• Nie Znaleziono Wyników

Widok Transformacja europejskiego kompleksu bezpieczeństwa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Transformacja europejskiego kompleksu bezpieczeństwa"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

TEORIA

BEZPIECZEÑSTW

(2)
(3)

Wojciech KOSTECKI

Akademia Finansów i Biznesu Vistula, Warszawa

TRANSFORMACJA EUROPEJSKIEGO KOMPLEKSU

BEZPIECZEÑSTWA

Pytania o perspektywy rozwoju Unii Europejskiej towarzysz¹ jej od momentu po-wstania. O ile jednak przez d³u¿szy czas koncentrowa³y siê na problematyce rozwoju procesów integracyjnych (tzw. „pog³êbiania i rozszerzania”: pog³êbiania wiêzi inte-gracyjnych i rozszerzania sk³adu cz³onkowskiego), to od kilkunastu lat coraz czêœciej dotycz¹ ich zahamowania lub wrêcz odwrócenia. Momentem prze³omowym by³y niew¹tpliwie debaty nad konstytucj¹ europejsk¹1– która ostatecznie nie wesz³a w ¿ycie (A New, 2007; Presidency, 2007) oraz spory (Phinnemore, 2013) o traktat lizboñski2. Drug¹ istotn¹ zmian¹, której przejawy mo¿emy obserwowaæ w ostatnich latach, jest coraz silniejsze oddzia³ywanie czynnika zewnêtrznego – œrodowiska miêdzynarodo-wego Unii Europejskiej. Turbulencje na rynkach finansowych, egoizm interesów naro-dowych, coraz bardziej ekspansywna postawa Rosji, raptownie zwiêkszaj¹ce siê zagro¿enie terroryzmem, dramatycznie narastaj¹cy problem imigrantów, to zjawiska, które powoduj¹, ¿e œrodowisko staje siê coraz mniej przyjazne i coraz czêœciej brane pod uwagê jako ogranicznik dalszej integracji europejskiej.

Próba naszkicowania narzêdzia analitycznego, które usystematyzowa³oby roz-wa¿ania nad mo¿liwymi wariantami rozwoju Unii Europejskiej w wyniku splotu okolicznoœci wewnêtrznych i zewnêtrznych jest zatem uzasadniona. Tworzenie, jak to siê zwyk³o teraz mówiæ, „scenariuszy” przysz³ego ³adu europejskiego nie jest, rzecz jasna, niczym oryginalnym; natomiast to, co wydaje siê szczególnie kusz¹ce, to wykorzystanie w tym celu podejœcia wypracowanego przez wp³ywowy nurt ba-dawczy, nazywany szko³¹ kopenhask¹3, mianowicie teorii kompleksów bezpieczeñ-stwa.

DOI 10.14746/ps.2016.1.2

1

„Traktat ustanawiaj¹cy Konstytucjê dla Europy” podpisano 29 paŸdziernika 2004 r. Proces ratyfikacji przez pañstwa cz³onkowskie zosta³ zamro¿ony w 2005 r. po odrzuceniu traktatu we Francji i Holandii w wyniku referendum; w czerwcu 2007 r. podczas posiedzenia Rady Europej-skiej w Brukseli postanowiono zast¹piæ Konstytucjê nowym traktatem modyfikuj¹cym dotychczas funkcjonuj¹ce.

2

„Traktat z Lizbony zmieniaj¹cy Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiaj¹cy Wspól-notê Europejsk¹” (pocz¹tkowo okreœlany jako Traktat Reformuj¹cy) podpisano 13 grudnia 2007 r. Po przejœciu procesu ratyfikacji przez wszystkie pañstwa cz³onkowskie wszed³ w ¿ycie 1 grudnia 2009 r.

3

Spopularyzowanie tej nazwy przypisuje siê Billowi McSweeneyowi, który recenzuj¹c wczesne dokonania g³ównych twórców szko³y – Barry’ego Buzana i Ole’goWævera – uzasadnia³ jej u¿ycie widoczn¹ spoistoœci¹ ich prac (McSweeney, 1996: 81–93).

(4)

UNIA EUROPEJSKA JAKO KOMPLEKS BEZPIECZEÑSTWA

Wed³ug podstawowej definicji kompleksu bezpieczeñstwa jest to „grupa pañstw, których zasadnicze problemy bezpieczeñstwa i percepcja tych problemów s¹ po-wi¹zane w takim stopniu, i¿ nie mog¹ byæ sensownie rozwa¿ane w oderwaniu od sie-bie” (Kostecki, 2012: 108). Zgodnie z ni¹, i w rzeczywistoœci miêdzynarodowej – a wiêc traktuj¹c kompleksy bezpieczeñstwa jako kategoriê ontologiczn¹, i pos³uguj¹c siê pojêciem kompleksu jako narzêdziem analitycznym, mo¿emy zidentyfikowaæ ich granice i opisaæ strukturê, a nastêpnie charakteryzowaæ ich funkcjonowanie i ewolucjê. Twórcy szko³y kopenhaskiej zastosowali tu swoist¹ hybrydowoœæ w sposobie myœle-nia. Z jednej strony, kompleksy bezpieczeñstwa to koncepcja silnie zakotwiczona w tradycyjnym rozumowaniu realistycznym – konstytuuje je nie tylko bliskoœæ geogra-ficzna pañstw i zachodz¹ce miêdzy nimi wspó³zale¿noœci, dzielone przez nie wzorce sympatii i antypatii, uleganie oddzia³ywaniu œwiatowych oœrodków potêgi, ale tak¿e, a nawet przede wszystkim, postrzegane zagro¿enia i sposoby przeciwstawienia siê im, a wiêc argument z obszaru intensywnie rozwijanego podejœcia konstruktywistycznego. U¿ywaj¹c coraz popularniejszej terminologii mo¿na powiedzieæ, ¿e chodzi tu o splot procesów sekurytyzacji i desekurytyzacji, zachodz¹cych w tych pañstwach, nie tylko w sektorze wojskowo-strategicznym i polityczno-dyplomatycznym, ale i w ca³oœciowo ujmowanej sferze zagadnieñ spo³eczno-ekonomicznych (Buzan, 2003).

