• Nie Znaleziono Wyników

Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej a zróżnicowanie regionalne w Unii Europejskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej a zróżnicowanie regionalne w Unii Europejskiej"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)Zeszyty Naukowe nr. 805. Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. 2009. Stanisław Miklaszewski Katedra Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych. Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej a zróżnicowanie regionalne w Unii Europejskiej 1. Wprowadzenie Integracja europejska znalazła się w punkcie zwrotnym, najbliższe lata zdecydują bowiem o tym, czy jedyne na świecie regionalne ugrupowanie integracyjne pogrąży się w marazmie, czy też będzie kontynuować zacieśnianie powiązań ekonomicznych, osiągając tym samym coraz wyższy stopień zintegrowania gospodarek narodowych krajów członkowskich. Nie można negować faktu, że opóźnienie rozwojowe nowych członków UE stanowi istotną barierę dalszej integracji i może zdecydować o przyjęciu koncepcji różnych prędkości jej pogłębiania. Byłby to koniec Europy solidarnej, największej siły napędowej Unii Europejskiej. Z drugiej strony nowe państwa członkowskie nie powinny blokować rozszerzania się Unii, jako że sami doświadczyliśmy (i będziemy doświadczać) niechęci niektórych partnerów z uwagi na nasz niedorozwój gospodarczy i polityczny oraz pojawianie się w związku z tym kolizji interesów narodowych, regionalnych czy branżowych w skali całego ugrupowania. Nowa dziesiątka znajduje się więc zarówno pod presją „starych” krajów członkowskich, jak i państw kandydackich (pomijam Turcję jako przypadek wymagający specjalnej, pogłębionej analizy). 2. Warianty rozwoju i pogłębiania integracji europejskiej Po raz pierwszy unia gospodarcza pojawiła się w dokumentach Unii Europejskiej w związku z rozważaniami na temat przyszłych kierunków rozwoju integracji w ramach Wspólnot Europejskich (plan Barre’a, Schillera, belgijski plan „Talent”.

(2) 6. Stanisław Miklaszewski. czy plan Tindemansa), a następnie w planie Wernera, którego druga wersja została zatwierdzona przez ówczesną Radę Ministrów Wspólnot Europejskich jako oficjalny plan budowy unii gospodarczej i walutowej1. Kryzys lat 70. nie tylko stał się główną przyczyną zahamowania dalszych działań w kierunku realizacji tej idei, lecz również wywołał ożywioną dyskusję wokół dotychczasowych koncepcji integracji europejskiej. Postulowano w nich wprowadzenie w doktrynie integracji daleko idących zmian, które winny tworzyć niezbędne warunki dla przemian jakościowych, a od których zależy utworzenie unii gospodarczej. Zmiany te miały polegać albo na działaniach w sferze instytucjonalnej (nurt rewolucji konstytucyjnej), albo w samym modelu integracji (nurt dwóch prędkości rozwoju integracji) czy też strategii (metoda instrumentów równoległych)2. Żadna z wymienionych koncepcji nie znalazła aprobaty ani w kręgu administracji wspólnotowej, ani w kręgach opiniotwórczych krajów członkowskich. Niemniej jednak nie zaprzestano prac nad unią gospodarczą, lecz mając na uwadze trudności w realizacji planu Wernera, który zakładał jednoczesną realizację wspólnego rynku, unii walutowej i gospodarczej, podjęto decyzję o dokończeniu budowy jednolitego rynku europejskiego, a dopiero przejście w terminie późniejszym do procesu tworzenia unii walutowej i ekonomicznej. Owe trudności z konkretyzowaniem elementów procesu tworzenia unii gospodarczej mają ścisły związek z faktem, że nie opracowano do tej pory jej spójnej teorii tak, jak to ma miejsce w przypadku unii celnej czy wspólnego rynku. Nie można bowiem uznać za rozwiniętą teorię ogólnych rozważań na temat ponadnarodowej koordynacji polityki gospodarczej, stopniowej centralizacji instrumentów tej polityki i spodziewanych korzyści czy zagrożeń. Nieuchronny jednak w trakcie budowy unii gospodarczej wydaje się proces stopniowej rezygnacji z narodowych uprawnień na rzecz programu ponadnarodowego, co silnie łączy się nie tylko z rozwojem na szczeblu Wspólnot coraz ściślejszych powiązań ekonomicznych, ale także politycznych. Należy więc wzbogacać mechanizm integracji o nowe, często zupełnie odmienne od istniejących, narzędzia i instrumenty ekonomiczne. Z drugiej strony coraz ściślejsza koordynacja decyzji gospodarczych winna się opierać na systemie regulacji wieloszczeblowej, wymagającej układów podporządkowania i zwierzchnictwa. W skali międzynarodowej oznacza to konkretne rozwiązania instytucjonalne, wprowadzenie nowych relacji ekonomicznych, politycznych, prawnych czy społecznych zarówno na poziomie krajów członkowskich, jak i ugrupowania jako 1   Szerzej zob. Report to the Council and the Commission on the Realization by Stages of Economic and Monetary Union in the Community, Werner Report (definitive text), Luxembourg, October 1970.. 2   Szerzej zob. S. Miklaszewski, Mechanizm regionalnej integracji gospodarczej w teorii i praktyce Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, Akademia Ekonomiczna w Krakowie, Kraków 1991, s. 146–148..

