊdnych informacji.. Pragniemy równieĪ szczególnie podziĊkowaü respondentom oraz członkom ich rodzin, którzy zgodzili siĊ po 10 latach opowiedzieü ponownie o swoim Īyciu.. 4.

(10)  .  

(11)  Prezentowane opracowanie zdaje sprawozdanie z wyników uzyskanych w jednym. z modułów badawczych1 zrealizowanych w ramach projektu „WZLOT – Wzmocniü szanse i osłabiü. transmisjĊ. biedy. wĞród. mieszkaĔców. miast. województwa. łódzkiego”,. finansowanego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Celem projektu jest wzmocnienie procesu inkluzji społecznej poprzez dostarczenie władzom lokalnym naukowo udokumentowanej wiedzy o grupach ludnoĞci zagroĪonych biedą i ekskluzją społeczną oraz informacji o dobrych praktykach realizowanych w siedmiu najwiĊkszych miastach województwa łódzkiego. Cele badawcze projektu związane były z opracowaniem diagnozy sytuacji społecznej zbiorowoĞci zamieszkujących najwiĊksze miasta województwa łódzkiego w sposób szczególny. zagroĪonych. ubóstwem. i. wykluczeniem. społecznym. w. cyklu. Īycia. oraz w miĊdzypokoleniowym przekazie. Uwaga została skoncentrowana przede wszystkim na róĪnych kategoriach mieszkaĔców obszarów o duĪej koncentracji ludnoĞci biednej („enklawach biedy”), poniewaĪ badania prowadzone w innych krajach wskazują na to, Īe zuboĪałe. sąsiedztwo. stanowi. waĪny. czynnik. w. procesie. wewnątrz-. i miĊdzypokoleniowej transmisji biedy i wykluczenia społecznego. Badania dowodzą takĪe, Īe newralgiczne znaczenie w tym procesie ma jakoĞü Īycia w dzieciĔstwie i podejmowana w tym czasie interwencja społeczna. W polu zainteresowaĔ badawczych znalazły siĊ zatem: •. dzieci Īyjące na obszarach miast okreĞlonych mianem „enklaw dzieciĊcej biedy”, które charakteryzują siĊ duĪym nasileniem biednych rodzin z dzieümi w szkołach podstawowych;. •. dzieci i młodzieĪ niepełnosprawna oraz. •. mieszkaĔcy łódzkich enklaw biedy2, w szczególnoĞci zaĞ. 1. Sprawozdania z wyników uzyskanych w pozostałych modułach badawczych zawarte są w nastĊpujących publikacjach: Bunio-Mroczek P , Warzywoda-KruszyĔska W (2009), „Wczesne rodzicielstwo jako zagroĪenie biedą i wykluczeniem społecznym”, ŁódĨ: Wyd „Biblioteka”; Dytrych J , Grotowska-Leder J (2009), „NiepełnosprawnoĞü w dzieciĔstwie jako szczególne zagroĪenie biedą i wykluczeniem społecznym w przyszłoĞci”, ŁódĨ: Wyd „Biblioteka”; Petelewicz M , Warzywoda-KruszyĔska W (2009), „Bieda w dzieciĔstwie jako zagroĪenie utrwaleniem biedy i wykluczenia społecznego w przyszłoĞci”, ŁódĨ: Wyd „Biblioteka” 2 Łódzkie enklawy biedy wyznaczone zostały w latach 1996-1998 w projekcie „ Formy ubóstwa i zagroĪeĔ społecznych oraz ich przestrzenne rozmieszczenie w Łodzi”, kierowanym przez prof W WarzywodĊKruszyĔską W ramach tego projektu przeprowadzono wówczas 90 wywiadów biograficznych z przedstawicielami trzech generacji rodzin wspieranych przez pomoc społeczną Po upływie 10 lat w projekcie 5.

(12) •. nastoletni rodzice3 zamieszkujący takie spauperyzowane sąsiedztwa. Wymienione zbiorowoĞci traktowaü naleĪy jako „niszowe” – nie były one dotąd. (z wyjątkiem. dorosłych. mieszkaĔców. enklaw. biedy. –. respondentów. wywiadów. biograficznych przeprowadzonych w drugiej połowie lat 90-tych) przedmiotem analiz naukowych. Biorąc pod uwagĊ fakt, Īe brak jest informacji dotyczących choüby tylko liczebnoĞci wyĪej wymienionych zbiorowoĞci w poszczególnych miastach, a nawet dotyczących liczby Ğrodowisk przypadających na jednego pracownika socjalnego w Łodzi4, moĪna sądziü, Īe problemy dzieci wychowujących siĊ w enklawach biedy, nastoletnich rodziców oraz dzieci i młodzieĪy niepełnosprawnej nie są do koĔca rozpoznane przez pracowników instytucji pomocy społecznej i innych słuĪb społecznych. W związku z tym, załoĪyü takĪe moĪna, Īe wsparcie udzielane takim klientom ma charakter rutynowy, co sprawia, Īe nie jest ono w pełni adekwatne do potrzeb materialnych i emocjonalnych wynikających z ich sytuacji Īyciowej. Prezentowane wyniki badaĔ dostarczają, zatem wiedzĊ, która powinna istotnie przyczyniü siĊ do zwiĊkszenia skutecznoĞci działaĔ słuĪb społecznych w badanych zbiorowoĞciach. Realizatorem projektu jest Uniwersytet Łódzki (Instytut Socjologii, Katedra Socjologii Stosowanej i Pracy Socjalnej) działający w partnerstwie z Fundacją Instytut Inicjatyw Społecznych w Łodzi. Zespół realizujący projekt składa siĊ z osób o zróĪnicowanych kompetencjach gwarantujących osiągniĊcie celów projektu. W jego skład wchodzą głównie socjologowie oraz reprezentanci nauk o zarządzaniu i demografii. Zespół, ze wzglĊdu na charakter. realizowanych. zadaĔ. był. podzielony. na. dwie. czĊĞci:. badawczą. i administracyjno-organizacyjną (pomoc techniczna). Personel bezpoĞrednio odpowiedzialny za merytoryczną stronĊ projektu liczy 8 osób i składa siĊ zarówno z bardzo doĞwiadczonych, jak i z młodych badaczy. Koordynatorem całego projektu i osobą sprawującą nadzór naukowy nad przebiegiem badaĔ jest profesor zw. dr hab. Wielisława Warzywoda-KruszyĔska, która od lat 90-tych XX wieku prowadzi socjologiczne analizy procesów pauperyzacji i wykluczenia społecznego. W skład zespołu wchodziło 5 młodych badaczy – doktorantów i asystentów zatrudnionych w Instytucie Socjologii UŁ: mgr Joanna Dytrych, mgr Paulina Bunio-Mroczek, mgr Natalia Holets, mgr Bogdan Jankowski, mgr Marta Petelewicz i z-ca koordynatora projektu ds. naukowych dr Agnieszka GolczyĔska-Grondas. Konsultantem „WZLOT” ponownie przeprowadzono wywiady z tymi samymi respondentami i ich bliskimi (reprezentantami kolejnej generacji, która „wyrosła” w tych „zuboĪałych sąsiedztwach”) 3 OkreĞlenie „nastoletni rodzice” odnosi siĊ do osób, które zostały rodzicami przed 20 rokiem Īycia W czasie przeprowadzania badaĔ wszystkie te osoby były pełnoletnie 4 W roku 2006 na jednego pracownika socjalnego przypadało Ğrednio 98 tzw aktywnych kartotek (GolczyĔskaGrondas A , Kretek-KamiĔska A , „Kontrakt jako narzĊdzie w pracy socjalnej”, Raport z badaĔ, ŁódĨ 2007, 22) 6.

(13) naukowym była dr hab. Jolanta Grotowska-Leder, prof. nadzw. UŁ, członek zespołów badawczych zajmujących siĊ analizami łódzkiej biedy w latach 90. i autorka ksiąĪki „Fenomen wielkomiejskiej biedy: od epizodu do underclass”, która takĪe jest współautorką czĊĞci. opracowaĔ. w. projekcie. WZLOT.. Techniczno-organizacyjne. przygotowanie. i prowadzenie badaĔ oraz kontakty z „terenem” zapewniali przedstawiciele Fundacji Instytut Inicjatyw. Społecznych:. dr. Piotr. Szukalski. –. zastĊpca. koordynatora. projektu. ds. organizacyjnych, dr Dorota StarzyĔska oraz mgr Kamil KruszyĔski. Ze wzglĊdu na ich akademickie. przygotowanie. i. kompetencje,. udzielali. oni. takĪe. konsultacji. merytorycznych oraz przygotowywali szczegółowe analizy i opracowywali raporty lokalne. Oprócz członków zespołu realizującego projekt, w miastach objĊtych badaniem działali lokalni koordynatorzy5, których zadaniem było pozyskiwanie danych niezbĊdnych do stworzenia charakterystyki tych miast oraz do zestawienia działaĔ podejmowanych na rzecz dzieci i młodzieĪy zagroĪonych wykluczeniem społecznym. Ponadto lokalni koordynatorzy odegrali znaczącą rolĊ wspierając badaczy w organizacji badaĔ terenowych a przede wszystkim w organizacji seminariów z pracownikami usług społecznych w poszczególnych miastach. W biurze projektu zatrudnieni byli mgr Maciej Tomczak pełniący funkcjĊ sekretarza projektu i mgr BoĪenna Marciniak odpowiedzialna za kontakty z Instytucją PoĞredniczącą 2-ego stopnia – Wojewódzkim UrzĊdem Pracy w Łodzi i opracowywanie wniosków o płatnoĞü.. Prof. dr hab. Wielisława Warzywoda-KruszyĔska Koordynator projektu WZLOT. 5. Funkcje lokalnego koordynatora pełnili: w Łodzi – mgr Bogdan Jankowski, w Pabianicach – mgr Arkadiusz Głowacki, w Piotrkowie Trybunalskim – dr Maria SzymaĔska, w Radomsku – mgr Zbigniew Piechowicz, w Tomaszowie Mazowieckim – mgr Łukasz Kutyło, w Zgierzu – mgr Wioletta Głowacka 7.

