Teresa Z. Sarleja
Metoda biograficzna w pracy
socjalnej
Nauczyciel i Szkoła 1-2 (18-19), 307-316
Teresa Z. Sarleja
Metoda biograficzna w pracy socjalnej
Typy badań w pracy socjalnej
Prow adzenie badań naukow ych je st koniecznością, staje się też coraz bardziej akceptow aną i integralną częścią profesjonalnej pracy socjalnej, budzi nadzieje na podniesienie jej skuteczności, ale też spraw ia sw oiste trudności. Projektow anie m etodologii zbierania i opracow yw ania danych w ym aga znajom ości nie tylko teorii pracy socjalnej, ale i m etodologii badań nauk społecznych, stosow ania zarów no podejścia „tw ardego”, w ykorzystującego w procesie badaw czym m etody ilościo we, ja k i podejścia „m iękkiego”, w ykorzystującego m etody jakościow e. W b ada niach tych znajduje zastosow anie m ierzenie zjawisk, ale też i procedury um ożliw ia ją c e ich rozum ienie i interpretację. R óżne zagadnienia zw iązane z prow adzeniem
badań naukow ych w pracy socjalnej bu dzą też rozm aite kontrow ersje. P ojaw ia się kw estia podstaw epistem ologicznych tych badań, skonkretyzow ana w postaci p y tania o to, czy em piryczne w yniki badań oraz dośw iadczenie, intuicja i praktyka m ają tak ą sam ą w agę, kw estia odpow iedzialności etycznej, gdy prak tyk ę pracy socjalnej łączym y z prow adzeniem badań naukow ych, zaw arta w pytaniu o to, czy m etody działania w tej sytuacji pow inny być bardziej podporządkow ane celom badań, czy też rozw iązyw aniu problem ów podopiecznych i w iele innych. Pytania te ukierunkow ują podejm ow ane studia i dyskusje coraz to liczniejszego grona osób zajm ujących się p racą socjalną1.
Zazwyczaj w pracy socjalnej z punktu w idzenia przedm iotu badań i problem atyki badawczej w yróżnia się trzy typy badań: badania w pracy socjalnej, badania nad p ra cą socjalną oraz badania dla pracy socjalnej. P ierw szy typ badań, badania w pracy socjalnej, są bezpośrednio w łączone w proces interw encji socjalnej. Ich pierw szym etapem je st diagnoza sytuacji, dostarczająca inform acji w yjściow ych, potrzebnych do opracow ania planu działania, a ostatnim - ocena rezultatów dzia łań praktycznych. W badaniach tych dokonuje się rzetelnego porów nania m iędzy stanem w yjściow ym a uzyskanym i efektam i. Do drugiego typu badań, do badań
1 F rysztacki Κ ., D ylem aty badaw cze w p ra c y socjalnej, [w:] Praca so cjaln a w P o lsce - b ad an ia - kształcenie - potrzeby praktyki, pod red. A. N iesporka, K. W ódz, K atow ice, 1999, s. 15 - 18.
nad pracą socjalną, zalicza się studia nad instytucjam i, zasadam i działania instytu cji, analizy funkcjonalne, studia teoretyczne oraz badania nad kwalifikacjam i i kom petencjam i pracow ników socjalnych. Do tego typu badań należy też w yjaśnianie rezultatów interwencji socjalnej (przyczyn porażek i sukcesów) oraz analizy zależ ności m iędzy p racą socjalną, a kw estiam i społecznym i. Trzeci typ badań, badania dla pracy socjalnej, polega na tw orzeniu i testow aniu narzędzi badaw czych, opra cow yw aniu i analizow aniu kategorii m ierników w ykorzystyw anych w praktyce socjalnej, takich ja k np. m inim um socjalne2.
