• Nie Znaleziono Wyników

Językowe sposoby wyrażania perswazji w Pamiątce po dobrej matce Klementyny z Tańskich Hoffmanowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Językowe sposoby wyrażania perswazji w Pamiątce po dobrej matce Klementyny z Tańskich Hoffmanowej"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

F O L IA L IN G U IS T IC A 43, 2005

Justyna Klink

JĘ Z Y K O W E SPO SO B Y W YRAŻANIA P E R S W A Z JI W P A M IĄ T C E PO

D O B R E J M A T C E KLEM ENTYNY Z TA Ń SK ICH H O F F M A N O W E J

Term in „literatura dydaktyczna” nastręcza m łodem u badaczowi wiele trudności. Dzieje się tak, bowiem bardzo tru dn o odnaleźć w opracow aniach wzmianki dotyczące tego zagadnienia. W licznych pracach poświęconych dziejom polskiej oświaty pojawiają się jedynie lapidarne odniesienia dotyczące problemów dydaktycznych i wychowawczych, te zaś głównie są powiązane z opisem literatury dla dzieci i młodzieży.

Sam term in „dydaktyczna literatura” został wyjaśniony i umieszczony na tle tradycji dydaktyzm u w literaturze w pracy Literatura polska. Przewodnik

encyklopedyczny1. Jest to omówienie obszerne, ale nie wyczerpujące. Z kolei Słownik literatury polskiego oświecenia2 nie notuje pojęcia „literatura dydaktycz­

na” , zaś w Słowniku literatury X IX wieku3 odnajdujemy tylko termin „dydak­ tyzm” . Jest to zaskakujące, ponieważ „kategoria literatury dydaktycznej” jako odrębnego typu piśmiennictwa jest „wytworem właśnie XlX-wieczncj świado­ mości literackiej” 4. Wówczas to dużą popularnością zaczęły się cieszyć utwory o charakterze edukacyjnym. W powiastkach, obrazkach czy powieściach ówczesnych pojawiają się założenia wychowawcze, takie jak: postulat użytecz­ ności społecznej, przygotowanie społeczeństwa do praktycznego życia, prawa kobiet do godziwego wykształcenia. Dom inująca staje się funkcja wychowaw­ cza utworów literackich, które miały kształtować m oralną świadomość odbior­ cy. Pisarze, wykorzystując różnorodne środki językowe (leksykalne, składniowe itp.), starają się jak najskuteczniej dotrzeć do czytelnika.

Spośród autorów , którzy w swych utworach podejm ują problem y wycho­ wawcze, wymienić należy niewątpliwie Klementynę z Tańskich lloffm anow ą,

1 L iteratura polska. P rzew odnik en cyklopedyczny, t. 1, W arszaw a 1984, s. 218-220. 2 S ło w n ik literatury polskiego oświecenia, red. T. K ostkiew iczow a, W ro cław 1991. 3 S łow nik literatury X I X wieku, red. J. Bachórz, A. K ow alczykow a, W rocław 1991, s. 192-194. 4 S ło w n ik term inów literackich, red. J. Sław iński, W arszaw a 1998, s. 113.

(2)

pionierkę pisarstw a pedagogicznego dla dzieci i młodzieży, łączącą wrodzony talent edukacyjny z tradycją Komisji Edukacji N arodowej oraz odczuwaną potrzebą zmian w wychowaniu społeczeństwa.

K lem entyna stała się w kraju osobą niezwykle popu larn ą i szanowaną. Zdobyła uznanie głównie za spraw ą czasopisma „Rozryw ki dla dzieci” . Miesięcznik ten, adresowany do dzieci i młodzieży, a czytywany także przez starszą generację, ukazywał się w latach 1824-1828.

W dziedzinie wychowawczej należała do tradycjonalistów. Była sumiennym dydaktykiem, choć cechował ją pewien chłód i dystans. Narcyza Żmichowska - wydawca jej dzieł - polegając na opiniach uczennic, zarzucała jej prefe­ rowanie dziewcząt dobrze urodzonych. Niemniej to właśnie T ańska po raz pierwszy na gruncie polskim sform ułowała fundam entalne sądy na tem at wychowania, próbując wpoić dzieciom zasady m oralne, przywiązanie do życia rodzinnego oraz kult pracy. Pragnęła rozwijać rozsądek i cnoty obywatelskie najm łodszych, wałczyła o poszanow anie mowy ojczystej, prze­ szłości narodow ej i zdobywanie wiedzy o niej.