(3) Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej…. 7. całości. Zagadnienia te znajdują zbyt słabe odzwierciedlenie w teorii integracji (nie mówiąc już o praktyce). Rysuje się więc współzależność sprawnego funkcjonowania integracji gospodarczej i politycznej. Przypatrzmy się stanowiskom poszczególnych krajów członkowskich w tej kwestii, przy czym musimy mieć świadomość, że istotą kontrowersji jest odmienne postrzeganie roli państwa narodowego oraz, co logiczne, przyszły system instytucjonalno-prawny z określonym procesem podejmowania decyzji. Inaczej mówiąc, jest to próba odpowiedzi na pytanie: „ile państwa narodowego, a ile regulacji ponadnarodowych?”. Integracja polityczna wysuwa się bowiem na plan pierwszy, warunkując jednocześnie jakość przekształceń gospodarczych. Obecnie najczęściej w literaturze przedmiotu rozpatruje się cztery modele systemu politycznego Unii3: 1. Model federacji w myśl koncepcji niemieckiej, w której rola rządów narodowych byłaby ograniczona, a władzę ustawodawczą sprawowałby Parlament Europejski, natomiast wykonawcza pozostałaby w rękach rządu europejskiego oraz prezydenta wybieranego w bezpośrednich wyborach. Całość winna być oparta na traktacie konstytucyjnym, który tworzyłby jasny podział kompetencji między federację i państwa narodowe, z tym że uprawnienia ze szczebla narodowego przekazano by tylko w takim zakresie, w jakim byłoby to konieczne dla sprawnego funkcjonowania federacji. Powstanie federacji nie oznacza zniesienia państwa narodowego; traktat konstytucyjny precyzyjnie unormowałby podział kompetencji między Unię, państwa narodowe i regiony oraz instytucje europejskie. Jeśli większość krajów członkowskich nie zdecydowałaby się na pełną integrację i nie chciała ratyfikować traktatu, państwa nią zainteresowane stworzyłyby „awangardę”. Owo pogłębianie integracji w mniejszej grupie krajów dokonywałoby się w kilku etapach. Pierwszy z nich polegałby na rozwoju bliższej (tzw. wzmocnionej – według projektu Traktatu ustanawiającego konstytucję dla Europy) współpracy na wzór strefy euro i dotyczyłby przede wszystkim spraw gospodarczych, ochrony środowiska, polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Państwa zgrupowane w owej awangardzie musiałyby zawrzeć nowy traktat, regulujący podstawy przyszłej federacji. Ostatnim etapem byłaby pełna integracja Federacji Europejskiej4. 2. Francuska wizja integracji przewiduje silną władzę państw narodowych, a tego rodzaju droga wiedzie poprzez Parlament Europejski i parlamenty poszczególnych krajów członkowskich. Zacieśnianie współpracy nie może oznaczać osłabienia państwa narodowego, dlatego nie nowy traktat, lecz stopniowa adaptacja istniejącego prawa pierwotnego Unii powinna prowadzić do wzrostu współdziałania. Równocześnie propozycja francuska przewiduje zastosowanie zasady dwóch   P. Buras, Dyskusja o finalité politique Unii Europejskiej. Przegląd stanowisk [w:] Polska – Unia Europejska. W pół drogi, CSM, Warszawa 2002, s. 24. 3.   J. Fischer, Quo vadis, Europo? [w:] O przyszłości Europy. Głosy polityków, Fundacja im. Stefana Batorego, Warszawa 2000, s. 31–33. 4.

