• Nie Znaleziono Wyników

View of How did Norwid see the role of the word in an uprising? (translated by Tadeusz Karłowicz)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of How did Norwid see the role of the word in an uprising? (translated by Tadeusz Karłowicz)"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)STUDIA NORWIDIANA 3 3 : 2015. . DOI: http://dx.doi.org/10.18290/sn.2015.33-2. ANNA KOZOWSKA. JAK NORWID WIDZIA ROL SOWA W POWSTANIU?. W centrum refleksji Norwida o powstaniu styczniowym znajduje si zagadnienie sowa. Mona odnie wraenie, e to kwestie zwi

(2) zane ze sowem, a nie zagadnienia polityczne, militarne, humanitarne, personalne, oceny moralne czy pragmatyczne, czyli dotycz

(3) ce skuteczno ci rozmaitych dziaa niepodlego ciowych, staj

(4) si najtrwalszym i dominuj

(5) cym tematem korespondencji i publicystyki poety z lat 1863-1864, cho oczywi cie zaznaczaj

(6) si w niej, niekiedy bardzo wyrazi cie, take inne – cz ciowo wymienione powyej – aspekty wydarze . Co waniejsze, wa nie wokó problematyki sowa koncentruj

(7) si wa ciwie wszystkie w

(8) tki istotne w Norwidowym my leniu o powstaniu; stanowi ona swoist

(9) o konstrukcyjn

(10) pogl

(11) dów i zabiegów poety z tego okresu. U podstaw jego my lenia ley przekonanie o paralelno ci, a nawet tosamo ci sowa i czynu. Otó dla Norwida wa ciwie widziane i odpowiednio stosowane sowo nie sprzeciwia si czynowi, ale go przygotowuje i umoliwia, wi cej nawet – samo ono jest czynem „s u m i e n n i e - o r y g i n a l n y m” (PWsz VII, 55)1. Ten sposób ujmowania relacji sowo – czyn jest w ogóle charakterystyczny dla Norwida, ale w interesuj

(12) cym mnie czasie staje si szczególnie istotny. Powracaj

(13) ca krytyka spoecze stw, „które tylko f a z a m i yj

(14) , to jest raz: t y l k o i t y l k o m y l

(15) i p i s z

(16) przez lat kilka, potem znowu: t y l k o i t y l k o d z i a  a j

(17) ” (PWsz VII, 132; por. PWsz VII, 135), to w istocie gorzka diagnoza dziaa powsta czych. Pogl

(18) dy Norwida na temat wagi sowa okre laj

(19) oczywi cie take jego wizj. wasnego miejsca w wydarzeniach 1863 r. Znamienne (i w kontek cie przekona Norwida bardzo konsekwentne), e poeta zdawa si ani przez chwil nie my le powanie o jakiejkolwiek formie czynnego uczestnictwa w dziaaniach militarnych.  1. Wszystkie cytaty z pism Norwida i odwoania do nich wedug edycji: C. NORWID. Pisma wszystkie. Zebra, tekst ustali, wst pem i uwagami krytycznymi opatrzy Juliusz W. Gomulicki. T. I-XI. Warszawa 1971-1976 (dalej jako PWsz). Pierwsza cyfra w lokalizacji oznacza tom, druga – numer strony..

(20) ANNA KOZOWSKA. _______________________________________________. Wprawdzie w li cie do Kleczkowskiego z 6 marca 1863 r. deklarowa: „gdybym mia z pótora tysi

(21) ca franków, wyjechabym ku Polsce, gdzie lada dzie i dla mnie znajdzie si [co] pocz

(22) – w czym wzi

(23) udzia” (PWsz IX, 83), ale wypowied t. trzeba chyba traktowa wy

(24) cznie jako przejaw emocjonalnej retoryki, b d

(25) cej reakcj

(26) na wczesn

(27) faz powstania, skoro zaraz w kolejnym zdaniu poeta o wiadcza kuzynowi, e stan zdrowia nie pozwala mu na taki wyjazd. Prawdopodobnie podstawowym powodem rezerwy Norwida wobec pomysu zaangaowania si w powsta cze zmagania byo to, e absorbowa go inny czyn, do którego autor Promethidiona czu si szczególnie predystynowany – czyn zbudowany ze sowa. Sowo, o którym tu mowa, nie jest jednak sowem poetyckim. Jak ju wielokrotnie zauwaano, za literackie owoce wydarze lat 1863-1864 (czy szerzej – take manifestacji 1861 roku) w twórczo ci Norwida mona uzna tylko stosunkowo niewielk

(28) grup wierszy, dalekich zreszt

(29) od typowej poezji powsta czej, któr

(30) tworzyli m.in. Romanowski czy Ujejski2, oraz poemat Fulminant. Poeta dystansowa si zreszt