Czy z tego punktu widzenia Unia Europejska stanowi kompleks bezpieczeñstwa? Niew¹tpliwie tak. Choæ wspó³czeœnie bywa traktowana wy³¹cznie jako instytucja eko-nomiczna4– przyk³adem mo¿e byæ niedawna wypowiedŸ cenionego niemieckiego po-litologa Michaela Brzoski: „[UE] pozostaje gospodarcz¹ organizacj¹. W sprawach bezpieczeñstwa i pokoju, to NATO jest wa¿ne, a w sprawach gospodarczych to jest UE” (With Ukraine, 2015) – to u jej powstania leg³y idee polityczne – mia³a byæ wspólnot¹ gwarantuj¹c¹ zachowanie pokoju i umacnianie bezpieczeñstwa w Europie. Lapidarnie ujêli to autorzy oficjalnej historii Unii zamieszczonej na jej stronach inter-netowych: „Uniê Europejsk¹ utworzono po to, aby po³o¿yæ kres krwawym wojnom, wybuchaj¹cym czêsto pomiêdzy s¹siaduj¹cymi krajami, z których najstraszliwsz¹ by³a II wojna œwiatowa” (1945–1959, 2015). Podobne sformu³owania mo¿na znaleŸæ w wy-powiedziach „ojców-za³o¿ycieli” Unii i dokumentach z tamtego okresu; czêsto cyto-wane jest na przyk³ad to z Deklaracji Schumana proponuj¹cej utworzenie pierwszej europejskiej wspólnoty – Wêgla i Stali (EWWiS): „Solidarnoœæ produkcji, która siê w ten sposób nawi¹¿e, uka¿e, ¿e wszelka wojna miêdzy Francj¹ a Niemcami jest nie tylko nie do pomyœlenia, ale i fizycznie niemo¿liwa” (Deklaracja, 2015). Podobnie póŸniejsze przedsiêwziêcia, poszerzaj¹ce i intensyfikuj¹ce wspó³dzia³anie pañstw cz³onkowskich w sferze ekonomiczno-spo³ecznej, wyrasta³y z przekonania o tym, ¿e korzyœci ze wspó³pracy, obojêtnie bezwzglêdne czy relatywne, przewy¿szaj¹ ewentu-alne zyski, jakie mo¿na by odnieœæ wracaj¹c do tradycyjnej power politics, napêdzaj¹ proces europeizacji rozumianej jako adaptacja narodowej kultury bezpieczeñstwa do specyficznych wymogów integracyjnych (Rieker, 2006: 1–50) i u³atwiaj¹

przeciwsta-4

Chcia³oby siê dodaæ, zw³aszcza w optyce tych, którzy w Unii widz¹ jedynie Ÿród³o funduszy pomocowych.

(5)

wienie siê zagro¿eniom i podjêcie wyzwañ p³yn¹cych spoza unijnych granic. W tej ostatniej dziedzinie pomocna by³a te¿ europejska polityka rozszerzania, do niedawna postrzegana jako najbardziej skuteczne narzêdzie Unii w stosunkach zewnêtrznych oraz polityka s¹siedztwa (ang. European Neighbourhood Policy – ENP). Symbolicz-nym ukoronowaniem zaœ podobnego podejœcia do roli Unii Europejskiej sta³o siê przy-znanie jej w 2012 r. Pokojowej Nagrody Nobla za to, ¿e – jak g³osi³o oficjalne oœwiadczenie – „od ponad szeœciu dziesiêcioleci przyczynia³a siê do rozwoju pokoju i pojednania, demokracji i praw cz³owieka w Europie” (The Nobel, 2012).

Wraz z postêpowaniem integracji europejskiej, jej instytucjonalizacj¹, powiêksza-niem jej obszaru, potwierdza³y siê te¿ „hybrydowe” za³o¿enia pozwalaj¹ce uznaæ Uniê za kompleks bezpieczeñstwa. Kolejne etapy jej ewolucji oznacza³y bowiem przemiany w zbiorze czynników konstytuuj¹cych kompleks: zagro¿enia dla bezpieczeñstwa tra-ci³y wewnêtrzny charakter, wynikaj¹cy z terytorialnej bliskoœci cz³onków i przesuwa³y siê na zewn¹trz, stanowi¹c wyraz obaw przed „innoœci¹” œrodowiska i oddalon¹ po-têg¹. Pojêcie owej „innoœci” (ang. othering), nasili³o siê w europejskim dyskursie w XXI wieku na tle og³oszonej przez Amerykê wojny z terroryzmem i debat nad kon-dycj¹ demokracji w œwiecie, i odnoszone by³o do doœæ ugruntowanego sk¹din¹d wzor-ca postêpowania nakazuj¹cego ró¿nicowaæ relacje ze „swoimi” – w tym przypadku tymi, którzy podzielaj¹ europejskie liberalne wartoœci, a tymi, którym s¹ one obce (Jo-enniemi, 2007: 127–148). Zagadnienia percepcji zagro¿eñ zewnêtrznych – w³aœnie tych nap³ywaj¹cych z oddalonych obszarów, jak proliferacja nuklearna, jak i tych, któ-re w du¿ej mierze wynikaj¹ z postrzeganej odmiennoœci, czy wrêcz obcoœci – jak ter-roryzm islamski, sta³y siê istotnymi – dla niektórych badaczy wrêcz kluczowymi determinantami europejskiego kompleksu bezpieczeñstwa (Demurtas, 2014). W ra-mach szko³y kopenhaskiej, nieco ¿ongluj¹c pojêciami, ju¿ wczeœniej opisywano poszcze-gólne fazy tego procesu jako sekwencjê sekurytyzacji – gdy strach przed kolejn¹ wojn¹ na kontynencie (ang. insecurity – brak bezpieczeñstwa, niepewnoœæ) sk³oni³ szeœæ krajów europejskich do podjêcia dzia³añ integracyjnych; desekurytyzacji – bêd¹cej wynikiem przekonania, ¿e sukcesy integracji wykluczy³y powrót do stosowania si³y w stosunkach wzajemnych integruj¹cych siê pañstw (ang. security – poczucie bezpie-czeñstwa); „nie-bezpieczeñstwa” (ang. asecurity), przejœciowego stanu, w którym kwestie bezpieczeñstwa zniknê³y z agendy dzia³añ integracyjnych w wyniku fa³szywe-go, jak siê wkrótce mia³o okazaæ, przekonania, ¿e egzystencjalne problemy w stosun-kach pañstw cz³onkowskich zosta³y trwale rozwi¹zane, na kontynencie postêpuje odprê¿enie, a koniec zimnej wojny znosi rywalizacjê supermocarstw; resekurytyzacji – kiedy problemy bezpieczeñstwa powróci³y na porz¹dek dnia dyskusji europejskich w warunkach zaawansowanych powi¹zañ integracyjnych (ang. security after sovere-ignty) (Wæver, 1998: 69–118).

Szczególnie u¿yteczn¹ zalet¹ i chyba najciekawsz¹ funkcj¹ teorii kompleksów bez-pieczeñstwa s¹ jej zdolnoœci prognostyczne – funkcja predyktywna. Polega ona na wskazaniu przes³anek pozwalaj¹cych wnioskowaæ o mo¿liwych przekszta³ceniach da-nego kompleksu i okreœla ich potencjalny zakres, za punkt wyjœcia przyjmuj¹c prost¹ kombinacjê zmian struktury i granic kompleksu. Dostêpne w tym zakresie warianty to: zachowanie status quo – kiedy zachodz¹ce przeobra¿enia nie naruszaj¹ zasadniczej struktury ani granic kompleksu, poprzez transformacjê wewnêtrzn¹ – gdy

(6)

prkszta³cenia struktury nie wymuszaj¹ zmiany granic kompleksu oraz transformacjê ze-wnêtrzn¹ – zmiany struktury kompleksu s¹ wynikiem zmiany jego granic, a¿ po rozpad kompleksu zachodz¹cy wówczas, gdy jego wewnêtrzna dynamika zostaje podpo-rz¹dkowana zmianom dziej¹cym siê w otoczeniu (Kostecki, 1994).

