• Nie Znaleziono Wyników

Wschodnie „laboratorium” kontroli konstytucyjności. Recenzja publikacji: Constitutional Courts in Post-Soviet States, red. Jacek Zaleśny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wschodnie „laboratorium” kontroli konstytucyjności. Recenzja publikacji: Constitutional Courts in Post-Soviet States, red. Jacek Zaleśny"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

* Dr hab. Artur Olechno

Uniwersytet w Białymstoku, Wydział Prawa, Polska University of Bialystok, Faculty of Law, Poland

a.olechno@uwb.edu.pl, https://orcid.org/0000-0003-2594-0376 Artur Olechno*

Wschodnie „laboratorium” kontroli konstytucyjności

Constitutional Courts in Post-Soviet States Red. Jacek Zaleśny

Peter Lang Edition, Frankfurt am Main–Wien 2019, s. 628 Eastern „laboratory” of the constitutionality control

Constitutional Courts in Post-Soviet States Ed. Jacek Zaleśny

Peter Lang Edition, Frankfurt am Main–Wien 2019, p. 628

The presented review article is devoted to the monograph Constitutional Courts in Post-Soviet

States, edited by Jacek Zaleśny. The researcher points to the originality and topicality of the

undertaken subject, correctly selected team of authors, detailed presentation of stages of for-mation of the model of constitutionality control in selected post-Soviet states, demonstrating their position as distinct from the classical model of Hans Kelsen. We are dealing with a new, eastern “laboratory” of constitutionality control. Its experiments should be followed by both the external legislator and the individual participants of the post-Soviet political scene.

Keywords: Constitutional Court, Eastern Europe, constitution, constitutionality control

Prezentowany artykuł recenzyjny poświęcony jest monografii Constitutional Courts in

Post-Soviet States pod redakcją Jacka Zaleśnego. Badacz ten wskazuje na oryginalność i

ak-tualność podjętego tematu, prawidłowo dobrany zespół autorski, szczegółowe przedstawienie etapów kształtowania się modelu kontroli konstytucyjności wybranych państw powstałych w wyniku rozpadu Związku Radzieckiego, świadczące o ich pozycji odrębnej od klasycznego modelu Hansa Kelsena. Mamy do czynienia z nowym, wschodnim „laboratorium” kontroli konstytucyjności, którego eksperymenty są i powinny być śledzone zarówno przez prawodaw-cę zewnętrznego, jak i poszczególnych uczestników postsowieckiej sceny politycznej.

Słowa kluczowe: sąd konstytucyjny, Europa Wschodnia, konstytucja, kontrola konstytucyjności

(2)

Constitutional Courts in Post-Soviet States pod redakcją naukową Jacka Zale-śnego jest pozycją wartościową z kilku powodów. Po pierwsze, należy zauważyć, że temat ten był wprawdzie poruszany kilkukrotnie w polskojęzycznych opracowaniach, m.in. w fundamentalnych pracach redagowanych przez Janusza Trzcińskiego, mo-nografiach (np. Mirosława Granata czy Anny M. Ludwikowskiej1) czy też krótkich

formach (np. artykułach Justyny Michalskiej i Piotra Kapusty oraz Rafała Czachora2),

ewentualnie w opracowaniach mających szerszy zasięg terytorialny (np. Sabiny Gra-bowskiej3), ale nie wpłynęło to na jego aktualność. Świadczy to nie o wyczerpaniu

tytułowego zagadnienia, a o jego wyjątkowości i semper viridis charakterze. W rze-czywistości nawet kwerenda bibliografii anglo- czy najobszerniejszej rosyjskojęzycz-nej potwierdziła potrzebę kontynuowania badań tytułowego problemu, szczególnie w ujęciu komparatystycznym.