W praktyce badaw czej prow adzi się jed n ak badania, które łączą w sobie w sp o m niane w yżej dwie, tradycyjnie ukształtow ane, ilościow e i jak ościow e orientacje badaw cze oraz w ym ienione trzy typy badań specyficznych dla pracy socjalnej. C oraz częściej w pracy socjalnej znajd u ją zastosow anie b adan ia jako ścio w e, w których m niej je s t w ażny obiektyw ny, fizyczny ogląd spraw, a bardziej sens czy znaczenie, ja k ie spraw om tym nadaje człow iek3. S ą to badania typu otw artego, bez założeń teoretycznych i hipotez w stępnych, nastaw ione n a rozpoznanie tego, co się dzieje i jak ie to m a znaczenie dla ludzi w tym uczestniczących. B adania te odchodzą od pytania jak o narzędzia poznania, zastępują je uw ażnym patrzeniem , słuchaniem , rozm ow ą, dyskusją, dialogiem , ja k rów nież fotografow aniem czy fil m ow aniem , badacz w chodzi w relację z badanym i, w czuw a się w ich stany p sy chiczne. B adania te prow adzone są z zastosow aniem m etody otw artego w yw iadu pogłębionego, obserw acji uczestniczącej, m etody biograficznej, analizy pam iątek i innych. W śród tych m etod m etoda biograficzna m a sw oją u gruntow aną pozycję w naukach społecznych, zgodnie z tradycją orientacji hum anistycznej - rozum ieją cej, je s t ona nie tylko sposobem grom adzenia danych o przedm iocie badań w raz z odpow iadającym i jej sposobam i analizy treści, lecz rów nież w yraża postaw ę teo retyczno - m etodologiczną w obec rzeczyw istości społeczno - kulturow ej, podkre ślającą podm iotow ość badanych4. Szersze w ykorzystanie m etody biograficznej w jakościow ych badaniach pracy socjalnej m oże przyczynić się do rozw oju pracy socjalnej jak o nauki i praktyki społecznej.
Geneza badań biograficznych w naukach społecznych
B iografia to term in pochodzący od gr. bios ~ życie oraz grapho = piszę, ozna czający opis życia i działalności jakiejś osoby. Początki tak rozum ianej m etody
2 Szatur-Jaw orska B., Teoretyczne podstaw y pracy socjalnej, [w:] Pedagogika społeczna. Człow iek w zm ieniającym się św iecie, pod redakcją T. Pilcha i I. L epalczyk, w yd. II, W arszawa, 1995, s. 114.
3 K otlarska-M ichalska A., Stan badań nad pracą socjalną w Polsce po 1990 roku, [w:] Praca socjalna w Polsce - badania - kształcenie - potrzeby praktyki, pod red. A. N iesporka, K. W ódz, K atow ice, 1999.
4 D różka W. [1997], M etoda biograficzna z perspektyw y rozw oju orientacji hum anistyczno - ja k o ściowej w pedagogice, „E dukacja. Studia. Badania” . N r 4/1997, s. 23.
biograficznej tk w ią ju ż w starożytności, poniew aż ju ż w tedy dokonyw ano w róż nych celach prób opisu życia i działalności różnych w ybitnych, sław nych osób. Jednak nadanie tej m etodzie naukow ego charakteru m iało m iejsce dopiero w na uce now ożytnej.
W bogatej literaturze przedm iotu, zarów no polskiej, ja k i obcojęzycznej pojaw iły się takie określenia jak: biografia, autobiografia, historia życia, cykle życia itp., zaś na gruncie socjologii am erykańskiej określenie „m etoda historii życia” (life story m ethod)5. R óżnorodności term inologicznej odpow iadały odm ienne założenia m e todologiczne i procedury badaw cze, w zw iązku z czym w naukach społecznych toczył się spór o status m etody biograficznej. Spór ten przedstaw iła A nna Giza, w skazując na dw uznaczność pojm ow ania term inu „m etoda biograficzna” , którego definicje odsyłają albo do niejednoznacznie określonego pojęcia zbioru danych uzy skanych w szczególny sposób lub odznaczających się szczególnym i cecham i, albo rów nież niejednoznacznie określonego zbioru technik nadających się do analizy tego rodzaju danych. Zdaniem autorki, problem m etody biograficznej je st tylko pow ierzchnią bardziej fundam entalnych problem ów tow arzyszących socjologii od początków jej narodzin, jako samodzielnej dyscypliny, a w iążących się z problem a mi jej epistem ologicznego uzasadnienia6. K ontekst tej dyskusji zdaje się wyjaśniać dlaczego W. I. Thom as i F. Znaniecki, uznaw ani za tw órców m etody biograficznej w socjologii, w stw orzonym przez siebie dziele pt. „Chłop polski w Europie i A m e ryce”, na podstaw ie prow adzonych w latach 1918 - 1920 analiz listów i autobio grafii polskich em igrantów , nie posługiw ali się term inem „m etoda biograficzna”, a m ówiąc o m etodzie m ieli na uw adze indukcję analityczną. Posługiw anie się okre śleniem „m ateriały biograficzne”, zdaniem autorki, uzasadnili teoretycznie, a nie m etodologicznie, narażając się w ten sposób na krytykę, a sam ą b iografię p otrak tow ali n iejak o „m ateriał do obróbki”, ale jak o teoretyczny konstrukt upraw om oc niający analityczny rozbiór („indukcję analityczną”) tekstów, nie przedstaw iając je d n ak je j om ów ienia, choć zw iązek tej m etody z w ykorzystaniem m ateriałów J a
kościow ych”, je st zagadnieniem kluczow ym dla em pirycznego w ym iaru Znaniec kiego teorii działań.