Rozwój badañ zmierzaj¹cych do wype³niania funkcji predyktywnej przebiega³ od kreœlenia ró¿nych wariantów ewolucji europejskiego kompleksu bezpieczeñstwa (Bu-zan, 1990; Kostecki, 1996) przez próbê syntezy regionalnego spojrzenia na ca³oœæ problemów miêdzynarodowego bezpieczeñstwa (Buzan,Wæver, 2003), wspartego prze-konaniem o postêpuj¹cej decentralizacji systemu miêdzynarodowego (Barry, 2009), po analizê wyzwañ, jakie dla teorii kompleksów bezpieczeñstwa stanowi brak sukcesów w budowie ponadregionalnych struktur bezpieczeñstwa z jednej strony (Intersecting, 2014), a z drugiej – ambicje wzniesienia wspó³pracy w dziedzinie bezpieczeñstwa na wy¿szy poziom i wykreowania wspólnot bezpieczeñstwa, w których wiêzi wzbogacone s¹ o podzielane wartoœci (Rieker, 2006: 51–62; Laporte, 2012). W zmienionej sytuacji miêdzynarodowej, w obliczu przejawów za³amywania siê europejskiej solidarnoœci, naj-wy¿sza pora powróciæ do tej pierwszej kwestii: perspektyw zmian nadci¹gaj¹cych w eu-ropejskim kompleksie bezpieczeñstwa. Przy czym, chodzi tu nie o prezentacjê bardzo dynamicznych wydarzeñ, na bie¿¹co omawianych w popularnych Ÿród³ach5i bêd¹cych przedmiotem zaostrzaj¹cych siê sporów, tak¿e w naszym kraju, lecz o propozycjê usys-tematyzowania wachlarza mo¿liwoœci, jakie siê przed europejskim kompleksem otwie-raj¹, opart¹ na za³o¿eniach teorii kompleksów bezpieczeñstwa6.

Wyjœciowe za³o¿enia tej teorii mówi¹, ¿e przeobra¿enia kompleksu bezpieczeñstwa – jako odpowiedŸ na zmiany zachodz¹ce wœród konstytuuj¹cych go czynników – pole-gaj¹ na przekszta³ceniach jego struktury (wewnêtrzny wymiar transformacji) i prze-kszta³ceniach w jego relacjach z otoczeniem (zewnêtrzny wymiar transformacji). W odniesieniu do kompleksu bezpieczeñstwa stanowionego przez Uniê Europejsk¹, w tym pierwszym przypadku chodzi naturalnie o tempo, zakres i postrzegany lub zamie-rzony cel („fina³”) procesów integracji b¹dŸ dezintegracji. W przypadku drugim, ze wzglêdu na ukszta³towany po drugiej wojnie œwiatowej uk³ad si³ („rozk³ad potêgi”), czynnikiem, który jednoznacznie traktowany by³ jako zewnêtrzna determinanta kom-pleksu, pozostawa³ Zwi¹zek Radziecki, a po zakoñczeniu zimnej wojny, jako jego spad-kobierca – Rosja, œciœlej: jej d¹¿enia do odbudowy mocarstwowej pozycji oraz ocena szans i konsekwencji takich dzia³añ. Oczywiœcie, na stan i poczucie bezpieczeñstwa pañstw Unii Europejskiej wp³ywa³ i wp³ywa ogromny zbiór wielu innych czynników ze-wnêtrznych, ale rygorystycznie pojmowana teoria nakazywa³a interpretowaæ je w kate-goriach tworzenia siê w warunkach pozimnowojennych ca³ego „³añcucha” kompleksów regionalnych, wy³aniania subkompleksów i rozwa¿ania zasadnoœci pojêcia globalnego

5

Mo¿na tu wskazaæ np.: oficjalne portale europejskiej: European Union Newsroom (EUROPA) i EurActive (EurActiv_com), niezale¿ny, ale kojarzony z „eurosceptykami” magazyn on-line

EUobser-ver (EUobserEUobser-ver_com), think-tanki Centre for European Policy Studies (Centre) i European Policy Centre (EPC) oraz sekcjê europejsk¹ kontrowersyjnego amerykañskiego oœrodka analitycznego Stratfor (Europe) i europejskie kolumny gazety „Financial Times” (World) uchodz¹cej za najbardziej

poczytne Ÿród³o dziennikarskie.

6

W dalszych rozwa¿aniach wykorzystujê schemat zarysowany we wczeœniejszym artykule (Ko-stecki, 2014: 49–53).

(7)

kompleksu bezpieczeñstwa (Lake, Morgan, 1997; Buzan,Wæver, 2003). Nie znajdowa-no te¿ uzasadnienia dla w³¹czenia do rozwa¿añ w tym kontekœcie Stanów Zjedznajdowa-noczonych, z uwagi na niepomiernie wiêksz¹ skalê ich interesów bezpieczeñstwa i przesuwanie uwa-gi poza Europê (Stewart-Ingersoll, Frazier, 2012: 128–129).

TRANSFORMACJA WEWNÊTRZNA

Wymiar pierwszy, wewnêtrzny, w toczonych w³aœciwie od momentu powstania Unii Europejskiej debatach, obejmuje trzy warianty przebiegu wypadków: poza dal-szym postêpem, tak¿e zatrzymanie i upadek integracji. Sk¹din¹d œwiadczy to o swo-istej niedojrza³oœci Unii jako instytucji i projektu politycznego, który nie doprowadzi³ – nie móg³ doprowadziæ? – do przekroczenia punktu granicznego, za którym nie ma ju¿ od integracji odwrotu. Co prawda, mo¿na wskazaæ w dekadzie lat 90. ubieg³ego wieku g³osy polityków, na fali pozimnowojennego entuzjazmu uznaj¹ce zasadnicze problemy bezpieczeñstwa na kontynencie za rozwi¹zane w wyniku upadku „realnego socja-lizmu” w Europie Œrodkowo-Wschodniej, zjednoczenia Niemiec, przyjêcia Paryskiej Karty Nowej Europy, rozwi¹zania Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i Uk³adu Warszawskiego, likwidacji Zwi¹zku Radzieckiego, s³abn¹cej potêgi Jelcynowskiej Rosji i wycofania wojsk rosyjskich z pañstw by³ego Uk³adu Warszawskiego. Szybko jednak ucich³y one, tak pod wp³ywem wybuchu wojen w by³ej Jugos³awii, jak i – a mo¿e przede wszystkim – nowych intencji, nowych „opcji” i czêsto nieskrywanej rezerwy wobec najbardziej ambitnych planów integracyjnych, wnoszonych przez pañstwa, które pojawia³y siê w Unii w wyniku kolejnych fal rozszerzenia. Warto przy-pomnieæ, ¿e ma³o znanym impulsem do uformowania siê szko³y kopenhaskiej i koja-rzenia coraz bardziej wyrafinowanej teorii kompleksów bezpieczeñstwa z duñskim oœrodkiem badawczym by³y toczone w tym kraju debaty nad ryzykiem dla to¿samoœci narodowej (Dania przecie¿ graniczy z Niemcami, a jej potencja³ – jej „power” – w sto-sunku do niemieckiego jest wielokrotnie mniejszy) i pomys³y, by – gdyby dosz³o do ró¿nicowania siê sfer integracji, Dania, wraz z ca³¹ Skandynawi¹, zadba³a o swoj¹ od-rêbnoœæ kulturow¹. Gdy wiêc nie udawa³o siê doprowadziæ do zmaterializowania dalej posuniêtych ambicji – wspomniane fiasko konstytucji europejskiej jest tu narzu-caj¹cym siê przyk³adem – coraz czêœciej pada³o has³o ever-closer union – budowania „coraz œciœlejszej unii” i pojawia³y siê metafory jak ta, ¿e zbyt wolna jazda rowerem musi skoñczyæ siê upadkiem…, a zatem dla podtrzymania integracji europejskiej trze-ba j¹ ca³y czas wprawiaæ w ruch, wystêpowaæ z nowymi inicjatywami.