(14) .  Przemiany, jakim podlega nasz kraj od 1989 roku spowodowane transformacją. polityczną i gospodarczą, są jednymi z najbardziej gwałtownych i głĊbokich w całej jego historii. I chociaĪ Polska uniknĊła najczarniejszego, wojennego scenariusza upadku sowieckiego imperium, to zasiĊg i skala zmian spowodowanych tym upadkiem były czĊsto dramatyczne.. Zmiana. makrosystemowych. rozwiązaĔ. instytucjonalnych. wpłynĊła. na rzeczywistoĞü społeczną w sposób nagły, wymuszając rewizjĊ dotychczasowych strategii Īyciowych niemal wszystkich obywateli naszego kraju. Poruszanie siĊ w przestrzeni prywatnej, instytucjonalnej i publicznej zaczĊło wymagaü nowych indywidualnych i grupowych sposobów „radzenia sobie” (Giza-Poleszczuk A., Marody M., Rychard R., 2000). Pojawiły siĊ nowe cele, interesy, strategie, ale takĪe nowe ograniczenia i szanse dla tych działaĔ. MoĪna Ğmiało powiedzieü, Īe nic juĪ nie pozostało takie jak dawniej. Te przemiany systemowe były tym bardziej dramatyczne dla mieszkaĔców Polski, Īe nałoĪyły siĊ na nie przekształcenia Ğwiatowego kapitalizmu, których konsekwencje nazywane są globalizacją (Bauman Z., 2000). PrzeobraĪenia polskie zbiegły siĊ równieĪ w czasie z okresem dominacji teorii neoliberalnych w Ğwiatowej gospodarce (Wallerstein I., 2004), oraz ich praktycznymi konsekwencjami widocznymi w działalnoĞci takich ponadnarodowych instytucji finansowych jak MiĊdzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank ĝwiatowy. Koniec XX wieku był okresem, w którym za sprawą tych instytucji prywatyzacja i deregulacja zostały uznane za uniwersalnie i skuteczne w kaĪdym kraju. Był to takĪe okres, w którym idea narodowego paĔstwa dobrobytu, dotychczasowa duma Zachodniej Europy, zaczĊła przeĪywaü powaĪny kryzys,. gdyĪ. moĪliwoĞci realizacji zasad „paĔstwa. opiekuĔczego” zarówno w modelu skandynawskim, jak i socjalliberalnym napotkały powaĪne ograniczenia ekonomiczne. Wolny przepływ towarów, usług, kapitału i pracy zwiĊkszył nierównoĞci w poszczególnych krajach oraz ograniczył moĪliwoĞci rządów w zakresie ich wyrównywania. Pomimo podejmowanych staraĔ Unia Europejska nie potrafiła wypracowaü Wspólnej Polityki Socjalnej jako programu zwiĊkszającego spójnoĞü społeczną i jednoczeĞnie. pogłĊbiającego. integracjĊ. europejską. (DziewiĊcka-Bokun. L.,. 2002).. Powstająca w tych warunkach nowa polska rzeczywistoĞü stała siĊ przestrzenią nie całkiem autonomicznych i trudnych do koordynacji procesów. Twórcy nowych zasad polityki społecznej w naszym kraju nie znaleĨli na Zachodzie gotowych wzorców i idei 8.

(15) do zaaplikowania, a jedynie dostosowali system prawno-instytucjonalny do wymagaĔ systemu europejskiego (Morawski W., 1999). Odbywające siĊ w Polsce wybory polityczne, miały charakter referendów za (lub przeciw) jakiejĞ partii, a nie ideowych rozstrzygniĊü dotyczących okreĞlonego modelu paĔstwa polskiego. Ten brak socjalnej koncepcji odnowionego paĔstwa, brak umowy społecznej wykraczającej poza ogólne zasady Konstytucji RP jest ciągle odczuwalny i chociaĪ zmiana systemu politycznego i gospodarczego niewątpliwie zdynamizowała nasze Īycie, a członkostwo Polski w Unii Europejskiej wzmocniło tendencje rozwojowe i modernizacyjne, to pytanie „Jaka Polska?” jest wciąĪ aktualne. To, w jaki sposób reagujemy na zmiany społeczne, czy potrafimy siĊ do nich adaptowaü, wykorzystywaü nowe szanse i pojawiające siĊ moĪliwoĞci, stało siĊ kryterium nowych podziałów społecznych oraz podstawą modyfikacji struktury społecznej. Z jednej strony pojawiła siĊ grupa „beneficjentów transformacji”, którzy potrafili wykorzystaü zarówno swoje osobiste predyspozycje, jak i zajmowane miejsce w momencie zmiany do podniesienia swojego statusu ekonomicznego i społecznego. Z drugiej strony, równie liczna grupa mieszkaĔców naszego kraju, która w sposób trwały okazała siĊ niezdolna do samodzielnego funkcjonowania według nowych reguł, znalazła siĊ „poza głównym nurtem” (DomaĔski H., 2003). Ta polaryzacja, początkowo zachowaĔ, a póĨniej struktury społecznej, postawiła nas wobec faktu nowych nierównoĞci społecznych i zmian w strukturze klasowej naszego społeczeĔstwa oraz wobec pytaĔ o naturĊ zaleĪnoĞci i wzajemnych oddziaływaĔ rozmaitych czynników, procesów oraz ich skutków. Polska odniosła niewątpliwy sukces na polu ekonomicznym, włączając siĊ bardzo sprawnie w kapitalistyczny system produkcji i wymiany dóbr, a polscy przedsiĊbiorcy i robotnicy okazali siĊ konkurencyjni na rynkach europejskich i Ğwiatowych. Utrwalił siĊ teĪ wizerunek Polski jako liberalnej demokracji. Niestety utrwaliły siĊ takĪe problemy społeczne, których „przejĞciowoĞü” okazała siĊ pozorna. Bezrobocie, bieda, marginalizacja społeczna okazały siĊ stałym elementem społeczno-ekonomicznego krajobrazu Polski, a ich skutki trwale obecne. W poprzemysłowych miastach obserwuje siĊ tworzenie „złych sąsiedztw”, miejsc w przestrzeni, które ze wzglĊdu na stan substancji mieszkaniowej, mogą byü zaakceptowane tylko przez najuboĪszych.. 9.

(16) . 

(17)    W roku 1998 ujawniono na podstawie badaĔ „Formy ubóstwa i ich przestrzenne. rozmieszczenie w Łodzi”, przeprowadzonych pod kierownictwem prof. W. WarzywodyKruszyĔskiej, 17 „enklaw biedy”, czyli obszarów, gdzie udział wĞród mieszkaĔców gospodarstw domowych otrzymujących zasiłki z pomocy społecznej przekraczał 30%. Ten zdiagnozowany proces koncentracji biedy w okreĞlonych obszarach, przestrzenne „zagĊszczanie siĊ” osób o niskich dochodach lub uzaleĪnionych od instytucji pomocy społecznej, wzbudził wówczas zrozumiały niepokój badaczy (ĩyü na marginesie wielkiego miasta, 2001). Niepokój ten był w pełni uzasadniony. Po upływie 10 lat moĪna zaobserwowaü nasilanie siĊ tego procesu na terenie wyznaczonych wczeĞniej enklaw. Koncentracji zamieszkania osób o bardzo niskich dochodach na tych obszarach miasta towarzyszy postĊpująca degradacja techniczna tych miejsc. Zarówno z relacji mieszkaĔców, jak i z opisów miejsc zamieszkania respondentów z roku 2008, wykonanych przez ankieterów w trakcie referowanego w tym raporcie badania, moĪna wnioskowaü o postĊpującej i systematycznej dekapitalizacji i degradacji substancji mieszkaniowej w łódzkich enklawach. W ramach wczeĞniej wyznaczonych, poprzez kwartały ulic, enklaw, tworzą siĊ mniejsze przestrzenie szczególnej koncentracji biedy i deprywacji ograniczone do poszczególnych domów, ulic lub ich czĊĞci. Nie remontowane od lat budynki, w których czĊsto lokuje siĊ mieszkania socjalne, nie nadają siĊ do godnego Īycia, nie tylko ze wzglĊdu na swój stan techniczny, ale takĪe z powodu duĪego zagroĪenia przestĊpczoĞcią. W budynkach tych otrzymują mieszkania osoby, które utraciły prawo do dotychczasowych siedzib z powodu zaległoĞci w opłatach czynszowych, podlegając degradacji przestrzennej i społecznej. Z drugiej strony widoczne są takĪe skutki procesu okreĞlanego jako gentryfication. MieszkaĔcy miasta o niskich dochodach wypierani są z centralnie połoĪonych obszarów, które jako tereny atrakcyjne finansowo, przeznaczane są na miejsca zamieszkania dla klasy Ğredniej. (Jankowski. B.,. GolczyĔska-Grondas. A.,. 2009).. Proces. ten. przyczynia. siĊ do nasilania koncentracji biedy w mniejszych fragmentach enklaw, które są dosiedlane przez wykwaterowywanych. Dają siĊ zaobserwowaü skutki „walki o przestrzeĔ”, widoczne w formie „plomb” lokowanych wĞród zdegradowanych kamienic, w której zwyciĊstwo odnoszą przedstawiciele klasy Ğredniej, przejmując bardziej atrakcyjne obszary miasta. MieszkaĔcy enklaw biedy migrują zaĞ w ramach zajmowanej enklawy lub pomiĊdzy 10.

