• Nie Znaleziono Wyników

View of Ways of Using the Semantic Potential of Comlpex Lexical Items in the Literary Works by Karol Wojtyła

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Ways of Using the Semantic Potential of Comlpex Lexical Items in the Literary Works by Karol Wojtyła"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

ANNA KOZ?OWSKA

SPOSOBY WYKORZYSTYWANIA POTENCJI SEMANTYCZNEJ

DERYWATÓW S?OWOTWÓRCZYCH

W TEKSTACH LITERACKICH

KAROLA WOJTY?Y

ZABIEGI S?OWOTWÓRCZE W TEKSTACH WOJTY?Y

– WPROWADZENIE

Jedn z podstawowych, a zarazem wci do!" sPabo rozpoznanych cech

utworów literackich Karola WojtyPy jest obecno!" w nich rozmaitych

ekspe-rymentów j#zykowych, szczególnie za! charakterystycznych dla tej twórczo!ci

modyfikacji semantycznych, które metaforycznie okre!lane s przez badaczy

jako „promieniowanie” lub „medytacja znacze$”

1

, docieranie do „znacze$

ukry-tych”

2

oraz „wyPawianie znacze$”

3

. Modyfikacje te wyra aj si# m.in. poprzez

neosemantyzmy, etymologizacje oraz kontekstowe gry sPowne

4

, stosunkowo

cz#sto dotyczce leksemów pochodnych sPowotwórczo.

DR ANNA KOZ?OWSKA – adiunkt Katedry WspóPczesnego J#zyka Polskiego w Instytucie

J#-zyka Polskiego Uniwersytetu KardynaPa Stefana Wyszy$skiego w Warszawie; adres do ko-respondencji: WydziaP Nauk Humanistycznych Uniwersytetu KardynaPa Stefana Wyszy$-skiego, ul. Dewajtis 5, Warszawa; e-mail: a.kozlowska@uksw.edu.pl

1 Z. Z a r # b i a n k a, Medytacja znacze". O specyfice dykcji poetyckiej Karola Wojty7y, w:

Karol Wojty7a – poeta, red. J. GPa ewski, W. Sadowski, Warszawa 2006, s. 251-252.

2 A. Z m o r z a n k a, Poezja znacze" ukrytych. Uwagi o poetyce Karola Wojty7y, „Akcent” 4(1988), s. 68 n.

3 Zob. W. P. S z y m a $ s k i, Z mroku korzeni. O poezji Karola Wojty7y, Kraków 2005, s. 18. 4 Zob. A. K o z P o w s k a, J!zyk poetycki Karola Wojty7y (próba charakterystyki), „Col-loquia Litteraria” 4-5(2008), s. 200-202.

(2)

WojtyPa wielokrotnie wykorzystywaP w swych utworach ró norodne

me-chanizmy sPowotwórcze. Do tego rodzaju zabiegów pojawiajcych si# w jego

tekstach nale  m.in.:

1. nagromadzenie leksemów tworzcych jedn rodzin# sPowotwórcz, np.:

CaPym sob p P a c i s z za wolno!" – wi#c to wolno!ci nazywaj, e mo esz p P a c  c cigle na nowo siebie posiada".

T z a p P a t  wchodzimy w histori# i dotykamy jej epok:

Któr#dy przebiega dziaP pokole$ mi#dzy tymi, co nie d o p P a c i l i, a tymi, co musieli n a d p P a c a "? (MO 156)5;

W i d z i a P w i d z e n i e m ró nym od naszego, On – pierwszy W i d z  c y (TR 511);

ByP taki czPowiek... i cigle tacy s...

Pragn# o p i s a " mój Ko!cióP w czPowieku, któremu dano imi# StanisPaw. I imi# to król BolesPaw mieczem w p i s a P w najstarsze kroniki.

Imi# to mieczem w y p i s a P na posadzce katedry, gdy spPyn#Py po niej strugi krwi. (S 174);

2. zestawianie obok siebie ró nych derywatów realizujcych ten sam model

sPowotwórczy (nale cych do tej samej kategorii i/lub typu), np.:

Wy to nazywacie miPo!ci. A dla mnie jest to tylko ci# ar niezno!ny, o b c i  e n i e niezno!ne poznania, z b u r z e n i e poznania, r o z c i e $ c z e n i e poznania, w y -p a c z e n i e -poznania, z w i c h n i # c i e -poznania –

Rozumiesz, to jest p r z e k r e ! l e n i e poznania. [...] I to wy nazywacie miPo!ci – to s k P ó c e n i e obrazu, z m y l e n i e obrazu, z a m g l e n i e, s t a r g a n i e, z n i s z -c z e n i e obrazu. (BNB 359);

5 Utwory literackie WojtyPy s cytowane i przywoPywane wedPug wydania: K. W o j t y P a,

Po-ezje, dramaty, szkice & J a n P a w e P I I, Tryptyk rzymski, wst#p M. Skwarnicki, Kraków 2004.

TytuPy poszczególnych tekstów zostaPy zasygnalizowane skrótami: BNB – Brat naszego Boga; H – Hiob; J – Jeremiasz; Kam – Kamienio7om; MO – My$l%c Ojczyzna...; O – Odkupienie

szuka twego kszta7tu, by wej$& w niepokój wszystkich ludzi; PC – Profile Cyrenejczyka; PBU

– Pie$" o Bogu ukrytym; PBW – Pie$" o blasku wody; PO – Promieniowanie ojcostwa; PSJ – Przed sklepem jubilera; RO – Rozwa#ania o ojcostwie; RP – Renesansowy psa7terz; S –

Sta-nis7aw; TR – Tryptyk rzymski; WMS – W!drówka do miejsc $wi!tych WW – Wigilia Wielka-nocna 1966. Cyfry arabskie przy skrócie tytuPu oznaczaj numer strony we wskazanej edycji.