(4) Stanisław Miklaszewski. 8. prędkości integracji, tym razem pod pojęciem grupy pionierskiej, wykorzystując tym samym możliwość zastosowania zasady bliższej (wzmocnionej) współpracy. Centrum władzy ogniskowałoby się więc wokół Rady Europejskiej jako organu międzyrządowego, a funkcje wykonawcze byłyby podzielone między rząd europejski i prezydenta Unii. Koncepcja ta sugeruje jednak, że cała egzekutywa winna znajdować się w rękach szefów rządów narodowych. Nieodzowna jest więc daleko idąca reforma instytucjonalna, prawna czy kompetencyjna, koncentrująca się wokół uprawnień rządów narodowych, instytucji europejskich i państw, którym należy przyznać rolę pierwszoplanową5. 3. Unia państw narodowych – propozycja angielska premiera Tony’ego Blaira, który wysunął koncepcję sojuszu suwerennych państw. Oznacza to, że Unia stanie się kombinacją rozwiązań ponadnarodowych i międzyrządowych, a więc Rada Europejska powinna się zająć ustanowieniem strategii rozwoju dla Unii, a Komisja miałaby pozostać jedynie „strażniczką traktatów”. Równocześnie w ramach Parlamentu Europejskiego należy powołać drugą izbę, której najważniejszą funkcją byłoby rewidowanie pracy UE w świetle uzgodnionego wykazu zasad, czyli podziału zadań między poziom europejski, narodowy i regionalny zgodnie z zasadą subsydiarności. Konieczne jest także przeprowadzenie głębokich reform, ponieważ proste rekonstrukcje systemu instytucjonalno-prawnego, w tym podejmowania decyzji w kształcie opracowanym przez szóstkę, grozi paraliżem decyzyjnym i wszelkimi negatywnymi konsekwencjami wypływającymi z tego faktu. Tony Blair odrzuca więc koncepcję „trzonu Europy” czy tworzenia „elity Europy”, a zaawansowaną współpracę uznaje za narzędzie wzmacniające Unię od wewnątrz, dzięki czemu nie będzie istnieć podział na członków pierwszej, drugiej czy trzeciej kategorii. Silna Unia to organizacja oparta na demokratycznych państwach narodowych i sprawnie funkcjonujących instytucjach ponadnarodowych o wyraźnie określonych uprawnieniach6. 4. Unia równowagi instytucjonalnej, co oznacza zachowanie status quo, tj. oparcie jej funkcjonowania na równowadze między unijną i międzyrządową metodą integracji (czyli między Radą Europejską, Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską), z tym że gwarancja zachowania i zwiększania skuteczności Unii przede wszystkim ma polegać na wzmocnieniu roli instytucji wspólnotowych7. Nie można pominąć również odnoszących się do przyszłości integracji europejskiej podejść czy idei, których główny wątek jest związany z rywalizacją Unii o prymat w gospodarce i polityce światowej z takimi potęgami jak USA, Japonia bądź w dającym się przewidzieć czasie – Chinami. Jedną z najbardziej charakte  J. Chirac, Nasza Europa [w:] O przyszłości…, s. 56–59.. 5.   T. Blair, Europa, ale jaka? [w:] O przyszłości…, s. 87–91.. 6.   P. Buras, op. cit., s. 24 i n.. 7.

(5) Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej…. 9. rystycznych tego rodzaju koncepcji jest wizja Europy Christiana Saint-Étienne’a8. Według niego trzeba, by Europa przede wszystkim wzmocniła gospodarkę i zjednoczyła się wokół jednego celu: Europy potęgi (ekonomicznej), która będzie równoważyć potęgi już istniejące i mieć liczący się głos w sprawach międzynarodowych, szczególnie gospodarczych. Jedynie intensywny wzrost ekonomiczny oparty na wysoko kwalifikowanej sile roboczej i niskich podatkach w warunkach stabilności może stanowić klucz do uzyskania takiego poziomu konkurencyjności międzynarodowej, że zostanie przywrócona Europie jej gospodarcza ranga. Unia za bardzo skoncentrowała się na jednolitym rynku i unii walutowej, zaniedbując badania naukowe, rozwój przedsiębiorczości i innowacyjności. Do tego zarządzanie gospodarką Europy dokonuje się przez działania cząstkowe: Pakt stabilności i wzrostu (polityka budżetowa), Europejski System Banków Centralnych (polityka pieniężna i walutowa), Departament Komisji ds. Konkurencji, Rada Econfin (koordynacja polityki ekonomicznej) itp., podczas gdy konieczne jest spojrzenie całościowe. Dlatego należy podzielić Europę na Europę zjednoczoną i Europę otwartą. Europa zjednoczona byłaby federacją państw narodowych działających na podstawie federalnej konstytucji we współpracy z Unią Europejską. Zjednoczona Europa byłaby podporządkowana zasadom i regulacjom prawnym Unii, ale w dziedzinach jej niepodlegających prowadziłaby samodzielną politykę strategiczną, co byłoby warunkiem budowy Europy potęgi. Europa otwarta natomiast stałaby się jedynie strefą wolnego handlu i wspólnego rynku wszystkich tych krajów europejskich, które zaaprobowałyby zasady ustalone w Jednolitym akcie europejskim. Istotę koncepcji i prawdziwe motywy Saint-Étienne ujawnia dopiero w trakcie konkretyzacji swojej idei, okazuje się bowiem, że Europę Zjednoczoną winny tworzyć Niemcy i Francja oraz kraje Beneluksu9. Ten krótki przegląd najnowszych stanowisk dotyczących przyszłości Unii Europejskiej miał swoje korzenie w zamierzeniach ojców założycieli Unii, tzn. Jeana Monneta (metoda paktu federalnego) i Altiera Spinellego (metoda konstytuanty), zjednoczenia Europy w formie struktury federacyjnej. Perspektywa utworzenia federacji europejskiej jest jednak odległa jak nigdy dotąd.. 8   Ch. Saint-Étienne, Potęga albo śmierć. Europa wobec imperium amerykańskiego, A.W. Dialog, Warszawa 2004. 9.   Ibidem, s. 178–197..

