Z
C
Z
A
S
O
P
I
S
M
„Annali dell'Istituto e Museo di Storia delia Soienza di Firenze". A n n o Ir 1976 fasc. 1.
I s t i t u t o e Museo di Storia delia Scienza di Firenze.
Liczba czasopism poświęconych historii n a u k i — podobnie j a k wielu i n n y m dyscyplinom — stale wzrasta. Ostatnio — w 1976 r o k u — p r z y b y ł o nowe czaso-pismo włoskie, dzidki czemu liczba tego t y p u p e r i o d y k ó w u k a z u j ą c y c h się w t y m k r a j u , wzrosła do ośmiu, biczba t a może być w p e w n y m stopniu odzwierciedleniem z a r ó w n o rosnącego rozmachu s a m y c h b a d a ń (liczby badaczy i placówek z a j m u -jących się historią n a u k i i techniki), j a k i w p e w n y m stopniu ich pozycji w sy-stemie n a u k i włoskiej i ś w i a t o w e j
J a k „Musecscienza" związana jest i w y d a w a n a przez N a r o d o w e Muzeum N a u k i i Techniki im. L e o n a r d a da Vinci, t a k cttnawiane czasopismo związane jest z Florenckim I n s t y t u t e m i Muzeum Historii N a u k i — placówką, k t ó r a w b a daniach nad historią n a u k i w e Włoszech o d g r y w a istotną rolę i m a długą t r a -dycję 2. Rola t a w y r a ż a się zarówno w gromadzeniu i oipraoowywanu zbiorów t y powo muzealnych oraz innych Zbiorów d o k u m e n t a l n y c h , w szeroko p o j ę t y m u p o w -szechnianiu n a u k i i j e j historii, j a k też w p r o w a d z e n i u właściwych p r a c naufco-wo-badawczych. O rosnącym znaczeniu w z m i a n k o w a n y c h f u n k c j i Florenckiego Muzeum świadczyć może wzrost liczby p u b l i k a c j i jego p r a c o w n i k ó w i własnych
1 W a r t o przy t e j o k a z j i wymienić 7 pozostałych t y t u ł ó w włoskich czasopism poświęconych historii n a u k i i t e c h n i k i :
— „Archimede". Rivista per gli insegnanti e i cultori di m a t e m a t i c h e p u r e e applicate. F i r e n z e (dwumiesięcznik).
— „Episteme". Rivista critica di storia delia medicina e delia biologia. Milano. (ukazuje się od 1967 r. — k w a r t a l n i k ) .
— „Le Macchine". Bolletino dell'Istituto Italiano per la Storia delia Tecnica. Milano. Publ[icazione] in collab[orazione] coh il Centro di Studio sulla Storia delia Tecnica in Italia del Consiglio Nazfionale] delie Ricerche.
— „Museoscienza". Periodico del Museo Nazionale delia Scienza e delia Tecnica — ,,Leonardo d a Vinci". Milano (dwumiesięcznik).
— „Phisis". Rivista internazionale di storia delia scienza. Firenze (od 1959 г.. — k w a r t a l n i k ) .
— „Rivista di Storia delie Scienze Mediche e Naturali. Biblioteca". F i r e n z e (od 1947 r. -— ü k a z u j e się nieregularnie).
— „Scieratia". I n t e r n a t i o n a l r e v i e w of scientific synthesis. Milano (od 1907 г. — nieregularnie).
2 Samo Muzeum — j a k o p l a c ó w k a publiczna zostało założone w 1775 r. przez znanego n a t u r a l i s t ę i fizjologa — Felice F o n t a n a . Natomiast zbiory tegoż M u z e u m były gromadzone .znacznie wcześniej. Obszerniejsza i n f o r m a c j a na t e m a t dzia-łalności Florenckiego Muzeum Historii N a u k i i jego dziejów zostanie p o d a n a w dziale „Komunikaty", w j e d n y m z następnych n u m e r ó w „ K w a r t a l n i k a Historii N a u k i i Techniki".
