• Nie Znaleziono Wyników

Herby szlachty polskiej w kościele farnym św. Jakuba w Szadku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Herby szlachty polskiej w kościele farnym św. Jakuba w Szadku"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Herby szlachty polskiej w kościele

farnym św. Jakuba w Szadku

Biuletyn Szadkowski 5, 47-65

(2)

M arek Adamczewski*

HERBY SZLACHTY POLSKIEJ1 W KOŚCIELE FARNYM

ŚW. JAKUBA W SZADKU

Kościół famy w Szadku był miejscem, w którym parafianie

znajdowali pociechę duchowo-religijną, pomoc na wypadek

choroby, mogli też w szkole parafialnej wykształcić dzieci. Wystrój

wnętrza dawał im szansę - choć ograniczoną - na kontakt z

wytworami sztuk plastycznych. W murach świątyni odbywały się

najważniejsze uroczystości o charakterze zarówno religijnym, jak i

politycznym. To w kościele parafialnym miasta powiatowego

spotykali się przedstawiciele szlachty, by na sejmikach debatować o

przyszłości regionu i Rzeczypospolitej. Świątynia była w

przeszłości naturalnym miejscem odbywania debaty politycznej. W

jej wnętrzu pomieścić się mógł tłum rozpolitykowanych panów

szlachty, a świętość miej sca studzić mogła temperaturę politycznej

dyskusji. Poniew^: politycy nierzadko uciekali się jednak do

zachował nagannych (wystarczy tu wspomnieć o gwałtownej

wymianie zdai, rękoczynach czy nawet pojedynkach), to kapłani na

czas sejmiku wynosili sanctissimum do zakrystii, aby uchronić je

przed zbezczeszczeniem.

Kościół parafialny w Szadku wzniesiony został w pierwszej

połowie XIV w. na miejscu świątyni drewnianej, spalonej w 1331 r.

Był on gruntownie przebudowywany w XV w., odnawiany w 1551, *

1

Marek Adamczewski jest adiunktem w Zakładzie Nauk Pomocniczych Historii na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego.

1 Literatura (Katalog zabytków sztuki w Polsce [dalej: KZSzt.], t. II: Województwo łódzkie, red. J. Z. Łoziński, Warszawa 1954, s. 309-312) w sposób ogólny, a w niektórych partiach błędny, informuje o wystroju heraldycznym kościoła farnego w Szadku. Źle zidentyfikowano herb w predelli ołtarza św. Wawrzyńca (M. Adamczewski, Herby i pieczęcie miasta Szadek, „Biuletyn Szadkowski” 2003, t. III, s. 18). W opisie płyty nagrobnej Wierzbowskich nie wspomniano o jej dekoracji heraldycznej. Ta sama uwaga dotyczy epitafium Stefana Ołdakowskiego. Nieprecyzyjnie opisane zostały herby, umieszczone na blachach trumiennych Jana Tarnowskiego i Sebastiana Tarnowskiego. Ponadto w KZSzt. nie można znaleźć informacji o czteropolowym herbie z prezbiterium, jak również o „herbowych” epitafiach Michała Zdzienickiego i Stanisława Droszewskiego.

(3)

1788, 1802 i 1868 r. Prace wówczas prowadzone - co w ^n e z

naszego punktu widzenia - zmieniły lokalizację wielu zabytków

heraldycznych, ale także doprowadziły z całą pewnością do

destrukcji wielu z nich. Czytelnym przykładem tych zmian jest

droga, jaką przebyła płyta nagrobna Wierzbowskich - pierwotnie

zamykała wejście do krypty przed „wielkim ołtarzem”2, a dziś jest

wmurowana w zewnętrzną ścianę prezbiterium kościoła. Być może

w czasie wspomnianych remontów zniszczeniu uległa XV-wieczna

(?) płyta nagrobna, którą obok tablicy Wierzbowskich przed 1870 r.

widział jeszcze Alfons Parczewski3.

Poniew^: kościół ogniskował - obok kultu religijnego -

także i życie doczesne parafian, stał się on oczywistym miejscem

prezentowania odznak, zasług, godności tych wszystkich osób,

które ze swym kościołem parafialnym wiązały życie, a także i

nadzieje na zbawienie. Kościoły w dobrach prywatnych, fundowane

przez właścicieli tychże dóbr otrzymywały wystrój heraldyczny,

który w sposób jednoznaczny wskazywał na dobrodzieja świątyni.

Literatura przedmiotu wskazuje także na przykłady kościołów

wzniesionych na planie herbu posesora4. Fundatorzy5 kościołów,

kaplic, ołtarzy czy sprzętów (paramentów) kościelnych swój

wysiłek finansowy rekompensowali przez umieszczenie znaków

własnościowych,

herbów

szlacheckich

bądź

gmerków

mieszczańskich, zaświadczających o ich pozycji społecznej,

majątkowej i indywidualnej hojności.

2 A. Parczewski, Monografia Szadku, Warszawa 1870, s. 64.

3 Publikowany opis płyty jest niezmiernie lakoniczny. Wiadomo jedynie, że płyta przed 1870 r. wmurowana była w ceglaną posadzkę w środku nawy głównej. Zdaniem A. Parczewskiego wykonano ją z piaskowca, co spowodowało, że wyobrażenie i napis uległy znacznemu zatarciu. Jedynie mógł on dostrzec sylwetkę rycerza z bronią w prawej ręce, choć już identyfikacja oręża była niemożliwa - A. Parczewski, op. cit., s. 64 (uwagi A. Parczewskiego powtórzone zostały przez B. Chlebowskiego w artykule nt. Szadku, opublikowanym w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego innych krajów słowiańskich [dalej: SGKP], t. XI, Warszawa 1890, s. 762).

4 Encyklopedia staropolska, oprac. A. Brückner, K. Estreicher, t. I, Warszawa 1937, s. 685.

5 R. Kunkiel, Wyposażenie heraldyczne póznogotyckiego kościoła parafialnego na Mazowszu, „Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego”, 1995, t. n(Xin), s. 64.

(4)

Z innego zwyczaju wywieść należy dekoracje heraldyczne i

napisy epigraficzne, wkomponowane w mury kościołów, a

związane ze śmiercią i pogrzebem. Kościół i ziemia wokół niego

stanowiła dla chrześcijan naturalne miejsce pochówku. Grób w

bezpośrednim sąsiedztwie ołtarza z relikwiami świętych patronów

był szczególnie pożądany. Jeśli nie gwarantował, to przynajmniej

mógł ułatwić zbawienie duszy zmarłego6. W wymiarze zaś

doczesnym złożenie zwłok w podziemiach kościoła i umieszczenie

tablicy upamiętniającej zmarłego zapewniało względną pamięć o

nim.

