• Nie Znaleziono Wyników

"Czynić małe rzeczy z wielką miłością" : II Krajowy Kongres Misyjny, Częstochowa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Czynić małe rzeczy z wielką miłością" : II Krajowy Kongres Misyjny, Częstochowa"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Franciszek Jabłoński

"Czynić małe rzeczy z wielką

miłością" : II Krajowy Kongres

Misyjny, Częstochowa

Collectanea Theologica 70/2, 159-161

(2)

FRANCISZEK JABŁOŃSKI, GNIEZNO

„CZYNIĆ M AŁE R Z E C Z Y Z W IE L K Ą M IŁ O ŚC IĄ ”

III KRA JO W Y K O N G R E S MISYJNY, C ZĘSTO CH O W A

W C zęstochow ie, w dniach 22-2 4 X 1999 r. po raz trzeci odbył się K rajowy K on­ gres M isyjny. Pierw szy, o charakterze ogólnop olskim odb ył się w Poznaniu w 1938 r. Drugi zaś, w dniach 16-18 X 1992 r. w łaśn ie w C zęstochow ie.

Organizatorami K ongresu b yły Papieskie D zieła M isyjne i Kom isja M isyjna Epi­ skopatu Polski. W je g o organizow anie, a później także w uczestnictw o, w łączyło się w iele zgrom adzeń zakonnych, m ęskich i żeńskich, szczególn ie tych zaangażowanych w d zieło m isyjne.

Celem tego Kongresu było ożyw ienie ducha m isyjnego w P olsce oraz przygotowanie do obchodów Roku Jubileuszowego. W ielkim wydarzeniem był odbywający się, w ra­ mach tego Kongresu M isyjnego I Krajowy Kongres M isjologiczny. Jak pow iedział ks. prof. W ładysław К o w a 1 а к - kierownik katedry misjologicznej na U niw ersytecie Kar­ dynała Stefana W yszyńskiego - było to pierw sze spotkanie „od czasów Popiela”.

Spotkanie m isjologów rozpoczęło się m szą św. w kaplicy M B C zęstochowskiej pod przewodnictwem abp. Stanisława N o w a k a . K siądz Arcybiskup w sw oim słow ie podkreślił zadanie m isjologów w P olsce, któiym jest „posłanie do posłanych”, czyli formacja przyszłych misjonarzy, a szczególn ie anim atorów m isyjnych. W całodzien­ nym spotkaniu, które m iało charakter prezentacji dorobku naukow ego p o szczeg ó l­ nych m isjologów , w zięło udział 50 osób. W śród nich byli m isjolodzy, którzy ukończy­ li m isjologię na byłej Akadem ii Teologii Katolickiej w W arszawie oraz na Papieskim U niw ersytecie „Urbanianum” w R zym ie, także osoby, które napisały prace naukow e o tem atyce m isyjnej, ale z innych dziedzin teologicznych.

W czasie tego, tak w ażnego dla rozw oju m isjologii w P olsce, spotkania, dyskuto­ w ano rów nież nad pow ołaniem Stow arzyszenia P olskich M isjologów . O becnie w na­ szym kraju m isjologia wykładana jest na U n iw ersytecie Kardynała Stefana W yszyń­ skiego, na w yd ziale T eologicznym na U n iw ersytecie w Opolu oraz na Papieskiej Aka­ demii Teologicznej w Krakowie. Z p ew n ością godne podkreślenia jest to, że od chw ili rozpoczęcia w 1969 r. pierw szych w yk ład ów z m isjologii w P olsce, tytuły zaw odow e zdobyło 150 magistrantów, tytuły naukow e zaś 15 doktorów, 4 doktorów habilitowa­ nych i 1 profesor.

(3)

W piątek 22 X 1999 r. do C zęstochow y zaczęli przyjeżdżać przedstawiciele zgroma­ dzeń i zakonów, animatorzy misyjni oraz przyjaciele misji. W ciągu trwania trzydniowe­ go Kongresu M isyjnego uczestniczyło w nim ok. 1000 osób, z czego ok. 400 skorzysta­ ło ze wspaniałej gościnności częstochow skich rodzin. W sobotę do południa w nowej, przestrzennej i pięknej sali im. Ojca Kordeckiego na Jasnej Górze ks. bp Wojciech Z ie m - b a zainaugurował K ongres, po czym u czestn icy w ysłu ch ali trzech referatów.

