• Nie Znaleziono Wyników

"Członkowie Akademii Umiejętności oraz Polskiej Akademii Umiejętności 1872-1952", Elżbieta Helena Nieciowa, Wrocław 1973 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Członkowie Akademii Umiejętności oraz Polskiej Akademii Umiejętności 1872-1952", Elżbieta Helena Nieciowa, Wrocław 1973 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

był bardziej działaczem politycznym, niż wydawcą-mecenasem; sam nigdy do t a k i e j roli n i e pretendował. Uderza za to b r a k omówień działalności takich m a g n a t ó w jak Chłapowski i Mielżyński. A przecież ten ostatni posiada n i e byle jakie za-sługi choćby wobec TFN. Na zakończenie tej kwestii dodajmy, że w tekście nie odnotowano zjawisk u j e m n y c h w działalności koryfeuszy wielkopolskiego życia umysłowego. Popieranie przez nich naukowych inicjatyw, czy wspieranie jedno-stek dążących do zdobycia wykształcenia były różnie t r a k t o w a n e i nieraz docho-dziła do głosu „łaska pańska". Dowodzi tego p o t r a k t o w a n i e przez J a n a Działyń-skiego swego kolegi i przyjaciela z G i m n a z j u m Sw. Marii Magdaleny, Józefa Ry-markiewicza. Kiedy ten studiując w e Wrocławiu medycynę znalazł się w ciężkiej materialnie sytuacji i korzystając z dawnych obietnic zwrócił się z prośbą do m a g n a t a o pomoc, ów zbył go byle czym, co doprowadziło do ostrej w y m i a n y korenspondencji i zerwania dawnych więzów przyjaźni *.

Czasami także trudno się zgodzić z wnioskami n a t u r y ogólnej, z którymi można się w książce spotkać. Dotyczy to np. twierdzenia, że nasilenie powstań jest jednym z dowodów rozkładu feudalizmu (s. 79). Czy takie ujęcie nie jest nazbyt daleko posuniętym uproszczeniem? Powstania miały c h a r a k t e r przede wszystim narodowy; popierała je zarówno lewica społeczna, jak i część prawicy. Podobnie rzecz się ma z genezą i znaczeniem towarzystw naukowych. Autor m n i e -ma, że powstały one jako r e a k c j a na mecenat p r y w a t n y ' " w okresie szczególnie nasilonych potrzeb społecznych" (s. 151). J e d n a k z poprzednich w y w o d ó w w y -nika, że organizacja towarzystw była wywołana właśnie przez owe „szczególne potrzeby" i stanowiła uzupełnienie mecenatu prywatnego. Być może zawinił tu sygnalizowany już b r a k precyzji w formułowaniu stwierdzeń.

Z a s k a k u j ą też w pracy p o j a w i a j ą c e się tego typu truizmy, że kiedy b u r ż u a z j a doszła do władzy, to z n i k i m nie chciała jej dzielić (s. 46) lub, że do zjawisk spo-łecznych można podchodzić dialektycznie względnie niedialektycznie. Czy p r a w d y t e w y m a g a j ą rozbudowanych komentarzy i dowodów?

Czytelnikowi znającemu rozprawę Alek-Kowalskiego Działalność wydawnicza Biblioteki Kórnickiej do r. 19255, praca o wielkopolskim mecenacie przynosi z a -wód. Nie jest oma jednak pozbawiona pewnych walorów poznawczych. Dotyczą one genezy mecenatu, analizy jego istoty i jego społecznego znaczenia. Ponadto Autor scharakteryzował różnorodne f o r m y k u l t u r o w e j działalności mecenatu oraz — co jest bardzo istotne — zasygnalizował możliwość obiektywizacji tych f o r m .

Marta Ergetowska

Elżbieta Helena N i e c i o w a : Członkowie Akademii Umiejętności oraz Pol-skiej Akademii Umiejętności 1872—1952. Wrocław 1973 Zakład Narodowy im. Osso-lińskich Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk ss. 169, nlb. 2, p o r t r . 13.

Polska Akademia Nauk Oddział w Krakowie.

