POSTĘPY
ASTRONOMII
C Z A S O P I S M O
P O Ś W I Ę C O N E U P O W S Z E C H N I A N I U
WI E D Z Y A S T R O N O M I C Z N E J
) .~PTA
T O M VI I I — Z E S Z Y T 2
1
9
6
0
K R A K Ó W • K W I E C I E Ń - C Z E R W I E C 1 9 6 0
SPIS TREŚCI ZESZYTU 2
ARTYKUŁY
M. B i e l i c k i , Niektóre problemy torów lotów księżycowych . . . 73 K. K o z i e ł , Teoria libracji fizycznej K siężyca w XX s t u l e c i u ... 101
Z PRACOWNI I OBSERWATORIÓW
J. R ż y t k a , O orientacji płaszczyzn orbit gwiazd wizualnie podwój nych ... ... 107 J. P ok r zy wn i ck i, O prawdopodobnym spadku meteorytu do basenu
portowego w Gdyni . . . . . ...111
Z LITERATURY NAUKOWEJ
J. S ma k , Wczesne etapy ewolucji gwiazd populacji I i I I ...117 S. G r z ę d z i e 1 sk i, Nowe badania rozmieszczenia i ruchów wodoru
w G alak ty c e ...123 W. K r z e m i ń s k i , Zmienność olbrzymów wczesnego typu B ... 129
P O L S K I E T O W A R Z Y S T W O A S T R O N O M I C Z N E
POSTĘPY
ASTRONOMII
K W A R T A L N I K
T O M V I I I — Z E S Z Y T 2
K R A K Ó W — K W I E C I E Ń — C Z E R W I E C 1 960
KOLEGIUM REDAKCYJNE
Redaktor Naczelny: Stefan Piotrowski, WarszawaCzłonkowie: Józef Witkowski, Poznań Włodzimierz Zonn, Warszawa
Sekretarz Redakcji: Rozalia Szafraniec, Kraków
Adres Redakcji: Kraków 2, plac Na Groblach 8 m. 4 Adres Sekretariatu: Kraków 2, ul. Kopernika 27 m. 3
P Ą Ń S T W O W E W Y D A W N I C T W O N A U K O W E , O D D Z I A Ł W Ł O D Z I N a k ł a d 4 3 0 + 1 1 0 e g z . A r k . w y d . 4 , 5 , a rk . d r u k . 3 l2/ u P a p i e r o f f s e t k l . II I, 8 0 g z F a b r y k i P a p i e r u w B o r u s z o w i c a c h P o d p i s a n o d o d r u k u 15 V 1 9 6 0 r. D r u k u k o ń c z o n o w m a j u 1 9 6 0 r. Z a m ó w i e n i e N r 14. R —7. C e n a z ł 1 0 , — Z A K Ł A D G R A F I C Z N Y P W N Ł Ó D Ź , G D A Ń S K A 1 6 2
Niektóre problemy toróin lotów księżycowych
M A C I E J B I E L I C K I
1. A s t r o n a u t y k a o p i e r a sią n a w i e l u d y s c y p l i n a c h w i e dz y,
w ś r ó d k t ó r y c h w y s t ę p u j ą b a r d z o i s t o t n e p r o b l e m y m e c h a n i k i
n i e ba . R z e c z y w i ś c i e ,
od chw i li s t a r t u r a
k i e t y z p o w i e r z c h n i
Z i e m i , r u c h e m jej r z ą
d z ą r ó w n i e ż p r a w a m e
c h a n i k i n i e b a , p ó ź n i e j
zaś - t y l k o one.
lot r a k i e t y m o ż e
m y s k l a s y f i k o w a ć na
n a p ę d o w y i b e z n a p ę d o -
wy.O g ó l n i e b i o r ą c n a
p r z y k ł a d l o t e m n a p ę
d o w y m b ę d z i e lot (rys.1)
z e s p o ł u r a k i e t o w e g o
(ra k i e t y w i e l o s t o p n i o
wej) od c h w ili s t a r t u
wp u n k c i e s z p o w i e r z
chni Ziemi, do c h w i l i k o ń c o w e j d z i a ł a n i a s i l n i k a o s t a t n i e g o
s t o p n i a r a k i e t y w p u n k c i e r,. P u n k t t e n jest p o c z ą t k i e m l o t u
b e z n a p ę d o w e g o r ak i e t y , w ł a ś c i w i e o s t a t n i e g o jej s t o p n i a lub
w y z w o l o n e g o z n i e g o z a s o b n i k a p r z y r z ą d ó w p o m i a r o w y c h i r a d i o
wych, b a t e r i i z a s i l a j ą c y c h i w i e l u i n n y c h u r z ą d z e ń . W l o c i e
n a p ę d o w y m sr, r a k i e t y b i o r ą u d z i a ł s iły d z i a ł a n i a si lnika,
g r a w i t a c j i m i ę d z y r a k i e t ą a Z i e m i ą ( d z i a ł a n i e g r a w i t a c y j n e
i n n y c h c i a ł n i e b i e s k i c h w t y m l oci e jest z n i k o m e ) , a t a k ż e
siły a e r o d y n a m i c z n e . W s z y s t k i e te s i ł y d z i a ł a j ą n a z m i e n i a j ą
cą s ię p o d w z g l ę d e m masy, w i e l k o ś c i i k s z t a ł t u r a k i e t ę . J e d y
n ą n a t o m i a s t ( p r a k t y c z n i e b i o r ą c ) siłą, d z i a ł a j ą c ą n a r a k i e
tę p o d c z a s l o t u b e z n a p ę d o w e g o k o s m i c z n e g o , p o z a a t m o s f e r ą Zie
mi, jest p r z y c i ą g a n i e g r a w i t a c y j n e , p o c h o d z ą c e o d m a s g r a w i -
t a c y j n y o h ciał n i e b i e s k i c h .
D l a t e g o to p r a w a m e c h a n i k i n i e b a b i o r ą w a ż n y i b e z p o ś r e d
ni u d z i a ł w b a d a n i u l o t u r a k i e t y , a p o d s t a w o w e z a g a d n i e n i a
t e g o l o t u s ą m i ę d z y i n n y m i t a k ż e z a g a d n i e n i a m i m e c h a n i k i n i e
ba. M e c h a n i k a n i e b a w i ą ż e już o b e o n i e p r o b l e m y l o t ó w b e z n a -
p ę d o w y c h i n a p ę d o w y c h ze sobą, a jak się n a l e ż y spodziewać,
w p r z y s z ł o ś c i w z a s t o s o w a n i u b ę d ą n i e w ą t p l i w i e l o t y m i e s z a
ne, tj. t a k i e, w k t ó r y c h o d c i n k i t o r ó w t y p u b e z n a p ę d o w e g o b ę
d ą " p r z e p l a t a n e " o d c i n k a m i t y p u n a p ę d o w e g o (rys. 2). W y d a j e
się, że u s p r a w n i e n i a e n e r g e t y c z n e n a p ę d u r a k i e t y o r a ż
udosko-Rys. 1. Lot napędowy sr
,
w atmosferze Ziemi74 M aciej B i e l i c k i
nalenie jej konstrukcji umożliwią takie loty, w których bę
dziemy mogli do pewnego stopnia kierować bezpośrednio ruchem
Rys. 2 . Loty mieszane napędowe i beznapędowe
rakiety w przestrzeni. Y/tedy odcinki torów lotów napędowych
będą przebywane pod działaniem silników, a celem ich będzie
odpowiednia zmiana ruchu czysto grawitacyjnego. Traktując zar
gadnienie w tym sensie, już w obecnych lotach kosmicznych
sztucznych satelitów Ziemi i rakiet księżycowych możemy roz
ważać początkowy lot napędowy, jako odcinek toru zmieniający
edegenerowany zerowy ruch czysto grawitacyjny rakiety w punk
cie spoczynku na powierzchni Ziemi, na tor grawitacyjny, po
którym rakieta leci w przestrzeni kosmicznej.
2. Dokonane ostatnio loty księżycowe stanowią ogromne
osiągnięcia nauki w dziedzinie lotów kosmicznych i niewątpli
wie są wynikiem realizacji technicznej opracowań teoretycz
nych i numerycznych wielu zagadnień, a wśród nich także pro
blemów mechaniki nieba.