Jako jedna z nielicznych zaangażowała się w sprawę kształcenia dziewcząt i jako pierwsza odegrała największą rolę w dziele unowocześniania edukacji kobiet. Jej postulaty wychowawcze zostały przedrukow ane i wydane przez Kom isję Oświeceniową jak o wzorcowy przykład m etod nauczania. Program ów, zatytułow any Szczegółowa instrukcja względem sposobu dawania nauk łv pensjach i szkołach żeńskich, odzwierciedlał myśl pisarki zaw artą w naj­ popularniejszym jej dziele, tj. w Pamiątce po dobrej matce. Była to książka napisana pod wpływem dzieła niemieckiego pisarza Jak u b a G latza Rozaliens

Vermächtnis an ihre Tochter Amanda. Dokonując w stosunku do pierwowzoru

modyfikacji kompozycyjnych, wzbogacając swój utwór treściami świeckimi, przystosowanymi do polskich realiów - pisarka bezbłędnie rozpoznała gusta czytelników. U tw ór pojawił się w roku 1819 i od razu zyskał niewiarygodne powodzenie. Uczyniło to z Hoffmanowej jedną z najbardziej znanych i cenionych wówczas kobiet. N a tak duże zainteresowanie jej książką miało wpływ kilka czynników. Po pierwsze, Klementyna Tańska wydając Pamiątkę... na początku X IX w. m iała zaledwie 21 lat. T rzeba sobie uprzytom nić, że w tym okresie pisząca, i to pisząca po polsku kobieta, była nie lada rzadkością. Niekiedy tylko wspom inano utwory księżnej Czartoryskiej czy M arii W irtemberskiej. Były to także czasy wielkiej mizerii polskiego piś­ miennictwa. Ludzie, kupując m ało książek - m ało czytali; czasopisma z powodu braku prenum eratorów milkły, najmniejszy wierszyk, sprawniejsza proza - z entuzjazmem były witane przez potencjalnych czytelników. W tak sprzyjających okolicznościach wzrastającego zainteresowania literaturą łatwo zrozumieć, jakie wrażenie zrobiła obszerna książka, przez „m łodą Polkę” napisana i ogłoszona.

Utw ór składa się z czterech części, w każdej z nich au to rk a zamieściła sześć rozdziałów. Treścią Pamiątki... są rady, które um ierająca m atka

(3)

przekazuje córce Amelii w formie moralizatorskiego testamentu, przedstawiając główne obowiązki kobiety, m atki, żony i obywatelki. W zorując się na R ousseau, propo n ow ała nowoczesny m odel rodziny, opierający się na wzajemnej przyjaźni i serdeczności. Podobnie now atorsko traktow ała sprawę wyboru małżonka, postulując samodzielność w podejmowaniu decyzji, zalecając kierowanie się rozsądkiem i przywiązaniem do wybranej osoby. Pamiątka

po dobrej matce odznaczała się stylem potoczystym, starannie popraw nym ,

prostym i pełnym wdzięku. Nic zatem dziwnego, żc książka wzbudziła powszechną ciekawość i trafiła do przekonania zarów no kobiet, jak i męż­ czyzn.

Istotnym atutem było to, że Hoffmanowa wystąpiła w Pamiątce... przeciw faworyzowaniu francuskiego stylu wychowania, zjednując sobie tym samym grono patriotów przeciwnych powierzaniu młodych dziewcząt francuskim guw ernantkom .

Wreszcie - „m łoda Polka” wypowiadała takie zasady i przekonania, które znane były potencjalnemu czytelnikowi z jego własnych doświadczeń. M ogła zatem ustosunkować się do wszelkich kwestii, prezentując swój własny punkt widzenia.

Była K lem entyna z Tańskich H ofm anow a „krzewicielką, rozsiewczynią i p ro p ag ato rk ą” 5.

W ybornie zarysowała obraz swej epoki, pokazała przenikanie się prawd niezmiennych, tkwiących w społeczeństwie, z napływającymi praw dam i chwili bieżącej, pozostawiła drogocenny historyczny portret dla potomności. Stworzyła „wizerunek poczciwej niewiasty” 6, takiej, któ rą m ożna było spotkać w Polsce w 1819 r. Ów kanon wykształcenia kobiet utrzymywał się długo i dopiero w okresie pozytywizmu został poddany krytyce za swą powierzchowność i nieużyteczność.