(6) Stanisław Miklaszewski. 10. 3. Zróżnicowanie rozwojowe jako najważniejsza bariera pogłębiania się integracji We współczesnej literaturze ekonomicznej wyraźnie określa się warunki, które musi spełniać gospodarka, by należeć do głównych obszarów ekonomicznych w kontekście konkurencyjności międzynarodowej: ––rozwinięta gospodarka oparta na wiedzy, co oznacza dodatni technologiczny bilans płatniczy, określoną jakość zasobów pracy, postępujący rozwój społeczeństwa informacyjnego, zdolności do innowacji i absorpcji technologii informatycznej oraz kapitału pionierskiego, ––pogłębiające się gospodarcze reformy zewnętrzne i wewnętrzne, ––równowaga między ekonomicznymi i społecznymi czynnikami rozwoju, z przewagą orientacji rynkowej. Ten ostatni warunek wzbudza szczególne dyskusje, koncentruje się bowiem na wyborze między efektywnością ekonomiczną a bezpieczeństwem socjalnym. Właśnie rozstrzygnięcie tego sporu na korzyść deregulacji wskazuje się w literaturze jako jeden z ważnych czynników warunkujących korzystne rozwiązanie problemu zwiększenia konkurencyjności krajów Unii. Tabela 1. Miejsce USA, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch w klasyfikacjach GCI oraz WCY w latach 2001–2006 Kraj USA. GCIa. WCYb. 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2001 2002 2003 2004 2005 2006 1. 1. 1. 1. 1. 6. 2. 1. 2. 1. 1. Francja. 25. 25. 23. 27. 12. 18. 20. 28. 26. 30. 30. Wielka Brytania. 23. 26. 17. 16. 15. 11. 9. 10. 12. 11. 15. 22. 22. 21. 33. 34. 47. 38. 42. 26. 39. 53. 56. Niemcy. Włochy Polska. 13. 50. 17. 43. 13. 41. 45. 13. 60. 6. 51. 8. 55. 17. 47. 14. 45. 13. 41. 55. 21. 52. 57. 57. w latach 2001–2004: 103 kraje, w latach 2005–2006: 125 krajów, b w latach 2001–2004: 60 krajów i obszarów, w latach 2005–2006: 61 krajów i obszarów a. 1. 35. 58. Źródło: The Global Competitiveness Report 2004–2005, WEF, Geneva 2005, s. xiii, The Global Competitiveness Report 2006–2007, WEF, Geneva 2006, s. xvii, IMD World Competitiveness Yearbook 2004, Lausanne 2004, s. 5, IMD World Competitiveness Yearbook 2006, Lausanne 2006, s. 7.. Klasyfikacje konkurencyjności Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) – Global Competitiveness Index (GCI) oraz Międzynarodowego Instytutu Rozwoju (IMD) – World Competitiveness Yearbook (WCY) nie pozostawiają cienia wątpliwości: obserwuje się zwiększenie dystansu dzielącego największe kraje UE od.