(3)

3. wyzyskiwanie okre!lonego typu derywatów w celach stylizacyjnych

6

, np.:

Wyjd% por ponieszporn w karmazynowy szlak.

W bP#kitne wejd% o m g l e n i e, w z i e m i s t o ! " czarnych ! c i e . (RP 31)7.

Wymienione zabiegi wi  si# przede wszystkim z podkre!laniem relacji

P-czcych leksemy: czPony rodziny sPowotwórczej (1), elementy budujce kategori#

i/lub typ (2) czy derywaty realizujce wzorce charakterystyczne dla

po-szczególnych tradycji stylistycznych (3). Najcz#!ciej poeta chciaP poprzez ich

wprowadzanie ukaza" zró nicowanie semantyczne zestawianych leksemów, np.:

Ku Tobie id#, i nie mówi# „p r z y b  d % ”, ale po prostu „b  d %” (WW 145)

bd% te – przeciwnie – ich blisko!":

S P o w a byPy ludzkie, s P o w i a $ s k i e. (WW 148).

Podobne przejawy kreatywno!ci sPowotwórczej zwykle nie prowadz u

Woj-tyPy do zmian znaczenia derywatów – podporzdkowane s charakterystycznej

dla tego poety medytacyjnej powtarzalno!ci, powizanej niekiedy z

6 Na temat upodobania WojtyPy do u ywania i tworzenia wyrazów pochodnych zbudowa-nych wedPug ulubiozbudowa-nych modeli sPowotwórczych SPowackiego (m.in. rzeczowników z sufik-sem -o$&: niewolniczo$&, RP 49; ziemisto$&, RP 31; $piewno$&, RP 29; z sufiksufik-sem -ina:

wy-zwolina, RP 33, 39; rozwalina, RP 35, 38; przymiotników pochodzcych od wyra enia

przy-imkowego nad czym$: nadtajgetowy, RP 36) oraz Norwida (m.in.: zPo e$ z pierwszym czPonem

ca7o-, np. ca7okszta7t, PSJ 434, PSJ 444; z pierwszym czPonem wszech-, np. Wszech-Mi7o$&, RP 59; derywatów rzeczownikowych i czasownikowych z przedrostkiem od-, np.

odpoznawa-nie, RP 58; odgrze$&, RP 35; odsnu&, PBU 91) zob. A. K o z P o w s k a, J!zyk poetycki Karola Wojty7y wobec tradycji romantyków, w: Jan Pawe7 II Odnowiciel Mowy Polskiej, red. S.

Mi-koPajczak, M. Wrze!niewska-Pietrzak, Pozna$ 2009, s. 272, 274-275.

7 W zwizku z mo liwo!ciami kreatywnego wykorzystania derywatów w tek!cie zob. K. W a s z a k o w a, Derywaty s7owotwórcze w tek$cie, „Biuletyn PTJ” 63(2007), s. 125-138; K. K a l l a s, Funkcje zestawie" wyrazów spokrewnionych s7owotwórczo b%d' etymologicznie

we wspó7czesnych polskich tekstach poetyckich, w: S7owotwórstwo i tekst, red. V. Maldjieva

i Z. Rudnik-Karwatowa, Warszawa 2007, s. 37-45. Prób# analizy mechanizmów sPowotwór-czych wyzyskiwanych w utworze artystycznym przynosi m.in. artykuP: G. F i l i p, M. K r a u z,

Sennow7adztwo wody i kontrszepty w wielkoszybym oknie, czyli o kreatywno$ci s7owotwórczej Stefana eromskiego, w: J!zyk pisarzy jako problem lingwistyki, red. T. Korpysz, A.

(4)

waniem wielokrotnie przywoPywanego obiektu z ró nych perspektyw

8

; sPu 

te do zintensyfikowania ekspresji, do sygnalizowania powiza$ mi#dzy

po-j#ciami

9

bd% stanowi przejaw d enia autora do wpisania tekstu w okre!lon

tradycj# stylistyczn.

Zjawiskiem zasadniczo odmiennym od powy ej wskazanych, dotyczcym

pla-nu j#zyka, a nie tekstu, jest tworzenie neologizmów. Najwi#ksz produktywno!"

w tym zakresie WojtyPa prezentowaP w swej twórczo!ci juwenilnej (np.:

rozhym-ni&

, RP 37; mi7osierni& si!, RP 38; mi7ostrzelny, RP 46), cho" najsPynniejszy

przykPad nowotworu j#zykowego poety-papie a – Prasakrament – pojawiP si#

dopiero w jego ostatnim utworze, Tryptyku rzymskim (zob. TR 515-516).

Niniejszy artykuP przedstawia przejawy wykorzystywania semantycznej

potencji derywatów, czyli zabiegi, które prowadz nie tylko do uwypuklania,

ale tak e do dekompozycji struktury morfologicznej leksemów

motywowa-nych oraz do rozmaitych modyfikacji ich znacze$

10

.

W tekstach artystycznych WojtyPy funkcj# sygnalizowania operacji

seman-tycznych na derywatach pePni elementy graficzne (dywizy rozdzielajce),

gra-matyczne (przede wszystkim modyfikacja wymaga$ skPadniowych derywatów)

oraz leksykalne (kontekst). WykPadniki te zostan omówione poni ej.