Wystrój heraldyczny fary w Szadku uznać należy za

stosunkowo skromny, jeśli weźmiemy pod uwagę znaczenie miasta

w okresie staropolskim - stolicy powiatu ziemskiego. Oczywiście

opinię tę wygłaszamy w oparciu o współczesny stan zachowania

tychże zabytków7. Nie możemy przecież wykluczyć,

i

ż kilka lub

nawet kilkanaście nagrobków, niegdyś zlokalizowanych we

wnętrzu fary, uległo całkowitej destrukcji. W pewnym stopniu

nasze przypuszczenia potwierdza czteropolowa tarcza herbowa,

wmurowana w ścianę nawy tuż przy prezbiterium. Tarcza z całą

pewnością współtworzyła wraz z innymi przedmiotami i figurami

większą całość, dziś już nieistniejącą.

Na skromny wystrój heraldyczny fary wpływ miał fakt,

i

ż

Szadek był własnością nieobecnego przecież w mieście monarchy,

a szlachta z najbliższej okolicy uposażała kościoły we własnych

dobrach, bądź też należała do tego przedziału majątkowego, w

którym wola zdecydowanie hamowana była przez możliwości

finansowe.

Niezamożni

fundatorzy

z

obszaru

powiatu

szadkowskiego być może usiłowali swoje potrzeby ekspresji

heraldycznej manifestować z wykorzystaniem materiałów innych

niż drogie marmury; często była to blacha lub drewno, a te nie

gwarantowały trwałości tak stworzonych pomników.

6 P. Aries, Człowiek i śmierć, Warszawa 1989, s. 57-62; P. Mrozowski, Polskie nagrobki gotyckie, Warszawa 1994, s. 36-38.

7 Szymon Starowolski (Sz. Starowolski, Monumenta Sarmatorum viam universae carnis ingressorum, Kraków 1655) nie zinwentaryzował żadnego nagrobka z Szadku. Być może nigdy nie odwiedził miasta lub też był, ale rzeczywiście nie odnalazł w nim interesujących go przedmiotów. Faktem jest, że Sz. Starowolski (tamże, s. 552-554) po wizycie w Łasku odnotował teksty aż pięciu napisów nagrobnych, których obecnie próżno szukać.

(5)

L ite ra tu ra p rz e d m io tu w sk a z u je , i ż w m ia sta c h , k tó re b y ły sto licam i staro stw , a fu n k c ja sta ro sty p o z o sta w a ła p rzez czas ja k i

ś

w r

ę

k a c h je d n e j ro d zin y , p o w sta w a ły n e k ro p o lie lo k a ln y c h „ d y n a stii” . B a rto sz a P a p ro c k ie g o n ie d z iw iły liczn e e p ita fia O p o ro w sk ic h h e rb u S u lim a z O p o ro w a, u m ie sz c z o n e w k o

ś

ciele w K ru szw icy , ta m b o w ie m O p o ro w sc y „b y w ali sta ro sta m i”8. W Ł

ę

c z y c y do d z i

ś

m o

ż

em y o g l

ą

d a

ć

n a g ro b k i i k a p lic e o z d o b io n e h e rb a m i P raw d zic, n a le

żą

cy m i do S zczaw i

ń

sk ich , k tó rz y p rz e z p o n a d 130 la t p ełn ili ró

ż

ne fu n k cje u rz

ę

d o w e w sto licy w o je w ó d z tw a ł

ę

c zy ck ieg o . S p isy u rz

ę

d n ik ó w w o je w ó d z tw a sie ra d z k ie g o 9 u ja w n ia j

ą

,

ż

e m . in. staro stam i sz a d k o w sk im i byli: M ikołaj (zm . 1638 /1 6 3 9 ), W ła d y sła w (w o je w o d a b rzesk i 1 6 5 5 -1 6 5 7 ), Z y g m u n t (zm . 1654 r.) i Ł u k a sz (zm . 1689 r.) W ie rz b o w sc y h e rb u J a strz

ę

biec. P o n ie w a

ż

w ła d z

ę

sw

ą

sp raw o w ali w S zadku, w S zad k u te

ż

p o sta n o w ili z b u d o w a

ć

ro d z in n

ą

n e k ro p o li

ę

o ra z w z b o g a c i

ć

k o

ś

ció ł fa rn y w n o w e w y p o s ^ e n i e 10 11. W k ry p cie W ie rz b o w sk ic h sp o c z

ę

ły zw ło k i sta ro sty M ik o ła ja i je g o

ż

o n y U rszu li G ru d z i

ń

skiej h e rb u G rzy m ała.

Ś

m ie r

ć

M ik o ła ja n a s t

ą

p iła w 1638 r., ale n a g ro b e k z ta b lic

ą

m a rm u ro w

ą

n o si d a t

ę

17 sie rp n ia 1669 r.11 J e s t to o ty le c iek aw e,

ż

e ta k

ż

e i inne p rz ed m io ty , z w i

ą

zane z W ie rz b o w sk im i ró w n ie

ż

n o s z

ą

p o d o b n e daty. M e n sa o łta rz o w a , u fu n d o w a n a p rzez b isk u p a S te fa n a W ie rz b o w sk ie g o , p o c h o d z i z 1669 r .12, a p ły ta z a m y k a j

ą

c a k ry p t

ę

W ie rz b o w sk ic h - z 1661 r .13 C h ro n o lo g ia p o w sta w a n ia zab y tk ó w , a ta k

ż

e te k s t ep ig ra fic zn y z m e n sy o łtarzo w ej

ś

w ia d c z

ą

,

ż

e d o p iero w latach sz e

ść

d z ie si

ą

ty c h X V II w . W ie rz b o w sc y p o d j

ę

li w y siłe k fin an so w y , ab y n a d a

ć

o d p o w ie d n i

ą

o p r a w m ie jsc u w ie c z n e g o sp o czy n k u p rz e d sta w ic ieli „

staro

ż

ytnej rodziny Jastrz

ę

bców Wierzbowskich”,

8 B. Paprocki, Herby rycerstwa polskiego, wyd. K. N. Turowski, Kraków 1858, s. 582.

9 Urzędnicy województw łęczyckiego i sieradzkiego XVI—XVUI w. Spisy, oprac. E. Opaliński, H. Żerek-Kleszcz, red. A. Gąsiorowski, Kórnik 1993, s. 303-304. 10 Wierzbowscy przyczynili się do powstania marmurowego ołtarza Aniołów Stróżów - B. Chlebowski, Szadek, [w:] SGKP, t. XI, Warszawa 1890, s. 793. 11 Corpus inscriptionum Poloniae [dalej: CIP], t. II: Województwo sieradzkie, wyd. A. Szymczakowa, J. Szymczak, red. R. Rosin, Warszawa-Łódź 1981, nr 110.

12 CIP, t. II, nr 111 - z uwagi na cechy zewnętrzne (styl i liternictwo) mensa ołtarzowa przez wydawców CIP uznana została za współczesną tablicy nagrobkowej.

(6)

a p rz e d e w sz y stk im - M ik o ła ja i U rszu li. N a jp ra w d o p o d o b n ie j śro d k i fin an so w e n a w y k o n a n ie p ły t n a g ro b n y c h i e p ita fijn y c h , j a k i m e n sy o łtarzo w ej z a b e z p iec z y ł S tefan W ie rz b o w sk i, b isk u p p o z n a is k i w la ta c h 1 6 6 3 -1 6 8 7 . T a k a h o jn o ść w ty m p rz y p a d k u nie m o że d ziw ić. B isk u p S tefan b y ł sy n em M ik o ła ja i U rszu li z G ru d z iń sk ic h 14. W S zad k u w y sta w ił w ię c p o m n ik sw o im ro d zico m .