Jako p ie iw sz y przem awiał ks. prof. Wł. K ow alak, wyjaśniając w sw oim referacie treść pojęć „m isje”, „ew angelizacja”, „duszpasterstw o”. W skazał na częste mylenie tych pojęć w animacji misyjnej.

Drugi referat dotyczył udziału Polski w d ziele m isyjnym po II Soborze Watykań­ skim. Prelegent - ks. Franciszek J a b ł o ń s k i z G niezna - przedstawił panoramę za­ angażowania m isyjnego w P olsce na przestrzeni 3 5 lat. U kazał pracę Papieskich D zieł M isyjnych, K om isji Episkopatu Polski, w kład zgrom adzeń oraz poszczególnych die­ cezji w szerzenie idei misyjnej.

Ks. Henryk K a ł u ż a SV D w skazał zaś na fonn ację animatora m isyjnego i jego zadania w pracy na rzecz m isji w parafii i w szkole.

W południe otwarto uroczyście w ystaw ę m isyjn ą która zorganizowana została w sali Ojca K ordeckiego. W pierwszej części w ystaw y została przedstawiona organizacja działalności m isyjnej w całym K ościele w P olsce, statystyka m isyjna oraz sylwetki bardziej znanych polskich misjonarzy. Druga c zę ść w ystaw y przedstawiała działal­ ność m isyjną różnych zakonów, zgrom adzeń oraz diecezji. W ystaw ę zaprezentowało 15 zgrom adzeń żeńskich, 13 zgrom adzeń m ęskich, 4 d iecezje (gnieźnieńska, opolska, gliw icka i drohiczyńska) oraz Centrum Formacji M isyjnej.

Po południu odbyło się spotkanie w pięciu wyznaczonych parafiach częstochowskich. W parafii św. R odziny (katedra) odbyło się spotkanie pośw ięcone Oceanii. Opiekę nad tym K ościołem sprawowali M isjonarze św. Rodziny. Szczególn ie interesujące było spo­ tkanie z dziećmi. Ochotnicy spośród dzieci uroczyście zostali pomalowani na wzór pa- puaskich dzieci oraz ubrani w pióropusze. W takim przebraniu dzieci uczestniczyły w e m szy św. o godz. 18, której przewodniczył ks. W łodzim ierz B u r z a w a MSF. W całym spotkaniu, które zostało zakończone A p elem Jasnogórskim, u czestn iczyło 300 osób.

Następną parafią była parafia św. A n toniego, gdzie szczególn ie m odlono się za A frykę. We m szy św. sprawowanej przez bp. A dam a Ś m i g i e l s k i e g o uczestniczyło 2 0 kapłanów oraz 500 wiernych. A nim ację w tej parafii prowadzili ojcow ie oblaci. D u żym akcentem m isyjnym sprawowanej liturgii były ornaty kapłanów w stylu afry­ kańskim. A nim ację m uzyczną prow adził zesp ół oblacki „Gitary Niepokalanej”.

W parafii Miłosierdzia B ożego, której patronowali księża pallotyni, modlono się za Azję. W spotkaniu uczestniczył bp Jerzy M a z u r z Irkucka, 10 kapłanów oraz 200 osób.

W parafii św. Wojciecha animację m isyjną prowadzili księża ze Zgromadzenia Słowa B ożego (werbiści). O godz. 15 m odlono się na różańcu w intencji Ameryki, po któiym

(4)

uczestnicy (300 osób) w ysłuchali koncertu zespołu werbistów „Querido Matias”. M szy św. o g o d z . 18 przew odniczył bp Ryszard K a r p i ń s k i w raz z 15 kapłanami.

Ostatnią parafią była parafia pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, w której mod­ lono się szczególnie za Europę. Misjonarze kombonianie prowadzili różaniec oraz prelek­ cje na temat zadań Kościoła na tym kontynencie. M szy św. o godz. 18 przewodniczył ks. Andrzej H a l e m b a - sekretarz Komisji Misyjnej. W zięło w niej udział 14 kapłanów i 100 osób.

