WIEŒ I ROLNICTWO, NR 1 (138) 2008
recenzje i omówienia
DOROTA CZYKIER-WIERZBA1
RECENZJA KSI¥¯KI UNIWERSALIA POLITYKI
ROL-NEJ W GOSPODARCE RYNKOWEJ – UJÊCIE
MAKRO-I MMAKRO-IKROEKONOMMAKRO-ICZNE
POD REDAKCJ¥ ANDRZEJA CZY¯EWSKIEGO
2Recenzowana ksi¹¿ka stanowi, jak wynika z zamieszczonego na koñcu pracy spisu literatury, rezultat wieloletnich badañ prowadzonych przez pracowników Katedry Makroekonomii i Gospodarki ¯ywnoœciowej pod kierunkiem prof. An-drzeja Czy¿ewskiego.
Celem g³ównym ksi¹¿ki by³o, jak wynika ze wstêpu: „…pokazanie tych prze-s³anek polityki rolnej, które ze wzglêdu na sw¹ rangê sprawcz¹, powszechnoœæ, a przede wszystkim potrzebê uwzglêdnienia w projektowanych rozwi¹zaniach prawnych, instytucjonalnych oraz gospodarczych zas³uguj¹ na miano uniwersa-liów, zarówno w aspekcie teoretycznym, jak i praktycznym” [s. 12].
Uniwersalia polityki rolnej rozpatrywane s¹ w pracy w trzech p³aszczyznach: makroekonomicznej (czêœæ I), miêdzynarodowej (czêœæ II) i mikroekonomicznej (czêœæ III).
Pierwsza czêœæ ksi¹¿ki ujmuj¹ca, jak wspomniano, makroekonomiczne uwa-runkowania polityki rolnej sk³ada siê z czterech rozdzia³ów. Z rozwa¿añ zawar-tych w tej czêœci pracy wynika, ¿e systematycznie przep³ywa z rolnictwa do je-go otoczenia czêœæ wytworzonej w tym sektorze je-gospodarki nadwy¿ki ekonomi-cznej. Nadwy¿ka ta, zdaniem autorów tej czêœci ksi¹¿ki, powinna powróciæ z po-wrotem do rolnictwa. Warunkuje to bowiem przeprowadzenie w tym sektorze gospodarki procesów restrukturyzacji oraz jego unowoczeœnienie (rozdzia³ I).
Rozwi¹zanie kwestii retransferu nadwy¿ki nie mo¿na jednak, jak s³usznie stwierdza siê w rozdziale I: „…pozostawiæ samemu mechanizmowi rynkowemu,
1Autorka jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Gdañskiego.
2Uniwersalia polityki rolnej w gospodarce rynkowej – ujêcie makro- i mikroekonomiczne,2007.
gdy¿ to on rodzi zagro¿enia równowagi w produkcji surowców rolniczych (eko-nomiczne i spo³eczne) i marginalizuje sektor rolny, o ile nie jest poddany regu-lacji i nie posiada rozbudowanej infrastruktury instytucjonalnej” [s. 26].
W zwi¹zku z tym nasuwa siê pytanie, w jaki sposób móg³by zostaæ doko-nany retransfer tej nadwy¿ki. W pierwszej czêœci pracy wskazano dwie mo¿-liwoœci: wykorzystanie mechanizmu redukcji kosztów transakcyjnych (roz-dzia³ II) lub interwencjê bud¿etow¹, to jest wykorzystanie okreœlonych instru-mentów wsparcia rolnictwa, g³ównie w postaci postêpu biologicznego, regu-lacji rynków rolnych, restrukturyzacji rolnictwa, bezpoœredniego wsparcia dochodów rolniczych itp. [s. 21 oraz rozdzia³ III]. W zwi¹zku z tym zgodziæ siê nale¿y z wnioskiem, ¿e „…wsparcie to musi byæ tak zaadresowane, by po-przez odpowiednie instrumenty podnosi³o efektywnoœæ mikroekonomiczn¹ gospodarstw rolnych producentów, zapewniaj¹c optymalne dostosowanie ich struktur wytwórczych, modernizacjê maj¹tku oraz stymulacjê postêpu biolo-gicznego...’’ [s. 27].