Niemniej jednak przebieg wypadków spowodowa³, ¿e powa¿niejsze, przemyœlane, ca³oœciowe propozycje wejœcia na wy¿szy szczebel integracji pañstw europejskich – np. przekszta³cenia Unii Europejskiej w federacjê – w praktyce ucich³y. Przys³owio-wym ³abêdzim œpiewem by³a chyba inicjatywa zrodzona w maj¹cym swoj¹ siedzibê w Los Angeles think-tanku pn. Instytut Berggruena, który swoj¹ misjê definiuje jako „rozwijanie fundamentalnych idei, a poprzez nie, kszta³towanie instytucji politycznych i spo³ecznych dla XXI wieku” (Berggruen). Zgromadzona przez instytut grupa eks-pertów z³o¿ona tak ze znanych polityków jak Tony Blair, Jacques Delors, Romano Prodi, Gerhard Schroeder, a z Polski Marek Belka, jak i akademików: Nialla

(8)

Ferguso-na, Anthony’ego Giddensa, Josepha Stiglitza, wydyskutowa³a jako najodpowiedniej-szy dla Unii model federacyjny zaczerpniêty z doœwiadczeñ szwajcarskich, oparty na rz¹dzie silnym choæ z ograniczonymi kompetencjami (strong but limited central government), zdolny do pogodzenia tak wielu lokalnych odmiennoœci jak to tylko mo¿-liwe. I o ile w œrodowisku badaczy artyku³ z wynikami dyskusji (Berggruen, Gardels, 2013: 134–142) spotka³ siê z ¿yczliwym zainteresowaniem, to podobne has³o, rzucone przez ówczesnego przewodnicz¹cego Komisji Europejskiej José Manuela Barroso na forum Parlamentu Europejskiego: „Musimy zmierzaæ w kierunku federacji pañstw na-rodowych. To jest to, czego potrzebujemy. To jest nasz horyzont polityczny” (Barroso, 2012: 11) zosta³o ju¿ przez komentatorów uznane za „bombê federacyjn¹” (F-bomb) (Should, 2012), która tylko mo¿e przyspieszyæ dzia³ania dezintegracyjne ze strony rosn¹cych w si³ê przeciwników integracji.

Obecnie taki wariant rozwoju jawi siê jako ca³kowicie nierealistyczny, choæ nie nie-mo¿liwy. Nadzieje na triumf integracji europejskiej: wyjœcie z kryzysu w strefie euro i kryzysu finansów publicznych; umocnienie jednolitej struktury wewnêtrznej i insty-tucjonalnej, dzia³aj¹cej z poszanowaniem zasady subsydiarnoœci, ale dysponuj¹cej skutecznymi sankcjami wobec naruszaj¹cych normy europejskie i dysponuj¹cej legity-macj¹ spo³eczn¹; urzeczywistnienie trwa³ej, powszechnie aprobowanej i wszechstronnej wspó³pracy w dziedzinie polityki zagranicznej, bezpieczeñstwa i obrony; ochronienie li-beralnych wartoœci i otwartoœci Unii Europejskiej – p³yn¹ nie tyle z postêpowania elit politycznych motywowanych doraŸnym interesem i przys³owiowymi s³upkami popar-cia w sonda¿ach. S¹ raczej odzwierciedleniem zachowania przedstawicieli m³odszej generacji „zaanga¿owanych obywateli”, g³osz¹cych: „Dla mojego pokolenia forma-tywnym doœwiadczeniem by³a integracja Polski z Uni¹ Europejsk¹. Oznacza³a ona nie tylko skok cywilizacyjny, który – jestem przekonany – bez Unii nie uda³by siê w Pol-sce, ale równie¿ poczucie przynale¿noœci do klubu, który zapewnia³ bezpieczeñstwo polityczne, ekonomiczne, pewnoœæ regu³ gry i tym samym relatywnie przewidywaln¹ przysz³oœæ” (Nowak, 2016).

Drugi wariant, polegaj¹cy na obronie idei, które leg³y u podstaw integracji europej-skiej choæby w ograniczonym terytorialnie (i mentalnie!) zakresie i podzieleniu siê kra-jów unijnych na kilka krêgów o ró¿nym stopniu i zakresie integracji – czyli triumfie Europy wielu prêdkoœci, albo, zgodnie z inn¹ pojawiaj¹c¹ siê terminologi¹, odnoto-wan¹ nawet w oficjalnym glosariuszu Unii Europejskiej, „Europy zmiennej geome-trii”, „Europyà la carte” (Glossary), czy te¿ „Europy koncentrycznych krêgów”, to opcja rozwa¿ana tak przez „klasyków” teorii kompleksów bezpieczeñstwa, jak i bada-czy wywodz¹cych siê z innych nurtów. W tym pierwszym przypadku u¿yteczne s¹ uwagi o malej¹cym poparciu dla charakterystycznej dla Unii jako kompleksu bezpie-czeñstwa centralizacji, rozumianej jako oddelegowanie czêœci kompetencji pañstw do instytucji miêdzynarodowych; pog³êbianiu siê podzia³u na centrum – „stare” kraje cz³onkowskie i „peryferia” – kraje, które przyst¹pi³y do Unii w ostatnim okresie (a wiêc przede wszystkim te z obszaru Europy Œrodkowo-Wschodniej); s³abniêciu j¹dra instytucjonalnego Unii, które przez lata by³o czynnikiem integracji (Wæver, 2005: 151–174). Podobnie inspiruj¹ nowsze, paradygmatyczne rozwa¿ania o „kontro-lowanej dezintegracji” jako „jedynym sposobie uratowania zasadniczej idei zjednoczo-nej Europy” (£awniczak, 2014: 37). Jeœli tak jest, dowodz¹ z kolei przedstawiciele