Zrozum ienie takiego podejścia ułatw ia analiza historycznego kontekstu pow sta w ania ich dzieła oraz cele ja k ie sobie postaw ili. C hodziło w nim o połączenie „su biektyw nego” nurtu w naukach o kulturze, usiłującego przyw rócić św iat społecz ny jednostce w kategoriach w artości i znaczenia, z „obiektyw izującym ” nurtem w psychologii społecznej, usiłującym przywrócić pojęciu świadom ości zakorzenie nie w obiektyw nym zew nętrznym świecie, co było obiektyw nie m ożliw e, bow iem
5 Szczepański J., O dm iany czasu teraźniejszego, w ydanie drugie poszerzone, W arszawa 1973, s. 617 i następ n e.
6 G iza A ., B io g rafia ja k o fakt em piryczny i ja k o k ateg o ria teoretyczna, [w:] M etoda b io g raficzn a w socjologii, pod redakcją Jana W lodarka i M arka Ziółkow skiego. W arszaw a - Poznań, 1990, s. 39 - 40.
w przypadku obu w ym ienionych nurtów centralną kateg orią je st kategoria działa nia. Z takiego postaw ienia kwestii, zdaniem A. Gizy, w ynikały konkretne postulaty m etodologiczne: całościow ej rekonstrukcji kultury z punktu w idzenia działań, w których w yrażają się (są podtrzym yw ane lub kreow ane) jej wartości.
W efekcie w „C hłopie polskim ” przedstaw iono próbę trzech rodzajów syntez: teoretyczną próbę pow iązania pojęcia postaw y i pojęcia w artości w kategorii dzia łania (w zajem ny form ujący w pływ postaw i w artości m iał stanow ić podstaw ę ładu społecznego, rozum ianego norm atyw nie), krok w kierunku pow iązania teorii i praktyki poprzez dostarczenie podstaw racjonalnej polityki społecznej oraz próbę syntezy humanistycznej i pozytywistycznej socjologii (współczynnika hum anistycz nego i inżynierii społecznej).
Z analizy dziejów dyskusji nad podejściem biograficznym , zdaniem A. Gizy, wynika, że recepcja „C hłopa polskiego” m iała charakter pozytyw istyczny i hum a nistyczny, przy czym paradoksalny je st fakt, że obie te szkoły przysw oiły sobie to dzieło jak o sw oistą klasykę, choć w sposób diam etralnie różny. R ecepcja „C hłopa polskiego” rozpadła się na dw ie skrajności, m iędzy którym i jeg o tw órcy usiłow ali „zasypać przepaść”, bow iem w m iejsce legitym izacji narzędzi zawartej w sam ym dziele, podsunięto w łasne, zachow ujące w szelkie rozdarcia, które dzieło chciało zaleczyć7.
Z apoczątkow ane przez W. I. T hom asa i F. Znanieckiego podejście biograficzne w socjologii rozw ijało się w Stanach Zjednoczonych w tzw. szkole chicagowskiej, zw łaszcza w latach trzydziestych X X w ieku oraz m iało sw oich kontynuatorów (m.in. L. K rzyw icki, J. C hałasiński, W. Grabski) w Polsce w okresie m iędzyw o jennym . F. Znaniecki rozpoczął rów nież polską i św iatow ą tradycję organizow ania konkursów na pam iętniki dla celów analiz naukow ych. W ielkim zw olennikiem F. Znanieckiego był je g o uczeń - J. C hałasiński, który w 1936 r. ogłosił konkurs na „Opis prac, życia i przem yśleń m łodzieży w iejskiej” oraz na podstaw ie odpowiedzi konkursow ych napisał czterotom ow e dzieło: „M łode pokolenie chłopów ” [1938].
