JAN ZIÓŁEK
M O BILIZA CJA DY M ISJO NO W A NY CH W OJSK O W Y C H W PO W STA N IU LISTO PAD OW YM
Z agadnieniu m obilizacji dy m isjonow anych żołnierzy w p o w stan iu li stopadow ym w dotychczasow ej lite ra tu rz e h isto rycznej nie poświęcono większej uwagi. W opracow aniach o po w stan iu listopadow ym , a także w p am iętn ik ach uczestników m ożna znaleźć n ajw y żej drobne w zm ianki o liczbie pow ołanych z pow rotem do służby. W ładze pow stańcze, jak rów nież sztab głów ny, żyw iły przekonanie, że poza służbą pozostaw ało 15—20 tysięcy w ojskow ych L N iektóre rela cje p am ię tn ik a rsk ie pod ają naw et liczbę około 30 tysięcy 2. W ty c h g ran icach liczbę d ym isjo no w a nych z w ojska K ró lestw a K ongresow ego u trz y m u je także S o k o ln ic k i3. P rzytaczan e w opracow aniach liczby dy m isjonow anych w cielonych do arm ii czynnej, są przew ażnie zaczerp n ięte z B arzykow sfoiego4.
Z adaniem niniejszego a rty k u łu je s t przed staw ien ie przeb iegu m obili
1 Biblioteka U niwersytecka Katolickiego U niw ersytetu Lubelskiego, rkps 59, f. 139.
2 A. M ł o c k i , Pamiętnik, [W:] Zbiór p a m ię tn ików do historii powstania polskiego 1830131, Lwów 1882, s. 291.
3 M. S o k o l n i c k i , Wojna polsko-rosyjska w roku 1831, Poznań 1919, s. 113 „[...] w kraju znajdowało się dwadzieścia kilka tysięcy rezerw istów [...]”.
4 S. B a r z y k o w s k i , Historia powstania listopadowego, Poznań 1883, t. II, s. 10; F. G a w r o ń s k i , Pam iętn ik z roku 1830/31, kronika pam iętn ik owa, (wyd.) Jan Czubek Kraków 1916, s. 43 „[...] dyktator powołał w szystkich dym isjonowanych co uczyniło do 15 000 ludzi”; J. P a s z k o w s k i , Wojna w Polsce w r. 1831 przez oficera polskiego opisana w roku 1832, Lw ów 1861, s. 33 „[...] ledw ie 15 tysięcy starych żołnierzy powiększyło w ojsko”; L. D e m b o w s k i , Moje wspomnienia, Petersburg 1898, s. 65; D. G ł ę b o c k i , Wspomnienia z r. 1830/31, Kraków 1882, s. 65; J. D u t k i e w i c z , Wojsko w dobie powsta nia listopadowego, [W:] Zarys dziejów wojskowości polskiej do roku 1864, Warszawa 1966, t. II, s. 389. D utkiew icz przyjmuje za Barzykowskim liczbę dym isjonowanych powołanych do w ojska 12 000 ludzi. Natomiast W. T o k a r z m oblizację dym isjonowanych do trzecich batalionów określa na 12 000 plus 3 000 zatrudnionych w nowej piechocie. (Wojna polsko-ro syjska 1830131, Warszawa 1930, s. 88); Z. K r z e m i c k a , Pow stanie listopadowe 1830/31, Lwów 1930, s. 94.
96 J A N Z I Ó Ł E K
zacji dym isjonow anych, pokazanie w a ru n k ó w m aterialn y ch , jakim i dys ponow ały w ładze pow stańcze realizu jąc pobór oraz jego w łaściw y w ynik. In fo rm acje o p rzebiegu m obilizacji zaczerpnięto z akt: „W ładze Cen tra ln e P o w sta n ia ” w A rchiw u m G łów nym A k t D aw nych 5, w ładze te re now e w W ojew ódzkim A rchiw um w K ie lc a c h 6 i k w a te rm istrz a gene ralnego, przecho w yw an ych w B ibliotece U niw ersyteckiej Katolickiego U n iw e rsy te tu L u b e lsk ie g o 7 oraz rękopisów B iblioteki C zartoryskich w K ra k o w ie s. P o n adto w yko rzy stan o źródła w ydane przez Paw łow skiego i K re u sh ara 9, p am iętn ik i oraz prasę.