(7) Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej…. 11. USA i trudno określić, kiedy zmieni się ta tendencja. Niestety, to samo można powiedzieć o gospodarce polskiej w stosunku do krajów piętnastki (tabela 1). Nieudane reformy instytucjonalne (traktat amsterdamski i nicejski oraz odrzucenie traktatu konstytucyjnego) spowodowały, że struktura organizacyjna i proces podejmowania decyzji uległy niewielkim modyfikacjom od 1958 r., co w gronie 25 członków (a nie 6) musi tworzyć określone bariery instytucjonalne, ograniczając sprawność funkcjonowania Unii jako całości. Również mechanizm winien ulec przekształceniom, bowiem nie do pogodzenia z wymogami obecnego stadium integracji europejskiej są elementy tego mechanizmu stworzone 30–40 lat temu (wspólna polityka rolna, polityka regionalna). W innym przypadku przejście do unii gospodarczej pozostanie tylko w sferze teorii, gdyż pogłębianie integracji oznacza konieczność konsolidacji prawa wspólnotowego, daleko idących zmian instytucjonalno-prawnych oraz wypracowania wspólnej polityki makroekonomicznej (czy ścisłej harmonizacji). Inną przeszkodą hamującą dalszy postęp (a więc i realizację takich projektów jak strategia lizbońska) jest bardzo poważne zróżnicowanie rozwojowe między krajami i regionami, co istotnie ogranicza rozwój procesu integracji. Już proste zestawienie poziomu PKB na jednego mieszkańca krajów i regionów najwyżej rozwiniętych oraz najmniej zaawansowanych musi budzić niepokój (tabela 2). Tabela 2. Narodowe i regionalne zróżnicowanie PKB per capita (w relacji najbogatsi do najuboższych) Wyszczególnienie. kraje. EWG 6. 2,2 : 1. UE 25. –. UE 15. –. 1960. regiony. kraje. –. 2,9 : 1. 4,4 : 1 –. –. 4,7 : 1. 2000. regiony. kraje. –. 1,95 : 1. 9,0 : 1. 5,4 : 1. 5,0 : 1. 2,8 : 1. 2003. regiony 4,6 : 1 5,4 : 1. 8,4 : 1. Źródło: opracowanie własne na podstawie Regions in Europe, European Commission, Brussels 1981, s. 141, 166; Gross Domestic Product 2003, „Statistics in Focus. Economy and Finance” 2005, nr 8, s. 7, Regional GDP per Inhabitant in the EU25, Eurostat News Release 2006, nr 63, s. 3–8, http://epp.eurostat.ec.europa.eu/portal/.. Zróżnicowanie między krajami założycielami uległo niewielkiemu zmniejszeniu (w ciągu 45 lat!), podobnie w ramach piętnastki, lecz dystans rozwojowy pomiędzy regionami ciągle nie ulega radykalnym zmianom. Wystarczy powiedzieć, że tylko w 56 regionach w latach 1999–2003 odnotowano większe niż 5-procentowe zbiżenie do przeciętnego dla Unii PKB per capita, a liczba regionów o PKB powyżej 125% średniej spadła z 41 do 36, podczas gdy liczba regionów o PKB zawierającym się w przedziale 75–125% średniej zwiększyła się nieznacznie (z 147 do 158). W dalszym ciągu aż 74 regiony na 268 (27,6%).

(8) Stanisław Miklaszewski. 12. reprezentują wskaźnik niższy od 75% unijnej przeciętnej, chociaż w ciągu 4 lat (1999–2003) liczba tych regionów zmniejszyła się o 610. Niestety, dystans między 10 najwyżej i najniżej rozwiniętymi regionami wynosi ponad 5 : 1, co ilustruje tabela 3. Tabela 3. Różnice między 10 najwyżej i najniżej rozwiniętymi regionami w 2003 r. Regiony najbogatsze Londyn (Inner London). PKB per capita (tys. euro)a. PKB per capita (tys. euro)a. 60,3. Lubelskie. Luksemburg. 50,8. Podlaskie. Île de France. 37,7. Warmińsko-Mazurskie. 8,0. 35,9. Észak Magyaroszág. 8,3. Eszag-Alföld. 8,5. Bruksela. Hamburg. Wiedeń. Berkshire, Buckinghamshire. 51,6. 40,1 37,1. Bolzano. 34,8. Sztokholm. 34,3. Oberbayern. a. Regiony najbiedniejsze. w parytecie siły nabywczej (PPS). 34,4. Podkarpackie Świętokrzyskie. Opolskie. Východné Slovensko Dél Alföld. 7,2. 7,2 7,7. 8,0 8,1. 8,4. 8,8. Źródło: opracowanie własne na podstawie: Regional GDP…. Różnice byłyby znacznie większe, gdyby PKB nie wyrażono w parytecie siły nabywczej, przykładowo dystans województwa lubelskiego do Londynu wyniósłby 1 : 18, a nie ponad 1 : 8. Oczywiście jeśli wziąć pod uwagę regiony bułgarskie i rumuńskie, różnica wyniosłaby 13 : 1 (według PPS). Jest sprawą oczywistą, że w warunkach tak daleko idącego zróżnicowania między państwami i regionami próby reform polityki strukturalnej, jak również wspólnej polityki rolnej, napotkają na stanowczy opór ze strony nowo przyjętych krajów oraz Grecji, Portugalii i Hiszpanii czy Francji. Na nic się nie zda argumentacja o niskiej efektywności wydatkowanych miliardów z funduszy strukturalnych, których przeznaczeniem miało być wspieranie gospodarki opartej na wiedzy, a nie subwencjonowanie rolnictwa i narastającej nadprodukcji czy też budowa podstawowej infrastruktury, co jest obowiązkiem samorządów lub rządów poszczególnych krajów członkowskich. Sytuacja właśnie w dziedzinach decydujących o nowoczesności i konkurencyjności stale pogarsza się w Unii, także ze względu na brak zainteresowania rządów krajów Europy Środkowo-Wschodniej w reorientacji polityki wydatków publicznych na naukę i zaawansowaną technologię. Dobrze ilustruje to wydajność   Regional Statistical Yearbook 2006. Data 2000–2004, Eurostat 2006, s. 27–34.. 10.