Chodzi tu mianowicie o takie zagadnienie torów (ich geo
metrii, kinematyki, dynamiki, energetyki, precyzji itp.),któ
rych opracowanie wraz z osiągnięciami techniki rakietnictwa
i wielu innych nauk umożliwiłoby zaplanowanie i realizację
odpowiednich lotów księżycowych. Zwróćmy tu uwagę,że będzie
nas interesował los rakiety, lecącej począwszy od punktu r,
w przestrzeni kosmicznej pod wpływem tylko siły grawitacyj
nej. Wtedy cały beznapędowy lot rakiety będzie tylko mecha
niczną konsekwencją sił grawitacji między rakietą a ciałami
niebieskimi oraz danych początkowych lotu rakiety w punkcie
r 1 . Zbiór tych danych w najprostszej postaci kinematycznej
składa się_ze składowych położenia r, , składowych wektora
prędkości
V
j
oraz odpowiadającej chwili czasu t1. Odpowiedni
k i e m tego zbioru parametrów początku lotu beznapędowego f, ,
V,, t, = {i?,} jest zbiór { £ s} startu r a k i e t y z powierzchni Zie
mi, mający o wiele więcej parametrów i to głównie bardzo skom
plikowanej natury technicznej. Otóż lot napędowy sr, daje w wy
niku przejście { B s } — ► { E ,} , które ogólnie możemy ująć wzorem:
Niektóre problemy torów lotów księżycowych 75
(1 )
gdzie funkcje F są odpowiednimi związkami między każdym para
metrem E ,
i parametrami Es. Oczywiście związki te są niesły
chanie skomplikowane i wynikają z bardzo trudnego do ujęcia
matematycznego lotu napędowego sry
rakiety wielostopniowej
w atmosferze. W szczególności odpowiedni wzór dyspersyjny:
mówi nam w praktyce, że precyzja wymienionych parametrów 27,
w olbrzymim stopniu zależy od precyzji bardzo wielu parame
trów startowych Es, Stąd częste przypadki dużych niedokład
ności w realizacji lotów napędowych, a nawet zupełnego ich
nieudania się. Dyspersje óEl parametrów E ,
dają odpowiednie
chybotliwości w torach lotów beznapędowych,wprowadzając w ich
charakterystykach mniejsze lub większe dyspersje. W szczegól
nych przypadkach mogą nawet zmieniać typ lotu, co specjalnie
jest ważne, gdyż powoduje w realizacji niev/ykonanie w ogóle
zaplanowanego lotu. Ze zjawiskiem dyspersji mamy szczególnie
do czynienia w lotach kosmicznych, gdzie o powodzeniu całego
zaplanowanego lotu decyduje dokładność realizacji technicz
nej konstrukcji całego zespołu rakietowego,a więc urzeczywi
stnienie istotne najmniejszych 6Ss» Wtedy dyspersje d£ osią
gną (przy odpowiednich optymalizacjach) wystarczająco’
małe
wartości i zrealizowany lot kosmiczny będzie dostatecznie
zbliżony do lotu zaplanowanego.
Podstawowym zagadnieniem mechaniki nieba będzie w tej sy
tuacji odpowiedź na następujące pytanie: jaki jest lot rakie
ty w przestrzeni kosmicznej w wyniku odpowiedniego zbioru {.E1
,}
parametrów początkowych oraz jaka jest chybotliwość tego lo
tu. wynikająca z istnienia zbioru {^,} dyspersji tych para
metrów? Dodatkowe pytania mogą dotyczyć charakterystyk lotu,
jak np. energetyki, własności użycia dodatkowych sił, ewolu
cji lotu i wielu, wielu innych.
Odwróceniem do pewnego stopnia zagadnienia (zresztą bar
dzo istotnym dla praktycznej realizacji) będzie temat: jakie
powinny być parametry początkowe {£■,} i ich dyspersja {d£ },
aby z nich wynikał lot odpowiednio zaplanowany pewnymi cłia-
rakterystykami, przy czym by chybotliwość jego nie przekra
czała z góry narzuconych granic.
Pozostawiamy na uboczu naszych rozważań globalne zagad
nienie lotów kosmicznych, a mianowicie zależności dwukierun
kowe między charakterystykami lotu kosmicznego a parametrami
startowymi [Es] oraz odpowiednie zagadnienia dyspersyjne.Pa
miętajmy jednak, że dopiero one stanowią pewien całokształt
problemów lotów kosmicznych, gdyż odpowiadają na bardzo pod
stawowe dwa pytania: jaki i z jaką dokładnośoią przeprowadzo
ny będzie lot kosmiczny rakiety o oznaczonej konstrukcji,uru
chomionej w określonym czasie i miejscu powierzchni Ziemi,
oraz jaką rakietę należy skonstruować, kiedy i gdzie na po
wierzchni Ziemi musi ona wystartować z odpowiednimi dokładno
ściami, aby odbyła wystarczająco zgodnie, teoretycznie
76 Maciej B ie lic k i
nowany lot kosmiczny. Zajmiemy sią więc ostatecznie tylko do
syć wąskim tematem,dotyczącym zagadnienia postawionego uprze
dnio, a mianowicie: jakie loty książycowe i z jaką dokładno
ścią prowadzone wynikają ze zbioru
{£,}
parametrów początko
wych oraz zbioru
{óE
} ich dyspersji.
Rys. 3. Schemat lotu księżycowego. Rakieta w punkcie r, rozpoczyna lot beznapędowy a w punkcie r2 wchodzi do sfery oddziaływania Księżyca. K 1,
K z- odpowiednie położenia Księżyca
3. Najpierw zdefiniujemy w tym sensie lot księżyoowy
(rys. 3). Jest to lot rakiety począwszy od punktu r, beznapę
dowy, w którym zbliża sią ona do Księżyca tak,że wchodzi w je
go tzw. sferę oddziaływania. Podlega ona wtedy dużemu wpły
wowi perturbacyjnemu Księżyca i jej keplerowski lot geocen-
tryczny zostaje silnie zakłócony. W wyniku działania sił gra
witacyjnych Ziemi i Księżyca rakieta leci wtedy po odpowied
nim torze, którego charakterystyki, w szczególności w pobli
żu Księżyca, mogą być różne nie tylko ilościowo,ale i jakoś
ciowo. Otóż naszym zasadniczym, zawężonym
zadaniem będzie
zbadanie, jakiego typu loty księżycowe i z jaką dokładnością
wynikają z możliwych wariacji parametrów
E
, w punkcie począt
kowym r,. Oczywiście, łącznie z tym tematem będą mogły być
poruszone pewne inne dodatkowe zagadnienia. Będzie to klasy
fikacja lotów księżycowych według torów, po których rakieta
leci względem Księżyca, w pobliżu niego.
Niektóre problemy torów lotów księżycowych
77
4. Klasyfikacja taka została już opracowana i odpowied
nie prace opublikowano. Najpierw streścimy pracą J e g o r o-
w a [1], najbardziej wyczerpującą temat, dodając także wła
sne uwagi.
Ponieważ zagadnienie ogólne lotu beznapędowego rakiety
w polu grawitacyjnym jest właściwie zagadnieniem n-ciał w me
chanice nieba, należałoby więc zastosować jej metody badaw
cze. Ale, że zagadnienie to rozwiązujemy praktycznie metoda
mi całkowania numerycznego, przeto i loty rakiet należałoby
przebadać, obliczając nimi wszystkie możliwe tory lotów księ
życowych. Ostatecznie wiąc, biorąc pod uwagą wszystkie możli
we kombinacje odpowiednio gąsto dobranych wartości parametrów
początkowych
, obliczylibyśmy tory lotu dla każdego przy
padku doboru. Oczywiście praca taka byłaby olbrzymia,wymaga
łaby obliczania co najmniej wielu tysiący torów dla istotne
go rozpoznania zagadnienia. Stąd, słusznie zresztą, postąpio
no inaczej. Mianowicie zastosowano najpierw metody badawcze
uproszczone wystarczająco przybliżone, a tylko w przypadkach
•ciekawszych i "wrażliwych" obliczono ściśle niektóre tory
(jednak w liczbie około tysiąca!). Niezależnie od tego zbada
no ogólnie temat podejściem analitycznym.
