• Nie Znaleziono Wyników

View of Hermeneutics of Eschatological Texts in the Service of Liturgical Proclamation

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Hermeneutics of Eschatological Texts in the Service of Liturgical Proclamation"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

DOI: http://dx.doi.org/10.18290/rt.2015.62.12-6

KS. ANDRZEJ ĩĄDŁO1

HERMENEUTYKA TEKSTÓW EUCHOLOGIJNYCH

W SŁU

ĩBIE PRZEPOWIADANIA LITURGICZNEGO

HERMENEUTICS OF ESCHATOLOGICAL TEXTS IN THE SERVICE OF LITURGICAL PROCLAMATION

A b s t r a c t. The article’s contents faces the issue associated with liturgical proclamation (preaching a homily) based on eschatological texts that are constructed on the richness of their syntactic-semantic meaning and theological and pragmatic contents. Just as achieving the desired results requires using the adequately chosen method of proceedings, so too the good, that is, theo-logically deep preparation of the homily can be achieved by the appropriate method of interpret-ing texts, treated as an inspirational source for liturgical proclamation. The intent of the study was to draw attention to the need to explain in homilies the wealth of the contents of eschatologi-cal texts (not just biblieschatologi-cal texts included in the Mass readings in a given liturgieschatologi-cal celebration). This is done for the benefit of using the methods of interpreting literary texts, which also includes the texts of the prayers of a particular Mass. The proposal contained in the article mentions the historical-critical method, which makes it possible to read the text according to the diachronic key that accurately acquaints us with the linguistic method (by theoretical description and re-ference to the example). This allows us to examine the text according to synchronous keys, sub-jecting it to syntactic, semantic and pragmatic analyses. An attempt to be more sensitive to the need to work on the contents of homilies based on the hermeneutic method discussed in the article is all the more timely since liturgical theology methods have already existed for some time. It is also worth using them based on homiletics and in the preparation of the homily to be preached during the liturgy, since the theological aspect should play an important role in homil-etic preaching.

Key words: analysis, euchology, hermeneutics, homily, liturgy, method, prayer, pragmatics,

semantics, syntax.

Ks. prof. dr hab. ANDRZEJ ĩĄDŁO – kierownik Katedry Teologii Pastoralnej, Liturgiki, Homi-letyki i Katechetyki, Uniwersytet ĝląski; adres do korespondencji: ul. Jordana 18, 40-043 Katowice; e-mail: zadlo@post.pl

(2)

W opublikowanym przez KongregacjĊ Kultu BoĪego i Dyscypliny Sa-kramentów Dyrektorium homiletycznym1 podkreĞla siĊ stanowczo, Īe jego celem jest wyjĞcie naprzeciw oczekiwaniom, jakie najpierw, tj. w roku 2008, wyrazili uczestnicy synodu poĞwiĊconego słowu BoĪemu (por. DH 1)2, na-stĊpnie zaĞ sprecyzował Benedykt XVI w adhortacji apostolskiej Verbum

Domini (30 IX 2010), w której przedstawił postulat, by kompetentne władze

pomyĞlały „o odpowiednich narzĊdziach i materiałach, [...] takich jak [...] Dyrektorium homiletyczne, w którym kaznodzieje bĊdą mogli znaleĨü po-moc przydatną w przygotowywaniu siĊ do pełnienia swojej posługi” (nr 60). Ogromnej wagi dezyderaty odnoszące siĊ do głoszenia Ewangelii, a w jego ramach do homilii, przejawił niedawno papieĪ Franciszek, który przepowia-danie słowa BoĪego nazwał jednym z istotnych priorytetów Īycia KoĞcioła3 (por. DH 1).

W przypadku wzmiankowanego wyĪej synodu dedykowanego słowu Bo-Īemu juĪ w pierwszym dniu jego obrad 23 spoĞród 253 uczestników wyrazi-ło chĊü wypowiedzenia siĊ na temat homilii. WĞród wystąpieĔ znalazły siĊ takie, które podkreĞlały zapotrzebowanie na dyrektorium homiletyczne, nie-mniej były i takie, które zwracały uwagĊ na koniecznoĞü kompetentnego przygotowywania homilii4. Dyrektorium zostało juĪ opublikowane i juĪ in-spiruje swą treĞcią do nowych przemyĞleĔ, a tym samym spełniony został jeden z dezyderatów, Īywo obecnych i odczuwanych w łonie KoĞcioła po Soborze WatykaĔskim II. Nieco inaczej wygląda sprawa z drugim z dezyde-ratów wyĪej zasygnalizowanych, a mianowicie z koniecznoĞcią kompetent-nego przygotowywania homilii5. Przygotowywanie ich jest z natury rzeczy

1

Dekret zatwierdzający to dyrektorium nosi datĊ 29 czerwca 2014 roku. Podpisał go ówcze-sny prefekt wzmiankowanej kongregacji, kard. Antonio Cañizares Llovera (Dyrektorium homile-tyczne – dalej cyt. DH).

2

Podobnie juĪ w 2005 roku uczestnicy Synodu Biskupów o Eucharystii omawiali problema-tykĊ związaną z homilią. Problematyka ta znalazła wyraz w posynodalnej adhortacji Benedykta XVI Sacramentum caritatis, 22 II 2007 (por. nr 46).

3

Zob. Encyklika Evangelii gaudium, 24 XI 2013. Nr 145-158.

4

Zob. H. SŁAWIēSKI. Troska KoĞcioła o poprawĊ jakoĞci homilii: od Synodu o Eucharystii

i „Sacramentum caritatis” do Synodu o słowie BoĪym i „Verbum Domini”. „Colloquia

Theologi-ca Ottoniana” 1: 2012 s. 43.

5

O innych dezyderatach nie wspominamy w tym artykule. Odsyłamy natomiast do wzmian-kowanego wyĪej artykułu H. SławiĔskiego, który – oprócz zacytowanych przez nas dwóch dezy-deratów – przytacza ich jeszcze siedem innych: 1) Liturgiczna natura homilii; 2) Potrzeba gło-szenia kerygmatu w homiliach; 3) Potrzeba interpretowania w homiliach ludzkiego Īycia w Ğwie-tle słowa BoĪego; 4) Potrzeba prezentowania w homiliach całoĞci doktryny katolickiej; 5)

(3)

Włą-i bĊdzie zawsze procesem na wskroĞ dynamicznym, wchodzącym w zakres czynnoĞci-znaków, oraz wyrazów twórczej inicjatywy kaĪdego kapłana, któ-ry przewodniczy liturgii6 i pozostaje pod inspirującym działaniem Ducha ĝwiĊtego, który go wyposaĪa w specjalny charyzmat (por. DP 4), ale teĪ oĪywia słowo BoĪe zwiastowane w zgromadzeniu, czyniąc je moĪliwym do przyjĊcia oraz przeĪycia przez wiernych (por. KKK 1101)7. Kapłan głoszący homiliĊ cieszy siĊ teĪ modlitewnym wsparciem wspólnoty, współsprawują-cej z nim okreĞlony rodzaj liturgii, której istotą jest upamiĊtnianie- -urzeczywistnianie dzieła samego Jezusa. Dzieło takie jest toĪsame z dosko-nałym wypełnieniem zbawczej woli Ojca i nadaje sens temu, co w przed-dzieĔ swej Paschy (odkupieĔczej Ğmierci, zmartwychwstania i wniebowstą-pienia) Jezus polecił KoĞciołowi czyniü na swoją pamiątkĊ (por. 1 Kor 11, 24-25) – aĪ do owego dnia, kiedy On sam ponownie przyjdzie, by z nami piü kielich nowy w królestwie swego Ojca (por. Mt 26, 29). AĪ do dnia Jego pa-ruzji gromadziü siĊ bĊdziemy jako KoĞciół i pod osłoną obrzĊdowych sym-boli oraz słów, w mocy Ducha ĝwiĊtego, którego Zmartwychwstały tchnie na nas nieustannie (por. J 22, 20), sprawowaü bĊdziemy liturgicznie miste-rium BoĪej miłoĞci i – dziĊki nieprzerwanemu kontynuowaniu takiego spra-wowania – wcielaü bĊdziemy w czyn zbawczy plan Boga, posługując siĊ przy tym w duĪej mierze słowem, jako narzĊdziem zdatnym do tego, by na zrozumiały oraz percepcyjny dla współczesnych wierzących sposób przekła-daü całą tradycjĊ udzielania siĊ Boga człowiekowi i Ğwiatu8.

czenie w homiliĊ osobistego Ğwiadectwa jej głosiciela; 6) CzĊstotliwoĞü głoszenia homilii i dłu-goĞü jej trwania; 7) Mankamenty homilii (zob. tamĪe).

6

Przewodniczący liturgii moĪe wygłoszenie, a wiĊc teĪ i przygotowanie homilii „zleciü ka-płanowi koncelebrującemu lub niekiedy, zaleĪnie od okolicznoĞci, takĪe diakonowi, nigdy zaĞ osobie Ğwieckiej. W szczególnych przypadkach i ze słusznej przyczyny homiliĊ moĪe wygłosiü takĪe biskup lub prezbiter, który uczestniczy w celebracji, choü nie moĪe koncelebrowaü” (OWMR 66).

7

Zob. S. CZERWIK. PojĊcie liturgii według dokumentów reformy soborowej i nowego

Kate-chizmu KoĞcioła Katolickiego.

http://www.kuria.gliwice.pl/index.php?option=com_content&-view=article&id=1206:pojecie-liturgii-wedlug-dokumentow-reformy-soborowej-i-nowego-kate chizmu-kosciola-katolickiego&catid=127&Itemid=730 (dostĊp: 13.04.2015).

8

Por. A. GRILLO. Il sinodo come il concilio: tradurre la tradizione. „Settimana” 14: 2015 s. 11.