(31) od literatury opiewaj

(32) cej walk , mogiy i krew – latem 1863 roku pisa do Leona Kapli skiego: „dalibóg e ja te daleko pi kniej za piewabym, gdybym nie wiedzia, pod jakimi sklepieniami si p i e w a, a pod jakimi si m ó w i i r z e c z e” (PWsz IX, 100), a wkrótce potem do Karola Ruprechta: „tak ubroczonego w e k r w i w i e c a p o e t y c z n e g o, j a k t o u n a s b y w a, nie wzi

(33) bym na czoo moje” (PWsz IX, 112). Uwaga Norwida w czasie powstania skupiaa si na publicystyce. Jednym z gównych celów jego zabiegów byo przecie powoanie „dziennika wasnego i wa ciwego” (PWsz IX, 80), „w wolnym powietrzu utworzonego i zorganizowanego” (PWsz VII, 131), dziennika, „k t ó r y w  o n i e r z e c z y i s t n i e j e” (PWsz IX, 87) i „który by godnie wielkiej Epoce Narodu wtórzy i odpowiada” (PWsz VII, 135). To kluczowy projekt Norwida z tego czasu, najdobitniej wiadcz

(34) cy o roli, jak

(35) w posta czej refleksji autora [Memoriau o prasie] odgrywa sowo, cho w wi kszo ci prac podejmuj

(36) cych problem postawy Norwida wobec wydarze 1863 roku funkcjonuje on jako wiadectwo politycznej praktyczno ci poety, efekt jego poszukiwania twórczej, oryginalnej idei3, sposób podejmowania romantycznej „misji kierownika opinii” w nowych realiach cywilizacyjnych 4 czy element „propagandy racjonalno-aksjologicz 2. Zob. J. KULCZYCKA-SALONI. Poezja powstania styczniowego. W: Dziedzictwo literackie powstania styczniowego. Pod red. J. Z. Jakubowskiego, J. Kulczyckiej-Saloni, S. Frybesa. Warszawa 1964 s. 19-67. 3 Zob. T. MAKOWIECKI. Norwid wobec powstania styczniowego. W: T. MAKOWIECKI. Poeta i myliciel. Rozprawy i szkice o Norwidzie. Pod red. E. Chlebowskiej, W. Torunia. Lublin 2013 s. 119. 4 Z. STEFANOWSKA. Norwida spór o powstanie. W: Dziedzictwo literackie powstania styczniowego s. 83.. 18 .

(37) ___________________________. JAK NORWID WIDZIA ROL SOWA W POWSTANIU?. nej”5. Nowe w

(38) tki wprowadzi do interpretacji tej inicjatywy Sawomir Rzepczy ski w referacie wygoszonym podczas sesji Colloquia Norwidiana w maju 2013 roku6. Listy i memoriay zwi

(39) zane z planowanym dziennikiem nie wyczerpuj

(40) jednak omawianej problematyki. W wypowiedziach Norwida zwi

(41) zanych z powstaniem porozsiewane s

(42) i inne wzmianki o wano ci sowa – prawda, e zwykle drobne i okazjonalne, wiadcz

(43) ce jednak wyranie o wadze tej sprawy. Jako przykad moe posuy fina mowy W rocznic powstania styczniowego, wygoszonej przez poet 22 stycznia 1875 roku; dotyczy on nie pisania, a czytania. Przywoan

(44) na zako czenie greck

(45) pie ludow

(46) , której bohater, umieraj

(47) c, przekazuje jako swoj

(48) ostatni

(49) wol , aby jego syn „wyuczy si bystro czyta ”, Norwid skomentowa w nast puj

(50) cy sposób: „Te to wa nie «czytanie», zalecane sowami wielkiego patrioty jako testament, miaem na wzgl dzie – dla nas, wybijaj

(51) cych si ...” (PWsz VII, 102). Norwid ma tu na my li oczywi cie „cakowite prawdy historycznej c z y t a n i e” (PWsz VII, 101) – czyli interpretacj. bie

(52) cych wydarze , któr

(53) w li cie do Aleksandra Jeowickiego uznawa za swoj

(54) umiej tno , a zarazem powinno artystów: „umiem lub nawet powinienem umie czyta fenomena (bo sztukmistrz i poeta powinien temu nie by obcym)” (PWsz IX, 13). Staraniom Norwida o nowy organ publicystyczny towarzyszy jego krytyczny – w duej mierze zreszt

(55) przesadnie krytyczny – ogl

(56) d wspóczesnej mu prasy. Powodów do niezadowolenia dostarczaa poecie m.in. zbyt maa w jego poj ciu liczba numerów i nieregularno publikacji. W li cie do Leona Kapli skiego z majaczerwca 1863 roku odnotowa, e „przez kilka miesi cy krwi wylewu wyszy 2 (dwa) numery Dziennika Narodowego” (PWsz IX, 100). W korespondencji z Wadysawem Bentkowskim wyrazi swoje zdanie o okazjonalnych drukach ulotnych (feuilles volantes), które „policza si istotnie do manifestacji odwagi indywidualnej, ale byoby fanatyzmem uwaa to za d z i a  a n i e i n t e l i g e n c j i, z natury swojej zupenie odmienne i zupenie inne owoce przynosz