H e rb W ie rz b o w sk ic h - Ja strz ę b ie c - u m ie sz c z o n y zo stał ty lk o n a je d n y m z w y m ie n io n y c h p rz e d m io tó w , n a p ły cie, zam y k ającej n ie g d y ś w e jśc ie do k ry p ty ro d o w e j15. H e rb w pełnej p o sta c i, tj. z h e łm e m h e rb o w y m , la b ra m i i k le jn o te m , z n ajd u je się w o w aln ej p ły c in ie po n iżej n a z w isk a . S tan z a c h o w a n ia ta b lic y je s t zły. P rz e z la ta d e p ta n a b y ła p rz e z ty sią c e w ie rn y c h , z b liż a ją c y c h i o d d a la ją c y ch się o d o łta rz a g łó w n e g o . Z te g o te ż p o w o d u zaró w n o n a p is 16, ja k i sz c z e g ó ły h e rb u s ą j u ż m o c n o zatarte. W p o lu ta rc z y h erb o w ej z n a jd o w a ło się n ie g d y ś g o d ło Jastrz ę b c a , czy li p o d k o w a b a rk ie m w d ó ł z k rz y ż e m k a w a le rsk im w środku. D ziś p o w ie rz c h n ia ta rc z y j e s t w ła śc iw ie g ład k a, ty lk o n a je j le w e j17 p o b o c z n ic y d o strz e c m o ż n a k rz y w iz n ę p o d k o w y z o tw o ra m i n a g w o ź d z ie (h u fn ale). O g ó r n ą k ra w ę d ź ta rc z y h erb o w ej (o tzw . g ło w ic ę ) o p a rty je s t h e łm ry c e rsk i tu rn ie jo w y z k o r o n ą (dziś z a ta rtą ), z której w y ra s ta ją p ió ra strusie. J e d n a k o w o ż tw ó rc a (w zg lęd n ie zlec e n io d aw c a ) d ek o ra c ji h erald y czn ej słu szn ie u zn ał, z a k o ń c z en ie h e rb u sta n d a rd o w y m i p ió ra m i b ę d zie z a fa łsz o w an ie m ro d o w ej tra d y c ji. K le jn o te m Ja strz ę b c a od śre d n io w ie c z a b y ł ja s trz ą b , sie d z ą c y n a k w ia to n a c h k o ro n y h e rb o w e j, trz y m a ją c y w sz p o n a c h praw ej ła p y g o d ło h e rb o w e , czyli p o d k o w ę z k rz y ż e m w środku. Z te g o p o w o d u n a p ły cie W ie rz b o w sk ic h p o w y żej p ió r stru sich , tw o rz ą c y c h k le jn o t h erb o w y , p o ja w ił się „ w a c h la rz ” , n a k tó ry m w y ry te z o stało w y o b r ^ e n ie tra d y c y jn e g o k le jn o tu Ja strzęb ca. D o d ziś, m im o z a ta rc ia szczeg ó łó w , w id a ć b ru z d y , k tó re u k ła d a ły się w w y o b ra ż e n ie ja s trz ę b ia (g ło w a z d zio b em ) o ra z p o d k o w ę z k rz y ż e m (d o strzec

14 K. Niesiecki, Herbarz polski, t. IX, wyd. J. N. Bobrowicz, Lipsk 1842, s. 317. 15 Oczywiście nie możemy wykluczyć tego, że dekoracja heraldyczna zdobiła kiedyś także i ołtarz.

16 DOMVS WIERZBOVIANA EX VETVSTISSIMA JAS TRZEBIORVM FAMILIA ANNO DOMINI 1661 - CIP, t. II, nr 109.

17 Kierunki w heraldyce określa osoba stojąca za tarczą herbową, czyli są one przeciwne do tego, co widzi patrzący.

(7)

m o ż n a je d y n ie k rzy ż). B y ć m o że ja s trz ą b do łap m iał p rz y tw ie rd z o n e d zw o n eczk i.

P o z o stałe z a b y tk i h e ra ld y k i i e p ig rafik i sta ro p o lsk iej, z u w ag i n a stan b a d a i n a d g e n e a lo g ią o k re su sta ro p o lsk ie g o o ra z n ad d z ie ja m i S zadku, p o z w a la ją je d y n ie n a fo rm u ło w a n ie h ip o te z lub te ż u m o ż liw ia ją p rz e p ro w a d ze n ie o b se rw a c ji p u n k to w y c h . Z X V I w . p o c h o d z i z ag ad k o w a, b a rw n a 18 ta rc z a h erb o w a, c z w ó rd z ie ln a, w y c in a n a k a rtu sz o w a , w m u ro w a n a w w e w n ę trz n ą śc ian ę k o śc io ła tu ż p rz y p re z b ite riu m . S ąd zim y , że w ie lo p o lo w a ta rc z a h e rb o w a , u tw o rz o n a z h e rb ó w R o la, S ulim a, L u b ic z i O g o ń czy k (tabl. 1), w p rz e sz ło śc i sta n o w iła e le m e n t w iększej cało ści. B y ć m o że b y ła c z ę ś c ią n ie istn ie ją c e g o ju ż d z iś n a g ro b k a alb o n a p isu fu n d a c y jn e g o , in fo rm u ją c e g o o p rz e b u d o w ie w zg lę d n ie re m o n cie k o ścio ła. T a d ru g a m o ż liw o ść , w św ietle u sta le ń A . P arc z e w sk ie g o , w y d aje się b ard zo a tra k c y jn a i u m o ż liw ia zb u d o w a n ie h ip o te z y n a te m a t tw ó rc y zab y tk u . A lfo n s P a rc z e w sk i19, w śró d o só b z w ią z a n y ch z sz a d k o w sk im k o śc io łe m p a ra fia ln y m w y m ie n ił R a fa ła W a rg a w sk ie g o h e rb u R ola.

B y ł o n k u sto sz e m k u ja w sk im , k a n o n ik ie m k ra k o w sk im , sek re ta rz em i p isa rz e m sk arb o w y m , a d m in istra to re m żup k ra k o w sk ic h , p ro b o sz c z e m w R a d z ie jo w ie , P o z n a n iu , p ro b o sz c z e m u św . Ja k u b a n a k ra k o w sk im K a z im ie rz u , u św . Ja k u b a n a K le p a rz u i p le b a n e m w S zad k u 20. T en że W a rg a w sk i w 1551 r. w ła sn y m k o sz te m w y re m o n to w a ł d ach k o śc io ła w S zad k u 21.

H e rb a rz e z w ra c a ją u w a g ę n a fak t, i ż W a rg a w sc y tw o rz y li j e d n ą ro d z in ę z Ja rc h o w sk im i z w o je w ó d z tw a łę c z y c k ie g o 22.