(4)

1. SŁOWO W LITURGII NOĝNIKIEM ZBAWCZEGO MISTERIUM UPAMIĉTNIANEGO SAKRAMENTALNIE

Celebracja liturgii ma zawsze strukturĊ sakramentalną, to znaczy jest jak-by „utkana” z symboli i słów, ale teĪ z gestów, postaw i czynnoĞci wykony-wanych przez członków liturgicznego zgromadzenia (por. KKK 1145), a nawet z milczenia, które nie jest przerwą w akcji liturgicznej, lecz sposo-bem na głĊbsze wnikniĊcie w sprawowane misterium9. Wszystkie te elemen-ty oraz – w zasadniczym wymiarze – słowa są „narzĊdziami” uĞwiĊcających i kultycznych czynnoĞci Chrystusa, ale teĪ KoĞcioła, który w liturgii kieruje siĊ pobudkami wiary, wiarĊ wyznaje i jednoczeĞnie ją pogłĊbia. Ten fakt sprawia, Īe wszystko, co składa siĊ na liturgiĊ i co ją tworzy, ma sens zbaw-czy, jest temu sensowi podporządkowane oraz na niego skierowane. Oznacza to innymi słowy, Īe wszystko, co strukturalnie i istotowo wchodzi w skład liturgii, ukierunkowane jest na to, by urzeczywistniane były w konkretnym zgromadzeniu liturgicznym te wydarzenia z Īycia Jezusa, przez które zba-wienie stało siĊ faktem, a wiĊc przez które zostaliĞmy raz na zawsze wypro-wadzeni z niewoli, w jakiej trzymał nas grzech, i uĞwiĊceni, czyli przeobra-Īeni w nowy lud BoĪy (kahal Jahwe), przeprowadzeni na BoĪy brzeg, a wiĊc Jemu jako Stwórcy i Panu zwróceni.

Taki jest powód, dla którego liturgiczna Pamiątka nie jest czystym wspomnieniem siĊgających wstecz, a wiĊc nie tylko przywołaniem na pa-miĊü któregoĞ z wydarzeĔ Jezusa, uskutecznionego kiedyĞ, w historycznych okolicznoĞciach Jego przebywania na ziemi. Liturgiczna Pamiątka to wspo-mnienie, podczas którego urzeczywistnia siĊ jednoczeĞnie misterium spra-wowane w danym obrzĊdzie sakramentalnym. JeĪeli wiĊc do aktu polania wodą czy zanurzenia w wodzie człowieka przystĊpującego do chrztu – pierwszego z sakramentów chrzeĞcijaĔskiego wtajemniczenia – dołączone zostają słowa „ja ciebie chrzczĊ” (ego te baptizo), to faktycznie dokonuje siĊ jego obmycie duchowe, jego zanurzenie w Ğmierci i zmartwychwstaniu Jezu-sa, a przez to odrodzenie go do Īycia BoĪego i włączenie do wspólnoty Ko-Ğcioła. Słowa bowiem towarzyszące obrzĊdowi chrztu nie objaĞniają doko-nywanej czynnoĞci zewnĊtrznej ani nie instruują o tym, co siĊ w danym momencie dzieje, lecz w połączeniu z symbolem sakramentalnym przyczy-niają siĊ sprawczo do zaistnienia rzeczywistoĞci, o której traktują. Podobnie rzecz siĊ ma z kaĪdym innym sakramentem. JeĪeli na przykład nad chlebem

9

(5)

i winem – darami przeznaczonymi przez KoĞciół do sprawowania Euchary-stii – zostaną w kontekĞcie całej modlitwy eucharystycznej wymówione: epikleza i słowa konsekracyjne, to chleb staje siĊ Ciałem, a wino Krwią Chrystusa, przez to zaĞ – na wzór wieczernika – upamiĊtnione zostaje miste-rium paschalne i spełnia siĊ w ten sposób wola Jezusa, by Jego Pascha była przez KoĞciół upamiĊtniana przez wszystkie dni i we wszystkich zakątkach Ğwiata „na odpuszczenie grzechów” (Mt 26, 28).

JeĪeli wzmiankowane okolicznoĞci związku słów sakramentalnych z sa-kramentalnymi symbolami, a wiĊc kwestia nierozerwalnej jednoĞci tzw. ma-terii i formy (posługując siĊ jĊzykiem Ğw. Tomasza) jest nam stosunkowo bliska, bardziej lub mniej oczywista, to mniej oczywistoĞci dostrzega siĊ w odniesieniu do skutecznoĞci słów składających siĊ na teksty euchologijne – zarówno jeĞli chodzi o euchologiĊ wiĊkszą (stanowi ją we Mszy Ğw. cała modlitwa eucharystyczna), jak i mniejszą (składają siĊ na nią kolekty, modli-twy nad darami i modlimodli-twy po Komunii)10. A przecieĪ teksty euchologijne przynaleĪą istotowo do sprawowanej liturgii, czyli – dziĊki liturgicznemu kontekstowi – charakteryzują siĊ dynamiką sprawczą. Stąd Īadne słowo da-nego tekstu modlitwy nie powinno umykaü naszej uwadze, lecz wpływaü na treĞü duchowego przeĪycia, intensyfikowaü i oĪywiaü pełne wiary zbawcze spotkanie z naszym Panem. Stąd słowom „BoĪe, który...” musi towarzyszyü prawdziwa i pogłĊbiona wiara w tak a nie inaczej „definiowanego” przez da-ny tekst euchologijda-ny Boga, wiara w Īywe spotkanie podczas liturgii z takim właĞnie Bogiem. RównieĪ z proĞbą „spraw, aby...” musi harmonizowaü wia-ra (nie tylko czysto ludzki stosunek), Īe Bóg pozostaje otwarty na nasze po-trzeby i obdarzy nas tym, co nam jest potrzebne do zbawienia. W liturgii wiĊc, która sprawia to, co oznacza, nie chodzi tylko o „uwaĪne wysłuchiwa-nie” słów wypowiadanych przez kapłana, ale o przenikanie ich wiarą i mo-dlenie siĊ nimi, czynienie ich swoimi, czyli o nawiązywanie rzeczywistego zjednoczenia, osobowego spotkania z Panem, który „tu i teraz” działa zbaw-czo, jest prawdziwie obecny i urzeczywistnia swoje misterium. W dojrzewa-niu do tego ma nas wspomagaü homilia, którą co prawda wygłasza pozosta-jący podczas w liturgii pod działaniem Ducha ĝwiĊtego kapłan, niemniej musi on byü Ğwiadomy faktu, Īe nie działa w odosobnieniu, lecz

10

Por. M. AUGÉ. Tekst euchologijny. W: Liturgia w podstawowych formach wyrazu. Red. A. ĩĄDŁO. Katowice 2011 s. 136-149. KoĞciół w Trzecim Tysiącleciu 9.

(6)

rzy wraz z całym zgromadzeniem jeden i niepodzielny podmiot celebracji, a wiĊc podmiot homilii równieĪ11.

2. HOMILIA ZWORNIKIEM MIĉDZY MODLITWĄ (LEX ORANDI) I WIARĄ (LEX CREDENDI)

Prezentowana w oficjalnych dokumentach KoĞcioła definicja homilii zwraca uwagĊ na to, Īe stanowi ona czĊĞü sprawowanej przez zgromadzenie – pod przewodnictwem kapłana – liturgii (por. KL 35, 52; OWMR 6512), a jej istotą i celem jest „wyjaĞnianie jakiegoĞ aspektu czytaĔ Pisma ĝwiĊtego albo innego tekstu spoĞród stałych lub zmiennych czĊĞci Mszy danego dnia, z uwzglĊdnieniem zarówno obchodzonego misterium, jak i szczególnych po-trzeb słuchaczy” (OWMR 65). Rzeczą wiĊc istotną, którą podkreĞla przyto-czony fragment Ogólnego wprowadzenia do Mszału rzymskiego, jest mo Īli-woĞü dokonywania wyboru przez głoszących homilie. Od nich zaleĪy, jak potraktowane bĊdą teksty przewidziane na daną celebracjĊ, który z nich zo-stanie podczas tejĪe celebracji bardziej podkreĞlony, który uczyniony przedmiotem wspomnianego wyjaĞniania i – w związku z tym – mocniej wyeksponowany na tle ogólnej tematyki liturgii danego dnia, wyposaĪonej w teksty korespondujące ze sprawowanym misterium. Chodzi o teksty, które by zasługiwały na to, by stanowiü Ĩródło treĞci godnych znalezienia siĊ w homilii i nie cierpiących zwłoki w przekazaniu ich zgromadzonym na li-turgii wiernym. Innymi słowy, chodzi o to, by właĞnie ten, kto przygotowuje homiliĊ i kto ma ją głosiü podczas liturgii, decydował – w zaleĪnoĞci od współczesnego mu kontekstu Īycia – o tym, który z tekstów bĊdzie dla niego inspirujący na tle tematyki przebijającej z liturgii słowa BoĪego i z korpusu euchologijnego. W przypadku Mszy Ğw. tekstem inspirującym moĪe byü – oprócz któregoĞ z czytaĔ liturgii słowa – jeden z przynaleĪących do stałych lub zmiennych jej czĊĞci. Do stałych czĊĞci Mszy Ğw. zaliczane są teksty,

11

W związku z powyĪszym moĪna powiedzieü, „Īe całe zgromadzenie liturgiczne tworzy podmiot homilii. Takie stwierdzenie domaga siĊ z kolei [od głoszącego homiliĊ] zachowania okreĞlonego i szczególnego stylu w sposobie przekazu słowa, a od zgromadzenia na tyle aktyw-nego wsłuchiwania siĊ w jego treĞü, aby był on w stanie pobudziü je do odpowiedzi na słowo”. M. AUGÉ. Programowaü homiliĊ niedzielną. W: Wychowanie do liturgii i przez liturgiĊ. Red. A. ĩĄDŁO. Katowice 2012 s. 67, 68. KoĞciół w Trzecim Tysiącleciu 10. Por. R. CHENO.

L’ho-melie, action liturgique de la communauté eucharistique. „La Maison Dieu” 227: 2001 s. 9-34. 12

Por. takĪe ĝWIĉTA KONGREGACJA OBRZĉDÓW. Instrukcja Inter oecumenici, 26 IX 1964. Nr 55; Kodeks Prawa Kanonicznego (25 I 1983) kan. 767 § 1.

