• Nie Znaleziono Wyników

"Polska pieśń patriotyczna na Warmii w latach 1772-1939", Tadeusz Swat, Olsztyn 1982 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Polska pieśń patriotyczna na Warmii w latach 1772-1939", Tadeusz Swat, Olsztyn 1982 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Staniszewski, Andrzej

"Polska pieśń patriotyczna na

Warmii w latach 1772-1939", Tadeusz

Swat, Olsztyn 1982 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2-3, 336-339

(2)

336

sta w io n o w sposób najbardziej zw arty, tw orząc rodzaj opracow an ia sy n t e ­ tyczn ego. U w a ża m tylk o , że ty tu ł „R eprezentacja stan ow a P rus K ró lew sk ic h w o b e c p rob lem ó w k ra ju ” n ie jest w p ełn i a d e k w a tn y do jego zaw artości. Stosu n ek do p rob lem ó w ogóln o k ra jo w y c h potraktow an o raczej m arginesow o; zasadniczo om ów iono zagad n ien ia, które b ezpośrednio w iążą się z dziejam i P rus K ró lew sk ich. N a tom iast szeroko i w n ik liw ie zan alizow an o in stru k cje p o ­ se lsk ie n ie ty lk o w a sp ek cie sp ra w ogóln ok rajow ych. W podobny, ale i u o g ó l­ n ia ją c y sposób p otraktow an o sp ra w y w y z n a n io w e , są d o w n ictw o , skarbow ość, sp r a w y cel i m onetarne. A u tor n ie u to n ą ł tu w p o w od zi szczegółów , co m ie j­ scam i zdarzało się w p op rzednich rozdziałach.

M am też kilka u w a g sz czeg ó ło w y ch czy zapytań. O ile bardzo szczegółow o przed staw ion o rep rezen tan tów szlach ty, o t y le zgoła m a rg in a ln ie p o trakto­ w an o p o słów w ie lk ic h m iast. N a s. 13, autor pisze, że d ziałalność se jm ik u za ­ leżn a b yła od m a g n a terii i średniozam ożnej szlach ty, a gd zie m iasta i ich rola? N ie w iem , czy z w o ły w a n ie za czasów A u g u sta III se jm ik ó w do Grudziądza b yło zgod n e z u stalon ą alternatą G rudziądz — M albork — G n iew (s. 48/49)? N a g e n era le n ajsta rszy godnością b y ł biskup w a rm iń sk i, ale trzeba w tym m iejscu dodać, kto go w przypadku n ieob ecn ości za stęp o w a ł (s. 51). Jeżeli w b ib lio g r a fii c y tu je się w ię c e j niż jedną pracę danego autora, to n ie m ożna u ży w a ć skrótu op. cit. (s. 64, przyp. 254). Brak k o n se k w e n c ji w stw ierd zeniu , że „na 46 sena to ró w pruskich, aż 30 zw ią za n y ch b yło z rodam i niepruskim i, w ię c e j w śród n ich b yło z w ią zk ó w r e g io n a ln y ch n iż ogóln o p o lsk ich ” (s. 95). N iep o rozu m ien iem jest w zm ia n k a o w p row a d zen iu do senatu rod zin y P rze- b en d o w sk ich przez S ta n isła w a A u g u sta (s. 127). W * p ra cy autor n ie un ikn ął m iejsca m i p ow tórzeń, lu b czasam i m ó w ią c o jakiejś k w e s tii n ie o d sy ła ł do n iej w przypadku, g d y sp raw a ta w y stę p o w a ła w in n y m m iejscu.

N a k on iec jeszcze o term in ologii, n ie w ie m czy w arto w p row ad zać term in „kongres” na ok reślen ie zjazd ów z w o ły w a n y c h bez u n iw e r sa łó w królew skich; odczu w am to jako sztuczne. W ątpliw ość budzi też zam iana p ow sz ech n ie p r z y ­ jętej fo rm y „assesor” n a — „ są d o w y ”.

Raz jeszcze chcę podk reślić p o w a żn e o siągn ięcia autora, jego w k ła d do badań nad p a rla m en taryzm em p ruskim i pomoc, jaką — d ro b iazgow ym p rzed­ sta w ie n ie m życia i d zia łaln ości ró żn y ch osób — słu ży ć m oże n a stę p n y m b a d a ­ niom tej dziedziny.