18 Barwy herbów, którymi wypełniono przestrzenie pól czwórdzielnej tarczy, różnią się od ich wzorców, skodyfikowanych w staropolskich herbarzach. Być może taki stan jest wynikiem nieumiejętnie prowadzonych prac konserwatorsko- remontowych w przeszłości lub też - co bardziej prawdopodobne - ich kolorystyka dowodzi istnienia odmian regionalnych w heraldyce szlacheckiej XVI w.

19 A. Parczewski, op. cit, s. 70.

20 . Paprocki, op. cit, s. 336; L. Łętowski, Katalog biskupów, prałatów i kanoników krakowskich, t. IV, Kraków 1853, s. 206; A. Parczewski, op. cit, s. 70. 21 A. Parczewski, op. cit, s. 70.

22 J. Dunczewski, Herbarz wielu domów Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, t. II, Kraków 1757, s. 361; K. Niesiecki, op. cit, t. IV, Lipsk 1839, s. 446.

(8)

Tablica 1. Herby krewnych Rafała Wargawskiego, proboszcza w Szadku

Rola, herb rodowy Rafała Wargawskiego

W polu czerwonym trzy srebrne kroje plużne w rosochę takąż z różą pośrodku.

Sulima, herb rodowy NN matki Rafała Wargawskiego

W polu dwudzielnym w pas od czoła srebrnym poluorłek czarny, od podstawy czerwony m trzy kamienie złote w roztrój.

Lubicz, herb rodowy Małgorzaty Jarochowskiej, babki ojczystej Rafała Wargawskiego

W polu błękitnym srebrna podkow a ze złotym krzyżem kawalerskim zaćwieczonym na barku i z takimż krzyżem kawalerskim pośrodku.

Ogończyk, herb rodowy NN babki maciezrzystej, względnie prababki ojczystej Rafała Wargawskiego

W polu czerwonym na barku srebrnej polutoczenicy takaż rogacina w slup.

W ie lo p o lo w a ta rc z a h e rb o w a b y ła g ra fic z n ą fo rm ą w y p o w ie d z i g en ealo g iczn ej. W k o le jn y c h p o la c h p o ja w ia ły się g o d ła h erb o w e, in fo rm u ją c e o szla c h e c k im p o c h o d z e n iu p rzo d k ó w . W p o lu p ie rw sz y m z a w sz e u m ie sz c z a n o h e rb ojczy sty , w d ru g i h e rb m atk i, w trz e c im h e rb b a b k i o jczy stej, w cz w a rty m - p ra b a b k i o jczy stej, w z g lę d n ie b ab k i m a c ierzy stej. T ak i u k ła d h e rb ó w lite ra tu ra p rz e d m io tu u z n a ła z a n ajb ard ziej lo g ic z n y i n ajczęściej

(9)

w y k o rz y sty w a n y , co w c a le n ie zn aczy , że n ie o d n o to w y w a n o o d stę p stw o d tej reguły.

N ie z n a m y w y w o d u p rz o d k ó w R a fa ła W a rg a w sk ie g o , ale w y k o rz y stu ją c o k ru c h w ied zy , p o d ję liśm y p ró b ę o d tw o rz e n ia fra g m e n tu je g o g e n e a lo g ii (tabl. 2). N a n asze n ie sz c z ę ście R afał zo sta ł k a n o n ik ie m k ra k o w sk im w 1548 r. W la tach p ó ź n ie jsz y c h (1 5 6 3 -1 5 6 6 ) w a ru n k ie m w e jś c ia do k a p itu ły k rak o w sk iej by ło p rz e d sta w ie n ie w y w o d u p rz o d k ó w , p o c z ą tk o w o sk ró co n eg o , p ó źn iej p e łn e g o (o d b a b e k )23. Z n ie lic z n y c h in fo rm acji g e n e a lo g ic zn o -h e ra ld y c z n y c h , ja k ie u d ało się o R afale W a rg a w sk im zd o b y ć, w y n ik a n ie z b ic ie , że p o c h o d z ił z ro d z in y p ieczętu jącej się h e rb e m R o la. Ś w ia d c z ą o ty m z a p isy w h e rb a rz ac h , j a k ró w n ie ż d e k o ra c ja h e ra ld y c z n a je g o n ag ro b k a, w z n ie sio n e g o p rz e z M a rc in a Ja ro c h o w sk ie g o w k a ted rze k ra k o w sk ie j24. Z a te m p ie rw sz e p o le zag ad k o w e g o zło ż o n e g o h e rb u m o że w y p e łn ia ć R o la - ro d o w y h e rb k a n o n ik a R afała.

W z e b ra n y c h m a te ria ła c h g e n e a lo g ic zn y c h zn a jd u je m y tak że ślad, w sk a z u ją c y n a p o w ią z a n ia z R a fa ła z ro d z in ą p ie c z ę tu ją c ą się h e rb e m L u b icz. O tó ż M a łg o rz a ta Ja ro c h o w sk a h e rb u L u b ic z b y ła ż o n ą n ie z n a n e g o z im ie n ia W a rg a w sk ie g o . Z te g o m a łż e ń stw a zro d z o n y zo sta ł M aciej W a rg a w sk i, k a n o n ik k u ja w sk i i p o z n a is k i o ra z - ja k sąd zę - p rzy n ajm n iej je s z c z e d w ó c h sy n ó w - je d e n w z ią ł d o b ra i n a z w isk o p o o jcu , d ru g i - u tw o rz y ł n a z w isk o o d d ó b r m atc z y n y c h . T en że Ja ro c h o w sk i p raw d o p o d o b n ie sp ło d ził M a rc in a Ja ro c h o w sk ie g o , n a z y w a n e g o w h e rb a rz a c h „w n u k iem M a łg o rz a ty ” , a W a rg a w sk i m ło d sz y z n ie z n a n ą n a m żo n ą, ale p o c h o d z ą c ą z ro d z in y p ieczętu jącej się S u lim ą - R afała, k a n o n ia k rak o w sk ieg o . R elacje g e n e a lo g ic zn e p o m ię d z y M a rc in e m Ja ro c h o w sk im a R a fa łe m W a rg a w sk im o k re ś la z w ro t n e p o s ex fr a tr e g e rm a n o , czy li p o to m e k z b ra c i ro d z o n y c h lu b te ż stryj.

T a k ieg o b o w ie m o k re śle n ia u ż y ł M a rc in n a n a g ro b k u u fu n d o w a n y m R afało w i. S ąd ziliśm y , iż z a g ad k o w e d la n a s zw iązk i ro d zin n e p o m ię d z y W a rg a w sk im i a Ja ro c h o w sk im i w y ja śn i

23 W. Urban, Wywody szlachectwa kanoników i prałatów krakowskich (1550-1600), „Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego”, t. IV(XV), 1999, s. 165.

24 Sz. Starowolski, op. cit., s. 36; M. i S. Cercha, F. Kopera, Pomniki dawnego Krakowa, t. II, Kraków-Warszawa 1904; L. Łętowski, op. cit, s. 206.

(10)

ep ita fiu m M a rc in a , w z n ie sio n e p rz e z je g o có rk ę B a rb a rę w k o śc ie le o jc ó w D o m in ik a n ó w w K ra k o w ie 25. N ie ste ty , je d y n a in te re su ją c a in fo rm acja, ta m w y stę p u ją c a , p o z w a la n a m n a u ło ż e n ie n a stę p stw a p o k o leń . D z ię k i niej w ie m y , że M a rc in Ja ro c h o w sk i zm arł w 1 5 9 8 r. p rz e ż y w sz y 91 lat.