Warto podkreœliæ, ¿e mechanizm retransferu czêœci wartoœci dodatkowej wystêpuje w wiêkszoœci krajów wysoko rozwiniêtych. Wynika to st¹d, i¿ rz¹-dy tych krajów zdaj¹ sobie sprawê, ¿e tylko w tych warunkach mo¿e mieæ miejsce zrównowa¿ony wzrost gospodarczy, ograniczaj¹cy deprecjacjê rolni-ctwa i obszarów wiejskich [s. 22]. Przyk³adowo tego rodzaju dzia³ania prowa-dzone s¹ w „starych” krajach UE, Stanach Zjednoczonych, Japonii, Szwajca-rii, Norwegii itp.
Które z wymienionych rozwi¹zañ zostanie zastosowane w praktyce, zale¿y od modelu rolnictwa. Inne instrumenty ekonomiczne s¹ wykorzystywane w przy-padku wspierania rolnictwa industrialnego, a inne rolnictwa spo³ecznie zrówno-wa¿onego.
Ostatni fragment pierwszej czêœci ksi¹¿ki zatytu³owany zosta³ Struktury
wy-twórcze w gospodarce ¿ywnoœciowej w œwietle przep³ywów miêdzyga³êziowych
(rozdzia³ IV). Rozwa¿ania zawarte w tym rozdziale dotycz¹ relacji ekonomi-cznych zachodz¹cych w gospodarce ¿ywnoœciowej, jej zwi¹zków z otoczeniem, a tak¿e dokonuj¹cych siê zmian w strukturze tej gospodarki.
Œrodkowa czêœæ ksi¹¿ki poœwiêcona zosta³a, jak wspomniano, miêdzynarodo-wym uwarunkowaniom polityki rolnej. Problematyka tych uwarunkowañ przed-stawiona zosta³a w dwóch niezmiernie interesuj¹cych rozdzia³ach (V i VI). W pierwszym z nich omówione zosta³y mechanizmy handlu zagranicznego ar-tyku³ami rolno-¿ywnoœciowymi, w drugim zaœ rola WTO w kszta³towaniu poli-tyki rolnej krajów OECD. W przypadku rozdzia³u V cenne s¹ rozwa¿ania zawar-te w paragrafie 3, zatytu³owanym Handel zagraniczny w warunkach multilazawar-tera-
multilatera-lizmu i regionamultilatera-lizmu. W przypadku rozdzia³u VI szczególnie przydatne dla
stu-dentów s¹ rozwa¿ania dotycz¹ce zmian w poziomie i strukturze finansowego wsparcia sektora rolnego w wybranych krajach OECD. Do przedstawienia tych zmian wykorzystane zosta³y prawid³owo dobrane wskaŸniki (tj. PSE, MPS, TSE, GSSE i NAC). Z analizy kierunków zmian tych wskaŸników wynika, ¿e w latach 1995–2005 nast¹pi³y korzystne przesuniêcia w strukturze instrumentów wsparcia sektora rolnego. Polega³y one na tym, ¿e: „Wsparcie cen rynkowych
zosta³o w czêœci zast¹pione przez p³atnoœci [bezpoœrednie – dop. D.Cz.-W.], któ-re w mniejszym stopniu zniekszta³caj¹ procesy rynkowe” [s. 175].
Trzecia czêœæ pracy, sk³adaj¹ca siê podobnie jak czêœæ pierwsza z czterech rozdzia³ów, dotyczy mikroekonomicznych uwarunkowañ polityki rolnej. Odgry-waj¹ one komplementarn¹ rolê w stosunku do makroekonomicznych determi-nant tej polityki.
Z rozwa¿añ zawartych w tej czêœci pracy wynika, ¿e „…w warunkach rozwo-ju gospodarczego coraz wiêksza czêœæ wartoœci dodatkowej wytworzonej w rol-nictwie realizowana jest w sektorach pozarolniczych” [s. 187]. St¹d po lekturze tej czêœci pracy mo¿na stwierdziæ, ¿e rozwa¿ania zawarte w poszczególnych jej rozdzia³ach (tj. w VII, VIII, IX i X) koncentruj¹ siê wokó³ problemu: w jaki spo-sób na p³aszczyŸnie mikroekonomicznej, tj. na poziomie gospodarstwa rolnego, doprowadziæ do ograniczenia odp³ywu na rzecz otoczenia czêœci wypracowanej w rolnictwie nadwy¿ki ekonomicznej.