Irena J a n o sz -B isk u p o w a

T adeusz S w at, P o ls k a p ie ś ń p a t r i o t y c z n a na W a r m i i w lata ch 1772— 1939, R o zp raw y i M a teriały Ośrodka B adań N a u k o w y ch im . W ojciecha K ę ­ trzyń sk iego w O lsztyn ie, nr 91, W y d a w n ic tw o „ P ojezierze”, O lszty n 1982, ss. 192.

K siążka Tadeusza S w a ta sta n o w i am bitną próbę opisania ponad półtora- w ie k o w y c h d ziejó w recepcji p olsk iej pieśn i w śród m ieszk a ń có w W arm ii. P u ­ blikacja sk ład a się z p ięciu rozdziałów , przy czym p o szczególn e fa zy in te r ­ pretacji m a teriału p ieśn io w eg o w yzn a cza ją w y d a rzen ia h isto ry czn e b rzem ien n e w skutkach dla m ieszk a ń có w regionu. „K olejne cezu ry ■—■ p isze w e W s t ę p i e autor (s. 12) •— sta n ow ią lata: 1870 — w o jn a Prus z Francją i rozpoczęcie k u l- turkam pfu, 1919 — o ż y w ie n ie pracy narod ow ej w zw iązk u z ogło sz o n y m p le ­ b iscytem , 1929 — o tw arcie p olskich szk ó ł p ry w a tn y ch i w r eszcie — w rzesień

(3)

Recenzje i om ów ie ni a § 3 7

1939 — w y b u c h d rugiej w o jn y św ia to w e j, kład ący k reś działalności p olsk ich organ izacji n a W arm ii”. K on stru k cja rozpraw y, w yzn a czo n a ch ronologią w y ­ darzeń, w zbu d zająca częściow o za strzeżen ia sam ego autora (s. 13), będ zie w ostateczn ości rzu tow ać na o cen ę książki.

Z w raca u w a g ę , że p ra w ie k a żd y z rozd ziałów książk i jest op arty na in ­ n y m m a te r ia le źródłow ym . N ajbardziej „ lu d o w y ” rozdział p ie r w sz y (Póki m y

ż y j e w a , 1772'—1870) ek sp lo a tu je przede w sz y stk im p roto k o ły O lsztyń sk iej

G rupy R eg ion aln ej A k c ji Z bierania F olk loru M uzycznego, zorgan izow an ej przez P a ń s tw o w y In sty tu t S ztu k i (— dalej PIS), w latach 1950-—1957 d zia ła ­ jącej n a teren ie ów cze sn eg o w o je w ó d z tw a olsz ty ń sk ieg o , a ta k ż e u tw o r y p o ­ chodzące ze Z b io r u p o lsk ic h p ie ś ni l u d o w y c h z W a r m i i A u g u sty n a S te ffe n a (t. 1, K ra k ó w 1931; t. 2, L eszno 1934;, t. 3, P oznań 1937). R ozdział drugi (Po l­

s k ie j m o w y ż a d n a nie w y d r z e p otęga, 1870— 1919) z w ią z a n y jest śc iśle z „Ga­

zetą O lszty ń sk ą ” i zaw artością jej nu m erów . R óżnorodny m ater ia ł p ieśn io w y , zebran y p rzez autora, tw orzą zarów n o u tw o r y ks. W alen teg o B arczew sk ieg o , A nd rzeja S a m u low sk iego, jak przedruki m arsza w yb orcze g o czy p rzyśpiew ki, „tańczone na zab a w a ch w P rzy k o p ie” .