Prezentowana publikacja stanowi niejako jubileuszowy hołd złożony Polskiej Akademii Umiejętności w setną rocznicę j e j utworzenia. A u t o r k a zestawienia, zastępca dyrektora Biblioteki Polskiej Akademii N a u k w Krakowie, zadała so-bie niemały t r u d , aby — jak pisze w słowie w s t ę p n y m — „przywieść n a pamięć owe zastępy członków Akademii, wybitnych polskich uczonych, reprezentujących

4 Biblioteka PAN w Kórniku, Archiwum Działyńskich, sygn. 7358. listy J. R y -markiewicza do J. Działyńskiego z 1853 r. (19 X, i 1 XI, 12 XII, 11 XII).

5T . A l e k - K o w a l s k i , Działalność wydawnicza Biblioteki Kórnickiej do

(3)

wszystkie dziedziny wiedzy, z których każdy — z własnego specjalistycznego warsztatu pracy badawczej — wnosił poważny wkład do ogólnego dorobku n a u -kowego". Pełny wykaz członków Akademii Umiejętności (od 1919 r. Polskiej Aka-demi Umiejętności) powinien być przyjęty przez czytelników z dużą wdzięcznością, obowiązkiem bowiem „moralnym społeczeństwa wspominać tych, co pożyteczni byli, a odeszli" (S. Kutrzeba — sekretarz generalny i prezes PAU). Godziło się tym bardziej przypomnieć, choć w takiej lakonicznej formie, grupę ludzi zwią-zanych z instytucją, której zasługi w rozwoju polskiej nauki są ogrorpne.

Zestawienie imienne członków Akademii rozpoczyna przedstawiony w ukła-dzie chronologicznym stan osobowy Zarządu AU i PAU. Następnie wymieniono przewodniczących i sekretarzy Komisji związanych z Wydziałami z uwzględnie-niem chronologii powstawania tychże Komisji. Kolejne dwa rozdziały to wykaz członków krajowych i członków zagranicznych, przy czym w obu grupach zasto-sowana układ alfabetyczny. Całości dopełnia Słowo wstępne, w którym E. H. Nie-ciowa omawia procedurę wyboru członków do AU i PAU, generalne założenia wykazu oraz bazę źródłową wykorzystaną w celu odtworzenia pełnego stanu członków Akademii.

Jak pisze Autorka, opracowanie jej opiera się na bogatym zestawie ręko-piśmiennych materiałów z krakowskiego oddziału Archiwum PAN, a dane uzy-skane stąd uzupełnione zostały informacjami zwartymi w „Roczniku Zarządu Akademii Umiejętności", „Roczniku Polskiej Akademii Umiejętności" oraz z pol-skich i zagranicznych wydawnictw encyklopedycznych, wreszcie z materiałów uzy-skanych drogą pisemnej kwerendy adresowanej do europejskich i pozaeuropej-skich ośrodków naukowych. Oczywiście tę ostatnią drogę wykorzystywano przede wszystkim przy zbieraniu informacji o członkach zagranicznych Akademii.

Dodajmy również, że na wklejkach kredbwych zamieszczono 13 portretów prezesów i sekretarzy generalnych Akademii.

Informacje o każdym członku zawierają ramowe daty życia, jego specjalność naukową, ośrodek pracy w okresie wyboru na członka oraz dokładną datę wy-boru do Akademii. Przy członkach krajowych ponadto wyszczególniono funkcje, jakie pełnił dany uczony w odpowiednich sekcjach Akademii lub jako jej delegat w innych placówkach i stowarzyszeniach naukowych krajowych i zagranicznych. Lektura wykazu, mimo nagromadzenia suchych danych w układzie czysto me-chanicznym, nasuwa wiele refleksji i porównań. Oto choćby, zabawiając się w rachmistrza, można obliczyć, że do Akademii w ciągu jej osiemdziesięcioletniej działalności wybrano 683 członków krajowych i 266 członków zagranicznych. Ana-lizując wykaz członków krajowych zauważymy, że zdecydowany prym wiodą uczeni z ośrodka krakowskiego, stanowiąc ponad 41% wszystkich uwzględnionych; na pozostałe ośrodki (Warszawę, Lwów, Poznań, Wilno, Lublin, oraz po II wojnie światowej Wrocław, Toruń, Łódź, Gdańsk, Białystok itd.) przypada niecałe 2/3 członków. Przewagę mają także przedstawiciele tzw. nauk humanistycznych.