(18) enklawami. Ich moĪliwoĞci zajmowania innych przestrzeni są bardzo ograniczone ze wzglĊdów finansowych. Brak polityki społecznej skierowanej na rozwiązywanie problemów mieszkaniowych osób najbiedniejszych powoduje, Īe proces degradacji fizycznej zajmowanych przez nich przestrzeni postĊpuje wraz ze stopniem koncentracji biedy w tych miejscach (Miazga M., 2001) JednoczeĞnie pozytywne efekty procesu zwanego społeczną rewitalizacją nie są jeszcze widoczne..  ! "#  $% 

(19)  

(20) # % Badania przeprowadzone w ramach komponentu „MieszkaĔcy łódzkich enklaw biedy po 10–ciu latach” projektu „WZLOT – Wzmocniü szanse i osłabiü transmisjĊ biedy wĞród mieszkaĔców miast województwa łódzkiego”, finansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, są kontynuacją przedsiĊwziĊcia badawczego zrealizowanego przez Instytut Socjologii UŁ w latach 1997 – 1999. Prowadzone wtedy badania w ramach projektu „Formy ubóstwa i zagroĪeĔ społecznych oraz ich przestrzenne rozmieszczenie w Łodzi” miały na celu wskazanie miejsc w przestrzeni miasta, które są zaląĪkami łódzkich enklaw biedy, oraz rozpoznanie kierunków działania instytucji pomocy społecznej. Zebrano wówczas ponad 100 wywiadów biograficznych, z których 90 (grupa podstawowa) przeprowadzono z członkami 40 wybranych rodzin. Członkowie tych rodzin zostali respondentami w obecnych badaniach prowadzonych na przełomie lat 2008/2009 w ramach projektu WZLOT. Referowane badania stanowią, jak siĊ zdaje, pierwszą próbĊ w socjologii polskiej przeprowadzenia badania panelowego wĞród ludnoĞci znajdującej siĊ na najniĪszych szczeblach hierarchii społecznej. Ich pionierski charakter wyraĪa siĊ takĪe w tym, Īe badania biograficzne zrealizowane zostały wĞród przedstawicieli co najmniej dwóch generacji wchodzących w skład tej samej rodziny. Szczególna uwaga została poĞwiĊcona tym członkom badanych rodzin, którzy dziesiĊü lat temu były dzieümi. Pozwoliło to na Ğledzenie procesu dziedziczenia biedy i wykluczenia społecznego wĞród tych, którzy są potomkami osób doĞwiadczających masowego i chronicznego bezrobocia z lat 90-tych. Analiza transkrypcji wywiadów z roku 1998 i 2008 daje moĪliwoĞü Ğledzenia losów rodzin i ich poszczególnych członków w długim okresie, wykraczającym nawet poza czas trwania Īycia poszczególnych badanych, w odniesieniu do dwóch, trzech lub czterech pokoleĔ respondentów.. 11.

(21) &'% "# 

(22) ())* &+$

(23) (" # 

(24) ())* Populacja badana w roku 2008 to 90 osób, członków 49 rodzin, wĞród których znajduje siĊ 30 rodzin wchodzących w skład próby z roku 1998. W roku 1998 próbĊ główną stanowili klienci pomocy społecznej w wieku 45-60 lat, zamieszkali na terenie „enklaw biedy”, czyli tych kwartałów ulic, gdzie udział wĞród mieszkaĔców członków gospodarstw domowych otrzymujących zasiłek z pomocy społecznej przekraczał trzydzieĞci procent. Wychodząc od tej generacji do badaĔ dobierani byli ich wstĊpni (rodzice) lub/i zstĊpni (dzieci). Dokonując doboru próby w roku 2008 kontaktowaliĞmy siĊ z którymĞ z członków rodziny badanej w roku 1998, prosząc o wyraĪenie zgody na wywiad i podanie nam aktualnych numerów telefonów córek/synów, matek/ojców, babek/dziadków. Do analiz włączyliĞmy tylko te wywiady, które miały co najmniej swoją „parĊ”, czyli reprezentanta jeszcze jednej generacji. Analogicznie jak w roku 1998, zastosowano metodĊ biograficzną gromadząc family life stories w odniesieniu do tych, którzy nie uczestniczyli w badaniach z roku 1998. Ówczesnych respondentów prosiliĞmy z kolei o opowiedzenie o tym, co działo siĊ w rodzinie od roku 1998 roku. Ankieterzy przeprowadzający wywiad z osobami, które dziesiĊü lat temu były respondentami, byli zobowiązani do przeczytania transkrypcji wywiadu poprzedniego, Īeby ewentualnie mogli przypomnieü wydarzenia zarejestrowane w roku 1998, co mogło ułatwiü rozpoczĊcie kolejnej narracji od tego momentu. W niniejszym raporcie referujemy wyniki uzyskane w badaniach z roku 2008, traktując je jako czĊĞü autonomiczną. WĞród respondentów z roku 2008 jest 23 mĊĪczyzn i 67 kobiet. 28 osób okreĞliło swój stan cywilny jako kawaler/panna, 32 osoby jako zamĊĪna/Īonaty, 16 osób jako rozwiedzione, a 14 jako wdowy/wdowcy. Z 28 osób, które formalnie są kawalerami/pannami – 11 Īyje w konkubinacie z partnerem, trzy osoby (kobiety) samotnie wychowują dzieci. 14 osób prowadzi samotnie gospodarstwa domowe lub mieszka z rodzicami. SpoĞród 32 osób, które okreĞliły siĊ jako zamĊĪne/Īonate: 7 mieszkało tylko ze współmałĪonkiem, 16 ze współmałĪonkiem i dzieümi, pozostali z innymi członkami rodziny. SpoĞród 16 osób rozwiedzionych: 1 osoba Īyje w konkubinacie z nowym partnerem, 3 prowadzą jednoosobowe gospodarstwo domowe, a 12 (kobiet) samotnie wychowuje dzieci. 12.

(25) SpoĞród 14 wdów/wdowców: 4 osoby Īyją w konkubinacie, 3 osoby mieszkają samotnie, 7 osób (kobiet) samotnie wychowuje dzieci. Z przedstawionego zestawienia wynika, Īe 16 osób pozostaje w nieformalnych związkach oraz, Īe 22 osoby samotnie wychowują dzieci. Respondenci w przewaĪającej wiĊkszoĞci wywodzą siĊ z łódzkich rodzin robotniczych (75 osób). Osiem osób pochodzi z rodzin chłopskich, a siedem z rodzin pracowników umysłowych. Zdecydowaną wiĊkszoĞü badanych stanowiły osoby o niskim poziomie wykształcenia: 68 zakoĔczyło edukacjĊ na wymaganym w danym czasie poziomie elementarnym (60 osób podstawową, 8 gimnazjum), 14 – szkołĊ Ğrednią, 3 – wyĪszą. Choü kryterium doboru respondentów nie było aktualne zamieszkiwanie na terenie „enklawy biedy” ustalonej w roku 1998, zdecydowana wiĊkszoĞü badanych mieszka w takich właĞnie miejscach.. Tabela 1 Liczba wywiadów przeprowadzonych z przedstawicielami poszczególnych pokoleĔ (2008). Kategoria respondentów I pokolenie (osoby urodzone w przed rokiem 1949) II pokolenie (osoby urodzone w latach 1950-1969) III pokolenie (osoby urodzone w latach 1970-1990) Razem. Liczba przeprowadzonych wywiadów 15 38 37 90. ħródło: opracowanie własne. Analizy 2 700 stron wywiadów po transkrypcji z zapisów audio na dyktafonach dokonano za pomocą programu NVIVO7. Analiza ta pozwala na sformułowanie wstĊpnych wniosków dotyczących mechanizmów sprzyjających transmisji biedy oraz interwencji instytucji pomocy społecznej w enklawach biedy. W cytatach wywiadów zachowano oryginalną wymowĊ respondentów, a zapis interpunkcyjny odzwierciedla charakter i dynamikĊ wypowiedzi. Wszystkie pojawiające siĊ w cytatach imiona i nazwiska zostały zmienione.. 13.

(26) &,"#  Na podstawie obserwacji badaczy i ankieterów oraz wypowiedzi przedstawicieli słuĪb społecznych moĪna sformułowaü tezĊ, Īe w okresie ostatniego dziesiĊciolecia proces utrwalania siĊ biedy w wyznaczonych obszarach nasilił siĊ. „Enklawy biedy” ujawnione uprzednio na podstawie wartoĞci współczynnika pauperyzacji6 i zamykające siĊ w kwartałach ulic, stały siĊ obszarami, na których pojawiają siĊ nowe punkty skupiania siĊ osób ubogich. Pojedyncze kamienice i fragmenty ulic stają siĊ miejscami koncentracji biedy chronicznej, doĞwiadczanej przez poszczególne osoby w co najmniej dwóch fazach ich Īycia. Ta koncentracja biedy w mniejszych, ale liczniejszych obszarach nasiliła negatywne procesy związane z procesem transmisji biedy, szczególnie w jej miĊdzygeneracyjnym wymiarze – bieda chroniczna staje siĊ „kapitałem” przekazywanym dzieciom. PoniewaĪ transmisja biedy nie ma charakteru jednokierunkowego, bieda dzieci i wnuków uruchamiaü moĪe proces pauperyzacji starszych generacji. Brakowi Ğrodków do Īycia towarzyszą bardzo złe warunki mieszkaniowe, niemoĪnoĞü uzyskania pracy dającej poczucie stabilizacji, Īycie z dnia na dzieĔ, nieplanowane lub wczesne rodzicielstwo itd. Pomimo tego, Īe ostanie dziesiĊü lat było dla Polski okresem gospodarczego sukcesu (szczególnie po 2004 r.), ludzie Īyjący w łódzkich enklawach wciąĪ są ostatnimi w kolejce do korzyĞci płynących z ekonomicznego wzrostu i rozwoju. Ciągle lokują siĊ na najniĪszych pozycjach społecznego spektrum, a potencjalne korzyĞci płynące z róĪnorodnych polityk paĔstwowych do nich nie docierają. MoĪna powiedzieü, Īe na tle bogacącej siĊ czĊĞci społeczeĔstwa, relatywnie biednieją. Wypadając poza „główny nurt”, realizują strategie Īyciowe zgodne ze swoją niską samooceną, a rodzaj i charakter tych strategii staje siĊ trwałym elementem przekazywanego dziedzictwa. Konsekwencją postĊpującej deprywacji potrzeb są bariery ograniczające prawidłowe funkcjonowanie mieszkaĔców łódzkich enklaw biedy, takie jak:. 6. •. zły stan zdrowia;. •. koĔczenie edukacji na wczesnych etapach kształcenia;. •. brak kwalifikacji zawodowych, wykonywanie prac „na czarno”;. •. brak kompetencji społecznych umoĪliwiających efektywne funkcjonowanie;. •. brak zasobów i zaplecza.. Współczynnik pauperyzacji był obliczany jako udział ludnoĞci w gospodarstwach domowych pobierających Ğwiadczenia z pomocy społecznej wĞród mieszkaĔców danego kwartału ulic. 14.