We w szystkich tych parafiach zostały zorganizow ane specjalne w ystaw y. Animacja misyjna prowadzona była także podczas każdej niedzielnej m szy św. N a Jasnej Górze zaś w łaśn ie w niedzielę, w Ś w iatow y D zień M isyjny, odbyła się uroczysta Akadem ia Misyjna. W czasie jej trwania głos zabrali m .in. goście z zagranicy: z Czech, Słowacji, Ukrainy i Białorusi. Sw oim i wrażeniam i dzielili się także przedstaw iciele z p o szcze­ gólnych parafii oraz o sob y św ieckie.

Zakończeniem K ongresu była w spólna m odlitw a w czasie m szy św. w B azylice o godz. 11. W sp óln ocie Eucharystycznej przew od niczył bp W ojciech Ziemba, a kon­ celebrow ało j ą 55 kapłanów. Kazanie w y g ło sił bp Jerzy M azur, k tó ry -n a w ią zu ją c do orędzia Jana P aw ła II na N ie d z ie lę M is y jn ą - zach ęcał do je sz c z e w ięk szeg o zaanga­ żow ania K ościoła w P olsce w d zieło animacji m isyjnej i p om ocy m isjonarzom. „K o­ ściele polski, z Twojej w iary posyłaj misjonarzy, wspieraj ich poprzez m odlitw ę, ofia­ rowanie sw oich cierpień w ich intencji oraz w spom agaj ich m aterialnie”.

* * *

Kongres ten potwierdził prawdę o zaangażowaniu w ielu osób w pracę na rzecz misji. Jednak ciągle zarówno n iew ielka liczba polskich m isjonarzy w porównaniu do innych krajów Europy, jak i stosunkow o niew ielka liczba anim atorów m isyjnych w P olsce, odpowiada na apel o w ięk sze je szc z e zaangażow anie i um isyjnianie parafii i szkół.

Trzeba ciągle pamiętać, że tylko sw ą d ziałalnością m isyjną, m ożem y przyczynić się do odnow y K ościoła w P olsce, do czeg o w yraźnie w zy w a ło nas hasło Kongresu - „M isje odnawiają K o śció ł”.

Pozostaje po tak w ielk im św ięcie iść ku cod zien n ości, do szkół, parafii, diecezji, by tam budować m ałe m isyjne wspólnoty, o żyw iać duchem m isyjnym żyjące i ju ż działa­ jące w naszych środow iskach. Po prostu „czyn ić m ałe rzeczy z w ielk ą m iłością” - jak m ów iła Matka Teresa z Kalkuty.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyjechali stąd na ten wzgórek drugi jak się wyjeżdża z Izbicy na Lublin i z tego samochodu jeszcze go wywalili w rów, i jeszcze tam go bili. Pobili go, ale jeszcze żył, złapali go

To jeden był ksiądz Edward Cąkała, a drugi nazywał się Wacław Zalewski.. To też był z [rodziny] ziemian,

Nie trzeba było nikogo gonić do kościoła, bo jak ksiądz Sedlak miał mówić kazanie w kościele wizytkowskim, to kościół był pełen. Data i miejsce

Do najważniejszych zalicza się: nadużywanie alkoholu – istnieje pozytywna korelacja pomiędzy ilością wypijanego alkoholu oraz dłu- gością trwania tego nawyku

W odniesieniu do mniejszości narodowych i etnicznych, ich sytuację należy określić jako dobrą (przynajmniej w aspekcie prawnej regulacji ich statusu), co nie znaczy, że nie

Proboszczem w kościele garnizonowym był wojskowy, bodajże w stopniu majora, nazywał się ksiądz Lorenc.. Był bardzo taki energiczny, przystojny, dziarski w ruchach,

Roncalli na papieża, a już zdążyliśmy się przekonać, jak bardzo powyż­.. sze wskazania odpowiadały jego w łasnej

Uwaga końcowa: tylko w grubym przybliżeniu model Winklera oraz jednorodna półprzestrzeń sprężysta (o odpowiednio zwiększonej sztywności) mogą być „zamiennikiem”