5. Streszczając pracą J e g o r o w a zajmijmy sią naj
pierw krótko pewnymi analitycznymi rozważaniami [4]«0tóż lot
rakiety w polu grawitacyjnym Ziemi i Księżyca, nie wprowadza
jąc istotnych niedokładności, można zmodelować "zadaniem qgra-
niczonych trzech ciał", w którym rolą ciała znikomego gra ra
kieta, rolą zaś ciał skończonych - Ziemia i Księżyc. W tym
przypadku modelowania otrzymujemy dużo ciekawych własnościru-
chu rakiety [6], a w szczególności konieczne warunki położe
nia początkowego i modułu wektora prędkości początkowej ra
kiety dla wykonania lotu księżycowego od otoczenia Ziemi do
otoczenia Księżyca, dla utworzenia sztucznego satelity Ziemi
lub Księżyca, dla wykonania lotu poza układ Ziemia-Księżyc
itd. Warunki te wynikają z badania ewolucji tzw. powierzchni
zerowej prędkości ( H i l l ) i obszaru ruchu rzeczywistego
ciała znikomego (całka Jacobi’
ego). Wynik liczbowy powyższych
rozważań daje nam warunek konieczny prędkości dla lotu księ
życowego
'V,
> 10 849 m/sek
(3)
%dla punktu r,, położonego na wysokości 200 km nad powierzch
nią Ziemi, niezależny prawie od kierunku w przestrzeni. Wy
sokość 200 km jest wystarczająca dla pominięcia już działa
nia sił aerodynamicznych w takim traktowaniu lotów kosmicz
nych.
Opracowanie numeryczne maszyną elektronową wielu torów
rakiet z powyższą prędkością (rys. 4) dla uproszczenia tyl
ko w płaszczyźnie ruchu Księżyca wokół Ziemi, wykazało dużo
ciekawych cech, a mianowicie:
a) ruch rakiety podczas I-go obiegu wokół Ziemi jest tak
bardzo zbliżony do eliptycznego keplerowskiego, że można po
minąć w wielu zagadnieniach wpływ perturbacji Księżycaj
b) ruch rakiety jest bardzo długo prawie keplerowski
i niewiele zależy od działania perturbacyjnego Księżyca;
78 Maciej B ie lic k i
c) apogeum rakiety jest początkowo w odległości około
300 000 km od Ziemi i bardzo powoli wzrasta dopiero po wielu-
obiegach rakiety wokół Ziemi;
Rys. 4. Orbita rakiety uruchomionej z prędkością V, = 10849 m/sek za pierwszym (pełna linia) i piątym obiegiem (przerywana linia)
d) dopiero po kilkuset obiegach można oczekiwać dotarcia
rakiety do otoczenia Księżyca.
Ogólnym wnioskiem płynącym z tych rozważań jest koniecz
ność zwiększenia powyższej prędkości początkowej tak, aby ra
kieta za pierwszym obiegiem wokół Ziemi dotarła do Księżyca,
co dopiero ma właściwy sens astronautyczny.
6. Zgodnie z powyższymi wnioskami możemy obliczyć mini
malną prędkość w punkcie r, , wystarczającą
do osiągnięcia
przez rakietę odległości średniej Księżyca od Ziemi. Będzie
to prędkość orbitalna w punkcie przecięcia się odpowiedniej
elipsy keplerowskiej geocentrycznej (rys. 5) ze sferą geocen-
tryczną o promieniu r,. Apogeum tej elipsy jest właśnie w od
ległości średniej Księżyca od Ziemi. Przeprowadzony rachunek
daje w wyniku tę "nieperturbowaną" minimalną prędkość 10 905
m/sek dla kierunku wertykalnego wektora r,, przy czym wiel
kość ta wzrasta zaledwie o niecałe 2 m/sek podczas zmiany
kierunku wektora r, do położenia horyzontalnego.Jest to pręd-
kość większa o około 56 m/sek od minimalnej dla osiągnięcia
Księżyca po wielu obiegach rakiety wokół Ziemi, a mniejsza
0 około 95 m/sek od prędkości parabolicznej 11 000 m/sek na
wysokości 200 km nad powierzohnią Ziemi.
Obliczenia maszynowe ruchu rakiety pod wpływem grawita
cji Ziemi i Księżyca potwierdziły wystarczającą dokładność
powyższych rozważań: minimalnej prędkości dla osiągnięcia
Księżyca za pierwszym obiegiem wokoło Ziemi(różnica jest rzę
du 2 cm/aek). Wynika stąd, że przy zagadnieniach trafieniara-
kietą w Księżyc, można w ogóle nie brać pod uwagę wpływu per
turbacyjnego Księżyca,
Ten wpływ może być dosyć znaczny w przypadkach innych lo
tów, a w szczególności dla tego. w którym rakieta w nieper-
turbowanym ruchu keplerowskim miałaby osiągnąć punkt zerowy
sumy wektorów przyciągania Ziemi i Księżyca (tzw.punkt neu
tralny). W tym przypadku wpływ ten jest największy,gdy kie
runek obiegu rakiety wokoło Ziemi jest taki sam jak Księżyca
1 w tej samej płaszczyźnie. Odpowiednia prędkość
F, =
= 1 0 893 m/sek jest wtedy mniejsza tylko o 14 m/sek od odpo
wiedniej minimalnej - i rzeczywiście nie daje jednak osiąg
nięcia orbity Księżyca.
Niektóre problemy torów lotów księżycowych 79
7. Po ogólnych, analitycznych I wstąpnych obliczeniowych
wyjaśnieniach opiszemy dokładniej przybliżoną metodą
badaw-I
I
czą J e g o r o w a zagadnienia lotów księżycowych,
którą
uzupełniono odpowiednimi obliczeniami maszyną elektronową.
W tym celu zajmiemy sią głównie uproszczeniami,jakie tu wpro
wadzono - a mianowicie:
a) zaniedbano wpływy grawitacyjne innych ciał niebieddch
poza Ziemią i Księżycem,
b) uznano kołowy ruch Księżyca wokół Ziemi,
c) przyjęto Ziemię i Księżyc za punkty materialne,
d) uznano ruch bezperturbowany w obszarach oddziaływania
Ziemi i Księżyca,
e) zbadano zagadnienie w jednej tylko płaszczyźnie orbi
ty geocentrycznej Księżyca.
Omówimy krótko to uproszczenia, ale najpierw przypomnimy
i wyjaśnimy pojęcie sfery oddziaływania, gdyż jest ono bar
dzo ważne w naszych rozważaniach [5]»
Gdy mamy dwa ciała skończone o masach
M > m t
możemy
ruch
keplerowski ciała 3-go uważać r a z
M
-centryoznie z perturba
cjami od
m.
drugi raz in-centrycznie z perturbacjami oc .M. Czy
li po prostu zamieniamy alternatywnie role
ciał centralnego
i perturbującego w ciałech
M
i
m ,
a ciało trzecie jest zawsze
80 Maciej B ie lic k i
p e r t u r b o w a n e . W ob u a l t e r n a t y w a c h m o ż e m y w z i ą ć p o d u w a g ą sto
s u n e k p r z y s p i e s z e n i a p e r t u r b a c y j n e g o
apdo c e n t r a l n e g o
a c lk t ó
r y jest i st o t n y dl a w i e l k o ś c i p e r t u r b a c j i w r u c h u ( k e p l e r o w -
skim. Ł a t w o zroz u m i e ć , że s t o s u n e k t e n
apj
a cr o ś n i e
p o d
czas o d d a l a n i a sią od c i ał a c e n t r a l n e g o a z b l i ż a n i a sią do
ciała pertu'rbującego. W z w i ą z k u z t y m i s t n i e j e p o w i e r z c h n i a
r ó w n o ś c i t y c h s t o s u n k ó w w d w ó c h a l t e r n a t y w a c h , p r z y c z y m po
s t r o n i e p o w i e r z c h n i , po k t ó r e j z n a j d u j e sią c iało u z n a n e ja
ko cen t r a ln e, s t o s u n e k t e n jest m n i e j s z y ^ ni ż s t o s u n e k p o z o
stałej a l t e r n a t y w y . P o w i e r z c h n i a t a k a d z i e l i o b s z a r n a dwie
cząści, a m i a n o w i c i e : tzw. o d d z i a ł y w a n i a ( a k t y w n o ś c i )c i a ł a
Mi c i a ła
m .Do p e w n e g o s t o p n i a r u c h r z e c z y w i s t y t r z e c i e g o ciar
ła w p o l u g r a w i t a c y j n y m ciał
Mi
mm o ż e m y o d p o w i e d n i o a p r o -
k s y m o w a ć r u c h a m i k e p l e r o w s k i m i , n i e p e r t u r b o w a n y m i
M " -lub
m -- c e n t r y c z n y m i , w z a l e ż n o ś c i od o b s z a r u o d d z i a ł y w a n i a . w k t ó
r y m b i e g n i e t r z e c i e ciało. C i e k a w y jest k s z t a ł t i w i e l k o ś ć
p o w i e r z c h n i r ó w n o ś c i o w y c h s t o s unk ó w. O d p o w i e d n i e , p r z y b l i ż o
ne r ó w n a n i e tej p o w i e r z c h n i n a p i s z e m y w u k ł a d z i e s f e r y c z n y m
m -c e n t r y c z n y m j _ k t ó r e g o p ł a s z c z y z n a p o d s t a w o w a jest n o r m a l n a
do k i e r u n k u
Mm,6 jest k ą t e m m i ę d z y p r o m i e n i e m w o d z ą c y m
pa k i e r u n k i e m
Mm, a o d l e g ł o ś ć
Mmp r z y j ą t o za j e d n o s t k ą
P
~ (ffl°'4 ( U 3 c o s 2 0 )~ 0’1 ■ (Ą)W i e l k o ś ć w s p ó l n ą o b u s t o s u n k ó w p r z y s p i e s z e ń na p o w y ż s z e j
p o w i e r z c h n i daje r ó w n a n i e
”
( 5)
O b a w z o r y u ż y w a sią w f o r m i e u p r o s z c z o n e j , g d y ż d r u g i e
c z y n n i k i w n i c h s ą t a k i m i f u n k c j a m i k ą t a 0, że i c h w a r t o ś c i
s ą b l i s k i e j ed no śc i. R z e c z y w i ś c i e d l a 0 = 0°, 180° m amy:
(1+3 c o s 2 © ) ' 0'1
= 4 _0'1 « 0 , 8 7 j ( 1 + 3 c o s 2 © ) 0'2 = 4°'2 « 1,32.