Podejście biograficzne w socjologii rozw ijało się rów nież po II w ojnie św iato wej. J. C hałasiński w ydał kolejne zbiory pam iętników , ukazały się także prace innych autorów. Polska szkoła socjologii kontynuow ała stosow anie m etody bio graficznej w ów czas, gdy w socjologii am erykańskiej, zdom inow anej przez funk- cjonalizm strukturalny i m etody „surveyow e”, uznaw ane za bardziej naukow e, sta ła się ona m eto dą m arginesow ą8. Jak pod ają J. W łodarek i M. Z iółkow ski, kiedy to w roku 1967 R ené K önig przygotow yw ał m iędzynarodow y podręcznik m etod ba daw czych socjologii, rozdział o m etodzie biograficznej opracow ał J. Szczepański.
7 G iza A., Biografia jako fakt em piryczny i jako kategoria teoretyczna, j. w. , s. 44.
8 H elling I., Κ., M etoda badań biograficznych, [w:] M etoda biograficzna w socjologii, pod redakcją Jana W lodarka i M arka Z iółkow skiego. W arszaw a - P oznań, 1990, s. 14.
M etoda biograficzna je st w ięc w Polsce znana, a ja k o specjalność polskiej socjo logii traktowane są zw łaszcza konkursy na pam iętniki - osadników, chłopów, m iesz kańców m iast czy robotników, których ogłoszono stosunkow o dużo9. Stopniow o następow ało przyw rócenie znaczenia m etodzie biograficznej także w innych kra jach.
Ogólna charakterystyka badań biograficznych
W literaturze przedm iotu bardzo często badania biograficzne nazyw a się m etodą biograficzną i utożsam ia się z m etodą polegającą na w ykorzystaniu dokum entów osobistych. Takiem u utożsam ianiu przeciw staw ia się J. Lutyński, który uw aża, że m ożliw ość zastosow ania m etody biograficznej nie ogranicza się do w ykorzystania dokum entów osobistych, w socjologicznym znaczeniu, tj. uw zględniających su biektyw ny punkt w idzenia. Jego zdaniem , „G dy punkt w yjścia w analizie danych stanow i biografia jednostek, kiedy, na przykład, ustala się typologie odnoszące się do ich biografii na podstaw ie inform acji o karierach zaw odow ych czy życiu rodzin nym i operuje się takim i typologiam i w dalszych analizach, m ożem y także m ów ić o zastosow aniu m etody biograficznej, chociaż subiektyw ny punkt w idzenia bada nych nie został w zięty pod uw agę” 10. B ogatych danych dotyczących w ażnych faktów z życia jed n o stek dostarczać m ogą, obok sposobów niestandaryzow anych, także standaryzow ane (zakładające stosow anie form ularzy), obok autobiografii pisanych n a pro śbę badacza, także w yw iady standaryzow ane, ankiety audytoryj- ne, pocztow e i inne, a w spom nienia i inne dokum enty osobiste m o gą być analizo w ane w oderw aniu od biografii autorów, a po zakodow aniu traktow ane ja k w ypeł nione kw estionariusze. Do m etod niestandaryzow anych J. Lutyński zalicza różne rodzaje swobodnych wywiadów, dialogów itp. oraz konkursy na pam iętniki, techni ki w ypracow ań, autobiografię, przygotow aną na prośbę badacza skierow aną bez pośrednio do respondenta, przy czym te pierw sze zalicza do m etod opartych na w zajem nym kom unikow aniu się bezpośrednim , słownym , a te drugie - na w zajem nym kom unikow aniu się pośrednim , pisem nym . Tak więc w podejściu biograficz nym w ykorzystyw ane być m ogą różne m etody i techniki zbierania danych.