186 - '1 Z czasopism
w y d a w n i c t w d o k u m e n t a c y j n y c h i n a u k o w y c h3. P r z e j a w e m tego jest też podjęcie i n i c j a t y w y w y d a w a n i a własnego periodyku, k t ó r y zresztą w bogatej historii t e j placówki miał już swego p o p r z e d n i k a na początku minionego s t u l e c i a4. Do t e j godnej u w a g i t r a d y c j i odwołuje się we wstępie M a r i a Luisa Righini Bonelli, r e d a k t o r naczelny omawianydh roczników (ponadto w skład r e d a k c j i wchodzą M. Celeste C a n t ù i M a r t a Balduini). Pierwszy zeszyt z a d e d y k o w a n y jest pamięci p r o f e s o r a A n d r e a Corsini, i n i c j a t o r a i założyciela obecnie działającej placówki: Isitituto e Museo di Storia delia Scienza di Firenze.
P o w i ą z a n i e roczników z placówką muzealną m u s i mieć oczywisty wpływ na k o n c e p c j ę i c h a r a k t e r s a m e g o czasopisma. Jeżeli można sądzić n a podstawie
pierwszego tomu, będzie ono więcej u w a g i — niż m n e czasopisma z hstorii n a u k i i t e c h n i k i — poświęcać s a m e j p r o b l e m a t y c e m u z e a l n i c t w a naukowego. C h a r a k t e r zaś włoskich zbiorów muzealnych, k t ó r y c h znaczenie wybiega poza granice tego k r a j u , w p ł y n i e z a p e w n e na szerokie zainteresowanie t y m n o w y m periodykiem i jego współpracę z a u t o r a m i z innych k r a j ó w , co zapowiada już skład autorski omawianego' zeszytu.
„ A n n a l i dell'Istituto e Museo di Storia delia Scienza di Firenze" s k ł a d a j ą się z pięciu działów: „Artykuły", „Dyskusje Krytyczne", „Recenzje i Notatki Biblio-graficzne", „ K r o n i k a " oraz „Wykaz Nadesłanych Publikacji". Wśród a r t y k u ł ó w z n a j d u j ą się biografie uczonych i studia źródłoznawcze, opracowania dotyczące n a u k o w y c h zbiorów muzealnych i ich kolekcjonerów (we Włoszech i poza ich granicami) oraz p r a c e dotyczące organizacji życia naukowego.
Do pierwszych należy: studium M a r s h a l l a Clagetta (Institute f o r Advanced S t u d y — Princeton) pt. Zycie i dzieło Giovianniego Fontany. F o n t a n a był już p r z e d m i o t e m żywego zainteresowania i studiów wielu h i s t o r y k ó w n a u k i , a do ważniejszych jego b i o g r a f ó w należą: L. T h o r n d i k e5 i A. B i r k e n m a j e re. Opiera-jąc się n a szerokiej baizie źródłowej M. Clagett p o d a j e nowe f a k t y , uściślenia i sprostosowania do biografii tego lekarza, a przede wszystkim wybitnego fizyka weneckiego XV wieku. A u t o r p o d j ą ł się też u p o r z ą d k o w a n i a spuścizny n a u k o w e j G. F o n t a n y , ustalenia dokładnych dat powstania jego poszczególnych dzieł oraz poddał w e r y f i k a c j i ich autorstwo'. Do a r t y k u ł u dołączony jest k a t a l o g dwudziestu prac p r z y p i s y w a n y c h S. Fontanie, k t ó r e M. Clagett podzielił na 3 części: pierwsza o b e j m u j e 9 p r a c dochowanych do naszych czasów (z obszernymi k o m e n t a r z a m i ) ; d r u g a — 9 n i e odnalezionych p r a c F o n t a n y ; trzecia zaś — 2 p r a c e wątpliwego a u t o r s t w a F o n t a n y .