(27) & 

(28)  Obecna definicja zdrowia przyjĊta przez ĝwiatową OrganizacjĊ Zdrowia (WHO) jest nastĊpująca: Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby, czy kalectwa, ale takĪe stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu (dobrego samopoczucia). Stan zdrowia jest rezultatem wyposaĪenia genetycznego, oddziaływaĔ Ğrodowiska i stylu Īycia. Pozostaje takĪe w związku z wiekiem: osoby cierpiące na róĪnego rodzaju schorzenia spotyka siĊ wĞród osób starszych czĊĞciej niĪ wĞród młodszych. Choroby respondentów stanowią czĊsto konsekwencjĊ faktu, Īe mieli rodziców „niskiej jakoĞci” (alkoholików, osoby cierpiące na przewlekłe choroby), oddziaływania Ğrodowiska wychowawczego (alkoholizm rodzica, brak higieny w domu), szkodliwych warunków pracy (dĨwiganie ciĊĪarów, zapylenie), bezrobocia, brak dostĊpu do specjalistów wskutek braku ubezpieczenia społecznego, złych nawyków (naduĪywanie alkoholu, palenie papierosów), wyboru nieodpowiednich partnerów Īyciowych (alkoholizm mĊĪa/Īony), kłopotów rodzinnych i zawodowych dorosłych dzieci (brak pracy, nieporadnoĞü wychowawcza córek i synów wpływa na stan psychiczny badanych). Trzydziestosiedmioletnia matka dwojga dzieci w wieku szklonym relacjonuje: syn chodzi do szkoły X [szkoła specjalna] tam jest szkoła lecznicza taka, ma problemy trochĊ z nauką no ale… bo jest drugi rok w tej samej szkole, powinien byü tu w rejonowej swojej ale jest tutaj…; rok został opóĨniony przez… przez przedszkole, przedszkole stwierdziło, Īe siĊ nie nadaw… Īe siĊ nic nie nauczył i poszedł do szkoły X no i tam jest duĪo lepiej, bo...; robi postĊpy, bo juĪ… umi cokolwiek, umi napisaü, umi przeczytaü, umi… rozwiązywaü litery, jak był w przedszkolu, w zerówce nie umiał nic. No i… duĪo pomaga właĞnie ta szkoła X z tego wzglĊdu, Īe dostaje tam leki na rozszerzenie kory mózgowe… on został skierowany do szkoły specjalnej tak jak mojej siostry młodszy syn, córka. znaczy starsza,. ale my ĪeĞmy…bo kiedyĞ Danusia [siostra respondentki, o której córce mówi respondentka] chodziła właĞnie do takiej szkoły, i ja poszłam siĊ dowiedzieü jak to moĪna załatwiü i musiałam z nim jechaü na specj… do specjalnej…(08.EB.03.03). Inna matka tak opowiada o swoim synu: Kamil w ogóle jest dzieckiem chorym, choruje na jelita… choroba siĊ zaczĊła jak Kamil miał 4 latka, ma kolitis… to jest… wrzodziejące jelito grube.. jest dzieckiem specjalnej troski bo… teĪ nie wiedzieliĞmy kiedy ja nie. pracowałam. dziecko. zachorowało,. nikt. nas. nie. poinformował,. Īe. mogĊ. siĊ o jakiekolwiek Ğwiadczenie staraü związane z leczeniem Kamila.. yyy.. a pobytu w szpitalu było masa, równieĪ ma wadĊ serduszka, która jest kontrolowana co 5 lat. Ma taki dodatkowy. 15.

(29) płat przy lewej… przy lewym przedsionku. No teraz siĊ okazało, Īe ma równieĪ wadĊ wzroku, powaĪną bo ma plus piĊü na prawym oczku wiĊc nie jest…(08.EB.13.04). Przewlekłe choroby są takĪe wynikiem wieloletnich zaniedbaĔ związanych z np. brakiem właĞciwej diagnozy juĪ w dzieciĔstwie czy niemowlĊctwie – nie leczone stają siĊ przyczyną stałej niepełnosprawnoĞci: znaczy córka czĊsto mi chorowała właĞnie jak była mniejsza to miała podejrzaną padaczkĊ i miała rentĊ na to, renta siĊ skoĔczyła, bo nie przeszła dalszych komisji, syn no to tam trochĊ z gardłem ma z wymową ma, chodzimy po lekarzach, miał teraz usuwane niedawno migdały, powiedzieli, Īe to od migdałów, okazało siĊ, Īe migdały ĪeĞmy mu wycieli, a nadal ma jeszcze trudną wymowĊ jak na swój wiek wiĊc chodzimy z nim po lekarzach no i szukamy przyczyny czemu on jeszcze nie jest tak jak powinno byü (08.EB.03.02). PiĊüdziesiĊcioletnia respondentka, która od 12 lat nie moĪe znaleĨü pracy z powodu „choroby uszu” relacjonuje: dwanaĞcie lat siĊ z tym mĊczĊ, i lekarze nie wiedzą, co to jest, i praktycznie, jak jestem w szpitalu, a czĊsto, to królika doĞwiadczalnego ze mnie robią. A nic nie pomaga (08.EB.15.01). Oprócz chorób somatycznych róĪnego rodzaju, wĞród respondentów znajduje siĊ duĪo takich, którzy mają problemy psychiczne i osobowoĞciowe. Osiemnastoletnia dziewczyna, nie mogąc uzyskaü wsparcia rodziny ani szkoły, usiłowała popełniü samobójstwo: Chciałam popełniü próbĊ samobójczą ale mnie oczywiĞcie, na szczĊĞcie ona nie wyszła i znalazłam siĊ w szpitalu… w [szpitalu] na toksykologii.. i tam właĞnie zrozumiałam, Īe tak sama… Īe mam całe Īycie przed sobą… i nie mogĊ go zmarnowaü. Wróciłam do szkoły wtedy, to był juĪ drugi semestr, jakaĞ połowa była drugiego semestru. Ja uĞwiadomiłam sobie, Īe ten rok to jest juĪ zawalony, Īe muszĊ siĊ wziąü w garĞü i…(08.EB.06.03). Depresje i załamania psychiczne są czĊstym zjawiskiem: No dopiero mówiĊ Panu kryzys mnie dopadł jak byłam sama i ten mój drugi mąĪ za którym razem siĊ wyprowadził to ja chodziłam na (…), nie pamiĊtam ile. Tam był taki oĞrodek terapeutyczny dla osób zdrowych i problemami, coĞ takiego i tam miałam taką zaprzyjaĨniona panią doktór, która mi właĞnie dała skierowanie. i chodziłam na Solną, ten do tego ostatniego. przez 8 miesiĊcy. I ona mówiła, nie mogĊ ci inaczej pomóc, (…)No i tam te dwa posiłki i jak siĊ im zostawało to moĪna było sobie w słoik wziąü i na kolacje sobie podczas zajĊü czy coĞ. Tak Īe solidnie, skrupulatnie tam chodziłam. Raz tylko zachorowałam ale tak powaĪnie, no to tydzieĔ tam nie chodziłam, ale nie wypisali mnie. UwzglĊdniono mi to po prostu. By tylko jak siĊ jest niesolidnym to wypisują (08.EB.01.01). 16.

(30) Samotna matka (30 lat) dwojga dzieci, mieszkająca z ojcem alkoholikiem i cierpiąca na depresjĊ: Siada mi krĊgosłup, i, i, i bóle głowy. I człowiek nawet nie wie z czego. Ale po prostu w takim, w takim w takim młodym wieku, ale czujĊ siĊ normalnie jakbym miała piĊüdziesiąt parĊ lat. To wszystko mnie przytłumiło. Przytłumiło mnie po prostu. Nie tyle, mówiĊ, i psychicznie i fizycznie, no. MówiĊ, na tle n... nerwowym, teĪ tle nerwowym siĊ człowiek. Niby człowiek... wszystko to przeĪywa, to tu wszystko siedzi, ale gdzieĞ to potem to ujĞcie musi mieü, na... na... na zdrowiu siĊ odbije, na głowie i tak dalej. Byle... byle człowiek by nie zwariował. Bo były momenty, były momenty, Īe no.... Kiepskie, kiepskie naprawdĊ (08.EB.23.02). CzĊsto z powodu złego stanu zdrowia respondenci zmuszeni są rezygnowaü z pracy. Respondentka o swoim mĊĪu, który utrzymuje siĊ z renty chorobowej w wysokoĞci 510 zł: Ostatnio pracował w R [nazwa firmy] i to kilka lat tam pracował i go zwolnił, dlatego Īe chorował w szpitalu był w tamtym roku trzy razy (08.EB.50.01). Kłopoty zdrowotne są czĊstym powodem utraty pracy, a ich trwałe skutki uniemoĪliwiają jej odzyskanie: Bo ja pracowałam wpierw na przĊdzalni. PóĨniej... Na 3 zmiany. PóĨniej siĊ przeniosłam tutaj na [ulica w centrum]. Ten wieĪowiec, co jest koło Katedry. Zapomniałam jak on teraz, to juĪ inaczej siĊ nazywa. Na szwalni. Byłam jako prasowaczka. I teĪ właĞnie dwa i pół kilo było Īelazko było, to musiałam waĪyü, czy to jest choroba zawodowa czy nie. Bo nie mogłam tego Īelazka podnieĞü do góry. RĊka prawa mi wysiadła. No i dostałam wylewy i blokady wszystkie na tą prawą rĊkĊ. W łokciu miałam czyszczoną. TeĪ słyszałam. Ani mnie nie uĞpili, ani nic. Wszystko na Īywca mi robili, teĪ u [szpital]. I powiedzieli, Īe normalnie bĊdĊ wszystko... PrzystąpiĊ do pracy. No to siĊ zgodziłam. A co do czego, niestety. Nie przystąpiłam do pracy. Z tego wzglĊdu..(…). Na zasiłku rehabilitacyjnym. Nic mi to nie pomogło. Tylko wielka kaleka zostałam z tego wzglĊdu, Īe jak oni mi to oczyĞcili w łokciu tą koĞü. To póĨniej załoĪyli mi gips. A ten gips był stanowczo za mocno. I on mi rozszerzył...To jakoĞ było koniec roku, początek nowego roku. I podusie tu miałam z tych palcy sine i napuchniĊte, tutaj teĪ całe ta skóra mi przeszła na gips i tylko przecieli mi, troszkĊ rozszerzyli i na to jeszcze raz załoĪyli. A jak mi całkiem zdjĊli, no to taka rĊka, to normalnie siwiutka siĊ zrobiła. A puchła... Jak... W oczach. I nie wiedziałam co. PóĨniej chodziłam na tą rehabilitacjĊ... No i póĨniej chcieli mi łamaü te dwie koĞci, Īeby wziąü normalnie władaü. No ale stało siĊ jak siĊ stało. Te koĞci nie wyszły, bo siĊ nie zgodziłam. MówiĊ, nie dosyü, Īe mnie rĊka boli, prawie ją mam... Tam... JakieĞ... Nie pamiĊtam jakie to centymetry tam do ramienia mi brakuje. No i mam tą chorobĊ ostro... 17.