O ile m a ter ia ł p ie śn io w y za w a rty w rozd ziale p ierw szy m p o k ry w a ł się ściśle z ty tu łe m om a w ia n e j p ublikacji, tzn. z recepcją p olsk iej p ieśn i p atrio­ tyczn ej na W arm ii, z M a z u r k i e m D ą b r o w s k i e g o n a czele, to u tw o r y in te rp re­ to w a n e przez S w a ta w drugiej części p racy w yk raczają w zasadzie poza ten tem at. W isto cie jest to b o w iem w a rm iń sk a 1 p ieśń patriotyczn a oparta o p o l­ sk ie m o ty w y , w ą tk i i m elodie. Poza ty m w rozdziale in icju ją cy m an alizę w i ę ­ cej b yło k la sy cz n e g o tek stu fo lk lo rystyczn ego, ch arak teryzującego się o k reślo ­ ną form ą przekazu i w ielo w a ria n to w o ścią . W rozdziale drugim p rob lem em sta ­ je się m nogość źródeł i fu n k cji p o szczególn ych tek stó w . A u tor tra k tu je je w porządku ch ron ologiczn ym i — jak p a m ię ta m y ze W s t ę p u (s. 12) in te resu je go p rzede w sz y stk im fu n k cja p ieśn i n ap isan ej i w y k o n y w a n e j po polsku. W k ilk u d robnych z a led w ie przypadkach n ależa ło b y u ściślić an alizę Tadeusza Sw ata. Np. fun k cją p ie śn i ks. W a len tego T olsd orfa P ie śń dla członkom bractma

w s t r z e m i ę ź l i w o ś c i o l s z t y ń s k i e g o p o w i a t u , w y k o n y w a n e j n a nutę: J es zc ze P o l ­ s k a nie zg in ęł a, b yło to raczej pou czen ie o charakterze m oraln o-o b y cza jo w y m ,

niż narod ow o-patriotyczn ym . W y k o rzystan ie trad ycyjn ej i popularnej m elo d ii p olskiej, jak się w y d a je, m iało w ty m w y p a d k u w y ją tk o w e zn aczen ie u ty li­ tarne.

W rozdziale trzecim (Z P o ls k ą p o ł ą c z y ć się c h c e m y , 1919— 1920) p o n ow n ie dom inują m a te r ia ły źród ło w e zaśw iadczon e przez ła m y „G azety O lszty ń sk iej”, w rozdziale czw a r ty m (Nie d a m y W a r m i i sk ą d n a sz ró d , 1920— 1928) zostają on e p o w a żn ie w zm o cn io n e przez repertuar p olsk ich p ieśn i k o ście ln y ch i r e li­ g ijnych, p op u la r y zo w a n y ch przez śp ie w n ik i u k a zu jące się w ty m okresie (m.in. W y b ó r p olskich p ieśn i n a ro d o w y c h ). W rozdziale p iątym (I nie u s t a n i e m

w w a lc e , 1929— 1939) m a m y p o n o w n y n aw rót m ateriału p ieśn io w eg o poch o­

dzącego z różnych źródeł. T adeusz S w a t w szech stro n n ie w y k o r z y stu je p o n o w ­ n ie p ro to k o ły PIS, w spo m n ien ia , p am iętniki, relacje, roczniki gazet. P ow ażn ą część rozdziału zajm u je op is d zia łaln ości kom p ozytorsk iej F elik sa N o w o w ie j­

1 D o t a k i e g o r o z r ó ż n i e n i a u p o w a ż n i a j ą a n a l o g i c z n e d o w a r m i ń s k i c h , p r z y n a j m n i e j w s e n ­ s i e f o r m a l n y m , m a z u r s k i e p i e ś n i p a t r i o t y c z n e , k t ó r y c h a u t o r a m i b y l i m . i n . M a r c i n G e r s s , G o t f r y d B e n d z i u ł ł a c z y J a n L u ś t y c h . U t w o r y t e r ó w n i e ż p i s a n e b y ł y p o p o l s k u i w j a k i m ś s t o p n i u p o w i e l a ł y t r a d y c j ą r o d z i m ą . N i e w ą t p l i w i e z a l i c z e n i e p i e r w s z y c h d o p o l s k i c h p i e ś n i p a t r i o t y c z n y c h , n a t o m i a s t d r u g i c h t y l k o d o m a z u r s k i c h — b y ł o b y z a f a ł s z o w a n i e m h i s t o r i i .

(4)

S3Ô

skiego, a także k ronika w y s tę p ó w i repertuaru olsz ty ń sk ieg o chóru, d ziałają­ cego n iep rzerw a n ie od 1922 roku. Ze w z g lę d ó w czysto m eto d o lo g iczn y ch ta część tek stó w jest bardziej a u tentyczn a, gd y ż są on e w p o w a żn y m stopniu u w ia ry g o d n io n e b ezp ośred nim i relacjam i osób, w dodatku przysposobionych do u p raw ian ia m u z y k i i poezji (m.in. P a w e ł Jasiek, M ichał L en g o w sk i, J a » Lubom irski).