P ierw szym k ro k iem w ładz pow stańczych, m ający m w pełni c h a ra k te r m ilitarn y , b ył d e k re t z 3 g ru d n ia p o w ołujący do służby czynnej dym isjo now anych podoficerów i żołnierzy 10. Na podstaw ie tego d e k re tu kom isje w ojew ódzkie o trzy m ały polecenie R ady A dm inistracyjnej w ydania re zerw istom „bez zwłoki i s tra ty czasu” rozkazu zbierania się w m iejscach, gdzie m iały siedziby sztaby p u łk ó w n . D y k tato r potw ierdził powyższą u chw ałę 6 g ru dn ia, o k reślając zm ianę m iejsca k o n centracji (zakłady p u ł kowe), a d la przyspieszenia całej ak cji zapow iedział pociągnięcie do od pow iedzialności k a rn e j opieszałych w y k o n a w có w 12. W dwa dni później se k re ta rz d y k ta to ra sprostow ał poprzednie polecenie, żądając, aby dy m isjonow ani w ojskow i zb ierali się w zakładach swoich stary ch pułków (tych, w k tó ry c h służyli przed w yjściem z w o js k a )13.
W każdym w ojew ództw ie zostały pow ołane w ojskow e kom isje odbior cze, do k tó ry c h obw ody k iero w ały ludzi zebranych z gm in, stąd uznani za zdolnych do służby czynnej byli odsyłani do m iejsc koncentracji w skazanych przez K om isję W ojny dek retem z 6 grudnia 14:
5 W ykorzystano tu rękopisy syg.: 8, 231, 231 a, b, c, 232, 451 a, b, 459 a, b, 463, 464, 465, 466 a, b.
6 Rkps 49. 7 Rkps 57, 59. 8 Rkps 5297, 5300.
9 Źródła do dzie jów w o jn y polsko-rosyjskiej 1830/31, (wyd.) B. Pawłowski. Warszawa 1922, t. I—IV; Memorabilia z czasów powstania listopadowego 1830— 1831, (wyd.) A. Kraushar, Warszawa 1913.
10 B. P a w ł o w s k i , op. cit., t. I, s. 22.
11 Zarządzenie to dotarło do władz w ojew ództw a krakowskiego dopiero 5 grudnia, a w dniu następnym do gmin. W APwK rkps syg. 49.
12 B. P a w ł o w s k i , op. cit., t. I, s. 32. “ AGAD AWCP 1830/31, vol. 459a, f. 12.
11 A. K r a u s h a r , op. cit., s. 20 — Dekret Komisji Wojny do wszystkich kom isji wojew ódzkich z 6 grudnia om awia sposób przeprowadzania mobilizacji dym isjonowanych: W APwK, syg. 49 — W w ojew ództw ie krakowskim w pierwszych dniach powstania zbierali się dym isjonowani w biurze komisarza obwodu kielec kiego, a od 10 grudnia w domu obyw atela K ulikow skiego przy ulicy Leonarda 239, który to dom Rada M unicypalna m. Kielc w ynajęła i na koszary przeznaczyła.
Województwo krakowskie do pułku 2 i 4 strzelców pieszych w Zamościu „ sandom ierskie do pułku 5 piechoty liniow ej w Radomiu „ kaliskie do pułku 2 piechoty liniow ej w Końskich „ kaliskie do pułku 6 piechoty liniow ej w Rawie „ lubelskie do pułku 3 piechoty liniow ej w Lublinie „ płockie do pułku 3 strzelców pieszych w Płocku
„ m azowieckie do pułku 4 piechoty liniow ej w W arszawie „ podlaskie do pułku 7 piechoty liniow ej w Lublinie „ augustowskie do pułku 8 piechoty liniow ej w Pułtusku Miasto Warszawa do pułku grenadierów i kirasjerów.