(9)

nurtu scjentystycznego, to pryncypialne pytanie brzmi nie dlaczego nastêpuje zró¿ni-cowanie modeli integracyjnych, ale dlaczego Unia do tej pory nie sta³a siê bardziej po-dzielona? Odpowiadaj¹c na nie, z u¿yciem teorii gier i innych zmatematyzowanych metod podpowiadaj¹, ¿e w obszarze efektów integracji europejskiej, rozumianej jako ró¿nego rodzaju dobra, od „prywatnych” – np. dostêpu do œrodków finansowych, któ-remu towarzyszy rywalizacja, po „publiczne” – jak dzia³ania ze sfery zapewniania pokoju, które dotycz¹ wszystkich, znajduje siê przestrzeñ, w której ograniczanie kon-sumentów dóbr i ró¿nicowanie zakresu cz³onkostwa mo¿e przynieœæ wyraŸne korzyœci (Hvidsten, Hovi, 2015: 3–22).

W istocie, Unia Europejska jest tworem zró¿nicowanym bardziej ni¿ siê na co dzieñ pamiêta. Zestawienie udzia³u poszczególnych pañstw w strefie Schengen i strefie euro, zaanga¿owania w poszczególne dziedziny polityki unijnej i sformalizowane zwi¹zki miêdzy krajami (jak Grupa Wyszehradzka czy Rada Nordycka), daje obraz ju¿ wystê-puj¹cych ró¿nic. Mo¿liwy dalszy podzia³ Europy na ró¿norodne bloki mo¿e zaœ polegaæ – zdaniem oœrodka Stratfor – na uwydatnieniu siê „j¹dra” integracji, czyli – oczywiœcie – szeœciu jej pierwotnych cz³onków, utrzymuj¹cych miêdzy sob¹ otwarte granice i wspóln¹ walutê; bloku „handlowego”, dla którego priorytetem bêdzie utrzy-mywanie wspó³pracy gospodarczej z Niemcami przy jednoczesnym ograniczaniu swo-bodnego przep³ywu osób i ostro¿noœci wobec antagonizowania Rosji – analitycy widz¹ w tej roli Czechy, Wêgry, Rumuniê, Bu³gariê i S³owacjê; grupê „twardego” bezpie-czeñstwa – Polskê i pañstwa ba³tyckie, dla których naczelnym zadaniem bêdzie, przeciwnie, poszukiwanie sojuszników i sposobów przeciwstawienia siê zagro¿eniu p³yn¹cemu ze strony Rosji; wreszcie osobny blok skandynawski – naturalnie odrêbne ugrupowanie, wykorzystuj¹ce wiêzi historyczne, tradycje zaawansowanej wspó³pracy i bliskie stosunki miêdzyludzkie (Europe, 2016).

Rzeczywiœcie, taki przebieg wydarzeñ, z punktu widzenia ca³ego kontynentu, mo¿e doraŸnie okazaæ siê atrakcyjny jako sposób na unikniêcie rozwi¹zañ drastycznych i ¿e-gnania siê z europejsk¹ integracj¹. Z drugiej strony, mo¿e to oznaczaæ osi¹gniêcie punktu granicznego integracjià rebours: definitywnego prze³amania tabu rozwi¹zañ niekompletnych, ugruntowania przekonania, ¿e integracjê nie tylko mo¿na hamowaæ, ale wrêcz nale¿y poddaæ rozmaitym ograniczeniom, kolejne kroki w tym kierunku i w efekcie powstanie mechanizmu ever-looser union – coraz luŸniejszej unii (Patrick, 2016). Jednak luŸniejsza Unia to s³absza Unia, s³abiej radz¹ca sobie z ponadnarodowy-mi zagro¿eniaponadnarodowy-mi, bez szans na odegranie globalnej roli. Tym samym, jest to opcja pro-wadz¹ca w d³u¿szym horyzoncie do rezultatów zbli¿onych do trzeciego, logicznie wynikaj¹cego wariantu przebiegu wypadków: zdecydowanego cofniêcia procesów in-tegracyjnych, ograniczenia wspó³pracy do wybranych dziedzin gospodarki i ogólnej pora¿ki „projektu europejskiego” – czyli triumfu renacjonalizacji.

Ten wariant w ci¹gu ostatnich kilku lat sta³ siê lawinowo narastaj¹cym motywem debat politycznych, a w œlad za nimi szeroko wkroczy³ do sfery nauki. Inwentaryzacja pojawiaj¹cych siê w tych debatach w¹tków, niew¹tpliwie pouczaj¹ca, w formacie arty-ku³u jedynie zam¹ci³aby obraz. Z punktu widzenia teorii kompleksów bezpieczeñstwa, istota rzeczy sprowadza siê bowiem do nastêpuj¹cych zjawisk:

1. Powrotu do sytuacji przez realistów politycznych okreœlanej jako „anarchiczny sys-tem polegania na sobie” (ang. anarchic self-help syssys-tem), w której ka¿de pañstwo

(10)

dba przede wszystkim o w³asne interesy i ka¿de podejrzewa inne o wrogie zamiary. W takim systemie g³ówn¹ rolê przejmuj¹ pañstwa, które na pierwszy plan wysu-waj¹ starania o zyski relatywne, nie absolutne, czyli zale¿y im przede wszystkim na tym, aby ktoœ inny nie zyska³ wiêcej (Hyde-Price, 2007).

2. Dominuj¹cy dyskurs ulega postêpuj¹cej stereotypizacji. Wystêpuj¹ce wzorce sym-patii i wrogoœci prezentowane s¹ w terminach egoistycznych potrzeb, niespe³nio-nych aspiracji i prób narzucania sposobu postrzegania œwiata. Narastaj¹ca fala migracyjna, przed któr¹ ju¿ wczeœniej ostrzegali eksperci, obrazowana jest jako kryzys uchodŸczy, lecz propozycje jego zahamowania i odwo³ania do europejskiej solidarnoœci coraz powszechniej uznaje siê za koliduj¹ce z zasad¹ suwerennoœci na-rodowej (Patrick, 2015).