W literaturze przedm iotu, najczęściej przyjm uje się za N. K. D enzinem , że „bio grafia przedstaw ia dośw iadczenia i definicje danej osoby, danej grupy lub danej organizacji tak, ja k ta osoba, grupa lub organizacja interpretuje te dośw iadczenia” . N atom iast J. W łodarek i M. Ziółkow ski przedm iot zainteresow ania uczonych sto
9 W łodarek J., Ziółkow ski M ., Teoretyczny i em piryczny status m etody biograficznej w e w spółcze snej socjologii, [w:] M etoda biograficzna w socjologii, j. w., s. 3. /
10 Lutyński J., M etoda biograficzna i sposoby otrzym yw ania m ateriałów w badaniach socjologicznych, [w:] M etoda biograficzna w socjologii, pod redakcją Jana W łodarka i M arka Z iółkow skiego. W arszaw a - P o zn ań , 1990, s. 84.
sujących m etodę biograficzną określili jak o przebieg życia ludzkiego traktow any w kategoriach w ycinka społecznej rzeczyw istości oraz w skazali trzy odrębne ze społy zagadnień, do których odnosi się szeroko rozum iana m etoda biograficzna. Pierw szym z nich je st analizow anie przebiegu życia ludzkiego, traktow anego w kategoriach w ycinka społecznej rzeczyw istości, drugim - rozw ażania ogólno- m etodologiczne i teoretyczne skoncentrow ane na problem atyce relacji pom iędzy biografiam i indyw idualnym i a kształtem społeczeństw a i zachodzącym i w jego ob rębie procesami, trzecim - refleksja nad najlepszym i m etodam i wywoływania, zbie rania, analizy i interpretacji, rozm aitych m ateriałów biograficznych11.
Poszczególne rodzaj e badań biograficznych różnią się ze względu na sposób okre ślenia celu badań, status teoretyczny przeprow adzanych analiz oraz postępow anie badaw cze.
K ryterium celu badań biograficznych je st p odstaw ą w yróżnienia m etody „bio grafia jak o tem at” (zagadnienie sam o w sobie), z pytaniam i o typow e sekw encje zdarzeń, ich znaczenie i strukturę w życiu ludzi oraz m etody „biografia jako śro dek”, gdzie inform acje biograficzne m ają służyć udzieleniu odpow iedzi na p osta w ione pytania socjologiczne, np. w jak i sposób człow iek dokonuje w yboru kształ cenia w system ie ośw iaty dorosłych i ja k ie to m a znaczenie w odniesieniu do jeg o kariery życiowej w różnych dziedzinach.
Z punktu w idzenia teoretycznego statusu m etod biograficznych, w odróżnieniu od podejścia W. I. T hom asa i F. Znanieckiego, zauw aża się, że obecnie badacze nie poszukują nieograniczonych czasow o i przestrzennie praw ogólnych i praw i dłowości dotyczących organizacji społecznych, lecz szukają praw idłow ości w od niesieniu do: po pierw sze, indyw idualnych przypadków , form ułując tw ierdzenia w ażne na poziom ie jednostki, po drugie, historycznie i społecznie określonych grup, bądź form alnych struktur interakcji, form ułując tw ierdzenia w ażne dla typów usta now ionych w analizach oraz po trzecie, selektyw nej percepcji i w iedzy potocznej, form ułując tw ierdzenia w ażne uniw ersalnie. W zw iązku z tym , status teoretyczny przypisyw any badaniom biograficznym stosującym różne w arianty m etody biogra ficznej je st ograniczony do trzech rodzajów tw ierdzeń w yjaśniających lub opiso w ych, w zależności od tego, w odniesieniu do czego badacze p oszu ku ją pew nych prawidłowości.
A naliza postępow ania badaw czego um ożliw iła w yłonienie takich kryteriów po działu m etod biograficznych jak: fazy procesu badaw czego, źródło danych oraz kategorie analizy danych. Z punktu w idzenia faz procesu badaw czego, w yróżnia się biografię kom pletną, tem atyczną i przygotow aną do opublikow ania; z punktu w idzenia źródła danych - biografię bezpośrednią (bezpośrednio dostarczającą in
11 W łodarek J., Ziółkow ski M ., Teoretyczny i em piryczny status m etody biograficznej w e w spółcze snej socjologii, [w:] M etoda biograficzna w socjologii, pod redakcją Jana W łodarka i M arka Ziółkow skie go. W arszaw a - P oznań, 1990, s. 7-8.