Skutecznym sposobem ograniczenia transferu czêœci nadwy¿ki wytworzonej w rolnictwie do pozarolniczego otoczenia mo¿e byæ, jak wynika z rozwa¿añ za-wartych w rozdziale VII, rozwój procesów integracji wewn¹trzsektorowej, w tym szczególnie takich form, jak: kontraktacja (integracja pionowa) i tworze-nie grup producenckich (integracja pozioma). Wynika to st¹d, ¿e mechanizmy integracji pionowej i poziomej przyczyniaj¹ siê do ochrony rynków rolnych przed dyskryminuj¹cym je mechanizmem konkurencji [s. 27]. Prowadzone ba-dania wskazuj¹ jednak, ¿e „…dotychczas w polskim rolnictwie zainteresowanie integracj¹ poziom¹, g³ównie tworzeniem grup producenckich, by³o relatywnie niewielkie” [s. 195]. Stanowi³o to skutek wystêpowania wielu barier, w tym g³ó-wnie takich, jak: wzglêdnie skomplikowane procedury organizacyjno--administracyjne, wynikaj¹ce z rozwi¹zañ ustawowych, problemy zwi¹zane ze zgromadzeniem wspólnego maj¹tku grupy, rozdrobnienie produkcji rolnej, nie-wielka skala specjalizacji, co powoduje rozproszenie producentów rolnych za-jmuj¹cych siê okreœlonym kierunkiem produkcji itp. [ss. 196 i 197]. Niewielk¹ te¿ rolê odgrywa w rolnictwie, z wyj¹tkiem gospodarstw o du¿ej skali produk-cji, kredyt, a wrêcz marginaln¹ leasing [s. 200–202].
Niezale¿nie od rozwoju w rolnictwie procesów integracji pionowej i pozio-mej istotn¹ rolê w rozwi¹zywaniu problemu ograniczenia przep³ywu czêœci nad-wy¿ki ekonomicznej do pozarolniczego otoczenia odgrywa, jak wynika z roz-dzia³u VIII, specjalizacja gospodarstw rolnych. Wzrost stopnia specjalizacji w gospodarstwach rolnych wp³ywa na uzyskanie wielu korzyœci, w tym m.in.: zwiêkszenie skali produkcji, spadek jednostkowych kosztów produkcji, wzrost jakoœci, dostarczanie na rynek produktów w wiêkszych partiach, uzyskanie wy-¿szych cen za sprzedawane produkty, wzrost op³acalnoœci produkcji oraz w kon-sekwencji wy¿szych dochodów. Dziêki temu mo¿liwe staje siê wprowadzenie do gospodarstw rolnych nowych technologii, co przyczynia siê do unowoczeœ-nienia w tych jednostkach procesów produkcyjnych oraz poprawy ich pozycji konkurencyjnej na rynku.
Rozwój procesów integracji (pionowej i poziomej) oraz specjalizacji warun-kowany jest jednak wykorzystaniem w ramach prowadzonej polityki rolnej
okreœlonych instrumentów, w tym zarówno finansowych, jak i pozafinansowych, oraz utworzeniem na obszarach wiejskich instytucji wspieraj¹cych przedsiêbior-czoœæ, takich jak: agencje rozwoju regionalnego, izby gospodarcze, oœrodki do-radztwa rolniczego (rozdzia³ IX).
Ponadto na rozwój procesów integracji i specjalizacji istotny wp³yw wywiera jakoœæ czynnika ludzkiego (rozdzia³ X). Dane zamieszczone w tabelach 30, 31 i 32 wskazuj¹, ¿e w polskim rolnictwie jest ona niska. Rozwi¹zanie tego proble-mu, jak wynika z doœwiadczeñ starych krajów UE, nie jest mo¿liwe bez inter-wencji pañstwa, polegaj¹cej na zwiêkszeniu wydatków na edukacjê, szkolenia ludnoœci pracuj¹cej w rolnictwie oraz zamieszkuj¹cej obszary wiejskie [ss. 267 i 268]. „Wzrost poziomu wykszta³cenia sprzyjaæ bêdzie absorpcji zmian techno-logicznych, w szczególnoœci w zakresie szeroko rozumianych technologii infor-macyjnych” [s. 209].
W trakcie lektury tej wielce interesuj¹cej ksi¹¿ki nasuwaj¹ siê pewne uwagi i spostrze¿enia. Zostan¹ tu przytoczone w kolejnoœci wystêpowania w recenzo-wanej pracy.