3. W ka¿dej z ról przypisywanych Unii Europejskiej postrzeganie rzeczywistoœci oscyluje w stronê samospe³niaj¹cej siê przepowiedni. Unia jako system zarz¹dzania transponuj¹cy narodowe preferencje we wspólny interes przestaje funkcjonowaæ; Unia jako wspólnota wartoœci traci swoj¹ przyci¹gaj¹c¹ moc; Unia jako organizator wspó³dzia³ania znosz¹cego impulsy do stosowania przemocy zmierza do ograni-czenia wzajemnych wspó³zale¿noœci, spo³ecznego przenikania i strategicznych in-terakcji; Unia jako organizacja gospodarcza jawi siê jako pogr¹¿ona w kryzysie walutowym, mimo sukcesywnych kroków naprawczych; Unia jako si³a prawodaw-cza i autorytet obywatelski przestaje byæ wzorcem do naœladowania; Unia jako re-gionalny rozjemca i dostarczyciel pomocy humanitarnej i rozwojowej ma coraz mniej woli by wype³niaæ tê rolê w praktyce. Rezultatem staje siê wielop³aszczyzno-wy kryzys Unii Europejskiej: kryzys przywództwa i niezbêdnej dla jego sprawowa-nia wizji; kryzys gospodarczy, widoczny nie tylko w skali zbiorowej (euro), ale problemów poszczególnych krajów; kryzys instytucjonalny, polegaj¹cy nawet nie tyle na rozrastaniu siê biurokracji, poch³aniaj¹cej coraz wiêcej œrodków, co na prze-wlek³oœci procesów decyzyjnych, komplikacji procedur, braku przejrzystoœci w pro-wadzeniu kluczowych negocjacji (vide rokowania ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie TTIP); wreszcie, kryzys aksjologiczny, zarówno w sferze promowanych wartoœci, sposobów uprawiania polityki, jak i – typowe last but not least – budowaniu „europejskiego patriotyzmu”, niezbêdnego w erze narastania narodowych skrajnoœci (Toje, 2010; Góralczyk, 2014: 163–180; Wojtaszczyk, Nadolska, Czub, 2014: 13–21). Kwintesencj¹ zachodz¹cych zmian sta³a siê zaœ obecnoœæ w Europarlamencie rosn¹cej liczby pos³ów otwarcie wypowiadaj¹cych siê przeciwko Unii Europejskiej, co jeszcze ca³kiem niedawno wydawa³o siê nie do pomyœlenia. Wraz z restauracj¹ pojêcia suwerennoœci i suwerennych prerogatyw w³adzy oraz sukcesów populizmu w coraz wiêkszej liczbie pañstw, w po³owie 2016 roku triumf renacjonalizacji staje siê coraz bardziej realistycznym wariantem ewolucji europejskiego kompleksu bezpieczeñstwa.

TRANSFORMACJA ZEWNÊTRZNA

Podstawowym wyznacznikiem zewnêtrznego wymiaru transformacji kompleksu europejskiego, w ujêciu tradycyjnym, jest ewolucja mo¿liwoœci, jakie otwieraj¹ siê przed Rosj¹, aby trwale i skutecznie odbudowaæ swoj¹ wielkomocarstwow¹ pozycjê.

(11)

To ostatnie zagadnienie ze zrozumia³ych wzglêdów od lat cieszy siê powodzeniem wœród badaczy7, w tym miejscu zaœ jest istotne o tyle, o ile wp³ywa na rozk³ad potêgi w bezpoœrednim otoczeniu Unii Europejskiej i postrzegan¹ przez jej cz³onków wza-jemn¹ sympatiê lub wrogoœæ. W odró¿nieniu od okresu, w którym tworzono podstawy teorii kompleksów bezpieczeñstwa, obecnie alternatywa: Rosja „s³aba” b¹dŸ „silna” zosta³a w znacznym stopniu rozstrzygniêta na korzyœæ wariantu, w którym Rosja odbu-dowuje swoj¹ potêgê. Na ile jest to proces trwa³y, maj¹cy mocne, materialne podstawy, a na ile rezultat ekspansywnej polityki skutecznie oddzia³uj¹cej na percepcjê cz³onków Unii, to znów osobne zagadnienie (Nygren, 2008; Snetkov, 2015). Chodzi natomiast o to, ¿e wyjœciowa matryca transformacji europejskiego kompleksu bezpieczeñstwa coraz wyraŸniej zawê¿a siê do dwóch opcji: zestawienia „silnej” Rosji z podzieleniem siê krajów unijnych na kilka ugrupowañ – triumfem „Europy wielu prêdkoœci”, albo powrotem do egoistycznej, narodowej polityki pañstw europejskich – triumfem rena-cjonalizacji.

Za pierwsz¹ z nich, poza czynnikami wynikaj¹cymi z wewnêtrznego wymiaru transformacji kompleksu, przemawiaj¹ przes³anki wynikaj¹ce z zachowania Rosji, wy-korzystuj¹cej okazje, by dzieliæ pañstwa unijne. Obawy przed pokus¹ specjalnych sto-sunków niemiecko-rosyjskich wyra¿ane s¹ od dawna przez najwiêksze autorytety dyplomacji œwiatowej (Kissinger, Billington, 2001), a to tylko jeden z przyk³adów mo¿liwych wydarzeñ, które napêdzane bêd¹ zmianami w sk³adzie cz³onkowskim Unii, a nawet sam¹ perspektyw¹ takich zmian oraz coraz szersz¹ przestrzeni¹ dla projekcji rosyjskiej potêgi: na Bliskim Wschodzie, w oporze przeciw amerykañskiej tarczy anty-rakietowej i przesuwaniu jednostek NATO na wschód, czy nawet w polityzacji historii jako instrumencie wybiórczego oddzia³ywania Rosji na swych zachodnich s¹siadów. Za mo¿liwym zbiegniêciem siê sukcesów w odbudowie potêgi rosyjskiej z renacjonali-zacj¹ polityki pañstw europejskich stoj¹ natomiast procesy pojawiaj¹ce siê w kolej-nych krajach wszystkich rejonów kompleksu europejskiego, z czo³owym pañstwem „j¹dra” europejskiej integracji – Niemcami – w³¹cznie, œwiadcz¹ce o tym, ¿e zasadni-czy zwrot w nastrojach dopiero Uniê Europejsk¹ czeka. W sonda¿u przeprowadzonym w pocz¹tkach 2016 r., œrednio co trzeci mieszkaniec Unii deklarowa³, ¿e gdyby w jego kraju odbywa³o siê referendum, to g³osowa³by za opuszczeniem Unii, a g³osowaæ za pozostaniem zdecydowana by³a nieca³a po³owa (Half, 2016).

W obu tych wariantach – zwi¹zanych z rozwojem sytuacji w Rosji – poszczególne kraje, choæ w ró¿nym stopniu, traci³yby osi¹gniêt¹ w rezultacie postêpów integracji po-zycjê, a nowi cz³onkowie tak¿e korzyœci bêd¹ce skutkiem „powrotu do Europy”, w tym gwarancje bezpieczeñstwa politycznego i gospodarczego wynikaj¹ce z uczestnictwa w jednolitych strukturach integracyjnych. Zachodz¹ce w œwiecie przemiany sugeruj¹ ponadto u¿ytecznoœæ – poznawcz¹ i praktyczn¹ – uwzglêdnienia w analizie zewnêtrz-nego wymiaru transformacji europejskiego kompleksu bezpieczeñstwa obecnej ewolu-cji szerszego ³adu miêdzynarodowego.