Inna refleksja. Do chwili obecnej (20 XII 1973 r.) żyje 71 członków PAU, w tym dotychczas dla 34 nie znalazło się miejsca w gronie członków Polskiej Akademii Nauk. Ale i wśród członków Polskiej Akademii Umiejętności nie zauwa-żyliśmy wielu wówczas działających wybitnych uczonych polskich, takich jak choćby: orientalisty Józefa Kowalewskiego, socjologów: Ludwika Gumplowicza i Floriana Znanieckiego, psychologów: Juliana Ochorowicza, Stefana Baleya i Władysława Witwickiego, logików: Stanisława Leśniewskiego i Leona Chwistka, botanika Leona Cienkowskiego, wynalazcy pierwszego syntetycznego barwnika fuksyny Jakuba Natansona, hydrobiologa Alfreda Lityńskiego, wpółodkrywcy wi-tamin Kazimierza Funka, fizyka Leopolda Infelda, hematologa Ludwika Hirsz-felda, bakteriologa Odo Bujwida, parazytologa Witolda Stefańskiego, geofizyka

(4)

i pedagoga Bolesława Antoniego Dobrowolskiego, geologów S t e f a n a i J a n a Czar-nockich, całej plejady znanych polskich podróżników i badaczy oraz wybitnych przedstawicieli polskiej myśli technicznej.

Długo Akademia broniła się także przed kobietami. Pierwszą kobietą-człon-kiem Akademii została w 1909 r. Maria Skłodowska-Curie, ale już dwa lata wcześniej od AU Rosyjska Akademia N a u k powołała ją n a swego członka k o respondenta (w 1926 r. na członka honorowego AN ZSRR). Następną kobietę w y -b r a n o w poczet członków PAU dopiero w 1931 r. Była to prof, fizjologii układu nerwowego Uniwersytetu Poznańskiego, Michalina Stefanowska. I n n e kobiety, w liczbie siedmiu, zaszczycono członkowstwem PAU już po II w o j n i e ś w i a t o w e j (M. Erlichównę, J. Hurynowiczównę, M. Skalińską, S. Skwarczyńską, H. Willman--Grabowską, J. Woło&zyńską i I. Joliot-Curie).

Lista członków zagranicznych Akademii o b e j m u j e 266 nazwisk, przedstawicieli 22 państw. Najwięcej uczonych r e p r e z e n t u j e w t e j doborowej stawce F r a n c j a , bo aż 68 (w tym Polacy: A. Chodźko, W. Mickiewicz, T. Morawski, M. Skłodowska--Curie, F. Strowski, L. Wołowski, B. Zaleski). Dalej idzie Czechosłowacja — 31 nazwisk, Niemcy — 24 (w t y m Polacy: A. Brückner, К. F a j a n s , I. Kraszewski, L. Lichtenstein, W. Nehring, E. A. Strassburger); Rosja i ZSRR z 21 osobami (w tym Polacy: F. Kamieński, J. Ptaszycki, W. K. Rothert, J. K. Sochocki, W. Spa-sowicz)1 z a j m u j e wspólne miejsce z Wielką Brytanią (w t y m Polacy: A. J u r a s z i B. Malinowski). Kolejni przedstawiciele p a ń s t w to: Włochy — 17, Austria — 15 (w tym H. Zapałowicz), Stany Zjednoczone — 13 (w t y m : M. Haiman, A. Tarski, A. Turyn), Węgry — 11, Jugosławia — 10, Szwajcaria 8 (w tym. S. Kostanecki, M. Minkowski i M. Nencki), Szwecja — 5, Dania — 5 itd.

W dwudziestoleciu międzywojennym Polska s t a r a ł a się włączyć szerokim f r o n -tem do międzynarodowej współpracy naukowej. W y b r a n o wówczas do P A U 144 uczonych zagranicznych, w t y m 45 przedstawicieli n a u k i f r a n c u s k i e j i tylko 7 niemieckiej. Liczby te stanowią jeszcze jeden dowód, iż n a u k a polska n a a r e nie międzynarodowej w okresie II Rzeczypospolitej najbliższe k o n t a k t y u t r z y -mywała z F r a n c j ą .