(57) ce” (PWsz IX, 101). Negatywnie ocenia Norwid równie poszczególne tytuy prasowe (czemu po wi cone s

(58) obszerne fragmenty listu do Józefa Ignacego Kraszewskiego oraz Philocteta): „Czas” uwaa za „p o l i t y c z n y b e z a t r y b u t ó w p o l i t y c z n y c h, wi c [...] nieswobodny i niecay” (PWsz IX, 85), a „Dziennik Powszechny” – za „p o w s z e c h n y zapewne dlatego, e o s o b i s t y !!” (PWsz IX, 85) i „w y 

(59) c z n y” (PWsz VII, 128); w „Dzienniku  5. M. WOLNIEWICZ. Historia – polityka – eschatologia. Wizja propagandy powstaczej Cypriana Norwida. „Sensus Historiae”. T. VII: 2012 s. 63. 6 Zob. S. RZEPCZYSKI. Listy w funkcji stanowicej. O projekcie dziennika z 1863 r. [w druku].. 19 .

(60) ANNA KOZOWSKA. _______________________________________________. Pozna skim” widzia „doskonae zbiorowisko doranych bulletinów – co do a g e n c j i t e l e g r a f i c z n e j podobnego” (PWsz IX, 85) i zarzuca mu, e „zewn trzn

(61) mierno wypenia pamfletem” (PWsz VII, 128); „Gazet Polsk

(62) ” nazywa „p a p i e r u a r k u s z e m” (PWsz IX, 85) lub „arkuszem efemerydami natkanym” (PWsz VII, 128). W dziennikach wydawanych na emigracji Norwida odstr czao to, e „w kadym, jak np. w «Pologne», po dwa wyzwania na pojedynek nieprzyjació Ojczyzny z powodu, i to najlepiej umiej

(63) robi ” (PWsz IX, 125-126). Wszystkie czasopisma jawiy mu si jako stoj

(64) ce „na stanowisku anegdotycznym, na zbiorowisku relacji dramatycznych, tam i owdzie z-dagerotypowanych” (PWsz VII, 143); w innym miejscu, w korespondencji z Sokoowskim, okre la je jako „b i e d n e, d u r n e i n i k  e” (PWsz IX, 141).. „... ABY [...] ZACHOWA I UPRZYTOMNIA CIG RZECZY”. Pierwszym, cho chyba najmniej znacz

(65) cym celem projektowanego dziennika, miao by zapewnienie rzetelnej i bezstronnej informacji – winien on powsta , „cho by ku temu, aby [...] zachowa i uprzytomnia ci

(66) g rzeczy” (PWsz IX, 78). Autor Promethidiona wiadom, e nowoczesne wojny rozgrywa si nie tylko na polu bitwy, e dziaania wojenne w pewnym sensie nie istniej

(67) , je li nie zostan

(68) zrelacjonowane, postulowa nawet pewien rodzaj paralelno ci zabiegów militarnych i dokumentacyjnych. „Wiadomo jest – pisa do Wadysawa Czartoryskiego – e ju dzi podrz dny genera na polu bitwy press i drukarni miewa, tak dalece jest to w XIX wieku potrzeb

(69) . Nasi nawet tam, w warunkach ostatecznych postawieni, a pomnie o tym s

(70) zmuszeni” (PWsz IX, 80). Informacyjna rola czasopisma zyskuje szczególnie wysok

(71) rang w wiecie, w którym, jak twierdzi autor Promethidiona, „w dziennikach cudzoziemskich to, co Polski dotyczy, jest zazwyczaj redagowane j e d y n i e s t r a t e g i c z n i e, e przeto niekoniecznie, lub nie kady ze róda takowego wyczerpuje to wa nie, co zna trzewo potrzeba” (PWsz IX, 80; zob. te PWsz IX, 82), a „Kada depesza, w miar czy z Berlina, czy z Wiednia, czy z Krakowa albo Warszawy, inaczej si udziela” (PWsz IX, 82; list do Michaa Kleczkowskiego). Wielo i rozbieno róde informacji rodzi dezinformacj , nawet je li „umie si czyta ” sprzeczne ze sob

(72) doniesienia 7 . Tymczasem w optyce Norwida wiedza o przebiegu walk, zwaszcza za o poniesionych w nich stratach i o cierpieniach ich uczestników, jest warto ci

(73) , a samo pragnienie takiej wiedzy wi

(74) e si z d

(75)  7. Por. fragment listu do Michaa Kleczkowskiego: „Ubieram si i biegn dzienniki czyta – trzeba umie je czyta !” (PWsz IX, 82).. 20 .