DYWIZY ROZDZIELAJ&CE

Wyrazistym znakiem autorskiego zamysPu uwypuklenia, a niekiedy zmiany

struktury i/lub znaczenia derywatu jest zastosowanie dywizu

8 W tekstach artystycznych WojtyPy obecna jest silna tendencja do powtórze$ pojedyn-czych wyrazów i ich caPych grup oraz konstrukcji skPadniowych w poszczególnych tekstach (zob. M. K a m i $ s k a, Pi!kno papieskiego s7owa. Wybrane problemy stylu Jana Paw7a II, w:

J!zyk w komunikacji, t. II, red. G. Habrajska, ?ód% 2001, s. 9); utwory te cechuj si# tak e

wysokim stopniem powtarzalno!ci jednostek leksykalnych (tzw. s7ówkluczy, zob. S z y m a $ -s k i, dz. cyt., -s. 23 n.; K o z P o w -s k a , J!zyk poetycki Karola Wojty7y (próba charaktery-styki), s. 196-199).

9 Zob. K a l l a s, dz. cyt.

10 Nale y tu zaznaczy", e nie wszystkie omawiane w artykule jednostki pochodne s dery-watami w sensie synchronicznym (por. Gramatyka wspó7czesnego j!zyka polskiego.

Morfolo-gia, red. R. Grzegorczykowa, R. Laskowski, H. Wróbel, t. II, Warszawa 1998, s. 361-362), poniewa niejednokrotnie ich motywacja jest odsPaniana i aktualizowana dopiero wskutek zabiegów tekstowych. W takich wypadkach nale aPoby mówi" raczej o etymologizacjach ni o operacjach dotyczcych derywatów synchronicznych, jednak ze wzgl#du na podobny mecha-nizm tych zjawisk zostaPy tu one potraktowane Pcznie.

(5)

cego

11

, dzi#ki któremu „wydziela si# [...] cz#!ci wyrazu uznawane za elementy

znaczce, autonomiczne [...] pod wzgl#dem

semantycznym”

12

. Dywiz

deli-mitujcy to rodzaj swoistego „k o m e n t a r z a m e t a s P o w n e g o ”

13

, jawnie

akcentujcy dwu- lub nawet (jak bywa np. u Norwida) trójdzielno!" leksemu.

Twórczo!" literacka WojtyPy przynosi 14 u y"

14

takiego dywizu w 10 ró

-nych derywatach

15

.

S to przykPady do!" jednorodne formalnie – niemal we

wszystkich WojtyPowych wypadkach zastosowania dywizu w funkcji

rozdzie-lajcej czPony wyrazu pochodnego wyodr#bniony zostaje prefiks

16

, którego

funkcj# najcz#!ciej (w 11 u yciach 7 jednostek leksykalnych) pePni nie-. Jedyny

wyjtek od zasady wyró niania dywizem przedrostka to zPo enie pó7-$wiat7o,

pojawiajce si# w didaskaliach dramatu Promieniowanie ojcostwa (PO 454).

W wi#kszo!ci analizowanych derywatów podstawowym celem

zastoso-wania dywizu jest tylko uwypuklenie dwudzielno!ci jednostki – zwykle dla

uzyskania efektu semantycznego kontrastu lub przynajmniej zró nicowania,

najcz#!ciej wzmacnianego jeszcze dodatkowo przez blisko!" podstawy

sPowo-twórczej. Wprowadzenie jawnego podziaPu wyrazu pochodnego ma uwyra%ni"

przeciwie$stwo zestawionych ze sob obiektów czy sytuacji. Tak dzieje si# na

11 WojtyPa u ywaP równie dywizów Pczcych, zwykle tworzc za ich pomoc konstrukcje wspóPrz#dne (np. „piastowicz-koPodziej”, RP 30; Sonety-Zarysy”, RP 28; „latoro!l- ywicielka”, RP 42; „ziemia-macierz”, RP 40; „ja-li!"”, PBU 79; „Wszechmocy Starzec-CzPowiek”, TR 515). W niniejszym artykule tego typu dywizy zostaPy pomini#te, poniewa – jako element konstytuujcy jedno!" znaczeniow spojonych jednostek – stanowi one jeden ze sposobów tworzenia derywatów.

12 B. S u b k o, O funkcjach 7%cznika w poezji Norwida, w: J!zyk Cypriana Norwida.

Mate-ria7y z konferencji zorganizowanej przez Pracowni! S7ownika J!zyka Cypriana Norwida w dn. 4-6 listopada 1985 roku, red. K. Kopczy$ski, J. Puzynina, Warszawa 1990, s. 40.

13 Tam e.

14 Dane te nie s ostateczne i mog ulec modyfikacji po zbadaniu autografów oraz czystopisów poety, dotychczas nie udost#pnianych ze wzgl#du na jego proces beatyfikacyjny. Analizy elementów grafii w tekstach Karola WojtyPy zostaPy z konieczno!ci oparte na rozstrzygni#ciach wydawców, a tam, gdzie to byPo mo liwe – na pierwodrukach. Problemy wynikajce z niemo no!ci konfrontacji ustale$ badawczych z oryginaPami wida" tak e w niniejszym tek!cie, zob. przypis 18.

15 W artykule pomini#to dywizy oddzielajce czstki fleksyjne, np. „wiosn-!” (RP 28), „tak-! j obraP” (RP 29), „N#dzarz-em teraz, równy tobie” (H 197), „powinien-e!” (PSJ 395) oraz partykuPy wzmacniajce, np.: „ju -ci” (RP 28, RP 29), „ku sklepieniu-ci” (RP 29), „To-" jest przyja%$, co nagradza” (H 188).

16 Dla porównania warto doda", e w twórczo!ci Norwida dywizem bywaj rozdzielone równie zPo enia (np. ca7o-kszta7t, $wiat7o-cie"), wyrazy pisane zwyczajowo Pcznie (np.

wy-mowa, przy-czyna, stan-owczy) oraz, oczywi!cie, formy fleksyjne czasownika z ruchomymi

(6)

przykPad w konstatacji bohaterki Pie$ni o blasku wody: „Wi#c n i e o d r ó

-n i o -n y m wa # – i -n i e - o d r ó -n i o -n y m z-nów jestem lekka” (PBW 100).