S t ą d o t r z y m a m y p r z y b l i ż e n i e
p - (§ r
£ < (4» r
Wzór ten jest błędnie podany i użyty w wielu podręcznikach i pra cach. Mianowicie spotykamy go w błędnej formie
sj. £)»■(.♦ ,~*.r
Także i praca J e g o r o w a zawiera ten błąd ( i jego konsekwen cje liczbowe), przepisany chyba zresztą z "Kursu niebieskiej mechaniki", tom II S u b b o t i n a . Skąd ten błąd tam zawędrował - nie wiadomo -
w
każdym razie wydaje się, że ostatnią jego "instancją"'jest błąd odpo wiedni u T i s s e r a n d ’ a w IV tomie jego "Traitś de Mźchanique Có-leste" Paris, 1896. Błąd ten jednak jest u T i s s e r a n d ' a popra wiony w erracie do tomu IV. Ja wykryłem go niezależnie przy wyprowadza niu wzoru.
Niektóre problemy torów lotów księżycowych
81
przy czym nierówność (7) jest zawsze spełniona w obu obsza
rach oddziaływania. Powierzchnia zdefiniowana wzorem (6) jest
sferą
222-centryczną, z tego też wzglądu nosi nazwą sfery od
działywania (aktywności) ciała
m
wzglądem ciała
M ,
Pojęcie to ("sph&re d ’
act ivite") wprowadził L a p l a c e
w związku ze swymi badaniami w dziedzinie mechaniki nieba.Je
go również myślą była aproksymacja (już wspomniana wyżej)ru-
chu rzeczywistego jakiegoś ciała ruchem keplerowskim nieper-
turbowanym
M
-centrycznym poza sferą oddziaływania, oraz ta
kim ruchem /o-centrycznym - wewnątrz sfery oddziaływania cia
ła
m
.
Po tych wyjaśnieniach od siebie wracajmy do uproszczeń
J e g o r o w a , a mianowicie:
a) Jeżeli weźmiemy pod uwagą Słońce i Ziemią, to sfera
oddziaływania jej wzglądem Słońca będzie miała promień
(wzór 6; około 924 000 km,czyli 2,4 razy wiąkszy od średnie
go oddalenia Księżyca od Ziemi.
W tym przypadku na sferze
ap i ac <
0,104. Ponieważ przy
bliżenie
ap
~ p'3, więc w odległości Księżyca od Ziemi względ
ny wpływ perturbacyjny Słońca w ruchu
geocentrycznym jest
mniejszy od 0,104*(2,4)
0,008. (U J e g o r o w a licz
by te wynoszą odpowiednio: 0,138 i 0,01 i są trochę błędne.
Wynika to z błędu w odpowiednim wzorze - patrz uwaga 1). Je
żeli przyjmiemy, że w lotach księżycowych rakieta odlatuje od
Ziemi na odległość mniej więcej Księżyca, to wpływ perturba
cyjny Słońca może być zaniedbany w naszych uproszczonych ba
daniach. Tym bardziej można pominąć również wpływy planet itd.
naszego Układu Słonecznego.W ten sposób uznamy istnienie tyl
ko wpływów grawitacyjnych Ziemi i Księżyca (już raz to zro
biliśmy, rozpatrując "problem ograniczony 3 ciał").
b) Zaniedbanie mimośrodu niewielkiego (e = 0,055) orbity
Księżyca ma nieznaczny wpływ ilościowy na naszą klasyfikację
i nie zmienia zupełnie podstawowych cech tej klasyfikacji.
Istotny jest ten wpływ dla konkretnego lotu w dokładnym jego
numerycznym opracowaniu.
c) Wpływy wynikające z kształtu i wielkości Ziemi i Księ
życa są bardzo niewielkie i uznanie tych ciał punktami mate
rialnymi również nie zmienia jakościowo klasyfikacji. Chodzi
tu przecież o jednorazowy obieg rakiety.
d) Najważniejszym i największym uproszczeniem przybliżo
nej metody badania jest przyjęcie (dodajmy od siebieridei La-
pl a c e ’
a) aproksymacji ruchu rzeczywistego w polu grawitacyj
nym Ziemi i Księżyca odpowiednim ruchem keplerowskim.
Z rozważań poprzednich w p. 5 i 6, opartych w szczegól
ności na badaniach numerycznych konkretnych ruchów widzimy,
że rzeczywiście poza sferą oddziaływania Księżyca
względem
Ziemi jego wpływ perturbacyjny na ruch geocentryczny rakiety
jest bardzo niewielki. Ponieważ ruch rakiety w sferze oddzia
ływania Księżyca jest jednorazowym obiegiem (jak się okaże
później zawsze hiperbolicznym), więc również wpływ perturba
cyjny Ziemi w ruchu selenocentryoznym musi byó niewielki.W wy
niku powyższych własności całkowity aproksymowany lot księ
życowy będzie się składał z 3 lotów keplerowskich: geooentry-
cznego przed wejściem do sfery
oddziaływania,selenocentrycz-M aciej B i e l i c k i
nego podczas pobytu w sferze oddziaływania i znów geocentry-
cznego po wyjściu ze sfery oddziaływania Księżyca.
Należałoby w tym miejscu dodać od siebie uwagą, że
całe
zagadnienie jest bardzo zbliżone do zagadnień orbitalnych ko
met. Komety bowiem, w szczególności "rodziny jowiszowej"prze
chodzą dość często przez sferą oddziaływania Jowisza wzglą
dem Słońca. Sam stosowałem tą metodą właśnie do obliczeń przy
bliżonego ruchu i perturbacji komet Wolf’a i K o p f f ’a przez
sferą oddziaływania Jowisza, konfrontując te metody przybli
żone z dokładnymi badaniami ruchu [7]. Wyniki były bardzo za
dowalające. Również inne cechy przelotów rakiet przez sferą
oddziaływania Książyca przypominają wyraźnie analogiczne ce
chy przejść komet przez sferą oddziaływania planet,a w szcze
gólności np. podział na dwie klasy:
tangencjalno-normalną,
i ortogonalną.
e) Badania przeprowadzono tylko w jednej płaszczyźnie or
bity geocentrycznej Książyca, przez co klasyfikacja stała się
bardziej przejrzysta - no i łatwiejsza. Dopiero później
do
damy od siebie niektóre uwagi uogólnienia przestrzennego za
gadnień, pamiętając, że w rzeczywistości mamy do
czynienia
z ruchami nie w jednej płaszczyźnie.
Rys. 6 . Parametry początkowe lo tu rak iety
8. Całokształt metody przybliżonej jest następujący. Pa
rametrami początkowymi lotu rakiety (rys. 6) są r,, A,,
F, ,
a, = {
jE1
,} . Przyjmując keplerowski lot rakiety geocentryczny
lub odpowiednio selenocentryczny oraz wprowadzając
jeszcze
pewne dalsze upraszczające własności wynikające ze specyfiki
takiego ruchu, udało się powiązać funkcyjne kolejne
zbiory
parametrów rakiety
}, oznaczonych kolejno:
{ jFf} - geocentryczne początkowe
{ E 8 \ - geocentr.wejście do sfery oddziaływania Księżyca
\ H 2 )
Niektóre problemy torów lotów księżycowych 83
{ ^ f } - selenocentr.wyjście ze sfery oddziaływania Księżyca
{jEfj-
geocentr.