Pamiątka po dobrej matce, zaliczana do literatury dydaktycznej, jest

utworem „mającym za zadanie przekazywać czytelnikom użyteczne prawdy i wiadomości, zalecenia i przestrogi moralne, wskazówki postępowania, ideały i wzory naśladow ania, modele życia godziwego...” 7. W ymaga to od pisarza użycia odpowiednich form językowych, poprawnej argumentacji, opinii i racji dla czytelnika oczywistych i nie budzących zastrzeżeń.

W Pamiątce po dobrej m atce występują dwa sposoby argum entow ania, zatem przedm iotem analizy będzie sposób, w jaki au to rk a odwołuje się do myślenia racjonalnego i emocjonalnego. Stąd też poszukuję w tekście tych elementów, które w szczególny sposób oddziałują na czytelnika, spełniając przy tym funkcję wychowawczo-pouczającą.

5 K . z T a ń s k i c h H o f f m a n o w a , D zieła, t. 8, red . N. Ż m ich o w sk a, W arszaw a 1876, s. 217; w szystkie c y ta ty z tego w ydania, n u m era cja stro n w naw iasie.

6 Ibidem , s. 218.

(4)

1. Przekonywanie odbiorcy

Rozpocznę od prezentacji środków, które wykorzystuje T ań ska w celu przekonania czytelnika do swoich racji.

N a płaszczyźnie treści powołuje się H offm anow a na powszechnie znane i szanowane autorytety, potwierdzając tym samym słuszność głoszonych tez. Spośród ideałów godnych naśladow ania na pierwszym miejscu należy niewątpliwie wymienić Boga. Przywoływanie Stwórcy jest bardzo częste i pojaw ia się niemal na każdej stronicy Pam iątki po dobrej matce.

Z głębiaj cn o ty płci tw ojej A m elio!, obow iązki stan u tw ego, p iękności n a u k i chrześcijańskiej, d o b ro d z ie js tw a d a n e ci od B o g a 8.

D o p ełn iaj ściśle w szystkich p rzepisów religii tw ojej; szukaj chciw ie to w a rzy stw a pob o żn y ch ludzi, co d zień p ó ł godziny pośw ięć zbaw iennem u czy tan iu , nic bez B oga nie ro zp o czy n aj, nic nie czyń, c o b y M u się nie m iało p o d o b a ć. C o m asz, czem jeste ś, w szystkoś Jem u w in n a (342).

Czytając utwór m ożna zauważyć, że Hoffm anowa wysoko ceniła literaturę grecką i rzymską. K ilkakrotnie wspominała o potrzebie czytania dzieł Hom era czy W ergiliusza, bowiem „pism a Greków i Rzymian: nadadzą wysoki lot wyobraźni, dadzą poznać ten idealny naród, rozprzestrzenią światło rozsądku i rozjaśnią drogę cnoty” (373). Ponadto pisarka zachęcała czytelnika do naśladow ania zachow ań postaci mitologicznych: „C órko moja! Niech ci te boginie tj. Gracyje towarzyszą przez cały bieg życia: będziesz dla oka, będziesz dla serca, dla duszy każdego miłą i przyjem ną” (373). W skazywała też m ędrców starożytnych, z Sokratesem na czele:

Jed n ak że sam S o k ra tes cenił p ięk n ą i ujm u jącą p o w ierzch o w n o ść, i sądził: że p ięk n a d u sza, w p ięk n e m i zdrow em ciele, najw iększym jes t p rz y ro d z e n ia d a rem . T egoż zdania jestem ; i życzę k a żd e m u , ab y pilnie nad u pięknieniem swej p o w ierzchow ności czuw ał (320-321).

Wreszcie wymienia H offm anow a wielu znakom itych pisarzy: Jan a K o ­ chanowskiego, Ignacego Krasickiego, Franciszka K arpińskiego czy Józefa Kossakowskiego. Aforyzmy, fraszki i wiersze poetów, których łącznie w tekście umieściła T ańska 22, poprzedzają każdy rozdział Pam iątki po dobrej matce. Prezentuje dwa utwory: Kochanowskiego i K arpińskiego i do ich twórczości odwołuje się najczęściej.