Ostre przeciwstawienie uzyskane dzi#ki zastosowaniu dywizu pojawia si#

równie we fragmencie Jeremiasza:

A do$ [mowa o Zakonie – A. K.] dochodz ci tylko, co prawi,

a co n i e - p r a w i – ci maj by" przeze$

oczyszczonymi w Zakonu ustawie. (J 309).

Leksem z dywizem mo na rozumie" jako oznaczajcy zjawisko, które stanowi

zaprzeczenie desygnatu podstawy. Nie-Prawda, wyst#pujca w tekstach WojtyPy

a trzy razy (RP 29; J 280)

17

, to nie tylko stan charakteryzujcy si# brakiem

prawdy – to jej odwrotno!". Podobnie nale y chyba interpretowa" nie-egoizm

u yty przez Ann#, bohaterk# dramatu Przed sklepem jubilera (PSJ 413).

PrzywoPywany ju derywat pó7-$wiat7o z Promieniowania ojcostwa to

z kolei przykPad nieco innego wykorzystania opisywanego mechanizmu –

ta-kiego, w którym brak efektu przeciwstawienia, na pierwszy plan wysuwa si#

natomiast zró nicowanie zestawionych ze sob zjawisk: „Ogarnia ich jakie!

wspólne !wiatPo – mo e nie !wiatPo pePne, raczej p ó P - ! w i a t P o” (PO 454).

Ostatni z fragmentów, w których WojtyPa zastosowaP omawiany znak

w celu uwypuklenia struktury sPowotwórczej wyrazu motywowanego,

pocho-dzi z Tryptyku rzymskiego. W pytaniu:

Kim jest Ten B e z - I m i e n n y,

który zechciaP objawi" si# w gPosie? (TR 520)

dzi#ki rozbiciu przymiotnika poeta zaakcentowaP wa no!" problematyki

imie-nia, a tym samym – caPkowit inno!" bezimiennego Boga w stosunku do ludzi,

w tym do partnera tego przedziwnego Bosko-ludzkiego dialogu, Abrahama,

o którego imieniu kilkakrotnie mowa w poemacie.

Bywaj jednak w utworach WojtyPy i takie przykPady u ycia dywizu,

w których dochodzi do ró norodnych modyfikacji znacze$ podzielonych

de-rywatów. Niekiedy wystpienie omawianego znaku staje si# sygnaPem tego, e

zmianie ulegPo znaczenie bazy sPowotwórczej, a wraz z ni – wszystkich

mo-tywowanych przez ni jednostek (czasem równie obecnych w kontek!cie).

W poemacie W!drówka do miejsc $wi!tych rozdzielenie elementów

(7)

nika nie-narodzony wi e si# z rozumieniem narodzenia jako aktu

zapoczt-kowujcego trwaP, a nawet w ogóle nie ko$czc si# relacj#:

Nie ma rozstania po urodzeniu – „rozsta" si#”, które mo e by" kresem ka dego „spotka" si#”, nigdy nie jest kresem narodzin. Narodzenie nie zna ju kresu, nie zna rozstania. Ziemio, ziemio n i e - n a r o d z o n a! (WMS 138)18.

Z kolei w poni szych fragmentach Promieniowania ojcostwa jawne

pod-kre!lenie struktury derywatów z rodziny rodzenia ma zwróci" uwag# na to, e

rodzi&

oznacza tu ‘ustanawia" blisk relacj#’, e odnosi si# do ojcowskiego

„rodzenia przez wybór” (PO 469):

Cho" urodzona kiedy!,

wielokrotnie n i e - u r o d z o n a, wielokrotnie pragn# si# urodzi". (PO 469); rado!ci jest ból rodzenia, lecz straszny musi by" ból

z n i e - u r o d z e n i a dziecka! (PO 473).

Interesujcy przykPad modyfikacji znaczenia derywatu rozdzielonego

dywi-zem przynosi fragment poematu Odkupienie szuka twego kszta7tu.... Podmiot

mówicy zwraca si# w nim do Weroniki:

Nie pragniesz ani przez chwil#,

by twój uczynek nazwano n i e - c o d z i e n n y m (O 168).

U ycie dywizu sprawia, e niecodzienny traci swoje leksykalne znaczenie

‘nadzwyczajny, niezwykPy, niepospolity’, a w tek!cie zaktualizowany zostaje

sens wynikajcy ze struktury sPowotwórczej derywatu: ‘nie spotykany/nie

wykonywany co dzie$’. Warto!ciowanie czynu Weroniki dokonywane przez

ni sam nie rozgrywa si# zatem w kategoriach: zwyczajny – niezwyk7y.

Bo-haterka poematu chciaPaby, aby jej uczynek rozumiano jako niejednorazowy,

spePniany i zadany do spePniania ka dego dnia.

Innego typu przeksztaPcenie przynosi metaforyczna definicja z Tryptyku

rzymskiego

, w której dywizem zostaPo rozdzielone zapisane po Pacinie

defi-niendum: „«C o n - c l a v e »: wspólna troska o dziedzictwo kluczy, kluczy

Królestwa” (TR 518). Zastosowanie oryginalnej Paci$skiej grafii pozwala na

18 W pierwodruku brak tu dywizu: „nie narodzona”, zob. A. J [a w i e $] [wPa!c. K. W o j -t y P a], W!drówka do miejsc $wi!-tych, „Znak” 6(1965), s. 774. WPa!ciw pos-ta" -teks-tu -trudno ustali" bez dost#pu do autorskiego czystopisu, przechowywanego w Archiwum Kurii Metro-politalnej w Krakowie, por. przypis 14.