Na rysunku 4, zatytu³owanym „Model ewolucji sfery instytucjonalnej – przy-padek sektora rolnego”, brak jest oznaczeñ procesów: A, C, D i F, przedstawio-nych w formie strza³ek [s. 69]. Utrudnia to zrozumienie historyczprzedstawio-nych uwarun-kowañ ewolucji sfery instytucjonalnej agrobiznesu.
Na stronach 100 i 101 (rozdzia³ III) zacytowane zosta³y sformu³owane przez ró¿nych autorów definicje rolnictwa spo³ecznie zrównowa¿onego. W zwi¹zku z tym ¿a³owaæ nale¿y, ¿e Autorka na podstawie przeprowadzonej analizy tych definicji nie pokusi³a siê o ich krytyczn¹ ocenê oraz zaproponowanie w³asnej de-finicji.
Do paragrafu 3.1 (rozdzia³ III) mo¿na w przysz³oœci dodaæ, ¿e chocia¿ w wy-niku prowadzonej wspólnej polityki rolnej rolnicy uzyskali, jak s³usznie stwier-dza siê na stronie 106, wiele korzyœci, to jednak nie mo¿na pomijaæ jeszcze jed-nego aspektu tego zagadnienia. A mianowicie na terenie Wspólnoty ceny produ-któw rolnych nabywanych przez konsumentów kszta³tuj¹ siê na wy¿szym pozio-mie ani¿eli ceny œwiatowe. Stwarza to koniecznoœæ stosowania dop³at do ekspor-tu artyku³ów ¿ywnoœciowych. Dop³aty te poch³aniaj¹ znaczn¹ czêœæ œrodków z bud¿etu ogólnego UE przeznaczonych na wspieranie rolnictwa.
By³oby lepiej, gdyby w paragrafie 4 (rozdzia³ III) przy omawianiu realizowa-nych w ramach PROW dzia³añ podano nie tylko ich numer, ale równie¿ nazwê dzia³ania.
Z kolei na stronie 203 (rozdzia³ VII) stwierdza siê. ¿e: „W Polsce. z uwagi na znaczne nadwy¿kowe zasoby pracy, aktywnoœæ rolnika (...) koncentruje siê w wielu dziedzinach zwi¹zanych z w³asnym gospodarstwem rolnym, np. napra-wa maszyn i urz¹dzeñ, remonty budynków, dlatego korzystanie z us³ug nie jest tak powszechne jak w krajach rozwiniêtych”. Z badañ prowadzonych pod kie-runkiem prof. E. Niedzielskiego wynika, ¿e jedn¹ z najwa¿niejszych barier wp³ywaj¹cych na ograniczenie popytu gospodarstw rolnych na us³ugi s¹ niskie dochody osi¹gane przez znaczn¹ czêœæ tych gospodarstw. W konsekwencji ma-³e zapotrzebowanie na us³ugi utrudnia tworzenie na obszarach wiejskich MŒP.
St¹d ogranicza te¿ absorpcjê z rolnictwa nadwy¿ek si³y roboczej. Powszechnie bowiem wiadomo, ¿e MŒP tworz¹ najwiêcej miejsc pracy, a koszt utworzenia je-dnego miejsca pracy jest relatywnie niski.
W rozdziale VIII, zatytu³owanym Znaczenie specjalizacji w kszta³towaniu
do-chodów rolniczych, wœród przytoczonych na stronie 216 barier rozwoju
specja-lizacji nie zosta³a uwzglêdniona jedna z istotniejszych barier, to jest niski po-ziom kwalifikacji prowadz¹cych gospodarstwa rolne. Wniosek ten potwierdzaj¹ badania prowadzone pod kierunkiem prof. S. Grochowskiego w IER pod koniec lat siedemdziesi¹tych. Badaniami objêto wówczas kilka tysiêcy gospodarstw rolnych specjalizuj¹cych siê w produkcji trzody chlewnej, byd³a mlecznego i opasowego oraz owiec. Wyniki tych badañ publikowane by³y w materia³ach wydawanych przez Instytut oraz w „Zagadnieniach Ekonomiki Rolnej”
Równie¿ z zamieszczonych w rozdziale IX danych statystycznych wynika, ¿e oko³o 63% mieszkañców wsi posiada jedynie wykszta³cenie podstawowe lub za-sadnicze zawodowe [s. 234]. Oznacza to w praktyce, ¿e obecnie tylko niewielka czêœæ rolników dysponuje wystarczaj¹c¹ wiedz¹ teoretyczn¹ i umiejêtnoœciami praktycznymi niezbêdnymi do rozwoju specjalizacji. W tej sytuacji raczej trud-no bêdzie, jak siê wydaje, zrealizowaæ pierwszy z wymienionych na stronie 222 celów rozwojowych polskich gospodarstw rolnych, to jest „…wzrost specjaliza-cji wraz ze zwiêkszeniem skali chowu”. Zw³aszcza, ¿e w UE od lat dziewiêædziesi¹tych wspiera siê z bud¿etu ogólnego ekstensyfikacjê produkcji rolnej, w tym ograniczenie liczby zwierz¹t w gospodarstwach rolnych.