Tablica 2. Rodzina Rafała Wargawskiego, proboszcza w Szadku

N. W argawski, herbu R ola

M ałgorzata Jarochow ska, herbu L ubicz

M aciej W argaw ski N. W argawski, herbu R o la N. Jarochow ski kanonik poznański N. N., herbu Sulim a N. N.

kanonik kujaw ski

R afał W argaw ski, herbu R ola N. W argaw ski, herbu R ola proboszcz w Szadku fundator chrzcielnicy w Tumie kustosz kujaw ski

kanonik krakow ski

sekretarz i pisarz skarbow y adm inistrator żup krakow skich proboszcz w kilku parafiach

(11)

Wniosek w sprawie autorstwa czteropolowej tarczy herbowej

z fary Szadkowskiej oparty jest o słabe i pośrednie dowody.

Traktujemy go jako atrakcyjną hipotezę, wymagającą jednak

potwierdzenia lekturą zapisów w księgach sądowych łęczyckich i

sieradzkich. Nasze rozumowanie pośrednio potwierdza jednak

kamienna chrzcielnica, odnaleziona w podłęczyckim Tumie z

identycznym programem heraldycznym i o cechach stylowych,

wskazujących na ten sam okres powstania, co kartusz w Szadku.

Nie potrafimy określić pierwotnej lokalizacji chrzcielnicy. KZSzt.

w artykule o Tumie26 nie wspomina w ogóle o jej istnieniu.

Dostrzegamy dwa sposoby powiązania chrzcielnicy tumskiej z

kartuszem szadkowskim. Być może oba zabytki tworzyły niegdyś

nierozerwalną całość, a zawieruchy wojenne lub inne okoliczności

spowodowały ich rozdzielenie - jeden znalazł się Tumie, drugi w

Szadku. Bardziej logiczne i atrakcyjne wydaje się jednak inne

tłumaczenie.

Chrzcielnica i kartusz mogły być wykonane dla różnych

kościołów, może w tym samym warsztacie kamieniarskim, na

zamówienie najprawdopodobniej rodzonych braci. Tylko ten

stopień pokrewieństwa dwóch fundatorów wyjaśnia bowiem

przyczynę powtórzenia

identycznych

herbów

(programu

heraldycznego) na obu przedmiotach. Rzeczywiście, Jarochowscy-

Wargawscy zamieszkiwali w pierwszej połowie XVI w. okolice

Łęczycy.

Wiemy,

że dwóch

Roliczów

Jarochowskich-Wargawskich27 - Jan, miecznik łęczycki w latach 1530-1537

(zm. 1537/1538) oraz Stanisław, kasztelan konarski łęczycki w

1538 r. (zm. 1543 r.) - związało swoje kariery urzędnicze z grodem

łęczyckim. Który z nich ufundował chrzcielnicę i być może był

bratem Rafała Wargawskiego, proboszcza z Szadku - nie wiemy.

Drugim zabytkiem XVI-wiecznym, na którym umieszczony

został herb, jest marmurowe epitafium nagrobkowe, upamiętniające

Stefana Ołdakowskiego28. Zostało ono wykonane na zamówienie

26 KZSzt., t. II, s. 98-101.

27 Urzędnicy województw..., s. 258.

28 Herbarze wymieniają Gośniewskich herbu Rawicz z Gośniewic-Ołdaków. W 1530 r. Jan Ołdak Gośniewski poprosił o wpisanie do akt ziemskich grójeckich tekstu przywileju ksi^ęcego z 1482 r. Tenże Jan miał dwóch synów - Zygmunta i Stanisława. Herbarze szerzej omawiają rodzinę Zygmunta, a całkowicie pomijają Stanisława.

(12)

S ta n isła w a Ja sk ło w sk ie g o ok. 1583 r .29 z w d z ię c z n o śc i z a bliżej n ie o k re ś lo n ą p o m o c , j a k ą o trz y m a ł o n o d O łd ak o w sk ieg o (b y ć m o że ch o d zi tu o w sp a rc ie fin a n so w e p o d c z a s stu d ió w , a m oże p ro te k c ję p rz y z d o b y w a n iu u rz ę d ó w lu b g o d n o śc i). M a rm u ro w a ta b lic a z e p ig ra fic zn y m n a p ise m u ję ta z o sta ła w ra m ę w y k o n a n ą z p ia sk o w c a . R a m zaś o z d o b io n o ta r c z ą h e rb o w ą w k a rtu sz u . P ole ta rc z y w y p e łn ia w y o b ra ż e n ie p a n n y , siedzącej n a n ie d ź w ie d z iu , czy li g o d ło h e rb u R aw icz. S tan w ie d z y o sz lach cie, k o śc ie le i re g io n ie sz a d k o w sk im w X V I w . j e s t n a ty le słaby, że n ie p o tra fim y p o w ie d z ie ć n ic z e g o w ięcej o O łd a k o w sk im i Jask ło w sk i p o z a tym , o c zy m n a p isa n o w e p ita fiu m 30. In sk ry p c ja zaś je s t n ie z m ie rn ie la k o n iczn e. W ie m y , że S tefan O łd ak o w sk i b y ł c z ło w ie k ie m w w ie rz e k ato lic k ie j, cn o ta c h i p o b o ż n o śc i n ie w z ru sz o n y . Z m a rł w p rz e d d z ie ń B o żeg o C ia ła (tj. 8 cz e rw c a) 1583 r. w w ie k u 63 lat. S iła z j a k ą S tan isław Ja sk ło w sk i arty k u ło w a ł p rz y w ią z a n ie S tefan a O łd ak o w sk ieg o do k o ś c io ła rz y m sk ieg o , j e s t z ro z u m ia ła w czasach z a m ę tu re lig ijn eg o , fasc y n a c ji re lig iam i zre fo rm o w a n y m i. Jeśli do te g o d o d am y , że n ajp ra w d o p o d o b n ie j S tan isław Ja sk ło w sk i b y ł d u c h o w n y m 31, to staje się d la n as zro z u m ia łe ta k ie , a n ie inne ro z ło ż e n ie a k c e n tó w w te k ście. Z in sk ry p c ji d o w ia d u je m y się o rela c ja ch , łą c z ą c y c h Ja sk ło w sk ie g o z O łd ak o w sk im . Ic h w z a je m n e p o k re w ie ń stw o o k re ś la ją d w a zw roty: n e p o s e x so ro re oraz a v u n c u lu s, k tó re m o ż n a p rze tłu m a c zy ć : p o to m e k z sio stry o ra z w u j, w z g lę d n ie b ra t m atki.