Po wtóre, tym razem o poszczególnych trybunałach wypowiedzieli się naukow-cy na co dzień obserwująnaukow-cy funkcjonowanie sądów konstytunaukow-cyjnych w ich własnych państwach oraz, co warte podkreślenia, redaktorowi recenzowanej pozycji udało się pozyskać zestaw autorów o uznanym dorobku naukowym, a tym samym cenionych nie tylko w krajach ich pochodzenia. Warty zauważania jest też przyjęty przez zespół badawczy sposób pracy nad projektem, którego rezultatem jest recenzowana publika-cja. Chodzi mianowicie o przygotowanie szkiców poświęconych poszczególnym pań-stwom, a następnie przeprowadzenie analizy komparatystycznej, której efektem był zbiorczy raport; na podstawie tego raportu ponownie opracowano systemy kontroli konstytucyjności w wybranych republikach, już mając na uwadze (prawno-) porów-nawczy charakter monografii.

Po trzecie wreszcie, wypada docenić szczegółowość opracowania obejmującego 10 wybranych państw powstałych w wyniku rozpadu byłego Związku Sowieckiego, tj. Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Mołdawii, Rosji, Ta-dżykistanu, Ukrainy i Uzbekistanu. Choć w tym wypadku należy żałować, że i tak obszerna, bo licząca ponad 600 stron pozycja, nie została poszerzona o kilka rozdzia-łów. Można usprawiedliwić pominięcie dwóch republik nadbałtyckich, niemniej brak szczególnie gruzińskiego Batumi. Pracę uzupełniają wprowadzenie i końcowa anali-za porównawcanali-za J. Zaleśnego i Weniamina Je. Czirkina. Monografia jest wynikiem

1 M. Granat, Sądowa kontrola konstytucyjności prawa w państwach Europy Środkowej i

Wschod-niej, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2003; A.M. Ludwikowska, Sądownictwo konstytucyjne w Eu-ropie Środkowo-Wschodniej w okresie przekształceń demokratycznych. Studium porównawcze, TNOiK

Dom Organizatora, Toruń 1997.

2 J. Michalska, P. Kapusta, Constitutional Courts — Poland and East-Central Europe, „Toruńskie Studia Polsko-Włoskie. Studi Polacco-Italiani di Toruń” 2018, vol. 14, s. 155; R. Czachor, Sądownictwo

konstytucyjne na Białorusi, Ukrainie i Mołdawii. Studium ustrojowo-porównawcze, „Zeszyty Naukowe

Uczelni Jana Wyżykowskiego. Studia z Nauk Społecznych” 2018, nr 11 s. 23.

3 Vide S. Grabowska, Sądy konstytucyjne w wybranych państwach europejskich, Wydawnictwo Uni-wersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów 2008; Development of Constitutional Law through Constitutional

Ju-stice: Landmark Decisions and Their Impact on Constitutional Culture. XXth International Congress on European and Comparative Constitutional Law, Gdańsk, 20–23 September 2018, red. R. Arnold, A. Ry -tel-Warzocha, A. Szmyt, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2019.

(3)

projektu Constitutional courts in post-Soviet states: between the model of a state of law and its local application (No. 2016/23/B/HS5/03648) realizowanego w ramach grantu Narodowego Centrum Nauki.

To, co — jak zaznacza redaktor opracowania — jest elementem kluczowym praw-nych i polityczpraw-nych relacji współczesnej Europy, nie musiało wydawać się takim w momencie rozpoczęcia transformacji ustrojowej. Sądownictwo konstytucyjne ma-jące ugruntowaną pozycję w europejskim systemie kontroli konstytucyjności nie było stawiane w pierwszym szeregu obligatoryjnych reform po upadku żelaznej kurtyny. Niekiedy wręcz mogło jawić się jako pewna przeszkoda ograniczająca efektywność nowych rządów i tak „ograniczanych” parlamentaryzacją i pluralizmem politycznym.