Gulielmo Righini (z O b s e r w a t o r i u m Astronomicznego — A r c e t r i we Flo-rencji) w a r t y k u l e Horoskop galileański Cosima II Medyceusza p o d j ą ł się odna-lezienia t e k s t u galileuszowego horoskopu sporządzonego dla wielkiego księcia Toskanii. O istnieniu t a k i e g o t e k s t u w i a d o m o było dotychczas z listu s e k r e t a r z a króla polskiego •— Z y g m u n t a III do s e k r e t a r z a s t a n u Toskanii — Belisano Vinta. G. Righini — p o r ó w n u j ą c datę urodzenia wielkiego' księcia z ówczesnymi pozycjami p l a n e t — ustalił, że t e k s t t e n z n a j d u j e się wśród dwóch horoskopów bez daty, dołączonych d o znanego rękopisu Galileusza Sidereus Nuncius7.
3 O j e d n y m z nich piszę w dziale „Komunikaty", w bieżącym numerze „ K w a r t a l n i k a Historii N a u k i i Techniki".
4 „ A n n a l i del Museo I m p e r i a l e di Fisica e Storia N a t u r a l e di Firenze". F i -r e n z e 1808—1810. T. 1—2.
5 W: A history of Magic and Experimental Science. VoL 4. New York 1934.
6 Zur Lebensgeschichte und wissenschaftlichen Tätigkeit von Giovanni
Fon-tana (13957—1455?). „Isis". Vol. 17:1932. P r z e d r u k w: Aleksander B i r k e n m a j e r : Etudes d'histoire des sciences et de la philosophie du Mögen Age. „Studia
Co-p e r n i c a n a " T. 1. Wrocław 1970 s. 524—549.
7 Po' r a z pierwszy w y d a n a go druikiem już w 1610 r. w Wenecji. Tłumaczenie włoskie — M. Timpamaro Cardiniego — ukazało sę w 1948 r. we Florencji.
Z czasopism 187 Do drugiej grupy artykułów należy studium Carli Tavernari z Varese pt.
Manfredo Settala, kolekcjonista i uczony mediolański XVII wieku, które stanowi
fragment obszerniejszej rozprawy tej autorki pt. Przykład kolekcjonizmu
encyklo-pedycznego w XVII-wiecznym Mediolanie: Muzeum Manfreda Settali.
Zbiory muzealne M. Settali należały do pierwszych i -największych w owym czasie kolekcji typu uniwersalistycznego. Przy tym stanowiły ciekawy przykład wykorzystania tego typu muzeum nie tylko do upowszechniania wiedzy, ale i do prowadzenia badań oraz produkcji instrumentów naukowych. W pierwszym, łacińskim katalogu Muzeum Manfreda Settali opublikowanym przez Paolo Maria Terzago8 wszystkie zbiory zostały podzielone na 3 sekcje: 1) „naturalia", tj.
na-turalne wytwory przyrody nie zmienione w swej istocie przez człowieka (mine-rały, świat roślinny, świat zwierzęcy); 2) „rękodzieła"; tj. eksponaty obrazujące naturalne przedmioty przyrody przetworzone przez człowieka przy użyciu rąk i wykorzystywaniu postępu wiedzy (wśród nich instrumenty naukowe); „curiosa", tj. szczególnie rzadkie przedmioty, charakterystyczne dla różnych regionów geo-graficznych i różnych krajów świata (np. mumie: egipskie).
Eksponatów tych było od 2200 do 3000. Biblioteka zaś liczyła blisko 10 000 w o -luminów i 600 rękopisów (medyczno-naukowych, filozoficznych, prawnych, histo-rycznych), a ponadto były liczne rysunki i licząca 2000 pozycji kolekcja monet i medali. Zbiory te były wystawione w pałacu rodzinnym Settali w Mediolanie, a prócz tego M, Settala urządził w pobliżu obszerną pracownię naukową z prze-różnymi warsztatami, gdzie m.in. wytwarzał instrumenty naukowe.