Z punktu widzenia teorii kompleksów bezpieczeñstwa chodzi tu przede wszystkim o zmiany zachodz¹ce w œrodowisku miêdzynarodowym, w którym Unia Europejska

7

(12)

jako ca³oœæ sukcesywnie traci rolê wielkiego mocarstwa (Bengtsson, 2010), czy te¿ œwiatowej potêgi, czy w jeszcze innej terminologii „globalnego aktora”, natomiast do osi¹gniêcia takiego statusu konsekwentnie aspiruje Rosja. Oba te procesy odbywaj¹ siê w warunkach, do których coraz bardziej pasuje opinia: „œwiat przestawi³ siê z antyame-rykanizmu na poamerykanizm”, w których do g³osu dochodzi nieamerykañska i nieza-chodnia „reszta œwiata” (Zakaria, 2008; KuŸniar, 2016). „Œwiat poamerykañski” to zatem nowy porz¹dek miêdzynarodowy, w którym procesy globalizacji postêpuj¹ rów-nolegle do rysuj¹cych siê podzia³ów wewn¹trz „cywilizacji zachodniej” – „Ameryka-nie s¹ z Marsa a Europejczycy z Wenus”, stosunki miêdzynarodowe nasycaj¹ siê huntingtonowskim komponentem to¿samoœci i kultury, a status wielkiego mocarstwa coraz lepiej pasuje do kolejnych pañstw, z Chinami na czele. W takim œwiecie miejsce Unii Europejskiej jako „bieguna przyci¹gania” i dostarczyciela wzorców coraz sku-teczniej bêd¹ zajmowaæ nowe mocarstwa regionalne, które, jak zauwa¿ono ju¿ dekadê temu, mog¹ decydowaæ siê na „pomijanie” Zachodu i nawi¹zywanie wiêzi w swoim w³asnym gronie. Problemem, z którym byæ mo¿e przyjdzie siê zmierzyæ, mo¿e okazaæ siê – w czasach, w których triumfy œwiêci (re)nacjonalizacja i rozpadaj¹ siê struktury miêdzynarodowe, przechodzenie od takiego czy innego œwiata wielobiegunowego do œwiata „bezbiegunowego”, pozbawionego jakiegokolwiek „centrum przyci¹gania” i dominuj¹cego modelu politycznego, w którym rywalizacja toczyæ siê bêdzie nie wokó³ tego, kto okreœla „regu³y gry”, ale co stanowi o ich legitymizacji, „œwiata nale-¿¹cego do nikogo” (Kostecki, 2012: 48–52), w którym pañstwa europejskiego komplek-su bezpieczeñstwa, zw³aszcza te œrednie i mniejsze, które w minionym æwieræwieczu najwiêcej korzysta³y z potêgi, jak¹ daje cz³onkostwo w nim, bêd¹ musia³y polegaæ na w³asnych si³ach.

Bibliografia

1945–1959. Europa w dobie pokoju – pocz¹tki wspó³pracy (2015), „Historia Unii Europejskiej”,

19.10.2015, http://europa.eu/about-eu/eu-history/index_pl.htm (19.05.2016).

A New Treaty and Supplementary Protocols (2007), Explanatory Memorandum, Action Committee

for European Democracy, Brussels.

Barroso J. M. D. (2012), State of the Union 2012 Address, 12.09.2012, Speech 12/596, European Commission.

Barry Buzan on International Society, Securitization, and an English School Map of the World (2009),

Theory Talk #35: Barry Buzan, 19.12.2009, http://www.theory-talks.org/2009/12/theory-talk-35.html (19.05.2016).

Bengtsson R. (2010), The EU and the European Security Order: Interfacing Security Actors, London. Berggruen N., Gardels N. (2013), The Next Europe: Toward a Federal Union, „Foreign Affairs”,

Vol. 92, No. 4.

Berggruen, http://berggruen.org/about#mission-statement (19.05.2016).

Buzan B. (2003), Regional Security Complex Theory in the Post-Cold War World, w: Theories of New

Regionalism: A Palgrave Reader, (eds.) F. Söderbaum, T. M. Shaw, London.

Buzan B. i in. (1990), The European Security Order Recast: Scenarios for the Post-Cold War Era, London.

(13)

Buzan B.,Wæver O. (2003), Regions and Powers: The Structure of International Security, Cam-bridge.

Centre for European Policy Studies Thinking ahead for Europe_eu, https://www.ceps.eu/

(19.05.2016).

Deklaracja Schumana – 9 maja 1950 r. (2015), „Unia Europejska”, 1.12.2015.

http://euro-pa.eu/about-eu/basic-information/symbols/europe-day/schuman-declaration/index_pl.htm (19.05.2016).

Demurtas A. (2014), The EU Regional Security Complex between 2001 and 2011 in relation to the

threat from Islamic terrorism and weapons of mass destruction, „ICIP Working papers”,

No. 7, Barcelona.

EPC – European Policy Centre – Independent think tank_eu, http://www.epc.eu/ (19.05.2016). EUobserver_com, http://euobserver.com/ (19.05.2016).

EurActiv_com – EU news and policy debates across languages_com, http://www.euractiv.com/

(19.05.2016).

EUROPA – EU Newsroom, http://europa.eu/newsroom/home_en (19.05.2016).

Europe Situation Reports Stratfor, http://www.stratfor.com/regions/europe/situation-report (19.05.2016). Europe Without the Union (2016), „Geopolitical Weekly”, 1.03.2016, http://www.stratfor.com/weekly/

europe-without-union (19.05.2016).

Glossary of summaries – EUR-Lex, http://eur-lex.europa.eu/summary/glossary.html (19.05.2016).

Góralczyk B. (2014), Kryzys 2008 r. a nowa rola Unii Europejskiej na scenie globalnej, w: Unia

Euro-pejska jako aktor na scenie globalnej. Razem czy osobno?, (red.) B. Góralczyk, Warszawa. Half of people in nine European countries believe UK will vote to leave the EU (2016), Ipsos MORI,

9.05.2016, http://www.ipsos-mori.com/researchpublications/researcharchive/3731/Half-of-people-in-nine-European-countries-believe-UK-will-vote-to-leave-the-EU.aspx (19.05.2016). Hvidsten A. H., Hovi J. (2015), Why no twin-track Europe? Unity, discontent, and differentiation in

European integration, „European Union Politics”, Vol. 16, No. 1.

Hyde-Price A. (2007), European Security in the Twenty-First Century: the Challenge of Multipolarity, London.

Intersecting Interregionalism: Regions, Global Governance and the EU (2014), (eds.) F. Baert,

T. Scaramagli, F. Söderbaum, Dordrecht.

Joenniemi P. (2007), Towards a European Union of Post-Security?, „Cooperation and Conflict”, Vol. 42, No. 1, DOI: 10.1177/0010836707073479.

Kissinger H., Billington J. H. (2001), Does America Need a Foreign Policy? Toward a Diplomacy for

the 21stCentury, New York.

Kostecki W. (1994), The Security Complex Approach. An Outline, „Working Papers”, No. 19/1994, Centre for Peace and Conflict Research, Copenhagen.