Bardzo szybko rola sądownictwa konstytucyjnego w procesie demokratyzacji ży-cia politycznego została jednak dostrzeżona4. W kilka lat po uchwaleniu nowych

peł-nych ustaw zasadniczych sądy konstytucyjne stanęły w obronie obowiązujących od niedawna przepisów. Nie było zaskoczeniem, że stało się to na skutek prób wzmoc-nienia władzy prezydenckiej egzekutywy. Potwierdzają to przywołane we wstępie (s. 9 i n. recenzowanej książki) orzeczenia białoruskiego (z 1996 r.) i ukraińskiego (z 2000 r.) sądu konstytucyjnego odmawiające konstytucyjności próbom poszerzenia prezydenckich uprawnień w drodze ogólnopaństwowych referendów, co we wstępnej fazie transformacji mogło zakończyć funkcjonowanie modelu kontroli pozaparlamen-tarnej zinstytucjonalizowanej, zanim na dobre zakorzeniła się w systemie rządów, czego przykładem są działania Borysa Jelcyna likwidujące de facto sąd konstytucyjny (s. 10). Te pierwsze decyzje nowo powołanych trybunałów miały jednak duże zna-czenie z punktu widzenia ryzyka powrotu do rządów autorytarnych. Nawet w tych państwach, gdzie rola sądów konstytucyjnych była marginalizowana, spełniły one przynajmniej częściowo swoje zadanie. Hamowanie tendencji antydemokratycznych było bowiem jednym z głównych powodów ich powołania. Szczegółowe odpowiedzi na różne pytania związane m.in. z rolą, jaką przewidziano tworzonym sądom konsty-tucyjnym, różnicami w ich pozycji ustrojowej, inspiracjami modelowymi, oczekiwa-niami elit politycznych i społeczeństwa oraz ich realizacją w praktyce, znajdziemy w recenzowanej publikacji. Monografia porusza ponadto wątek rezygnacji z idei kel-senowskiej na rzecz innych rozwiązań, mniej lub bardziej nawiązujących do modelu amerykańskiego czy powrotu do parlamentarnej kontroli konstytucyjności5.

Niemożliwa jest chyba praca poświęcona zagadnieniom ustrojowym Europy Wschodniej ograniczona wyłącznie do analizy dogmatycznej. Oddanie specyfiki wprowadzanych rozwiązań prawnych w tym regionie wymaga nieraz bardzo dogłęb-nego przedstawienia polityczdogłęb-nego tła zarówno w momencie ich tworzenia, jak i stoso-wania — tła zmieniającego się często i niejednokrotnie diametralnie. Stąd przywołane

4 M. Granat użył sformułowania „«odkrycie» sądowej kontroli konstytucyjności prawa […] w pań-stwach Europy Środkowej i Wschodniej”. Sądowa kontrola konstytucyjności prawa w pańpań-stwach Europy

Środkowej i Wschodniej, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2003, s. 6.

5 Modele te przedstawia np. Eugeniusz Zwierzchowski. Idem, Sądownictwo konstytucyjne, Temida2, Białystok 1994, s. 41 i n.

(4)

również w pracy zarzuty niezbyt nawet ukrywanych prób upolitycznienia systemu kontroli konstytucyjności skutkujących brakiem efektywności lub używaniem tejże kontroli jako oręża — dodajmy: niezwykle skutecznego — w toczonych rozgrywkach politycznych.

Biorąc powyższe pod uwagę, można stwierdzić, że monografia próbuje odnaleźć cechy wspólne tytułowego zagadnienia w skali regionu, czemu służyć ma przedsta-wianie przez poszczególnych autorów etapów kształtowania się systemu kontroli konstytucyjności ze wskazaniem zmieniającej się pozycji ustrojowej organów zaanga-żowanych w tę kontrolę, statusu ich członków, mocy obowiązującej orzeczeń, skutecz-ności działań i wreszcie perspektyw na przyszłość. Było to możliwe dzięki przyjętym zróżnicowanym metodom badawczym. Skupiono się na analizie aktów normatywnych obowiązujących zarówno w przeszłości, jak i aktualnie, dość skrupulatnym przeglą-dzie doktryny prawa konstytucyjnego przywołanych państw (w tym monografii, arty-kułów, a nawet dysertacji czy wystąpień konferencyjnych), nie zapominając o wspo-mnianej wyżej praktyce determinującej postrzeganie prawa pozytywnego.