(9) Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej…. 13. pracy zatrudnionych w gałęziach zaawansowanej technologii w nowych krajach członkowskich, w 2004 r. wynosząca 16 000 euro, podczas gdy w „starej” Unii – 73 000 euro, a w USA – 108 000 euro. Podobnie sprawa wygląda w nakładach na badania i rozwój oraz w zakresie patentów i licencji. Z tych powodów w literaturze przedmiotu wyraźnie akcentuje się ujemną korelację niedorozwoju ze skłonnością do innowacji. Tabela 4. Bilans strategii lizbońskiej po czterech latach jej funkcjonowania* Wyszczególnienie. UE. Polska. 4,61. 2,95. Ogólnie efekt strategii. 4,97. Innowacje, B + R. 4,41. Społeczeństwo informacyjne. 4,53. 5,11. 4,52. 4,00. 5,85. 4,74. 3,56. 5,71. 4,66. 4,96. 4,96. 5,52. Zaangażowanie socjalne. 4,81. * w skali 1–7, wyższa wartość oznacza wyższy poziom. 5,86. 4,81. 5,81. Zintegrowane usługi finansowe. Zrównoważony wzrost. OECD. 5,95. 6,08. 4,69. Środowisko rozwoju firm. USA. 3,53. Liberalizacja. Sektory sieciowe. 3,68. 5,16. 3,75. 4,26 3,42. 3,99. 5,82. 5,04. 4,31. 5,52. 5,30 4,68. Źródło: The Lisbon Review 2004. An Assessment of Policies and Reforms in Europe, WEF, Geneva 2004, s. 5–9, tablice 2–4.. Od 2000 r. Komisja Europejska, publikując Europejskie zestawienie innowacji (EIS), w generalnych wnioskach umieszcza następującą konstatację: „luka innowacji między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi nie maleje”11. Najnowszy raport stwierdza, że wskaźnik luki innowacji (skonstruowany z 16 mierników szczegółowych) w latach 2003–2005 dla UE 15 kształtował się na poziomie 0,04, podczas gdy dla USA wynosił 0,14, z tym że dla UE 25 szacowano go na 0. Ponad 70% tej luki należy tłumaczyć pozostawaniem Unii w tyle w zakresie trzech mierników: USPTO (US Patent and Trademark Office) na milion mieszkańców, wykształceniu wyższym na 100 osób w wieku 25–64 lat oraz ICT (information and communication technology) wyrażonym jako % PKB12. Natomiast S. Garelli, podsumowując raport na temat konkurencyjności, stwierdził, że do najważniejszych przyczyn pozostawania Unii w tyle za USA należy zaliczyć stosowanie od. 11   European Innovation Scoreboard 2006. Comparative Analysis of Innovation Performance, EC Brussels, May 2006..   Ibidem, s. 25–27.. 12.