(8)

przywoPanie semantyki przedrostka com- ‘z’, co nie byPoby mo liwe przy

u yciu polskiego odpowiednika konklawe. Wydobyte w ten sposób znaczenie

prefiksu poeta przywoPaP raz jeszcze w definiensie caPej frazy, wysuwajc na

plan pierwszy wspólnotowy wymiar „troski o dziedzictwo kluczy”.

MODYFIKACJE

WYMAGA' SK?ADNIOWYCH DERYWATÓW

Modyfikacje wymaga$ skPadniowych derywatów s niezwykle wyrazistym,

cho" niezbyt cz#sto wykorzystywanym w tekstach WojtyPy

19

sygnaPem zmian

semantycznych dokonywanych w leksemach pochodnych

20

.

Jeden z przykPadów takiego zabiegu pojawia si# w Pie$ni o Bogu ukrytym:

– Nie my!l, e chodzisz sam. Towarzyszy Ci cigle takich jak ja – odmienionych twoim z a m y ! l e n i e m w nas... tak, twoim z a m y ! l e n i e m w nas (PBW 98).

Zamy$lenie

, które w polszczy%nie ogólnej nie Pczy si# z przyimkiem

w

, dzi#ki wprowadzonej tu innowacji skPadniowej upodabnia si# do

derywa-tów typu: zapatrzenie, zas7uchanie czy zaanga#owanie, otwierajcych miejsce

dla w. Dzi#ki tej paradygmatycznej relacji mi#dzy derywatami przeksztaPcona

19 Trudno!" z ustaleniem liczby takich zabiegów wynika z tego, e nie wszystkim wypad-kom odst#pstwa od obowizujcej normy skPadniowej mo na przypisa" status !wiadomej in-nowacji. Wtpliwo!ci tego rodzaju budzi np. u ycie czasownika zale#e& we fragmencie po-ematu W!drówka do miejsc $wi!tych: „Spotka" si# – [...] / – to znaczy nie tylko z a l e e " (ach, i jeszcze jak! z a l e e " pomi#dzy zaistnieniem a nico!ci, pomi#dzy zaistnieniem a uni-cestwieniem). / Tak wPa!nie z a l e a P a ! Ty, Ziemio, Ty jedna z wielu ziem – razem z caP ziemi i ze wszystkim, cokolwiek jest. Tak wPa!nie z a l e a P a ! i tak z a l e y s z” (WMS 138). SkPadnia zale#e& pomi!dzy czym$ a czym$ zamiast zale#e& od czego$ zdaje si# – zwPasz-cza w kontek!cie dotyczcym ziemi – sugerowa" uruchomienie znaczenia lokatywnego. Ozna-czaPoby to, e poeta u yP hipotetycznego derywatu *za-le#e& o znaczeniu inchoatywnym ‘zna-le%" si#, zacz" przebywa"’, homonimicznego wobec (równie obecnego w cytowanym tek-!cie) czasownika zale#e& od. Taka interpretacja nie jest jednak pewna ani przekonujca – by" mo e nale y przyj", e WojtyPa popePniP tu bPd skPadniowy.

20 Inspiracj dla wykorzystania tego mechanizmu byPa prawdopodobnie dla WojtyPy prak-tyka j#zykowa Norwida, zob. K o z P o w s k a, J!zyk poetycki Karola Wojty7y wobec tradycji

romantyków, s. 273-274. Co charakterystyczne, Norwid poddawaP modyfikacjom

semantycz-nym leksemy z tych samych rodzin sPowotwórczych, które poetycko wyzyskaP WojtyPa (np.

(9)

zostaje rola obiektu zamy$lenia – przestaje on by" jedynie przedmiotem,

o którym si# z pewnego dystansu my!li, a staje si# czym! lub kim! wa nym,

skupiajcym na sobie uwag# podmiotu i caPkowicie j pochPaniajcym

21

.

Dokonana w tym samym poemacie zmiana Pczliwo!ci przymiotnika

za-chwycony

, cho" zewn#trznie podobna do zabiegu omówionego powy ej,

pro-wadzi do nieco innych rezultatów:

Te biedne moje oczy, gdy stwarzaPe!, czerpic z toni w otwart dPo$, o tym wiecznym spojrzeniu my!laPe!,

z a c h w y c o n y m w niezmiern to$ (PBU 88)

Wskutek u ycia przyimka w z biernikiem zamiast standardowej

syntetycz-nej konstrukcji narz#dnikowej (zachwycony kim$/czym$) uruchamia si#

zwi-zek etymologiczny zachwycenia z chwytaniem: zachwycony to ‘taki, który

zostaP chwycony’. W rezultacie zaakcentowana zostaje bierno!" elementu

okre!lanego jako zachwycony – on sam staje si# obiektem niezwykle

dyna-micznie ujmowanej czynno!ci, a jego stan okazuje si# rezultatem cudzego

dziaPania.

PrzykPad podobnej strategii opartej na deleksykalizacji przynosi jeszcze

inny fragment Pie$ni o Bogu ukrytym:

Za te sPowa: Czemu! mnie opu!ciP, Ojcze, Ojcze – za mej Matki pPacz – Ja na wargach Twoich o d k u p i P e m

dwa najprostsze sPowa: Ojcze nasz. (PBU 90-91)

W powy szym monologu odkupi& nie znaczy ‘wynagrodzi" krzywd#, zPo’

czy ‘zbawi"’. SkPadnia odkupi7em co$ za co$ sugeruje, e odkupi& jest tu

jed-nostk podzieln sPowotwórczo, motywowan przez kupi&, a zatem oznacza

‘naby" ponownie co!, co kiedy! ju byPo czyj! wPasno!ci’. W poemacie

WojtyPy tym niegdy! przysPugujcym czPowiekowi, potem utraconym, a przez

misj# Chrystusa zyskiwanym na nowo dobrem jest prawo do nazywania Boga

Ojcem

, przywrócone ludziom za cen# m#ki Jezusa i bólu Jego Matki.