Z punktu widzenia czytelnika dobrym rozwiązaniem było w miarę trwałe oparcie narracji, przynajmniej w punkcie wyjścia, na podstawowych systemach pozaparla-mentarnej kontroli konstytucyjności, znanych konstytucjonalizmowi zachodniemu (Jarosław Szymanek w rozdziale I, s. 21–58), i skoncentrowanie się na modelu euro-pejskim. Uzasadnia to przyjęcie lub przynajmniej nawiązanie systemu kontroli kon-stytucyjności w większości analizowanych państw do tej właśnie formy kontroli norm prawnych. Wyjątkiem pozostają Kazachstan, którego rozwiązania odwołują się do francuskiej Rady Konstytucyjnej, oraz Kirgistan z systemem kontroli niezinstytucjo-nalizowanej. Wprawdzie po części znajdziemy tu nawiązanie również do systemów kontroli parlamentarnej (dominujących za żelazną kurtyną), ale w formie raczej ha-słowej. A przecież parlamentarny system kontroli funkcjonował nieraz przez wiele lat po ogłoszeniu niepodległości. Należy również pamiętać o idei Komitetu Nadzo-ru Konstytucyjnego, przewidzianego już w nowelizacji Konstytucji ZSRS z 1988 r. i funkcjonującego w latach 1989–1991. W tej sytuacji powołanie do życia sądownic-twa konstytucyjnego nie było od początku oczywistością, a zwolenników istniejące-go, przejętego z czasów przedtransformacyjnych modelu nie brakowało wśród elit politycznych.

Kolejnych dziesięć rozdziałów poświęcono poszczególnym państwom byłego Związku Sowieckiego w kolejności alfabetycznej. Odsyłając czytelnika do recenzo-wanej książki, gdzie szczegółowo przedstawiono obecnie obowiązujący stan praw-ny (pozycja ustrojowa, status sędziego, zakres i tryb kontroli konstytucyjności, moc i wzruszalność orzeczeń), chciałbym jedynie zasygnalizować niektóre poruszone wąt-ki. Armenia (rozdział II autorstwa Anahita Manasyana, s. 59–102) po odzyskaniu nie-podległości w 1991 r. niemal od początku zdecydowana była na odejście od modelu kontroli parlamentarnej, wahając się między wersją francuską a austriacką i decydu-jąc się na rozwiązanie de facto mieszane w przyjętej w 1995 r. konstytucji. Od 2005 r. w wyniku kolejnych reform zmierzano już do modelu kelsenowskiego. Żałować

(5)

można, że droga Armenii do obecnych unormowań nie została przedstawiona nieco bardziej szczegółowo, ponieważ wydaje się, że kraj ten jest dobrym przykładem, jak działalność sądu konstytucyjnego przy początkowo skromnym zakresie kompetencji wzbudza coraz wyższe zaufanie i zachęca uczestników sceny politycznej do wzmoc-nienia pozycji ustrojowej trybunału. Sąd Konstytucyjny Azerbejdżanu rozpoczął swo-ją działalność w 1998 r. (Kamal Makili-Aliyev, s. 103–140), trzy lata po uchwaleniu nowej konstytucji. Na tle analizowanych państw należy on do najbardziej stabilnych, funkcjonując w niemal niezmienionej formie. W wyniku referendum konstytucyj-nego z 2002 r. umożliwiono obywatelom składanie skarg konstytucyjnych, która to instytucja zyskuje coraz większą popularność, zwiększając zaufanie obywateli do państwa, co w warunkach politycznych Azerbejdżanu nie pozostaje bez znaczenia. Podobną rolę sąd konstytucyjny powinien odgrywać na Białorusi (Alexander Vashke-vich, s. 140–194), która w erę transformacji weszła z przepisami powołującymi wła-sny Komitet Nadzoru Konstytucyjnego, uwzględniony w republikańskiej konstytucji w 1989 r. i w rzeczywistości kopiujący model związkowy. Nie dziwi zatem chęć kon-tynuowania tego pomysłu po ogłoszeniu suwerenności w 1990 r. Przygotowano na-wet odpowiedni projekt, który przewidywał możliwość odrzucenia orzeczenia komi-tetu o niekonstytucyjności kwalifikowaną większością 2/3 głosów Rady Najwyższej. Jednak jeszcze w tym samym roku prace zarzucono i zwrócono się w kierunku mo-delu kelsenowskiego przy wyraźnej inspiracji pracami polskich konstytucjonalistów, czego rezultatem był Sąd Konstytucyjny przewidziany w konstytucji z 1994 r. W tym wypadku widać jednak tendencję odwrotną: po wypracowaniu sobie w początkowej fazie transformacji należnej pozycji w systemie organów państwowych od 2008 r. wi-dzimy coraz większy brak efektywności trybunału, który wszystkie akty parlamentu uznaje bez wyjątku za zgodne z konstytucją.