"
"
"
"
"
Powyższe zalezności funkcyjne mają swoje odpowiedniki ta
blicowe i wykresowe. Otrzymano wiąc kolejno przejśoia:
{**!} — M ' } — { * 4 } •
Y/obec tego przejścia ,
{ X } —
{ r Ą ) ,
{
r e z}
— ~{rE 3
}
są natury mechanicznej ruchu keplerowskiego, zaś
{»*?}. { ^ } —{*
4
}
- natury geometrycznej.
Występuje tu wiele ciekawych własności ruchu rakiety,jak
np. ta, że ruch geocentryozny, zarówno przed jak i po sferze
oddziaływania może być elip
tyczny. paraboliczny lub hi-
perboliczny, natomiast wewnątrz
sfery musi być tylko hiperbo-
liczny i to dosyć silnie. Na
stępnie, że wejście do sfery
oddziaływania może być tylko
na gałęzi wstępującej ruchu
geocentrycznego, gdy jest on
paraboliczny lub hiperbolicz-
ny, natomiast na gałęzi wstę
pującej lub opadającej w przy
padku ruchu, eliptycznego. Po
przejściu przez sferę oddzia
ływania ruch keplerowski geo-
centryczny rakiety może być
na gałęzi wstępującej lub opa
dającej.
Interesujący jest sposób
rozważań wektorowych prędkoś
ci geocentrycznychiwejścia- do
i wyjścia ze sfery oddziały
wania Księżyca (promień tej
sfery względem Ziemi jest oko
ło 66 000 km). Na rysunku 7
podano schemat ogólny składania wektorów. JJżywaj^c w nim we
ktora prędkości geocentrycznej Księżyca
RV f
i
RV f
zmieniamy
prędkość geocentryczną rakiety na selenocentryczną i odwrot
nie;
n v f
na
oraz
RV f
na
RV*
według wzorów:
R V 2
=
R V Z ~ K V 2 > R V 3 = K V 3 + K V 3(®)
"ftys. 7. Schemat składania wekto
rów prędkości podczas wejścia
i wyjścia rakiety ze sfery oddzia
84 Maciej Bielicki
Zwróćmy np. uwagą, że
|
= [^fl z własności ruchu
hi-perbolicznego, natomiast kąt ct między
a
zależy
za-Rys. 8. Parametr d głębokości zanurzenia w sferze oddziaływania oraz kąt a zmiany kierunku prędkości
równo od
\
r vI\
, jak i od "głębokości zanurzenia"rakietyw sfe
rą oddziaływania. Głębokość tę można określić np. odległoś
cią
d
wektora
RV^
od Księżyca (rys. 8). Analiza ruchu rakie
ty w sferze wykazała np. bardzo słabą zależność czasu prze
lotu przez sferę od głębokości zanurzenia w niej
d,
szczegól
nie podczas głębszych zanurzeń - oczywiście "ceteris paribus"
Wynik jest zgodny - dodajemy od siebie - z rozważaniami na
szymi na temat ruchu jowicentrycznego komet [7]. Czas prze
lotu przez sferę jest więc głównie zależny tylko od^Vg i trwa
co najmniej 43 godziny (dla minimalnego|*.F/ 1
=0,8 km/sek).
Wiele jest ciekawych jeszcze własności i szczegółów ruchu ra
kiety w sferze oddziaływania Księżyca - ale je tu pominiemy.
9. Zajmiemy się teraz wynikami powyższych wszystkich roz
ważań i przedstawimy krótko ogólną klasyfikację lotów.
To
Niektóre problemy torów lotów księżyoowych 85
znaczy wyjaśnimy, jakie są możliwe loty księżycowe podczas
pierwszego obiegu Ziemi lotem beznapędowym,a wynikające z wa
riacji parametrów początkowych
•
Klasy tych lotów są następujące:
a) klasa trafienia w Księżyc. Przy wszystkich możliwych
prędkościach V, > 10 905 m/sek (patrz p. 6)
można
otrzymać
tory rakiet przecinające się z powierzchnią Księżyca i to
w dwóch możliwościach dla F, < 11 000 m/sek (ruch eliptycz
ny geocentryczny) na gałęzi wstępującej
i
opadającej
oraz
w jednej tylko możliwości dla V, > 11 000 m/sek (ruch para
boliczny lub hiperboliczny geocentryczny) na gałęzi wstępu
jącej. Każda z tych możliwości rozpada się znów na dwie w za
leżności od zgodności lub przeciwności obiegu rakiety z
obie-Rys. 9. Loty trafienia w Księżyo
giem Księżyca wokół Ziemi, czyli ruchu geocentrycznego pro
stego lub wstecznego. Ogółem mamy więc
jakby
4 podklasy
(rys. 9), które mają odpowiednią ewolucję przy wariacjach pa
rametrów zbioru
• Szczególnie ważne są
"astronautycz-nie" loty I podklasy, czyli na gałęzi wstępującej
i
zgodne
z obiegiem Księżyca.
Przeprowadzono
dokładniejszą analizę
tych lotów maszyną szybkolłczącą i wyznaczono liczne tory tej
podklasy (rys. 10).
Bogata jest również analiza tych lotów pod względem dys
persyjnym parametrów początkowych. Na przykład możemy
obli
czyć graniczne błędy w a, i V, dla trafienia jeszcze w glob
Księżyca - jako funkcje prędkości początkowej K, (rys.
11).
86 Maciej Biericki
Z wykresu widać, że błąd nachylenia wektora prędkości począt
kowej do pionu nie powinien przekraczać 0j3 (tj. połowy ką
towej tarczy Księżyca z Ziemi), a więc jest dość "tolerancyj
ny", natomiast dopuszczalny "błąd prędkości początkowej F,
Rys. 10. Różne tory trafienia w Księżyc podklasy gałęzi wstępującej i kie runku geocentrycznego prostego
Rys. 11. Zależność od prędkości P, granicznych kątów £a, i prędkości
0V,
dla trafienia w KsiężycNiektóre problemy torów lotów księżycowych 87
jest największy w prędkościach bliskicłi do parabolicznych
1 wynosi około
50
m/sek, przy czym maleje przy prędkościach
większych lub mniejszych. W prędkościach bliskich minimalnym
błąd ten jest bardzo mały i łatwo o przekroczenie jego pod
czas realizacji. Ciekawe, że błąd wysokości początkowej,
a więc r, , ma w ogóle bardzo mały wpływ na trafienie. Wresz
cie błąd A,, czyli błąd chwili startu, powinien być mniejszy
od około 30“, to jest od odstępu czasu,w którym Księżyc prze
suwa się ruchem miesięcznym na niebie o swój promień.Od sie
bie dodajemy, że błąd ten musi być dużo mniejszy, albowiem
punkt r, jest praktycznie związany z ruchem dziennym Ziemi
czyli błąd nie może przekraczać 1 .
Podczas lotu "trafienie na gałęziach opadających" dopusz
czalne błędy w parametrach początkowych są parokrotnie mniej
sze, a więc loty takie trudniej jest realizować.
Bozumowanie zakończymy uwagą, że loty trafienia są moż
liwe do realizowania w dzisiejszym już stanie techniki rakie
towej bez korekcji lotu "po drodze".
b) Klasa oblecenia Księżyca jest "astronautycznie" trud
ną i ciekawą klasą z uwagi na ruch rakiety względem Księżyca
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że oblecenia bardzo
dalekie ("bezgrawitacyjne") były już dawniej rozważane,a rów
ni eż niektóre bardzo specjalne "grawitacyjne". Nie były to
jednak rozważania wyczerpujące wszystkich możliwych obleceń
Księżyca.
Zwróćmy najpierw uwagę, że przeloty rakiety przez sferę
oddziaływania odbywające się selenocentrycznie po hiperbolach
muszą spełniać warunek, aby prędkość geocentryczna
V?była
mniejsza od odpowiedniej parabolicznej (1 440 m/sek),tj. aby
ruch keplerowski geocentryczny rakiety po wyjściu jej ze sfe
ry oddziaływania Księżyca był eliptyczny# Tylko wtedy bowiem
rakieta powraca do Ziemi i może nastąpić oblecenie Księżyca
lub dolecenie do niego.
Zależnie od parametrów początkowych {^-Ef} kierunek ruchu
obiegowego hiperbolicznego rakiety wokół Księżyca może być
zgodny lub przeciwny do kierunku obiegu Księżyca wokół Ziemi.