21 Zob. R. P r z y b y l s k a, Polisemia przyimków polskich w $wietle semantyki kognitywnej, Kraków 2002, s. 540 n.

(10)

W?&CZANIE DERYWATÓW

W OKRE(LONY KONTEKST LEKSYKALNY

Najprostszym zabiegiem polegajcym na wPczaniu derywatów w

odwiedni kontekst jest zestawianie w bezpo!rednim ssiedztwie leksemu

po-chodnego i jego bazy sPowotwórczej. Poniewa jednak tego typu dziaPania nie

prowadz u WojtyPy do przeksztaPce$ semantycznych (skutkuj jedynie

u!wiadomieniem czytelnikowi podzielno!ci formalnej i semantycznej

lek-semu), stanowi one margines zjawisk omawianych w niniejszym artykule

22

.

Podobny efekt poeta uzyskiwaP tak e bez u ywania w tek!cie podstawy

sPo-wotwórczej, jedynie dzi#ki umiejscowieniu w bliskim ssiedztwie leksemów

z odpowiedniego pola semantycznego. Na przykPad w nast#pujcych

wypo-wiedziach ony Hioba oraz samego Uzyjczyka:

BPogosPaw Jemu i umieraj,

by! za! nie zaszedP w z d r o n e sPowa (H 225); Ja w z d r o n e sPowa nie zachodz# (H 225)

sam kontekst sytuacyjny aktualizuje zwizek przymiotnika zdro#ny ‘naganny,

przekraczajcy jak! norm# i/lub zakaz’ z drog%.

Modyfikacje znaczeniowe dokonywane poprzez wPczenie derywatu w

od-powiedni kontekst zwykle wykorzystuj dwoisto!" struktury semantycznej

leksemu motywowanego, w którym mo na aktualizowa" zarówno znaczenie

sPowotwórcze, jak i leksykalne. Zabiegi oparte na wyzyskaniu tej dwoisto!ci

prowadz u WojtyPy bd% do sygnalizowania obecno!ci znaczenia, które

wy-nika ze struktury wyrazu, bd% te do efektu swoistej homonimii derywatów.

PrzykPad deleksykalizacji przynosi nast#pujcy fragment Kamienio7omu:

– jaka miPo!" dojrzewa w mPotach! Grupki dzieci ponios j w przyszPo!",

(piewajc: „w sercach ojców b e z g r a n i c z n a spePniaPa si# praca”. (Kam 114)

PrzywoPanie w tek!cie perspektywy przyszPo!ci powoduje, e w

przymiot-niku bezgraniczny, który w polszczy%nie znaczy tyle co ‘rozlegPy,

niezmie-rzony’ lub ‘majcy du e nasilenie’, uruchomiony zostaje tak e sens b#dcy

pochodn jego budowy sPowotwórczej: ‘bez granic, przekraczajcy granice’

(tu mowa przede wszystkim o granicach czasu). W rezultacie praca okazuje

(11)

si# warto!ci ponadczasow, nie tylko wa n dla samych pracujcych, ale

tak e przynoszc owoce w yciu ich potomków

23

.

Podobny zabieg pojawia si# równie w poemacie Odkupienie szuka twego

kszta7tu, by wej$& w niepokój wszystkich ludzi

:

kraina znacze$ rozpo!ciera si# w poprzek n i e d o c i e c z o n e j miPo!ci,

stanowi stopie$ do niej i wst#p. (O 168).

Opisywana w tym tek!cie miPo!" Weroniki i w ogóle miPo!" ludzka jest

oczywi!cie ‘tajemnicza, niezgP#biona’, bo przede wszystkim takie znaczenie

ma przymiotnik niedocieczony, ale mo na j rozumie" równie jako ‘tak,

która nie dociekPa, nie zako$czyPa si#’, wci „pPync” i nieustannie

doma-gajc si# nowych „codziennych poczyna$” (O 168). Znaczenie

etymolo-giczne to co prawda drugi i wyra%nie sPabszy z aktualizowanych w tek!cie

sensów, ale szerszy kontekst poematu WojtyPy dostarcza argumentów na rzecz

takiego wPa!nie, niejednoznacznego odczytania omawianego przymiotnika

24

.

S nimi: konsekwentnie stosowane w opisach duchowo!ci Weroniki

obrazo-wanie akwatyczne

25

oraz wielokrotne akcentowanie potrzeby twórczego

powta-rzania czynu Weroniki, z której postaci bije „ yciodajne %ródPo” (O 172).

WPczenie derywatu w odpowiedni kontekst czasem otwiera mo liwo!"

dwojakiej interpretacji ju na poziomie znaczenia sPowotwórczego leksemu.

Tak dzieje si# np. we fragmencie Wigilii Wielkanocnej 1966:

MówiPem [do Drzewa – A. K.]: dobrze, p r z e r o ! n i j mnie, gdy masz moc tak, p r z e r o ! n i j wszystkich ludzi albo ich wchPo$

(nie wchPania si# ludzi, mo na ich p r z e r o s n  ":

23 O uniwersalnym wymiarze pracy, która „sPu y pomna aniu dorobku caPej rodziny ludzkiej, wszystkich ludzi yjcych na !wiecie”, pisaP Jan PaweP II w encyklice Laborem exercens (zob. J a n P a w e P I I, Encyklika „Laborem exercens” – „O pracy ludzkiej”, London 1981, II. 10).