Kolejnym celem rozwojowym polskich gospodarstw rolnych, wymienionym na stronie 230 (rozdzia³ VIII), jest „…ograniczenie liczby gospodarstw”. I dalej stwierdza siê: ,,Niemniej spora czêœæ obecnych gospodarstw rolnych zmuszona bêdzie do rezygnacji z dzia³alnoœci”. Pierwszego maja 2007 roku minê³y trzy la-ta od wst¹pienia Polski do UE. Jest to okres relatywnie krótki do oceny trwa³o-œci zachodz¹cych w polskim rolnictwie procesów. Ju¿ jednak obecnie po zapoz-naniu siê z publikacjami przygotowywanymi przez IERiG¯ i stanowi¹cymi do-datek do „Nowego ¯ycia Gospodarczego” mo¿na wyci¹gn¹æ w tym zakresie pe-wne wnioski. Z badañ tych wynika, ¿e realizacja tego celu mo¿e napotykaæ, z kilku wzglêdów, na trudnoœci.
Wprowadzenie rent strukturalnych nie wp³ywa, jak dotychczas, w istotny spo-sób na poprawê struktury agrarnej w rolnictwie. Z prowadzonych badañ wynika, ¿e w³aœciciele gospodarstw rolnych, przechodz¹c na rentê strukturaln¹, przewa¿-nie przekazuj¹ je swoim dzieciom. Czasami natomiast dziel¹ gospodarstwo po-miêdzy wszystkie dzieci [Wigier 2007]. Wed³ug szacunków prof. A. Sikorskiej z IERiG¯ ka¿dego roku powstaje 13 tysiêcy nowych gospodarstw o œredniej po-wierzchni 3,7 ha [Solska 2007].
Po przyst¹pieniu Polski do UE znacznie powiêkszy³ siê, w zwi¹zku oczeki-wanym wzrostem cen ziemi, popyt na ziemiê. Przez kupuj¹cych ziemia trakto-wana jest obecnie jako lokata kapita³u. Z kolei poda¿ ziemi jest bardzo ma³a. Wynika to g³ównie st¹d, ¿e rolnicy po uzyskaniu w ró¿nych formach wsparcia z UE (dop³aty bezpoœrednie, zalesienia, ONW, renty strukturalne itp.) niechêtnie pozbywaj¹ siê ziemi. W zwi¹zku z tym atrakcyjne sta³o siê posiadanie nawet
niewielkiej nieruchomoœci (np. do 2 ha), która spe³nia cele rezydencjonalne i po-mocnicze (tj. samozaopatrzeniowe) [Sikorska 2007]. Niezale¿nie od tego ziemia stanowi dla pewnej czêœci emerytów i rencistów dodatkowe Ÿród³o dochodów poprzez sprzeda¿ produktów rolnych na targowisku. Z kolei dla m³odych rolni-ków po przyst¹pieniu Polski do UE pojawi³a siê mo¿liwoœæ uzupe³nienia docho-dów z gospodarstwa rolnego dochodami osi¹gniêtymi z pracy w rolnictwie lub pozarolniczych sektorach gospodarki w innych krajach Unii. Konsekwencj¹ wy-sokiego popytu na ziemiê i ma³ej jej poda¿y jest sta³y wzrost w Polsce cen zie-mi. Przyk³adowo w pierwszym kwartale 2005 roku cena 1 ha gruntów rolnych wynosi³a 8043 z³, a w pierwszym kwartale 2007 roku wzros³a do 11 366 z³ [Zwierzchowski 2007].