Kostecki W. (1996), Europe after the Cold War: The security complex theory, Warsaw. Kostecki W. (2012), Strach i potêga. Bezpieczeñstwo miêdzynarodowe w XXI wieku, Warszawa. Kostecki W. (2014), Bezpieczeñstwo Polski a dynamika stosunków miêdzynarodowych, w:

Bezpieczeñ-stwo Polski. Wspó³czesne wyzwania, (red.) S. Wojciechowski, A. Potyra³a, Warszawa.

KuŸniar R. (2016), Spadaj globalny policjancie. Co po Zachodzie?, „Gazeta Wyborcza”, 21.05.2016. Lake D. A., Morgan P. M. (1997), Regional Orders: Building Security in a New World, University

Park, Pa.

Laporte V. (2012), The European Union – an Expanding Security Community?, College of Europe, „EU Diplomacy Papers”, No. 6.

(14)

£awniczak K. (2014), Dezintegracja, konsolidacja czy status quo? Kryzys modernizacji w Unii

Europejskiej a poszukiwanie nowego paradygmatu integracji, „Przegl¹d Europejski”,

nr 4 (34).

McSweeney B. (1996), Identity and Security: Buzan and the Copenhagen School, „Review of Interna-tional Studies”, Vol. 22, No. 1, DOI: http://dx.doi.org/10.1017/S0260210500118467. Nitoiu C. (2016), Aspirations to Great Power Status: Russia’s Path to Assertiveness in the

Internatio-nal Arena under Putin, „Political Studies Review” [opublikowany on-line przed drukiem

19.04.2016], http://psw.sagepub.com/content/early/2016/04/06/1478929915623967.full, DOI: 10.1177/1478929915623967 (19.05.2016).

Nowak B. (2016), Trzeba myœleæ szerzej, „Nowa Europa Wschodnia”, 4.05.2016, nr 3–4, http://csm.org.pl/pl/csm-w-mediach-2/1933-myslec-trzeba-szerze-artykul-dra-bartlomieja-no-waka-na-lamach-nowej-europy-wschodniej-4-05-2016 (19.05.2016).

Nygren B. (2008), The Rebuilding of Greater Russia: Putin’s Foreign Policy Towards the CIS

Coun-tries, London.

Patrick S. M. (2015), The EU’s Migration Crisis: When Solidarity and Sovereignty Collide, 9.09.2015, „The Internationalist”, Council of Foreign Relations, http://blogs.cfr.org/patrick/2015/09/ 09/the-eus-migration-crisis-when-solidarity-and-sovereignty-collide/ (19.05.2016). Patrick S. (2016), An Ever-Looser Union: Can Europe Survive Its Current Crises?, „Foreign Affairs”,

Snapshot, 29.03.2016, http://www.foreignaffairs.com/articles/europe/2016-03-29/ever-lo-oser-union (19.05.2016).

Phinnemore D. (2013), The Treaty of Lisbon: Origins and Negotiation, Basingstoke.

Presidency Conclusions (2007), Brussels European Council 21–22 June 2007, Council of the

Europe-an Union, 23 June.

Rieker P. (2006), Europeanization of National Security Identity: The EU and the Changing Security

Identities of the Nordic States, London.

Should the European Union be a federation?, 19.09.2012, http://www.debatingeurope.eu/2012/09/

19/should-the-eu-be-a-federation/ (19.05.2016).

Snetkov A. (2015), Russia’s Security Policy Under Putin: A Critical Perspective, London. Stewart-Ingersoll R., Frazier D. (2012), Regional Powers and Security Orders: A Theoretical

Frame-work. Abingdon, Oxon.

The Nobel Peace Prize 2012, http://www.nobelprize.org/nobel_prizes/peace/laureates/2012/

(19.05.2016).

Toje A. (2010), The European Union As a Small Power: After the Post-Cold War, New York. Wæver O. (1998), Insecurity, security, and asecurity in the West European non-war community, w:

Se-curity communities, (eds.) E. Adler, M. N. Barnett, Cambridge, UK.

Wæver O. (2005), The Constallation of Securities, w: Globalization, Security and Nation State:

Para-digms in Transition, (eds.) E. Aydinli, J. N. Rosenau, New York.

With Ukraine, Europe is ‘entering a more dangerous period’, analyst says (2015), DW, 09.02.2015,

http://www.dw.de/with-ukraine-europe-is-entering-a-more-dangerous-period-analyst-says/ a-18245760 (19.05.2016).

Wojtaszczyk K. A., Nadolska J., Czub J. F. (2014), Kryzysy w procesie integracji europejskiej i

sposo-by ich przezwyciê¿ania – wprowadzenie do problematyki badañ, „Przegl¹d Europejski”,

nr 3 (33).

World business, finance and political news from the Financial Times – FT_com Europe,

http://www.ft.com/home/europe (19.05.2016).

(15)

STRESZCZENIE

Myœl¹ przewodni¹ artyku³u jest próba naszkicowania narzêdzia analitycznego, które usyste-matyzowa³oby rozwa¿ania nad mo¿liwymi wariantami rozwoju Unii Europejskiej w wyniku splotu okolicznoœci wewnêtrznych i zewnêtrznych. Pod uwagê brane s¹ perspektywy dalszego postêpu, zatrzymania i upadku integracji, oddzia³ywania postêpowania Rosji i przemian w szer-szym œrodowisku miêdzynarodowym. W tym celu wykorzystane zosta³o podejœcia wypraco-wane przez wp³ywowy nurt badawczy, nazywany szko³¹ kopenhask¹: teoria kompleksów bezpieczeñstwa.

S³owa kluczowe: Unia Europejska, kompleks bezpieczeñstwa, transformacja

TRANSFORMATION OF THE EUROPEAN SECURITY COMPLEX ABSTRACT

The main goal of the article is an attempt to outline an analytical tool that would systematize considerations of the possible variants of the development of the European Union as a result of a coincidence of internal and external circumstances. Prospects of further progress, stop, and fall of integration, impacts of the proceedings of Russia and changes in the broader international en-vironment are taken into account. For this purpose an approach developed by the influential mainstream research, called the Copenhagen school, has been implemented: the theory of secu-rity complexes.

(16)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jedna postać na obrazku, oznaczona literą, jest przedstawiona dodatkowo i nie pasuje do żadnego imienia... Usłyszysz dwukrotnie

Wpisz odpowiednią literę w kratkę obok każdego

Wpisz odpowiednią literę w kratkę obok każdego

Wpisz odpowiednią literę w kratkę obok każdego

Wpisz odpowiednią literę w kratkę obok każdego

Wpisz odpowiednią literę w kratkę obok każdego

Wpisz odpowiednią literę w kratkę obok każdego

3 uerorc HecynepeqJruBoro BpaxyBaHHrI croxacru.{Hocri qux.ltivuzx cnrFIaris npu ix ruropQolorivHouy crarucrnqHoMy anarisi Ta rpla crarl4crur{HoMy aHarisi ix