(7)

które składają siĊ na zwyczajny porządek Mszy Ğw. (tzw. ordo Missae). WĞród takich tekstów są miĊdzy innymi: Ğpiew „Panie, zmiłuj siĊ nad nami” (Kyrie), ĝwiĊty, ĝwiĊty, ĝwiĊty (Sanctus), „Baranku BoĪy” (Agnus Dei), hymn Chwała na wysokoĞci Bogu (Gloria) czy wyznanie wiary (Credo). Do czĊĞci zmiennych naleĪą te, które dostosowują siĊ do poszczególnych okre-sów roku liturgicznego i wyraĪają ducha, jakim KoĞciół pragnie przepoiü uczestników liturgii. Charakterystyczną rzeczą jest to, Īe czĊĞci stałe Mszy Ğw. skierowują nas ogólnie na tajemnice Īycia i misji zbawczej Chrystusa, natomiast czĊĞci zmienne mówią o kaĪdej z tych tajemnic z osobna – w dniu, w którym ich PamiątkĊ obchodzimy liturgicznie. I tym właĞnie tekstom war-to szczególnie poĞwiĊcaü uwagĊ w homiliach, choü Īaden inny nie powinien byü przez nikogo wykluczany z zasobu tekstów inspirujących w liturgicz-nym przepowiadaniu.

Wypada w tym miejscu zauwaĪyü, iĪ przytoczony wyĪej fragment

Ogól-nego wprowadzenia do Mszału rzymskiego stawia czytania czerpane z Pisma

ĝwiĊtego na równi (przy uĪyciu spójnika wyraĪającego moĪliwą wymien-noĞü „albo”) z kaĪdym innym tekstem, jaki w Mszale przewidziany jest i za-proponowany na dany dzieĔ – zarówno w przypadku stałych, jak i zmien-nych czĊĞci Mszy Ğw. PowyĪszy fragment nie preferuje wiĊc Īadnego z nich. Niestety tak siĊ jednak stało, i w takim kierunku potoczyły siĊ w znacznej mierze losy zreformowanej po Soborze WatykaĔskim II liturgii, Īe w homi-letycznej praktyce dostrzegalna jest gołym okiem opcja preferująca teksty biblijne, choü skądinąd wiadomo, Īe nie mogą one byü pomijane. Nikt co prawda – jak siĊ wydaje – nie dokonał badaĔ, które by mogły byü konkret-nym punktem odniesienia w tym wzglĊdzie, niemniej wystarczy odwołaü siĊ do coniedzielnej praktyki duszpasterskiej, by stwierdziü, Īe owa preferencja ma w niej zdecydowane zastosowanie. Stosunkowo mało bowiem jest w na-szych wspólnotach parafialnych homilii, których treĞü i przekaz bazowałyby na tekstach pozabiblijnych, to jest na tekstach typowo liturgicznych, choü – jak wiemy – teksty Pisma ĝwiĊtego zastosowane w liturgii nabierają warto-Ğci tekstów liturgicznych. MyĞlĊ tu jednak przede wszystkim o tekstach eu-chologijnych. Wiadomo powszechnie i wszyscy pozostajemy zgodni co do tego, Īe nie jest Īadnym minusem poĞwiĊcanie duĪej uwagi skarbcowi bi-blijnemu, z jakiego utkana jest zasadnicza czĊĞü liturgii słowa we Mszy Ğw. lub w innych celebracjach liturgicznych (sakramentach czy sakramenta-liach), bo przecieĪ skarbiec ten został pod wpływem Soboru WatykaĔskiego II szeroko otwarty i w tym celu obficie zastawiony, by (odczytywany w usta-lonym przeciągu lat) stanowił dla wiernych – obok sakramentalnej Komunii

(8)

– pokarm podtrzymujący i wzmacniający w nich Īycie wieczne (por. KL 51). Niemniej za bezsporny mankament naleĪy uznaü to, Īe zdecydowanie za rzadko siĊgamy po teksty euchologijne, by na ich podstawie (równieĪ), to jest na fundamencie ich syntaktycznych, semantycznych i pragmatycznych cech oraz teologicznych treĞci, budowaü głoszone podczas liturgii homilie.

Zjawisko przepowiadania w liturgii bazującego preferencyjnie na tek-stach biblijnych potwierdza rynek wydawniczy, nakierowany na publikowa-nie pomocy homiletycznych. Na rynku tym dominują zdecydowanie pomoce oferujące w róĪnej postaci materiały do homilii (niekiedy są to tylko róĪne przyczynki do nich, niekiedy gotowe homilie), zaczerpniĊte z Pisma ĝwiĊte-go, jako Īe bazujące na niektórych albo na wszystkich tekstach biblijnych danej celebracji liturgicznej, szczególnie zaĞ niedzielnej czy Ğwiątecznej Mszy Ğw. Tymczasem homilia, tak bardzo zalecana przez Sacrosanctum

concilium jako pars ipsius liturgiae, powinna na podstawie wszystkich

tek-stów ĞwiĊtych wykładaü tajemnice wiary i zasady Īycia chrzeĞcijaĔskiego (por. KL 52). To przede wszystkim z tego powodu „nie naleĪy [homilii] opuszczaü we Mszach odprawianych w niedziele i ĞwiĊta nakazane przy udziale wiernych” (tamĪe). Z tego powodu nie powinno siĊ zaniedbywaü w przepowiadaniu skarbca euchologijnego, bo do niego nade wszystko prze-nikały (i wciąĪ przenikają) te prawdy wiary, które KoĞciół – wydobywszy je z Pisma ĝwiĊtego – w przeciągu swej bogatej Tradycji ugruntowywał, orze-kał w postaci dogmatów i podawał wiernym do wierzenia. Na tychĪe praw-dach budowane były i utrwalały siĊ chrzeĞcijaĔskie zasady postĊpowania, które od tylu wieków, pod wpływem liturgicznego przepowiadania, przeni-kają do Īycia, ubogacają je i inspirują postĊpowanie ludzi wierzących.

UĞwiadomienie sobie potrzeby siĊgania do skarbca euchologijnego w homiliach przybliĪa i wyostrza myĞl o związku liturgii z Īyciem. Niejed-nokrotnie bowiem było tak, Īe konkretny tekst euchologijny powstawał w kontekĞcie czy wrĊcz pod wpływem Īyciowych sytuacji (np. błĊdów do-gmatycznych), odnoszących siĊ bezpoĞrednio do wiary chrzeĞcijan. Taki kontekst dla utrwalenia siĊ pewnego typu euchologii wytworzył na przykład pogląd propagowany przez arian, Īe mianowicie modliü siĊ naleĪy tylko do Boga Ojca, a nie do Jezusa13. Pod wpływem krzewienia takiej teorii wy-ostrzona została i wydobyta na Ğwiatło dzienne myĞl o modleniu siĊ

13 Zalecenie takie było propagowane przez arian w związku z ich błĊdnym nauczaniem o

Je-zusie jako Synu Boga Ojca, pochodzącym od Niego na zasadzie stworzenia. Por. J. MISIUREK.

Arianizm. W: Encyklopedia katolicka. T. 1. Red. F. GRYGLEWICZ [i in.]. Lublin: Towarzystwo Naukowe KUL 1985 kol. 911, 912.

(9)

Ğcijan do Jezusa jako BoĪego Syna i Pana, w naturze równego Ojcu i nie stworzonego przez Ojca. W argumentacji takiej przodował biskup Aleksan-drii, Ğw. Atanazy Wielki († 373), który swą antyariaĔską argumentacjĊ wy-prowadził z obserwacji prostej wiary KoĞcioła, który z kolei w swej praktyce modlitewno-liturgicznej kierował siĊ nie tylko do Ojca „przez Syna”, lecz równieĪ wprost do Chrystusa14. DostrzeĪenie i wydobycie na Ğwiatło dzienne takiej tradycji KoĞcioła posłuĪyło nie tylko do zwalczenia błĊdnej teorii arian, ale i do spotĊgowania twórczoĞci euchologijnej, zwróconej swą treĞcią bezpoĞrednio do Chrystusa. To zaĞ potwierdza słusznoĞü zasady lex orandi –

lex credendi, która przypomina o tym, Īe KoĞciół od najdawniejszych

czasów tak wierzy, jak siĊ modli, ale teĪ modli siĊ zgodnie z wyznawaną wiarą15.

PowyĪsza zasada domaga siĊ i dziĞ wcielania w czyn, miĊdzy innymi dziĊki twórczoĞci i praktyce homiletycznej. Jak bowiem modlitwa w połą-czeniu z sakramentalnym działaniem KoĞcioła skutkuje urzeczywistnieniem wyznawanego wiarą misterium (sprowadza niejako to misterium na ziemiĊ), tak sakramentalnie urzeczywistnione podczas liturgii misterium jest w stanie oĪywiü wiarĊ w sercach wiernych i przysporzyü jej wzrostu, owocującego Ğwiadectwem codziennego Īycia. Homilia w tym wzglĊdzie moĪe odgrywaü rolĊ waĪną, jako Īe z istoty swej ukierunkowana jest na formacjĊ członków zgromadzenia liturgicznego16. MoĪna w związku z tym powiedzieü, Īe homi-lia jest w stanie z jednej strony coraz bardziej wprowadzaü (niejako wtajem-niczaü) wiernych w sprawowane misterium, z drugiej zaĞ coraz skuteczniej zespalaü owo misterium z tokiem chrzeĞcijaĔskiego Īycia17. Aby tak siĊ sta-wało, muszą byü podczas homilii z odpowiednich tekstów wydobywane ade-kwatne treĞci i przedkładane uczestnikom liturgii jako elementy składowe programu ich Īycia. Nie moĪna bowiem inaczej siĊ modliü, jak tylko w spo-sób zgodny z wyznawaną i odbijającą siĊ w treĞci euchologijnych tekstów

14 Por. ATANAZY. Epistula ad Adelphium 3-4: PG 1073-1078. Zob. A. ĩ

ĄDŁO. Bóg Ojciec

w modlitwie liturgicznej KoĞcioła. „Homo Dei” 69: 1999 nr 4, s. 67; M. KUNZLER. Liturgia

KoĞcioła. Tł. pol. i oprac. L. BALTER. PoznaĔ 1999 s. 328. PodrĊczniki Teologii Katolickiej 10; C. VAGAGGINI. Il senso teologico della liturgia. Saggio di liturgia teologica generale. Roma 19654 s. 218.