(76) ___________________________. JAK NORWID WIDZIA ROL SOWA W POWSTANIU?. eniem do „u-niepotrzebniania m cze stwa”, z potrzeb

(77) odnotowywania – i docenienia – kadego przejawu martyrologii: „Chcemy od dzienników ojczystych wiadomo ci, ile mona cz stych i cisych, co si tyczy rannych i wszystkiego, co takowych obchodzi – m o g  o b y n a w e t n a s z a d z i w i a , gdyby takowe wiadomo ci z naj ci lejszym krwi i bolu sk

(78) pstwem nie byy udzielane – walka jest dot

(79) d daleko w i c e j m c z e s k a n i  w o j e n n a, w i c s p o  e cze stwo pot pia si albo nie wiadomym si by wydaje znaczenia rzeczy, ilekro w jakimkolwiek m cze skiej epopei wysileniu nie jest najczujniejsze i najpieczoow i t s z e o k a  d

(80) k r o p l k r w i w y l a n e j” (PWsz VII, 124). W Norwidowskiej wizji przepywu informacji du

(81) rol odgrywa moralny wymiar powstania. Insurekcja 1863 r. to przecie walka z kamstwem. Poeta wspomina o tym m.in. w li cie do Kleczkowskiego: „Czterdzie ci ju dni, jak bij

(82) si w Polsce z Moskalami, a ci lej mówi

(83) c i w Europie z faszem, który t. straszn

(84) walk przygotowa. Kamstwa dugie i starannie penione zawsze o dniu naznaczonym strumieniami krwi wytryskuj

(85) ...” (PWsz IX, 82). Rosja popenia wobec Polski „nieustann

(86) kradzie ducha, a l b o w i e m p r z y j m u j e i n i cjatyw o tyle i wtedy, o ile i kiedy inicjuj

(87) cych wym o r d o w y w a” (PWsz VII, 138). Take same czyny zbrojne budziy w Norwidzie wiele w

(88) tpliwo ci natury etycznej. Walka nie usprawiedliwia prostego faktu, e „zbrodnia – jest zbrodnia”, jak pisa w Nocie z dziewiciu punktów (PWsz VII, 153). Z drugiej strony poeta docenia np. humanitarn

(89) postaw. Austrii, widz

(90) c w niej realizacj warto ci chrze cija skich: „My widzimy, i Austria dopenia h u m a n i t a r n y c h wzgl dem nieszcz liwej Ojczyzny naszej obowi

(91) zków i sprawiedliwo t jej oddajemy. Pod adnym warunkiem nie wolno nam jest zapomnie , i bywaj

(92) zbawieni nawet za to, e szklank wody podali pragn

(93) cym w Imi Boe, a czy Im to wedug czysto ci ich r

(94) k podaj

(95) cych t szklank wody b dzie policzone?... to wa nie e nie nasza rzecz o tym wyrokowa ” (PWsz IX, 84). Jako niemoralne ocenia Norwid zainteresowanie prasy zagranicznej sensacj

(96) i przelewem krwi, „zamian k r w a w y c h e p i z o d ó w z a z i m n e z d a n i a” (PWsz IX, 88). Nieustanna pogo za tego typu wiadomo ciami prowadzi bowiem musi do „z a t w a r d z a n i a s u m i e i u c z u przez równoczesn

(97) równodzielno a k c j i i r e a k c j i n i e u s t a n n

(98) ” (PWsz IX, 88), jak uj

(99)  to autor Vade-mecum w jednym z listów do Józefa Ignacego Kraszewskiego. „D r u g a c z ” projektowanego dziennika, po wi cona „porównaniu caotygodniowych wewn trznych polskich wiadomo ci, sprawdzeniu i skonkludowaniu” (PWsz IX, 89), stanowi wi c miaa równie instrument etyczny, su

(100) cy niwelowaniu skutków niewa ciwej strategii informacyjnej. 21 .

(101) ANNA KOZOWSKA. _______________________________________________ „DYRYGOWA OPINI”. Jako najbardziej wyrazisty cel powoania czasopisma jawi si jego rola propagandowa; Norwid nazywa j

(102) „z-organizowaniem opinii”. W korespondencji z Kraszewskim sprecyzowa, e chodzi o „p o r e d n i c t w o n i e u s t a n n e pomi dzy omackiem sympatycznymi organami a ciaem s p o  e c z n o c i w  a s n e j” (PWsz IX, 89). Jedn

(103) z kluczowych korzy ci, które przyniesie dziennik, ma by stao oddziaywania na opini publiczn