Muzeum Manfreda Settali było już za jego życia szeroko znane nie tylko w Lombardii, ale sława jego rozchodziła się po całej Europie. Słynął również jako konstruktor i wytwórca instrumentów naukowych (m.in. soczewek, astrola-biów, luinet — powiększających nawet 400-kroitnie). Brak szerszego środowiska naukowego w ówczesnym Mediolanie skłonił go do rozwijania intensywnych kon-taktów listownych, czemu zawdzięczamy dziś cenną spuściznę korespondencji naukowej9.
P o śmierci M. Settali (1680) Muzeum jego zaczęło stopniowo tracić swą pozy-cję; w 1751 r. zostało włączone do Biblioteca Ambrosiana w Mediolanie, Mimo dwukrotnie jeszcze ponawianych prób przywrócenia mu pierwotnego charakteru ( w 1906 г., a następnie w latach trzydziestych), od zakończenia I I W o j n y Świa-towej nie jest ono dostępne szerszemu gronu publiczności.
W artykule Ważny fragment zachodnio-islamskiego astrolabium sferycznego, Ernesto Canobbio (Francja — Villaird de Lans) informuje o zidentyfikowaniu mo-siężnego globusu jako centralnej części starożytnego astrolabium zachodnio-islamsikiego. Stanowi ono drugi dochowany do naszych czasów egzemplarz tego typu instrumentu astronomicznego, który od pomad pięćdziesięciu lat jest w po-siadaniu rodziny autora.
Do trzeciej grupy w omawianym -dziale należy interesujący przyczynek do polityki naukowej i oświatowej Austrii w czasach panowania Marii Teresy pióra Adama Wandruszki. W artykule Uczeni austriaccy w ocenie Marii. Teresy i Piotra
8 W Tortonie w 1664 r. Dwa lata później — w 1666 r. •— Piętro Francesco
Scarabelli wydał w Tortonie nowy katalog w języku włoskim. Stanowił on po-szerzoną wersję łacińskiego katalogu Paola Marii Terzago. Wśród zbiorów Muzeum Manfreda Settali znajdowały się też liczne dary pochodzące od osobistości z róż-nych krajów, a m.in. z Polski.
9 Do cenniejszych należą listy M. Settali do Atanasio Kirchera, znanego
che-mika i farmaceuty, jak również założyciela innego — sławnego podówczas — muzeum typu „encyklopedycznego". Museo Kircheriano powstało przy Collegio Romano w Rzymie. Jeszcze za życia M. Settali opisał je Giorgio de Sepi di Valois w swej pracy Romani Collegii Societatis Jesu Musaeum Celeberrimum, w y -danej w 1678 r. w Amsterdamie.
188 Z czasopism
Leopolda autor u k a z u j e stosunek c e s a r z o w e j do naulki i sztuki j a k o nie tyle j u ż
t y p o w y dla oświeceniowego utylitaryzmu, co s k r a j n i e pragmatystyczny. Stosunek t e n w y r a ż a m. in. c h a r a k t e r y s t y c z n e zdanie z i n s t r u k c j i p r z e k a z a n e j w 1765 r. synowi — P i o t r o w i Leopoldowi — j a k o nowemu wielkiemu księciu Toskanii: „Proitegez les arts, mais ceux qui soint utiles". Stąd — j a k w s k a z u j e a u t o r — tak wielką wagę p r z y w i ą z y w a n o do systemu powszechnego rozwoju oświaty; z d r u giej s t r o n y j e d n a k b r a k o w a ł o pełnego zrozumienia dla konieczności w p r o w a d z e -nia r ó w n i e i n t e n s y w n e g o s y s t e m u rozwoju b a d a ń n a u k o w y c h . W tych właśnie okolicznościach doszło do # odrzucenia w 1774 r. k o l e j n e g o p r o j e k t u Cesarskiej A k a d e m i i Nauk, k t ó r y już n a początku XVII w. wysunęli G. W. Leibniz i książę Eugeniusz Sabaudzki, a który miał zostać zrealizowany dopiero w 1847 roku.