T rzeci X V I-w ie c z n y i je d n o c z e ś n ie całk o w ic ie an o n im o w y h e rb zn a jd u je m y n a że la z n y m o k u c iu d rzw i, p ro w a d z ą c y ch do zak ry stii. A u to rz y K Z S zt. id e n ty fik u ją zn ak te n ja k o h erb W ie ru sz o w a 32 i p ra w d o p o d o b n ie ro zp o z n a n e to j e s t p ra w id ło w e . O tak iej id e n ty fik a c ji d e c y d u ją b o w ie m k sz ta łty ro g ó w zw ierzęcia. G o d łe m h e rb u W ie ru s z o w a j e s t k o z io ł szach o w an y . N ie ste ty , nie w ie m y czyjej h o jn o śc i j e s t o n św iad ectw em . R y su n k o w i b o w ie m n ie to w a rz y sz y ż a d n a id e n ty fik u ją c a go in sk ry p cja. H erb p o z b a w io n y zo sta ł te ż z e w n ę trz n y ch ele m e n tó w , k tó re m o g ły b y

29 KZSzt., t. II, s. 312; CIP, t. II, nr 104. 30 CIP, t. II, nr 104.

31 Herbarze wymieniają Stanisława Jaskłowskiego herbu Radwan, kanonika płockiego, wiślickieg i sandomierskiego w 1588 r.

(13)

podpowiedzieć, czy darczyńcą był duchowny czy może świecki

szlachcic.

Z genealogiczno-heraldycznego i obyczajowego punktu

widzenia najciekawszymi

zabytkami,

przechowywanymi

w

Szadkowskiej farze są blachy trumienne Sebastiana i Jana

Tarnowskich z połowy XVII w. Tworzą one obecnie dwie

zamknięte kompozycje. K ^da, ujęta w ramy obrazowe, składa się

(w zasadzie) z 8 ośmiobocznych tablic - sarmackiego portretu

trumiennego, inskrypcji i sześciu herbów, otoczonych syglami.

Epitafia33 Tarnowskich - w zgodzie z obowiązującą wówczas

konwencją - ukazywać miały życie zmarłego, uporządkowane

według chronologicznie następujących po sobie etapów. Epitafia

rozpoczynają informacje o narodzinach z pobożnych i godnych

szacunku rodziców34. Dalej, w laudacjach zmarłych zwracano

uwagę na wykształcenie, na nauki pobierane w dzieciństwie i we

wczesnej młodości35. Wraz z zakończeniem edukacji szkolnej

szlachcic - co również znajduje odzwierciedlenie w omawianych

tekstach - rozpoczynał służbę publiczną początkowo wojskową

najlepiej pod komendą wybitnych dowódców, podczas ważnych

kampanii wojennych36, a następnie już po demobilizacji - w

urzędach królewskich lub na dworach dostojników świeckich

względnie duchownych37. W schemacie uporządkowanego życia

szlacheckiego w ^ne miejsce zajmowało małżeństwo38, prokreacja39

i pobożne życie, oczywiście w zgodzie z sąsiadami. Tarnowscy -

jak przekonują nas inskrypcje - wypełnili dobrą treścią ramy

ziemskiego, modelowego pielgrzymowania. Nic więc dziwnego, że

ich śmierć napełniła głębokim żalem bliskich i sąsiadów. Inskrypcje

nagrobne, szczególnie te tworzone w celu przypomnienia zmarłego

33 Tłumaczenie inskrypcji z płyt Sebastiana i Jana Tarnowskich, opublikowane przez A. Parczewskiego, nie obejmuje całości oryginału.

34 Sebastian - ojciec Mikołaj, matka Katarzyna Dobrzykowska; Jan - ojciec Jan, matka Małgorzata Łętowska.

35 Sebastian - przyswajał, studiował sztuki wyzwolone; Jan - studia humanistyczne przykładnie przyswajane.

36 Sebastian - wojna z Kozakami (1630 r.) pod dowództwem Stanisława Koniecpolskiego; Jan - wyprawy moskiewskie (1609-1618), walki o Chocim (1621 r.).

37 Sebastian - dwór biskupa płockiego, Stanisława Łubieńskiego. 38 Sebastian - żona Zofia Głębocka; Jan - żona Elżbieta Łaszewska. 39 Sebastian - syn Aleksander Wojciech.

(14)

w czasie ceremonii pogrzebowej, przejmowały sformułowania

wprost z tzw. mów pogrzebowych. Te zaś jednostronnie i nie

zawsze prawdziwie informowały o zdarzeniach z życia zmarłego.

Niezmiernie interesująca byłaby ich konfrontacja z niezależnymi

biogramami.

Blachy

pogrzebowe

Tarnowskich

pierwotnie

umieszczone zostały na trumnach i katafalkach. Stanowiły więc -

obok chorągwi pogrzebowej - tradycyjny element oprawy

plastycznej sarmackiej uroczystości pogrzebowej. Po zakończeniu

pochówku zostały zdjęte z trumien i już nieco później - staraniem

żon zmarłych - umieszczone na ścianach kościoła, aby zaświadczać

o miejscu złożenia zwłok.

Obok treści przekazywanych werbalnie oraz poprzez

podobiznę zmarłego, typowym sposobem wypowiedzi pogrzebowej

był wywód genealogiczny, prowadzony językiem heraldycznym.

Czteropolowe tarcze herbowe Tarnowskich wskazywały na

„starożytność” rodziny i graficznie dopełniały narrację werbalną.

Więcej pewnych informacji genealogicznych, umożliwiających

zbudowanie zaawansowanego wywodu, udało się zdobyć na temat

rodziny Sebastiana Tarnowskiego (tabl. 3 i 4). Jego czteropolową

tarczę herbową tworzą godła herbów: Jelita, Dołęga, Jastrzębiec

oraz - po raz drugi - Jelita.

Wiedza

o

powiązaniach

rodzinnych

Sebastiana

Tarnowskiego, wyłożona w inskrypcji, jest dla nas oparciem i

punktem wyjścia do rozw^ań o pochodzeniu Aleksandra

Wojciecha Tarnowskiego. Musimy z tej wiedzy skorzystać, gdyż

podczas badań epigraficznych ujawniony został w kościele w

Gomulinie portret trumienny szlachcica, ukrywającego się pod

inicjałami AT ZT, i identyfikującego swoje korzenie poprzez

dekorację heraldyczną o treści identycznej, jak na omawianej tu

blasze szadkowskiej Sebastiana (tj. Jelita, Dołęga, Jastrzębiec,

Jelita)40. Wydawca CIP-u piotrkowskiego uznał,

osobą na

portrecie był Aleksander Wojciech Tarnowski, syn Sebastiana.

Układ herbów, jak i daty życia szlachcica z Gomulina (ur. ok.

1615 r. - zm. 1666 r.) wykluczają jednak taką identyfikację.

Heraldyka i chronologia sugerują,

i ż

w Gomulinie odnaleziony

40 CIP, t. VI: Województwo piotrkowskie, wyd. J. Szymczak, Łódź-Piotrków Trybunalski 1993, nr 84.

(15)

z o sta ł p o rtre t tru m ie n n y b ra ta S e b a stia n a T arn o w sk ie g o , m o że n o sz ą c e g o im ię A le k san d er.

Tablica 3. Herb krewnych i powinowatych Sebastiana Tarnowskiego z Tarnówki

Jelita, herb rodowy Tarnowskich z Tarnówki

W polu czerwonym trzy kopie w gwiazdę. Hełm z koroną i klejnotem - głow ą kozia.