15

WiĊcej na temat zasady lex orandi lex credendi zob. w: A. ĩĄDŁO. „Lex orandi – lex

cre-dendi” w modlitwach nad darami Adwentu w Mszale Pawła VI. Katowice 2013 s. 19-63. KoĞciół

w Trzecim Tysiącleciu 11.

16

Por. M. AUGÉ. Programowaü homiliĊ s. 66.

17

(10)

wiarą. Nie moĪna teĪ inaczej wierzyü, jak tylko w sposób odzwierciedlający treĞü nawiązywanego z Bogiem dialogu.

3. SPOSÓB NA DOTARCIE DO PODSTAWOWYCH PRAWD WIARY UKRYTYCH W TREĝCI MODLITW STOSOWANYCH W LITURGII PrzejdĨmy w tym punkcie artykułu do zaprezentowania sposobu, za po-mocą którego kapłan przygotowujący homiliĊ na konkretną celebracjĊ litur-giczną moĪe dotrzeü do treĞci zawartych w tekstach stosowanych w liturgii danego dnia. Chodziü wiĊc bĊdzie w tym miejscu opracowania o metody hermeneutyczne w twórczoĞci homiletycznej18. Gdy mówimy o metodach hermeneutycznych w takiej twórczoĞci, to mamy na myĞli techniki przepro-wadzania refleksji nad obranymi tekstami i objaĞniania ich słuchaczom. Sze-rzej mówiąc, metoda hermeneutyczna utoĪsamia siĊ ze sztuką wnikania w historyczny kontekst powstania danego tekstu, jak teĪ w sens w nim ukry-ty (w jego semanukry-tyce, syntakukry-tyce i pragmaukry-tyce). Wykrycie obu ukry-tych elemen-tów umoĪliwia lepsze zrozumienie orĊdzia (treĞci), jakie tekst zawiera w so-bie i z sobą niesie, jak teĪ adekwatne zakomunikowanie go wiernym, zgro-madzonym na sprawowaniu liturgii19. Pod stosowanym przez nas okre Ğle-niem „hermeneutyka”, Pierre-Marie Gy rozumie sztukĊ wsłuchiwania siĊ w to, co do nas mówi tekst danej ksiĊgi20. OczywiĞcie moĪna by tu mieü na myĞli odkrywanie bogactwa zawartego w takich ksiĊgach, jak: lekcjonarz, mszał czy jakikolwiek rytuał (ksiĊga obrzĊdowa), albowiem twórczoĞci ho-miletycznej podlegaü mogą wszystkie teksty przewidziane do sprawowania liturgii. Nasza uwaga skupiona zostanie tylko na ksiĊdze mszału, dlatego Īe postanowiliĞmy zaproponowaü przyczynek do popularyzacji metod analizy tekstów euchologijnych, choü wiadomą jest rzeczą, Īe metody te przynaleĪą

18

NaleĪy nadmieniü, iĪ w roku 2000 ukazał siĊ pod takim właĞnie tytułem („Metody her-meneutyczne w twórczoĞci homiletycznej”) artykuł A. Duraka, przygotowany przez niego i przedstawiony jako referat na XIV Lądzkim Sympozjum Liturgicznym, opublikowany w:

Lądz-kie sympozja liturgiczne II. Rys historyczny i materiały sympozjów liturgicznych organizowanych w WyĪszym Seminarium Duchownym Towarzystwa SalezjaĔskiego w Lądzie n. Wartą w latach 1995-1999. Red. A. DURAK. Kraków 2000 s. 281-289.

19

Por. E. WYSOCKA. Hermeneutyka. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku. T. 2. Red. T. PILCH. Warszawa 2004 s. 186-191. Autorka zapoznaje czytelnika w swym artykule z historią i etymologią opracowanego hasła, opatrzonego tytułem „hermeneutyka”. Ukazuje teĪ róĪne wer-sje hermeneutyki (wg P. Ricoeura, H.G. Gadamera). Prezentuje postacie, kierunki, koncepcje i podstawowe reguły rządzące hermeneutyką.

20

(11)

– ogólnie rzecz biorąc – do lingwistyki, a przez nas zapoĪyczone zostają z biblistyki, która siĊ nimi posługuje przy interpretacji Pisma ĝwiĊtego21. Skupienie uwagi na ksiĊdze mszału stanowi powód, dla którego pozosta-wiamy na boku wiele znanych dziĞ i stosowanych metod hermeneutycznych, a skupiamy naszą uwagĊ na metodzie lingwistycznej, która stanowi, jak siĊ wydaje, narzĊdzie ze wszech miar skuteczne do tego, aby homiliĊ – czyn-noĞü waĪną i odpowiedzialną – móc na bazie tekstów eucholijnych przygo-towaü pieczołowicie22.

Pieczołowicie – to nie inaczej, jak starannie i dokładnie23. StarannoĞü jest synonimem m.in. dogłĊbnoĞci, porządnoĞci, ale teĪ piĊkna, estetycznoĞci czy solidnoĞci24. Homilia wiĊc bĊdzie zawsze tym staranniejsza, im wiĊkszy i dokładniejszy bĊdzie jej walor retoryczny, stylistyczny czy strukturalny. DokładnoĞü w sensie synonimicznym odpowiada m.in. precyzji, wnikliwo-Ğci, szczegółowownikliwo-Ğci, a nawet pewnej skrupulatnoĞci25

w podejĞciu do Ĩródła treĞci, jakimi siĊ moĪna posłuĪyü przy budowaniu homilii. W naszym przy-padku tym Ĩródłem treĞci są teksty euchologijne. Aby je skrupulatnie prze-badaü, aby wnikliwie zgłĊbiü ich treĞü, trzeba koniecznie z wielką precyzją przeanalizowaü je w kluczu synchronicznym, to znaczy posłuĪyü siĊ metodą lingwistyczną, która według fachowego jĊzyka wchodzi w zakres postĊpo-wania semiotycznego26. PodejĞcie do tekstu we wspomnianym kluczu syn-chronicznym umoĪliwia dostrzeĪenie w nim spójnej jednostki literackiej i otwiera drogĊ do odczytania jego sensu, bez wchodzenia w proces powsta-wania takiej jednostki, a wiĊc bez szczegółowego zatrzymywania siĊ nad nią w kluczu diachronicznym27.

21 Por. J. CZERSKI. Interpretacja tekstów biblijnych w liturgii. „Studia Theologica

Varsavien-sia” 49: 2011 nr 1 s. 141. Z tego wynika wniosek, Īe metodami przez nas akomodowanymi do tekstów euchologijnych moĪna siĊ swobodnie posługiwaü przy analizowaniu i interpretowaniu czytaĔ mszalnych danej celebracji liturgicznej.

22

O potrzebie pieczołowitego przygotowania homilii pisze Jan Twardy w artykule: Proces

przygotowania homilii. „Roczniki Teologiczne” 41: 2014 nr 12 s. 73, 74.

23 Zob. hasło „Pieczołowicie”. W: Słownik jĊzyka polskiego. T. 6. Red. W. DOROSZEWSKI.

Warszawa 1964 s. 310.

24

Por. http://synonim.net/synonim/staranno%C5%9B%C4%87 (dostĊp: 30.05.2015).

25

Por. http://www.synonimy.pl/synonim/dok%C5%82adno%C5%9B%C4%87/ (dostĊp: 30.05.2015).

26

Por. J. CZERSKI. Metody interpretacji Nowego Testamentu. Opole 1997 s. 69.

27 PodejĞcie do badanego tekstu w kluczu diachronicznym zostaje przez nas w tym

opracowa-niu Ğwiadomie pominiĊte, jako Īe nie zawsze musi byü dla przygotowującego homiliĊ waĪne i potrzebne. Niemniej, w zaleĪnoĞci od sprzyjających okolicznoĞci lub od potrzeb, warto i temu aspektowi poĞwiĊciü uwagĊ oraz stosowną czĊĞü homilii. PodejĞcie do tekstu w kluczu

(12)

diachro-Synchroniczne badanie tekstu obejmuje potrójną analizĊ, a mianowicie syntaktyczną, semantyczną i pragmatyczną28. W praktyce oznacza to, Īe – w przypadku analizy syntaktycznej – sporządzamy inwentarz słów (leksy-kon badanego tekstu), okreĞlamy czĊĞci mowy i formy gramatyczne, badamy strukturĊ zdaĔ oraz sposób ich łączenia, jak teĪ charakteryzujemy styl i do-konujemy podziału tekstu, który stanowi koĔcowy efekt tego etapu analizy lingwistycznej29. W przypadku analizy semantycznej badamy znaczenie po-szczególnych znaków, a wiĊc słów i zdaĔ, oraz szukamy odpowiedzi na py-tanie, co okreĞlony tekst chce wyraziü i jak naleĪy rozumieü poszczególne zwroty oraz zdania w nim wystĊpujące30. Celem tej analizy jest ustalenie znaczenia poszczególnych słów (leksemów) w zaleĪnoĞci od kontekstu, w jakim wystĊpują. Składające siĊ na dany tekst wyrazy (słowa) moĪna zgrupowaü na podstawie pewnych wspólnych cech. Specyficzną charaktery-styką semantyczną tekstu są tzw. opozycje, jakie zachodzą miĊdzy elemen-tami znaczeniowymi. Zestawienie ich pozwala odczytaü wspólne cechy, któ-re lingwistyka okktó-reĞla jako linie znaczeniowe, wynikające z opozycji31. Ana-liza pragmatyczna w koĔcu zajmuje siĊ badaniem funkcji komunikatyw-nych tekstu, jako Īe jego zadaniem (podobnie jak jĊzyka mówionego) jest z natury rzeczy komunikacja. Tekst jest skierowany zawsze na odbiorcĊ, przekazuje mu jakąĞ treĞü. Pragmatyka, podobnie jak semantyka, zajmuje siĊ ustalaniem sensu wypowiedzi, szczególnie zaĞ tych jego aspektów, jakich

nicznym kaĪe go przeanalizowaü od strony historyczno-literackiej, a wiĊc zdobyü wiedzĊ o tym, z jakiego Ĩródła liturgicznego czy z jakiego okresu (bardziej odległego lub bardziej nam współ-czesnego) on pochodzi, jakimi inspiracjami biblijno-patrystycznymi siĊ odznacza, jakim proce-som i sytuacjom mógł podlegaü na drodze dochodzenia do formy, w jakiej go dziĞ znamy i nim siĊ posługujemy. Omawiana metoda słuĪy krytycznej analizie tekstu, ustala jego teologiczne ak-centy i tzw. Sitz im Leben, jak teĪ wskazuje na poczynione w jego wersji Ĩródłowej zmiany re-daktorskie. WiĊcej na ten temat por. A. ĩĄDŁO. Hermeneutyka tekstów euchologijnych w kluczu

diachronicznym i synchronicznym. „Liturgia Sacra” 17: 2011 nr 1 s. 8, 9. 28

Por. H.J. SOBECZKO. Metody interpretacji tekstów liturgicznych. W: „Ratio et revelatio”.