Z ło ta , Boże, nie p rag n iesz, bo to w szystko T w oje, C okolw iek n a tym św iecie człow iek m ieni swoje;

(5)

W dzięcznem Cię tedy sercem , P anie w yznaw am y,

Bo nad nie przystojniejszej ofiary nie m am y. (K o ch an o w sk i)

N ie czytaj tych ksiąg, z k tó ry ch g a d ać śmiele, A le te, z k tó ry c h czynić m o żn a wiele. (K a rp iń sk i)

Kolejnym sposobem przekonania Amelii - adresatki Pamiątki... - stają się liczne, wplecione w tekst, opowiadania, z których każde przybiera postać opowieści z moralem. Ich konstrukcja opiera się zazwyczaj na przeciwstawieniu dwóch stanowisk, dwóch typów argum entacji, pokazaniu kontrastow ych zachowań postaci:

[...] p a rę la t tem u , m a tk a m o ja , wzięła pod sw oją o piekę dw ie m ło d e sieroty d o b re g o u ro d zen ia, ale zupełnie ubogie. S tarsza P au lin a cudnej była urody, tyle liczyła w dzięków , iż zd aw ało się n ie p o d o b n ą rzeczą, żeby w ielkiego nie zro b iła losu; m ło d sza K arolina, zupełnie b rzydka, ze strach e m m yślała o dalszym sw ym losie [...] P au lin a, p rześw iad czo n a 0 zach w y cającej sw ej u ro d z ie , m yślała jedynie o dalszych sposobach wdzięczenia się; K arolina zaś więcej w szystkim okazyw ała w dzięczności, była pokorna, potulna, nieśm iała - zatem więcej była k o c h a n ą . L o s jej to w ynagrodził. Z acny je d e n człow iek, krew ny nasz, bezdzietny a m ajętn y , w łaśnie K a ro lin ę a nie jej sio strę p o ją ł za żonę. W ydała m u się o n a w dzięczną i p raw dziw ą, p rz eto szczerze się d c niej przyw iązał. P auliny p ięk n o ść ta k cza ru ją c a, praw ie go najw ięcej o dstręczała, kied y o d k ry ł pod tem m niem anem b ogactw em rzetelne u b ó stw o (333-334).

Historię kończy teza umoralniająca, wysnuta przez Tańską staranna nauka, skierowana do czytelnika: „Pamiętaj zatem Amelio! Niemal każdy woli mniej piękną a przyjemniejszą osobę, niż taką, której przyrodzenie wszystkie swe dary w zadziwiającej dało urodzie” (355).

D odatkow ym zabiegiem, mającym opisywane wydarzenia uwiarygodnić, jest sytuowanie ich w sferze osobistych doświadczeń narratora.

W Pamiątce po dobrej matce znalazły się także liczne określenia o charak­ terze abstrakcyjnym , tj. dobroć, czułość, miłość. Chcąc przekonać czytelnika o ich słuszności, pisarka przytacza je w formie powszechnie znanych definicji. Są to term iny niezwykle istotne, odzwierciedlające pozytywny stosunek Hofimanowej do opisywanych zjawisk. Pozwalają one sugestywnie oddziaływać na odbiorcę analizowanego tekstu, przypisując mu jednocześnie funkcje dydaktyczne.

D o b ro ć , czułość, d e lik a tn o ść , szczerość, te są serca znaczniejsze p rzy m io ty (361). S k ro m n o ść tem je s t d la płci naszej, czem zapach d la kw iatów ; p o d w a ja ich w dzięki i zalety, 1 m ilszem i je o k u i sercu czyni (354).

Szczerość je s t m iłością p raw d y ... w każdem praw em sercu m a sw oje m ieszkanie... (367).

Istotny element stylistyczny, wprowadzony przez Hoffm anow ą w Pamiątce

(6)

głoszonych tez, utrwalają je w umyśle odbiorcy i pozwalają autorce skuteczniej wpłynąć na czytelnika. W ielokrotnie narrato rk a wspom ina o przym iotach kobiecych, wśród których najważniejsze to: „piękna dusza”, „piękne ciało” , „wiedza praktyczna” - tworzące razem „piękno doskonałe” . Określenia te pojaw iają się w tekście nader często i zawsze towarzyszy im ta sama hierarchizacja.

P ięk n a d u sz a , w p ięknem ciele, najw iększym je s t p rz y ro d z e n ia d a re m (320). P iękność ciała ta k dalece piękności du szy w ym aga... (333).

P raw d ziw a p ięk n o ść n a trzech rzeczach zaw isa: pięknej d u szy , p ięk n y m ciele i o zd obnym um yśle (3 3 7 )'.