(31) poro kozĊ [osteoporozĊ]... No i to juĪ zostanie. TakĪe tylko do dwóch kilogramów mogĊ w tej rĊce dĨwigaü. Nic wiĊcej. Ona tak mnie bardzo boli, Īe juĪ nie wiem co mam z tą rĊką... I to jeszcze prawa (08.EB.05.02). Problemy zdrowotne rodziców wpływają takĪe na losy ich dzieci, czasami w sposób wrĊcz dramatyczny: Mamusia w wieku moim dwunastu lat, jak ja skoĔczyłam dwanaĞcie lat mamusia zmarła. Miała problemy z płucem i zrobiły siĊ tam zrosty no i mamusia zmarła i po pół roku ĪeĞmy poszły ja i młodsza siostra poszliĞmy do domu dziecka z uwagi na to, Īe mój tata miał kataraktĊ, niedowidział wiĊc nie mógł siĊ tak nami naprawdĊ opiekowaü wiĊc byliĞmy w domu dziecka (08.EB.48.01). Widocznym wskaĨnikiem stanu zdrowia jest niepełnosprawnoĞü. Rzuca siĊ w oczy fakt, Īe w badanych rodzinach niepełnosprawnoĞü w róĪnych pokoleniach zdaje siĊ byü „stanem naturalnym”. CzterdziestopiĊcioletnia mieszkanka famuł, wychowująca siedmioro dzieci, relacjonuje ich szkolne problemy: Marysia, jeszcze siĊ uczy…KoĔczy gimnazjum, bo ona ma dwuletnie opóĨnienie bo ona jest dzieckiem niepełnosprawnym. Dlatego sk… skoĔczy gimnazjum, no to gimnazjum jeszcze… myĞli na razie ale jeszcze siĊ nie zdecydowała gdzie ma iĞü, syn chodzi do szkoły integracyjnej, bo ma zespół AD-HD, z którym no trzeba naprawdĊ… wymaga duĪej pracy, ale… jestem bardzo zadowolona ze szkoły, bo on chodzi tutaj do zespołu szkół specjalnych, do klasy integracyjnej…(08.EB.27.01). Konkubent respondentki i ojciec wszystkich jej dzieci nie pracuje gdyĪ: jest osobą niepełnosprawną. Pracował ale nie pracuje. Teraz był ostatnio w szpitalu, złoĪył dokumenty na komisjĊ (08.EB.27.01).. &-

(32) %  ( 

(33) 

(34) " Istnienie. obowiązku. szkolnego. wymusza. ukoĔczenie. szkoły. uznawanej. za elementarną w danym czasie. Dla badanych z róĪnych generacji była to siedmio – i oĞmioletnia szkoła podstawowa, a dla najmłodszych roczników – gimnazjum. W badanej próbie nie ma osób, które nie dopełniłyby tego obowiązku. JednakĪe czĊĞü uzyskała Ğwiadectwa ukoĔczenia szkoły specjalnej, szkoły w ramach Ochotniczych Hufców Pracy, w szkole dla osób mających opóĨnienia w realizacji obowiązku szkolnego. Są to osoby, które z róĪnych powodów nie radziły sobie w publicznych szkołach masowych. Powody zakoĔczenia edukacji na poziomie elementarnym mogą byü róĪnego rodzaju: wynikają z sytuacji rodzinnej (koniecznoĞü pójĞcia do pracy z powodu biedy, brak zachĊt i stymulacji w rodzinie, brak warunków fizycznych do uczenia siĊ – ciasnota), stanu zdrowia 18.

(35) i moĪliwoĞci. intelektualnych,. wpływu. grupy. rówieĞniczej,. itp.. MoĪna. przyjąü,. Īe rozstrzygające znaczenie dla kariery edukacyjnej mają warunki, w jakich przebiega okres adolescencji. W tej fazie Īycia oddziaływanie grupy rówieĞniczej jest bardzo silne i jeĞli nastolatek/a nie ma oparcia w rodzinie, chłopcy wchodzą na trajektoriĊ „kryminalisty”: miałam z synem kłopoty wpadł mi w narkotyki, kilka wyroków, to znaczy nie odsiadywał tylko wszystko w zawieszeniu, no ja po dwanaĞcie godzin pracowałam wiĊc wiele przede mną ukrywał.. piĊü lat temu po ciĊĪkiej chorobie zmarł mój mąĪ, syn odsiaduje wyrok obecnie do dwutysiĊcznego jedenastego roku, zaczął kraĞü, nie byłam w stanie go upilnowaü, no ja, jak tu powiedzieü... no, dwa lata temu popadłam w alkoholizm (wdowa, 50 lat, wychowująca dwoje dzieci, 08.EB.04.01), a dziewczĊta – są potencjalnymi nastoletnimi matkami: zaszłam w ciąĪe, urodziłam synka i... kiedy pani pedagog siĊ o tym dowiedziała, bo mama poszła do pani pedagog zgłosiü... to pani pedagog powiedziała, Īe po feriach mam juĪ nie przychodziü... bo to jest dla mnie... ona powiedziała, Īe to jest niebezpieczne, Īebym przyszła do szkoły. No i nie chodziłam... z pół roku. PóĨniej siĊ przepisałam do szkoły dla dorosłych przy.. [ulica] czterdzieĞci jeden... chodze tam tylko dwa razy w tygodniu. Tam... fajnie jest naprawdĊ… (dziewiĊtnastoletnia mieszkanka famuł, która zaszła w ciąĪĊ bĊdąc uczennicą gimnazjum, 08.EB.33.01). O jej koleĪance tak mówi matka: Córka moja, no niestety, nie jestem z niej dumna specjalnie. Córka ma dwadzieĞcia trzy lata i skoĔczyła tylko gimnazjum,. bo. poszło.... złoĪyła. papiery. do. szkoły,. ale. poznała. właĞnie. tego. nieodpowiedzialnego człowieka i w wieku siedemnastu lat zaszła w ciąĪĊ. No, urodziła pierwsze dziecko, potem stwierdziły... stwierdzili, bo oni troszkĊ mieszkali ze mną razem, ale ta osoba była nie do przyjĊcia dla mnie, była... Po prostu ja powiedziałam, Īe albo ja albo on. I... oni siĊ unieĞli honorem, wyprowadzili siĊ. Wyprowadzili siĊ... no, mieszkali ze sobą rok, dwóch nie mieszkali, półtora roku razem z małym. Córka w tym czasie jak siĊ wyprowadzili drugi raz zaszła w ciąĪĊ, no i zaczĊły siĊ wtedy u niej schody. Jego zaczĊło to przerastaü, zaczął nie wracaü do domu na noc,... nie obchodziło go to, Īe ona po prostu, ona (…) w tej chwili jest chora na tarczycĊ, musiała wózek biegaü na czwarte piĊtro. z. dzieciakami. –. jeden. dzieciak. w. wózku,. drugi. dzieciak. przyczepiony. spódnicy...(08.EB.43.01). Rodzina osłabiona alkoholizmem ojca nie stanowi odpowiedniego wsparcia dla kontynuacji kariery edukacyjnej dzieci: No jak w domu rodzinnym no… no mama wychowywała nas w sumie sama , bo tata bez przerwy uĪywał alkoholu i mama wziĊła rozwód z tatą i wychowywała nas całą czwórkĊ, sama pracowała, opiekowała siĊ nami…(…) No… nie było letko… starsza siostra raczej była taka, Īe pomagała raczej mamie, ja jej 19.

(36) pomagałam… ĪeĞmy wspólnie po prostu pomagali no… gorzej było z młodszą, bo były wiĊksze problemy z młodszą…(…) W szkole… w szkole dobrze no, skoĔczyłam osiem klas, dalej mi siĊ uczyü juĪ nie chciało. Nie lubiałam siĊ uczyü, lubiałam chodziü na… szkoły… na praktyki… ale tylko na praktyki, bo tak Īeby siĊ uczyü to nie. Ja byłam w… w kierunku dziewiarstwa, jako dziewiarz (08.EB.03.03). Brak odpowiedniego wsparcia procesu kształcenia ze strony rodziców od początku edukacji dzieci powoduje powstawanie u nich deficytów trudnych do odrobienia w póĨniejszych latach oraz koniecznoĞü kontynuacji nauki w róĪnego rodzaju „szkołach specjalnych”: przenosili mnie ze szkoły do szkoły, aĪ w koĔcu trafiłam do takiej szkoły przeroĞniĊtej, gdzie była klasa taka przeroĞniĊta. Ósmą klasĊ skoĔczyłam… A, i w siódmej klasie, jak siĊ do szkoły chodziło, to chodziłam teĪ i na warsztaty takie Ğlusarsko-tokarskie w siódmej i ósmej klasie. SzkołĊ skoĔczyłam mając osiemnaĞcie lat (kobieta, 54 lata, 08.EB.22.01). Jej córka (lat 27), która z trudnoĞcią ukoĔczyła szkołĊ podstawową: poniewaĪ nie zdawałam z klasy do klasy, no i wypisałam siĊ… z siódmej, z szóstej klasy do innej szkoły, do młodzieĪowego oĞrodka socjoterapii i tam skoĔczyłam właĞnie szkołĊ podstawową (08.EB.22.02). CzĊstym powodem przerywania nauki jest koniecznoĞü zarabiania pieniĊdzy i trudna sytuacja finansowa rodziny: No szkołĊ skoĔczyłam podstawową, zaczĊłam uczyü siĊ w szkole Ğredniej no ale przerwałam no bo chciałam siĊ usamodzielniü tak jak kaĪda młoda chciałam mieü ładne ubrania i to wiĊc poszłam do pracy a póĨniej juĪ do szkoły wieczorowej to tak chodziłam w kratkĊ wiĊc nie skoĔczyłam tego liceum, zostałam przy szkole podstawowej i od szesnastego roku zaczĊłam pracowaü. Najpierw pracowałam jako goniec po skoĔczeniu osiemnastu lat, póĨniej pracowałam jako szwaczka, póĨniej pracowałam jako frezer, na frezarkach jedenaĞcie lat … póĨniej w zamkach błyskawicznych w Olimpii jako prasowacz no i teraz pracowałam… moja ostatnia praca, którą wykonywałam do trzydziestego pierwszego grudnia dwa tysiące ósmego roku to była Galeria Łódzka, pracowałam tam jako taka. pomoc. kelnerki,. moĪna. powiedzieü,. no. taka. osoba. porządkująca.. Eee w tej chwili jestem na zasiłku rehabilitacyjnym ze wzglĊdu na stan zdrowia no i tak wygląda moja obecna sytuacja (kobieta, 53 lata, 08.EB.46.01). Mieszkaniec famuł (54 lata), który wiĊkszoĞü Īycia przepracował w fabryce jako farbiarz tu chodziłem do przedszkola, póĨniej skoĔczyłem to przedszkole poszedłem do szkoły podstawowej, skoĔczyłem szkołĊ podstawową no i były takie ciĊĪkie warunki, bo to rodzice nie było takich zarobków i rodzice no to, paru z nas poszło pracowaü tu do zakładu. Bo mama pracowała, tata pracował no i my trzech braci tutaj pracowaliĞmy w tym zakładzie (08.EB.38.01). 20.