(10) Stanisław Miklaszewski. 14. szeregu lat prawa Wagnera13. Pisał, że „prawo Wagnera zabija konkurencyjność europejską […], a skłonność europejskich podmiotów gospodarczych do tworzenia nowych miejsc pracy jest czterokrotnie mniejsza niż firm amerykańskich […]”14. Dodajmy, że w Polsce jest ona mniejsza 8 lub 9 razy niż w tych firmach. W marcu 2004 r. Komisja Europejska przedstawiła specjalny raport, będący próbą oszacowania rezultatów strategii lizbońskiej15 (tabela 4). 4. Podsumowanie Wnioski wypływające z powyższego porównania można ująć w sposób następujący: 1. W myśl kryteriów strategii lizbońskiej luki rozwojowe między Unią i USA zwiększają się, bowiem tylko jeden obszar nazwany wzrostem zrównoważonym może być traktowany jako konkurencyjny. 2. Nieliczne kraje Unii (chodzi o trzy kraje skandynawskie: Danię, Finlandię i Szwecję) są przygotowane w sposób niebudzący wątpliwości do procesu wdrażania idei strategii. 3. Przewaga Stanów Zjednoczonych jest szczególnie widoczna w zakresie innowacyjności gospodarki i nakładów na badania i rozwój, co znajduje wyraz w dwukrotnie niższym wzroście wydajności pracy w Unii niż w USA (w pięcioleciu 2000–2004), a przeciętny wskaźnik intensywności wydatków na badania i rozwój (B + R/PKB) krajów Unii był niższy od analogicznego miernika gospodarki amerykańskiej o 0,7–0,9% PKB. Nie można pominąć również faktu, że wskaźnik ilości patentów na jednego mieszkańca Unii Europejskej stanowi niecałe 25% wskaźnika charakteryzującego USA16. 4. Przyczyny nienadążania Europy za Stanami Zjednoczonymi tkwią nie tylko w nieefektywności gospodarowania krajów Unii, lecz również w braku zmian jakościowych polityki rządów poszczególnych państw członkowskich.. 13   Adolf Wagner (1835–1917), profesor ekonomii i doradca Bismarcka, uważał, że polityka finansowa państwa może zapewnić sprawiedliwość społeczną poprzez odpowiednią redystrybucję dochodów i wydatków publicznych. Przypisywano mu nawet lansowanie koncepcji socjalizmu państwowego.. 14   S. Garelli, The World Competitiveness Landscape in 2004 [w:] IMD World Competitiveness… 2004, s. 43.. 15   The Lisbon Review 2004. An Assessment of Policies and Reforms in Europe, WEF, Geneva 2004..   Science and Technology in Europe. Data 2000–2004, EC, Luxembourg 2006, s. 86–103.. 16.

(11) Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej…. 15. 5. Nie ulega wątpliwości, że jednym z czynników sprawczych opisanych tendencji jest niski poziom kadr. Przykładowo osoby z wyższym wykształceniem stanowią w USA 32%, a w krajach Unii Europejskiej ok. 19% ogółu ludności. 6. Tzw. zaangażowanie socjalne kryje w sobie ocenę procesu przechodzenia od państwa socjalnego bezpieczeństwa do państwa samodzielnego społeczeństwa, co oznacza postępujący proces ograniczania roli państwa na rzecz indywidualnych uczestników rynku lub ich reprezentantów na szczeblu lokalnym. W krajach piętnastki dominuje jednak orientacja państwa opiekuńczego ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami w zakresie racjonalności gospodarowania. Co więcej, nie bierze się pod uwagę, że utrwalenie w mentalności takiego wzorca zachowań jest odczytywane w krajach Europy Środkowo-Wschodniej jako przyzwolenie na uleganie presji roszczeń socjalnych, umacniania rozbudowanej roli związków zawodowych i populizmu w polityce gospodarczej. Krytyczna ocena dotychczasowej realizacji strategii lizbońskiej (czego najlepszym dowodem był tzw. raport Koka17, w którym wskazano przyczyny powolnego jej wprowadzania) zmusiła Komisję do przedstawienia nowych propozycji18. Stanowisko Komisji odzwierciedlało narastającą krytykę strategii stawiającej sobie za dużo celów, których, co za tym idzie, szanse wdrożenia były niewielkie, nie mówiąc o środkach finansowych. Zrezygnowano więc z szeregu celów socjalnych i związanych z ochroną środowiska (lub przesunięto je na dalszy plan) na rzecz dwóch głównych: wzrostu gospodarczego i polityki zatrudnienia. Dokument ten nie przyniósł jednak krytycznej analizy przyczyn stanu realizacji strategii. Ponownie też mamy do czynienia z bardzo optymistycznym spojrzeniem w przyszłość, przewiduje się bowiem, że do 2010 r. zostanie stworzonych 6 mln miejsc pracy. W celu uniknięcia poprzednich błędów określono trzy kierunki działań w miejsce poprzednich czternastu19. Mając na uwadze nabyte doświadczenia 7 lat wdrażania strategii lizbońskiej, trudno o optymizm, ponieważ w dalszym ciągu w szeregu krajów Unii nie można zauważyć woli (nie mówiąc o działaniach) w kierunku zmian modelu polityki socjalnej, zatrudnienia czy deregulacji rynku pracy. Wobec tego stanu rzeczy należy wstrzymać się z oceną zmodyfikowanej wersji strategii do momentu, gdy przedział czasowy będzie odpowiednio duży do dokonania obiektywnej analizy krytycznej dokonań lub zaniechań.. 17   W. Kok, Facing the Challenge. The Lisbon Strategy for Growth and Employment, Report from the High Level Group, EC, Luxembourg 2004. 18   Working Together for Growth and Jobs. A New Start for the Lisbon Strategy, EC Brussels, February 2005. 19.   A New Start for the Lisbon Strategy, Press Releases EC Brussels, February 2, 2006, s. 1–2..