Z refleksji filozoficzno-teologicznych. KsiĊga pamiątkowa dedykowana KsiĊdzu Profesorowi Józefowi Herbutowi z okazji 65. rocznicy urodzin. Red. J. CICHOē. Opole 1998 s. 234. Opolska Biblioteka Teologiczna 30; A. ĩĄDŁO. Hermeneutyka tekstów euchologijnych s. 9, 10.

29

Por. H. LANGKAMMER. Metody lingwistyczne. W: Metodologia Nowego Testamentu. Red. H. LANGKAMMER. Pelplin 1994 s. 194-252; J. CZERSKI. Metody interpretacji s. 125-131; H.J. SO -BECZKO. Metody interpretacji tekstów s. 234, 235.

30

Por. J. CZERSKI. Analiza lingwistyczna przypowieĞci o niemiłosiernym dłuĪniku (Mt 18,

23-35). „Wrocławski Przegląd Teologiczny” 1: 1993 nr 2 s. 31. 31

Por. H. LANGKAMMER, Metody s. 252-263; J. CZERSKI. Metody interpretacji s. 131-138; H.J. Sobeczko. Metody interpretacji tekstów s. 235-237; A.ĩĄDŁO. Hermeneutyka tekstów

(13)

nie uwzglĊdnia teoria semantyczna. Zajmuje siĊ takĪe uchwyceniem – oprócz znaczenia słów – intencji danego tekstu, celem uwraĪliwienia na jego dyna-mikĊ, bo w niej zawiera siĊ i wyraĪa celowoĞü jego powstania32. Znaczenie tekstu zaleĪy bowiem nie tylko od jego konstrukcji syntaktycznej i seman-tycznego bogactwa, lecz takĪe od jego wymowy pragmatycznej, czyli od in-tencji, jaką zamierzał wyraziü autor w konkretnych warunkach komuniko-wania siĊ z interlokutorem. Wymowa pragmatyczna tekstu moĪe mieü wielo-rakie zabarwienie, a przez to spełniaü róĪną funkcjĊ: moĪe mianowicie coĞ komunikowaü lub potwierdzaü (funkcja informacyjna), moĪe kogoĞ wzywaü do decyzji lub przemiany (funkcja ekspresywna), moĪe przenosiü na kogoĞ innego emocje i przeĪycia (funkcja emocjonalna), moĪe siĊ czegoĞ domagaü, o coĞ apelowaü (funkcja dyrektywna), moĪe komunikowaü w danej sytuacji Ğwiadectwo (funkcja kontekstualna) lub sprzyjaü nawiązywaniu relacji (funkcja kontaktowa). Pragmatyka tekstu zaznacza swój horyzont tam, gdzie dochodzi do współpracy mówiącego ze słuchającym. Z tego powodu Īaden z tekstów nie jest nigdy definitywnie wykoĔczony, zamkniĊty i przynaleĪący tylko do historii. Specyfiką poznawanego tekstu jest jego zdolnoĞü do wzbu-dzania Īywych relacji w czytelniku i konfrontowania ich z prawdziwymi zamiarami autora33.

4. PRZYKŁADOWO WYBRANY TEKST MSZALNY PODDANY ANALIZIE W KLUCZU SYNCHRONICZNYM

Dla praktycznego zobrazowania przedstawionej powyĪej teorii odnoĞnie do analizy tekstów w kluczu synchronicznym, przejdĨmy do przebadania modlitwy nad darami z 19 grudnia, w perspektywie uczynienia jej Ĩródłem treĞci moĪliwych do wykorzystania w przepowiadaniu trzeciego dnia drugiej połowy Adwentu34. W tym celu obrany tekst (krok A) poddajemy analizie lingwistycznej (krok B).

32

Por. J. CZERSKI. Metody interpretacji s. 35.

33

A. ĩĄDŁO. Hermeneutyka tekstów euchologijnych s. 11, 12.

34

ħródło takich treĞci w inne dni i okolicznoĞci roku liturgicznego moĪe stanowiü którykol-wiek tekst ze wspomnianych wyĪej stałych lub zmiennych czĊĞci Mszy Ğw. Wiele treĞci związa-nych z dniem, okresem lub okolicznoĞcią sprawowania liturgii dostarczyü mogą szczególnie ko-lekty oraz prefacje. Do nich to właĞnie (podobnie jak do kaĪdego innego tekstu euchologijnego, a takĪe biblijnego, choü temu nie poĞwiĊcamy naszej uwagi w tym opracowaniu) zastosowany moĪe byü sposób podejĞcia analitycznego, jaki tu poniĪej prezentujemy przykładowo.

(14)

A. Tekst

Panie łaskawy, prosimy, wejrzyj na dary, które składamy na Twoich ołtarzach,

i spraw, aby wszystko, co jest w nas grzeszne, z powodu naszej ułomnoĞci, zostało uĞwiĊcone Twoją mocą35

.

35

Tekst przytoczony jest w wolnym tłumaczeniu autora opracowania. W łaciĔskiej wersji modlitwa ta brzmi: „Propitius intuere munera, Domine, quaesumus, quae tuis altaribus exhibe-mus, ut, quod nostra fragilitate defertur, tua virtute sacretur”. GdybyĞmy chcieli poddaü tekst ana-lizie historyczno-literackiej, a wiĊc przebadaü ją w kluczu diachronicznym, to musielibyĞmy wy-konaü trzy nastĊpujące kroki: 1) Stwierdziü Ĩródło pochodzenia tekstu; 2) Dokonaü jego krytyki tekstu; 3) Poddaü tekst analizie intertekstualnej, czyli wydobyü na Ğwiatło dzienne jego inspiracje biblijno-patrystyczne. W przypadku kroku pierwszego okazałoby siĊ, Īe tekst przez nas obrany pochodzi z tzw. Sakramentarza weroneĔskiego (najstarszego z zachowanych i dziĞ dostĊpnych sakramentarzy). W przypadku kroku drugiego okazałoby siĊ, Īe podczas prac adaptacyjnych wniesiono do drugiej czĊĞci tekstu Ĩródłowego jedną poprawkĊ, a mianowicie wyeliminowano z niego błąd, który polegał na tym, Īe przymiotnik „temporalis” zastosowany był w nieprawidło-wej formie gramatycznej i w związku z tym nie harmonizował z resztą zdania, które zbudowane jest w sposób domagający siĊ uĪycia tego przymiotnika w celowniku („temporali”), by współ-brzmiał z wyraĪeniem „nostrae devotioni”. W przypadku kroku trzeciego okazałoby siĊ, Īe tema-tyka analizowanej modlitwy nie nawiązuje w sposób bezpoĞredni do przeĪywanego przez KoĞciół liturgicznego okresu Adwentu, ale skupia swą uwagĊ na składanych w tym momencie euchary-stycznej liturgii darach. Przyzywa w ten sposób – na zasadzie analogii – na pamiĊü ten moment, kiedy to, juĪ po narodzeniu Jezusa, przybyli do Betlejem mĊdrcy „i otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary” (Mt 2, 11: „obtulerunt ei munera”). Sam termin „munus” jest pojĊciem jak najbardziej biblijnym. Pismo ĝwiĊte uĪywa go na okreĞlenie darów składanych Bogu. Stosował je równieĪ w swym nauczaniu Jezus, kiedy np. człowiekowi oczyszczonemu z trądu polecił, aby po-szedł pokazaü siĊ kapłanowi i złoĪyü ofiarĊ („et offer munus”), którą przepisał MojĪesz (por. Mt 8, 4), albo kiedy – wyczulając na problem zabójstwa, gniewu i złego sposobu zwracania siĊ do braci – przypominał o tym, co jest istotne i waĪne: „jeĞli przyniesiesz dar swój przed ołtarz („si ergo offeres munus tuum ad altare”) i tam wspomnisz, Īe brat twój ma coĞ przeciw tobie, zo-staw tam dar swój przed ołtarzem („relinque ibi munus tuum”), a najpierw idĨ i pojednaj siĊ z bratem swoim! Potem przyjdĨ i dar swój ofiaruj („et tunc veniens offers munus tuum”)” (Mt 5, 23-24). PojĊciem tym posłuĪył siĊ Pan Jezus równieĪ dla wyraĪenia pochwał pod adresem ubo-giej wdowy, podkreĞlając, Īe „wszyscy wrzucali na ofiarĊ z tego, co im zbywało („omnes hii ex abundantia sibi miserunt in munera Dei”); ta zaĞ z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co mia-ła na utrzymanie” (Łk 21, 4). Modlitwa nasza podkreĞla fakt, iĪ dary („munera”), którymi dyspo-nuje KoĞciół i które przedkłada Bogu, pochodzą od Niego samego, są to wrĊcz, jak stwierdza modlitwa najwyraĨniej za AmbroĪym, Jego dary. Bogu zawdziĊczamy wszystko, co mamy, kaĪde dobro, jakie otrzymujemy. Wszelki dar doskonały zstĊpuje z góry, od Ojca (por. Jk 1, 17). On nam wszystkiego udziela, On nam wszystko po prostu daje. Składamy wiĊc w darze to, co mamy dziĊki Jego dobroci, z otrzymanych od Niego darów składamy Mu, NajwyĪszemu Majestatowi, OfiarĊ czystą, ĞwiĊtą i doskonałą, Chleb ĞwiĊty Īycia wiecznego i Kielich wiekuistego zbawienia. KoĞciół sprawuje tĊ OfiarĊ za kaĪdym razem, gdy gromadzi siĊ na celebracjĊ Eucharystii. Pod-czas niej przyjmuje pod postacią chleba i wina Ciało i Krew Jezusa, zadatek wiecznego zbawie-nia („praemium redemptionis aeternae”), którym jest sam Jezus Chrystus (por. 1 Kor 1, 30), nie-ustannie do nas przychodzący i wciąĪ poĞród nas obecny. Takim właĞnie ustanowił Go Ojciec,