Wybierając alternatywę kierunku przeciwnego, w połączeniu
z poprzednim warunkiem, otrzymujemy właśnie klasę obleceń
Księżyca. Możemy w niej uchwycić dwie możliwości: albo "za
nurzenie" rakiety w sferę oddziaływania Księżyca jest tak
głębokie, że typy gałęzi ruchu geocentrycznego przed i po
J
rzejściu przez sferę są różne, albo zanurzenie jest tak ptyt-
ie, że odpowiednie typy gałęzi są jednakowe. W wyniku powyż
szych możliwości, klasę można podzielić na dwa zasadnicze ro
dzaje:
a) Zbliżeń ciasnych, gdzie gałąź ruchu geocentrycznego
zmienia się wskutek przejścia przez sferę oddziaływania ze
wznoszącej na opadającą.
(3) Zbliżeń luźnych, w któryoh typ gałęzi nie zmienia się
Hodzaj ten może być w dwu typach gałęzi:wznoszących lub opa-
dającyoh.
Niezależnie od powyższych możliwości istnieje jeszcze jed
no alternatywne rozróżnienie: zgodność lub przeciwność kie
runku obiegowego rakiety wokół Ziemi z kierunkiem obiegu
Księżyca wokół Ziemi. W ostatecznym wyniku mamy jakby 4
88
Maciej Bielicki
Rys. 12.
klasy, przedstawione schematycznie na rysunku 12. Od siebŁe
dodamy, że odpowiednie niewielkie wariacje parametrów
{RE *},
zmieniają bardzo sil
nie charakterystyki r u
chu powrotnego keple-
rowskiego geooentrycz-
nego do Ziemi,
dająo
w szczególności tra
fienie w Ziemię lub
różny ruch obiegowy eli
ptyczny wokół niej.Bar
dzo ciekawie przedsta
wia się ewolucja klasy
obieceń przy zmniej
szaniu prędkości począt
kowej
V, .Podklasa zbliżeń ciasnych istnieje
dla nawet bardzo du
żych
V1, natomiast pod
klasa zbliżenia luźne
go, ze zgodnym począt
kowym kierunkiem obie
gowym ge o centrycznym po
jawia sią dopiero dla
V,
= 1 1 017 m/sek, wre
szcie podklasa zbliże
nia luźnego z kierun
kiem przeciwnym - do
piero d l a F < 1 1 000m/sek
czyli dla prądkości po
czątkowej geocentrycz-
nej mniejszej niż paraboliczna. Wraz z dalszym zmniejszaniem
się F, znikają najpierw podklasy zbliżenia ciasnego i luźne
go kierunku obiegowego zgodnego, potem zaś - kierunku obie
gowego przeciwnego. Granicą prędkości oczywiście
jest tu
10 905 m/sek. Czas lotu w podklasaoh trwa różnie: dla cias
nych zbliżeń od 5 do 10 dni, dla luźnych - od 10 do 15 dni.
Na zakończenie rozpatrzymy krótko wpływ zbioru
na
charakterystyki lotu powrotnego po obleceniu Księżyca. Zwróć
my uwagę, że ten wpływ jest wtórnie bardzo spotęgowany dys
persją wpływu perturbacyjnego Księżyca,który gwałtownie roś
nie, gdy odległość minimalna rakiety od Księżyca maleje. Stąd
wpływ dyspersji
{d£ } na charakterystyki jest ogólnie biorącduży, a tym większy1, im bliżej rakieta przelatuje koło Księ
życa. Przykład obliczeniowy oblecenia luźnego Księżyca ze
zgodnym kierunkiem dla
V, = 10 928 m/sek daje najmniejsza odległość od Księżyca około 13 000 km. Błędy w F, rzędu 10m/sek
zaś w a
rzędu 0?1 powodują odchylenia toru rakiety przy po
wrocie jej do Ziemi rzędu wielkości Ziemi. Dlatego loty tego
typu są możliwe, ale wymagają ogromnej już precyzji w pa
rametrach
{r Ef}.
c) Klasa dolecenia do Księżyca jest pod wieloma względa
mi zbliżona do poprzedniej. Mianowicie do warunku eliptycz-
ności prędkości geocentrycznej
V3dodamy warunek kierunku
Loty oblecenia Księżyca i powrót
la Ziemi
Niektóre problemy torów lotów księżycowych 8y
obiegowego hiperbolicznego w sferze oddziaływania Księżyca,
aby był on zgodny z kierunkiem obiegowym Księżyca wokół Zie
mi. W ten 3posób otrzymamy właśnie klasę doleceń do Księży
ca wraz z powracaniem na Ziemię.
W taki sam sposób otrzymamy 4 podklasy, a mianowicie
(rys. 13)s ciasnych zbliżeń, gdzie gałąź ruchu geocentryczne-
go zmienia się przejściem przez sferę oddziaływania z opada
jącej na wznoszącą i kierunkiem obiegowym geocentrycznym zgod
nym lub przeciwnym, oraz luźnych zbliżeń, w których typ ga
łęzi pozostaje niezmieniony, będąc albo opadający,albo wzno
szący. Podobnie przedstawia się ewolucja tej klasy przy ma
lejących F,. Dopiero dla F, < 11 000 m/sek pojawiają się zbLi-
żenia ciasne i luźne kierunku obiegowego geocentrycznegozgod
nego, a dalej dla Fj < 10 983 - takież kierunku przeciwnego.
Podczas dalszego zmniejszania się V, znikają podklasy kierun
ków zgodnych, w końcu kierunków przeciwnych.Czasy lotówwpod-
klasach są dość długie: luźnych zbliżeń od 10 do 15 dni,cias
nych zaś - od 15 do 20 dni. Pod względem dyspersyjnym klasa
ta jest bardzo zbliżona do poprzedniej.
d) Klasa przyspieszenia Księżycem: zgodnie z pierwszym
wzorem (8): łatwo zauważyć,że "ceteris paribus"
\a^f\
= maxi
mum, gdy
||
^Vf
, a wtedy i
xvf
||
xrf
,czyli kierunek pręd
kości geocantrycznej rakiety podczas wyjścia ze sfery oddzia
ływania Księżyca jest jednakowy z kierunkiem prędkości geo-
centrycznej Księżyca.
Rozpędzeniem grawitacyjnym wywołanym przez Księżyc nazwie
my różnicę
90
Maciej Bielicki
a I
Ys
I = 1
I - I
vf\
(9)
A I
n y 2,3!
I
łłV 3 \ \Hr 2]modułów prędkości geocentrycznej wyjściowej i wejściowej do
sfery oddziaływania.
Łącząc powyższe rozumowanie dla najlepszego spełnienia
warunku
A \ RVfi 3\ > 0
(
1 0)
czyli największego rozpędzenia, otrzymujemy ciekawe ogólne
wnioski.
Rakieta musi przelatywać jak najbliżej powierzchni Księ
życa, przy czym kierunek obiegu selenocentrycznego winien tyć
Rys. 14. Loty za Księżycem przyspieszające
prosty dla przypadku wejścia w sferę oddziaływania na gałęzi
wznoszącej lotu geocentrycznego, albo wsteczny - na gałęzi
spadającej. Niezależnie od tego mamy dwie możliwości dla każ
dego powyższego przypadku: lot geocentryczny przed wejściem
do sfery, albo prosty, albo wsteczny. Otrzymujemy jakby 4 pod
klasy rozpędzenia Księżycem (rys. 14).
Innym wnioskiem ogólnym będzie to, że wyjściowa prędkość
geocentryczna
zależy oczywiście od
^vf
(i innych para
metrów). Ale zawsze jest to prędkość hiperboliczna >l440m/sdc
i rakieta zawsze wtedy odlatuje w nieskończoność od układu
Ziemia-Księżyc. Wielkość A
jest również funkcją {j?,} ;
Niektóre problemy torów lotów księżycowych 91
maximum jej wynosi około 1500 m/sek dla wartości F, blis
kiej minimalnej osiągniącia Księżyca (podczas przelotu przy
jego powierzchni).
Zagadnienie dyspersyjne sprowadza sią tutaj do faktu, że
rakieta dla maximum rozpędzenia musi przelatywać najbliżej
powierzchni Księżyca. Wobec tego, podobnie jak w klasie cia
snych obleceń, warunki dyspersyjne są ogólnie bardzo ciężkie
do spełnienia i zależą oczywiście głównie od minimalnej od
ległości rakiety od Księżyca.
Rozpatrując dodatkowe zagadnienia dodamy od siebie kilka
uwag. Istotną cechą takich lotów, ogólniej biorąc,a więc osła
biając warunek R V* || KVf równoległości ruchów
geocentrycz-nych”
rakiety i Księżyca, 'jest fakt przelatywania rakiety"za"
Księżycem w jego ruchu obiegowym wokół Ziemi.Loty takie więc
będą również lotami częściowego rozpędzenia Księżycem na sku
tek jego działania perturbacyjnego.