(104) i jej zorganizowanie. Bo przecie: „Dyrygowa opini

(105) , nie maj

(106) c wasnego dziennika [...], dyrygowa , mówi , tym niestaym ywioem bez organu samoistnego – jest to nieustannie odgadywa , zgadywa i wskazywa cz stokro n a p r z ó d takie punkta, od których kardynalnie przygotowywa si zepsucie” (PWsz IX, 78)8 czy „od których z pierwszym powini ciem si nogi caa opinia psu si zacznie” (PWsz IX, 79). Chodzio wi c o systematyczno pracy propagandowej (por. PWsz IX, 79), a nawet o ujednolicenie przekazywanych tre ci. Potrzeb uzgodnienia stanowiska, wprowadzenia schematu dotycz

(107) cego „dyskutowania rzeczy ojczystej” podkre la Norwid szczególnie mocno w [Memoriale o prasie] oraz w korespondencji z Karolem Ruprechtem, gdy – zniech cony brakiem zdecydowanego odzewu na swoj

(108) inicjatyw publicystyczn

(109) – postulowa przynajmniej „u-jedno-zasadnienie akcji inteligencyjnej w sprawie Polski” (PWsz VII, 136). Zaproponowane przez niego uj cie kwestii narodowych, które „powinno by rozesane semi-oficjalnie wszystkim dziennikom polskim istniej

(110) cym, a b y wedle wskazanych w nim wykre le kad

(111) bie

(112) c

(113) kwes t i i k a  d y b i e 

(114) c y f e n o m e n b r a p o d u w a g r a c z y  y” (zob. PWsz IX, 104; list do K. Ruprechta), „posuyoby do uorganizowania polemiki i utrzymania ci

(115) gu nast pstw logicznych” (zob. PWsz IX, 105; list do K. Ruprechta). Impresywny, perswazyjny wymiar dziaania sowem nie ogranicza si jednak w interpretacji Norwida do „dyrygowania opini

(116) ” czytelników, a nawet i odbiorców zagranicznych. Projektowane pismo ma bowiem odegra szczególn

(117) rol. wobec Rosji9. Obecn

(118) relacj mi dzy Polsk

(119) i Rosj

(120) , polegaj

(121) c

(122) na tym, e „c a  8. Znamienne, e Norwid uywa w takich kontekstach sowa „organ”, konwencjonalnie uywanego w XIX wieku w odniesieniu do czasopisma, ale w jego idiolekcie cz sto maj

(123) cego konotacje uporz

(124) dkowania i zwi

(125) zanej z nim stabilno ci. Por. np. tak

(126) wypowied: „Jak co si. zrobi na wiecie, to jest zaraz Dziennik; taki Dziennik, b d

(127) c okoliczno ci zrz

(128) dzeniem, nie jest organem – a organem nie b d

(129) c, ginie z okoliczno ciami” (PWsz VII, 162). 9 Szczegóowo o tym aspekcie idei Norwida pisa Marcin Wolniewicz w artykule Historia – polityka – eschatologia. Rosja w projekcie propagandy powstaczej Cypriana Norwida. „Sensus Historiae” vol. IX: 2012 s. 167-186.. 22 .

(130) ___________________________. JAK NORWID WIDZIA ROL SOWA W POWSTANIU?.  y a l f a b e t e l e m e n t a r n e j - w i e d z y - s t a n u m u s i m y k r w i

(131) p i s a ” ([Opinia wzgldem polityki europejskiej], PWsz VII, 126-127), „e Polska jest dla Moskwy jakoby ródem, k t ó r e o n a d e p c e n o g a m i, p i j

(132) c z n i e g o ” (PWsz IX, 104; list do K. Ruprechta), naley wedle Norwida zmieni , uywaj

(133) c „presji moralnej”. „Tej za presji moralnej na elementa skadowe pa stwa wywiera nie mona bez swojego umysowego organu” (PWsz VII, 131). Z przekonania o potrzebie oddziaywania na Rosj zrodzi si pomys wydawania dziennika w j zyku rosyjskim, omawiany w korespondencji Norwida z Marianem Sokoowskim, który wiosn

(134) 1864 r. obj

(135)  obowi

(136) zki sekretarza Adama Sapiehy, komisarza Rz

(137) du Narodowego. Projekt ten nie wkroczy nawet w faz przygotowania, poniewa – mimo e wymiana listów w tej sprawie trwaa niespena pó miesi

(138) ca – zosta odrzucony przez samego Norwida. Na pocz

(139) tku kwietnia 1864 r. poeta zapowiada sporz

(140) dzenie i przesanie Sokoowskiemu kompletnego „s c h e m a t u numeru pierwszego z wst pem wyznania wiary polskiej” (PWsz IX, 135); adresat, nie mog

(141) c si doczeka obiecanej przesyki, wystosowa pismo ponaglaj

(142) ce (zob. PWsz IX, 558), na które otrzyma odpowied pen

(143) dystansu: „Je li idzie o dziennik w j zyku w i e c z y s t y c h s

(144) s i a d ó w , [...] to to, co ja wygotuj , zapewne nie wystarczy, albowiem nie pojmuj des actualités dans cette circonstance si peu éphémère” (PWsz IX, 136). W poowie miesi