(15)

B. Analiza lingwistyczna tekstu

Analiza syntaktyczna

Charakterystyczny leksykon badanego tekstu: imiona Osób Boskich: Pan

rzeczowniki: dary, moc, ołtarz, ułomnoĞü36 przymiotnik: łaskawy37

czasowniki: składaü, sprawiü, uĞwiĊcaü, wejrzeü38 spójnik podrzĊdny: aby

JuĪ samo zapoznanie siĊ z leksykonem modlitwy studiowanej w ramach przygotowania do wygłoszenia na jej podstawie homilii w zgromadzeniu li-turgicznym poszerza horyzont tematyki, jakiej moĪemy w jej trakcie po-ĞwiĊciü trochĊ uwagi. MoĪemy zauwaĪyü np., Īe Ğrednia jest dynamika głównego trzonu modlitwy analizowanej, jako Īe równa jest w nim liczba rzeczowników i czasowników (po cztery). O dynamice takiej Ğwiadczy na-tomiast i wskazuje na nią liczba czasowników. Wnikliwsze wnikniĊcie w tekst pozwala siĊ zorientowaü, Īe reprezentuje on strukturĊ syntaktyczną, opartą na zdaniu złoĪonym podrzĊdnie. Zarówno jego element nadrzĊdny (Panie wejrzyj na dary), jak i podrzĊdny – okolicznikowy celu (aby wszystko

zostało uĞwiĊcone Twoją mocą), ubogacone są zdaniami przydawkowymi

(które składamy na Twoich ołtarzach / co jest w nas grzeszne z powodu

na-szej ułomnoĞci). W analizowanej modlitwie nad darami jest teĪ ukryta

nastĊ-pująca struktura euchologijna: inwokacja prosta: Panie

predykat: (który jesteĞ) łaskawy

aby nas w Nim uwolniü spod władzy ciemnoĞci i przenieĞü do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym juĪ teraz mamy odkupienie – odpuszczenie grzechów (por. Kol 1, 13-14). Zob. A.ĩĄDŁO. „Lex orandi – lex credendi” w modlitwach nad darami Adwentu s. 84, 85. Etapy po-stĊpowania przy analizie tekstów euchologijnych metodą lingwistyczną zostały opisane i równieĪ przykładowo zaprezentowane w artykule: A.ĩĄDŁO. Hermeneutyka w badaniach nad formułami

modlitw liturgicznych. W: Studia Liturgiczne. T. 11: Badania nad liturgią w Polsce po Vaticanum II. Historia – kierunki badaĔ – metodologia. Red. CZ. KRAKOWIAK, W. PAŁĉCKI. Lublin 2015 s. 81-113. Prace Wydziału Teologii 168.

36

W bierniku l. mng.: dary; w narzĊdniku l. poj.: mocą; w miejscownik l. mng.: ołtarzach; w dopełniaczu l. poj.: ułomnoĞci.

37

W mianowniku l. poj.: łaskawy.

38

Tryb oznajmujący: strona czynna, 1 os. l. mng. – składamy; tryb rozkazujący – spraw,

(16)

proĞba: wejrzyj na dary

przedmiot proĞby: aby wszystko zostało uĞwiĊcone Twoją mocą

predykaty: które składamy na Twoich ołtarzach; co jest w nas grzeszne,

z powodu naszej ułomnoĞci.

Owo odkrycie struktury euchologijnej powyĪszej modlitwy nad darami pozwala juĪ samo w sobie powiedzieü wiele o analizowanym tekĞcie. Mo-Īemy mianowicie uĞwiadomiü sobie, kto jest adresatem modlitwy i jaką ce-chą siĊ odznacza (wskazuje na to przymiotnik „łaskawy”). Pozwala teĪ wy-odrĊbniü proĞbĊ oraz zrozumieü, jaki jest jej przedmiot, a wiĊc o co tak na-prawdĊ w obrzĊdzie przygotowania darów prosimy Pana. To z kolei moĪe byü dla głoszącego homiliĊ bardzo pomocne w dziele docierania do Ğwiado-moĞci uczestników Eucharystii, by tĊ proĞbĊ uczynili podczas celebracji własną i Īywą. GłĊbsze wnikniĊcie we wzmiankowaną strukturĊ modlitwy pozwala jeszcze na stwierdzenie obecnoĞci w jej treĞci predykatów rozbu-dowanych, czyli takich czĊĞci zdania, w których stwierdza siĊ coĞ o podmio-tach. Relatywnymi podmiotami, o które chodzi, są: dary (nie jakiekolwiek, lecz te „składane na ołtarzu”, a wiĊc chleb i wino potrzebne do sprawowania Eucharystii), a takĪe całe Īycie chrzeĞcijan (inaczej mówiąc „wszystko”), które niejednokrotnie jest naznaczone grzechem, powodowanym tak czĊsto ludzką ułomnoĞcią.

Analiza semantyczna

Modlitwa przypomina swą strukturą budowĊ kolekt, szczególnie tych, które w swej konstrukcji nie posiadają anamnezy. Rozpoczyna siĊ proĞbą, w którą wkomponowana jest inwokacja „Panie” (Domine), funkcjonującą (jako czĊĞü zdania nadrzĊdnego tekstu) w Ğcisłym związku z podrzĊdnym zdaniem przydawkowym (wzglĊdnym), które – przerywając jakby na chwilĊ logiczną ciągłoĞü pomiĊdzy zdaniem głównym i podrzĊdnym okoliczniko-wym celu – precyzuje dokładniej, o jakich to darach mówi kierowana do Boga proĞba (które składamy na Twoich ołtarzach). RównieĪ zdanie oko-licznikowe celu, które tak jak kaĪde tego typu zdanie wywołane jest przez treĞü zdania nadrzĊdnego, wystĊpuje w Ğcisłej harmonii z podporządkowa-nym sobie zdaniem przydawkowym, choü z kolei funkcja tego zdania zostaje jakby rozszerzona do roli podmiotu wyraĪenia, „aby zostało uĞwiĊcone” (oddane jest ono łaciĔskim czasownikiem sacretur).

ĝrodek ciĊĪkoĞci semantycznej wymowy tekstu połoĪony jest na wyraĨ-nym wyeksponowaniu prawdy o tym, Īe Pan jest łaskawy (propitius). Ten

(17)

fakt dodaje odwagi Ğwiadomemu swej ułomnoĞci i powodowanej nią grzesz-noĞci ludowi, aby prosiü Pana o to, by wejrzał na przedkładane Mu dary oraz uĞwiĊcił wszystko, co w Īyciu ludzi jest grzeszne. ProĞba ta nakreĞla seman-tyczną opozycjĊ w tekĞcie, z której wyłaniają siĊ jego dwie zasadnicze linie znaczeniowe: jedna dotyczy człowieka, który – choü ułomny i grzeszny – jest gotowy do przedkładania Bogu podejmowanych w Īyciu ofiar i kieruje do Niego swe proĞby o potrzebne łaski; druga dotyczy Boga, który choü sam w sobie ĞwiĊty (ma w sobie moc uĞwiĊcania), pozostaje otwarty na grzesz-nego człowieka, łaskawy wobec niego i gotowy do uĞwiĊcającego działania w sprawowanych przez KoĞciół misteriach. Linie te moĪna graficznie zapi-saü w nastĊpujący sposób:

Człowiek Bóg

grzeszny ĞwiĊty

ułomny w działaniu łaskawy w działaniu

gotowy do podejmowania w Īyciu ofiar i przedkładania ich Bogu

otwarty na dobre postanowienia człowieka i podejmowane w Īyciu próby

uciekający siĊ do Boga z proĞbą

o potrzebne łaski gotowy do uĞwiĊcającego działania

Spojrzenie na powyĪszą tabelĊ unaoczniającą linie znaczeniowe analizo-wanego tekstu utwierdza dobitnie w przekonaniu, ile pozytywnych inspiracji moĪe daü kaĪdemu, kto siĊ przygotowuje do wygłoszenia homilii, takie od-Ğrodkowe, analityczne spojrzenie na tekst, z treĞci którego nie wszystko siĊ wyczyta i dostrzeĪe, jeĪeli siĊ go pobieĪnie – nie zaĞ przy uĪyciu stosownej metody – przeczyta, wzrokowo przeĞledzi i wybiórczo zatrzyma uwagĊ na tym, co pierwszoplanowo i spontanicznie narzuca siĊ naszej uwadze.