Indywidualną drogą podążył Kazachstan (Saule Koshkenovna Amandykova, s. 195–242), rezygnując po trzech latach funkcjonowania (1992–1995) z modelu kel-senowskiego i przyjmując model francuski. Na mocy konstytucji z 1995 r. zadanie kontroli norm prawnych zostało powierzone Radzie Konstytucyjnej, która nabrała jednak wielu cech swoistych, luźno nawiązując do pierwowzoru. Podobnie europej-ski model kontroli konstytucyjności został pierwotnie przyjęty w Kirgistanie (Ruslan Muratbekovich Myrzalimov, s. 243–302). W ten sposób republika ta w ciągu kilku lat „wypróbowała” niemal wszystkie możliwe rozwiązania — od kontroli parlamen-tarnej, poprzez Kirgiski Komitet Nadzoru Konstytucyjności w czasach sowieckich, po Sąd Konstytucyjny (utworzony już 14 grudnia 1990 r. jako pierwszy tego typu w państwach byłego ZSRS), aż po wprowadzenie modelu amerykańskiego w nowej konstytucji z 2010 r. Warto jednak zaznaczyć, że w rzeczywistości nie jest to mo-del klasyczny a mieszany, z Izbą Konstytucyjną Sądu Najwyższego jako podmiotem uprawnionym do hierarchicznej kontroli norm prawnych.

Model europejski został wprowadzony w dwóch kolejnych republikach Azji Środkowej, Tadżykistanie (Davlat Elnazarov, s. 405–456) i Uzbekistanie (Omon Za-kirovich Mukhamedzhanov, s. 519–554). Sądy konstytucyjne muszą funkcjonować

(6)

w tych krajach w specyficznych warunkach politycznych, co znajduje odzwierciedle-nie w ich faktycznej pozycji ustrojowej i codziennym orzecznictwie trybunałów.

Nie mniej interesujące jest prześledzenie zmian zachodzących w Mołdawii (Ion Guceac, s. 351–404), pamiętającej o przedwojennej tradycji rumuńskiego Sądu Kasa-cyjnego. Już w 1978 r. Mołdawska SRR powołała do życia Kontrolny Komitet Kon-stytucyjny, zaś po uzyskaniu niepodległości — Sąd Konstytucyjny (na mocy ustawy zasadniczej z 1994 r.), którego pozycja ustrojowa była kilkukrotnie wzmacniana. Po-dobnie jak w sąsiedniej Ukrainie mołdawski trybunał, formalnie znajdujący się poza strukturą monteskiuszowskiego podziału władz, również odgrywa rolę w kształtowa-niu się tamtejszego systemu rządów (casus z 2019 r. i zawieszenie w obowiązkach prezydenta Igora Dodona). Opracowania uzupełniają rozdziały poświęcone dużo lepiej znanym w Polsce sądom konstytucyjnym Rosji (Igor Yurevich Ostapovich, s. 303–350) i Ukrainy (Mykhailo Savchyn, s. 457–518), choć również zawierają one wątki mniej eksplorowane w polskich opracowaniach.