(145) ca Norwid ostatecznie odmówi udziau w tym przedsi wzi ciu, tumacz

(146) c si m.in. brakiem reakcji Rz

(147) du Narodowego na [Memoria o prasie] (zob. PWsz IX, 138).. PRACA UMYSU. Misja informacyjno-etyczna i dziaalno propagandowa nie wyczerpuj

(148) repertuaru zada , które Norwid stawia przed planowanym dziennikiem i sowem w ogóle. Fundamentalny cel, dla którego wedle Norwida winno si podejmowa czyny polegaj

(149) ce na uyciu sowa, wi

(150) e si z problematyk

(151) pracy oraz konieczno ci

(152) zbudowania nowej polskiej wiadomo ci 10 . Najsynniejsza manifestacja pogl

(153) dów Norwida dotycz

(154) cych takiego dziaania pochodzi z listu do Józefa Ignacego Kraszewskiego: „Trwam silnie w poj ciu, e równocze nie do p o w s t a n i a m i e c z e m trzeba p o w s t a n i a s i 

(155) m y l i . Jako porywa si.  10. Sawomir Rzepczy ski nazwa ten pomys „idealistycznym projektem stworzenia innej Polski i innej Europy moc

(156) sowa pisanego wynikaj

(157) cym z poczucia niewzruszonej racji i prawa do inynierii dusz” (S. RZEPCZYSKI. Listy w funkcji stanowicej. O projekcie dziennika z 1863 r. [w druku]).. 23 .

(158) ANNA KOZOWSKA. _______________________________________________. bohater z kos

(159) i widami, tak porywa si powinna my l polityczna i socjalna narodu w o b e c r u t y n , które, za niebyy uwaaj

(160) c ów naród, s

(161) przez to samo pozbawione pewnych wyrobów socjalnej i politycznej my li, wyrobów wa ciwych onemu omini temu, i dlatego omini temu, narodowi” (PWsz IX, 91). Wa ciwie ustawiona praktyka publicystyczna, oparta na „czytaniu historii fenomenów” (zob. PWsz IX, 13), ma realizowa ten postulat. Powinna by ona ukierunkowana na zmian czy – lepiej – przeprojektowanie wiadomo ci, skonstruowanej obecnie wokó poj cia ofiary: „[...] trzeba periodycznego wykazu tego wszystkiego, co dla Europy, co w Europie obcowanie ywotno ci polskiej sprawuje. To s

(162) si ce po kajdanach i niewoli-owoce, e zapomina si , o ile musimy caej Europie, caej Ludzko ci d a w a z s i e b i e i dajemy (!) – ale nigdy, nigdzie, nikt rachunków z tego wspódziaania moralno-umysowego nie prowadzi, nie uwidomia – i zamienia nas inteligencja nasza na jak

(163) ofiar niem

(164) , na jak

(165) r a s nieszcz liw

(166) , wygl

(167) daj

(168) c

(169) j a k i e g o t r y u m f u o s t a t e c z n e g o , KTÓREGO NIGDZIE, NIGDY, NIKT YWY ZA WARUNEK PRACY NIE KADZIE!!” (PWsz IX, 91-92; list do Józefa Ignacego Kraszewskiego). Nowa wiadomo , uwzgl dniaj

(170) ca rzeczywist

(171) pozycj i rol. Polski w Europie, doprowadzi do przemiany relacji z innymi podmiotami: w stosunku do nieprzyjació b dzie to ich „p o d n i e s i e n i e [...] d o g o d n o c i z n o n y c h s

(172) s i a d ó w ” (PWsz IX, 114, list do K. Ruprechta); w relacjach z reszt

(173) Europy pojawi si swego rodzaju partnerstwo – „nieustanna baczno periodycznego obcowania a ci

(174) gego czuwania” (PWsz IX, 88; list do Józefa Ignacego Kraszewskiego). Omawiany aspekt inicjatywy publicystycznej Norwida wpisuje si we wa ciwy mu sposób my lenia o przemianiach wiata i o roli, jak

(175) peni w nich czowiek pióra, b d

(176) cy przede wszystkim autorem i depozytariuszem twórczych idei. Zarazem teza o potrzebie „pracy my li” wi

(177) e si z integraln

(178) koncepcj

(179) czowieka i narodu, w którym wedle Norwida poszczególne organy wspieraj

(180) si. nawzajem. St

(181) d np.: „Francuskie bagnety dlatego zwyci aj

(182) , e wspócze nie do nich wszystkie pot gi ywotno ci narodu pracuj

(183) ” (PWsz IX, 92; list do J.I. Kraszewskiego). Konieczno wspódziaania ze wszystkimi siami narodu nie zdejmuje jednak odpowiedzialno ci z inteligencji – gównej siy maj