formacji o osobie) i pośrednią (dostarczającą informacji o osobie badanej jako członku pewnej kategorii) oraz z punktu w idzenia przyjm ow anych kategorii analiz - biogra fie w ujęciu ilościow ym , gdzie badacze posługując się m etodam i statystycznym i stosują głów nie kategorie statystyczne do operacjonalizacji teoretycznie w ypraco w anych hipotez i statystyczne techniki analizy danych oraz biografie w ujęciu ja k o ściow ym , gdzie badacze zorientow ani na badania jako ściow e w ydobyw ają kate gorie dopiero po zebraniu danych, zaczynając od pytań opartych na fenom enologii, symbolicznym interakcjonizmie, lecz nie w yprow adzająhipotez z teorii, poszukując zam iast tego w łasnych kategorii osób badanych, ustalone pojęcia socjologii stosują dopiero w fazie w yjaśniania dlaczego ludzie w pew ien sposób interpretują swoje ż y c ie 12.
W ażnym problem je st też dobór próby do badania. Zdaniem I. K. Helling, odpo w iednio do celów badań oraz odpow iadających im w ariantom m etody biograficz nej stosuje się też różne sposoby selekcji przypadków, bow iem istnieje ścisły zw ią zek m iędzy doborem próby, zbieraniem danych i ich analizą. W przypadku rodzaju biografii „biografia jako temat”, wyboru pierw szych przypadków dokonuje się zgod nie z założeniam i m etody reprezentatyw nego przypadku, ale dobór dalszych przy padków opiera się na kryteriach w ew nętrznych, które p ojaw iają się jak o konse kw encja uzyskanych danych i nie m ożna ich ustalić z góry przed przeprow adze niem analizy. W przypadku rodzaju biografii „biografia jak o środek” w ybiera się np. przedstaw icieli określonego zaw odu, pew ne fabryki reprezentujące określone typy przem ysłu itp., przy czym w ybór osób i grup nie je st oparty na m odelach próby statystycznej, w nioskow anie zatem na podstaw ie zbadanych przypadków nie m oże być oparte na zasadzie praw dopodobieństw a, lecz m usi być dokonane na zasadzie wiarygodności. Próba nie stanow i natom iast problem u, gdy badacze zain teresow ani są form am i biograficznej rekonstrukcji, poniew aż zakładają oni uni w ersalną strukturę selektyw nej percepcji i logikę potocznego m yślenia oraz u w a żają, że każdy przypadek przypom ina tę uniw ersalną strukturę.
W ym ieniona autorka uw aża, że w badaniach biograficznych stoim y w obec pro blem u w yboru koncepcji reprezentatyw ności. Jedna oparta je st na znanych szan sach bycia w ybranym do badań przed zbieraniem danych i na statystycznym m o delu w nioskow ania o szerszych populacjach. D ruga, na uzasadnianiu w nioskow a nia ex post, to znaczy w ybór indywidualnych przypadków zostaje uzasadniony przez teoretyczne nasycenie badanych przypadków , tj. w m om encie, gdy nie p o jaw iają się ju ż now e atrybuty i zw iązki w odniesieniu do now ych badanych przypadków. Trzecią stanowi tzw. m odel w nioskow ania klinicznego, zgodnie z którym w w yniku intensyw nego badania jednego lub kilku przypadków indyw idualnie ustala się pra w idłow ości, a przypadki odbiegające m ogą stanow ić podstaw ę do tw orzenia
typów bądź typów odm iennych, dając w yniki, które m og ą być w ykorzystane do form ułow ania przew idyw ań o indyw idualnych członkach grupy.