Analiza porównawcza podsumowująca przeprowadzone badania (Jacek Zaleśny, Veniamin Evgenyevich Chirkin, s. 555–600) potwierdza oparcie kontroli konstytu-cyjności w państwach byłego ZSRS na modelu europejskim, autorzy słusznie jednak zauważają, że mamy do czynienia z rozwiązaniami posiadającymi cechy swoiste, zwykle wynikające z aktualnych w procesie transformacji potrzeb ustrojowych czy politycznych. Jedynie Kazachstan zdecydował się na wprowadzenie własnej wersji modelu francuskiego, a wyłącznie Turkmenistan (w usprawiedliwiony sposób pomi-nięty w opracowaniu) pozostał przy systemie kontroli parlamentarnej (np. rezygnując z zasady supremacji jednoizbowego Madżlisu w strukturze organów państwowych na rzecz prezydenta). Niechęć państw regionu do scentralizowanego systemu kontroli konstytucyjności, jak twierdzą autorzy, wynikała z obowiązującego w poprzednim ustroju przekonania o roli sędziów ograniczonej do rozstrzygania sporów indywidu-alnych, a więc sędziach niemających kompetencji do wpływania na funkcjonowanie np. parlamentu. Tym samym idea powołania sądów konstytucyjnych miała również tę zaletę, że a priori wzmacniała pozycję sędziów w nich zasiadających, ponieważ sądy te są odrębne i niezależne od sądownictwa powszechnego i pozostałych orga-nów państwowych. Wybór padł również na model znany i sprawdzony w warunkach demokracji europejskich, który gwarantował skuteczność zwierzchności konstytucji w hierarchii aktów normatywnych6. Wśród argumentów za odejściem od systemu

radzieckiego także w sferze kontroli konstytucyjności podnoszony był argument skuteczniejszej ochrony praw i wolności jednostki, co miało niebagatelne znaczenie również na płaszczyźnie walki politycznej. Nowy model kontroli miał chronić przed 6 W jego pierwotnej, niezniekształconej formie. Confer np. M. Starzewski, Środki zabezpieczenia

prawnego konstytucyjności ustaw, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2009, s. 249 i n.; A. Kustra-Ro -gatka, Kelsenowskie podstawy sądownictwa konstytucyjnego, [w:] Sądownictwo konstytucyjne. Teoria

i praktyka, t. 1, red. M. Granat, Wydawnictwo Naukowe UKSW, Warszawa 2018, s. 7 i n.; A. Kustra, Kelsenowski model kontroli konstytucjonalności prawa a integracja europejska. Studium wpływu, Wy -dawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2015, s. 21.

(7)

dotychczasowymi nadużyciami ze strony władzy ustawodawczej i wykonawczej po-przez kwestionowanie legalności ich poczynań naruszających prawa obywateli, na co nie mogli oni liczyć w poprzednim ustroju7. Odpowiedzialność za tę sytuację

ponosi-ły także sądy powszechne, zależne od władz i niecieszące się zaufaniem społecznym. Gwarancji zapewnianych przez sądy konstytucyjne nie dawały próby reform przepro-wadzanych u schyłku ZSRS w postaci np. komitetów kontroli konstytucyjnej.

Wprowadzenie sądownictwa konstytucyjnego nie było zatem w żadnej mierze ewolucją poprzedniego systemu, ale zerwaniem z nim i wprost oparciem kontroli na doświadczeniach zachodnich. Początkowo skromne regulacje prawne były stopniowo rozbudowywane w kierunku rozszerzenia kompetencji trybunałów, w tym rozstrzyga-nia skarg konstytucyjnych i pytań prawnych kierowanych przez sądy8. Tradycyjnie

za-kres uprawnień organów kontroli konstytucyjności znacznie wykroczył poza kompe-tencję podstawową, czyli kontrolę konstytucyjności norm prawnych, zarówno w opcji prewencyjnej, jak i następczej. Sądy konstytucyjne stwierdzają ważność wyborów i referendów, dokonują wykładni przepisów konstytucji, a nawet biorą udział w pro-cedurze zmiany konstytucji, rozwiązania parlamentu czy odwołania głowy państwa.