(12) 16. Stanisław Miklaszewski. Literatura Blair T., Europa, ale jaka? [w:] O przyszłości Europy. Głosy polityków, Fundacja im. Stefana Batorego, Warszawa 2002. Buras P., Dyskusja o finalité politique Unii Europejskiej. Przegląd stanowisk [w:] Polska– Unia Europejska. W pół drogi, CSM, Warszawa 2002. Chirac J., Nasza Europa [w:] O przyszłości Europy. Głosy polityków, Fundacja im. Stefana Batorego, Warszawa 2002. European Innovation Scoreboard 2006. Comparative Analysis of Innovation Perfor­ mance, EC Brussels, May 2006. Fischer J., Quo vadis, Europo? [w:] O przyszłości Europy. Głosy polityków, Fundacja im. Stefana Batorego, Warszawa 2002. Garelli S., The World Competitiveness Landscape in 2004 [w:] IMD World Competitiveness Yearbook, Lausanne 2004. The Global Competitiveness Report 2004–2005, WEF, Geneva 2005. The Global Competitiveness Report 2006–2007, WEF, Geneva 2006. Gross Domestic Product 2003, „Statistics in Focus. Economy and Finance” 2005, nr 8. IMD World Competitiveness Yearbook 2004, IMD, Lausanne 2004. IMD World Competitiveness Yearbook 2006, IMD, Lausanne 2006. Kok W., Facing the Challenge. Lisbon Strategy for Growth and Employment, Report from the High Level Group, EC, Luxembourg 2004. The Lisbon Review 2004. An Assessment of Policies and Reforms in Europe, WEF, Geneva 2004. The Lisbon Strategy 2004, WEF, Geneva 2004. Miklaszewski S., Mechanizm regionalnej integracji gospodarczej w teorii i praktyce Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, Akademia Ekonomiczna w Krakowie, Kraków 1991. A New Start for the Lisbon Strategy, Press Releases EC Brussels, February 2, 2006. Regional GDP per Inhabitant in the EU25, Eurostat New Release 2006, nr 63. Regions in Europe, Commission, Brussels 1981. Regional Statistical Yearbook 2006. Data 2000–2004, Eurostat 2006. Report to the Council and the Commission on the Realization by Stages of Economic and Monetary Union in the Community, Werner Report (definitive text), Luxembourg, October 1970. Saint-Étienne Ch., Potęga albo śmierć. Europa wobec imperium amerykańskiego, A.W. Dialog, Warszawa 2004. Science and Technology in Europe. Data 2000–2004, EC, Luxembourg 2006. Working Together for Growth and Jobs. A New Start for the Lisbon Strategy, EC Brussels, February 2005..

(13) Spór o kierunki rozwoju integracji europejskiej…. 17. The Debate over Trends in European Integration and Regional Differences within the European Union Integration within the European Union has reached a turning point: it will either succumb to inertia or undertake the challenge of building an economic union. Unfortunately, the multiplicity of ideas and the lack of prospects for compromise prevent further deepening of the integration process. Furthermore, developmental differences between Member States and regions significantly limit possibilities in this regard. Another limitation is the inability of particular states to implement the ambitious plan known as the Lisbon Strategy, which would turn the EU into a highly competitive economic area. These factors may become the main reasons of a crisis in European integration..

(14)

Cytaty

Powiązane dokumenty

nicznego  USA  w  ostatnim  okresie 2 ),  to  jak  na  razie  Unia  Europejska  jako  całość  pozostaje  głównym  partnerem  handlowym  USA  i  vice  versa, 

Zajmuję się tematem wojny polsko - ukraińskiej i polsko - bolszewickiej, a szcze­ gólnie problemem jeńców wojennych z obu konfliktów zbrojnych, poszukuję mate­ riałów o

Orzekając o jakimś jabłku, że jest duże, pewne granice wykluczamy (te, które pozostawiałyby wskazane jabłko poza ekstensją predykatu „duży”), a pewne pozostawiamy.

Z kolei słabą stroną polskiej innowacyjności jest odtworzeniowy charakter innowacji, relatywnie niski poziom świadomości innowacyjnej, słaba kooperacja między

Jedna z teorii na temat narkolepsji bez katapleksji mówi, że ta postać choroby jest związana z mniejszą utratą komórek hi- pokretynowych, powodującą tylko

Pierwsza to kobiety, których mo- tywacją może (ale nie musi) być uzyskanie seksualnej gratyfikacji i obawiają się one stosowania przemocy wobec ofiary (często

W kolejnej organelli w chloroplastach zawartość tego składnika waha się od 2,4 do 6,3 µM całkowitej zawartości wapnia, przy czym większość występuje w postaci wolnego Ca 2+..

Część analizy zajmuje przypadek egipski, z uwagi na ogromną rolę Egip­ tu w om awianym regionie, oraz nietypowy dla Afryki Północnej przypadek libijski, ze względu