(37) Charakterystyczne jest podobieĔstwo losów edukacyjnych dzieci z tej samej rodziny. Respondentka (31 lat), która zakoĔczyła swoją naukĊ na szkole podstawowej tak relacjonuje edukacyjne losy swoich trzech sióstr siostry z tego co wiem Ania w ogóle nie skoĔczyła szkoły, chyba Dominika tylko skoĔczyła no i Iwona jakieĞ tam kursy czy coĞ, nie pamiĊtam czy Irenka szkołĊ skoĔczyła jaką, ale chyba tak, jak siĊ nie mylĊ Dominika chyba teĪ, Ania to na pewno nie skoĔczyła, teĪ tam zaczĊła ale chyba teĪ nie skoĔczyła nie jestem na sto procent pewna, w kaĪdym bądĨ razie nooo szkołĊ tak sobie wspominam tak sobie, niezbyt chciałam siĊ uczyü to fakt, niezbyt byłam chĊtna do nauki i teraz z tego są problemy (08.EB.03.02). Brak postaw sprzyjających ustawicznemu kształceniu i podnoszeniu kwalifikacji przyczynia siĊ do utrwalania słabej pozycji na rynku pracy. ChociaĪ w swych deklaracjach respondenci byli zgodni co do duĪego znaczenia wykształcenia dla póĨniejszych losów ludzi, to relacje z ich własnego postĊpowania wskazują na brak postaw sprzyjających podnoszeniu kwalifikacji. Respondentka relacjonuje edukacyjne losy swoich trzech córek: No ta jedna to miała iĞü na, na tego do szkoły tej handlowej, nie poszła. Tamta jedna uczyła siĊ na dziewiarstwo teĪ zrezygnowała. Tamta najmłodsza teĪ poszła na krawiectwo i teĪ nie skoĔczyła i tak pozostawiały ich. Chciałam Īeby siĊ wykształciły. (08.EB.03.01).. &." 

(38)

(39)  $

(40)  / 

(41) 0. Konsekwencją niskiego poziomu wykształcenia jest brak kwalifikacji zawodowych pozwalających na uzyskiwanie zarobków umoĪliwiających utrzymanie siebie i swoich dzieci. Praca. zarobkowa. wykonywana. przez. badane. kobiety,. niezaleĪnie. od. wieku,. to przede wszystkim praca sprzątaczek, dozorczyĔ, pomocy w szwalni, rzadziej – ekspedientek na rynku czy w małym sklepie: To znaczy w dziewiĊ... w... dziewiĊüdziesiątym ósmym pracowałam mówiĊ, tak jak mówiłam, w pabie. Tam pracowałam do. dwutysiĊcznego... pierwszego, do Ğmierci mamy. Potem stamtąd przyszłam do restauracji, pracowałam w restauracji. Tam pracowałam rok. No i potem była.... przerwa, przerwa, kiedy nie pracowałam. (...) póĨniej pracowałam na szwalni. Na szwalni. No tam takie podklejanie, takie róĪne. No to.... w tych, w tych pabach, no w tych pabach (…) to była taka niewdziĊczna praca.(...) Przychodzili tacy a nie inni.(…) No na pewno jeĞli teraz miałabym podjąü pracĊ, no to juĪ na pewno nie bĊdĊ, nie bĊdĊ patrzyła w tym właĞnie... Na pewno nie po Īadnych 21.

(42) pabach i pijakach. Bo to juĪ... tego juĪ mam powyĪej uszu. Podejrzewam, Īe, no nie wiem, moĪe w jakimĞ sklepie? Człowiek siĊ bĊdzie wszystkiego... wszystkiego chwytał, prawda? Aby była praca. …Acha! I jeszcze miĊdzy tymi pabami pracowałam w sklepie. W sklepie całodobowym. na. Moniuszki.. To. znaczy. tu. była.... tam. była. restauracja. (…).. Tam teĪ pracowałam chyba osiem czy dziewiĊü miesiĊcy. Z tym Īe tu, w tym pierwszym pabie w 98 do ten... byłam na pół etatu. W tym sklepie, to znaczy byłam normalnie zarejestrowana. Prawie no..., nie prawie, tylko rok czasu. Ale co z tego jak nie odprowadzał za nas ZUSu. No wiĊc to mi siĊ nie liczy. Nie byłam w ogóle ubezpieczona i co z tego, Īe człowiek ma Ğwiadectwo jak, jak do niczego to mi siĊ nie... (kobieta, 30 lat, samotnie wychowująca dwoje dzieci, wywiad 08.EB.23.02). CzĊsto są to prace krótkotrwałe i dorywcze: ja do pracy poszłam w wieku dwudziestu lat, w wieku dwudziestu lat poszłam na dozorstwo do X [nazwa firmy], kiedyĞ taki był zakład sprzątający X i tam poszłam do X i tam po prostu pracowałam przez dłuĪszy czas ale póĨniej ta firma siĊ rozpadła i niestety przegrali tam jakieĞ ten i siĊ firma rozpadła póĨniej poszłam tutaj znowu tak niedawno pół roku temu na... to była teĪ firma sprzątająca to było tutaj na [ulicy] dwadzieĞcia osiem A (…) czy jakoĞ tak siĊ nazywał, tam teĪ pracowałam niecały miesiąc poniewaĪ nie spodobało mi siĊ to, Īe mało tego Īe od groma biur, to ja to wszystko sama musiałam robiü, ale dodatkowo kierownik... bo tam przywozi na przykład swoje wykładziny, swoje dywany z domu i Īeby mu praü i nie dawaü Īadnego dodatku finansowego tylko ta wersja która była ustalona znaczy tysiąc złoty, to wiĊc ja mu podziĊkowałam i powiedziałam Īe nie bĊdĊ myła codziennie okien, po dwadzieĞcia trzydzieĞci okien dziennie i nie bĊdĊ mu prała dywanów z domu, bo niestety ja nie jestem od tego, ja jestem od tego Īeby biuro posprzątaü a nie jemu... wiĊc do płacenia pieniĊdzy, wiĊc podziĊkowałam i przeszłam do takiej dorywczej pracy nieraz na telefon jak po prostu tam ktoĞ chce w mieszkaniu posprzątaü starszy człowiek czy tam...(…) bez zarejestrowania, taka dzika po prostu praca wie pan no ktoĞ tam potrzebuje bo okna wymienią czy coĞ po znajomoĞci to do mnie dzwoni i mówi Danusia tutaj trzeba posprzątaü dwadzieĞcia trzydzieĞci czy czterdzieĞci złoty siĊ zarobi, to jest taka dorywcza praca (matka trojga dzieci, 30 lat, wywiad 08.EB.03.02). Zawodowe historie respondentów odzwierciedlają skutki procesu transformacji gospodarczej i jego poszczególnych etapów, szczególnie w biografiach przedstawicieli starszych generacji: mając praktyki w zakładzie Z (…), tam teĪ y... zaczĊłam pracowaü. Pracowałam w zakładzie piĊtnaĞcie lat. Potem zaczĊły siĊ te stany wojenne, i te... takie moĪe... przejĞciowe stany w naszym kraju. No i Īe zostałam zwolniona po prostu z tej pracy, 22.

(43) jako nie jeden z... nie jedna z pierwszych, oczywiĞcie, bo tam duĪo ludzi poszło, no ale niestety, jeszcze wtedy sytuacja była na tyle dobra, Īe moĪna było znaleĨü pracĊ od razu. TakĪe znalazłam pracĊ od razu w B [nazwa firmy]. To byłam tylko parĊ dni przerwy miałam. W B (…) pracowałam półtora roku. B (…), no niestety tez zbankrutowała, teĪ no rozleciał siĊ zakład. No i potem zaczĊły siĊ schody w dół. Y... miałam trochĊ przerwy zawodowej.. Znaczy. zawodowej.... przemysł. włókienniczy. zaczął. padaü. w. Łodzi,. takĪe po prostu juĪ nie było dla mnie pracy w zawodzie. Chwytałam siĊ róĪnych rzeczy. Pracowałam w wytwórni papierosów, pracowałam w prywatnych firmach jako konfekcjoner kosmetyków, y... potem siedem lat pracowałam jako ekspedientka w cukierni. No i potem zachorowałam na krĊgosłup, bardzo dosyü powaĪnie, bo w cukierni było, no niestety trzeba było dĨwigaü. Y... byłam dziesiĊü miesiĊcy na zwolnieniu, byłam w sanatorium, z którego wróciłam, przepraszam, z którego wróciłam d... do pracy. No pracodawczyni stwierdziła, Īe siĊ nie opłaca takiego pracownika juĪ trzymaü, no i co zostałam zwolniona. Y... no co było dalej... No potem (…) byłam, a! Jeszcze chcĊ dodaü, bo to jest bardzo istotne, y... pracowałam na trzy czwarte etatu i po tym zostałam bez prawa do zasiłku, y... bez niczego praktycznie. Pracowałam póĨniej dorywczo w róĪnych firmach…. pracowałam w róĪnych firmach, tym bardziej, Īe... No., po prostu pracowałam w nich tak, jako pomoc szwaczki, jako podprasowywacz, od... potem pracowałam teĪ m... przy pakowaniu i konfekcjonowaniu rajtuz i skarpet. To w dwóch firmach róĪnych, to było praktycznie po roku, ale to była wszystko praca na czarno, no nas po prostu pracodawca brał w sezonie i potem (…). W tamtym roku udało mi siĊ złapaü pracĊ, myĞlałam, Īe bĊdĊ bardzo szczĊĞliwa, po prostu. W zakładach mechanicznych, y... metalowych właĞciwie, ... to była bardzo dobra praca, na umowĊ, no ale niestety, przepracowałam tylko trzy miesiące. I... zakład był w takiej kons... kondycji finansowej, niestety, na koniec roku, Īe... Znaczy na koniec roku, na koniec wrzeĞnia...(…). Īe niestety wszystkich tych, co przyjĊli na okres próbny, na okres próbny, to po prostu wszystkich zwolnili. Pracowałam póĨniej... no chciałam siĊ gdzieĞ załapaü, y... na miesiąc poszłam y... do oddziału firmy D [nazwa firmy], no ale to było... nie do wytrzymania. Ja juĪ po prostu w takiej sytuacji byłam, Īe dla mnie to było upokarzające, bo tam straĪnicy człowieka rewidowali, jak siĊ chodziło do toalety. Jak mam wyjĞü do toalety, Īeby mnie obmacał od góry do dołu straĪnik. TakĪe ja tam wytrzymałam nerwowo tylko miesiąc i... no i po prostu w tej chwili obecnej jestem w domu, siedzĊ, szukam pracy. Tutaj niestety nie mogĊ nigdzie znaleĨü (kobieta, 46 lat, wykształcenie zawodowe włókiennicze, 08.EB.43.01).. 23.