(184) cej ksztatowa nowoczesn

(185) wiadomo . Krytyka inteligencji, „wyprzedzanej zawsze przez e n e r g i ” (por. PWsz IX, 150; list do Augusta Cieszkowskiego), ulokowanej nie „na tej wyynie formy czowieka zbiorowego, gdzie mózg bywa, ale w po ladkowych nizinach i czaszce wr cz przeciwnych” (PWsz IX, 125; list do Mariana Sokoowskiego), zoonej z „ludzi bez butów lub lokajów” (zob. PWsz IX, 129), bezczynnej i odtwórczej, powraca w tekstach Norwida wielokrotnie. Na przykad 24 .

(186) ___________________________. JAK NORWID WIDZIA ROL SOWA W POWSTANIU?. Marianowi Sokoowskiemu poirytowany poeta o wiadczy: „Kiedy pisaem do szefa sztabu Dyktatora: «Co robi Inteligencja polska?» – odpisa mi, e «j e s t n a k o n i u ». J a k k t o n a k o n i u, t o j u  n i e n a s w o i c h n o g a c h !” (PWsz IX, 128). Projekt dziennika mia, jak si zdaje, pomóc inteligencji zyska wa ciw

(187) pozycj . Wanym w

(188) tkiem Norwidowych zabiegów o dziennik jest kwestia „wczesno ci”. Mi dzy istnieniem dziennika a umiej tno ci

(189) rozpoznania kairosu istnieje w my li Norwida cisy zwi

(190) zek: „jestem g boko przekonany – pisa autor Memoriau o prasie – e j e  e l i w c a  e j p o g o d z i e m a j e s t a t u s w e go i w warunkach swobodnych miejsca stosownego nie pos t a w i s i p i e r w o r g a n u u m y s  o w e g o p u b l i c z n e g o,  e, j e d n y m s  o w e m, d o p ó k i n i e b d z i e m y m i e l i o d p o w i e d n i e g o e p o c e d z i e n n i k a, nikt nie pozna czasu swojego ani godziny mu wa ciwej – owszem, byoby rzecz

(191) wcale pust

(192) domaga si , aby to by mogo bez busoli i bez zegaru” (PWsz IX, 101-102; list do Wadysawa Bentkowskiego). Oczywi cie i sam

(193) prac sowa trzeba podj

(194) „na czas” (PWsz IX, 107) i na czas j

(195) wykonywa . „Na czas” znaczy tu – stale, tak, aby „u p r z e d z a , a wi c [...] p r z e d, nie p o, wiedzie , co pocz

(196) ” (PWsz IX, 116), jak twierdzi poeta w li cie do Karola Ruprechta. Sowo przemieniaj

(197) ce Polsk i Europ ma wi c w uj ciu poety nie tylko suy powstaniu czy je interpretowa , ale take – a moe przede wszystkim – przygotowa przemian , której impulsem jest konkretna insurekcja, maj

(198) ca miejsce hic et nunc. Bo przecie – to cytat z mowy W rocznic powstania...: „kade z rz du powstanie [...] jest w z a s a d z i e t r w a j

(199) c y m i ma tylko swoje p e r i o d y ” (W rocznic powstania styczniowego, PWsz VII, 95). Period taki, czyli szczególnie wany punkt11, to nade wszystko okazja do zintensyfikowania pracy pióra, któr

(200) wykonywa trzeba zawsze.. BIBLIOGRAFIA KADYJEWSKA A., PUZYNINA J. Notatki jzykowe. „Studia Norwidiana” 15-16: 1997-1998 s. 79-90. KULCZYCKA-SALONI J. Poezja powstania styczniowego. W: Dziedzictwo literackie powstania styczniowego. Pod red. J.Z. Jakubowskiego, J. Kulczyckiej-Saloni, S. Frybesa. Warszawa 1964 s. 19-67. MAKOWIECKI T. Norwid wobec powstania styczniowego. W: T. MAKOWIECKI. Poeta i myliciel. Rozprawy i szkice o Norwidzie. Pod red. E. Chlebowskiej, W. Torunia. Lublin 2013 s. 97-124..  11. Na temat znacze periodu zob. A. KADYJEWSKA, J. PUZYNINA. Notatki jzykowe. „Studia Norwidiana” 15-16: 1997-1998 s. 79-90.. 25 .