B. G ołębiow ski, opierając się n a założeniach N. K. D enzina, form ułuje dyrekty w y prow adzenia badań biograficznych, uw aża bow iem , że „u podstaw m etody biograficznej zn ajd u jąsię w zasadzie te sam e założenia, które przyjąłN . K. Denzin w The R esearch A ct (1978) dla The H istory Life M ethod” . Zgodnie z tym i zało żeniam i zaleca m.in. w nikliw e (w ierne i głębokie) poznanie subiektyw nych od czuć, doznań i przeżyć ludzi, gdyż one warunkuj ą w szelką ich aktywność, uw zględ nianie kontekstu środow iskow ego, który określa subiektywne aspekty zjaw isk spo łecznych, w ykorzystyw anie różnych źródeł inform acji oraz dążenie do nadania badaniom charakteru m onografii historycznej, poznania przeszłych dośw iadczeń, aby w pełni zrozum ieć subiektyw ne interpretacje i przeżycia jed no stek i grup społecznych
Spektrum źródeł informacji w badaniach biograficznych, zdaniem wym ienionego autora, je st bardzo szerokie, w śród nich w yróżnić m ożna m.in. dokum enty pisane spontanicznie (np. dziennik pisany z w ew nętrznej potrzeby autora) i pobudzane (np. pamiętnik pisany na konkurs). Do dokum entów pobudzanych zaliczyć też można biografie edukacyjne napisane np. na prośbę nauczyciela akadem ickiego. W różny sposób m ogą być prezentow ane w yniki badań. M oże to być prezentacja całościo w a w yników badań, prezentacja w yników poszczególnych przypadków , w yników analizy całościowej z przytoczeniem przypadków typow ych, prezentacja przypad ków syntetycznych, syntez m odelow ych, m odeli procesualnych bio grafii13.
N a podstaw ie przeglądu istniejących opracow ań J. Szczepański w yróżnia kilka sposobów postępow ania w analizie m ateriału biograficznego, a m ianow icie:
1. m etodę konstruktyw ną, p o legającą na łączeniu faktów dostarczanych przez autobiografie, w edług hipotez zaczerpniętych z teorii ogólnej, w now y obraz, odwołuj ącą się do intuicj i uczonego ;
2. m etodę egzem plifikacj i, polegającą na ilustrow aniu i uzasadnianiu pew nych hi potez dobranym i przykładam i z autobiografii, m ającą na ogół n iew ielk ą w ar tość naukow ą;
3. m etodę analizy treści, w ypracow aną m .in. w badaniach treści gazet i czaso pism , rozw iniętą w badaniach propagandy i treści przekazyw anych przez środ ki m asow ej kom unikacji, gdzie struktura całości biografii odkryw ana je st w w yniku podziału w edług określonych kryteriów i haseł;
4. analizę statystyczną, zm ierzającą do ustalenia zależności i zapew niającą m oż liwość ich pom iaru, szczególnie przydatną, gdy autobiografie w ykorzystyw ane s ą jak o m ateriał pom ocniczy i uzupełniający,
13 G ołębiow ski B., M etoda biograficzna w pedeutologii, [w:] W spółczesne zagadnienia zaw odu na uczyciela, pod red. W. D różki, B. G ołębiow skiego, K ielce, 1995.
5. analizę typologiczną, polegająca na ustaleniu pew nych typów osobow ości, ty pów zachow ań i typów w zorów w spółżycia w w yniku kategoryzacji i k lasy fi kacji bogactw a rzeczyw istości opisanej w autobiografiach.
W ymienione sposoby interpretowania i w ykorzystania m ateriałów biograficznych m ogą być stosow ane łącznie, co pozw ala na w ieloaspektow e ujęcie m ateriału badaw czego oraz uzyskanie ciekaw ych i zróżnicow anych w yników b ad ań 14.
Wartość poznawcza metody biograficznej w praktyce
pracy socjalnej
W ykorzystanie m etody biograficznej w praktyce pracy socjalnej, która ze swojej natury odnosi się do całokształtu życia ludzkiego, daje m ożliwość poznania i zrozu m ienia z jednej strony - unikalności każdej jednostki, z drugiej zaś - jej w zajem nych zw iązków z otoczeniem , społecznym , ekonom icznym i kulturow ym , tj. w kontek ście szerokiej perspektyw y społecznej badanej zbiorow ości. B adanie jed no stek i m ałych grup społecznych prow adzone techniką w yw iadu lub grom adzenia d a nych, uzyskiw anych bezpośrednio od respondentów, utrw alonych w form ie pisem nej, prow adzi do uzyskania m ateriałów biograficznych w postaci biografii konstru ow anych przez badacza i dokum entów osobistych, będących opisam i życia co dziennego, tj. pamiętników, wspom nień, autobiografii, zapisków okazjonalnych, ta kich ja k listy i notatki. D okum enty te są relacją o zdarzeniach m inionych, w ym a gają nastaw ienia interpretacyjnego, retrospektyw no - refleksyjnego, ale też u ła tw iają badaczow i daleko lepsze zrozum ienie historii życia jednostki badanej, anali zę i korektę spostrzeżeń zgrom adzonych przez badacza..