Jak łatwo zrozumieć będą one konsekwencją np. za dużych
prędkości RVf w porównaniu z prędkościami dającymi maximum
przyspieszenia. Stąd przypadek taki odpowiada lotom, mającym
na celu tylko przelecenie w pobliżu Księżyca i "za" nim, bez
powrotu ku Ziemi.
W
tych warunkach oczywiście dozwolone są
dość znaczne dyspersje elementów wyjściowych {^} .
e) Klasa opóźnienia wywołanego przez Księżyc jest'bardzo
zbliżona przewodnią myślą do poprzedniej. Wynika ona również
z równości wektorowej (8), ale z warunkiem \R V^\ = minimum,
gdy R V ^
I
- K Vf . W tych warunkach jest oczywiście R V|”
|
-
- K V* , czyli kierunek prędkości geocentrycznej rakiety pod
czas wyjścia ze sfery oddziaływania Księżyca jest przeciwny
do kierunku jego prędkości geocentrycznej. Podobnie do po
przednich rozważań otrzymujemy warunek najlepszego spełnie
nia nierówności
a
\
r v1 3\ < 0
(11)
czyli największego zahamowania.
Wnioski dalsze ogólne będą, jak poprzednie, "mutatis mu
tandis". Wreszcie dodamy również od siebie, że klasę tę mo
żemy rozszerzyć na częściowe tylko hamowanie,gdy rakieta prze
latuje ogólnie "przed" Księżycem w jego ruchu obiegowym wo
kół Ziemi. Również i takie loty są konsekwencją(jak poprzed
niej klasy) np. za dużych prędkości w porównaniu z prędkoś
ciami maximum opóźnienia. Występuje to (jak poprzednio) w lo
tach przelecenia w pobliżu Księżyca, ale "przed" nim i bez
powrotu ku Ziemi.
W wyniku więc "rozszerzonych" klas d) i e) otrzymujemy
ogólne loty przelecenia w pobliżu Księżyca - bez powrotu ku
Ziemi. Rozróżniane są jednak przelecenia "za" i "przed" Księ
życem. W ten sposób otrzymaliśmy 5 klas lotów księżycowych:
a) trafienie w Księżyc
92 Maciej B ie lick i
c) dolecenie do Księżyca i powrót ku Ziemi
d) przelecenie za Księżycem przyspieszające
e) przelecenie przed Księżycem opóźniające.
Bardzo szczegółowa analiza wariacji możliwych prędkości
n v f
geocentrycznych rakiety, wejściowych do sfery oddziały
wania Księżyca - wykazała, że nie ma innych klas lotów poza
tymi, które opisaliśmy. Klasyfikacja nasza więc jest pełna
i wyczerpuje wszystkie możliwe loty księżycowe w płaszczyź
nie orbity Księżyca wokół Ziemi.
Znów od siebie dodamy, że wobec tego wszystkie loty księ
życowe można by podzielić na dwie jakby rodziny: przedksięży-
cową i poksiężycową, rozdzielone od siebie szczególnym typem
trafienia. Ewolucja odpowiednia podczas malenia prędkości
Kv f
daje kolejno klasy przedksiężyoowe: przelecenia z opóź
nieniem, oblecenia i powrót ku Ziemi, dolecenie i powrót ku
Ziemi,oraz poksiężycowe:przelecenie z przyspieszeniem,dolece
nie i powrót ku Ziemi. Klasy lotów księżycowych można zilu
strować schematycznie względem nieruchomego Księżyca(rys.1
5
)
Rys. 1 5 . Schemat klas lotów księżycowych
Można je,najogólniej biorąc,ułożyć w różnych kolejnościach.
Ha przykład według malejącej prędkości
sprzelecenie,oblece
nie i powrót ku Ziemi,trafienie,dolecenie i powrót ku Ziemi.
A np.według rosnącej precyzji parametrów początkowych
E A
:luź
ne przelecenie(200),trafienie z prędkością co najmniej para
boli czną(50),luźne oblecenie lub luźne dolecenie(10), ciasne
oblecenie lub ciasne doleoenie(2),trafienie z prędkością bli
ską minimalnej(1),przelecenie bardzo ciasne z maximum przy
spieszenia lub opoźnienia(0,01) - przy czym w nawiasach poda
jemy orientacyjne dozwolone błędy w module prędkości począt-
— &
Niektóre problemy torów lotów księżycowych 93
W dzisiejszym stanie techniki wydają się być możliwe do
realizacji (bez korekcji lotu beznapędowego!): luźne przele
cenia, trafienia z prędkością co najmniej paraboliczną oraz
oblecenia i dolecenia luźne. Dla pozostałych lotów zastoso
wanie korekcji wydaje sią konieczne.
10. Zagadnienie wychwycenia rakiety przez Księżyc w jej
locie księżycowym jest niesłychanie ważne i ciekawe.Wiąże się
ono zresztą z ogólną teorią wychwytu grawitacyjnego i było
już w wiele różnych sposobów badane. W naszym przypadku cho
dzi konkretnie o to, czy istnieje taki lot księżycowy z Zie
mi. w którym rakieta stanie się sztucznym, stałym satelitą
Księżyca. Zagadnienie dokładnie rozpatrzył J e g o r o w ,
szczególnie w swojej pracy specjalnej [2]. Podzielił on swe
rozumowania na dwie ewentualności. W pierwszej bierze pod uwa
gę możliwość wychwytu za pierwszym obiegiem Ziemi przez ra
kietę. Już w poprzednich rozumowaniach zwracaliśmy uwagę, że
lot rakiety w sferze oddziaływania Księżyca jest zawsze hi-
perboliczny, czyli, że rakieta zawsze wylatuje z tej sfery
i nie może stać się w ogóle sztucznym satelitą Księżyca.Licz
bowym wyjaśnieniem tego faktu będzie porównanie minimalnego
modułu prędkości
Rvf
z odpowiednią prędkością ucieczki (pa
raboliczną) w sferze oddziaływania Księżyca.
Otóż proste badania wykazują, że górna granica składowej
transwersalnej wejściowej geocentrycznej prędkości
RVf
nie
przewyższa 200 m/sek, odpowiednie zaś prędkości Księżyca XF^=
= 1024 m/sek, przeto minimalna tylko jedna składowa prędkoś
ci selenocentryczne j
Rv* = Rvf
-
xvf
= - 820 m/sek. Ponieważ
zaś prędkość ucieczki jest w tych warunkach 383 m/sek, wobec
tego prędkość
jest przeszło dwa razy większa od parabo
licznej i ruch rakiety odbywa się zawsze po torze silnie hi-
perbolicznym. Tak więc nie można utworzyć sztucznego sateli
ty Księżyca z rakiety lecącej z Ziemi podczas pierwszego jej
obiegu wokół Ziemi.
Druga ewentualność polegałaby na utworzeniu sztucznego sa
telity Księżyca z rakiety po dowolnej liczbie jej obiegów wo
kół Ziemi, czyli w dowolnym locie z Ziemi. Zagadnienie jest
bardzo skomplikowane teoretycznie, ale udało się dowieść nie
możności wychwytu przez mniejszą masę dla stosunku mas mniej
szego od ca 10' . Ponieważ w układzie Ziemia-Księżyc ten sto
sunek jest aż ca 10 2 - więc zagadnienie nie jest rozwiązane
i niewiadomo , czy w przypadku lotu rakiety z Ziemi dowolnym
lotem beznapędowym, ale spełniającym warunki konieczne dla
wychwytu, może on nastąpić i to jako stały przez Księżyc. Na
zagadnienie to rzuca światło "problem ograniczony 3 ciał",
tdianowicis warunkiem koniecznym (ale nie wystarczającym)urze-
czywistnienia lotu księżycowego (patrz p. 5) jest połączenie
obszarów ruchu możliwego wokoło Ziemi i wokoło Księżyca, a roz
łączenie obszaru wokoło Księżyca z obszarem zewnętrzro/m ru
chu możliwego ([4] i [6]). W naszej sytuacji otrzymamy odpo
wiednie warunki liczbowe na prędkość początkową
geocentrycz-ną
„V
* :
94 Maciej *Bielicki
10 848,9 m/sek < | B Ff| < 1 0 849,7 m/sek,
(12)
czyli jeżeli zagwarantujemy wielkość prędkości początkowej
w małym przedziale zaledwie 0,8 m/selr otrzymamy powyższe wa
runki obszarów ruchu
możliwego. Wtedy ra
kieta może po wielu
obiegach wokoło Zie
mi przelecieć przez
wąskie "gardło"z ob
szaru Ziemi do obsza
ru Księżyca, tam w y
konać znów wiele obie
gów wokoło Księżyca,
aby znów potem prze
lecieć przez to samo
"gardło”
do obszaru
Ziemi. W ten sposób
rakieta mogłaby być
czasowym satelitą
Księżyca. Ale reali
zacja takiego lotu
jest praktycznie nie
osiągalna, gdyż: po
p i e r w s z e ,zagwaranto
wanie doraźne tak do
kładnej prędkości po
czątkowej jest prawie niemożliwe technicznie; po drugie, tor-
rakiety może przecinać się z powierzchnią Ziemi zanim rakie
ta przeleci przez "gardło" do Księżyca; po trzecie wreszcie,
perturbacje od Słońca mogą łatwo "zamknąć" "gardło" do K s i ę
życa zanim rakieta je osiągnie, albo "otworzyć" "gardło" od
K siężyca do nieskończoności, przez które rakieta może ulecieć
z układu Ziemia-Księżyc.