Wśród wybitnych członków zagranicznych PAU znaleźli się m. in.: N. H. D. Bohr, V. Jagić, P. Curie, M. SkłodowskaCurie, D. Mendelejew, L. Pasteur, E. R u t h e r -ford, R. Virchow, T. William lord Kelwin. Do P A U w y b r a n y został również I w a n Pawłów, ale w czasie załatwiania formalności zatwierdzających jego k a n d y d a t u r ę wybitny fizjolog zmarł i oficjalnie nie f i g u r u j e n a liście członków A k a -demii 2.

Wykaz członków AU i PAU, jak już wspomniałem, jest publikacją potrzebną, chociaż można mieć p r e t e n s j e co do lakoniczności haseł, nie zawsze ściśle i n a j -lepiej określających daną osobę. Można też wyrazić żal, że nie rozszerzono spisu i nie uwzględniono członków poszczególnych Komisji. Okazja jubileuszowa przy-n a j m przy-n i e j do tego powiprzy-nprzy-na przy-n a s skłaprzy-niać.

Warto też może było pokusić się o jakieś ogólniejsze syntetyczne zestawienia tematyczne.

Autorka wykazu nie ustrzegła się drobnych potknięć. I tak: S. Bagiński zmarł w 1952 r. a nie w 1925, G. Ilinski zmarł w 1937 r. a nie w 1936 г., N. Luzin z m a r ł w 1951 r. a nie w 1950, T. Zieliński nie „był wywieziony przez Niemców po wzięciu Warszawy w 1939 г.", ale dobrowolnie w y j e c h a ł do syna pozostającego w służbie niemieckiej. Przy haśle S. Wawiłow należało dodać, że w t r a k c i e w y -boru n a członka PAU pełnił on f u n k c j e prezydenta AN ZSRR. Poza tym H. Pasz-1 Zob. J. R ó z i e w i c z : Uczeni radzieccy członkowie Polskiej Akademii

Umie-jętności. „Kwartalnik Historii Nauki i Techniki" 1972 n r 4 s. 719—724.

(5)

•kiewicz f i g u r u j e dwukrotnie: w spisie członków k r a j o w y c h i zagranicznych, n a t o miast przy nazwisku B. Malinowskiego, wybranego w 1938 г., n a członka z a g r a -nicznego, należało zaznaczyć, że wcześniej w y b r a n y został k r a j o w y m człon-kiem korespondentem.

Inne nieścisłe informacje: N. Luzin został w y b r a n y na członka PAU 8 VI1928 a nie, jak podano, 7 VI 1929; S. Ptaszycki pełnił f u n k c j e dyrektora Archiwów Państwowych od 1926 r. a nie od 1923 г.; E. Kuntze był dyrektorem wydawnictw Komisji Historycznej PAU od 1934 r. a nie od 1935.

Również nie udało się Autorce przy wielu nazwiskach, szczególnie przy członkach zagranicznych, ustalić dat urodzin lub śmierci. I tak nie podała m. in. dat urodzin G. Baucha (1846) i G. Ilinskiego (1876) oraz dat śmierci m. in. J. Bes-devanta (1968), P. Cazina (1963), A. Mazona (1967), S. Mładenowa (1963), A. Pałładi-na (1972), A. Krausego (1972), J. Suszki (1972). Dodajmy, że w trakcie druku oma-w i a n e j publikacji zmarł M. Kamieński, a oma-wkrótce po jej oma-wyjściu uczestniczący jeszcze w uroczystościach jubileuszowych W. Antoniewicz. W kilka miesięcy póź-niej zmarli B. Kamieński i M. Reicher.

Jerzy Róziewicz

Zarys historii organizacji społecznych geodetów polskich. Warszawa 1970 Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych ss. 636, nib. 1, tabl. 11,

portr., tabl. mapy.

Stowarzyszenie geodetów polskich.