Dyskusyjne wydaj¹ siê propozycje zawarte w rozdziale IX, a dotycz¹ce kie-runków rozwoju spó³dzielczych form gospodarowania na obszarach wiejskich [paragraf 2.2, s. 248]. Stwierdza siê tam, ¿e „…ze wzglêdu na wielofunkcyjny rozwój wsi istotne jest powstawanie spó³dzielni rozbudowuj¹cych infrastrukturê techniczn¹ obszarów wiejskich (zaopatrzenie wsi w wodê, gaz, telefonizacjê itp.). (...) Wa¿n¹ rolê przypisaæ równie¿ nale¿y spó³dzielniom rozwijaj¹cym in-frastrukturê spo³eczn¹ na wsi. (...) W wielofunkcyjnym rozwoju wsi nale¿y do-strzegaæ rolê spó³dzielni i rolnictwa ekologicznego” [s. 248].
Wed³ug obowi¹zuj¹cych przepisów prawnych, to gminy s¹ zobowi¹zane do realizacji na obszarach wiejskich zadañ w zakresie infrastruktury technicznej, spo³ecznej, ekologicznego i przestrzennego ³adu oraz zapewnienia bezpieczeñ-stwa obywateli i porz¹dku publicznego. Na realizacjê tych zadañ gminy posia-daj¹ dochody w³asne, pochodz¹ce z podatków lokalnych (tj. podatku rolnego, leœnego, od nieruchomoœci, spadów i darowizn, posiadania psów, œrodków trans-portu itp.) oraz z op³at (skarbowej, targowej, miejscowej, adiacenckiej, eksploa-tacyjnej itp.). Ponadto gminy uzyskuj¹ z bud¿etu pañstwa tak zwane dochody uzupe³niaj¹ce w postaci subwencji ogólnej, dotacji celowych oraz udzia³u w po-datkach pañstwowych (tj. podatku dochodowym od osób fizycznych i podatku dochodowym od osób prawnych).
W zwi¹zku z tym nale¿y mieæ na wzglêdzie fakt, i¿ inne s¹ zadania admini-stracji publicznej, a inne spó³dzielni, bêd¹cej dobrowoln¹ wspólnot¹ osób (cz³onków).
Pomimo zg³oszonych w recenzji uwag krytycznych ksi¹¿kê nale¿y oceniæ ja-ko bardzo wartoœciow¹ pozycjê w polskiej literaturze eja-konomiczno-rolniczej. S³uszna jest opinia recenzenta wydawniczego prof. J. Zegara, zamieszczon¹ na ok³adce, który napisa³: „Zosta³o podjête [w ksi¹¿ce – dop. D.Cz.-W.] ogromne wyzwanie, polegaj¹ce na ukazaniu uniwersaliów polityki rolnej, czyli jej cech ogólnych i powszechnych w trzech p³aszczyznach: makroekonomicznej, miê-dzynarodowej i mikroekonomicznej. Wydobycie ich i pokazanie stanowi (...) niezaprzeczalny wk³ad Autorów w pog³êbienie rozeznania polityki rolnej”.
Na zakoñczenie warto podkreœliæ, ¿e recenzowana ksi¹¿ka zawiera teksty przygotowane g³ównie przez m³odych pracowników nauki zatrudnionych w Ka-tedrze Makroekonomii i Gospodarki ¯ywnoœciowej kierowanej przez prof. Andrzeja Czy¿ewskiego. St¹d niew¹tpliw¹ zas³ug¹ Profesora jest stworzenie
w Katedrze zespo³u prowadz¹cego wartoœciowe, z punktu widzenia rozwoju i funkcjonowania polskiej gospodarki, badania oraz w³¹czenie do tych prac m³o-dych pracowników nauki, a tak¿e przygotowanie pod kierunkiem Profesora pra-cy zwartej zawieraj¹cej rezultaty tych badañ.
Bior¹c pod uwagê walory recenzowanej ksi¹¿ki s¹dzê, ¿e warto j¹ poleciæ stu-dentom i pracownikom wy¿szych szkó³ ekonomicznych i rolniczych, zaintereso-wanych pog³êbieniem wiedzy na temat polityki rolnej, a tak¿e wszystkim zajmu-j¹cym siê problematyk¹ rolnictwa.
BIBLIOGRAFIA
Sikorska A., 2007: Rynek ziemi i struktura agrarna. „Nowe ¯ycie Gospodarcze” z 24 maja. Do-datek: 12.
Solska J., 2007: Skansen Polska. „Polityka” z dnia 28 lipca, s. 5.
Wigier M., 2007: Rola œrodków publicznych. „Nowe ¯ycie Gospodarcze” z 24 maja. Dodatek: 23 i 24.