• Nie Znaleziono Wyników

Tytułem wstępu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Tytułem wstępu"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomasz E. Kołakowski

Zamiast wstępu Szanowni Państwo

Minęło już czterysta lat od opublikowania pierwszego dzieła poświęconego szeroko rozumianym problemom magnetyzmu. Warto chyba poświęcić nieco czasu na zastanowienie się nad historią tej części ludzkiej wiedzy, która wydarta naturze pozwoliła nie tylko rozszerzyć granice ludzkiego poznania, ale i utorowała drogę do praktycznych zastosowań. I to nie byle jakich zastosowań, ale tych, które tak naprawdę umożliwiły postęp ludzkości.

Wprawdzie kompasy magnetyczne już od wieków płynęły na statkach zdążających z Chin na zachód, do Europy i tak się rozpowszechniły, że powszechnie używać je zaczęli śmiali żeglarze przemierzający Atlantyk, ale dopiero dzieło angielskiego medyka i fizyka Gilberta pozwoliło poznać źródła tej tajemniczej siły, która powodowała, że igła magnetyczna ustawiała się wzdłuż linii wyznaczonej przez południki, gdziekolwiek by nie została zabrana. Do tego czasu nikt nie wiedział, dlaczego w każdym miejscu igła wskazuje ten sam kierunek.

Wiliam Gilbert, syn rachmistrza magistratu studiował medycynę w Cambridge w latach 1561-1569. Był wziętym lekarzem, w 1600 roku został przewodniczącym Stowarzyszenia Lekarzy, a w 1600 królowa Elżbieta I mianowała go lekarzem osobistym. Ale to nie posługa medyczna była tą dziedziną działalności, która zapewniła Gilbertowi pamięć potomnych. Był on najwybitniejszym badaczem magnetyzmu, przed Michaelem Faradayem. Właśnie minęło 400 lat od opublikowania jego głównego dzieła De magnete magneticisque corporibus et de magno magnete Tellure physiologia nova. Podsumował w nim wiedzę wcześniejszych autorów o magnetyzmie i uzupełnił je wynikami swych obserwacji. Opisał istnienie pola magnetycznego Ziemi. Magnetyzm Ziemi badał za pomocą igły magnetycznej, która wskutek działania sił magnetycznych odchylała się od kierunku północ�południe. Pierwszy wykazał występowanie odchylenia w położeniu igły magnetycznej względem poziomu, które to zjawisko nazwano inklinacją magnetyczną. Wspomnieć też można, że Gilbert odróżniał znaną już w starożytności siłę przyciągania ciał lekkich, jaką wykazuje potarty bursztyn, i żelaza przez pole magnetyczne. Odkrył, że oprócz bursztynu również inne minerały po potarciu posiadają siłę elektromagnetyczną. Sklasyfikował je jako substancje "elektryczne" i zajął się także badaniem zjawiska elektryczności.

Magnetyczne "cuda" można było wyjaśnić dzięki założeniu Gilberta, że w Ziemi znajduje się ogromny magnetyt, którego bieguny są nieco przesunięte względem ziemskiej osi obrotu. Prowadzone pomiary odchyleń miedzy kierunkiem wskazywanym magnetycznie a określanym na podstawie obserwacji nieba potwierdzają tę podejrzanie prostą hipotezę. Oczywiście dzisiaj wiemy, że Ziemia nie jest wielkim magnetytem. Przecież w temperaturze, jaką ma ciekłe jądro naszej planety ani żelazo, ani magnetyt nie zachowują silnego magnetyzmu. To wirujące, płynne jądro zbudowane z metali ciężkich, a przede wszystkim z żelaza i niklu zachowuje się jak ogromne dynamo, w którym bardzo skomplikowany układ wirujących prądów elektrycznych wytwarza obserwowane przez nas pole magnetyczne. A więc Ziemia nie jest magnesem stałym, a elektromagnesem i to zmieniającym swą biegunowość w rytm zaburzeń w rejonie jądra Ziemi, zawirowań, prądów konwekcyjnych i innych do dziś nie wyjaśnionych w pełni zjawisk. Jest wielce prawdopodobne, że okresowe nieregularności czy oddziaływania między płynnym jądrem a zestalonym płaszczem wyzwalają przemiany fazowe. Są to jednak tylko domysły, a dzisiejszy stan wiedzy nie pozwala jednoznacznie wyjaśnić tych zjawisk.

(2)

Możemy natomiast obserwować przemiany tego pola w czasie. Oczywiście czasie nie wyobrażalnym dla pojedynczego człowieka, bo liczonym w milionach lat. Obserwujemy skutki tych przemian, a dowodem zachodzenia przebiegunowań geomagnetycznych jest orientacja mikroskopijnych cząstek namagnesowanych minerałów uwięzionych w osadach lub lawie. Dopóki owe mikroskopijne cząstki znajdują się w ośrodku, w którym mogą się swobodnie poruszać, zachowują się jak miniaturowe igły kompasu. Ich bieguny północne wskazują geomagnetyczny biegun południowy. Kiedy stopiona lawa stygnie, zawarte w niej kryształki ułożone zgodnie z biegiem linii sił pola magnetycznego zostają "zamrożone" w tym położeniu. Już w wieku dwudziestym uczeni nie tylko rozpoznali sprawę przebiegunowań w dziejach Ziemi, ale i odkryli, że poszczególne epizody przebiegunowania następują w odstępach od setek tysięcy do milionów lat. Zapisu tych przebiegunowań dostarczyła skala czasu pomocna w datowaniu skał i stworzeniu zegarów magnetycznych.

Te czterysta lat, jakie minęło od odkryć Wiliama Gilberta ludzkość wykorzystała do stworzenia potężnej wiedzy na temat magnetyzmu, a przede wszystkim do ogromnej liczby wynalazków technicznych, które zmieniły oblicze Ziemi. Bez wiedzy o magnetyzmie nie byłyby możliwe dzisiejsze wędrówki w mikrokosmos genomu człowieka ani megakosmos miedzygalaktyczny. Ale to już zupełnie inna historia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Omawiając okres jego studiów w Pradze, autor monografii sięga do dziejów praskiego wydziału lekarskiego w XVII-tym stuleciu, opisując zaś lata działalności Prochâski w Wiedniu,

The implications of the App City components for sustainable mobility (in terms of travel mode and total travel distances) could be classified as: positive for bikesharing;

golfhoogte .bij oonatante goifperiodo. verband titasen he.t. benodigd vermogen van de oleotrômotor en de exoentri-.. oiteit bij constante

EFFECT OF FERRITE GRAIN SIZE ON KEYHOLE CHARPY TRANSITION TEMPERATURE OF PROJECT STEEL "A" COOLED AT DIFFERENT RATES. The variation in groin size was obtained by using

* Por. cytowany artykuł Wł.. „danych biograficznych". Wyjaśnić zaś, to znaczy — wykazać ich wzajemną współzależność oraz powiązać z historią. Badacz, któ- ry

Te ostatnie bo- wiem (choć niewątpliwie często bardzo interesujące) nierzadko jednak spra- wiają zawód, będąc nikłym odblaskiem refleksji nad sztufeą człowieka, który

Wydany przez Radę Astronomiczną Radzieckiej Akademii Nauk zbiorek zawiera materiały przygotowane na uroczyste posiedzenie Wydziału Nauk Fi- zyko-matematycznych Akademii, które

Zbiór studiów wybitnego uczonego węgierskiego dzieli się na dwie grupy: pierwsze rozprawy powstały w latach trzydziestych bieżącego stulecia, inne już po wojnie i