(201) ANNA KOZOWSKA. _______________________________________________. NORWID C. Pisma wszystkie. Zebra, tekst ustali, wst pem i uwagami krytycznymi opatrzy Juliusz W. Gomulicki. T. I-XI. Warszawa 1971-1976. RZEPCZYSKI S. Listy w funkcji stanowicej. O projekcie dziennika z 1863 r. [w druku]. SALIJ J. Mentalno niewolnicza jako problem narodowy: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/meczenstwo/norwidowskie-mentalo.html. STEFANOWSKA Z. Norwida spór o powstanie. W: Dziedzictwo literackie powstania styczniowego. Pod red. J.Z. Jakubowskiego, J. Kulczyckiej-Saloni, S. Frybesa. Warszawa 1964 s. 66-90. WEINTRAUB W. Norwid wobec powstania styczniowego. Prze. R. Werpachowski. „Studia Norwidiana” 12-13: 1994-1995 s. 3-17. WOLNIEWICZ M. Historia – polityka – eschatologia. Rosja w projekcie propagandy powstaczej Cypriana Norwida. „Sensus Historiae”. T. IX: 2012 s. 167-186. WOLNIEWICZ M. Historia – polityka – eschatologia. Wizja propagandy powstaczej Cypriana Norwida. „Sensus Historiae”. T. VII: 2012 s. 61-76.. HOW DID NORWID SEE THE ROLE OF THE WORD IN AN UPRISING? S u m m a r y The article shows that in the centre of Norwid’s reflection on the January Uprising there was the problem of the word. It was just around the issue of the word that in fact all motifs concentrated that were significant for Norwid’s thought about the Uprising; the issue was a peculiar axis concentrating the poet’s views and deeds of that period. The word, to which Norwid so often referred, was not a poetic word. Norwid’s attention during the Uprising was focused on writing on political and social subjects, and especially on establishing a journal that would compensate for deficiencies of the press of that time that the poet regarded as being on a very low level. The planned newspaper’s first function was to provide the reader with reliable and impartial information, that – according to Norwid – is an ethical instrument; it leads to the truth, and ultimately to minimizing the need to shed blood. The newspaper’s propaganda role seemed to be the most distinctive aim. The impressive, persuasive dimension of influencing the reader by the word was not, however, in the poet’s interpretation limited to “conducting the readers’ opinions”, or sometimes even leading foreign recipients. The planned journal was to influence Russia in a special way. The fundamental aim, for which – in Norwid’s opinion – acts should be performed, acts which consisted in using the word, was connected with the issue of work and with the necessity to build a new Polish consciousness – or indeed, with restructuring the consciousness in such a way that the real place of Poland and Poles in Europe could be considered. The thesis about the need of “the work of thought” was closely connected with important motifs in Norwid’s thought: the integral concept of the man and of the nation, with the conviction about the key role of intelligence, and with the issue of “earliness” and recognition of kairos. Translated by Tadeusz Karowicz. 26 .

(202) ___________________________. JAK NORWID WIDZIA ROL SOWA W POWSTANIU?. Sowa kluczowe: Cyprian Norwid, powstanie styczniowe, dziennik, krytyka prasy, propaganda powsta cza, „praca my li”. Key words: Cyprian Norwid, January Uprising, diary, criticism of the press, insurgent propaganda, “work of the thought”.. ANNA KOZOWSKA – doktor habilitowany, Wydzia Nauk Humanistycznych UKSW, adres korespondencyjny: Instytut Filologii Polskiej WNH UKSW, ul. Dewajtis 5, 01-815 Warszawa, email: a.kozlowska@uksw.edu.pl. 27 .

(203)

Cytaty

Powiązane dokumenty

I w tym przypadku — jak należy przypuszczać — chodzi o przejściową słabość sieci naukowej, na której opiera się „Jarbuch fiir Historische Kommunismusforschung"

Obecnie do rąk Czytelników oddajemy tom przygotowany w całości przez historyków z In- stytutu Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, przy niewielkim

W przypadku zużycia bogactwa mamy jednak do czynienia z procesem nie- odwracalnym. Odwrócenie procesu wymagałoby uprzedniego dostarczenia energii z zewnątrz. Zdaniem Soddy’ego

celową destabilizacją Ukrainy oraz bezprawną aneksją Kry- mu, od marca 2014 roku UE wprowadziła wobec Rosji szeroki wachlarz sankcji, tj.: środki dyplomatyczne; sankcje indywidualne

14 lutego 1923 r., delegat Rządu RP Walery Roman, wysłał z Wilna do Kowna, do litewskie- go Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, depeszę radiową, zawiadamiając, że z polecenia

Tezą opracowania jest stwierdzenie, że wśród podmiotów publicznych najbardziej odczuwają stratę (w postaci uszczerbku dochodów) w związku z istnieniem szarej strefy JST, w

O statnią datą roczną akt wyznanio­ wych parafii ewangelickich w Prusach Wschodnich jest 1944 r.3 Akta parafii ewangelickich Księstwa Pruskiego i Prowincji Prusy

onglerka sowna nie zmienia jednak faktu, e badania empiryczne nie potwierdzaj zjawiska realnego i trwaego przeoenia polityki rozwoju na rozwój.. Wskazywanie na zwi zek