D oliwa, herb rodowy Zofii Głębockiej, żony Sebastiana Tarnowskiego

W polu błękitnym srebrny skos w lewo, w którym trzy róże czerwone.

Dołęga, herb rodowy Katarzyny Dobrzykowskiej, żony Mikołaja Tarnowskiego

W polu błękitnym srebrna podkowa z takimż krzyżem kawalerskim zaćwieczonym na barku i z takąż strzałą pośrodku grotem w dól.

Jastrzębiec, herb rodowy N N , babki ojczystej Sebastiana Tarnowskiego

W polu błękitnym podkowa srebrna barkiem w dół ze złotym krzyżem kawalerskim w środku.

Kotwicz, herb rodowy Małgorzaty Krzyckiej, babki macierzystej Aleksandra Wojciecha Tarnowskiego

W polu srebrnym pas czerwony.

N ałęcz, herb rodowy N. Gembickiej, prababki macierzystej Aleksandra Wojciecha Tarnowskiego

(16)

Tablica 4. Krewni i powinowaci Sebastiana Tarnowskiego z Tarnówki N. Tarnowski herbu Jelita N . N. herbu Jastrzębiec Mikołaj Tarnowski herbu Jelita N. Dobrzykowski herbu D ołęga Katarzyna Dobrzykowska herbu D ołęga Sebastian Tarnowski herbu Jelita ur. 1611 z m . 1649 N .N . herbu Jelita Stanisław Głębocki herbu D oliw a Zofia Cielecka N. Krzycki _ herbu Kotwicz N. Gembicka herbu N ałęcz (siostra Wawrzyńca, abp gnieźnieńskiego) Serafin Głębocki herbu D oliw a Magdalena Krzycka herbu Kotwicz Zofia Głębocka herbu D oliw a Aleksander Wojciech Tarnowski herbu Jelita

(17)

O b o k zab y tk ó w sta ro p o lsk ic h w m u ry k o ś c io ła w to p io n e z o sta ły e p ita fia n o w o ż y tn e . W d n iu 5 w rz e ś n ia 1814 r. z m a rł k sią d z M ic h a ł Z d z ie n ic k i. Jeg o śm ierć i p o c h ó w e k u p a m ię tn ia m a rm u ro w a ta b lic a , w m u ro w a n a w z e w n ę trz n ą ścian ę k o śc io ła , tu ż o b o k p ły ty W ie rz b o w sk ic h . P ra w d o p o d o b n ie n ie je s t to m iejsce p ierw o tn ej lo k a liz a c ji zab y tk u . Ł a c iń sk o ję z y c z n a in sk ry p c ja w sp o só b b a rd zo o sz c z ę d n y u d z ie la n a m in fo rm a c ji o k się d z u Z d z ie n ic k im . K sią d z M ic h a ł b y ł k a n o n ik ie m łę c z y c k im o ra z p e łn ił fu n k cje d z ie k a n a i p ro b o sz c z a w S zadku. O b o k d o k ład n ej d a ty śm ierci, o d n o to w an o ta k ż e in fo rm a c je o ro k u św ię c e ń k a p ła ń sk ic h (1 7 8 0 r.), o ra z o w ie k u zm a rłe g o (70 lat). P o łaciń sk iej o p o w ie śc i o fu n k c ja c h i w ^ n y c h d a ta c h z ży cia, n a zak o ń c z en ie w in sk ry p c ji p o ja w iło się, w y r ^ o n e w ję z y k u p o lsk im , w e z w a n ie do „ w e stc h n ie n ia ” za zm arły m . W te k s t in sk ry p c ji w k o m p o n o w a n e z o stało n ie w ie lk ic h ro z m ia ró w w y o b r ^ e n ie szla c h e c k ieg o h e rb u W ie n ia w a o ro zb u d o w an ej k o m p o z y c ji h era ld y c z n ej. W id z im y ta rc z ę z g o d łem , z e w n ętrzn e e le m e n ty h e rb u - p a n o p lia 41, k rz y ż o rd ero w y , w z g lę d n ie - co bardziej p ra w d o p o d o b n e - d y sty n k to riu m k a n o n ic k ie , k o ro n ę h e rb o w ą z k le jn o te m (lew w s p ię ty z s z a b lą w łap ach ).

P o d czas id e n ty fik a c ji te g o h e rb u p o ja w iły się n ie sp o d z ie w a n ie k o m p lik a c je . T o, co w id z im y n a p ły c ie , sk ła n ia n as do je d n o z n a c z n y c h w n io sk ó w , do u z n a n ia h e rb u z a W i e n i a w (b ard zo m o c n y m a rg u m e n te m j e s t tu w y g lą d k le jn o tu ). Jed n ak że w literatu rze p rz e d m io tu sp o tk ać m o ż e m y o p in ię , iż Z d z ie n ie c cy p ie c z ę to w ali się h e rb e m P o m ia n 42. R ó ż n ic a p o m ię d z y P o m ia n e m a W i e n i a w je s t n ie w ielk a. G o d ło P o m ia n a tw o rz y g ło w a ż u b ra z m ie c z e m m ię d z y ro g am i, a k le jn o t - ta k sam a ż u b rz a g ło w a z m ie c z e m m ię d z y ro g am i.

T a b lic a z 1814 r. z c z y te ln y m h e rb e m d a ła n a m szan sę u z u p e łn ie n ia luki, w y stęp u jącej w p u b lik a c ji n a te m a t u rz ę d n ik ó w o b sz a ru P o lsk i c en traln ej. O k azu je się, że to ż sa m o ść h e ra ld y c z n a N o rb e rta Z d z ie n ic k ie g o , b u rg ra b ie g o łę c z y c k ieg o i w o jsk ie g o o rło w sk ie g o z la t 1 7 8 8 -1 7 9 3 , n ie z o sta ła o k re ślo n a p rz e z

41 Motyw dekoracyjny w postaci krzyżujących się elementów uzbrojenia - zob. Słownik terminologiczny sztuk pięknych, Warszawa 1996, s. 300.

42 S. Górzyński, J. Kochanowski, Herby szlachty polskiej, Warszawa 1990, s. 124; Herby rodów polskich, wyd. M. Paszkiewicz, J. Kulczycki, Londyn 1990, s. 478.

(18)

wydawców spisów urzędników łęczyckich43. Nazwisko burgrabiego

Norberta, a także miejsce jego aktywności urzędniczej mogą

świadczyć o bliskich relacjach rodzinnych, łączących księdza

Michała z Norbertem, a tym samym o przynależności do jednej

rodziny heraldycznej.

Kolejny,

XIX-wieczny

nagrobek,

wyposażony

w

wyobr^enie herbu, wzniesiony został dla upamiętnienia Stanisława

Droszewskiego herbu Wczele44 na początku 1867 r. Parczewski,

piszący zaledwie 3 lata po śmierci Droszewskiego, odnotował

istnienie monumentu i napisał, że warto o nim wspomnieć „dla

gustownego pomysłu i pięknego wykończenia”45. Charakterystyczny

jest

dobór

treści w

inskrypcji,

za

pomocą

których

charakteryzowano zmarłego. Obok informacji genealogicznej - ur.