Z asadniczy tok w y w o d u , p o św ięc o n y opisaniu recepcji p olsk iej p ieśn i na W arm ii, u zu p ełn ia S w a t k ilk om a sz czeg ó ło w y m i a n alizam i i w n io sk a m i. Do n a jc iek a w szy ch n a le ż y n ie w ą tp liw ie . o p isa n ie fu n k cji p a tr iotyczn ych pieśn i relig ijn y c h n a W arm ii. U ja w n ia ła się ona w m o m en tach p rzeło m o w y ch dla h istorii regionu. Poza ty m książk a S w a ta je st w ja kim ś stop n iu h ołd em zło­ żon ym jednej pieśni, m ia n o w ic ie M a z u r k o w i D ą b r o w s k i e g o , k tó r y w różnych okresach b y ł na W arm ii m a so w o śp iew a n y , tr a w e sto w a n y i p o w ie la n y . Można p o w ied zieć, że ilekroć m y śla n o o stw orze n iu h y m n u region aln ego, ty lek roć jako w zór słu ż y ła w ła śn ie ta pieśń.

P o w ie la n ie słó w i m e lo d ii k la sy cz n y c h p ieśn i p olskich, a także ich para­ fra zy i tra w esta cje sp o ty k a n e n a W arm ii, rządzą się o k reślo n y m i m e ch a n iz­ m am i. O m a w ia n y m a terial, od a n on im ow ej p ie śn i z B u tryn , zaczynającej się od słów : „A m o je w e s e le za W arszaw ą b ęd zie”, dp p a rafrazy utw oru , D o p ó k i

w se rcu n a s z y m , k tóry na k u rsach rep olo n iza cy jn y ch w w o je w ó d z tw ie o l­

sz ty ń sk im śp iew a n o z p o czą tk o w y m i słow am i: „Jak długo istn ieć będ zie / S z e ­ roki, w ie lk i św ia t” — p rezen tu je się n ie ty lk o jako źródło k on cep cji h isto rio ­ zoficznych, zbiór p rzyk ład ów relig ijn y c h czy m o ra ln o-ob yczajow ych , lecz r ó w ­ n ież jako zesp ół f o r m u łг m u z y czn y ch i form p oetyck ich , p o w ie la n y c h w za ­ leżności od k on k retn ej c h w ili d ziejow ej. F orm u ły o w e b y ły p r z e c h w y ty w a n e do p o szc zeg ó ln y ch p ieśn i w a rm iń sk ich na ty ch sa m y ch zasadach, na jakich poeta lu d o w y k o rzysta z dorobku tzw . lite ra tu ry w y s o k o a r ty sty cz n e j. P roblem stru k tury tek stó w lu d o w y c h k a p ita ln ie oddał S ta n isła w Czernik, pisząc m.in.: „Cały m ater ia ł zap isan ej tw órczości lu d o w ej p rzed sta w ia m iesza n in ę cząstek, szczątków , zlep k ów , n a w a rstw ień , zb itków , odpadków , pozostałości różnych o kresów , sty ló w , k o n w e n c ji itd .” 3.

K siążk a Tadeusza S w a ta jest w ła śc iw y m p rzyk ład em p o listad ialn ości fo l­ kloru. P o szczególn e p ie śn i w arm iń sk ie, w y k o r z y s tu ją c e rodzim e w ą tk i i m o ­ ty w y , zach ow u ją ró żn e w a r s tw y historyczn e, a le w a r s tw y te są su m o w a n e przez sam ą trad ycję folklory sty czn ą . W sz ystk ie w p ro w a d zo n e n o w o śc i zo sta ­ ją b o w iem w łą czo n e do ok reślonych, w ystarczająco sta b iln y ch struktur. B a ­ daczow i u d a ło się przy ty m zebrać w a r to śc io w y k a ta lo g form uł p ieśn io w y ch , będ ący rzadkością w in n y c h częściach P olsk i. A u tor p rezen tu je k ilk adziesiąt sta ły ch w y r a ż e ń lub grup słó w o k reślonych pod w z g lę d e m m etryczn ym , sk ła d n io w y m i le k sy k a ln o -sem a n ty cz n y m , u ż y w a n y c h w dających się p r z e w i­ dzieć kon tek stach i sytuacjach. N ajbardziej ch a rak terystyczn e dla W arm ii w latach 1920— 1928 są np. ta k ie form uły: „W arm iaku, czy ci n ie żal / O dcho­ dzić od stron o jczy sty ch / Ś w ie r k o w y c h la só w i fa l / Ł y n y p oto k ó w sr eb rzy­ sty ch / ” — parafraza p ie śn i Gór alu, c z y ci nie żal; „Znów nam w r o g o w ie plują w tw arz, / Co dzieci nam germ an ią / W arm iaku, bracie, ty ich znasz, / K rzyżacy im h etm an ią / ” — parafraza R o t y M arii K onopnickiej; „Jeszcze