Wyjaśnienia nasze zamykamy stwierdzeniem, że "astronau-
tycznie" nie możemy brać absolutnie pod uwagę możliwości u r u
chomienia sztucznego satelity Ks iężyca lotem beznapędowym
z Ziemi.
11. Innym problemem astronautycznym jest możność urucho
mienia omawianym lotem sztucznego satelity uk ł a d u Ziemia-KsLę-
życ. Badania "zagadnienia 3 ciał" wykazały,że istnieje rodzi
n a orbit periodycznych ciała znikomego, obiegającego ruchem
wstecznym oba ciała skończone jednocześnie. Kształt i w i e l
kość tych orbit uniemożliwia ich astronautyczną realizację lo
tem beznapędowym z Ziemi. Albow i e m najmniejsza taka orbita
przeprowadzona tuż nad powierzchnią Księżyca.daje "perigeum"
odległe od Ziemi o około 100 000 km (rys. 16;.
12. Zestawienie zagadnień lotów księżycowych beznapędo-
w ych podane przez J e g o r o w a [1],a streszczone i uzu
pełnione niektórymi naszymi własnymi uwagami, jest rozpraco
wane w płaszczyźnie orbity Księ ż y c a wokoło Ziemi. W rzeczy
wistości należy się liczyć z lotami przestrzennymi. To zna
czy, że składowa ortogonalna prędkości początkowej
RV fnie
jest zerem. W t e d y tor rakiety nie leży w płaszczyźnie orbity
Rys. 16. Najmniejsza orbita sztucznego sate lity układu Ziemia-Księżyc
Niektóre probleny torów lotów księżycowych 95
Księżyca a na skutek perturbacji Księżyca - w ogóle w jednej
płaszczyźnie. J e g o r o w robi uwagę na ten temat, że
w przybliżonej, opisanej wyżej metodzie badawczej tor całko
wity dzieli się, jak poprzednio, na te same trzy części przed
wejściem do sfery oddziaływania Księżyca.wewnątrz tej sfery
i po wyjściu z niej. Następnie, że te części torów leżąwróż-
nych płaszczyznach, ale w każdej z nich obowiązują poprzed
nie właściwości. Wreszcie, że zmienić tylko trzeba formuły
przejśoia w punktach przecięcia toru ze sferą oddziaływania.
My od siebie dodamy jeszcze inne ogólne uwagi na ten te
mat. Dla zdefiniowania zupełnego parametrów początkowych lo
tu zbiór {-£,} należy odpowiednio zwiększyć przez dodanie no
wych parametrów. Zagadnienie poprzednie płaskie zostanie"roz-
myte" wariacjami tych nowych parametrów. Stąd klasy zagadnie
nia płaskiego będą tylko klasami rozwiązania szczególnego pła
skiego ogólnego zadania w przestrzeni.
Ogólnie będziemy mieli trzy płaszczyzny ruchu: przed,we
wnątrz i po sferze oddziaływania. Ale płaszczyzny ruchów
przed i po sferze są geocentrycznie stałe w przestrzeni, na
tomiast wewnątrz tej sfery - selenocentrycznie stałe.Stąd ruch
selenocentryczny nie odbywa się w stałej płaszczyźnie geocen-
trycznej i tor tego ruchu nie jest płaski. Właśnie dlatego
płaszczyzny ruchu geocentrycznego przed i po sferze oddzia
ływania są do siebie mniej lub więcej nachylone.
Najprościej przestrzennie jest skonstruowane zagadnienie
trafienia Księżyca. Cały tor rakiety geocentryczny jest właś
ciwie w jednej płaszczyźnie i znajduje się po jednej ze stron
płaszczyzny orbity Księżyca. Zmieniając kąt między płaszczyz
ną toru rakiety a płaszczyzną orbity Księżyca "zamazujemy"
podklasy obiegów prostego i wstecznego trafień zarówno na ga
łęzi wznoszącej, jak i opadającej.
Również dosyć prosto przedstawiają się klasy stosunkowo
luźnych przeleceń koło Księżyca. Znów "zamazują się" odpowia
dające sobie podklasy w przeleceniach opóźniających i przy
spieszających, czyli przed i za Księżycem.
Najbardziej skomplikowanie przedstawia się sprawa klas:
obleceń, doleceń oraz bardziej ciasnych przeleoeń. Odpowied
nie nachylenie płaszczyzny toru poozątkowego geocentrycznego
rakiety daje różne "zamazania" między podklasami.Tak np.cia
sne oblecenie przechodzi w ciasne przelecenie za Księżycem
na gałęzi wstępującej z dużym przyspieszeniem - i odwrotnie;
ciasne dolecenie przechodzi w ciasne przelecenie za Księży
cem, ale na gałęzi opadająoej również z dużym przyspieszeniem;
natomiast luźne oblecenie przechodzi na luźne dolecenie itd.
Oczywiście wszystkie te przechodzenia klas i podklas między
sobą wiążą się z asymetrią kinematyczną ruohu rakiety wzglę
dem kierunku ruchomego Ziemia-Księżyc. Stąd, ogólnie biorąc
i upraszczając zjawiska, położenie prostopadłe płaszczyzny
to
ru początkowego geooentrycznego do płaszczyzny orbity Księ
życa będzie "progiem" powyższego przechodzenia.
Oczywiście wszystkie takie rozumowania należy uważać je
dynie za wyjaśniające możliwości klas lotów i dające podsta
wę do odpowiedniego dokładnego zaplanowania konkretnego lotu
- można je wykonać liczbowo metodą mechanicznego całkowania
równań ruchu.
96 Maciej Bielicki
13.
Poruszyliśmy przed tym zagadnienie utworzenia sztucz
nego stałego satelity Księżyca z dwóch przyczyn:jest ono bar
dzo ważne astronautycznie i nie może byc dokonane lotem bez-
napędowym. Dlatego też przedstawimy ogólnie ten temat, opra
cowany przez B u c h h e i m a [3], w świetle realizacji do
datkową siłą.
Po różnych rozważaniach analitycznych z "problemu ogra
niczonego 3 ciał" które już ogólnie znamy autor rozpatruje
zagadnienia w płaszczyźnie ruchu Księżyca. Bada najpierw nu
merycznie wiele typów orbit prostych i wstecznych sztucznego
satelity wokoło Księżyca- szukająo stałości tych orbit dla
uniknięoia kolizji z powierzchnią Księżyca i wychwycenia po
wtórnego przez Ziemię. Następnie optymalizując pewne warunki
projektuje konkretną orbitę wokoło Księżyca oraz cały tor
z Ziemi do tej orbity. W chwili i miejscu styczności toru
Ziemi i orbity wokoło Księżyca selenocentrycznie potraktowa
nych, należy zmniejszyć odpowiednio prędkość selenocentrycz-
ną rakiety, używając do tego napędu dodatkowego silników ra
kiety. Otóż właśnie używanie dodatkowej Biły działającej, o-
prócz siły grawitacji Ziemi i Księżyca, jest warunkiem sine
qua non utworzenia sztucznego satelity Księżyca.
i
I
R y s. 1 7 . Schematy płaskie torów rakiet księżycowych: Pionier I (11 X 1 9 5 8 ); Junona (6 X I I 1 9 5 8 ); Łunnik I ( 2 I 1 9 5 9 ); Pionier IV (3 I I I 1959);
R 0 - koniec lotu napędowego i początek kosmicznego lotu beznapędowego rakiety; R , - rakieta w c h w ili m ijania Księżyca; X 0 , X , - położenia K się
życa odpowiadające położeniem R 0 , R , rakiety