2. Pouczanie odbiorcy

Środki językowe służące instruowaniu czytelnika to w Pamiątce... przede wszystkim liczne formy trybu rozkazującego. Najczęściej pełnią one funkcję pouczeń i przestróg w odniesieniu do przekazywanych przez T ańską porad życiowych. Ich frekwencja na jednej stronie tekstu jest im ponująca.

A m elio! sz u k a j szczęścia w cnocie i w sam ej sobie, znajdziesz je bez d h ig ich zabiegów ; zupełna ufność w Najwyższym , św iadectwo sum ienia, te skarby najdroższe człowieka, zapew nią ci szczęśliw ość nazaw sze; bądź um iarkow ana w ż ąd a n iach sw oich, pragnij ty lk o tego, co się z łatw o ścią sta ć m oże, i pragnij ta k słabo, abyś d o tk liw iej nie o d czu ła boleści, kiedy i te ż ą d a n ia spełnione nie będ ą. Kochaj rozsąd n ie, kochaj ty lk o o so b y g o d n e k o c h an ia. P rzestaw aj n a tem , czego odm ienić nie m ożesz, bądź zadow olona ze s ta n u , z losu tw ego; nigdy niczego nic zazdrość n ik o m u . Nie wymyślaj sobie now y ch o b o w iązk ó w , w łasne ściśle d o p ełn iaj; ceń wyżej p o w in n o ść n ad ofiary; d o b re m niem anie u ludzi przekładaj n ad głośne imię; dbaj więcej o sp o k o jn o ść, niż o d o sta tk i. L ącz tyle sk ro m n o ści, żebyś nigdy w nik im nie w zb u d ziła bojaźn i. Ile m ożności w spieraj nieszczęśliw ych, i czyń przysługi, nie wym agaj w dzięczności, a niew dzięcznych nie n a p o tk a sz nigdy. M iej gust w p ra cy , niech zatru d n ien ie będzie d la ciebie ro z ry w k ą, czytaj m ało, ale d o b rz e d o b ra n e książk i; zaw czasu pracuj nad ozd o b ą um ysłu swego. N ie zaniedbuj talen tó w od p rzy ro d zen ia ci d a n y c h i z p ra cą nabytych; tak w c n o ta ch ja k w n a u k a c h , nie wstecz, ale n a p rz ó d idź zaw sze. N ic mów, że kiedyś d o ło ży sz s ta ra n ia d o n a b y cia now ych cn ó t i w iadom ości, nic o d k ład aj n a ju tr o , co dziś uczynić m ożesz; nic czekaj życia: żyj w obecnej chw ili (451).

W tekście odnaleźć m ożna czasowniki m odalne typu: trzeba, m ożna, powinien. Dzięki nim m atka stara się nakłonić córkę do przestrzegania

9 Szersze o m ów ienie tych z a g ad n ień i w iększą liczbę p rz y k ła d ó w m o ż n a znaleźć w m oim a rty k u le pt. O pra w d ziw ej i niepraw dziw ej p iękn o ści wedlug K. z T ańskich H o ffm anow ej, [w:]

(7)

ustalonych przez nią zasad postępowania. Form y te, w połączeniu z bez­ okolicznikiem, pełnią w zdaniu funkcję predykatywną i wyrażają konieczność. Oto kilka przykładów:

W p ra cy , w zabaw ie, w p o ru szen iach ciała, w jed zen iu , n a p o ju , sp a n iu , w e w szyslkiem trzeba być u m ia rk o w a n ą i pilnie jed n y ch się u staw trzym ać (316).

Ż eby n a b y ć ta le n tu ro z m a w ian ia przyjem nie, trzeba n ajp rzó d nie tak w iele, lecz z uw agą czytać... (376).

Je d n a k nie ty lk o n a w ielkim świecie k o b ieta b aczn ą być m usi n a p o stę p o w a n ie swoje; ch o ćb y i ciągle n a wsi siedziała, żyć je d n a k m usi z ludźm i, a zatem tro sk liw ą o ich szacunek być powinna (449).

Jeśli są tak ie p o czw ary n a ziem i, k tó re B oga nie u zn ają , i nie w ierzą w nieśm iertelność duszy; ich je d n y c h ty lk o praw d ziw ie nieszczęśliwemi nazw ać m ożna! (338).