2 P o r . R . W e i m a n n , L i t e r a t u r a : p r o d u k c j a i r e c e p c j a . S t u d i a z m e t o d o l o g i i h i s t o r i i l i t e ­ r a t u r y , w y b r a ł i w s t ę p e m o p a t r z y ł H . O r ł o w s k i p r z e ł o ż y l i W . B i a l i k , H . O r ł o w s k i , W a r s z a w a 1978, s s . 232—234.

(5)

Recenzje i om ów ie ni a 339

W arm ia n ie zgin ęła, / P ó ki m y ż y jem y , / Co n am N iem ca przem oc w zięła / / W m aju od bierzem y, / ” •— M a z u r e k w y b o r c z y n ap isan y p rzez „K ubę spod

W artem borka” (K azim ierza Jaroszyka) w 1924 rok u 4.

Z astosow an a p rzez S w a ta zasada chronologiczn ego p rezen tow an ia m a te ­ riału p ie śn io w e g o m a o k reślone zalety , o k tó r y ch zresztą już w spo m in a liśm y . P e w n e zastrzeżen ia p o jaw iają się dopiero w m o m en cie glob a ln ej o c e n y w y ­ korzystan ia n a W arm ii p o szc zeg ó ln y ch p olsk ich tek stó w i m o ty w ó w . S ta n o w ­ czo b rak u je w om a w ia n e j k siążce in d ek su a n a lizo w a n y ch pieśni. Zatem , je­ ż eli c zy teln ik ch cia łb y o d p o w ied zieć w jakim stop n iu , ile ra zy i przez kogo, była in terp reto w a n a R o ta M arii K o n op nickiej czy M a z u r e k D ą b r o w sk i e g o , m u sia łb y tej sta ty sty k i, n iezb ęd n ej np. d la badań k o m p a r a ty s ty c z n y c h 5, d o ­ kon ać n a w ła s n y rachunek. P oza ty m h isto ry czn o-literac ka k o n cep cja o m a ­ w ia n e j p u b lik a cji p ozosta w iła całk iem na uboczu g a tu n k o w e zróżn icow an ie p oszc zeg ó ln y ch p ie śn i w takiej postaci, w jakiej w y k o rzy sta n o je n a W arm ii. S tr u k tu ra ln o -fo rm a listy czn a m etoda o p isan ego m a ter ia łu upow ażn ia b o w iem do stw ierd ze nia , że p ieśń p atriotyczn ą na W arm ii w latach 1772— 1939 r ep re­ zen tow ały:

■— p o w tórzen ia u tw o ró w , strof, słó w i m e lo d ii k la sy c z n y c h p olsk ich p ieśn i patriotycznych;

— lu d o w e p ie śn i i p r zy śp ie w k i sp o ty k a n e n a obszarze całego kraju; — p a rafrazy i tra w esta cje obu p o w y ższy ch ty p ó w pieśni;

— w a rm iń sk a pieśń p atriotyczna, k tórej autoram i b y li lu d zie o św ie cen i (np. F e lik s N o w o w ie jsk i, A lo jz y Ś liw a , A nd rzej S a m u lo w sk i i in.);

■— lu d o w a (anonim ow a) p ieśń w arm iń sk a (m.in. sz ereg lu d o w y c h kur- lantek).