(44) TakĪe dla przedstawicieli młodszego pokolenia respondentów, szczególnie tych o najniĪszych kwalifikacjach, rynek pracy nie ma zachĊcającej oferty: Agnieszka moja koĔczyła szkołĊ… chodziła na ulicĊ (…), bo tam jest zespół szkół.. ogrodniczą. Ale wiadomo, dzisiaj skoĔczy siĊ szkołĊ, taki zawód a nie idzie siĊ w takim zawodzie, no a tak to, to trochĊ tak dopracowywała sobie, tu jeĨdziła prywatnie, to prywaciarze znowu nie płaciły jej. (08.EB.50.01). Matka (47 lat) tak opowiada o swojej córce samotnie wychowującej dziecko: Nigdy nie planowałam jej Īycia a... ani nie plano... ani za...wodu nie wybierałam, ani nic. Tylko byłam... trochĊ zawiedziona, bo jak poszła do tej szkoły krawieckiej. Ja mówiĊ – krawcową przecieĪ ty masz dwie lewe rĊce. No rzeczywiĞcie wyszło na moje, nie? Był taki okres, Īe pracowała y... bo to jest praca sezonowa ... przy zniczach. Ona zniczy nie robiła, tylko jak na przykład znicz i ta kapsułka na to, to te kapsułki malowała, czy tam jakieĞ tam kwiatki były na tych zniczach...Takie zdobienia na tych zniczach robiła, nie? Ale to siĊ robi przewaĪnie na Wszystkich ĝwiĊtych oni takie, no i tam jak y... taki okres jest w maju, jakiĞ taki okres jest... Koniec y... kwietnia, począ... i cały maj. Nie wiem, tam chyba dzieĔ matki teĪ siĊ w to wlicza, to ten... papieĪa te te... I dlatego to taki okres jest y... tego. To pracowała... czte... w zeszłym roku i dwa lata temu teĪ. Pracowała tam w taki... No to tam, to zarobiła. Ale przychodziła cała złota albo srebrna Mówi – mamo, co, jak ja wyglądam? Ja mówiĊ – co, no to rĊkawiczki. Mówi – no, nie umiem w nich robiü, no. Ale tam dobrze płacili. Zarabiała, ale na akord, ile zrobiła, tyle zarabiała. Nieraz poszła na siódmą rano, a o siódmej wieczorem przyszła, czy tam na ósmą wieczorem, jak było duĪo, duĪo zamówieĔ. Ale to jest praca sezonowa. Oni teĪ y... robią wiązanki, wieĔce, takie rzeczy teĪ. Ale to tylko takie, jak jest duĪy, duĪe zamówienie. Bo oni w ogóle robią Ğwiece, ale to juĪ mają stałych pracowników, tam jakieĞ takie rustykalne, czy coĞ takiego. No to... A te na znicze, to juĪ tak zatrudniają na okres taki, jakiĞ tam... miesiąc, dwa, trzy, taki okres. W ten sposób (08.EB.40.01). CzĊste zmiany pracy i ich niestały charakter skutkują brakiem zabezpieczenia socjalnego w razie wypadku lub innych okolicznoĞci losowych: mama róĪnie pracowała, pracowała w szalecie, pracowała jako sprzątaczka, pracowała teĪ w szpitalu… pracowała teĪ w piekarni… mama duĪo prac przechodziła no dopóki nie miała właĞnie wypadku z tą rĊką na… jak siĊ przeprowadziła z ulicy (…) na ulicĊ (…), bo jak juĪ ja odeszłam i dwie siostry, została ta najmłodsza, która… na najmłodszą nie mogła liczyü, bo on teĪ juĪ… prowadzała siĊ w róĪnych towarzystwach tak Īe ona została sama i byłoby ciĊĪko. 24.

(45) jej opłaciü… zresztą teraz teĪ jej ciĊĪko, my teĪ jej nie moĪemy pomóc finansowo, wiadomo… ja mam dzieci, siostry mają dzieci i kaĪdy ma swoje wydatki (08.EB.030.03). MĊĪczyĨni, jeĞli pracują, to przede wszystkim „na czarno”, wykonując raczej prace doraĨne niĪ w dłuĪszym okresie. Są robotnikami na budowach, przenoszą towary na rynkach, malują mieszkania. Wykonywania tych prac nauczyli siĊ sami. Rzadko zdarza siĊ, Īe koĔczyli szkołĊ zawodową o profilu dającym kwalifikacje do wykonywania prac, jakich siĊ podejmują, lub kursy przysposabiające do zawodu. WĞród badanych mĊĪczyzn są równieĪ zbieracze złomu, puszek i makulatury. Trudna sytuacja na rynku niskokwalifikowanej pracy wykorzystywana jest czasami przez nieuczciwych pracodawców szukających „oszczĊdnoĞci” w kosztach prowadzenia firmy. Czterdziestoletni. mieszkaniec ulicy T., po opuszczeniu. zakładu karnego podejmował siĊ róĪnych zajĊü, ale: No zazwyczaj to na czarno, no… to znaczy siĊ no na czarno, umowa – zlecenie jakaĞ jest tam jest wypisywana, tylko, Īe po prostu wiĊkszoĞü pracowników korzysta właĞnie z tej ulgi i zatrudnia na.. trzy miesiące, na cztery i póĨniej nie chce rejestrowaü, nie chce ten… no to po prostu zwalnia pracowników i trzeba szukaü nowej pracy… (08.EB.12.01). Poszukiwanie okazji do doraĨnego zarobku przez respondentów koĔczy siĊ czasami konfliktem z prawem: No, staram siĊ jakoĞ wiązaü koniec z koĔcem, nie? ... Znaczy teĪ, miałem, znaczy miałem sprawĊ, handlowałem narkotykami, znaczy trawką, nie. Chciałem dzieciom tam,. dzieci wysłaü na kolonie, nie. Akurat tak wyszło, Īe wpadłem, dostałem. zawiasy [wyrok w zawieszeniu], dobrze siĊ zakoĔczyło, mam tylko grzywnĊ i zawiasy (08.EB.08.02). Osiemnastolatka, która przerwała naukĊ po skoĔczeniu gimnazjum znalazła pracĊ w myjni samochodowej, gdzie wynagrodzenie uzaleĪnione było od iloĞci umytych samochodów: Ja to miałam, właĞnie Īe nie miałam na godzinĊ ani nic… tylko ja miałam od umytego samochodu… od całego zarobku miałam siedem i pół procent i czasami to bywało tak, Īe ja wracałam do domu bez pieniĊdzy, czasami tylko z piĊüdziesiĊcioma złotymi, czy trzydziestoma, nawet szesnastoma a czasami przychodziłam z dniówką sto trzydzieĞci złotych (08.EB.28.02). Oferowane przez UrzĊdy Pracy, w ramach aktywizacji zawodowej bezrobotnych, kursy i szkolenia nie zapewniają pracy. CzterdziestopiĊcioletnia respondentka: Robiłam kursy. Byłam na... w urzĊdzie pracy... bezrobotna, to chodziłam teĪ na kurs komputerowy, jestem po technikum ekonomicznym, myĞlałam, Īe dostane prace, szukałam, nie dostałam tej pracy (…) chciałam dostaü jakąĞ prace, chodziłam, pytałam siĊ. Ale y.. Īadna pani mi nie zaproponowała Īadnej pracy (08.EB.24.01). Inna respondentka tak opowiada: KiedyĞ 25.

(46) miałam szkolenie, to juĪ dawno temu. KiedyĞ mi dali… jako kaletnik. Trzy… na dwa miesiące chodziłam. Ale powiedzieli, Īe pracy nie gwarantują. Bo oni mnie… bo oni mnie na taka maszynĊ dali a nie na takie jak tam. Tak powiedział od razu, Īe pracy nie bĊdzie po tym. Potrzebowali akurat, Īeby pozbyü siĊ trochĊ tych szkoleĔ… kaĪdego akurat wysłali na szkolenie (08.EB.41.01).. &&.