24 Omówiony przykPad modyfikacji znaczenia przymiotnika niedocieczony jest swoistym okazjonalizmem – w innych WojtyPowych u yciach analizowanego leksemu brak tego typu przesuni#"; por. np. didaskalium z dramatu Brat naszego Boga: „Oddzielmy si# dPugim szere-giem lat od tamtych dni, narosPych niedocieczonym przebieszere-giem. Sama dogP#bna sprawa sta-wania si# pozostaje w nich zawsze ukryta poza ukPadem zdarze$” (BNB 376).

25 Por. np. nast#pujcy fragment: „Wci we mnie si# przeobra a zawarto!" powszednich dni, / wci szuka uj!cia jak rzeka / [...] t#dy wci upPywa ziemia, powszednie dni zostaj: / pomi#-dzy mn a ziemi jest cigPo!" zarazem i hiatus, / najciekawsze p#kni#cie wszech!wiata, / który mo e nie szuka spePnienia, / lecz ja, czPowiek, musz# go szuka", / jak rzeka uj!cia” (O 167).

(12)

wtedy powstaje przestrze$, w której mie!ci si# ka dy – ka dy zostaje sob, cho" zaczyna na nowo y"). (WW 147).

W pierwszym wersie tego cytatu czasownikowi przerosn%& mo na

przypi-sa" znaczenie ‘rosn", przewy szy" wzrostem’, jednak w kolejnych dwóch

u yciach wPa!ciwsza wydaje si# parafraza ‘rosn", przenikn" przez co!’,

ko-respondujca z obecnym w ssiedztwie czasownikiem wch7on%&, a tak e

z wyra anym kilka wersów wcze!niej pragnieniem, by Drzewo „rosPo przeze

mnie, przez moich wnuków, prawnuków” (WW 146). WojtyPa wykorzystaP tu

wielofunkcyjno!" formantu prze-, który w poPczeniu z t sam podstaw

two-rzy i czasownikowe formacje komparatywne (1. u ycie), i formacje

perla-tywne (u ycia 2. i 3.). W efekcie pojawiaj si# obok siebie dwa homonimiczne

derywaty, zbudowane identycznie, ale nale ce do ró nych kategorii

sPowo-twórczych.

Inny typ homonimii sPowotwórczej

26

mo na zaobserwowa" w Kamienio7omie:

DPonie s krajobrazem. Gdy p#kn, to wtedy w ranach

wzbiera fizyczny ból, r w  c y swobodnie jak strumie$. (Kam 113).

Przymiotnik rw%cy to w powy szym fragmencie zarówno ‘sprawiajcy

ostry, silny ból’, jak i ‘szybko posuwajcy si# naprzód’. Ka de z tych

odczy-ta$ jest wspierane przez jaki! element kontekstu: zwizek z rzeczownikiem

ból

!wiadczy o obecno!ci pierwszego z mo liwych znacze$, natomiast

porów-nanie „jak strumie$” uruchamia sensy zwizane z ruchem. Dwa wskazane

powy ej przymiotniki (sygnalizowane w tek!cie przez jeden ksztaPt) równie

s homonimami sPowotwórczymi, ale mechanizm ich powstawania ró ni si#

od tego, który rzdziP par obecn w poprzednim przykPadzie. Maj one

cha-rakter heterogeniczny – ka dy z nich pochodzi od innej jednostki: rw%cy I od

czasownika z obligatoryjnie wyra onym obiektem: rwa& kogo$, natomiast

rw%cy

II od czasownika ruchu, otwierajcego miejsce dla przyimka o

znacze-niu kierunkowym (do, ku).

26 Na temat homonimii sPowotwórczej i jej odmian zob. m.in.: D. B u t t l e r, Odmiany

pol-skiej homonimii. II. Homonimy s7owotwórcze, „Poradnik J#zykowy” 2(1971), s. 74-82; t a ,

Polska homonimia s7owotwórcza, „Prace Filologiczne” 22(1972), s. 121-157; M. M a j e w s k a, O tak zwanych prawdziwych homonimach s7owotwórczych, „Prace Filologiczne” 46(2001),

s. 417-424; t a , Rzeczownikowe homonimy heterogeniczne. Analiza synchroniczna i

(13)

PODSUMOWANIE

Karol WojtyPa wprowadzaP ró norodne innowacje sPowotwórcze do

wszyst-kich swoich tekstów, powstajcych w ró nych okresach twórczo!ci. Je!li idzie

o przejawy dziaPa$, które prowadz do wykorzystania znaczeniowej potencji

derywatów, to szczególne ich zag#szczenie mo na zaobserwowa" w

dojrza-Pych utworach poety-papie a, zwPaszcza w jego poematach. Obecno!" takich

zabiegów w dramatach zaznacza si# nieco sPabiej, co wydaje si# zrozumiaPe ze

wzgl#du na ograniczone mo liwo!ci ich percypowania w tekstach

przeznaczo-nych do wystawienia na scenie

27

. Tak e wiersze mPodzie$cze prezentuj si#

pod tym wzgl#dem do!" skromnie – nie brak w nich wprawdzie kunsztownych

eksperymentów sPowotwórczych, ale s to próby, które nie maj raczej

kon-sekwencji semantycznych – najcz#!ciej skutkuj jedynie zwróceniem uwagi

odbiorcy na dwudzielno!" derywatu. Jest to zreszt najcz#stszy rezultat

wyko-rzystywania przez poet# mechanizmów sPowotwórczych. Poza samym

uwypu-klaniem struktury formalnej i znaczeniowej leksemu WojtyPa uzyskiwaP tak e

nast#pujce semantyczne efekty innowacji sPowotwórczych:

1. aktualizacj# znaczenia sPowotwórczego (i etymologicznego) derywatów

zleksykalizowanych;

2. modyfikacj# semantyki caPego derywatu poprzez zmian# znaczenia jego

elementów;

3. nawizanie paradygmatycznej relacji semantycznej mi#dzy derywatami

podobnymi formalnie;

4. dwuznaczno!" tekstu wynikajc z wprowadzania do niego homonimów

sPowotwórczych.