P ie śn i zeb rane przez T adeusza S w a ta są ponadto w d zięczn y m m a ter ia łem do badań n ad rolą r y m ó w , in cip itó w , p oczątków i zak oń czeń w e r só w p o szc ze­ g ó ln y c h strof. P a m ię ta jm y bow iem , że p ieśn i te b y ły p rzeznaczone do zbioro­ w e g o w y k o n a n ia . Z atem p rzy jęcie się ok reślonego tek stu g w a r a n to w a ły j e ­ d y n ie p o w tórzen ia dosłow n e, k la m r o w e i osadzone w najbardziej w id o czn y m m iejscu. M oże to p o słu żyć w przyszłości opisaniu różnic i p o d ob ieństw w k u l­ turze litera ck iej W arm iaków i M azurów .

A n d r z e j S t a n i s z e w s k i

Tadeusz Oracki, M a z u r y i W a r m i a w ok re si e 1800— 1914, w : D z ie je f o l k lo ­

r y s t y k i p o l s k i e j 1864— 1918, pod redakcją H e le n y K a p ełu ś i J u lian a K r z y ­

ża n o w skiego, W arszaw a 1982, ss. 420— 489.

W r. 1970 u k a za ły s ię D z ie j e f o l k l o r y s t y k i p o l s k i e j 1800— 1863. Epoka

p r z e d k o l b e r g o w s k a , pod redakcją H. K a p ełu ś i J. K rzyżan ow sk iego. W ponad

p ięćsetstr o n ico w ej k siążce opisano w n ik liw ie fo lklor i lite ra tu rę lu d o w ą L itw y ,

4 P o r . J . B a r t m i ń s k i , O d e r y w a c ji s t y l i s t y c z n e j . G w a r a l u d o w a w f u n k c j i j ę z y k a a r t y s t y c z ­ n e g o , L u b l i n 1977, s s . 34— 43, 45, 61, 186—221; t e n ż e , O j ę z y k u f o l k l o r u , W r o c ł a w 1973, s s . 259— 275, C z . H e r n a s , O p r z y s t o s o w a n i u f o r m u ł y p o e t y c k i e j . L i t e r a t u r a L u d o w a , 1975, n r 3, s s . 3— 13; E . M . M i e l e t i n s k i , P o r ó w n a w c z a t y p o l o g i a f o l k l o r u ( h i s t o r y c z n a i s t r u k t u r a l n a ) , T e k s t y , 1978, n r 5, s . 115; R . S u l i m a , Ź r ó d ł o i p t o n . F i g u r y m y ś l e n i a o l u d o w o ś c i . L u d o w o ś ć l i t e r a c k a a p r o ­ b l e m y h i s t o r i i I d e i , R e g i o n y , 1980, z. 4, s s . 60— 88. 5 P o r . I n d e k s p l e ś n i , w : J . K r z y ż a n o w s k i , .S z k i c e f o l k l o r y s t y c z n e , K r a k ó w 1980, t . S, s s . 384— 390; i b i d e m , I n d e k s m o t y w ó w f a b u l a r n y c h , s s . 391— 401.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Symbolem ostatecznego zbratania jest budowa domu, pod dachem którego zamieszkają przedstawiciele narodu polskiego, rosyjskiego i ży- dowskiego, oraz Buriaci, których wdzięczność

W tej realizacji wywiadu – literackiej, wystylizowanej – przekazane są wypo- wiedzi udzielającego wywiadu, w różnych trybach: cytatu i omówienia, ale bar- dzo mocno zaznacza

Dopiero po umocnieniu przywództwa w 1978 roku przez Denga Xiaopinga rozpoczął się proces przemian, a Państwo Środka zaczęło niwelować zapóź- nienia gospodarcze

Informacje o udziale napływających BIZ w globalnych inwestycjach państw Wschodniego Bałtyku w latach 1994-97, choć niekompletne, potwierdzają czo- łową pozycję Estonii,

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w Warszawie, Zakład Tworzyw Uzdrowiskowych z siedzibą w Poznaniu wydał świadectwo

W mia- rę rozwoju populacji korelacja ta stała się jednak ujemna (rysunek 1), to jest eksploatato- rzy odznaczali się istotnie wyższą skłonnością do karania niż

Resumen: El presente estudio parte de las últimas décadas del siglo XX, justo en los años de democracia, cuando la poesía española cuenta con una abundante producción, en la que

Iban Zaldua, conocido escritor vasco, quien publica sus libros tanto en euskera como en castellano (hay casos parecidos entre otros creadores, pero son más bien escasos),