W Pamiątce... pojawiają się także konstrukcje o charakterze kategorycznych twierdzeń. Są to sformułowania wygłaszane przez Tańską, o których słuszności jest bez w ątpienia przekonana. Jedynie nieliczne przypadki m ają postać osłabioną w swej wymowie, co H offm anow a uzyskuje poprzez wtrącenia „zapew ne” . Przykłady pokazują, że użyte bezokoliczniki pełnią tu funkcję rzeczownika. Form y te, charakterystyczne dla polszczyzny XV II, XVIII i X IX w., wyrażają nakaz:

Kochać ojca, mieć o nim staran ie, wypełniać jeg o ro z k a z y w zarz ąd z a n iu so b ą i do m em , ćwiczyć się w cnocie i n a u k a c h , myśleć o niew innych zab aw ach i ro z ry w k ac h , te są za tru d n ie n ia kobiece... uprzyjem nić życie m ałżo n k a, wychować d o b rz e dzieci, wynajdywać no w e sp o so b y p o d o b a n ia się k ażd em u , to jes t system a n a u k o w e d la k o b iety (368-369). Być ż o n ą i m a tk ą , jes t zapewne głów nem przeznaczeniem k o b iety ; ale p ró c z tych węzłów są jeszcze inne: k a ż d a m o że być c ó rk ą, sio strą, przy jació łk ą, o b y w a telk ą, a kiedy tylko n iew iasta m a k o g o k o c h ać i m oże być użyteczną, ju ż jes t szczęśliw ą (440).

Jak pisze K rystyna Pisarkow a10, konstrukcje tego typu „skurczyły w XX wieku swój zakres do połączeń z elementem m odalnym : trzeba, m ożna, podobna, niepodobna” .

3. Wpływ na emocje odbiorcy

Nie bez znaczenia jest fakt, że w Pamiątce... narracja odbyw a się w pierwszej osobie. To m atk a snuje swój pouczający wykład, przytacza opowieści i zdarzenia z własnego życia, co stw arza bezpośredni kontakt z odbiorcą, czyni wypowiedź bardziej wiarygodną, a przez to przekonującą.

(8)

Intym ny i bezpośredni ton wypowiedzi wprowadzają także liczne apostrofy, umieszczone w tekście. Podkreślają one element uczuciowy, wpleciony w tok narracji, odzwierciedlają stany emocjonalne n arrato ra, ujawniają stosunek do opisywanych ludzi, zjawisk, faktów. „K ochana córko! zdaje się, że ju ż...” (345). „C órko moja! strzeż się fałszywej i zbytniej czułości” (365). „D roga Amelio! nie zapom nij nigdy...” (352). „K ochana Amelio! lekkich tylko doznajesz um artw ień” (351). „Luba Amelio! ucz się zawczasu być wdzięczną” (349).

Aby podkreślić i uwydatnić pewne oczywistości, a u to rk a umieszcza w tekście pytania retoryczne. Jest to ważna figura stylistyczna, pozwalająca wyrazić emocjonalny stosunek nadawcy do form ułow anych treści. Pytania te pom agają utrwalić w pamięci odbiorcy zawarte w nich oczywiste prawdy:

P ojąć teg o nie m ogę, ja k m o żn a nie uw ielbiać rodziców ? K o m u ż p o B ogu więcej w inniśm y w dzięczności? (344).

A le czyż nie m o ż n a ze słodyczą, grzecznością, z d an ia sw ego pow iedzieć? C zyż k ażd y tak koniecznie ja k m y w idzieć w szystko pow inien? ileż ro z u m ien ia o sobie m ieć p o trz e b a , aby sądzić, że n ik t więcej od n as św iatła p o sia d ać nie m oże, i że m y n ajlepiej o każdej rzeczy sądzić um iem y? (339).

K tó ż m oże b y ć szczęśliw szym n a d duszę praw dziw ie p o b o ż n ą? (339).

B arbara Boniecka11 proponuje nazwać tę form ę wypowiedzi „pytaniam i bezspornymi, których istota polega na tym, że pole możliwości odpowiedzi dane przez pytanie jest bardzo niewielkie i dokładnie wytyczone, a poza tym jest wspólne dla jego nadawcy i dla jego odbiorcy” . Dzięki celowemu wprowadzeniu pytań retorycznych H offm anow a m a możliwość wyrażania ważnych praw d ogólnych. M oże wskazać czytelnikowi właściwe drogi postępow ania i zachęcić go do przestrzegania powszechnie obowiązujących zasad i norm.