W powyższym w ykazie nie uw zględniono Sochaczew a 15 i M szczono wa 16. A rtylerzystów ze w szystkich w ojew ództw k ierow ały kom isje od biorcze do W arszaw y, zaś jazdę —■ do Łow icza 17. Z nany je s t ty lk o jed en przypadek zm iany m iejsca k o n c e n trac ji dym isjonow anych. M ianow icie, początkow ą organizację z W arszaw y po 20 g ru d n ia przeniesiono do M odlina 18.
W pierw szej fazie organizacji nie bardzo w iedziano, gdzie w ojsko to kierow ać, niek tóre w ładze teren o w e w ysy łały ludzi bezpośrednio do p u ł ków. D opiero 10 gru dnia K om isja W ojny poleciła form ow anie trzecich batalionów dla pułków pieszych i trzecich dyw izjonów dla pułk ów ja z d y 19. O rganizow anie tych b atalionów prow adzone było n a z b y t opieszale, mimo że były bardzo k o rzy stn e w a ru n k i do zakończenia całej ak cji w kró tk im czasie. Zapasy m agazynów m u n d u ro w y ch b y ły w y starczająco duże, aby wyposażyć trzecie b atalio n y i trzecie dyw izjony, zwłaszcza że K om isja W ojny rozkazała w ydać z k o m isariatu w ojskow ego m a te ria ł na uszycie brak u jący ch płaszczy. U zbrojenie tak że nie nastręczało tr u d ności, poniew aż arsen ał w arszaw ski posiadał dostateczną ilość broni. A by przyspieszyć jej dostaw ę, polecono w y n ająć cyw ilne fu rm a n k i konne. Żyw nością dla rezerw istów zajm ow ali się kom isarze w ojenni. Z apew nili oni aprow izację w czasie zbierania się, ja k rów nież p rzem arszu ludzi do m iejsc koncentracji. Rząd Tym czasow y polecił nad to w yasygnow ać na te n cel ze sk a rb u p ań stw a sum ę 18 400 zł na każde w ojew ództw o 20. Rada A dm inistracyjna, w yd ając d e k re t pow ołujący do służby czyn
W tych prowizorycznych koszarach byli oni przetrzym ywani do czasu zebrania się większej grupy, a następnie odsyłani do Zamościa.
15 BUKUL, rkps 57 — Formowano tu trzeci batalion pierwszego pułku strzel ców pieszych.
16 AGAD AWCP 1830/31, vol. 466 a, f. 69 — W Mszczonowie organizowano trzeci batalion pułku pierwszego piechoty liniow ej.
17 AGAD AWCP 1830/31, vol. 459 a, f. 90 i vol. 465 f. 28. 18 BUKUL, rkps 57, f. 16.
18 AGAD AWCP 1830/31, vol. 451 a, f. 44. 20 AGAD AWCP 1830/31, vol. 459 a, f. 12.
98 J A N Z I Ó Ł E K
nej dy m isjonow anych w ojskow ych, planow ała zakończenie całej akcji re k ru ta c y jn e j w ciągu trzech dni. W p rak ty c e trw ała ona dwa m iesią c e 21. Z astępca m in istra w ojny, gen. Izydor K rasiński, zdając 30 grudnia ra p o rt R adzie N ajw yższej N arodow ej, podkreślił, że zbieranie „powoła ny ch do służby podoficerów i żołnierzy dym isjonow anych nie odpowiada pow ziętym w ty m w zględzie nadziejo m ”. G łów ną przeszkodą opóźnia jąc ą przedsięw zięcie było — w edług m in istra K rasińskiego — rów no czesne form ow anie b atalionów gw ard ii ruchom ej, do której dym isjono w an i b y li w c ią g a n i22 (mimo w yraźnego zakazu Rządu Tymczasowego i d y k tato ra) i w y k o rzy sty w an i jak o in stru k to rz y . W K ielcach np. pozo staw iono w ty m celu 44 o s o b y 23. W ielu z podlegających poborowi było zatru d n io n y ch w urzędach i pełniło fu n k cje państw ow e. K om isje w oje w ódzkie nie bardzo w iedziały, ja k z ty m i ludźm i postąpić. W obwodzie opatow skim np. na w yższych stanow iskach państw ow ych było z a tru d nionych 50 osób, któ re pozostaw iono w p racy nie w cielając ich do służby czynnej 24. P o dobna s y tu a c ja m iała m iejsce w w ojew ództw ie krakow skim , gdzie 57 b y ły ch żołnierzy zatrzym an o w c h a ra k te rz e urzędników i ofi cjalistów w urzędzie s k a rb o w y m 25. N ie by ły to w y p adk i odosobnione. W pozostałych w ojew ództw ach tak że po kilkanaście osób spraw ow ało urzędy.