Działo się t o w t y m s a m y m okresie, gdy łożono poważne sumy n a rozwój z r e f o r m o w a n e g o n i e d a w n o i wyposażonego we w s p a n i a ł y gmach u n i w e r s y t e t u , k t ó r y j e d n a k był wówczas związany przede wszystkim z austriackim systemem o ś w i a t o w y m , a nie z rozwojem b a d a ń naukowych. To też bezpośrednią m o t y w a c j ą odmowy założenia a k a d e m i i był b r a k dostatecznej liczby uczonych, co wyraziła s a m a Maria Teresa w słynnym zdaniu: „Ohnmöglich k u n t e mich resolviren eine accademie des scienses (sic!) a n z u f a n g e n m i t 3 exjesuiten und ein z w a r w a c k e r m professor der chemie, wir w u r d e n lächerlich in der Welt". O p i e r a j ą c się głównie na c e n n y m źródle, j a k i e stanowią Riflessioni sopra lo stato delia
Mo-narchia 10 — n a p i s a n e przez wielkiego księcia Leopolda Toskańskiego, autor ustalił m.in., kogo miała na myśli cesarzowa a u s t r i a c k a w cytowanym powyżej zdaniu.
W dziale „Dyskusje Krytyczne" z n a j d u j e się obszerny a r t y k u ł Paola Guzzi
7. Florencji pt. Evangelista Torricelli. Koncepcja matematyki i tajemnica okula-rów. P o s t a ć tego wielkiego uczonego włoskiego, młodego n a s t ę p c y samego
Galile-usza na stanowisku m a t e m a t y k a i filozofa dworu toskańskiego, budzi wciąż ż y w e zainteresowanie. P o w o d e m nowych d y s k u s j i i polemik stało się wydainie w 1975 r.
Dziel wybranych Evangelisty Torricelliego pod r e d a k c j ą i z obszernym w s t ę p e m
L a n f r a n o o Belloni, w c e n n e j serii „Classica delia Scienza U T E T " P o l e m i k ę zapoczątkował na ł a m a c h „Rinascita" Lucio L o m b a r d o R a d k e a r t y k u ł e m Obłuda
szczerości12, w k t ó r y m krytycznie ustosunkował się m.in. do sugerowanego przez. L. Belloniego przeciwstawiania m a t e m a t y k i według „koncepcji p l a t o ń s k i e j " i m a - ' t e m a t y k i „stosowanej".
Eugeniusz Tomaszewski (Warszawa)
„Woprosy Istorii J e s t i e s t w o z n a n i j a i Tiechniki". Moskwa 1974—1976. I z d a -tielstwo „Nauka". 8° nr 2—3 (47—48) 224 s. + nr 4 (49) 112 s. + nr 1 (50)
115 s.
Na łamach „ K w a r t a l n i k a Historii N a u k i i Techniki" n i e j e d n o k r o t n i e o m a w i a -no treść „Woprosow". Od lat bowiem między obydwoma r e d a k c j a m i istnieją ścisłe związki, od lat oba czasopisma w s p ó ł p r a c u j ą ze sobą. Zgodnie więc z t r a d y -cją p r z e d s t a w i a m k o l e j n e sześć zeszytów, k t ó r e ukazały się od d r u g i e j połowy r o k u 1974.
Zeszyt p o d w ó j n y 2—3 (47—48) w y d a n y został z o k a z j i X I V Międzynarodowego K o n g r e s u Historii Nauki, k t ó r y odbywał się w J a p o n i i w sierpniu 1974 r. P o
-10 Rękopis z n a j d u j e się w wiedeńskim H a u s - , H o f - und S t a a t s a r c h i w (liczy łącznie 1231 stron).
11 T o r i n o 1975. P e ł n e w y d a n i e dzieł E. Torricelliego p o d j ę t o z o k a z j i 300-lecia j e g o urodzin. P i e r w s z e 3 tomy ukazały się w rodzinnej Faenzy w 1919 г., a tom c z w a r t y — dopiero' w 1944 r.