Analiza pragmatyczna

Sprawą z pragmatycznego punktu widzenia reflektującą jest fakt, Īe w analizowanej modlitwie wzmiankowane są „ołtarze Pana” (altaria

Domi-ni), a nie jeden tylko ołtarz. WystĊpująca w tekĞcie liczba mnoga ma – jak

siĊ wydaje – swoją specyficzną wymowĊ i swe praktyczne zabarwienie, na-tomiast nie stanowi z pewnoĞcią nawiązania do idei ołtarzy w staroĪytnych

(18)

religiach pogaĔskich (Greków lub Rzymian), w ramach których wznoszono je dla składania ofiar poszczególnym bóstwom, choü nie wszystkie kultury i nie zawsze domagały siĊ budowania takich ołtarzy39. Wzmiankowana wyĪej liczba mnoga nie odnosi teĪ do idei starotestamentalnego zwyczaju wzno-szenia ołtarza całopalenia40 lub kadzenia41. Ołtarz chrzeĞcijaĔski nie miał nigdy w historii Īadnego odniesienia do ołtarzy pogaĔskich i Īydowskich42. Nabył natomiast od najdawniejszych czasów odniesienia do Chrystusa i Jego krzyĪowej ofiary, a przez to postrzegany był w kategoriach sakramentalno-Ğci, okreĞlanej róĪnymi pojĊciami synonimicznymi (np. forma, obraz, podo-bieĔstwo) – harmonizującymi z ówczesnym sposobem myĞlenia43. Stąd w początkach chrzeĞcijaĔstwa wystĊpował w miejscach liturgicznych zebraĔ tylko jeden ołtarz44. I choü w okresie, z którego pochodzi analizowana w tym miejscu modlitwa nad darami (V wiek), przewidziana w Mszale Pawła VI na 19 grudnia, zaczĊło dochodziü do mnoĪenia ołtarzy w budynkach sakralnych chrzeĞcijan45, to jednak w przypadku naszego tekstu prawdopodobne jest

39 Por. B. NADOLSKI. Misterium chrzeĞcijaĔskiego ołtarza. Kraków 2008 s. 19. 40

Ofiara całopalna składana była w Ğwiątyni kaĪdego dnia rano i wieczorem, jak teĪ przy wielu innych okazjach. Nazwa ofiary wywodzi siĊ stąd, Īe zwierzĊ ofiarne palone było w całoĞci w ogniu, a dym wznosił siĊ do Boga (zob. hasło „Całopalenia”. W: X. LÉON-DUFOUR. Słownik

Nowego Testamentu. Tł. i oprac. pol. K. ROMANIUK. PoznaĔ 1981 s. 176). Ołtarz całopalny bu-dowany był z kamienia w kształcie kwadratu i umieszczany w obrĊbie muru Ğwiątyni. Ustawiany był na pewnym podwyĪszeniu, a dochodziło siĊ do niego po nieznacznej pochylni (por. tamĪe s. 454).

41

Kadzidło było w Starym Testamencie uĪywane jako wonnoĞü składana w ofierze. Palono je w Ğwiątyni u wejĞcia do miejsca najĞwiĊtszego, przed ofiarą poranną i po wieczornej, na znak uwielbienia Boga (por. Kpł 2, 1.15; 24, 7; Łk 1, 9-11; hasło „Kadzidło”. W: X. LÉON-DUFOUR.

Słownik Nowego s. 326). Dokonywano tego obrzĊdu na ołtarzu kadzenia, budowanym z drzewa

cedrowego i pokrywanym złotem (por. 1 Krl 6, 20; 7, 48; Łk 1, 11; hasło „Ołtarz”. W: X. LÉON -DUFOUR. Słownik Nowego s. 454).

42

Por. hasło „Ołtarz”. W: Leksykon liturgii. Oprac. B. NADOLSKI. PoznaĔ 2006 s. 1094.

43

Por. tamĪe s. 1095.

44

Rozwiązanie takie miało zastosowanie zgodnie z zasadą przyjĊtą przez Ğw. Ignacego na podkreĞlenie jedynoĞci Eucharystii: „istnieje tylko jedna Eucharystia, jak jeden jest ołtarz i jeden biskup” (List do Filipian 4, 1).

45

W omawianym okresie V wieku rozpowszechniaü siĊ zaczął zwyczaj kilkakrotnego spra-wowania Mszy Ğw. przez jednego kapłana w tym samym dniu (chodzi o Msze „prywatne” i wo-tywne), co legło u podstaw mnoĪenia liczby ołtarzy. Do tego przyczyniła siĊ równieĪ zasada, we-dług której przy jednym ołtarzu jednego dnia nie wolno było odprawiaü dwóch Mszy, podobnie jak nie wolno było odprawiaü kapłanowi przy ołtarzu, przy którym celebrował biskup. Do wzro-stu liczby ołtarzy przyczynił siĊ równieĪ rozwój kultu mĊczenników (nad grobem kaĪdego z nich budowaü bowiem zaczĊto w kryptach ołtarze), a takĪe rosnąca miĊdzy wspólnotami wierzących rywalizacja w zakresie posiadania ołtarzy. Kwestia ta osiągnĊła swe apogeum w XIII-XV wieku. Por. Synod w Auxerre, 578 rok, Canon 10.

(19)

stosowanie gramatycznego zabiegu, moĪliwego do napotkania w literaturze przedmiotu, Īe mianowicie forma liczby mnogiej (altaria) zastosowana jest w znaczeniu pojedynczym46. Oprócz tego, zakorzeniało siĊ z czasem wĞród chrzeĞcijan przekonanie o potrzebie czystoĞci przystĊpujących do ołtarza, by uczestniczyü w sprawowanej przy nim ofierze47. Ofiara czysta, ĞwiĊta i do-skonała48 zaczĊła siĊ coraz bardziej w ĞwiadomoĞci uczniów Chrystusa domagaü ofiary duchowej, składanej w codziennym Īyciu, a polegającej na wyzbywaniu siĊ zła, na nieustannym nawracaniu siĊ i wyznawaniu grze-chów, by składana na ołtarzu ofiara nie była kalana49. Tekst analizowanej modlitwy chce wiĊc jakby zwróciü naszą uwagĊ na fakt, Īe podczas Eucha-rystii dochodzi do symbiozy ołtarza, przy którym dokonuje siĊ celebracja Mszy Ğw. (symbolizuje on zawsze Chrystusa i jest miejscem składania oraz konsekrowania darów chleba i wina), z „ołtarzem” codziennego Īycia chrze-Ğcijan, na którym składane są przez nich codzienne, duchowe ofiary miłe Bogu50.

5. WNIOSEK DUSZPASTERSKI

Byü moĪe ktoĞ, zapoznając siĊ z zaproponowanym powyĪej sposobem pracy nad homilią dedykowaną tekstom euchologijnym, postawi pytanie, czy to moĪliwe, by w taki sposób trudziü siĊ z tygodnia na tydzieĔ nad niedziel-nym przepowiadaniem? Co prawda myĞl o potrzebie poĞwiĊcenia szeĞüdzie-siĊciu godzin na przygotowanie homilii onieĞmiela i – zdaniem Kena Unte-nera51 – odbiera przekonanie, Īe przeciĊtny duszpasterz moĪe siĊ staü do-brym homilistą, niemniej jako realną i rozsądną propozycjĊ uznaje siĊ za-sadniczo szeĞü do oĞmiu rozłoĪonych na cały tydzieĔ godzin pracy nad ho-milią. Robert Waznak52 dziĊkował kiedyĞ Walterowi Burghardtowi za jego wyznanie na temat ogromnej troski o rzetelne przygotowywanie siĊ do

46 Por. hasło „Ołtarz”. W: Leksykon s. 1094. 47

Por. Nauka Dwunastu Apostołów (Didache) IX, 5. W: Pierwsi Ğwiadkowie. Pisma Ojców

Apostolskich. WstĊp, komentarz i oprac. M. STAROWIEYSKI. Kraków 1998 s. 37. Biblioteka Ojców KoĞcioła 10.

48

Por. Pierwsza Modlitwa Eucharystyczna. W: Mszał rzymski dla diecezji s. 310*.

49

Por. hasło „Ołtarz”. W: Leksykon s. 1094.

50 Zaprezentowane powyĪej zgłĊbienie treĞci modlitwy nad darami z 19 grudnia zostało

za-czerpniĊte z A. ĩĄDŁO. „Lex orandi – lex credendi” w modlitwach nad darami Adwentu s. 85-89.

51

Zob. K. UNTENER. Preaching Better: Practical Suggestions for Homilists. Mahwah 1999 s. 35.

52

(20)

gicznego przepowiadania. W wyznaniu tym widział bodziec budzący zdrowe poczucie winy u duchownych z powodu nieznacznej iloĞci czasu poĞwiĊca-nego przez nich na przygotowanie homilii.

Teolodzy amerykaĔscy uzasadniają potrzebĊ solidnego przygotowania homilii tym, Īe głoszenie jej w trakcie niedzielnej liturgii domaga siĊ za-równo osobistego wkładu homilisty, jak teĪ pracy nad przygotowaniem ho-milii w grupie – złoĪonej z samych duchownych, bądĨ teĪ z duchownych i Ğwieckich. Grupowa praca nad przygotowaniem homilii jest ukazywana nie jako substytut dla indywidualnej pracy homilisty, ale jako jej cenne uzupeł-nienie53. I to jest rzecz, której u nas (w Polsce) niemal generalnie wciąĪ (50 lat po Soborze WatykaĔskim II) brakuje. SiĊgamy po gotowe wzory homilii, publikowane w wersji papierowej lub elektronicznej. Nad treĞcią homilii za-stanawiamy siĊ i czĊsto budujemy ją w odosobnieniu, przy biurku, we wła-snym, zamkniĊtym mieszkaniu, podczas gdy o wiele lepiej byłoby to robiü w grupie – np. chĊtnych parafian, zespołów liturgicznych czy róĪnych wspólnot albo grup parafialnych. O ile korzystniejsze byłoby studiowanie w tygodniu poprzedzającym niedzielĊ lub przynajmniej w niektóre jego dni we wspólnocie z innymi parafianami teksty modlitw wchodzących w zakres euchologii wiĊkszej (modlitwy eucharystyczne – w ich ramach szczególnie prefacje, formuły błogosławieĔstw) lub mniejszej (kolekty, modlitwy nad darami, modlitwy po Komunii). To mogłoby siĊ staü doskonałym punktem wyjĞcia do pogłĊbionego studium o charakterze mistagogicznym – nie tylko dla homilisty, ale i dla tych, którzy we Mszy Ğw. uczestniczą w kaĪdą niedzielĊ.