N ależy rów nież zwrócić uw agę na fakt, że spora ilość spośród zgła szających się osób, nie b y ła zdolna do służby liniow ej z pow odu kalec tw a, chorób i podeszłego w ie k u 26. K om isje kw alifikacyjn e, w jedn ym ty lk o obwodzie opatow skim , z 353 pow ołanych u znały za niezdolnych do słu żby aż 188 osób 27. W w ojew ództw ie k rakow skim n a 600 osób zgło szonych, znaczna ilość ze w zględu na słaby sta n zdrow ia i podeszły w iek została odesłana do dom u 28. Z darzały się, o czym także należy p a
21 D. G ł ę b o c k i , op. cit., s. 65; F. G a w r o ń s k i , op, cit., s. 43; J. P a s z k o w s k i , op. cit., s. 33 ,,[...] z tych Chłopicki rozkazał tworzyć trzecie bataliony do każdego pułku piechoty, a piąte i szóste szwadrony (trzecie dywizjony) do każ dego pułku jazdy. Organizacja tych zaczęła się zaraz od początku grudnia. Na całej m achinie rządowej taka miękkość towarzyszyła, że mając starych żołnierzy i broń gotową, umundurowanie potrójne ze starego wojska, nie do uwierzenia, że niektóre bataliony zaledw ie przed samym rozpoczęciem w ojny w ystaw ione do linii bojowej zostały”. Możemy przyznać rację Paszkow skiem u tylko częściowo, gdyż informacje o w ejściu batalionów do działań w ojennych są mylne. W szystkie bowiem przed 8 lutego znalazły się w pułkach macierzystych.
22 B. P a w ł o w s k i, op. cit., t. I, s. 120. 23 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 459 a, f. 103 2* AGAD AWCP, 1830/31, vol. 459 a, f. 130. 23 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 459 a, f. 206. 26 A. K r a u s h a r, op. cit., s. 20.
22 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 459 a, f. 130. 23 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 231 c, f. 40.
m iętać, w ypadki dezercji, przy k ład em czego jest u k ry w a n ie się 49 osób z obwodu radom skiego 29.
Mimo ty ch w szystkich wyżej przedstaw io nych tru dn ości, do lutego zm obilizowano i uform ow ano trzecie b a ta lio n y p rzy w szystkich sta ry c h pułkach piechoty liniow ej i strzelców pieszych oraz trzecie dyw izjony p rzy pułkach jazdy.
Spraw ozdania w ładz lokalnych o przebiegu m obilizacji b udzą w iele zastrzeżeń. R aport kom isji w ojew ództw a kaliskiego z 11 g ru d n ia podaje, że do R aw y i K ońskich odesłano 246 osób, a 13 g ru d n ia — 218 o s ó b 30. G dy tym czasem płk Rom an W ybranow ski, o dkom enderow any do R aw y dla zorganizow ania tam trzeciego b atalio n u p u łk u 6 piechoty liniow ej, po przybyciu zastał tylko k ilk u chorych w lazarecie. D opiero około no wego ro k u otrzym ał z w ojew ództw a kaliskiego pierw szą p a rtię 130 dy m isjonow anych 31. W św ietle tak ich w ypadków , sta n uform ow an ia trz e cich batalionów przedstaw iony przez zastępcę m in istra w o jn y w dn. 28 g rudnia 1830 r. m usim y uznać za fałszyw y. W edług tego doniesienia stan 12 trzecich batalionów liczył 213 oficerów i 8 515 podoficerów i żołnie rzy 32. P oró w n u jąc dane powyższe ra p o rtu ze spraw o zd aniam i i ra p o r tam i kw aterm istrza generalnego (z końca g ru d n ia i początków stycznia), stw ierdzam y, iż różnice są bardzo duże. D la ilu stra c ji przytoczy m y kilka przykładów .