Jednocześnie władze państwowe zaczynały dostrzegać ryzyko związane z nie-zależnością sądów konstytucyjnych i ich wpływem na sposób prowadzenia polityki (warto podkreślić, że wszystkie analizowane państwa wprowadziły ostateczność orze-czeń trybunału). W tym wypadku widzimy działania idące m.in. w kierunku zapew-nienia sobie przychylności trybunałów, niekiedy nawet przy zastosowaniu znanych i akceptowanych propozycji (tryb wyboru czy kadencja sędziów). Zwraca uwagę np. długość zaproponowanej kadencji sędziów (12 lat w Armenii, a w Azerbejdża-nie nawet 15 lat), co może świadczyć o próbie stabilizacji, ale też Azerbejdża-niestety o chęci zacementowania pierwszego, powoływanego w początkach transformacji ustrojowej składu sądów konstytucyjnych (na przeciwnym biegunie mamy kadencje 5-letnie w Uzbekistanie czy 6-letnie w Mołdawii i Kazachstanie)9. Gdy zaś zapewnienie

przy-chylności sędziów w ten sposób było niemożliwe10, następowało przejście do drugiej

fazy, czyli bezpośredniej ingerencji w niezależność trybunałów, jak np. na Białorusi po referendum z 1996 r. (ale także na Ukrainie czy w Rosji)11. Stąd rzeczywista

po-zycja sądów konstytucyjnych jest bardzo zróżnicowana i zależna od wielu czynników 7 Vide szerzej np. W. Sadurski, Prawo przed sądem. Studium sądownictwa konstytucyjnego w

postkomu-nistycznych państwach Europy Środkowej i Wschodniej, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2008, s. 63 i n.

8 Co jest naturalną tendencją. Confer np. M. Urbaniak, Sąd Konstytucyjny w Republice Włoskiej, TNOiK Dom Organizatora, Toruń 2019, s. 43 i n.

9 W tym drugim kontekście należy chyba rozumieć propozycję rosyjską z 1991 r. o bezterminowej kadencji. Vide szerzej A.M. Ludwikowska, op. cit., s. 52 i n.

10 Warto zwrócić uwagę w tej sytuacji na odmienne od tradycyjnego rozumienie powściągliwości sędziowskiej. Confer np. M. Dąbrowski, Domniemanie zgodności ustaw z Konstytucją Rzeczypospolitej

Polskiej z 1997 roku, UWM, Olsztyn 2017, s. 96 i n.

11 Vide np. A. Olechno, Z niebytu do roli „negatywnego ustrojodawcy” — Sąd Konstytucyjny Ukrainy

na tle reform ustawy zasadniczej, [w:] Państwo prawa, parlamentaryzm, sądownictwo konstytucyjne. Pa-mięci Profesora Zdzisława Czeszejko-Sochackiego, red. A. Jamróz, Temida2, Białystok 2012, s. 222 i n.

(8)

(przede wszystkim politycznych), na które wpływ ma akceptacja działań władz przez społeczeństwo. W skrajnych przypadkach trybunał traci swoje znaczenie, realizując potrzeby lub nawet tylko oczekiwania rządzących. Autorzy podnoszą również szcze-gólną relację łączącą sądy konstytucyjne z prezydentami, zwłaszcza w tych republi-kach, które odrzuciły konstytucyjną zasadę równowagi władz (czy to na poziomie legislacyjnym, czy faktycznym)12. Orzecznictwo trybunałów wpisuje się tam w

reali-zację postanowień konstytucji nadających prezydentowi prymat polityczny, niejed-nokrotnie nawet w sytuacjach, w których standardy demokratycznego państwa prawa wymagałyby zupełnie odmiennego podejścia.

Zawarte w podsumowaniu książki konkluzje potwierdziły z jednej strony potrze-bę opublikowania recenzowanej monografii, z drugiej zaś — wypełnienie postawio-nych przez autorów we wstępie celów badawczych. Wielką wartością recenzowanej pozycji, z punktu widzenia określonych w jej wprowadzeniu celów badawczych jest wskazanie, że sądy konstytucyjne w krajach postsowieckich nabyły pewne cechy o charakterze sui generis, świadczące o ich pozycji odrębnej (ktoś mógłby powie-dzieć: zniekształconej) od klasycznego modelu Hansa Kelsena13. Dzięki temu nie jest

wielkim ryzykiem stwierdzenie, że mamy do czynienia z nowym, wschodnim „la-boratorium” kontroli konstytucyjności, którego eksperymenty są i powinny być śle-dzone zarówno przez prawodawcę zewnętrznego, jak i poszczególnych uczestników postsowieckiej sceny politycznej.