BIBLIOGRAFIA

B u t t l e r D.: Odmiany polskiej homonimii. II. Homonimy sPowotwórcze, „Poradnik J#zy-kowy” 2(1971), s. 74-82.

B u t t l e r D.: Polska homonimia sPowotwórcza, „Prace Filologiczne” 22(1972), s. 121-157. F i l i p G., K r a u z M.: SennowPadztwo wody i kontrszepty w wielkoszybym oknie, czyli

o kreatywno!ci sPowotwórczej Stefana )eromskiego, w: J!zyk pisarzy jako problem

lingwi-styki, red. T. Korpysz, A. KozPowska, Warszawa 2009, s. 353-373.

27 Subko (dz. cyt., s. 41) przypuszcza wprawdzie, e dywiz delimitujcy to tak e „graficzny zapis elementu prozodycznego – oznacza pauz# i/lub przycisk, których nie mo na pomin" przy wymawianiu danego sPowa”, ale nie ma adnych dowodów na to, e WojtyPa przewidywaP jakikolwiek sposób gPosowej realizacji dywizów.

(14)

Gramatyka wspóPczesnego j#zyka polskiego. Morfologia, red. R. Grzegorczykowa, R. Laskow-ski, H. Wróbel, t. II, Warszawa 1998.

J a n P a w e P I I: Encyklika „Laborem exercens” – „O pracy ludzkiej”, London 1981.

J [a w i e $] A. [wPa!c. W o j t y P a K.]: W#drówka do miejsc !wi#tych, „Znak” 6(1965), s. 773-777.

K a l l a s K.: Funkcje zestawie$ wyrazów spokrewnionych sPowotwórczo bd% etymologicznie we wspóPczesnych polskich tekstach poetyckich, w: S7owotwórstwo i tekst, red. V. Mald-jieva i Z. Rudnik-Karwatowa, Warszawa 2007, s. 37-45.

K a m i $ s k a M.: Pi#kno papieskiego sPowa. Wybrane problemy stylu Jana PawPa II, w: J!zyk

w komunikacji, t. II, red. G. Habrajska, ?ód%, s. 5-10.

K o z P o w s k a A.: J#zyk poetycki Karola WojtyPy (próba charakterystyki), „Colloquia Litte-raria” 4-5(2008), s. 193-214.

K o z P o w s k a A.: J#zyk poetycki Karola WojtyPy wobec tradycji romantyków, w: Jan Pawe7 II

Odnowiciel Mowy Polskiej, red. S. MikoPajczak i M. Wrze!niewska-Pietrzak, Pozna$ 2009,

s. 271-278.

M a j e w s k a M.: O tak zwanych prawdziwych homonimach sPowotwórczych, „Prace Filolo-giczne” 46(2001), s. 417-424.

M a j e w s k a M.: Rzeczownikowe homonimy heterogeniczne. Analiza synchroniczna i dia-chroniczna, Kraków 2006.

P r z y b y l s k a R.: Polisemia przyimków polskich w !wietle semantyki kognitywnej, Kraków 2002.

S u b k o B.: O funkcjach Pcznika w poezji Norwida, w: J!zyk Cypriana Norwida. Materia7y

z konferencji zorganizowanej przez Pracowni! S7ownika J!zyka Cypriana Norwida w dn. 4-6 listopada 1985 roku, red. K. Kopczy$ski, J. Puzynina, Warszawa 1990, s. 39-53.

S z y m a $ s k i W . P.: Z mroku korzeni. O poezji Karola WojtyPy, Kraków 2005.

W a s z a k o w a K.: Derywaty sPowotwórcze w tek!cie, „Biuletyn PTJ” 63(2007), s. 125-138. W o j t y P a K.: Poezje, dramaty, szkice & J a n P a w e P I I, Tryptyk rzymski, wst#p M.

Skwar-nicki, Kraków 2004.

Z a r # b i a n k a Z.: Medytacja znacze$. O specyfice dykcji poetyckiej Karola WojtyPy, w:

Ka-rol Wojty7a – poeta, red. J. GPa ewski, W. Sadowski, Warszawa 2006, s. 251-256.

Z m o r z a n k a A.: Poezja znacze$ ukrytych. Uwagi o poetyce Karola WojtyPy, „Akcent” 4(1988), s. 66-72.

WAYS OF USING THE SEMANTIC POTENTIAL OF COMLPEX LEXICAL ITEMS

IN THE LITERARY WORKS BY KAROL WOJTY?A S u m m a r y

This paper discusses how the semantic potential of derived lexical items is employed by Karol Wojtyla in his artistic writings. In most cases, the poet experimented with word forma-tion patterns in order to emphasize the formal and semantic dichotomies in the derivates he introduced. However, his works also contain a considerable number of modifications in the

(15)

semantics of the existing, motivated lexemes. To signal semantic operations on complex words, WojtyPa uses dashes as well as changes in the semantic requirements of the derived lexical items and their lexical context. Used in WojtyPa’s works, these methods result in:

1. bringing up-to-date the lexical (and etymological) meaning of lexicalized items;

2. modification of the whole complex word through semantic alterations concerning its constituent parts;

3. introducing a paradigmatic semantic relationship between complex words that display formal resemblance;

4. textual ambiguity caused by introducing derived homonyms.

S!owa kluczowe: Karol WojtyPa, sPowotwórstwo, j#zyk artystyczny, tekst poetycki, derywaty,

semantyka, dywizy, wymagania skPadniowe, kontekst

Key words: Karol WojtyPa, word formation, artistic language, poetic text, complex (derived) words, semantics, dashes, syntactic requirements, context.

Cytaty

Powiązane dokumenty