W spraw ozdaniu w icem in istra b atalio n trz e ci p u łk u 6 piech oty linio wej organizow any w Raw ie liczył 20 oficerów i 533 podoficerów i żoł nierzy, batalion p u łk u piątego piechoty liniow ej organizow any w R ado m iu — 16 oficerów i 828 podoficerów i żołnierzy, b atalio n p u łk u 3 strz e l ców pieszych organizow any w P łocku — 24 oficerów i 743 podoficerów i żołnierzy. Gdy tym czasem w rap o rtac h k w a te rm istrz a g eneralnego z
końca grudnia, te sam e b atalio n y liczyły 33: p u łk u 6 p.l. — 19 of. i 449
pof. i żoł., pu(łku 5 p.l. 20 of. i 500 pof. i żoł., p u łk u 3 s.p. 20 of. i 450
29 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 459 a, f. 48.
30 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 459 a, f. 30 i n. — W ojewództwo kaliskie 11 grudnia odesłało do Rawy i Końskich 246 osób, 13 grudnia 218 osób, 15 grudnia do Rawy, Łowicza i Warszawy 216 osób, 16 grudnia do Rawy i Końskich 224 osoby, 18 grudnia do Końskich, Kozienic i Rawy 135 osób, a 22 grudnia do Łowicza, Rawy, Sochaczewa, Warszawy, Góry Kalwarii i Kozienic 128 osób. W w ojew ództw ie san domierskim w tym czasie zgromadzono 889 osób. Z tych skierowano do Radomia do batalionu trzeciego piątego pułku piechoty liniow ej 627 osób, do zakładu strzel ców konnych byłej gw ardii 17 osób, do sztabu artylerii 85 osób, do rezerwy dywizji strzelców konnych 42 osoby, do rezerw y pierwszej bęygady ułanów 73 osoby i do rezerwy drugiej brygady ułanów 45 osób.
31 R. W y b r a n o w s k i , Pamiętniki, Lwów 1882, t. I, s. 170. 32 B. P a w ł o w s k i , op. cit., t. I, s. 114.
33 BUKUL, rkps 57 — Raporty te obejmują stan gotowych do „boju” i stan do „żywienia”.
100 J A N Z IÓ Ł E K
pof. i żoł. Jeszcze bardziej niepraw dopodobne dane podaje ra p o rt ko m isji w ojew ództw a kaliskiego z dnia 2 stycznia 34. Donosi ona K om isji Rządow ej S p raw W ew nętrzny ch i Policji, że odkom enderow ano do Raw y 1 381 dym isjonow anych, a do M szczonowa — 902. Tym czasem batalion o rganizow any w Raw ie w chw ili w ym arszu do pułku, to jest 28 stycznia, liczył zaledw ie 18 oficerów i 849 podoficerów i żołnierzy, nie pozosta w iając rez e rw y ludzi dla 4‘ b atalio n u S5. N ależy zaznaczyć, że batalion z M szczonowa, ud ając się do m iejsca przeznaczenia, liczył tylko 18 oficerów i 870 podoficerów i żołnierzy, w ty m pierw szy i trzeci szereg składał się z dym isjonow anych, n ato m iast d ru g i z ochotników 36. T ak więc jedn a trzecia b atalio n u składała się z ludzi nie m ających p rzedtem nic w spól nego z w ojskiem . To jeszcze bardziej podw aża w artość danych w powyż szym raporcie. W ydaje się, że błędy te pow stały na sk u tek podania przez kom isję w ojew ódzką ludzi zgłaszających się do kom isji odbiorczej, a nie zakw alifiko w an y ch jako zdolni do służby lin io w e j37.