Dzięki recenzowanej monografii jeszcze raz z zainteresowaniem można obserwo-wać konstytucyjność in statu nascendi. To pozycja obowiązkowa dla osób zajmują-cych się konstytucjonalizmem państw Europy Wschodniej.

Bibliografia

Czachor R., Sądownictwo konstytucyjne na Białorusi, Ukrainie i Mołdawii. Studium

ustrojowo--porównawcze, „Zeszyty Naukowe Uczelni Jana Wyżykowskiego. Studia z Nauk

Społecz-nych” 2018, nr 11.

Dąbrowski M., Domniemanie zgodności ustaw z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej

z 1997 roku, UWM, Olsztyn 2017.

Development of Constitutional Law through Constitutional Justice: Landmark Decisions and Their Impact on Constitutional Culture. XXth International Congress on European and Comparative Constitutional Law, Gdańsk, 20–23 September 2018, red. R. Arnold, A.

Ry-tel-Warzocha, A. Szmyt, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2019.

Eckhardt K., Status prawny Krymu w świetle orzeczeń sądów konstytucyjnych Ukrainy i Rosji, „Przegląd Sejmowy” 2014, nr 3(122).

12 Vide też np. K. Eckhardt, Status prawny Krymu w świetle orzeczeń sądów konstytucyjnych

Ukra-iny i Rosji, „Przegląd Sejmowy” 2014, nr 3(122), s. 249.

13 Co częściowo było już wcześniej akcentowane. Confer np. M. de Visser, Constitutional Review in

(9)

Grabowska S., Sądy konstytucyjne w wybranych państwach europejskich, Wydawnictwo Uni-wersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów 2008.

Granat M., Sądowa kontrola konstytucyjności prawa w państwach Europy Środkowej i

Wschod-niej, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2003.

Kustra A., Kelsenowski model kontroli konstytucjonalności prawa a integracja europejska.

Stu-dium wpływu, Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2015.

Kustra-Rogatka A., Kelsenowskie podstawy sądownictwa konstytucyjnego, [w:] Sądownictwo

konstytucyjne. Teoria i praktyka, t. 1, red. M. Granat, Wydawnictwo Naukowe UKSW,

Warszawa 2018.

Ludwikowska A.M., Sądownictwo konstytucyjne w Europie Środkowo-Wschodniej w okresie

przekształceń demokratycznych. Studium porównawcze, TNOiK Dom Organizatora, Toruń

1997.

Michalska J., Kapusta P., Constitutional Courts — Poland and East-Central Europe, „Toruńskie Studia Polsko-Włoskie. Studi Polacco-Italiani di Toruń” 2018, vol. 14.

Olechno A., Z niebytu do roli „negatywnego ustrojodawcy” — Sąd Konstytucyjny Ukrainy na

tle reform ustawy zasadniczej, [w:] Państwo prawa, parlamentaryzm, sądownictwo konsty-tucyjne. Pamięci Profesora Zdzisława Czeszejko-Sochackiego, red. A. Jamróz, Temida2,

Białystok 2012.

Sadurski W., Prawo przed sądem. Studium sądownictwa konstytucyjnego w

postkomunistycz-nych państwach Europy Środkowej i Wschodniej, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa

2008.

Starzewski M., Środki zabezpieczenia prawnego konstytucyjności ustaw, Wydawnictwo Sejmo-we, Warszawa 2009.

Urbaniak M., Sąd Konstytucyjny w Republice Włoskiej, TNOiK Dom Organizatora, Toruń 2019. Visser M. de, Constitutional Review in Europe: A Comparative Analysis, Hart, Oxford 2013. Zwierzchowski E., Sądownictwo konstytucyjne, Temida2, Białystok 1994.

Cytaty

Powiązane dokumenty