23 kwietnia 1793 r., zm. 21 stycznia 1867 r. - dowiadujemy się, że

zmarły był oficerem dawnego wojska polskiego w czasach

napoleońskich oraz że odznaczony został Krzyżem Legii

Honorowej i Medalem św. Heleny.

Z treścią inskrypcji koresponduje przekaz, dopowiedziany

językiem heraldycznym. Jego zasadniczą częścią jest tarcza

herbowa szachowana - godło herbu Wczele. Nad tarczą wzniesiony

został hełm herbowy z koroną herbową i klejnotem - tworzy je

popiersie kobiety w koronie z rozpuszczonymi włosami i z

szachownicą przed sobą. Tarcza ułożona została wśród panoplii -

sztandarów, luf armatnich, karabinów. W przypadku monumentu

Droszewskiego panoplia oprócz funkcji czysto dekoracyjnej,

stanowiły także poświadczenie jego wojskowej i wojennej

przeszłości. Poniżej luf armatnich, na wstędze zawieszony jest

okrągły przedmiot. Na identycznej wstędze, z drugiej strony

niegdyś wisiał drugi podobny obiekt, po którym dzisiaj

dostrzegamy tylko ślad. Nie ulega wątpliwości, że są to

wyobrażenia dwóch odznaczeń, którymi uhonorowany został

Stanisław Droszewski. W tym przypadku inskrypcja precyzuje

-43 Urzędnicy województw..., s. 309.

44 Stanisław Droszewski, syn Wojciecha, dziedzica Schoczasów i Anny Przeradzkiej, wylegitymował szlachectwo przed Heroldią Królestwa w 1838 r. - zob. A. Boniecki, Herbarz polski, t. V, Warszawa 1902, s. 32.

(19)

jednym był Krzyż Legii Honorowej (prawdopodobnie to ten

zniszczony), drugimi Medal św. Heleny.

Inskrypcje i herby w kościołach dają nam niepowtarzalną

okazję do poznania przeszłości poprzez lekturę jednostkowych

biografii i genealogii. Bardzo często te szczęśliwie zachowane

epitafia są jedynymi, materialnymi świadectwami po zmarłych.

Szczególnie po tych, którzy nie pełnili wysokich funkcji i godności.

Nie mieli więc szansy, by trafić na karty podręczników. Fundując

swe monumenty mieli oni świadomość, że tylko w ten sposób

pozostaną w pamięci następnych pokoleń. Wiedza o nich, zawarta

w kruchych przedmiotach, zależy od nas. W każdej chwili możemy

ją zniszczyć lub też zachować dla następców. Na razie

Wierzbowscy, Wargawski, Tarnowscy, Ołdakowski i Jaskłowski,

Zdzieniecki oraz Droszewski codziennie towarzyszą wiernym,

modlącym się w kościele Wniebowzięcia NMP i św. Jakuba w

Szadku. Świadomość uczestniczenia w sztafecie pokoleń nobilituje

i zobowiązuje.

Literatura

Aries P.,

Człowiek i

ś

mierć

, W arszawa 1989 Boniecki A.,

Herbarz polski

, t. V, W arszawa 1902

Cerch M. i S., Koper F.,

Pomniki dawnego Krakowa

, t. II, Kraków­ W arszawa 1904

Corpus inscriptionum Poloniae

, t. II:

Województwo sieradzkie

, nr 104, 109, 110, 111,wyd. A. Szymczakowa, J. Szymczak, red. R. Rosin, W arszaw a-Łód

ź

1981.

Corpus inscriptionum Poloniae

, t. VI:

Województwo piotrkowskie

, nr 84, wyd. J. Szymczak, Łód

ź

-Piotrków Trybunalski 1993.

Dunczewski J.,

Herbarz wielu domów Korony Polskiej i Wielkiego

Ksi

ę

stwa Litewskiego

, t. II, Kraków 1757.

Encyklopedia staropolska

, oprac. A. Brückner, K. Estreicher, t. I, W arszawa 1937.

Górzy

ń

ski S., Kochanowski J.,

Herby szlachty polskiej

, W arszawa 1990.

Herby rodów polskich

, wyd. M. Paszkiewicz, J. Kulczycki, Londyn 1990.

(20)

Katalog zabytków sztuki w Polsce,

red. J. Z. Łoziński, t. II:

Województwo

łódzkie,

W arszawa 1954.

Kunkiel R.,

Wyposażenie

heraldyczne późnogotyckiego kościoła

parafialnego

na

Mazowszu,

„Rocznik Polskiego Towarzystwa

heraldycznego” 1995, t.

n

(XIII).

Łętowski L.,

Katalog biskupów, prałatów i kanoników krakowskich,

t. IV, Kraków 1853.

M rozowski P.,

Polskie nagrobki gotyckie,

W arszawa 1994.

Niesiecki K.,

Herbarz polski,

t. IX, wyd. J. N. Bobrowicz, Lipsk 1842. Paprocki B.,

Herby rycerstwa polskiego,

wyd. K. N. Turowski, Kraków 1858.

Parczewski A.,

Monografia Szadku,

W arszawa 1870.

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego innych krajów słowiańskich,

t. XI, W arszawa 1890.

Słownik terminologiczny sztuk pięknych,

W arszawa 1996.

Starowolski Sz.,

Monumenta Sarmatorum viam universae carnis

ingressorum

, Kraków 1655.

Urban W.,

Wywody szlachectwa kanoników i prałatów krakowskich

(1550-1600),

„Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego” 1999, t. IV(XV).

Urzędnicy województw łęczyckiego i sieradzkiego XVI—XVIII w. spisy,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wnikliwa analiza uwarunkowań stosowanych kryteriów wyborów konsumenckich, czyli tej krótkiej, najważniej­ szej chwili refleksji lub zastanowienia poprzedzającej sam akt

początkowo z funkcją prefekta w Seminarium Duchow- nym w Lublinie. Na KUL-u związał się z Wydziałem Teo- logii. Prowadził wykłady z historii Kościoła Powszechne- go w

Kulmi- nacyjnym wydarzeniem w tym czasie był dzień 4 marca 1386 roku, kiedy to odbyła się koronacja na króla Polski wielkiego księcia litew- skiego dokonana

Warto jednak zauważyć, że późniejsze pokolenia tego rodu (żyjące w XIX oraz XX stuleciu) również gromadziły znaczne księgozbiory, jednak ich szczegółowe

до прокуратури спрямовано 89 840 звернень із питань досудового роз- слідування, зокрема 1 818 щодо поновлення конституційних прав

Підсумовуючи вище- викладене, можна сформулювати наступне визначення поняття «публічне адміністрування у сфері функці-

Отже, однозначно, що уповноважена службова особа (в розумінні КПК) – це особа, якій законом надано право здійснювати затримання. Проте, КПК

Otóż wydaje się, że podstawowym ich źródłem jest właśnie człowiek i niedojrzałe rozwiązanie omawianego konfliktu na poziomie jego osobowości... Taki proces nie