Z bieranie d y m isjonow anych i organizow anie ich w trzecie bataliony trw ało do początków lutego 1831 r. W ty m m iesiącu w eszły ostatnie z nich w skład pułków m acierzystych. S kład rzeczyw isty batalionów w m om encie przechodzenia na e ta t p u łk u ilu s tru je poniższa tabela 38:
Batalion 3 pułku 1 p.l. 18 oficerów 870 podoficerów i żołnierzy
„
3 » 2,
17 867 j)5J 3 » 2 17 864 5J
3 ,, 4 18 827
3 „ 5
,
17 862>5 3 „ 6 18 849
34 AGAD AWCP, 1830/31, vol. 466 a, f. 69.
35 BUKUL, rkps 57, f. 57.
36 T. L i p s k i, Zapiski z lat 1825—1831, Kraków 1883, s. 2.
37 Brak sprecyzowanej kom petencji poszczególnych komisji rządowych powo dow ał częste krzyżowanie się zarządzeń do władz cyw ilnych i w ojskowych, skąd w ysyłano różne sprzeczne informacje. Podobnie było i w tym przypadku. Zastępca m inistra, zdając raport Radzie Najwyższej Narodowej oparł się na doniesieniach w ładz w ojew ódzkich, które nie zawsze były inform owane o stanie organizujących się jednostek. Najlepszy dowód na to mamy w w ojew ództw ie krakowskim. Deskur udając się tam na w izytację nowych formacji, z ram ienia rządu, otrzymał od władz w ojew ódzkich w ykaz m iejscowości, w których m iały być formowane 4, 5 i 8 bataliony nowej piechoty, oczyw iście w e w skazanych mu m iejscach nie było żadnej organizacji. Sprawę w yjaśnił dopiero dowódca wojew ództw a krakowskiego. AGAD AWCP 1830/31 vol. 231 f. 195. Wypadek ten staw ia pod znakiem zapytania praw dziwość inform acji w sprawach wojskow ych, przesyłanych przez władze cywilne, dlatego raporty dowódców wojew ódzkich uważać będziemy za bardziej miarodajne. Stwierdzenie, że bataliony trzecie były gotowe już 28 grudnia jest nieprawdziwe. J. D u t k i e w i c z , op. cit., t. II, s. 389.
38 Tabela została opracowana w oparciu o rękopis syg. 57 BUKUL, są to raporty kwaterm istrza generalnego o stanie wojska.
3 » 7 * 14 857 11 11 3 ,, 8 „ 18 876 11 11 3 « 1 s.p. 28 753 11 3 „ 2 13 845 11 11 3 „ 3 „ 18 873
„
11 3 » 4 17 846 11 11 ogółem 213 „ 10 189 11 11Po dokonaniu pełnej organizacji trzecie b atalio n y do starczyły arm ii ponad dziesięć tysięcy pełnow artościow ego żołnierza. Połączenie się ich z pułkam i następow ało w m iarę uzyskiw ania przez poszczególne b a ta lio ny pełnego etatu . Jako pierw sze połączyły się z pułkam i, w dn iu 7 stycz nia 1831 r., bataliony p u łk u pierw szego piechoty liniow ej i pierw szego strzelców pieszych, k tó ry c h o rganizacja odbyw ała się w Sochaczew ie i Mszczonowie. Po nich poszły na linię fro n tu ; 12 stycznia b atalio n p u łk u trzeciego strzelców pieszych z Płocka, a 13 stycznia p u łk u piątego pie choty liniowej z Radom ia. Dalsze w cielenia n astąp iły : 19 stycznia (b ata liony 3 i 7 p u łk u piechoty liniow ej z L ublina), 28 stycznia (6 pu łk u p iechoty liniowej z Rawy). Dwa b atalio n y następne, p u łk u 2 i 4 pie choty liniowej z K ońskich i W arszaw y, znalazły się na linii fro n tu do piero 3 lutego, a pozostałe dwa, 2 i 4 strzelców pieszych form ow ane w Zamościu, 8 lutego 3?.