F. Znaniecki bezpośrednią w artość biografii jak o dokum entu życiow ego upatry w ał w tym , że „w yraża on zn aczną ilość różnorodnych, a pow iązanych dośw iad czeń osobistych, które naw zajem się dopełniając i ośw ietlając, stanow ią całość, um ożliw iającąbadaczow i daleko lepsze ich zrozum ienie, kontrolę i analizę, niż gdy m a się do czynienia z poszczególnym i odosobnionym i wypowiedziam i, ja k w kw e stionariuszu, w yw iadzie lub liście” 15. Podobne stanow isko prezentują w spółcześni badacze. W edług Jana Turow skiego „Źródło biograficzne zaw iera [...] trzy nieza stąpione elem enty, jak ie są niezbędne w badaniu i w yjaśnianiu jakieg oś zjaw iska, czy cząstki rzeczyw istości społecznej, a m ianow icie opis obiektywnej sytuacji spo łecznej, dokonanej przez o sobę uw ikłaną w d an ą sytuację, jej w łasną definicję tej sytuacji i poglądy na zaw arte w niej spraw y oraz opis zachow ania się czy też działania jedno stki w tej sytuacji” 16.
14 Szczepański J., Odmiany czasu teraźniejszego, wydanie drugie poszerzone, Warszawa, 1973, s. 639 -640. 15 Znaniecki F., Przedmowa, [w:] Chałasiński J., M łode pokolenie chłopów, t. I, Warszawa, 1984, s. XI. 16 Turow ski J., Socjologia w si i rolnictw a, Lublin, 1992, s. 46.
Znaczenie badań biograficznych trudno je s t przecenić szczególnie w czasach współczesnych, w sytuacji m odernizacji gospodarki i społeczeństw a, kiedy to, ja k twierdzi E. Gruber, „Zanikanie - w ram ach m odernizacji - tradycyjnych biografii stało się ju ż zjaw iskiem pow szechnym . C zy b ęd ą to biografie naprędce konstru owane, biografie ryzykow ne czy naw et biografie niebezpieczne dla w szystkich ponow oczesnych sposobów życia w spólne je st to, że są biografiam i przeryw any mi. S ą to biografie pozbaw ione ciągłości, naznaczone zm ianam i, now ym i orienta cjami i postawami, w których tkwi nieprzerw anie ryzyko zabłądzenia lub niepow o dzeń” 17. W „społeczeństw ie ryzyka” zdobycie zaw odu nie gw arantuje podjęcia pracy, okresy zatrudnienia przeplataj ą się z okresami bezrobocia, w zw iązku z czym, zdaniem Franza H am burgera, „otw arte je st pytanie, jak a w inna być w łaściw a od pow iedź pracy socjalnej na indyw idualizację sytuacji życiow ych, pluralizację sty lów życia, erozję norm alnej biografii, odstandaryzow anie stosunków m iędzyludz kich” 18.
W sytuacji konieczności poszukiw ania odpowiedzi na pytania o to ja k dotrzeć do przyczyn „nienorm alnej” biografii oraz ja k im przeciwdziałać, m etoda biograficzna m oże znacznie w zbogacić w arsztat pracow nika socjalnego o m etodę diagnozy, która um ożliw ia zrekonstruow anie obecnej sytuacji podopiecznego, dotarcie do przyczyn tej sytuacji oraz dokonanie oceny jej uw arunkow ań. Ponadto pracow nik socjalny poprzez m ateriały biograficzne m oże spojrzeć „oczyma” swoich podopiecz nych, zarów no na sw o ją pracę, ja k i pracę sw oich w spółpracow ników , uzyskać potw ierdzenie skuteczności podejm ow anych działań.
17 G ruber E., M o d ern izacja poprzez zw iększanie elastyczności kształcenia ustaw icznego, [w:] P er spektyw y i tendencje edukacji dorosłych, redakcja polskiego w ydania Ewa Przybylska, W arszawa, 2002, s. 19.
18 H am burger F., A ktualna dyskusja w niem ieckiej pedagogice społecznej, [w:] Pedagogika społeczna - praca socjalna. Przegląd stanow isk i kom entarze, p o d redakcją E. M arynow icz - Hetki, J. Piekarskiego, D. U rbaniak -Z ając, K atow ice, 1998, s. 30.