Przegląd środków językowych, które wykorzystała H offm anowa w Pamiąt­

ce po dobrej matce, pokazuje, że w tekście dom inują elementy charakterys­

tyczne dla wypowiedzi perswazyjnej, której nadrzędnym celem jest: - skuteczne przekonanie odbiorcy do głoszonych tez;

- utrwalenie przekazywanych informacji w pamięci odbiorcy;

- spow odow anie określonego postępow ania odbiorcy, wynikającego z udzielanych m u rad.

Z literatury przedm iotu w iadom o12, iż powszechnie wykorzystywanymi środkam i o charakterze emocjonalnym w wypowiedziach nakłaniających są:

- słownictwo konotujące duże emocje;

- pytania retoryczne, które podkreślają i uwydatniają najważniejsze treści;

11 B. B o n i e c k a , S tru k tu r a i fu n k c je p y ta ń w ję z y k u p o lsk im , L u b lin 2000, s. 223. 1J S. K w i a t k o w s k i , Słow o i em ocje w propagandzie, W arszaw a 1974, s. 170-188.

(9)

- pow tórzenia, podkreślające słuszność głoszonych tez; - apostrofy, wpływające na uczuciowość;

- rozkaźniki, nakłaniające odbiorcę do działania, ale także zakazy; - równoważniki zdań, mogące pełnić funkcję czynnika emocjonalnego. Elementy te bezsprzecznie zostały użyte przez T ańską w Pamiątce po

dobrej matce. M ożna zatem wysnuć wniosek, że perswazja w pewnym zakresie

jest charakterystyczna dla utworów dydaktycznych, bowiem - jak wcześniej wspom niano - tekst Hoffmanowej jest zaliczany do tego typu literatury.

Analizowany m ateriał nie wyczerpuje oczywiście wszystkich wykładników charakterystycznych dla tekstów, których nadrzędną funkcją jest sugestywne przekonanie czytelnika. Wiele z nich, nie wskazanych tutaj, odnaleźć m ożna w bogatej twórczości pisarki, ale stanowi to przedm iot osobnego opraco­ w ania13.

Ju styn a K link

L IN G U IS T IC W A Y S O F E X P R E S S IN G P E R S U A S IO N IN P A M I Ą T K A P O D O B R E J M A T C E

(S um m ary)

P a m ią tka p o dobrej m a tce it’s a w o rk w ritten by K le m e n ty n a z T ań s k ic h H o ffm an o w a.

T h e w riter w as very p o p u la r in the first h a lf o f the 19 th cen tu ry . In th is tim e H o ffm an o w a w as the p io n ee r o f p ed ag o g ics w riting for ch ild ren an d y o u th .

In this article th e a u th o r tries to p o in t a t c h ara cteristic lan g u a g e elem ents in P am iątka

po dobrej m atce. T h e a u th o r u n derlines the elem ents w hich in p a rtic u la r w ay influence the

re ad e r an d h av e the ed u ca tio n a l an d instru ctiv e fu nction.

In th is tek st the a u th o r p resen ts language co n stru ctio n s w hich a re used by T a ń s k a to convince th e read er, to teach him and lo influence the re ad e r’s e m o tio n s.

Cytaty

Powiązane dokumenty

На примере Советской России показано, как конструировалась данная полити - ческая реальность в середине 30-х годов прошлого века с помощью поли

Kielich srebrny, na sedesie y kappie mieyscem w listki wybijany, intus suto wyzłacany, z pateną po iedney stronie wy- złacaną, waży grzywien dwie y łotow siedm.. Kielich srebrny mały

Podstaw ow ym celem niniejszych bad ań było przeanalizow anie wpływu usytuow ania pokoi osób badanych na subiektyw na ocenę hałasu i wywoływanych przez niego

This approximation has successfully described the susceptibility of heavy rare earth elements 19 and can also reliably describe the x-ray inelastic scattering momen- tum dependency

We include predictors and determinants of well-being: health state, objective indicators of activity, physical function, subjective as- sessment of overall

- Business environment - Simplification of the Accounting Directives as re­ gards to financial information obligations and reduction of the administra­ tive burden,

The attributes might support service designers in empowering their clients to make use of the service deliverables in later phases of service development.. Keywords: service

Spotkanie przygotowano przy współpracy lubelskiego Oddziału Instytutu Pamie˛ci Narodowej, Katedry Historii Najnowszej i I Katedry Historii Nowoz˙ytnej Instytutu Historii KUL..