Staraniom i zabiegom powołanego przez Zarząd Główny SGP Komitetu Re-dakcyjnego dla opracowania historii polskich stowarzyszeń mierniczych zawdzię-czamy ukazanie się w 1970 r. w nakładzie 3000 egzemplarzy, Zarysu historii organizacji społecznych geodetów polskich. Książka, na którą złożyły się o p r a -cowania 41 autorów, o b e j m u j e historię środowisk mierniczych do 1939 r. oraz powstanie i działalność Stowarzyszenia Geodetów po II wojnie światowej.

Pomimo, że nie jest to opracowanie monograficzne, d a j e ono dość wyrazisty obraz genezy i działalności stowarzyszeń mierniczych w Polsce. Rys historyczny pióra Janusza Tymowskiego sięga zarania XII w., wzmianek w Kronice Polskiej Galla Anonima o przejawach myśli mierniczej w organizacji życia politycznego i s t r u k t u r y gospodarczej k r a j u . Szkicuje rodowód zawodu n a tle społecznego zapotrzebowania n a niego jako wyniku rozwoju ekonomicznego k r a j u . Podkreśla ducha patriotyzmu i dążność do r e f o r m społecznych, towarzyszące ukształtowa-nemu historycznie środowisku mierniczemu.

Środowisko to rozerwane i wtrącone w odmienne w a r u n k i trzech zaborów, IX) wyjściu ze 150-letniej niewoli, uformowało się stopniowo w szereg stowarzy-szeń mierniczych. Przedstawiona n a kartach książki działalność tych poszczególnych środowisk w okresie międzywojennym — czasami może n a w e t nużąca n a -gromadzeniem suchych f a k t ó w — pozwala uważnemu czytelnikowi odtworzyć sobie niełatwą i długotrwałą drogę zespolenia i utrwalenia współpracy różnych grup zawodu mierniczego1. Książka u k a z u j e też jak wzrost uczuć patriotycznych i troska i dobro narodowe w okresie II wojny światowej, żywy udział geodetów w walce o przemiany społeczne i szybką odbudowę i rozbudowę k r a j u po w y -zwoleniu, doprowadziły ostatecznie do utworzenia społeczności geodezyjnej o jed-nolitym obliczu zawodowym.

Ze szczególną uwagą i żywym zainteresowaniem, a niejednokrotnie z niewątpliwym wzruszeniem, zagłębia się czytelnik w e wspomnienia z czasów o k u -1 Orientację w tym t r u d n y m do przebrnięcia gąszczu zrzeszeń znacznie ułatwia zamieszczony na stronach 46—49 Wykaz Stowarzyszeń Mierniczych w Polsce w okre-sie 1918—1939.

Cytaty

Powiązane dokumenty

rezygnacji zzakupu danego odczynnika) Wykonawca nie będzie roŚcił prawa do wykupu pozostałej częŚci. W przypadku zakupu większej lub mniejszej i|oŚci odczynnikow

elektrycznej do |nstytutu lnżynierii Chemicznej Polskiej Akademii Nauk oraz lnstytutu lnformatyki Teoretycznej i Stosowanej PAN znajdujących się w budynku przy

Nazwa i adres Wykonawcy Cena netto. (PLN) Cena

Ze wzg|ędu na fakt, Że uznanie po|ega na uczynieniu na rachunku wierzycie|a stosownego wpisu po stronie credit (,,ma''), wierzycie| z tą samą chwi|ą uzyskuje

w sprawie przeprowadzania audytu zewnętrznego wydatkowania środków finansowych na naukę, zaprasza do składania ofeń w trybie zapytania ofertowego.. w sprawie

''ustawowej zmiany wysokości podatku VAT |ub ustawowej zmiany opodatkowania energii e|ektrycznej podatkiem akcyzowym |ub zmianie ogó|nie obowiqzujqcych przepisów prawa

Jajszczyk: A Dynamic Programming Approach to Optimization of Swit- ching Networks Composed of Digital Switching Matrices, IEEE Transactions on Communications, vol..

Istotne znaczenie ma zatem również identyfikacja wszystkich niemetalicznych surowców mineralnych, które są zużywane w Polsce oraz tych działów i grup przemysłu dla których są