Form ow anie trzecich dyw izjonów jazd y odbyw ało się w zakładach dziew ięciu pułków stacjonujących: w K ozienicach (2 i 4 ułanów ), w Górze K alw arii (1 i 3 ułanów ), w Łow iczu (2 i 3 strzelców konnych), w W arszaw ie (1 i 4 strzelców konnych). O rganizację ty ch oddziałów pow ie rzył d y k ta to r 15 g ru d nia gen. D w ernickiem u, k tó ry z w rodzoną sobie energią p rzy stąp ił do działania 40. W yniki nie dały na siebie długo cze kać. W połowie stycznia ludzie b y li zeb rani w kom plecie.
S kład każdego z trzecich dyw izjonów w edług e ta tu m iał w ynosić: 28 podoficerów , 6 trębaczy, 304 jeźdźców. D la pełnego k o m p letu dzie więciu dyw izjonów , p o trzeb n y ch było 3 042 ludzi i tyleż koni. Ju ż 25 gru dnia gen. D w ernicki złożył rap o rt, w k tó ry m inform ow ał o stan ie rzeczyw istym organizujących się je d n o s te k 41:
podof. żołnierzy ogółem koni
Pułk strzel, konnych gwardii 29 336 365 11
,, 1 »> 19 250 269 10 ,, 2
,,
11 23 201 224 10 „ 3 „ 11 19 241 260 10 „ 4„
11 18 153 171 48 33 BUKUL, rkps 57. 40 B. P a w ł o w s k i , op. cit., t. I, s. 180; BCzwK, rkps 5300, k. 7. 41 B. P a w ł o w s k i , op. cit., t. I, s. 112.102 J A N Z IÓ Ł E K „ 1 ułanów 22 269 291 10 >! 2
,,
22 257 279 10 ?> 2,,
21 245 266 10 „ 4 „ 23 230 253 10 ogółem 196 2 182 2 378 129B rakow ało w ięc około 700 ludzi (w ty m 56 podoficerów) i praw ie w szystkich koni. G łów ną przeszkodą opóźniającą gotowość bojow ą trz e cich dyw izjonów był, ja k w idzim y, b rak koni. Przeszkoda niełatw a do pokonania. Z akup koni oraz ich dostaw a dla ty ch szw adronów została pow ierzona B ankow i N arodow em u, k tó ry do 14 stycznia dostarczył za ledw ie 845 s z tu k 42. T rud n o ści tej staran o się zaradzić w inny sposób. 29 g ru d n ia nak azał d y k ta to r d ostaw ę z każdych 100 dym ów m iejskich i w iejskich jednego konia 43. W sum ie z całego K rólestw a m iano d o star czyć 4 438 k o n i 44. K ierow ano je 45: z w ojew ództw a krakow skiego do K o zienic, sandom ierskiego do G óry K alw arii, Łow icza i W arszaw y, kali skiego do Łow icza, lubelskiego do G óry K alw arii, płockiego do Łowicza, m azow ieckiego, augustow skiego i podlaskiego do W arszaw y. Pobór koni dym ow ych nie przebiegał n ajlep iej, gdyż w ty m sam ym czasie organi zow ały się w w ojew ództw ach ochotnicze oddziały jazdy, a także w ybie ran o k o n ty n g en t, z każdych 50 dym ów jednego jeźdźca. Do 15 stycznia obw ód p io trk o w sk i (w w ojew ództw ie kaliskim ) dostarczył do Łowicza
42 AGAD AWCP 1830/31, vol. 465, f. 28. W sumie tej znajdowało się 116 koni po rozbrojonych kozakach w w ojew ództw ie sandomierskim.