NajczĊĞciej treĞcią homilii czynimy to, co my homiliĞci uznamy za istot-ne i waĪne. Ile razy rozwijamy temat, który po prostu na pierwszy rzut wpadł nam w oko lub w ucho, który – jak nam siĊ sztucznie wydaje – jest waĪny czy najwaĪniejszy dla ludzi w danym czasie. Rozwijamy wiĊc taki lub inny temat budowany na gruncie ogólnego doĞwiadczenia, ogólnej wie-dzy czy sytuacji. Nie wydobywamy natomiast i nie transmitujemy orĊdzia zawartego w konkretnych tekstach liturgicznych – obficie dobranych nie dla zwykłego unikniĊcia monotonii, lecz ze wzglĊdu na ogrom i wagĊ treĞci sprawowanego misterium, które Bóg przez mądroĞü Tradycji KoĞcioła pra-gnie przekazaü wszystkim ludom, by mieszkaĔcy wszystkich kraĔców Ğwiata dostĊpowali zbawienia, a nie tylko wysłuchiwali treĞci bardziej lub mniej porywających.

53

Zob. H. SŁAWIēSKI. MiĊdzy ciągłoĞcią a zmianą. Teoria homilii w Stanach Zjednoczonych

(21)

BIBLIOGRAFIA

AUGÉ M.: Programowaü homiliĊ niedzielną. W: Wychowanie do liturgii i przez liturgiĊ. Red. A. ĩĄDŁO. Katowice 2012 s. 67-68. KoĞciół w Trzecim Tysiącleciu 10.

AUGÉ M.: Tekst euchologijny. W: Liturgia w podstawowych formach wyrazu. Red. A. ĩĄDŁO. Katowice 2011 s. 136-149. KoĞciół w Trzecim Tysiącleciu 9.

AUGÉ M.: W poszukiwaniu metody hermeneutycznej w liturgii. „Studia Theologica Varsavien-sia” 49: 2011 nr 1 s. 57-73.

CHENO R.: L’homelie, action liturgique de la communauté eucharistique. „La Maison Dieu” 227: 2001 s. 9-34.

CZERSKI J.: Analiza lingwistyczna przypowieĞci o niemiłosiernym dłuĪniku (Mt 18, 23-35). „Wrocławski Przegląd Teologiczny” 1: 1993 nr 2 s. 27-38.

CZERSKI J.: Interpretacja tekstów biblijnych w liturgii. „Studia Theologica Varsaviensia” 49: 2011 nr 1 s. 141-154.

CZERSKI J.: Metody interpretacji Nowego Testamentu. Opole 1997.

CZERWIK S.: PojĊcie liturgii według dokumentów reformy soborowej i nowego Katechizmu Ko-Ğcioła Katolickiego. http://www.kuria.gliwice.pl/index.php?option=com_content&view=artic le&id=1206:pojecie-liturgii-wedlug-dokumentow-reformy-soborowej-i-nowego-katechizmu-kosciola-katolickiego&catid=127&Itemid=730 (dostĊp: 13.04.2015).

KUNZLER M.: Liturgia KoĞcioła. Tł. pol. i oprac. L. BALTER. PoznaĔ 1999. PodrĊczniki Teologii Katolickiej 10.

LANGKAMMER H.: Metody lingwistyczne. W: Metodologia Nowego Testamentu. Red. H. LANG -KAMMER. Pelplin 1994 s. 233-270.

MAGNANI P.: L’omelia, attualizzazione della Parola. „Liturgia” 44: 2009 nr 6 s. 79-99.

RUSIECKI J.: Typologie analizy syntagmatycznej w hermeneutyce liturgicznej. „Studia Theologica Varsaviensia” 49: 2011 nr 1 s. 75-84.

SOBECZKO H.J.: Pluralizm metodologiczny w nauce o liturgii. „Studia Nauk Teologicznych PAN” 2:2007 s. 251-270.

SOBECZKO H.J.: Z problematyki metodologicznej teologii liturgicznej. W: Metodologia teologii praktycznej. Red. W. PRZYCZYNA. Kraków 2011 s. 56-69.

UNTENER K.: Preaching Better: Practical Suggestions for Homilists. Mahwah 1999.

VAGAGGINI C.: Il senso teologico della liturgia. Saggio di liturgia teologica generale. Roma 19654.

WAZNAK R.: An Introduction to the Homily. Collegeville 1998.

WYSOCKA E.: Hermeneutyka. W: Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku. T. 2. Red. T. PILCH. Warszawa 2004 s. 186-191.

ĩĄDŁO A.: Bóg Ojciec w modlitwie liturgicznej KoĞcioła. „Homo Dei” 69: 1999 nr 4 s. 67-75. ĩĄDŁO A.: Ermeneutica liturgica. Strumenti per una dialettica culturale. „Rivista Liturgica”

98: 2011 nr 3 s. 471-484.

ĩĄDŁO A.: Hermeneutyka tekstów euchologijnych w kluczu diachronicznym i synchronicznym. „Studia Theologica Varsaviensia” 49: 2011 nr 1 s. 85-97.

ĩĄDŁO A.: Hermeneutyka w badaniach nad formułami modlitw liturgicznych. W: Studia Liturgicz-ne. T. 11: Badania nad liturgią w Polsce po Vaticanum II. Historia – kierunki badaĔ – metodo-logia. Red. CZ. KRAKOWIAK, W. PAŁĉCKI. Lublin 2015 s. 81-113. Prace Wydziału Teologii 168. ĩĄDŁO A.: „Lex orandi – lex credendi” w modlitwach nad darami Adwentu w Mszale Pawła VI.

(22)

ĩĄDŁO A., CALVANO C.: Analisi linguistica e retorica di testi eucologici del Missale Romanum. Applicazione del modello stratigrafico. „Rivista Liturgica” 89: 2002 nr 4-5 s. 593-612. ĩĄDŁO A., CALVANO C.: Un modello di analisi sintattica e semantica dei testi del Missale

Romanum. „Rivista Liturgica” 93: 2006 nr 5 s. 803-820.

HERMENEUTYKA TEKSTÓW EUCHOLOGIJNYCH W SŁUĩBIE PRZEPOWIADANIA LITURGICZNEGO

S t r e s z c z e n i e

Artykuł wychodzi swą treĞcią naprzeciw zagadnieniu związanemu z przepowiadaniem liturgicz-nym (głoszeniem homilii), opartym na tekstach euchologijnych i konstruowaliturgicz-nym na bogactwie ich syntaktyczno-semantycznego znaczenia oraz teologiczno-pragmatycznych treĞci. Podobnie jak do osiągniĊcia zamierzonego celu prowadzi adekwatnie dobrany sposób (metoda) postĊpo-wania, tak teĪ do dobrego, czyli teologicznie pogłĊbionego przygotowania homilii doprowadziü mogą stosowne metody interpretacji tekstów, traktowanych jako inspirujące Ĩródło dla liturgicz-nego przepowiadania. Zamiarem autora opracowania było zwrócenie uwagi na potrzebĊ wyjaĞ-niania w homiliach bogactwa treĞci tekstów euchologijnych (nie tylko tekstów biblijnych, wcho-dzących w skład czytaĔ mszalnych danej celebracji liturgicznej) oraz na poĪytek posługiwania siĊ przy tym metodami interpretacji tekstów literackich, do jakich zaliczają siĊ równieĪ teksty poszczególnych modlitw danej Mszy Ğw. Propozycja zawarta w treĞci artykułu wspomina o me-todzie historyczno-krytycznej (umoĪliwia zapoznanie siĊ z tekstem w kluczu diachronicznym), zapoznaje natomiast dokładniej (poprzez teoretyczny opis i odniesienie do przykładu) z metodą lingwistyczną, w ramach której bada siĊ tekst w kluczy synchronicznym, poddając go analizie syntaktycznej, semantycznej i pragmatycznej. Próba uwraĪliwienia na potrzebĊ pracy nad treĞcią homilii w oparciu o omówione w artykule metody hermeneutyczne jest tym bardziej na czasie, Īe w teologii liturgicznej są te metody juĪ obecne od jakiegoĞ czasu. Warto wiĊc przeszczepiaü je równieĪ na grunt homiletyczny i posługiwaü siĊ nimi przy przygotowywaniu głoszonych podczas liturgii homilii, jako Īe aspekt teologiczny powinien odgrywaü istotne znaczenie w homiletycz-nym przepowiadaniu.

Słowa kluczowe: analiza, euchologia, hermeneutyka, homilia, liturgia, metoda, modlitwa,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Patrząc od strony badania (odtwarzania) struktury społecznej należy za- uważyć, że empiryczna identyfikacja pewnych związków („korelacji” między rysem moralnym a

The most populist advertising campaign for 2014 Euro- pean Parliament elections in electronic mass media was run by Voters Electoral Committee Ruch Narodowy, whose 67% of

dojrzałym nastawieniem do wartościowania seksualności; dziewczęta przejawiają dużo bardziej dojrzałe postawy w omawianej sferze niż chłopcy; zwiększa się odsetek

Spokojnej 1 w Lublinie odbyo si seminarium naukowe „Polityka USA wobec Europy w kontekcie wyborów prezydenckich: kontynuacja czy zmiana?”.. Zostao ono zorganizowane przez Katedr

Opisana tu personalizacja polityki oznacza, $e przywódcy partyjni s" uosobieniem partii: lider postrzegany jest jako jej g!ówna osobowo!% w ocenie polityków i partii, co

Praca została podzielona na sześć rozdziałów, które dotyczą następujących zagadnień: prawnego statusu działania władz polskich, kwestii finansowych, stosunku gospodarzy do

Directive 89/391/EEC of 12 June 1989 on the introduction of measures to encourage improvements in the safety and health of workers at work 20 provides various forms of

W pierwszym dniu konferencji uczestniczyli tylko wykładowcy prawa wyznanio- wego i kos´cielnego prawa publicznego.. Dzien´ ten był przeznaczony tylko na swo- bodn ˛a wymiane˛