(47)  

(48) 1  $(

(49) 2"3  $ ( 

(50) 

(51)  Efektywne funkcjonowanie we współczesnym społeczeĔstwie wymaga szeregu niezbĊdnych kompetencji pozwalających skutecznie działaü zarówno w sferze „publicznej” (praca, szkoła, instytucje), jak i prywatnej (kontakty, relacje, związki). PoĪądana jest zarówno znajomoĞü prawa i umiejĊtnoĞü kontaktowania siĊ z urzĊdami, jak i zdolnoĞü do przewidywania konsekwencji osobiĞcie dokonywanych wyborów. Brak takich kompetencji połączony z brakiem odpowiedniego wsparcia ze strony instytucji publicznych powoduje nasilenie procesu wykluczenia społecznego u czĊĞci respondentów To znaczy, jego renta wychodzi czterysta chyba w tej chwili, na rĊkĊ dostaje trzysta osiemnaĞcie, a jest na takiej zasadzie, Īe jak tam u nich mieszkał, to nabrali multum kredytów, ten chłopak jest w takich długach, Īe ja siĊ po prostu czasami bojĊ, Īeby, Īeby, no, wie Pan, no, w koĔcu sprawy, tak jak teraz ja mu tam, jak przyszedł, to ja mu, nabrał tego Providenta [zapoĪyczył siĊ w Providencie], dla nich oczywiĞcie, bo tam, jak nie było, no, to, no, to, no, dostał od RyĞka w głowĊ i musiał wziąü. A rentĊ mu zabierano, on nie widział listonosza, on nie widział renty na oczy swoje. Nie wiem, jakim prawem listonosz mógł daü komukolwiek rentĊ, a nie osobie, której siĊ naleĪy (08.EB.15.01). W wielu przypadkach mieszkaĔcy enklaw wpadli w pułapkĊ kredytową „parabanków” lub komercyjnych firm kredytowych, których naliczane prowizje i odsetki pochłaniają wiĊkszoĞü. skromnych. dochodów. respondentów.. PiĊüdziesiĊcioczteroletnia. kobieta. utrzymująca siĊ ze Ğwiadczenia przedemerytalnego, której syn został skazany za zabójstwo: Prawie piĊtnaĞcie tysiĊcy musiałam wziąü poĪyczki, Īeby pomóc, a guzik pomogłam. I teraz spłacaü muszĊ nie? Nikt mi nie umorzy, to dlatego tak padam aĪ na gĊbĊ no i tak siĊ doprawiłam, bo grypĊ przechodziłam to… To jeszcze przez dwa lata muszĊ siĊ mĊczyü. No szeĞüset piĊüdziesiąt złotych miesiĊcznie płaciü, no… no to wiĊcej płacĊ jak mam Ğwiadczenia przedemerytalnego (08.EB.29.01).. 26.

(52) Zdarza siĊ, Īe komornicy zajmują pensje nawet np. na spłatĊ zadłuĪenia byłego mĊĪa przebywającego aktualnie w wiĊzieniu: Zabiera mi, prawda, no, pieniądze duĪe i, no, niestety mąĪ [obecny] siĊ denerwuje, ja równieĪ, bo takie tysiąc złotych z pensji jak zabierze, no, nie czarujmy siĊ, tysiąc złotych to nie jest mała kwota pieniĊdzy. Ludzie po osiemset dostają pensji, tak? TakĪe, no, po dziĞ dzieĔ i to juĪ jest któryĞ raz z kolei, mnóstwo pieniĊdzy juĪ spłaciłam przez ten okres za mojego mĊĪa byłego. Niby, jak poszłam do sądu, Īeby siĊ dowiedzieü, jak właĞnie wszedł mi komornik na pensjĊ, to spotkałam takiego pana adwokata, wiĊc on stwierdził, Īe mówi proszĊ pani, wszystko moĪe pani wyegzekwowaü. Ja mówiĊ ale z czego on odda, jak on non stop przebywa tam, gdzie przebywa, z czego mi odda? StracĊ zdrowia, nerw, przecieĪ panu równieĪ, mówiĊ, muszĊ zapłaciü (08.EB.13.02). SiedemdziesiĊcioletnia mieszkanka Bałut tak relacjonuje swoje problemy ze spłatą zadłuĪenia w banku: No wie pani najprzód to ja brałam, mĊĪa siostra brała poĪyczkĊ. Bo ja jej Īyrowałam. Tzn. bo tĊ poĪyczkĊ to wziĊliĞmy na połowĊ i potem mama umarła, tak szybko umarła, Īe nie było nawet sprawy i komornik mi wszedł na emeryturĊ, no i 1/3 zabierały. To ja tylko miałam 540 zł na cały miesiąc, no to wie pani 560 zł no to jak było Īyü? No musiałam gdzieĞ coĞ dorobiü. W koĞciele pracowałam no to miałam po 270 zł. no to, to co mi zabierali to ja sobie dorobiłam. No a teraz to miałam za córkĊ to teĪ miałam 560 zł. bo mi co podwyĪszyli rentĊ to mi ją zabierał komornik. No to tak 4 lata ciągłam. 2 lata tam i 2 lata. No a teraz juĪ w czerwcu chyba dostałam całą tą emeryturĊ, no to 89.50. I to wie pani trzeba grodziü. Tak trzeba grodziü Īeby było (08.EB.02.02). Mieszkania komunalne, które zajmowali niektórzy z respondentów, zmieniły swój status prawny po reprywatyzacji kamienic. Ich mieszkaĔcy nie bĊdąc w stanie zamieniü lokali na mniejsze komunalne, popadali w zadłuĪenie, niekiedy bardzo wysokie. ZadłuĪenie mieszkania uniemoĪliwia otrzymywanie dodatku mieszkaniowego z UrzĊdu Miasta, a jego status prawny utrudnia zamianĊ na inne: Nie, nie jak ja siĊ tutaj wprowadzałam to, to było mieszkanie paĔstwowe i teraz przerzucili na prywaciarza. JakiĞ prywaciarz siĊ znalazł i objął… Dlatego Īe tu jest zadłuĪone raz (40 tys. zł.), a tylko przysługuje 20 metrów na osobĊ…No i z tego wzglĊdu nie dają nam Īadnej dotacji [dodatku mieszkaniowego]. (08.EB.03.01). MiesiĊczny czynsz płacony prze tĊ kobietĊ w wysokoĞci 400 zł jest równy zasiłkowi stałemu, który respondentka otrzymuje z tytułu niepełnosprawnoĞci (jej mąĪ jest równieĪ osobą niepełnosprawną i otrzymuje zasiłek stały).. 27.

(53) Respondentka, która obecnie mieszka w famułach, tak relacjonuje swoje problemy związane z prywatyzacją kamienicy, w której zajmowała mieszkanie poprzednio: Ja tu juĪ mieszkam, to mówiĊ, dwanaĞcie… DwanaĞcie albo trzynaĞcie lat. No to z K. [ulica w centrum Łodzi] tutaj. ... Bo mieszkaliĞmy na K. no ale administrator sprzedał, bo tam był prywatny. Tam ĩydek przejął. No i sprzedał moje mieszkania za sto piĊüdziesiąt milionów, ja nawet nie wiedziałam. Jak my siĊ wyprowadziliĞmy, wprowadził siĊ teĪ facet, policjant, jego mieszkania teĪ za tyle sprzedał, to co po nas. No i teĪ nie wiadomo gdzie. No ale on to tam gdzie indziej mieszka. A my… A nam dał tu. Tak to no wziął… Ja dopiero siĊ dowiedziałam Īe on sprzedał jak on um… umarł. Umierał i… powiedział właĞnie Īe… sto piĊüdziesiąt milionów wziął za moje mieszkanie i dlatego mieszkamy tu. A tam były dwa pokoje z kuchnią, ubikacja była, łazienka była…(08.RB.02.01). Zarówno na etapie edukacji, jak i po ukoĔczeniu szkoły, decyzje podejmowane przez mieszkaĔców w małym stopniu uwzglĊdniają realia współczesnego rynku pracy. Oferowane przez szkoły zawodowe kierunki szkolenia (fryzjer, ogrodnik) w niewielkim stopniu zwiĊkszają szanse przyszłych absolwentów na ich sukces na rynku pracy. TakĪe decyzje samych zainteresowanych są czĊsto przypadkowe i nie związane z rzeczywistą sytuacją na rynku pracy. DziewiĊtnastoletnia dziewczyna mówi: póĨniej poszłam na ogrodnictwo, ale na ogrodnictwo to było tylko dlatego, Īe ja byłam w klasie, właĞnie w tej zawodówce w takiej mieszanej, gdzie pół było fryzjerów, pół ogrodników. I tak mówiĊ, Īeby nie zawaliü, to przejdĊ na ogrodników no ale no ogrodników w ogóle no nie no… nie czułam nic do tego, nie chciało mi siĊ w ogóle z tym nic zrobiü i w ogóle zrezygnowałam ze szkoły (08.EB.28.02). Widoczny jest takĪe brak „kompetencji emocjonalnych” powodujący podejmowanie waĪnych Īyciowo decyzji pod wpływem chwilowych emocji i bez rozwaĪenia ich przyszłych konsekwencji: No małĪeĔstwo moje trwało osiem lat, no mój mąĪ po prostu no był no nieodpowiedzialny no i duĪy okres czasu przebywał w zakładzie karnym i po prostu Ĩle siĊ zachowywał no. Ja siĊ z nim rozwiodłam no i sama se po prostu dzieci wychowałam i do chwili obecnej jestem sama i mieszkam z córkami i wnuczkami. Jej córka, która z nią mieszka, jest samotną matką wychowującą dwoje dzieci. Respondentka tak o niej mówi: No na przykład co chodzi o tą starszą córkĊ no to w chwili obecnej no nie pracuje, bo siĊ nie da pracowaü, bo jeden wnusiu ma dziewiĊü miesiĊcy, drugi ma dwa lata i trzy miesiące to są małe dzieci no to… no to jest w domu, nie pracuje i je wychowuje. No a co chodzi o tatusia no to dzieci no to po prostu tatuĞ teĪ taki jest leserek. No lepiej byü samemu niĪ siĊ. 28.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla fizycznych ograniczeń w przepływie produkcji proponuje się, by rozpocząć poszukiwania od organizacji pracy na zasobie krytycznym.. Usprawnienia takie mogą być

Because trade and exchange of goods have developed very intensively since the beginning of the XXIst century between Asia and European Union countries, it would be

Ten tok rozumowania prowadzi nie­ zaprzeczalnie do wniosku, że polskie prawo podatkowe uzależnia przekazanie darowizny na cele charytatywno-opiekuńcze kościelnym osobom prawnym

Przedsiębiorcy św iadczący usługi hotelarskie w obiektach hotelarskich mogą, w celu zapewnienia porządku oraz bezpieczeństwa klientów i ich mienia, wydaw ać

Od pierwszego biskupa Carrollla z Baltimore (1789) hierarchowie korzystali ze znacznej autonomii wobec Stolicy Apostolskiej. Początkowo dążono do podziału władzy

W płaszczyźnie teologii postulowano przeformułowanie stosunków między religijnośdą indygenną a wartośdam i wiary chrześdjańskiej - wyłaniały sią nowe nurty

Typowe przykłady wykorzystania biogazu to: produkcja energii elektrycznej w silnikach iskrowych lub turbinach, wytwarzanie energii cieplnej w przystosowanych kotłach gazowych,

Ta poszerzona perspektywa jest konieczna, zważywszy że — zgodnie z tytułem sym pozjum — Jerozolima jest Miastem Świętym Żydów, chrześcijan i muzułmanów.. „Dialog” na