43 AGAD AWCP 1830/31, vol. 8, f. 20. Część tych koni m iała być przeznaczona do artylerii i pociągu.
44 AGAD AWCP 1830/31, vol. 8, i. 18 i vol. 464, f. 28 i vol. 482, f. 17 i 20. K om isje w ojew ódzkie dokonały podziału na poszczególne obwody, z których w ypa dało dostarczyć: r a k o w s k l e : w o j . k a l i s k i e : o b w ó d k i e l e c k i 176 k o n i o b w ó d k a l i s k i 117 k o n i , , m i e c h o w s k i 239 „ „ k o n i ń s k i 110 „ „ s t o p n i c k i 195 „ ,, w i e l u ń s k i 162 „ ,, o l k u s k i 330 „ „ s i e r a d z k i 113 „ m i a s t o K i e l c e 4 k o n i e „ p i o t r k o w s k i 164 „ m --- m . K a l i s z 9 „ o g ó ł e m 944 k o n i e a n d o m i e r s k i e : o g ó ł e m 675 k o n i o b w ó d s a n d o m i e r s k i 101 k o n i w o j . m a z o w i e c k i e : „ o p a t o w s k i 107 „ o b w ó d w a r s z a w s k i 131 k o n i „ o p o c z y ń s k i 157 „ „ s t a n i s ł a w o w s k i 83 „ „ r a d o m s k i 120 „ „ r a w s k i 121 „ ,, s o c h a c z e w s k i 70 „ o g ó ł e m 485 „ „ ł ę c z y c k i 96 „ >, g o s t y ń s k i 100 „ „ k u j a w s k i 106 „
45 AGAD AWCP 1830/31, vol. 240, f. 32.
zaledwie 95 koni, zam iast w yznaczonych 164 46. W ojew ództw o kaliskie w yznaczony k o n ty n g en t zrealizow ało w całości dopiero około 24 m arc a 47. W ojew ództwo krakow skie do 19 stycznia odstaw iło 38 koni (z ty c h 17 nie nadaw ało się dla k a w a le rii)48, a dopiero 8 kw ietn ia dostarczono d al szych 420 sztuk 49. Z obwodu radom skiego (w w ojew ództw ie san do m ier skim) do 5 lutego zebrano 95 koni, zam iast 120 so.
Pow yższe przy k ład y doskonale ilu s tru ją pow olną realizację zarządzeń m obilizacyjnych. W w ojew ództw ach na p raw y m b rzegu W isły w y b ie ran ie koni 100 dym ow ych zostało uniem ożliw ione przez w kraczające w ojska nieprzyjacielskie. T ylko dzięki u siln y m staran io m i zabiegom gen. D w ernickiego zdołano zebrać do początków lutego dla trzecich dyw izjonów ponad 2 700 koni. W szystkie dyw izjon y (z w y ją tk ie m d y w i zjonu strzelców konnych byłej gw ardii) rozkazem d y k ta to ra z dn. 7 lu tego w eszły w skład korpusu, m ającego działać n a p raw y m b rzeg u W isły przeciw ko Gej sm arow i. D ow ództw o n a d ty m korpu sem zostało pow ie rzone gen. D w e rn ic k ie m u 51. K o n cen tracja tego k o rp u su n a stą p iła w Mszczonowie. W skład jego weszło 2 712 jeźdźców z trzech dyw izjo nów 52.
Najeży rów nież pam iętać o dy m isjonow anych w cielonych do rezerw a rty le rii w W arszaw ie. Ze w szystkich w ojew ództw łącznie kom isje od biorcze przesłały tam 540 osób 33.
M obilizacja dym isjonow anych d ała w rezu ltacie a rm ii 13 107 dobrze wyszkolonych, u m u n d u row an y ch i uzbro jo ny ch podoficerów i żołnierzy.
46 AGAD AWCP 1830/31, vol. 466 a, f. 100.
47 AGAD AWCP 1830/31, vol. 482, f. 80. Nie dostarczono 11 koni, a 7 zostało odesłanych jako nie nadające się; vol. 466 a, f. 21. Do 11 m aja nadesłano tylko trzy konie.
« AGAD AWCP 1830/31, vol. 482, i. 56. « BCzwK, rkps 5297.
5« AGAD AWCP 1830/31, vol. 465, f. 65. 51 BCzwK, rkps 5300, k. 11.
52 BCzwK, rkps 5300, k. 25 — Muzeum w Łowiczu, „Akta po gen. K lickim ”; rkps 2489 — „Pod dyspozycje generała przechodzą: trzecie dywizjony ułanów, trzecie dywizjony strzelców konnych, pułk jazdy form ujący się w Piotrkow ie pod nazwą X. J. Poniatowskiego, bataliony czwarte pułków 1, 2, 5, 6 liniow e, tudzież kilka dział 3 funtow ych”.